| Data: 2009-11-16 16:21:28 | |
| Autor: kamil | |
| Pomysł na pozbycie się drobnych, ale licznych rys | |
|
"Katanka" <katanka24@interia.pl> wrote in message news:hdrsjm$p3c$1inews.gazeta.pl... Ale się dziś wkurwi%$#^em :( Wczoraj przyjechałem z trasy (wioska koło śremu), a tam na okolicznych szutrowych drogach, było takie specyficzne, bordowe błotko. Auto całe oblepione postawiłem pod domem wieczorem. Dziś schodzę do auta, patrzę ... jest umyte. Przyglądam się z bliska, i na drzwiach, po obu stronach, oraz na tylnej klapie bagarznika oraz na tylnych błotnikach widzę ogromną ilośś drobnych, okrągłych rys. Niektóre są nawet dość głębokie i długie na oko 15cm. Okazało się, że teściowa nie mogła doczekać się, aż auto umyję, wzięła szczotkę plastikową i "umyła" auto szczotka i wodą. Zwyczajnie zdarła warstwę tego błota. lakier wygląda jak w aucie, które by miało 20 lat. Brzydkie i matowe przez te rysy. Dac tesciowej kluczyki i ksiazke telefoniczna z adresami lakiernikow i poradzic, zeby nie pokazywala sie dopoki nie naprawi. Pozdrawiam Kamil |
|