Ed Stefanski stwierdzil ostatnio, ze nie jest zadowolony z druzyny.
Czyzby bilans 12-25 nie byl tym czego sie spodziewał przy payrollu 63M
$? Wiadomo, ze problemem są kontrakty Dalemberta i Branda z ktorych
Sixers chcieli sie wycofac juz 5 minut po ich podpisaniu.
Problem w tym, ze podobno rozładowanie dowolnego z nich bedzie sie
wiazało z dorzuceniem Iguodali do wymiany (ktory sam kontraktu nie ma
najlepszego, ale przynajmniej ma potencjał).

Zalozmy zatem, ze Sixers mowia "screw it" i decyduja sie sprzedac
Iggiego w paczce w Brandem (27M$/y a w sumie 132M$).
Kto by nam pasował i w jakiej konfiguracji?

1. Houston za TMaca (23M$) i Cooka (3.5M)
Sixers dostaja kolejne nazwisko sprzedajace bilety do konca sezonu. A
latem schodzą z płacami do poziomu 37M$ i stać ich na przepłacenie
kolejnego leszcza, ktorego beda chcieli sie pozbyc juz w grudniu.
Rockets dostaja wsparcie pod koszem (z ławki!) i upgrade Arizy na
skrzydle.
Jedyne zagrozenie jakie widze to chemia w zespole. Brand jest
wymagajacy, Iggy tez chyba sie przyzwyczail do duzej roli, a tu obaj
musieliby sie podporzadkować koncepcji "nikt nie jest najwazniejszy w
tej druzynie" (co było gwozdziem do trumny McGrady'ego). Poza tym
prawie same plusy. Jeszcze jeden minus jest taki, ze latem nie mieliby
szans na kupno gwiazdy. Wedlug stanu na dzis beda mieli payroll w
okolic 39M$ plus to co wynegocjuje Scola, wiec moze ta szansa i tak
była tylko iluzoryczna.

2. Dallas. Dampier, Josh Howard i Matt Carroll.
Na przyszłoroczne pensje Dampa i Howarda opcje ma druzyna (za
hoopshype - czyli niekoniecznie prawda). Zatem argumentacja dla Sixers
taka jak powyzej. Carroll jako balast (sam ma nieciekawą umowe i Mavs
chetne go dorzuca).
Mavs dostaja zawodnika dobrze broniacego w post-up i dynamit do
biegania z Kiddem i Matrixem. Czad!
Cubana stac na pojscie all-out i płacenie LT przez najblizszą dekadę.

3. Miami. JON (22M$) i Wright (3,5M$)
Plusy - Heat walczą w tym sezonie na Wschodzie o Top4. I w
przeciwienstwie do sytuacji dzisiaj - mają szanse na wejscie. Poza tym
dynamiczne skrzydła Iggy-Beasley to całkiem dobry argument za
przedłużką Dywana. A przy niezłych układach kasy starczyłoby jeszcze
na ziutka z okolicy 13-15M$ plus gromadke role players za minima.

Do zadnej z powyzszych wymian nie dojdzie, bo Stefanski boi sie
ryzykowac, ale gdyby mial z Polaka cokolwiek poza nazwiskiem....
Echhhh działoby się, oj działo.

Pozdro

L'e-szczur

Zalozmy zatem, ze Sixers mowia "screw it" i decyduja sie sprzedac
Iggiego w paczce w Brandem (27M$/y a w sumie 132M$).

Ja czytalem o paczce Iggiego ale z Dalembertem. Brand pomalu wraca do formy, za malo jeszcze walczy na tablicach, ale ofensywnie staje sie 1 opcja sixers.

1. Houston za TMaca (23M$) i Cooka (3.5M)
Rockets dostaja wsparcie pod koszem (z ławki!)

Rakietom oczywiscie bardziej pasowalby Brand ni Dalemebert.

i upgrade Arizy na
skrzydle.

a moze Ariza stalby sie upgradem Iggiego?

tak czy siak do dealu nie dojdzie, Houston jest blizej do innego dealu ale o tym ponizej.

2. Dallas. Dampier, Josh Howard i Matt Carroll.
Na przyszłoroczne pensje Dampa i Howarda opcje ma druzyna (za
hoopshype - czyli niekoniecznie prawda).

Dampier wg Espn ma jeszcze kontrakt na kolejny sezon, wiec deal bylby bez sensu.

Mavs dostaja zawodnika dobrze broniacego w post-up i dynamit do
biegania z Kiddem i Matrixem. Czad!

Ale Matrix juz nie biega;)

3. Miami. JON (22M$) i Wright (3,5M$)
Plusy - Heat walczą w tym sezonie na Wschodzie o Top4. I w
przeciwienstwie do sytuacji dzisiaj - mają szanse na wejscie. Poza tym
dynamiczne skrzydła Iggy-Beasley to całkiem dobry argument za
przedłużką Dywana. A przy niezłych układach kasy starczyłoby jeszcze
na ziutka z okolicy 13-15M$ plus gromadke role players za minima.

A ten pomysl przyznam ze mi sie podoba. Zarowno z Brandem jak i Dalembertem. Miami wygladaliby naprawde fajnie i Dywana mieliby z takim potencjalem w kieszeni.

Do zadnej z powyzszych wymian nie dojdzie,

Za to moze dojsc do jednej z 2 innych wymian z udzialem T-maca.

1. Bulls czyli to o czym pisalem kiedys czyli Salmons+ Miller+ James. Houston poki co chca Noaha ale nie ma szans zeby Byczki go oddaly, wiec albo deal nie dojdzie do skutku albo druzyny stana po srodku wymagan i Houston zgodzi sie wziac Salmonsa(Morey ma fiola na punkcie statystyki wiec moze go nie chciec) albo Thomasa.

2. T-mac do Wizards za C.Butlera + M.Miller. Podobno za taka paczke Houston sa gotowi oddac T-maca, ale Wizards zapewne czekaja na rozwoj wydarzen z Arenasem zeby wiedziec na czym stoja. jesli beda mogli anulowac jego kontrakt zapewne beda sklonni pojsc na deal zwalniajacy ich salary. Nie wiem tylko czy Butler i Miller to nie za duzo, wszak nie po to oddawali 5 pick za niego zeby go oddac za darmo. Konfiguracja dealu jest do dogadania wszak jest jeszcze Jamison, ale miedzy Wizards a   Rockets moze niedlugo dojsc do jakiejs ciekawej wymiany...

On 13 Sty, 12:08, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

> Zalozmy zatem, ze Sixers mowia "screw it" i decyduja sie sprzedac
> Iggiego w paczce w Brandem (27M$/y a w sumie 132M$).

Ja czytalem o paczce Iggiego ale z Dalembertem. Brand pomalu wraca do
formy, za malo jeszcze walczy na tablicach, ale ofensywnie staje sie 1
opcja sixers.

No i wlasnie dlatego trzeba to wykorzystac, zeby sie go pozbyc.

> i upgrade Arizy na skrzydle.

a moze Ariza stalby sie upgradem Iggiego?

Jakos nie sadze. Ariza nie gra dobrej koszykowki w tym sezonie.
Skutecznosci ma nędzne, albo wręcz fatalne. Czasami probuje kozakować
i jedzie sam przeciwko pięciu. Rzuty przez ręce. Ofensywnie Ariza
zrobił wielki krok do tyłu i z Iguodalą na razie nie ma porównania.

> 2. Dallas. Dampier, Josh Howard i Matt Carroll.
> Na przyszłoroczne pensje Dampa i Howarda opcje ma druzyna (za
> hoopshype - czyli niekoniecznie prawda).

Dampier wg Espn ma jeszcze kontrakt na kolejny sezon, wiec deal bylby
bez sensu.

Ma deal, ale nie gwarantowany. Czyli nie ma dealu.

> Mavs dostaja zawodnika dobrze broniacego w post-up i dynamit do
> biegania z Kiddem i Matrixem. Czad!

Ale Matrix juz nie biega;)

No to będą się razem czołgać :-)

> 3. Miami. JON (22M$) i Wright (3,5M$)
> Plusy - Heat walczą w tym sezonie na Wschodzie o Top4. I w
> przeciwienstwie do sytuacji dzisiaj - mają szanse na wejscie. Poza tym
> dynamiczne skrzydła Iggy-Beasley to całkiem dobry argument za
> przedłużką Dywana. A przy niezłych układach kasy starczyłoby jeszcze
> na ziutka z okolicy 13-15M$ plus gromadke role players za minima.

A ten pomysl przyznam ze mi sie podoba. Zarowno z Brandem jak i
Dalembertem. Miami wygladaliby naprawde fajnie i Dywana mieliby z takim
potencjalem w kieszeni.

Zwlaszcza jezeli udałoby się im sciągnąć jeszcze jakiegoś Bosha..
Wtedy Heat mogliby podpisać 10 sępów za minima dla weteranów i jechać
po tytuł :-)
Oczywiscie nalezy założyć, ze Beasley w trakcie sezonu zacząłby pić,
Brand by sie połamał, a Wade pobił Iggiego za ciągłą grę 1-on-1.

Za to moze dojsc do jednej z 2 innych wymian z udzialem T-maca.

1. Bulls czyli to o czym pisalem kiedys czyli Salmons+ Miller+ James.
Houston poki co chca Noaha ale nie ma szans zeby Byczki go oddaly, wiec
albo deal nie dojdzie do skutku albo druzyny stana po srodku wymagan i
Houston zgodzi sie wziac Salmonsa(Morey ma fiola na punkcie statystyki
wiec moze go nie chciec) albo Thomasa.

Salmons IMO nie pasuje do koncepcji Rockets. Pamietasz jak marudził
gdy musiał grać z ławki w Sactos? IMO Morey bedzie ostrozny przy
dodawaniu potencjalnych marud.

2. T-mac do Wizards za C.Butlera + M.Miller. Podobno za taka paczke
Houston sa gotowi oddac T-maca, ale Wizards zapewne czekaja na rozwoj
wydarzen z Arenasem zeby wiedziec na czym stoja.

Tez o tym slyszalem, tylko zamiast Millera byl Foye. I chyba ta druga
wersja jest bardziej prawdopodobna skoro Miller znowu pauzuje i nie
wiadomo kiedy wroci (IMO niepredko).

jesli beda mogli anulowac jego kontrakt zapewne beda sklonni pojsc na deal zwalniajacy
ich salary. Nie wiem tylko czy Butler i Miller to nie za duzo, wszak nie
po to oddawali 5 pick za niego zeby go oddac za darmo.

A to ja mam jeszcze trzeci pomysł.
TMac i Budinger do Kings za Martina i Nocioniego. Mozliwe ze czytałem
o czymś podobnym u Hollingera lub Simmonsa.
Kings zrzucają 17M$ z przyszłorocznego SC i maja payroll na poziomie
25M$. Kasy powinno wystarczyc na dwa maksy.
Rockets dostaja morderce, ktory nie bedzie bruzdził jesli mu zmniejsza
rolę. Nocioni wypada poza rotacje, albo w najlepszym razie wchodzi z
ławki na 5 minut.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur pisze:

On 13 Sty, 12:08, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

Zalozmy zatem, ze Sixers mowia "screw it" i decyduja sie sprzedac
Iggiego w paczce w Brandem (27M$/y a w sumie 132M$).

Ja czytalem o paczce Iggiego ale z Dalembertem. Brand pomalu wraca do
formy, za malo jeszcze walczy na tablicach, ale ofensywnie staje sie 1
opcja sixers.

No i wlasnie dlatego trzeba to wykorzystac, zeby sie go pozbyc.

A dalczego nie sprobowac budowac druzyny wokol Branda?
Mysle ze Stefanski moze cos takiego chce zrobic skoro mowi sie o sprzedarzy Iggiego i Dalemeberta wlasnie.

i upgrade Arizy na skrzydle.

a moze Ariza stalby sie upgradem Iggiego?

Jakos nie sadze. Ariza nie gra dobrej koszykowki w tym sezonie.
Skutecznosci ma nędzne, albo wręcz fatalne. Czasami probuje kozakować
i jedzie sam przeciwko pięciu. Rzuty przez ręce. Ofensywnie Ariza
zrobił wielki krok do tyłu i z Iguodalą na razie nie ma porównania.

Ta tez to mialem na mysli, zle zrozumialem 2 pierwszy post. Obaj sie zgadzamy ze Iggiego i Arize poki co dzieli przepasc.
Widac Lakers dobrze zrobili ze go oddali, jego ego nie wytrzymaloby kolejnego seoznu jako 5ta opcja ataku Lakers.

2. Dallas. Dampier, Josh Howard i Matt Carroll.
Na przyszłoroczne pensje Dampa i Howarda opcje ma druzyna (za
hoopshype - czyli niekoniecznie prawda).

Dampier wg Espn ma jeszcze kontrakt na kolejny sezon, wiec deal bylby
bez sensu.

Ma deal, ale nie gwarantowany. Czyli nie ma dealu.

Howard ma na epsn tylko kontrakt na ten sezon, wiec skoro obaj maja team option to czemu jeden ma kontrakt na 2 lata a drugi na rok?:P

3. Miami. JON (22M$) i Wright (3,5M$)
Plusy - Heat walczą w tym sezonie na Wschodzie o Top4. I w
przeciwienstwie do sytuacji dzisiaj - mają szanse na wejscie. Poza tym
dynamiczne skrzydła Iggy-Beasley to całkiem dobry argument za
przedłużką Dywana. A przy niezłych układach kasy starczyłoby jeszcze
na ziutka z okolicy 13-15M$ plus gromadke role players za minima.

A ten pomysl przyznam ze mi sie podoba. Zarowno z Brandem jak i
Dalembertem. Miami wygladaliby naprawde fajnie i Dywana mieliby z takim
potencjalem w kieszeni.

Zwlaszcza jezeli udałoby się im sciągnąć jeszcze jakiegoś Bosha.

Bosh, Brand, Beasley, Wade i Iggy to potrzebujesz co najmniej 4 pilki. Jesli maja isc po Bosha to niech biora Dalemberta zamiast Branda.

Za to moze dojsc do jednej z 2 innych wymian z udzialem T-maca.

1. Bulls czyli to o czym pisalem kiedys czyli Salmons+ Miller+ James.
Houston poki co chca Noaha ale nie ma szans zeby Byczki go oddaly, wiec
albo deal nie dojdzie do skutku albo druzyny stana po srodku wymagan i
Houston zgodzi sie wziac Salmonsa(Morey ma fiola na punkcie statystyki
wiec moze go nie chciec) albo Thomasa.

Salmons IMO nie pasuje do koncepcji Rockets. Pamietasz jak marudził
gdy musiał grać z ławki w Sactos?

hmm, nie?

IMO Morey bedzie ostrozny przy
dodawaniu potencjalnych marud.

Teraz w Bulls nie marudzi.

2. T-mac do Wizards za C.Butlera + M.Miller. Podobno za taka paczke
Houston sa gotowi oddac T-maca, ale Wizards zapewne czekaja na rozwoj
wydarzen z Arenasem zeby wiedziec na czym stoja.

Tez o tym slyszalem, tylko zamiast Millera byl Foye. I chyba ta druga
wersja jest bardziej prawdopodobna skoro Miller znowu pauzuje i nie
wiadomo kiedy wroci (IMO niepredko).

A moze Butler i Jamison tylko tutaj musialby byc wmieszany jakis 3 team zeby Wizards oprocz spadajacego kontraktu T-maca dostali jakies prospekty w postaci mlodziezy (cos ala Nets z Carterem).

jesli beda mogli anulowac jego kontrakt zapewne beda sklonni pojsc na deal zwalniajacy
ich salary. Nie wiem tylko czy Butler i Miller to nie za duzo, wszak nie
po to oddawali 5 pick za niego zeby go oddac za darmo.

A to ja mam jeszcze trzeci pomysł.
TMac i Budinger do Kings za Martina i Nocioniego.

A ja czytalem ze Martin nie jest do oddania.

On 13 Sty, 13:20, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

> No i wlasnie dlatego trzeba to wykorzystac, zeby sie go pozbyc.

A dalczego nie sprobowac budowac druzyny wokol Branda?

Moze dlatego, ze to budowanie zamku na piasku? Ile czasu trwa
rebuilding? 3-4 lata? Czy Brand rzeczywiscie ma tyle czasu, zeby po
zbudowaniu druzyny miec siły zawalczyc w playoffs? Wątpię i dlatego ja
bym go sprzedał.

Mysle ze Stefanski moze cos takiego chce zrobic skoro mowi sie o
sprzedarzy Iggiego i Dalemeberta wlasnie.

To IMO zrobi błąd. Brand został podpisany dwa lata temu jako dodatek
do trzonu druzyny, brakujący element itp. Minely dwa sezony, a Sixers
się cofnęli. IMO trzeba zacząć od nowa i w oparciu o młodzież.

Widac Lakers dobrze zrobili ze go oddali, jego ego nie wytrzymaloby
kolejnego seoznu jako 5ta opcja ataku Lakers.

A ja wcale nie jestem przekonany, ze to bylaby wieksza porazka niz z
Artestem. Moze Ariza nie radzi sobie w Houston wlasnie dlatego, ze
zostal wcisniety w buty lidera?
A Jax ma sposoby na zawodnikow, wiec moze nie byloby tak zle.

> Ma deal, ale nie gwarantowany. Czyli nie ma dealu.

Howard ma na epsn tylko kontrakt na ten sezon, wiec skoro obaj maja team
option to czemu jeden ma kontrakt na 2 lata a drugi na rok?:P

Dunno. Poza tym nie wiem czy opcja klubu i gwarancja pelna/czesciowa
to zupelnie to samo.

>>> 3. Miami. JON (22M$) i Wright (3,5M$)
> Zwlaszcza jezeli udałoby się im sciągnąć jeszcze jakiegoś Bosha.

Bosh, Brand, Beasley, Wade i Iggy to potrzebujesz co najmniej 4 pilki.

Grizzlies tez mieli miec problemy, a nie tylko nie mają, ale i moga
zawalczyc o playoffs (swiat sie konczy!)

Jesli maja isc po Bosha to niech biora Dalemberta zamiast Branda.

A prosze bardzo.

>> Za to moze dojsc do jednej z 2 innych wymian z udzialem T-maca.

>> 1. Bulls czyli to o czym pisalem kiedys czyli Salmons+ Miller+ James.
>> Houston poki co chca Noaha ale nie ma szans zeby Byczki go oddaly, wiec
>> albo deal nie dojdzie do skutku albo druzyny stana po srodku wymagan i
>> Houston zgodzi sie wziac Salmonsa(Morey ma fiola na punkcie statystyki
>> wiec moze go nie chciec) albo Thomasa.

> Salmons IMO nie pasuje do koncepcji Rockets. Pamietasz jak marudził
> gdy musiał grać z ławki w Sactos?

hmm, nie?

No to marudził. Bardzo marudził. Tak bardzo marudził, że aż go w końcu
sprzedali.

> IMO Morey bedzie ostrozny przy
> dodawaniu potencjalnych marud.

Teraz w Bulls nie marudzi.

W koncu zacznie ;-)

>> 2. T-mac do Wizards za C.Butlera + M.Miller. Podobno za taka paczke
>> Houston sa gotowi oddac T-maca, ale Wizards zapewne czekaja na rozwoj
>> wydarzen z Arenasem zeby wiedziec na czym stoja.

> Tez o tym slyszalem, tylko zamiast Millera byl Foye. I chyba ta druga
> wersja jest bardziej prawdopodobna skoro Miller znowu pauzuje i nie
> wiadomo kiedy wroci (IMO niepredko).

A moze Butler i Jamison tylko tutaj musialby byc wmieszany jakis 3 team
zeby Wizards oprocz spadajacego kontraktu T-maca dostali jakies
prospekty w postaci mlodziezy (cos ala Nets z Carterem).

No to juz bylaby wyprzedaz totalna. Chociaz z sensem. Im wiecej kasy
Wizz wypuszcza przed offseaseon tym lepiej.
Poza tym w takiej wymianie Rockets IMO spokojnie oddaliby Arize, a
moze nawet Landryne.

> A to ja mam jeszcze trzeci pomysł.
> TMac i Budinger do Kings za Martina i Nocioniego.

A ja czytalem ze Martin nie jest do oddania.

No to nieco utrudnia sprawe ;-)
Poczekamy - zobaczymy. IMO wiele zalezy od tego jak ułożą się z
Tyreke.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur pisze:

On 13 Sty, 13:20, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

No i wlasnie dlatego trzeba to wykorzystac, zeby sie go pozbyc.

A dalczego nie sprobowac budowac druzyny wokol Branda?

Moze dlatego, ze to budowanie zamku na piasku? Ile czasu trwa
rebuilding? 3-4 lata?

Celtics zajelo rok zbudowanie mistrzowskiej ekipy:P

Czy Brand rzeczywiscie ma tyle czasu, zeby po
zbudowaniu druzyny miec siły zawalczyc w playoffs? Wątpię i dlatego ja
bym go sprzedał.

Jesli Brand powroci do formy z Clippers a tego wykluczyc nie mozemy i wokol niego zbudujemy MADRZE team to sixers moga cos grac. Sprzedajac i Branda i Iggiego skazuja sie na kolejne lata miernoty.

Brand ma z kim grac, jest Lou Williams, jest Young ktory nie moze rozwinac skrzydel bo w sixers po prostu nie ma spacingu. Dalembert, Brand, Speights Young oni wszyscy zderzaja sie glowami. Mamy juz 3 graczy w oparciu o ktorych mozemy budowac zespol. Brand ma przed soba jeszcze 3-4 lata gry i to sixers powinni wykorzystac zamiast robic rebuiling rebulingu jak w Golden State:)

Mysle ze Stefanski moze cos takiego chce zrobic skoro mowi sie o
sprzedarzy Iggiego i Dalemeberta wlasnie.

To IMO zrobi błąd. Brand został podpisany dwa lata temu jako dodatek
do trzonu druzyny, brakujący element itp. Minely dwa sezony, a Sixers
się cofnęli. IMO trzeba zacząć od nowa i w oparciu o młodzież.

Poprzedni rok Branda byl stracony, tak naprawde cofneli sie w tym roku i Stefanski chce cos zmienic, ale ja po polowie (zdrowego) sezonu Branda bym go nie skreslal tylko budowal wokol niego.

Oczywiscie nie mowie o Brandzie z dzisiejsza forma, wiec moze poczekajmy do ASG i zobaczmy czy caly czas bedzie gral lepiej i lepiej.

Widac Lakers dobrze zrobili ze go oddali, jego ego nie wytrzymaloby
kolejnego seoznu jako 5ta opcja ataku Lakers.

A ja wcale nie jestem przekonany, ze to bylaby wieksza porazka niz z
Artestem. Moze Ariza nie radzi sobie w Houston wlasnie dlatego, ze
zostal wcisniety w buty lidera?

Albo sam chcial sie w nie wcisnac.
Ale jak wroci Yao na pewno bedzie grac lepiej.

3. Miami. JON (22M$) i Wright (3,5M$)

Zwlaszcza jezeli udałoby się im sciągnąć jeszcze jakiegoś Bosha.

Bosh, Brand, Beasley, Wade i Iggy to potrzebujesz co najmniej 4 pilki.

Grizzlies tez mieli miec problemy, a nie tylko nie mają, ale i moga
zawalczyc o playoffs (swiat sie konczy!)

A Zachariasz MUSI zagrac w ASG:)

On 13 Sty, 14:07, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

>>> No i wlasnie dlatego trzeba to wykorzystac, zeby sie go pozbyc.
>> A dalczego nie sprobowac budowac druzyny wokol Branda?

> Moze dlatego, ze to budowanie zamku na piasku? Ile czasu trwa
> rebuilding? 3-4 lata?

Celtics zajelo rok zbudowanie mistrzowskiej ekipy:P

Jesli Lakers i Cavs zaczna wyprzedaz to nie ma sprawy. :-)

> Czy Brand rzeczywiscie ma tyle czasu, zeby po
> zbudowaniu druzyny miec si y zawalczyc w playoffs? W tpi i dlatego ja
> bym go sprzeda .

Jesli Brand powroci do formy z Clippers a tego wykluczyc nie mozemy

Mysle, ze mozemy. Mimo wszystko. Trzydziestka lada dzien bedzie
przekroczona, historia kontuzji jak stąd do Władywostoku. Ja tego nie
widze.

i wokol niego zbudujemy MADRZE team to sixers moga cos grac.

Cos? Chcesz budowac druzyne, ktora z trudem wejdzie do playoffs w
oparciu o starzejacego sie PF'a z monstrualnym kontraktem? IMO to
nierealne oczekiwac powrotu Branda z sezonu 2006. Jako 2-3 opcja Brand
byłby duzo bardziej pożyteczny niz jako franchise player. Ani nie ma
po temu zdrowia, ani nigdy nie był rzeczywistym liderem ani w Bulls
ani w Clips.

Sprzedajac i Branda i Iggiego skazuja sie na kolejne lata miernoty.

Dla mnie taki ruch to pozbycie się dwóch błędów za jednym zamachem.
Obaj sa przepłaceni, obaj mogą wspierać faktyczne gwiazdy, na żadnym
nie ma sensu budować drużyny, bo żaden się do tego nie nadaje. Na Iga
bedzie popyt i trzeba to wykorzystac.
Wiele zależy też od tego jak Sixers wydadza pieniadze. No ale skoro
decyduje Stefanski to pewnie przepłacą jakiegos FA drugiego sortu i
powtorza bledy z przeszlosci.

Brand ma z kim grac, jest Lou Williams, jest Young ktory nie moze
rozwinac skrzydel bo w sixers po prostu nie ma spacingu.

LouWill coraz bardziej zaczyna mi przypominac Iversona. I nie w dobrym
tego slowa znaczeniu. Mały, szybki, utalentowany ofensywnie, myślący
głównie o swoim następnym rzucie. Fajny pickup w fantasy, ale na
boisku juz niekoniecznie.
Young to fajny role player i jego bym zostawił.

Dalembert, Brand, Speights Young oni wszyscy zderzaja sie glowami.

No i czad. Zostawiasz LouWilla, Younga, Speightsa i Dalemberta i
pozostaje Ci tylko kupienie jakiegos SG. Grasz szybki basket za
niewielkie pieniadze. Lepsze to niż zakładać się z Bogiem o wielkie
pieniądze o to, ze ścięgna Branda wytrzymaja kolejne 4 lata ciężkiej
pracy.

Mamy juz 3 graczy w oparciu o ktorych mozemy budowac zespol. Brand ma przed soba
jeszcze 3-4 lata gry i to sixers powinni wykorzystac zamiast robic
rebuiling rebulingu jak w Golden State:)

3-4 lata gry oznacza, ze powinienes miec skład za 1-2 lata. Przy
payrollu Sixers na przyszły rok (65M$) latem nie zawalczą o nikogo
sensownego. I masz koszmarnie drogą drużynę (luxury tax moze w
przyszłym roku zejść nawet do 65M$), ktora nie osiagnie niczego.
IMO lepiej jest łyknąć gorzką pigułkę i zacząć od nowa. Nawet kosztem
oddania Iguodali.

> To IMO zrobi b d. Brand zosta podpisany dwa lata temu jako dodatek
> do trzonu druzyny, brakuj cy element itp. Minely dwa sezony, a Sixers
> si cofn li. IMO trzeba zacz od nowa i w oparciu o m odzie .

Poprzedni rok Branda byl stracony, tak naprawde cofneli sie w tym roku i
Stefanski chce cos zmienic, ale ja po polowie (zdrowego) sezonu Branda
bym go nie skreslal tylko budowal wokol niego.

Czy myslisz, ze za 2-3 lata Brand będzie jeszcze zawodnikiem, który
będzie czymś poza martwym kontraktem?

Oczywiscie nie mowie o Brandzie z dzisiejsza forma, wiec moze poczekajmy
do ASG i zobaczmy czy caly czas bedzie gral lepiej i lepiej.

Na razie miał  8-10 meczów w których grał sensownie na przełomie
listopada i grudnia.
Wykorzystac to i sprzedac go. Czym predzej.

> A ja wcale nie jestem przekonany, ze to bylaby wieksza porazka niz z
> Artestem. Moze Ariza nie radzi sobie w Houston wlasnie dlatego, ze
> zostal wcisniety w buty lidera?

Albo sam chcial sie w nie wcisnac.
Ale jak wroci Yao na pewno bedzie grac lepiej.

Mozliwe. W to akurat jestem w stanie uwierzyc ;-)

>>>>> 3. Miami. JON (22M$) i Wright (3,5M$)
>>> Zwlaszcza jezeli uda oby si im sci gn jeszcze jakiego Bosha.
>> Bosh, Brand, Beasley, Wade i Iggy to potrzebujesz co najmniej 4 pilki.

> Grizzlies tez mieli miec problemy, a nie tylko nie maj , ale i moga
> zawalczyc o playoffs (swiat sie konczy!)

A Zachariasz MUSI zagrac w ASG:)

Mnie to sie nie miesci w pale. Randolph mentorem? Czynnikiem
stabilizacyjnym w druzynie?
Mayo dojrzewa do bycia liderem? Gay nie martwi sie o swoje rzuty?
Juz predzej uwierzyłbym w to, ze Clippers będą mistrzem w tym
sezonie.

Pozdro

L'e-szczur

Jako 2-3 opcja Brand
byłby duzo bardziej pożyteczny niz jako franchise player. Ani nie ma
po temu zdrowia, ani nigdy nie był rzeczywistym liderem ani w Bulls
ani w Clips.

Mentalnym liderem bedzie Lou:)

Sprzedajac i Branda i Iggiego skazuja sie na kolejne lata miernoty.

Dla mnie taki ruch to pozbycie się dwóch błędów za jednym zamachem.
Obaj sa przepłaceni, obaj mogą wspierać faktyczne gwiazdy, na żadnym
nie ma sensu budować drużyny, bo żaden się do tego nie nadaje. Na Iga
bedzie popyt i trzeba to wykorzystac.

Tak obaj przeplaceni tylko tak naprawde prawie cala liga jest przeplacona...

Wiele zależy też od tego jak Sixers wydadza pieniadze. No ale skoro
decyduje Stefanski to pewnie przepłacą jakiegos FA drugiego sortu i
powtorza bledy z przeszlosci.

no wlasnie:(

Brand ma z kim grac, jest Lou Williams, jest Young ktory nie moze
rozwinac skrzydel bo w sixers po prostu nie ma spacingu.

LouWill coraz bardziej zaczyna mi przypominac Iversona.

Tylko ze lepiej rzuca:)

I nie w dobrym
tego slowa znaczeniu. Mały, szybki, utalentowany ofensywnie, myślący
głównie o swoim następnym rzucie.

Spoko, moglby tylko czesciej stawiac na linni rzutow wolnych, to niestety krok w tyl.

Fajny pickup w fantasy, ale na
boisku juz niekoniecznie.

Na boisku takze, chyba ze opierasz sie na WoW'ie...wtedy sciagaj spowrotem Millera:)

Dalembert, Brand, Speights Young oni wszyscy zderzaja sie glowami.

No i czad. Zostawiasz LouWilla, Younga, Speightsa i Dalemberta i
pozostaje Ci tylko kupienie jakiegos SG.

Tez nieglupia mysl, tylko trzeba kupic sensownego sg..................................................................................................................................chyba ze takim okaze sie byc T-Mac:)

Grasz szybki basket za
niewielkie pieniadze. Lepsze to niż zakładać się z Bogiem o wielkie
pieniądze o to, ze ścięgna Branda wytrzymaja kolejne 4 lata ciężkiej
pracy.

Ale mozesz grac szybki basket majac w skladzie Branda zamiast Dalemberta right?

Mamy juz 3 graczy w oparciu o ktorych mozemy budowac zespol. Brand ma przed soba
jeszcze 3-4 lata gry i to sixers powinni wykorzystac zamiast robic
rebuiling rebulingu jak w Golden State:)

3-4 lata gry oznacza, ze powinienes miec skład za 1-2 lata. Przy
payrollu Sixers na przyszły rok (65M$)

Jak oddadza Iggiego i Dalemberta beda miec kase na walke o kogo chca.

latem nie zawalczą o nikogo
sensownego. I masz koszmarnie drogą drużynę (luxury tax moze w
przyszłym roku zejść nawet do 65M$), ktora nie osiagnie niczego.

nie wiem skad te wyliczenia... clay czas rozmawiamy o tym zeby oddali Iggiego i Dalemberta za t-maca

IMO lepiej jest łyknąć gorzką pigułkę i zacząć od nowa. Nawet kosztem
oddania Iguodali.

Tez jestem za oddaniem go.

To IMO zrobi b d. Brand zosta podpisany dwa lata temu jako dodatek
do trzonu druzyny, brakuj cy element itp. Minely dwa sezony, a Sixers
si cofn li. IMO trzeba zacz od nowa i w oparciu o m odzie .

Poprzedni rok Branda byl stracony, tak naprawde cofneli sie w tym roku i
Stefanski chce cos zmienic, ale ja po polowie (zdrowego) sezonu Branda
bym go nie skreslal tylko budowal wokol niego.

Czy myslisz, ze za 2-3 lata Brand będzie jeszcze zawodnikiem, który
będzie czymś poza martwym kontraktem?

Pewnie, wszak kiper ma byc;)

On 13 Sty, 16:08, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

> Jako 2-3 opcja Brand
> byłby duzo bardziej pożyteczny niz jako franchise player. Ani nie ma
> po temu zdrowia, ani nigdy nie był rzeczywistym liderem ani w Bulls
> ani w Clips.

Mentalnym liderem bedzie Lou:)

No to polecam zapoznanie sie z jago Twitterem. 0,9 Mariona (Marion to
od dzisiaj jednostka bezmyslnosci twitterologicznej).

>> Brand ma z kim grac, jest Lou Williams, jest Young ktory nie moze
>> rozwinac skrzydel bo w sixers po prostu nie ma spacingu.

> LouWill coraz bardziej zaczyna mi przypominac Iversona.

Tylko ze lepiej rzuca:)

Bo mniej rzuca. Zacznie ciskac po 20FGA i sie skonczy zabawa.
No ale do tego najpierw musialby sie pozbyc prawdziwego Iversona ;-)

> I nie w dobrym
> tego slowa znaczeniu. Mały, szybki, utalentowany ofensywnie, myślący
> głównie o swoim następnym rzucie.

Spoko, moglby tylko czesciej stawiac na linni rzutow wolnych, to
niestety krok w tyl.

Ogladales ktorys ich mecz po przysciu Ivera? Moze to on ogranicza Lou?
Ja nie moge na nich patrzec.

> Fajny pickup w fantasy, ale na boisku juz niekoniecznie.

Na boisku takze, chyba ze opierasz sie na WoW'ie...wtedy sciagaj
spowrotem Millera:)

Myslisz, ze z Millerem nie mieliby teraz lepszego bilansu? W zeszlym
roku w polowie stycznia byli w okolicach 0.500.
Grajac bez Branda.

>> Dalembert, Brand, Speights Young oni wszyscy zderzaja sie glowami.

> No i czad. Zostawiasz LouWilla, Younga, Speightsa i Dalemberta i
> pozostaje Ci tylko kupienie jakiegos SG.

Tez nieglupia mysl, tylko trzeba kupic sensownego
sg...................................................................................................................................chyba
ze takim okaze sie byc T-Mac:)

Albo lepiej zmotywowany Gilbert :-D

> Grasz szybki basket za
> niewielkie pieniadze. Lepsze to niż zakładać się z Bogiem o wielkie
> pieniądze o to, ze ścięgna Branda wytrzymaja kolejne 4 lata ciężkiej
> pracy.

Ale mozesz grac szybki basket majac w skladzie Branda zamiast Dalemberta right?

Branda '06 - tak. Branda '10 - nie mam pewnosci.

>> Mamy juz 3 graczy w oparciu o ktorych mozemy budowac zespol. Brand ma przed soba
>> jeszcze 3-4 lata gry i to sixers powinni wykorzystac zamiast robic
>> rebuiling rebulingu jak w Golden State:)

> 3-4 lata gry oznacza, ze powinienes miec skład za 1-2 lata. Przy
> payrollu Sixers na przyszły rok (65M$)

Jak oddadza Iggiego i Dalemberta beda miec kase na walke o kogo chca.

Zaloze sie ze taka paczke Houston nawet by preferowali. Kontrakt Sama
konczy sie w 2011 razem z Yao.

> latem nie zawalczą o nikogo
> sensownego. I masz koszmarnie drogą drużynę (luxury tax moze w
> przyszłym roku zejść nawet do 65M$), ktora nie osiagnie niczego.

nie wiem skad te wyliczenia... clay czas rozmawiamy o tym zeby oddali
Iggiego i Dalemberta za t-maca

Tak. Pisalem o koniecznosci spuszczenia Iggiego, co chyba na razie nie
wchodzi w grę.

> IMO lepiej jest łyknąć gorzką pigułkę i zacząć od nowa. Nawet kosztem
> oddania Iguodali.

Tez jestem za oddaniem go.

No to wal do Eda, Moze sie złamie ;-)
Dzieki temu Rockets odprawią Lakers w drugiej rundzie w 6 spotkaniach
i bedzie po krzyku ;-)

>>> To IMO zrobi b d. Brand zosta podpisany dwa lata temu jako dodatek
>>> do trzonu druzyny, brakuj cy element itp. Minely dwa sezony, a Sixers
>>> si cofn li. IMO trzeba zacz od nowa i w oparciu o m odzie .
>> Poprzedni rok Branda byl stracony, tak naprawde cofneli sie w tym roku i
>> Stefanski chce cos zmienic, ale ja po polowie (zdrowego) sezonu Branda
>> bym go nie skreslal tylko budowal wokol niego.

> Czy myslisz, ze za 2-3 lata Brand będzie jeszcze zawodnikiem, który
> będzie czymś poza martwym kontraktem?

Pewnie, wszak kiper ma byc;)

Aaaa to ja życzę powodzenia na nowej drodze zycia ;-)

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur pisze:

On 13 Sty, 16:08, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

Jako 2-3 opcja Brand
byłby duzo bardziej pożyteczny niz jako franchise player. Ani nie ma
po temu zdrowia, ani nigdy nie był rzeczywistym liderem ani w Bulls
ani w Clips.

Mentalnym liderem bedzie Lou:)

No to polecam zapoznanie sie z jago Twitterem. 0,9 Mariona (Marion to
od dzisiaj jednostka bezmyslnosci twitterologicznej).

To teraz prawdziwego lidera bedziemy rozpoznowac na podstawie jego twittera?:)
Niezly poczatek dnia:)

I nie w dobrym
tego slowa znaczeniu. Mały, szybki, utalentowany ofensywnie, myślący
głównie o swoim następnym rzucie.

Spoko, moglby tylko czesciej stawiac na linni rzutow wolnych, to
niestety krok w tyl.

Ogladales ktorys ich mecz po przysciu Ivera?

Yup, wkurwia mnie zbierajacy jak szalony Dalembert bo nie robi tego u mnie w zespole. Kurwa

Moze to on ogranicza Lou?

Lou rzucal juz mniej osobkow przed przyjsciem Ivera. Wynika to stad ze jako wchodzacy z lawki byl opcja numer1 gral duzo pod kosz gdzie faulowany byl przez jakis kolkow. Teraz wchodzac tak samo w Duncanowi, Cambych, Howardow nie dostaje tak czesciej fauli.
A obecnie to moze w dodatku ogranicza go obawa o szczeke

Ja nie moge na nich patrzec.

Fajny pickup w fantasy, ale na boisku juz niekoniecznie.

Na boisku takze, chyba ze opierasz sie na WoW'ie...wtedy sciagaj
spowrotem Millera:)

Myslisz, ze z Millerem nie mieliby teraz lepszego bilansu?

Pewnie by mieli, ciezko miec gorszy:)

To IMO zrobi b d. Brand zosta podpisany dwa lata temu jako dodatek
do trzonu druzyny, brakuj cy element itp. Minely dwa sezony, a Sixers
si cofn li. IMO trzeba zacz od nowa i w oparciu o m odzie .

Poprzedni rok Branda byl stracony, tak naprawde cofneli sie w tym roku i
Stefanski chce cos zmienic, ale ja po polowie (zdrowego) sezonu Branda
bym go nie skreslal tylko budowal wokol niego.

Czy myslisz, ze za 2-3 lata Brand będzie jeszcze zawodnikiem, który
będzie czymś poza martwym kontraktem?

Pewnie, wszak kiper ma byc;)

Aaaa to ja życzę powodzenia na nowej drodze zycia ;-)

Dzis sie kurwa zalamalem, brand i williams zagrali totalny piach a sammy oczywiscie pierdyknal sobie 21zbioreczek a co

On 14 Sty, 09:26, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

> No to polecam zapoznanie sie z jago Twitterem. 0,9 Mariona (Marion to
> od dzisiaj jednostka bezmyslnosci twitterologicznej).

To teraz prawdziwego lidera bedziemy rozpoznowac na podstawie jego
twittera?:)
Niezly poczatek dnia:)

Zeby byc "mentalnym liderem" IMO trzeba mieć we łbie coś więcej niz
tylko trociny.
Lou umie grać, ale do Mensy (ani na mentalnego lidera) to on się nie
nadaje.

> Ogladales ktorys ich mecz po przysciu Ivera?

Yup, wkurwia mnie zbierajacy jak szalony Dalembert bo nie robi tego u
mnie w zespole. Kurwa

LOL. I w dodatku psuje Branda. A jak Hubert poprawi jeszcze zbiorki i
bloki to go bedziemy mogli pocałować w dekiel.

> Aaaa to ja życzę powodzenia na nowej drodze zycia ;-)

Dzis sie kurwa zalamalem, brand i williams zagrali totalny piach a sammy
oczywiscie pierdyknal sobie 21zbioreczek a co

Taki dzien. Ale Dalembert pewnie zaraz sie wypstryka z dobrych spotkan
i znowu będzie nędza.
U mnie Bogut i Love opierdzielali sie w obronie i obaj dugo nie
pograli, a jakis Hayes i Battier zagrali mecze zycia (no dobra -
Brooks tez).
Poza tym obecnosc Nate'a psuje mi Gallinariego (i Duhona Mariuszowi).

Pozdro

L'e-szczur

Aaaa to ja życzę powodzenia na nowej drodze zycia ;-)

Dzis sie kurwa zalamalem, brand i williams zagrali totalny piach a sammy
oczywiscie pierdyknal sobie 21zbioreczek a co

Taki dzien. Ale Dalembert pewnie zaraz sie wypstryka z dobrych spotkan
i znowu będzie nędza.
U mnie Bogut i Love opierdzielali sie w obronie i obaj dugo nie
pograli, a jakis Hayes i Battier zagrali mecze zycia (no dobra -
Brooks tez).

Jakis Battier grywal juz lepsze mecze w zyciu :-)

Poza tym obecnosc Nate'a psuje mi Gallinariego (i Duhona Mariuszowi).

Jak moze kilkanascie minut benchera zepsuc starterow?
Poza tym, Gallo chyba zle nie zagral.

Pozdr
S

On 14 Sty, 09:56, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

Jakis Battier grywal juz lepsze mecze w zyciu :-)

Naah. Niemożliwe ;-)

> Poza tym obecnosc Nate'a psuje mi Gallinariego (i Duhona Mariuszowi).

Jak moze kilkanascie minut benchera zepsuc starterow?
Poza tym, Gallo chyba zle nie zagral.

Nie wiem jak, ale psuje. Moze puszcza bąki? Może się nie myje! Grunt,
że jak Nate gra to Gallo cieniuje.
Ale fakt - Duhon cieniuje bardziej.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur pisze:

On 14 Sty, 09:26, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

No to polecam zapoznanie sie z jago Twitterem. 0,9 Mariona (Marion to
od dzisiaj jednostka bezmyslnosci twitterologicznej).

To teraz prawdziwego lidera bedziemy rozpoznowac na podstawie jego
twittera?:)
Niezly poczatek dnia:)

Zeby byc "mentalnym liderem" IMO trzeba mieć we łbie coś więcej niz
tylko trociny.
Lou umie grać, ale do Mensy (ani na mentalnego lidera) to on się nie
nadaje.

Czkeaj a co Durantem i jego twitterem?

Ogladales ktorys ich mecz po przysciu Ivera?

Yup, wkurwia mnie zbierajacy jak szalony Dalembert bo nie robi tego u
mnie w zespole. Kurwa

LOL. I w dodatku psuje Branda. A jak Hubert poprawi jeszcze zbiorki i
bloki to go bedziemy mogli pocałować w dekiel.

A Dalemebert daje mu tego CALA MASEEEEEeee

Aaaa to ja życzę powodzenia na nowej drodze zycia ;-)

Dzis sie kurwa zalamalem, brand i williams zagrali totalny piach a sammy
oczywiscie pierdyknal sobie 21zbioreczek a co

Taki dzien. Ale Dalembert pewnie zaraz sie wypstryka z dobrych spotkan
i znowu będzie nędza.

Albo dociagnie do konca sezonu na top50.

On 14 Sty, 09:57, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

Leszczur pisze:

> On 14 Sty, 09:26, sooobi <t...@slo.pl> wrote:
>>> No to polecam zapoznanie sie z jago Twitterem. 0,9 Mariona (Marion to
>>> od dzisiaj jednostka bezmyslnosci twitterologicznej).
>> To teraz prawdziwego lidera bedziemy rozpoznowac na podstawie jego
>> twittera?:)
>> Niezly poczatek dnia:)

> Zeby byc "mentalnym liderem" IMO trzeba mieć we łbie coś więcej niz
> tylko trociny.
> Lou umie grać, ale do Mensy (ani na mentalnego lidera) to on się nie
> nadaje.

Czkeaj a co Durantem i jego twitterem?

Dupska nie urywa. Około 0,3 Mariona.
Ale on przynajmniej korzysta z niego jak z publicznego instant
messengera.

>>> Ogladales ktorys ich mecz po przysciu Ivera?
>> Yup, wkurwia mnie zbierajacy jak szalony Dalembert bo nie robi tego u
>> mnie w zespole. Kurwa

> LOL. I w dodatku psuje Branda. A jak Hubert poprawi jeszcze zbiorki i
> bloki to go bedziemy mogli pocałować w dekiel.

A Dalemebert daje mu tego CALA MASEEEEEeee

Ano daje. I co my, żuczki mamy teraz zrobić?
Tobie bedzie na reke, zeby Sam poszedł do Houston. Mnie z kolei nie
pasuje tam Iggy, bo bedzie mi psuł mojego super-hiper-mega-klacz-
szutera-mentalnego-lidera-giganta-w-ciele-karła Brooksa.

>>> Aaaa to ja życzę powodzenia na nowej drodze zycia ;-)
>> Dzis sie kurwa zalamalem, brand i williams zagrali totalny piach a sammy
>> oczywiscie pierdyknal sobie 21zbioreczek a co

> Taki dzien. Ale Dalembert pewnie zaraz sie wypstryka z dobrych spotkan
> i znowu będzie nędza.

Albo dociagnie do konca sezonu na top50.

Nie dociągnie. Brand prędzej go załatwi bejzbolem w ciemnym zaułku. Na
pewno żałuje, że nie został w Clips.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Yup, wkurwia mnie zbierajacy jak szalony Dalembert bo nie robi tego u
> mnie w zespole. Kurwa

LOL. I w dodatku psuje Branda. A jak Hubert poprawi jeszcze zbiorki i
bloki to go bedziemy mogli pocałować w dekiel.

Juz dawno moglismy ;-P
 --
pzdr
wiLQ

I nie w dobrym
tego slowa znaczeniu. Mały, szybki, utalentowany ofensywnie, myślący
głównie o swoim następnym rzucie.

Spoko, moglby tylko czesciej stawiac na linni rzutow wolnych, to
niestety krok w tyl.

Ogladales ktorys ich mecz po przysciu Ivera?

Yup, wkurwia mnie zbierajacy jak szalony Dalembert bo nie robi tego u mnie w zespole. Kurwa

Taaa, tacy my niby wyzeracze, a Dal sobie lezal na FA przez dluzszy czas. Bo minut mial malo, choc juz w tych okrojonych mial staty swietne, choc bylo wiadomo, ze goscio w tym roku w gazie jest, wiec te minuty moga mu znow wzrosnac.

Ot, Hubert korzysta z naszego gapiostwa.

Jedyne moje pocieszenie to takie, ze w fb1 zgarnalem go jeszcze pozniej.

Pozdr
S

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Jesli Brand powroci do formy z Clippers a tego wykluczyc nie mozemy

Mysle, ze mozemy. Mimo wszystko. Trzydziestka lada dzien bedzie
przekroczona, historia kontuzji jak stąd do Władywostoku.

Chwila, historie kontuzji ma raczej krotka, raptem dwa wpisy, niestety
dla niego obie byly powazne oraz kosztowaly go sezon i mozliwosci...


--
pzdr
wiLQ

On 13 Sty, 23:49, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Jesli Brand powroci do formy z Clippers a tego wykluczyc nie mozemy

> Mysle, ze mozemy. Mimo wszystko. Trzydziestka lada dzien bedzie
> przekroczona, historia kontuzji jak stąd do Władywostoku.

Chwila, historie kontuzji ma raczej krotka, raptem dwa wpisy, niestety
dla niego obie byly powazne oraz kosztowaly go sezon i mozliwosci...

Historia jest dłuższa niz dwa wpisy.
Od 2000 roku regularne problemy z lewym kolanem. W 2002 operacja tegoż
kolana.
2003 złamanie zmęczeniowe kości śródstopia. 2003 pęknięcie kości
prawej stopy.
2004 operacja lewego kolana. 2007 zerwany Achilles. 2008 wyłamane
ramię. Plus gromadka drobniejszych naciągnieć, naderwań itp.
Niektore z powyzszych urazow/operacji mialy miejsce poza sezonem, wiec
nie wychodza w statystykach opuszczonych meczow. Ale kontuzji miał
sporo mimo, ze dwie ostatnie najpoważniejsze.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Mysle, ze mozemy. Mimo wszystko. Trzydziestka lada dzien bedzie
> > przekroczona, historia kontuzji jak stąd do Władywostoku.
>
> Chwila, historie kontuzji ma raczej krotka, raptem dwa wpisy, niestety
> dla niego obie byly powazne oraz kosztowaly go sezon i mozliwosci...

Historia jest dłuższa niz dwa wpisy.

Rzeczywiscie.
Hmm, czyzbys skorzystal z pliku o kontuzjach, ktory Ci podrzucilem? ;-)
Do czegos sie przydal!


--
pzdr
wiLQ

On 14 Sty, 20:15, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > > Mysle, ze mozemy. Mimo wszystko. Trzydziestka lada dzien bedzie
> > > przekroczona, historia kontuzji jak stąd do Władywostoku.

> > Chwila, historie kontuzji ma raczej krotka, raptem dwa wpisy, niestety
> > dla niego obie byly powazne oraz kosztowaly go sezon i mozliwosci...

> Historia jest dłuższa niz dwa wpisy.

Rzeczywiscie.
Hmm, czyzbys skorzystal z pliku o kontuzjach, ktory Ci podrzucilem? ;-)
Do czegos sie przydal!

Hehe. Przydaje sie przydaje. Ale z samej bazy tez korzystam, bo ta
excelowa ma juz rok :-)

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Historia jest dłuższa niz dwa wpisy.
>
> Rzeczywiscie.
> Hmm, czyzbys skorzystal z pliku o kontuzjach, ktory Ci podrzucilem? ;-)
> Do czegos sie przydal!

Hehe. Przydaje sie przydaje. Ale z samej bazy tez korzystam, bo ta
excelowa ma juz rok :-)

A jakie sa szanse, ze sie doczekam(y) na zapowiedzana analize? ;-)


--
pzdr
wiLQ

sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Jesli Brand powroci do formy z Clippers a tego wykluczyc nie mozemy i wokol niego zbudujemy MADRZE team to sixers moga cos grac. Sprzedajac i Branda i Iggiego skazuja sie na kolejne lata miernoty.

Ale za to z nimi w skladzie czekaja ich... lata miernoty ;-)
 --
pzdr
wiLQ

wiLQ pisze:

sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Jesli Brand powroci do formy z Clippers a tego wykluczyc nie mozemy i wokol niego zbudujemy MADRZE team to sixers moga cos grac. Sprzedajac i Branda i Iggiego skazuja sie na kolejne lata miernoty.

Ale za to z nimi w skladzie czekaja ich... lata miernoty ;-)

Czy Ty tez juz przestales wierzyc w Branda o ktorym jeszcze 2 lata temu (chyba 2 lata) pisales ze jest lepszym budulcem niz Melo?

On 14 Sty, 09:33, sooobi <t...@slo.pl> wrote:

wiLQ pisze:

> sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Jesli Brand powroci do formy z Clippers a tego wykluczyc nie mozemy i
>> wokol niego zbudujemy MADRZE team to sixers moga cos grac. Sprzedajac i
>> Branda i Iggiego skazuja sie na kolejne lata miernoty.

> Ale za to z nimi w skladzie czekaja ich... lata miernoty ;-)

Czy Ty tez juz przestales wierzyc w Branda o ktorym jeszcze 2 lata temu
(chyba 2 lata) pisales ze jest lepszym budulcem niz Melo?

A nie pisał tego _przed_ kontuzją, ktora zmieniła tak wiele w życiu
Eltona?

Pozdro

L'e-szczur

sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Jesli Brand powroci do formy z Clippers a tego wykluczyc nie mozemy i >> wokol niego zbudujemy MADRZE team to sixers moga cos grac. Sprzedajac i >> Branda i Iggiego skazuja sie na kolejne lata miernoty.
> > Ale za to z nimi w skladzie czekaja ich... lata miernoty ;-)

Czy Ty tez juz przestales wierzyc w Branda

Tak.

o ktorym jeszcze 2 lata temu (chyba 2 lata) pisales ze jest lepszym budulcem niz Melo?

Dokladnie tak. Efekt kontuzji u Branda zostal chyba za bardzo olany
zarowno przeze mnie jak i przez Sixers. BTW, KG i jego kolana tez zaliczyly mocno obsuwe na liscie, co?


--
pzdr
wiLQ

Czy Ty tez juz przestales wierzyc w Branda

Tak.

Zdziwilbym sie, gdyby bylo inaczej :-)

Pozdr
S

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Salmons IMO nie pasuje do koncepcji Rockets. Pamietasz jak marudził
gdy musiał grać z ławki w Sactos?

Hmm, a to nie jest przypadkiem zalezne od jakosci druzyny?
Tzn wydaje mi sie czym innym marudzenie na wchodzenie z lawki w
druzynie, ktora zmierza prosto do loterii niz w takiej, ktora
a) walczy o wysoki seeding,
b) ma dobrego/lepszego zawodnika na Twojej pozycji,

Tez o tym slyszalem, tylko zamiast Millera byl Foye. I chyba ta druga
wersja jest bardziej prawdopodobna skoro Miller znowu pauzuje i nie
wiadomo kiedy wroci (IMO niepredko).

Dzieki za pocieszenie ;-(
 --
pzdr
wiLQ

Leszczur pisze:

Zalozmy zatem, ze Sixers mowia "screw it" i decyduja sie sprzedac
Iggiego w paczce w Brandem (27M$/y a w sumie 132M$).

Kontrakt Branda jest toksyczny. Iguodala nie jest wystarczającą
odtrutką, aby w zamian dostać gasnący kontrakt. Fohgetyt.

pzdr

TRad

On 13 Sty, 15:48, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

Leszczur pisze:

> Zalozmy zatem, ze Sixers mowia "screw it" i decyduja sie sprzedac
> Iggiego w paczce w Brandem (27M$/y a w sumie 132M$).

Kontrakt Branda jest toksyczny. Iguodala nie jest wystarczaj c
odtrutk , aby w zamian dosta gasn cy kontrakt. Fohgetyt.

Wbrew pozorom są jeszcze druzyny nie przejmujace sie szczegolnie
kosztami.
Houston i Dallas podobno nalezą do tego elitarnego klubu.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur pisze:

Zalozmy zatem, ze Sixers mowia "screw it" i decyduja sie sprzedac
Iggiego w paczce w Brandem (27M$/y a w sumie 132M$).

Kontrakt Branda jest toksyczny. Iguodala nie jest wystarczaj c
odtrutk , aby w zamian dosta gasn cy kontrakt. Fohgetyt.

Wbrew pozorom są jeszcze druzyny nie przejmujace sie szczegolnie
kosztami.
Houston i Dallas podobno nalezą do tego elitarnego klubu.

Po pierwsze, Houston się przejmuje. Po drugie, rzecz nie w kosztach, a
ograniczeniu elastyczności płacowej. Masz Branda - nie możesz mieć
innych fajnych graczy.

pzdr

TRad

On 13 Sty, 16:16, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

>>> Zalozmy zatem, ze Sixers mowia "screw it" i decyduja sie sprzedac
>>> Iggiego w paczce w Brandem (27M$/y a w sumie 132M$).
>> Kontrakt Branda jest toksyczny. Iguodala nie jest wystarczaj c
>> odtrutk , aby w zamian dosta gasn cy kontrakt. Fohgetyt.

> Wbrew pozorom są jeszcze druzyny nie przejmujace sie szczegolnie
> kosztami. Houston i Dallas podobno nalezą do tego elitarnego klubu.

Po pierwsze, Houston się przejmuje.

Oczywiscie w znaczeniu, ze nie jest im obojetne na kogo wydaja kase.

Po drugie, rzecz nie w kosztach, a ograniczeniu elastyczności płacowej.

Yup. I niektore zespoly sa gotowe na takie ograniczenie o ile maja
wieksza szanse na zdobycie nagrody ostatecznej.
Dlatego Shaq tyle razy juz zmieniał kluby mimo posiadania bardzo
nieciekawego kontraktu.

Masz Branda - nie możesz mieć innych fajnych graczy.

Innych fajnych graczy mozesz nie moc miec z wielu innych powodow.
Ale faktem jest ze to wlasnie Lakers powinni sie najbardziej obawiac
wzmocnien Houston.

Pozdro

L'e-szczur

Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Ed Stefanski stwierdzil ostatnio, ze nie jest zadowolony z druzyny.
Czyzby bilans 12-25 nie byl tym czego sie spodziewał przy payrollu 63M
$? Wiadomo, ze problemem są kontrakty Dalemberta i Branda z ktorych
Sixers chcieli sie wycofac juz 5 minut po ich podpisaniu.

Przesadzasz, AFAIR podpisanie Branda bylo powszechnie chwalone.
Oczywiscie po kilku miesiacach gdy sie okazalo, ze gra slabo i sie znow
powaznie polamal zmienilo sie to dosc drastycznie...

Zalozmy zatem, ze Sixers mowia "screw it" i decyduja sie sprzedac
Iggiego w paczce w Brandem (27M$/y a w sumie 132M$).
Kto by nam pasował i w jakiej konfiguracji?

Raczej nikt...
 

3. Miami. JON (22M$) i Wright (3,5M$)
Plusy - Heat walczą w tym sezonie na Wschodzie o Top4. I w
przeciwienstwie do sytuacji dzisiaj - mają szanse na wejscie. Poza tym
dynamiczne skrzydła Iggy-Beasley to całkiem dobry argument za
przedłużką Dywana.

Rownie dobrze moze sie przyczynic do jego odejscia...


--
pzdr
wiLQ