Data: 2009-12-04 21:38:22 | |
Autor: Roger Perejro | |
Popis megalomanii Wassermanna. | |
W programie "Piaskiem po oczach", Wassermann nie potrafił odpowiedziec na pytanie czy jest w pisie ktos, kto mógłby go zastąpic w komisji hazardowej. Najwyraźniej Wassermann uważa się za niezastąpionego, a swoich towarzyszy (sic!) partyjnych za głąbów, co zapewne nie jest bezpodstawne. W niezależnej tv, gdzie często padają pytania niewygodne dla pytanego, pisuarowi posłowie ewidentnie źle się czują i zapewne tęsknią do czasów gdy brylowali przed kamerami sekciarskiej telewizji, a umówione z góry pytania zadawał sukienkowy przygłup z dyżurnym uśmiechem na twarzy.
Przemek -- "Przepraszam Ludwika Dorna za wypowiedź w dzienniku "Polska" z dnia 30.09.2008 r., w której zawarłem sugestię, iż Ludwik Dorn nie wywiązuje się z obowiązków alimentacyjnych wobec swoich dzieci. Wypowiedź ta naruszyła dobre imię, cześć Ludwika Dorna oraz szacunek do jego osoby jako człowieka, polityka i parlamentarzysty" - tak brzmi treść oświadczenia Jarosława Kaczyńskiego opublikowana na stronie szóstej dziennika." |
|