Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Popieram Bredzisława Kiepskiego

Popieram Bredzisława Kiepskiego

Data: 2015-05-01 18:22:29
Autor: Marek Czaplicki
Popieram Bredzisława Kiepskiego
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 1 maja 2015 10:30:

http://www.stefczyk.info/blogi/omnibus-prowizoryczny/popieram-bredzislawa-
kiepskiego,13658100373

Nie ma rady. Trzeba go popierać bo przyjdzie Duda i będzie dopiero teatr. A tak: "Gajowy" rules.

Data: 2015-05-01 18:46:53
Autor: u2
Popieram Bredzisława Kiepskiego
W dniu 2015-05-01 o 18:22, Marek Czaplicki pisze:
Nie ma rady. Trzeba go popierać bo przyjdzie Duda i będzie dopiero teatr. A
tak: "Gajowy" rules.

http://wyborcza.pl/duzyformat/1,140680,16619041,Niech_przyjdzie_Kaczynski_i_was_zje.html

Rektor mógłby powiedzieć: "Moje koleżanki z pracy, sprzątaczki, mają problem. Trzeba coś wymyślić"


"Sprzątaczki to nie jest żaden >>personel<<, tylko po prostu nasze koleżanki z pracy" - gdyby tak potrafili myśleć rektor Marciniak i sędzia Sawiński, być może uniknęliby kompromitacji. A było tak: na poznańskim Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza i w poznańskim sądzie okręgowym zatrudniono do sprzątania firmę, która oszukuje pracownice. Dostawały pensje pomniejszone o 100, 200 zł, musiały przynosić własne mopy i myć klozety samą wodą. Następnie firma przestała płacić w ogóle, kobiety pracowały za darmo jeszcze dwa miesiące, wciąż zwodzone, że w końcu dostaną pieniądze.

Teraz trzy cytaty, żebyśmy w ogóle wiedzieli, o jakim rodzaju desperacji rozmawiamy: "Pracujemy na dwie zmiany, pierwsza zaczyna się rano o 4, a nocna o godz. 18. Część osób kończy zmianę ranną i idzie pracować dalej w innym budynku na uniwersytecie. Za pracę w nocy przysługuje dodatek, nigdy go jednak nie dostałyśmy".

"Pracuję jeszcze w drugim miejscu. Jak wracam z rannej zmiany, zjem coś i wychodzę do następnej pracy. Pracuję siedem dni w tygodniu, z tą różnicą, że w weekendy chodzę tylko do jednej pracy".

"Jak spędzają panie wolny czas?" - pada pytanie. "Jeśli mam wolną chwilę, śpię".

Kobiety liczyły, że ktoś im pomoże wyegzekwować pieniądze. "Przecież sąd i uczelnia to solidne instytucje, nie zostawią nas na lodzie". W końcu przyszły do władz tych instytucji po pomoc, zwołały pikietę, napisały pisma. Co mogłoby się stać dalej? Rektor Marciniak mógłby powiedzieć żonie przy obiedzie: "Moje koleżanki z pracy - sprzątaczki - mają problem. Trzeba coś wymyślić". A sędzia Sawiński - wiceprezes sądu - mógłby skrzyknąć kolegów: "Zróbmy coś! Pracujemy z tymi kobietami w jednym miejscu, pochylają się nad tymi samymi biurkami, ścierając kurze. Zrzućmy się na ich zaległe pensje, a potem zgłośmy sprawę do prokuratury, żeby wyegzekwowała prawo od tego oszusta". Mogliby tak powiedzieć, ale nie powiedzieli.

Wyzysk sprzątaczek. Firma zarabia krocie, ukrywa się w Londynie i nie płaci pracownicom


Wróćmy więc do realu. Kanclerz uczelni na kłopoty swoich koleżanek z pracy w oficjalnym piśmie odpowiedział tak: "Jestem szczególnie wyczulony na wszelkie przejawy krzywdzenia pracowników. Nie jest jedną prawdą, że te osoby są pracownikami UAM".

Wiceprezes sądu Sawiński odpowiedział w podobnym duchu: "Sąd nie pozostaje ze sprzątaczkami w żadnym stosunku prawnym".

Czy aby na pewno, panowie, nie pozostajecie ze sprzątaczkami "w żadnym stosunku"? Nic was z nimi nie łączy? Naprawdę? Pomyślmy... Sprzątaczki są zatrudniane przez oszusta na umowach śmieciowych, bo UAM i sąd okręgowy wybrały firmę oferującą za sprzątanie najniższe stawki. Te niskie stawki oszust może oferować, bo z góry wie, że będzie ucinać kobietom co miesiąc po dwie, trzy stówki, nie zapłaci dodatków, zatrudni na śmieciówkach. Dzięki niskim stawkom zaproponowanym przez oszusta rektor Marciniak i sędzia Sawiński mają oszczędności w budżetach kierowanych przez siebie instytucji, nie robią długów, wszyscy ich chwalą za gospodarność, ministerstwo się nie czepia, zostają skwitowani na następną kadencję i nadal mogą być rektorami i prezesami sądów. Innymi słowy: część swojego awansu zawodowego i miłego życia obaj panowie zawdzięczają sprzątaczkom, które godzą się pracować za kiepskie stawki na umowach śmieciowych. Gdyby sędzia Sawiński i rektor Marciniak zechcieli zatrudniać sprzątaczki uczciwie, musieliby wystąpić do swoich szefów o nieco większy budżet, zrobić dym w ministerstwie o kilka etatów, być może komuś się narazić. Albo zaoszczędzić pieniądze na jakichś miłych wydatkach typu służbowy laptop czy auto. Oczywiście dałoby się to zrobić, ale trzeba by mieć nieco inną hierarchię wartości.

Poznańskie sprzątaczki chcą się zjednoczyć

Panowie! Następnym razem, jak dojdzie do władzy Kaczyński, Korwin, albo ktoś taki, zacznie "odzyskiwać" sądy i uczelnie, tropić "układ" w waszych instytucjach, brać was w kamasze, zmuszać wasze środowisko do uległości i serwilizmu, opluskwiać i szczuć na was CBA - otóż nie liczcie wtedy na mnie. Ani na sprzątaczki. Ani w ogóle na jakąkolwiek solidarność społeczną. Ludzie zachowają się dokładnie tak samo jak wy teraz - odwrócą się plecami. To wy wyznaczacie takie standardy moralne w Polsce.

PS Po UAM zaczął krążyć list otwarty naukowców: "Sprzeciwiamy się umywaniu rąk przez uniwersytet w sytuacji, gdy szkodę - częściowo za jego własną sprawą - ponoszą członkinie jego wspólnoty. Uważamy, że uniwersytet ma etyczny (nie prawny - z tym się wszak potrafił łatwo uporać) obowiązek zadośćuczynienia za poniżenie zatrudnianych na jego zlecenie pracownic". List podpisało 46 osób, głównie doktoranci.

Sąd okręgowy w końcu zrezygnował z usług oszusta. Nowa firma, która przejęła sprzątanie, podpisuje ze sprzątaczkami dwie umowy - jedną na 30 zł (od niej odprowadza ZUS) i drugą - bez kwoty. Zatrudnione aż do wypłaty nie wiedzą, ile dostaną za pracę. "Wyborcza" zapytała jedną z kobiet, ile by chciała zarabiać: "Hm... Może tysiąc złotych? Człowiek czułby, za co pracuje!".

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-05-01 18:57:03
Autor: Marek Czaplicki
Popieram Bredzisława Kiepskiego
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 1 maja 2015 18:46:

W dniu 2015-05-01 o 18:22, Marek Czaplicki pisze:
Nie ma rady. Trzeba go popierać bo przyjdzie Duda i będzie dopiero teatr.
A tak: "Gajowy" rules.


http://wyborcza.pl/duzyformat/1,140680,16619041,Niech_przyjdzie_Kaczynski_i_was_zje.html

O jak przyjdzie Kaczyński to da radę. Musiałby jednak zapomieć o zamachu bo to mu zasłania cały światek. W Polsce nie ma nakazu pracy. No chyba że jest się politykiem, to wtedy ma się nakaz od Najwyższego do śmierci i chrzani się emeryturę. :-)

Data: 2015-05-01 19:03:53
Autor: u2
Popieram Bredzisława Kiepskiego
W dniu 2015-05-01 o 18:57, Marek Czaplicki pisze:
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 1 maja 2015 18:46:

W dniu 2015-05-01 o 18:22, Marek Czaplicki pisze:
Nie ma rady. Trzeba go popierać bo przyjdzie Duda i będzie dopiero teatr.
A tak: "Gajowy" rules.


http://wyborcza.pl/duzyformat/1,140680,16619041,Niech_przyjdzie_Kaczynski_i_was_zje.html

O jak przyjdzie Kaczyński to da radę. Musiałby jednak zapomieć o zamachu bo
to mu zasłania cały światek. W Polsce nie ma nakazu pracy. No chyba że jest
się politykiem, to wtedy ma się nakaz od Najwyższego do śmierci i chrzani
się emeryturę. :-)



Panowie! Następnym razem, jak dojdzie do władzy Kaczyński, Korwin, albo ktoś taki, zacznie "odzyskiwać" sądy i uczelnie, tropić "układ" w waszych instytucjach, brać was w kamasze, zmuszać wasze środowisko do uległości i serwilizmu, opluskwiać i szczuć na was CBA - otóż nie liczcie wtedy na mnie. Ani na sprzątaczki. Ani w ogóle na jakąkolwiek solidarność społeczną. Ludzie zachowają się dokładnie tak samo jak wy teraz - odwrócą się plecami. To wy wyznaczacie takie standardy moralne w Polsce.

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-05-01 19:09:40
Autor: Marek Czaplicki
Popieram Bredzisława Kiepskiego
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 1 maja 2015 19:03:

W dniu 2015-05-01 o 18:57, Marek Czaplicki pisze:
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 1 maja 2015 18:46:

W dniu 2015-05-01 o 18:22, Marek Czaplicki pisze:
Nie ma rady. Trzeba go popierać bo przyjdzie Duda i będzie dopiero
teatr. A tak: "Gajowy" rules.



http://wyborcza.pl/duzyformat/1,140680,16619041,Niech_przyjdzie_Kaczynski_i_was_zje.html

O jak przyjdzie Kaczyński to da radę. Musiałby jednak zapomieć o zamachu
bo to mu zasłania cały światek. W Polsce nie ma nakazu pracy. No chyba że
jest się politykiem, to wtedy ma się nakaz od Najwyższego do śmierci i
chrzani się emeryturę. :-)



Panowie! Następnym razem, jak dojdzie do władzy Kaczyński, Korwin, albo
ktoś taki, zacznie "odzyskiwać" sądy i uczelnie, tropić "układ" w
waszych instytucjach, brać was w kamasze, zmuszać wasze środowisko do
uległości i serwilizmu, opluskwiać i szczuć na was CBA - otóż nie
liczcie wtedy na mnie. Ani na sprzątaczki. Ani w ogóle na jakąkolwiek
solidarność społeczną. Ludzie zachowają się dokładnie tak samo jak wy
teraz - odwrócą się plecami. To wy wyznaczacie takie standardy moralne w
Polsce.


Panowie? Do kogo ta mowa? Kaczyński zlewał pielęgniarki. Jak zaostrzyły protest do głodowego to mówił: "Głodówka to nie jest nie zjedzenie kolacji". Onegdaj odwiedzając na własnych nogach sklepik osiedlowy, mówił że nie pójdzie do biedrony bo tam biedotę napotka.

Data: 2015-05-01 19:19:53
Autor: u2
Popieram Bredzisława Kiepskiego
W dniu 2015-05-01 o 19:09, Marek Czaplicki pisze:
Panowie? Do kogo ta mowa? Kaczyński zlewał pielęgniarki. Jak zaostrzyły
protest do głodowego to mówił: "Głodówka to nie jest nie zjedzenie kolacji".
Onegdaj odwiedzając na własnych nogach sklepik osiedlowy, mówił że nie
pójdzie do biedrony bo tam biedotę napotka.


Panowie! Następnym razem, jak dojdzie do władzy Kaczyński, Korwin, albo ktoś taki, zacznie "odzyskiwać" sądy i uczelnie, tropić "układ" w waszych instytucjach, brać was w kamasze, zmuszać wasze środowisko do uległości i serwilizmu, opluskwiać i szczuć na was CBA - otóż nie liczcie wtedy na mnie. Ani na sprzątaczki. Ani w ogóle na jakąkolwiek solidarność społeczną. Ludzie zachowają się dokładnie tak samo jak wy teraz - odwrócą się plecami. To wy wyznaczacie takie standardy moralne w Polsce.


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Popieram Bredzisława Kiepskiego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona