Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Poncyljusz : Premier uzaleĹźnił PolakĂłw od R osji

Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków od R osji

Data: 2009-11-23 10:59:29
Autor: u2
Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków od R osji
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/27758

"Moim zdaniem to, co podpisał ostatnio Waldemar Pawlak i na co się
zgodził Donald Tusk, spowoduje, że Polacy będą płacić o wiele więcej za
gaz przez następnych prawie 30 lat, bo jeśli jest jeden dostawca, to
może dyktować ceny. Wraz z podpisaniem tej niekorzystnej umowy gazowej,
Polska pogłębia swoje uzależnienie od rosyjskiego Gazpromu do 70% proc.
naszych potrzeb, co nie zdarza się w żadnym innym kraju UE. To wszystko
oznacza, że rząd Donalda Tuska burzy koncepcję dywersyfikacji dostaw
gazu przygotowaną przez rząd PiS. Rocznie Polska będzie miała 11 mld m3
z Rosji, plus 1,3 mld z Niemiec, ktĂłry teĹź jest rosyjskim gazem. A gdy
doliczymy docelowe wydobycie 5 miliardów z własnych zasobów, to tak
naprawdę nie ma miejsca na gaz skroplony (LNG) ani na ewentualny gaz ze
złóż skandynawskich. Dlatego bardzo negatywnie oceniam to, co robi rząd.
Boję się, że za chwilę po podpisaniu tej umowy gazowej, ktoś wstanie i
powie, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia na budowę terminala gazowego
w Świnoujściu ani budowę Baltic Pipe z Danii. Poza tym - jak donoszą
media - jeżeli Gazociąg Północny nie będzie zakopany na wysokości toru
wodnego dla statków płynących do polskich portów, to ograniczy to
żeglugę do Świnoujścia, gdzie ma mieścić się gazoport. A to oznacza, że
pojawi się druga przeszkoda tej inwestycji, nie tyle ekonomiczna, ale
takĹźe organizacyjna.

-A może polski rząd planuje odbierać gaz z Niemiec, który będzie pewny i
nie przejmować się dłużej relacjami Ukrainy i Białorusi z Rosją?

Kłopot polega na tym, że gaz niemiecki i tak pochodzi z Rosji, więc
płacimy za niego rosyjską cenę z niemiecką marżą. Kłamstwem jest
twierdzenie, że gaz z Niemiec jest gazem z rurociągów zachodniej Europy,
ponieważ system gazowy byłego NRD nie jest połączony z systemem dawnych
Niemiec Zachodnich. Jeżeli mówimy o realnych połączeniach z siecią
europejską, to jest to projekt Baltic Pipe, który jest przedłużeniem
rurociągu Skanled na odcinku Dania-Polska. To byłoby realne
uniezależnienie się od rosyjskiego gazu. A więc Baltic Pipe z Dani, a
nie odbieranie gazu z Niemiec, bo to nie jest Ĺźadna alternatywa.

-Czy rząd posiada jakąś strategię gazową czy umowa zamyka temat na lata?

Podpisanie umowy zamyka de facto dyskusję. Warunki można renegocjować
pod warunkiem, że druga strona się zgodzi. Moim zdaniem, gdy Gazociąg
Północny zostanie wybudowany, Rosja tym bardziej nie będzie skłonna do
rozmów. Obecnie zarabiamy na przesyle gazu rurociągiem Jamał. Obawiam
się, że po uruchomieniu Gazociągu Północnego Jamał przestanie być
użytkowany. A więc stracimy zarobek na przesyle, a do tego będziemy
odbierać gaz od Niemiec z ich opłatami. Prawda jest taka, że Rosja nas
osacza. Do tego umowa nie zmienia zasady „bierz albo płać”, która
oznacza, że my te 11 miliardów musimy odebrać, a nawet jeżeli ich nie
odbierzemy, to i tak musimy za nie zapłacić. Taką umowę podpisał
pierwszy raz Marek Pol. Poza tym Polska nie zyskała pozwolenia na
odsprzedawanie gazu rosyjskiego trzecim odbiorcom, a więc te 11
miliardów musimy sami skonsumować. To wszystko nasuwa wniosek że Polska
nic nie zyskała, a wręcz sprzedała duszę na kolejne 15 lat i przedłużyła
w naszym kraju władzę Rosji na tym polu. A to skutecznie blokuje kolejne
inwestycje przy argumencie braku zasadności ekonomicznej, bo po co
wydawać miliardy na terminale i nowe gazociągi, skoro rosyjskiego gazu
jest pod dostatkiem."

Data: 2009-11-23 06:44:54
Autor: robertbig
Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków od Ros ji
On 23 Lis, 10:59, u2 <u...@o2.pl> wrote:
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/27758

"Moim zdaniem to, co podpisał ostatnio Waldemar Pawlak i na co się
zgodził Donald Tusk, spowoduje, że Polacy będą płacić o wiele więcej za
gaz przez następnych prawie 30 lat, bo jeśli jest jeden dostawca, to
może dyktować ceny. Wraz z podpisaniem tej niekorzystnej umowy gazowej,
Polska pogłębia swoje uzależnienie od rosyjskiego Gazpromu do 70% proc.
naszych potrzeb, co nie zdarza się w żadnym innym kraju UE. To wszystko
oznacza, że rząd Donalda Tuska burzy koncepcję dywersyfikacji dostaw
gazu przygotowaną przez rząd PiS. Rocznie Polska będzie miała 11 mld m3
z Rosji, plus 1,3 mld z Niemiec, który też jest rosyjskim gazem. A gdy
doliczymy docelowe wydobycie 5 miliardów z własnych zasobów, to tak
naprawdę nie ma miejsca na gaz skroplony (LNG) ani na ewentualny gaz ze
złóż skandynawskich. Dlatego bardzo negatywnie oceniam to, co robi rząd.
Boję się, że za chwilę po podpisaniu tej umowy gazowej, ktoś wstanie i
powie, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia na budowę terminala gazowego
w Świnoujściu ani budowę Baltic Pipe z Danii. Poza tym - jak donoszą
media - jeżeli Gazociąg Północny nie będzie zakopany na wysokości toru
wodnego dla statków płynących do polskich portów, to ograniczy to
żeglugę do Świnoujścia, gdzie ma mieścić się gazoport. A to oznacza, że
pojawi się druga przeszkoda tej inwestycji, nie tyle ekonomiczna, ale
także organizacyjna.

-A może polski rząd planuje odbierać gaz z Niemiec, który będzie pewny i
nie przejmować się dłużej relacjami Ukrainy i Białorusi z Rosją?

Kłopot polega na tym, że gaz niemiecki i tak pochodzi z Rosji, więc
płacimy za niego rosyjską cenę z niemiecką marżą. Kłamstwem jest
twierdzenie, że gaz z Niemiec jest gazem z rurociągów zachodniej Europy,
ponieważ system gazowy byłego NRD nie jest połączony z systemem dawnych
Niemiec Zachodnich. Jeżeli mówimy o realnych połączeniach z siecią
europejską, to jest to projekt Baltic Pipe, który jest przedłużeniem
rurociągu Skanled na odcinku Dania-Polska. To byłoby realne
uniezależnienie się od rosyjskiego gazu. A więc Baltic Pipe z Dani, a
nie odbieranie gazu z Niemiec, bo to nie jest żadna alternatywa.

-Czy rząd posiada jakąś strategię gazową czy umowa zamyka temat na lata?

Podpisanie umowy zamyka de facto dyskusję. Warunki można renegocjować
pod warunkiem, że druga strona się zgodzi. Moim zdaniem, gdy Gazociąg
Północny zostanie wybudowany, Rosja tym bardziej nie będzie skłonna do
rozmów. Obecnie zarabiamy na przesyle gazu rurociągiem Jamał. Obawiam
się, że po uruchomieniu Gazociągu Północnego Jamał przestanie być
użytkowany. A więc stracimy zarobek na przesyle, a do tego będziemy
odbierać gaz od Niemiec z ich opłatami. Prawda jest taka, że Rosja nas
osacza. Do tego umowa nie zmienia zasady "bierz albo płać", która
oznacza, że my te 11 miliardów musimy odebrać, a nawet jeżeli ich nie
odbierzemy, to i tak musimy za nie zapłacić. Taką umowę podpisał
pierwszy raz Marek Pol. Poza tym Polska nie zyskała pozwolenia na
odsprzedawanie gazu rosyjskiego trzecim odbiorcom, a więc te 11
miliardów musimy sami skonsumować. To wszystko nasuwa wniosek że Polska
nic nie zyskała, a wręcz sprzedała duszę na kolejne 15 lat i przedłużyła
w naszym kraju władzę Rosji na tym polu. A to skutecznie blokuje kolejne
inwestycje przy argumencie braku zasadności ekonomicznej, bo po co
wydawać miliardy na terminale i nowe gazociągi, skoro rosyjskiego gazu
jest pod dostatkiem."


Polska jest zapiekłym wrogiem Rosji. To czego ty od nich oczekujesz ?
Chory jesteś, czy co ??

A teraz o gaz to my sie bedziemy prosic.
Łaske Rosji to robilismy juz dostatecznie długo.

Zdziwiony?
Czy może oczekujesz ,że my powinnismy na nich pluc. A oni szczerzyć
zęby???

Data: 2009-11-23 15:07:51
Autor: Karol
Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków od Rosji
robertbig <robertbig@wp.pl> napisał(a):
Polska jest zapiek=B3ym wrogiem Rosji. To czego ty od nich oczekujesz ?
Chory jeste=B6, czy co ??

A teraz o gaz to my sie bedziemy prosic.
=A3aske Rosji to robilismy juz dostatecznie d=B3ugo.

Zdziwiony?
Czy mo=BFe oczekujesz ,=BFe my powinnismy na nich pluc. A oni szczerzy=E6
z=EAby???

Polska nie jest zapieklym wrogiem Rosji. To Rosja nadal chce decydowac o
polskich sprawach, cucu. Myslisz, ze jak piszesz pod roznymi nickami, to jestes bardziej przekonywujacym prorosyjskim agentem wplywu?



--


Data: 2009-11-23 08:04:26
Autor: robertbig
Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków od Ros ji
On 23 Lis, 16:07, " Karol" <je...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
robertbig <robert...@wp.pl> napisał(a):

> Polska jest zapiek=B3ym wrogiem Rosji. To czego ty od nich oczekujesz ?
> Chory jeste=B6, czy co ??
> A teraz o gaz to my sie bedziemy prosic.
> =A3aske Rosji to robilismy juz dostatecznie d=B3ugo.

> Zdziwiony?
> Czy mo=BFe oczekujesz ,=BFe my powinnismy na nich pluc. A oni szczerzy=E6
> z=EAby???

Polska nie jest zapieklym wrogiem Rosji. To Rosja nadal chce decydowac o
polskich sprawach, cucu. Myslisz, ze jak piszesz pod roznymi nickami, to
jestes bardziej przekonywujacym prorosyjskim agentem wplywu?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Co za przewrotny głupi chuj z ciebie.
Zwykła polska szmata , robiąca loda komu popadnie i licząca na dobry
"ożenek"

Data: 2009-11-23 16:42:35
Autor: HaMMeR
Poncyljusz : Premier uzależnił Polakó w od Rosji
robertbig wrote:
On 23 Lis, 10:59, u2<u...@o2.pl>  wrote:
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/27758

"Moim zdaniem to, co podpisał ostatnio Waldemar Pawlak i na co się
zgodził Donald Tusk, spowoduje, że Polacy będą płacić o wiele więcej za
gaz przez następnych prawie 30 lat, bo jeśli jest jeden dostawca, to
może dyktować ceny. Wraz z podpisaniem tej niekorzystnej umowy gazowej,
Polska pogłębia swoje uzależnienie od rosyjskiego Gazpromu do 70% proc.
naszych potrzeb, co nie zdarza się w żadnym innym kraju UE. To wszystko
oznacza, że rząd Donalda Tuska burzy koncepcję dywersyfikacji dostaw
gazu przygotowaną przez rząd PiS. Rocznie Polska będzie miała 11 mld m3
z Rosji, plus 1,3 mld z Niemiec, który też jest rosyjskim gazem. A gdy
doliczymy docelowe wydobycie 5 miliardów z własnych zasobów, to tak
naprawdę nie ma miejsca na gaz skroplony (LNG) ani na ewentualny gaz ze
złóż skandynawskich. Dlatego bardzo negatywnie oceniam to, co robi rząd.
Boję się, że za chwilę po podpisaniu tej umowy gazowej, ktoś wstanie i
powie, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia na budowę terminala gazowego
w Świnoujściu ani budowę Baltic Pipe z Danii. Poza tym - jak donoszą
media - jeżeli Gazociąg Północny nie będzie zakopany na wysokości toru
wodnego dla statków płynących do polskich portów, to ograniczy to
żeglugę do Świnoujścia, gdzie ma mieścić się gazoport. A to oznacza, że
pojawi się druga przeszkoda tej inwestycji, nie tyle ekonomiczna, ale
także organizacyjna.

-A może polski rząd planuje odbierać gaz z Niemiec, który będzie pewny i
nie przejmować się dłużej relacjami Ukrainy i Białorusi z Rosją?

Kłopot polega na tym, że gaz niemiecki i tak pochodzi z Rosji, więc
płacimy za niego rosyjską cenę z niemiecką marżą. Kłamstwem jest
twierdzenie, że gaz z Niemiec jest gazem z rurociągów zachodniej Europy,
ponieważ system gazowy byłego NRD nie jest połączony z systemem dawnych
Niemiec Zachodnich. Jeżeli mówimy o realnych połączeniach z siecią
europejską, to jest to projekt Baltic Pipe, który jest przedłużeniem
rurociągu Skanled na odcinku Dania-Polska. To byłoby realne
uniezależnienie się od rosyjskiego gazu. A więc Baltic Pipe z Dani, a
nie odbieranie gazu z Niemiec, bo to nie jest żadna alternatywa.

-Czy rząd posiada jakąś strategię gazową czy umowa zamyka temat na lata?

Podpisanie umowy zamyka de facto dyskusję. Warunki można renegocjować
pod warunkiem, że druga strona się zgodzi. Moim zdaniem, gdy Gazociąg
Północny zostanie wybudowany, Rosja tym bardziej nie będzie skłonna do
rozmów. Obecnie zarabiamy na przesyle gazu rurociągiem Jamał. Obawiam
się, że po uruchomieniu Gazociągu Północnego Jamał przestanie być
użytkowany. A więc stracimy zarobek na przesyle, a do tego będziemy
odbierać gaz od Niemiec z ich opłatami. Prawda jest taka, że Rosja nas
osacza. Do tego umowa nie zmienia zasady "bierz albo płać", która
oznacza, że my te 11 miliardów musimy odebrać, a nawet jeżeli ich nie
odbierzemy, to i tak musimy za nie zapłacić. Taką umowę podpisał
pierwszy raz Marek Pol. Poza tym Polska nie zyskała pozwolenia na
odsprzedawanie gazu rosyjskiego trzecim odbiorcom, a więc te 11
miliardów musimy sami skonsumować. To wszystko nasuwa wniosek że Polska
nic nie zyskała, a wręcz sprzedała duszę na kolejne 15 lat i przedłużyła
w naszym kraju władzę Rosji na tym polu. A to skutecznie blokuje kolejne
inwestycje przy argumencie braku zasadności ekonomicznej, bo po co
wydawać miliardy na terminale i nowe gazociągi, skoro rosyjskiego gazu
jest pod dostatkiem."


Polska jest zapiekłym wrogiem Rosji. To czego ty od nich oczekujesz ?
Chory jesteś, czy co ??

A teraz o gaz to my sie bedziemy prosic.
Łaske Rosji to robilismy juz dostatecznie długo.

Zdziwiony?
Czy może oczekujesz ,że my powinnismy na nich pluc. A oni szczerzyć
zęby???
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Jak to dobrze, ze tacy jak ty istnieja w kraju!!! Bedzie mial kto
wchodzic ruskim w odbyt za kazdym razem i bez protestow, jak sytuacja sie chwilowo pomiedzy nami i ruskimi zaostrzy!:)

H

Data: 2009-11-23 08:11:33
Autor: robertbig
Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków od Ros ji
On 23 Lis, 16:42, HaMMeR <tran...@aster.pl> wrote:
robertbig wrote:
> On 23 Lis, 10:59, u2<u...@o2.pl>  wrote:
>>http://www.niezalezna.pl/article/show/id/27758

>> "Moim zdaniem to, co podpisał ostatnio Waldemar Pawlak i na co się
>> zgodził Donald Tusk, spowoduje, że Polacy będą płacić o wiele więcej za
>> gaz przez następnych prawie 30 lat, bo jeśli jest jeden dostawca, to
>> może dyktować ceny. Wraz z podpisaniem tej niekorzystnej umowy gazowej,
>> Polska pogłębia swoje uzależnienie od rosyjskiego Gazpromu do 70% proc.
>> naszych potrzeb, co nie zdarza się w żadnym innym kraju UE. To wszystko
>> oznacza, że rząd Donalda Tuska burzy koncepcję dywersyfikacji dostaw
>> gazu przygotowaną przez rząd PiS. Rocznie Polska będzie miała 11 mld m3
>> z Rosji, plus 1,3 mld z Niemiec, który też jest rosyjskim gazem. A gdy
>> doliczymy docelowe wydobycie 5 miliardów z własnych zasobów, to tak
>> naprawdę nie ma miejsca na gaz skroplony (LNG) ani na ewentualny gaz ze
>> złóż skandynawskich. Dlatego bardzo negatywnie oceniam to, co robi rząd.
>> Boję się, że za chwilę po podpisaniu tej umowy gazowej, ktoś wstanie i
>> powie, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia na budowę terminala gazowego
>> w Świnoujściu ani budowę Baltic Pipe z Danii. Poza tym - jak donoszą
>> media - jeżeli Gazociąg Północny nie będzie zakopany na wysokości toru
>> wodnego dla statków płynących do polskich portów, to ograniczy to
>> żeglugę do Świnoujścia, gdzie ma mieścić się gazoport. A to oznacza, że
>> pojawi się druga przeszkoda tej inwestycji, nie tyle ekonomiczna, ale
>> także organizacyjna.

>> -A może polski rząd planuje odbierać gaz z Niemiec, który będzie pewny i
>> nie przejmować się dłużej relacjami Ukrainy i Białorusi z Rosją?

>> Kłopot polega na tym, że gaz niemiecki i tak pochodzi z Rosji, więc
>> płacimy za niego rosyjską cenę z niemiecką marżą. Kłamstwem jest
>> twierdzenie, że gaz z Niemiec jest gazem z rurociągów zachodniej Europy,
>> ponieważ system gazowy byłego NRD nie jest połączony z systemem dawnych
>> Niemiec Zachodnich. Jeżeli mówimy o realnych połączeniach z siecią
>> europejską, to jest to projekt Baltic Pipe, który jest przedłużeniem
>> rurociągu Skanled na odcinku Dania-Polska. To byłoby realne
>> uniezależnienie się od rosyjskiego gazu. A więc Baltic Pipe z Dani, a
>> nie odbieranie gazu z Niemiec, bo to nie jest żadna alternatywa.

>> -Czy rząd posiada jakąś strategię gazową czy umowa zamyka temat na lata?

>> Podpisanie umowy zamyka de facto dyskusję. Warunki można renegocjować
>> pod warunkiem, że druga strona się zgodzi. Moim zdaniem, gdy Gazociąg
>> Północny zostanie wybudowany, Rosja tym bardziej nie będzie skłonna do
>> rozmów. Obecnie zarabiamy na przesyle gazu rurociągiem Jamał. Obawiam
>> się, że po uruchomieniu Gazociągu Północnego Jamał przestanie być
>> użytkowany. A więc stracimy zarobek na przesyle, a do tego będziemy
>> odbierać gaz od Niemiec z ich opłatami. Prawda jest taka, że Rosja nas
>> osacza. Do tego umowa nie zmienia zasady "bierz albo płać", która
>> oznacza, że my te 11 miliardów musimy odebrać, a nawet jeżeli ich nie
>> odbierzemy, to i tak musimy za nie zapłacić. Taką umowę podpisał
>> pierwszy raz Marek Pol. Poza tym Polska nie zyskała pozwolenia na
>> odsprzedawanie gazu rosyjskiego trzecim odbiorcom, a więc te 11
>> miliardów musimy sami skonsumować. To wszystko nasuwa wniosek że Polska
>> nic nie zyskała, a wręcz sprzedała duszę na kolejne 15 lat i przedłużyła
>> w naszym kraju władzę Rosji na tym polu. A to skutecznie blokuje kolejne
>> inwestycje przy argumencie braku zasadności ekonomicznej, bo po co
>> wydawać miliardy na terminale i nowe gazociągi, skoro rosyjskiego gazu
>> jest pod dostatkiem."

> Polska jest zapiekłym wrogiem Rosji. To czego ty od nich oczekujesz ?
> Chory jesteś, czy co ??

> A teraz o gaz to my sie bedziemy prosic.
> Łaske Rosji to robilismy juz dostatecznie długo.

> Zdziwiony?
> Czy może oczekujesz ,że my powinnismy na nich pluc. A oni szczerzyć
> zęby???

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Jak to dobrze, ze tacy jak ty istnieja w kraju!!! Bedzie mial kto
wchodzic ruskim w odbyt za kazdym razem i bez protestow, jak sytuacja sie
chwilowo pomiedzy nami i ruskimi zaostrzy!:)


O kurwa ,ale z ciebie wrózka . Powinienes trzepać na tym kase.  :)))

A teraz napisz cos na temat . Dlaczego Ruskie nie chca być na łasce
Polaków ?  Jesli  mamy ich rurke w ziemi.
Oraz dlaczego wola być na łasce niemców? Niz naszej .

I dlaczego nie chca naszych świn? Choć jeszcze niedawno wszycho nam
zżerali :)

Przecież powinni "leżec i kwiczeć" tak żeśmy ich "załatwili"  z Panem
Prezydentem na czele :)))

Data: 2009-11-23 16:22:43
Autor: Karol
Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków od Rosji
robertbig <robertbig@wp.pl> napisał(a): 
Przecie=BF powinni "le=BFec i kwicze=E6" tak =BFe=B6my ich "za=B3atwili"  z=
 Panem
Prezydentem na czele :)))

taaak, wszystko zle zalatwil Prezydent z PiS, ktoremu bez przerwy
postkomunisci podkladali noge. A moze napisz lepiej, komuszy *demagogu* co
zrobili ci w tej sprawie, co po *okraglym stole, zamiast zajac sie rzetelnie sprawami Polski, zaczeli dzielic sie majatkiem wypracowanym przez cale
pokolenia Polakow? --


Data: 2009-11-23 16:23:15
Autor: Karol
Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków od Rosji
robertbig <robertbig@wp.pl> napisał(a): 
Przecie=BF powinni "le=BFec i kwicze=E6" tak =BFe=B6my ich "za=B3atwili"  z=
 Panem
Prezydentem na czele :)))

taaak, wszystko zle zalatwil Prezydent z PiS, ktoremu bez przerwy
postkomunisci podkladali noge. A moze napisz lepiej, komuszy *demagogu* co
zrobili ci w tej sprawie, co po *okraglym stole, zamiast zajac sie rzetelnie sprawami Polski, zaczeli dzielic sie majatkiem wypracowanym przez cale
pokolenia Polakow? --


Data: 2009-11-23 17:34:41
Autor: HaMMeR
Poncyljusz : Premier uzależnił Polakó w od Rosji
robertbig wrote:
On 23 Lis, 16:42, HaMMeR<tran...@aster.pl>  wrote:
robertbig wrote:
On 23 Lis, 10:59, u2<u...@o2.pl>    wrote:
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/27758
"Moim zdaniem to, co podpisał ostatnio Waldemar Pawlak i na co się
zgodził Donald Tusk, spowoduje, że Polacy będą płacić o wiele więcej za
gaz przez następnych prawie 30 lat, bo jeśli jest jeden dostawca, to
może dyktować ceny. Wraz z podpisaniem tej niekorzystnej umowy gazowej,
Polska pogłębia swoje uzależnienie od rosyjskiego Gazpromu do 70% proc.
naszych potrzeb, co nie zdarza się w żadnym innym kraju UE. To wszystko
oznacza, że rząd Donalda Tuska burzy koncepcję dywersyfikacji dostaw
gazu przygotowaną przez rząd PiS. Rocznie Polska będzie miała 11 mld m3
z Rosji, plus 1,3 mld z Niemiec, który też jest rosyjskim gazem. A gdy
doliczymy docelowe wydobycie 5 miliardów z własnych zasobów, to tak
naprawdę nie ma miejsca na gaz skroplony (LNG) ani na ewentualny gaz ze
złóż skandynawskich. Dlatego bardzo negatywnie oceniam to, co robi rząd.
Boję się, że za chwilę po podpisaniu tej umowy gazowej, ktoś wstanie i
powie, że nie ma ekonomicznego uzasadnienia na budowę terminala gazowego
w Świnoujściu ani budowę Baltic Pipe z Danii. Poza tym - jak donoszą
media - jeżeli Gazociąg Północny nie będzie zakopany na wysokości toru
wodnego dla statków płynących do polskich portów, to ograniczy to
żeglugę do Świnoujścia, gdzie ma mieścić się gazoport. A to oznacza, że
pojawi się druga przeszkoda tej inwestycji, nie tyle ekonomiczna, ale
także organizacyjna.
-A może polski rząd planuje odbierać gaz z Niemiec, który będzie pewny i
nie przejmować się dłużej relacjami Ukrainy i Białorusi z Rosją?
Kłopot polega na tym, że gaz niemiecki i tak pochodzi z Rosji, więc
płacimy za niego rosyjską cenę z niemiecką marżą. Kłamstwem jest
twierdzenie, że gaz z Niemiec jest gazem z rurociągów zachodniej Europy,
ponieważ system gazowy byłego NRD nie jest połączony z systemem dawnych
Niemiec Zachodnich. Jeżeli mówimy o realnych połączeniach z siecią
europejską, to jest to projekt Baltic Pipe, który jest przedłużeniem
rurociągu Skanled na odcinku Dania-Polska. To byłoby realne
uniezależnienie się od rosyjskiego gazu. A więc Baltic Pipe z Dani, a
nie odbieranie gazu z Niemiec, bo to nie jest żadna alternatywa.
-Czy rząd posiada jakąś strategię gazową czy umowa zamyka temat na lata?
Podpisanie umowy zamyka de facto dyskusję. Warunki można renegocjować
pod warunkiem, że druga strona się zgodzi. Moim zdaniem, gdy Gazociąg
Północny zostanie wybudowany, Rosja tym bardziej nie będzie skłonna do
rozmów. Obecnie zarabiamy na przesyle gazu rurociągiem Jamał. Obawiam
się, że po uruchomieniu Gazociągu Północnego Jamał przestanie być
użytkowany. A więc stracimy zarobek na przesyle, a do tego będziemy
odbierać gaz od Niemiec z ich opłatami. Prawda jest taka, że Rosja nas
osacza. Do tego umowa nie zmienia zasady "bierz albo płać", która
oznacza, że my te 11 miliardów musimy odebrać, a nawet jeżeli ich nie
odbierzemy, to i tak musimy za nie zapłacić. Taką umowę podpisał
pierwszy raz Marek Pol. Poza tym Polska nie zyskała pozwolenia na
odsprzedawanie gazu rosyjskiego trzecim odbiorcom, a więc te 11
miliardów musimy sami skonsumować. To wszystko nasuwa wniosek że Polska
nic nie zyskała, a wręcz sprzedała duszę na kolejne 15 lat i przedłużyła
w naszym kraju władzę Rosji na tym polu. A to skutecznie blokuje kolejne
inwestycje przy argumencie braku zasadności ekonomicznej, bo po co
wydawać miliardy na terminale i nowe gazociągi, skoro rosyjskiego gazu
jest pod dostatkiem."
Polska jest zapiekłym wrogiem Rosji. To czego ty od nich oczekujesz ?
Chory jesteś, czy co ??
A teraz o gaz to my sie bedziemy prosic.
Łaske Rosji to robilismy juz dostatecznie długo.
Zdziwiony?
Czy może oczekujesz ,że my powinnismy na nich pluc. A oni szczerzyć
zęby???
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Jak to dobrze, ze tacy jak ty istnieja w kraju!!! Bedzie mial kto
wchodzic ruskim w odbyt za kazdym razem i bez protestow, jak sytuacja sie
chwilowo pomiedzy nami i ruskimi zaostrzy!:)


O kurwa ,ale z ciebie wrózka . Powinienes trzepać na tym kase.  :)))

Nie wyrazaj sie!!
To nie wrozba, a racjonalne wykorzystanie pozytecznych idiotow...



A teraz napisz cos na temat . Dlaczego Ruskie nie chca być na łasce
Polaków ?  Jesli  mamy ich rurke w ziemi.
Oraz dlaczego wola być na łasce niemców? Niz naszej .

Jakiej lasce? Niemcy i ruscy kreca z powodzeniem lody juz od Katarzyny II
i dlaczego mieliby teraz przestac??
Wlasnie tacy jak ty, zadajacy elementarne pytania, na ktore potrafi odpowiedziec o 12 w nocy, przecietnie inteligentny szympans przed matura,
sa przyczyna naszych dziejowych nieszczesc!!
Uczyc sie i myslec, myslec i uczyc sie, do rwy nedzy!


I dlaczego nie chca naszych świn? Choć jeszcze niedawno wszycho nam
zżerali :)


Bo im twoi przyjaciele z zachodu sprzedaja zawsze o 1 Euro taniej niz my!!
Taki maja oni plan i takie ich zlodziejskie charaktery!
Probujesz zrozumiec?

Przecież powinni "leżec i kwiczeć" tak żeśmy ich "załatwili"  z Panem
Prezydentem na czele :)))

Doprawdy?? Zalatwiles ich z Prezydentem?? To on wie o twoim istnieniu??
Ktos ci brzydko nasral do lba, a ty zamiast samemu obserwowac i wyciagac wnioski, wolisz gotowa papke wlozona w pysk.., nieprawdaz??
Jestes intelektualnym berecikiem z kutasikiem i zawdzieczasz to tej swojej
'nowoczesnej' platformie i rudemu ciulowi z wytrzeszczem!
Zal mi ciebie pantofelku...

H




Data: 2009-11-23 15:00:11
Autor: heÂŽsk
Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków od Rosji
On Mon, 23 Nov 2009 10:59:29 +0100, u2 <u_2@o2.pl> wrote:

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/27758

"Moim zdaniem to, co podpisał ostatnio Waldemar Pawlak i na co się
zgodził Donald Tusk, spowoduje, że Polacy będą płacić o wiele więcej za
gaz przez następnych prawie 30 lat, bo jeśli jest jeden dostawca, to
może dyktować ceny. Wraz z podpisaniem tej niekorzystnej umowy gazowej,
Polska pogłębia swoje uzależnienie od rosyjskiego Gazpromu do 70% proc.
naszych potrzeb, co nie zdarza się w żadnym innym kraju UE. To wszystko
oznacza, że rząd Donalda Tuska burzy koncepcję dywersyfikacji dostaw
gazu przygotowaną przez rząd PiS. [...]

 PiS nie mial szans na podpisanie jakiejkolwiek umowy  na dostwy gazu. z kimkolwiek.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Data: 2009-11-23 17:03:31
Autor: u2
Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków o d Rosji
 heÂŽsk pisze:


 PiS nie mial szans na podpisanie jakiejkolwiek umowy  na dostwy gazu. z kimkolwiek.


A to niby dlaczego ? Z Gazpromem umowa była ważna do 2022 roku. To
trochę czasu, aby znaleźć alternatywę. Teraz umowa jest na szczeblu
międzyrządowym. Ciekawe dlaczego nie między firmami ?

Poncyljusz : Premier uzależnił Polaków od R osji

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona