Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Poplyneli, pojechali, zatrzymali

Poplyneli, pojechali, zatrzymali

Data: 2011-06-27 19:02:59
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Powitanko,

Tak sobie slucham roznych wiadomosci i zastanawia mnie jedna rzecz: codziennie lapia ilustam podpitych kierowcow. Kierowanie na bani to przestepstwo. Przez moje jakies 18 lat kierowania bylem zatrzymany przez Policje chyba 4 razy (2 razy mandat, 2 zwykle kontrole), owszem nie jezdze duzo, jakies 10kkm rocznie, ale daje to mi pewien obraz prawdopodobienstwa kontroli. Jesli jest wiec ono tak niskie, to ilu pijanych NIE zatrzymano... Ale mniejsza z tym, pytanie co z tymi, ktorych zlapano i jak to sie dzieje, ze codziennie lapia nowych, a przy okazji jakis akcji lapia ich zastraszajaca liczbe.
Jak to jest?
a) Lapia tych, ktorych nie zlapano wczesniej i za jakies czas liczba ta zacznie spadac (wylapia tych, ktorzy pija, a zakladam, ze to mniej wiecej staly %)
b) Lapia, a sad ich wypuszcza
c) Nie mam racji ze stalym odsetkiem pijacych-kierujacych i chleje coraz wiecej ludzi
d) Wobec niskiego prawdopodobienstwa zlapania "zasoby" pijanych nigdy sie nie wyczerpia.
e) Sam juz  nie wiem co jeszcze mozna wymyslic
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Data: 2011-06-27 19:11:42
Autor: Dysiek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Tak sobie slucham roznych wiadomosci i zastanawia mnie jedna rzecz: codziennie lapia ilustam podpitych kierowcow.
[ciach] Jesli jest wiec ono tak niskie, to ilu
pijanych NIE zatrzymano... Ale mniejsza z tym, pytanie co z tymi, ktorych zlapano i jak to sie dzieje, ze codziennie lapia nowych, a przy okazji jakis akcji lapia ich zastraszajaca liczbe.


Niestety z tego co wiem to do pijanych kierowcow wliczaja rowerzystow - przejedz sie na dowolna wioske pod sklep i zobacz ilu wraca po piwie :-)

Dysiek

Data: 2011-06-27 19:26:57
Autor: Shrek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-27 19:02, Pawel "O'Pajak" pisze:

Jak to jest?
a) Lapia tych, ktorych nie zlapano wczesniej i za jakies czas liczba ta
zacznie spadac (wylapia tych, ktorzy pija, a zakladam, ze to mniej
wiecej staly %)
b) Lapia, a sad ich wypuszcza
c) Nie mam racji ze stalym odsetkiem pijacych-kierujacych i chleje coraz
wiecej ludzi
d) Wobec niskiego prawdopodobienstwa zlapania "zasoby" pijanych nigdy
sie nie wyczerpia.
e) Sam juz nie wiem co jeszcze mozna wymyslic
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa

d) + pijani kierowcy rowerów. No i to, że pewnie 90% z nich nie była wcale pijana.


Shrek.

Data: 2011-06-28 08:41:39
Autor: MadMan
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Dnia Mon, 27 Jun 2011 19:26:57 +0200, Shrek napisa(a):

d) + pijani kierowcy rowerw

A kto to jest kierowca roweru? :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-06-28 19:43:06
Autor: Shrek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-28 08:41, MadMan pisze:
Dnia Mon, 27 Jun 2011 19:26:57 +0200, Shrek napisa(a):

d) + pijani kierowcy rowerw

A kto to jest kierowca roweru? :)

To jest pijany rowerzysta:P

Shrek.

Data: 2011-06-29 07:12:54
Autor: MadMan
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Dnia Tue, 28 Jun 2011 19:43:06 +0200, Shrek napisa(a):

d) + pijani kierowcy rowerw

A kto to jest kierowca roweru? :)

To jest pijany rowerzysta:P

Ciekawa sprawa, bo rowerzysta to nie kierowca. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-06-29 18:56:23
Autor: Shrek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-29 07:12, MadMan pisze:

d) + pijani kierowcy rowerw

A kto to jest kierowca roweru? :)

To jest pijany rowerzysta:P

Ciekawa sprawa, bo rowerzysta to nie kierowca.

Spytaj dziennikarza, kim jest rowerzysta z 0,21 promila we krwi. Nie gryzie ci co w tyek? Moe z emotkw co wyczytasz:P

Shrek.

Data: 2011-06-27 19:40:55
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-27 19:02, Pawel "O'Pajak" pisze:

e) Sam juz nie wiem co jeszcze mozna wymyslic

Wycieczka do sądu karnego, wot dla ciekawości popatrzeć na wokandy Ci wiele wyjaśni.

Całkiem poważnie proponuję to zawsze osobom demonizującym ilość pijanych jak bela kierowców, którzy jeżdżą po PL drogach.

Zadanie nr 1 do sądu:

Przejść się po wszystkich karnych wokandach i policzyć ilość:

a) spraw z 178 par 1 KK
b) 178 par 2 KK
c) 87 par 1 KW
d) 87 par 2 KW

Zsumować wszystkie sprawy. Ustalić jaki procent wszystkich napierdolonych zbrodniarzy stanowią osoby z punktów b oraz d.

Dla "pogłębienia stanu zdziwienia" gorąco zalecam wejść sobie na losowo wybranych 5 spraw z punktu b i d i przysłuchać się w jakich okolicznościach zbrodnie te zostały popełnione ...

Zmienić "nastawienie" do tematu, bo wcale zmorą naszych dróg nie są pijani kierowcy. Acz jest to temat piękny, chwytliwy, medialny, odwracający uwagę opinii publicznej od realnych zagrożeń.


--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-06-27 22:30:07
Autor: Maciek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Dnia Mon, 27 Jun 2011 19:40:55 +0200, "Rafa \"SP\" Gil" napisa(a):

Zmieni "nastawienie" do tematu, bo wcale zmor naszych drg nie s pijani kierowcy.

To prawda, pijaczki sa na drugim miejscu. Na pierwszym jest przecietny Jan
"Ja-Jestem-Mistrzem-Kierownicy" Kowalski. Jezdzic nie umie, ale
zapierdziela ile fabryka dala. Dopoki go sytuacja nie przerosnie - np. jak
z naprzeciwka nadleci podobny dzygit.

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-06-27 22:34:33
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-27 22:30, Maciek pisze:

Zmienić "nastawienie" do tematu, bo wcale zmorą naszych dróg nie
są pijani kierowcy.
To prawda, pijaczki sa na drugim miejscu. Na pierwszym jest przecietny Jan
"Ja-Jestem-Mistrzem-Kierownicy" Kowalski. Jezdzic nie umie, ale
zapierdziela ile fabryka dala. Dopoki go sytuacja nie przerosnie - np. jak
z naprzeciwka nadleci podobny dzygit.

Większość przyczyn to jednak drogi, które nie wybaczają błędów. Możesz być Ja-Jestem-Wykurwiście-Przepisowo-Jeżdżący-Zenek-Żądający-Kary-Śmierci-Dla-Kmiotów-Przekraczających-Prędkość a zabije cie 70 letni dziadek, któremu noga na podporządkowanej ze sprzęgła ześlizgnie.

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-06-27 22:44:10
Autor: Maciek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Dnia Mon, 27 Jun 2011 22:34:33 +0200, "Rafa \"SP\" Gil" napisa(a):
 
Wikszo przyczyn to jednak drogi, ktre nie wybaczaj bdw.

Nie chodzi mi o jazde przepisowa czy nieprzepisowa.

Trzeba byc kompletnym idiota, zeby po polskich drogach jezdzic jak po
niemieckich autostradach. Wiadomo, ze sa dziurawe, kiepsko oznakowane, zle
wyprofilowane, czesto za waskie i pelne arogantow w 15-letnich gruchotach.

To sa "warunki jazdy", a efekty niedostosowania sie do nich mozna ogladac w
telewizyjnych dziennikach.

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-06-27 22:53:56
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-27 22:44, Maciek pisze:

Większość przyczyn to jednak drogi, które nie wybaczają błędów.
Nie chodzi mi o jazde przepisowa czy nieprzepisowa.
Trzeba byc kompletnym idiota, zeby po polskich drogach jezdzic jak po
niemieckich autostradach.

Trzeba totalnie nie jeździć po PL, żeby nie wiedzieć, że niektóre drogi wojewódzkie mamy w lepszym stanie niż niemieckie autostrady.

To sa "warunki jazdy", a efekty niedostosowania sie do nich mozna ogladac w
telewizyjnych dziennikach.

Zieeew

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-06-27 23:56:51
Autor: Maciek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Dnia Mon, 27 Jun 2011 22:53:56 +0200, "Rafa \"SP\" Gil" napisa(a):
 
Trzeba totalnie nie jedzi po PL, eby nie wiedzie, e niektre drogi wojewdzkie mamy w lepszym stanie ni niemieckie autostrady.

No to sie zdecyduj, o co Ci chodzi, bo pisales wczesniej "Wikszo
przyczyn to jednak drogi, ktre nie wybaczaj bdw".

Ja nie wiem, co to znaczy jezdzic totalnie. Jezdze glownie po Malopolsce i
za granice. Po kraju wole podrozowac pociagiem, wygodnie, bezstresowo i z
ksiazka w rece.

Zieeew

No tak, brak argumentow :)

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-06-27 23:59:20
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-27 23:56, Maciek pisze:

Ja nie wiem, co to znaczy jezdzic totalnie. Jezdze glownie po Malopolsce i
za granice. Po kraju wole podrozowac pociagiem, wygodnie, bezstresowo i z
ksiazka w rece.

Dyskutujesz o polskich drogach mówiąc, że oglądasz je z okna pociągu. Ciekawostka.

Zieeew
No tak, brak argumentow :)

Zaprawdę powiadam ci - masz rację. W dupie byłeś, wiesz co widziałeś.

Może nie uwierzysz, ale w PL są drogi wojewódzkie w lepszym stanie niż większość DE autostrad.

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)le

Data: 2011-06-28 00:04:19
Autor: Maciek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Dnia Mon, 27 Jun 2011 23:59:20 +0200, "Rafa \"SP\" Gil" napisa(a):

Dyskutujesz o polskich drogach mwic, e ogldasz je z okna pocigu. Ciekawostka.

Dyskutuje o tych, po ktorych jezdze. Nie ma wsrod nich niczego
przypominajacego niemiecka autostrade.

Moe nie uwierzysz, ale w PL s drogi wojewdzkie w lepszym stanie ni wikszo DE autostrad.

No i znowu krecisz sie w kolko. Przeanalizuj wlasne wypowiedzi i zdecyduj
sie na wersje a lub b, bo sie mylisz w zeznaniach. Jeszcze tylko brakuje,
zebys zaczal tupac.

A w ogole, to mowa byla o czym innym.

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-06-28 00:15:09
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-28 00:04, Maciek pisze:

Dyskutujesz o polskich drogach mówiąc, że oglądasz je z okna
pociągu. Ciekawostka.
Dyskutuje o tych, po ktorych jezdze. Nie ma wsrod nich niczego
przypominajacego niemiecka autostrade.

Wstrzonsajonce.

No i znowu krecisz sie w kolko. Przeanalizuj wlasne wypowiedzi i zdecyduj
sie na wersje a lub b, bo sie mylisz w zeznaniach. Jeszcze tylko brakuje,
zebys zaczal tupac.

Wskaż paluszkiem gdzie piszę o wersji a a gdzie o b i w jakim kontekście ? Bo na razie ty twierdzisz, że nie mamy dróg jak w DE, a ja twierdzę, że miejscami mamy lepsze, i uważam, że tam można zapierdalać aż do "u drzwi twoich stoję panie" bo tam ryzyko utraty życia jest niskie. Ty zaś dyskutujesz o samych zjebanych drogach, co pokazuje, że nie wiesz jak wyglądają drogi w PL.

A w ogole, to mowa byla o czym innym.

A i owszem. O tym, że ktoś sobie *ubzdurał* , że alkohol jest jedną z *głównych* przyczyn wypadków i jak to możliwe, że ciągle tylu naprutych jeszcze jeździ.

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-06-28 00:25:21
Autor: Maciek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Dnia Tue, 28 Jun 2011 00:15:09 +0200, "Rafa \"SP\" Gil" napisa(a):

Ty za dyskutujesz o samych zjebanych drogach, co pokazuje, e nie wiesz jak wygldaj drogi w PL.

Wikszo przyczyn to jednak drogi, ktre nie wybaczaj bdw.

To ja pisalem, tak?

Gratuluje fantazji.

Dobranoc.

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-06-28 00:30:56
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-28 00:25, Maciek pisze:

Ty zaś dyskutujesz o samych
zjebanych drogach, co pokazuje, że nie wiesz jak wyglądają drogi
w PL.
Większość przyczyn to jednak drogi, które nie wybaczają błędów.
To ja pisalem, tak?

Ja. A teraz rzuć okiem na raport o którym wspominałem.

Nie, żebym "zwodził". Jak nie znajdziesz podam ci linka na talerzu jeśli sobie nie poradzisz. Podpowiem, z raportu tego płyną wnioski: na drogach w PL, które mają jako taki standard - ginie się nie często (acz efektownie). Na drogach bez standardu - ginie się w huj często i mniej efektownie. I totalnie nie ma tu znaczenia prędkość czy poziom alkoholu we krwi, bo wpadnięcie do rowu na A przy 140 km/h i prrzy 2 promilach *raczej* nie zabije. Wpadnięcie do rowu z drzewami z 0 promili przy 70 km/h na dozwolonych 90 zabije "bardziej".

Gratuluje fantazji.

A dziękuję. Fantazja to coś zbliżonego do wyobraźni. A tą się ma albo nie ... Można ją sobie wyobrazić widząc dużo dziwnych zdarzeń droogowych. Ty nie widziałeś w PL *porządnych* dróg. Pozostaje tylko fantazja, bo wyobraźnie "się z czasem wyrabia".

Wstań rano.

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-06-28 10:04:44
Autor: Artur Maśląg
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-28 00:15, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
(...)
Wskaż paluszkiem gdzie piszę o wersji a a gdzie o b i w jakim kontekście
? Bo na razie ty twierdzisz, że nie mamy dróg jak w DE, a ja twierdzę,
że miejscami mamy lepsze, i uważam, że tam można zapierdalać aż do "u
drzwi twoich stoję panie" bo tam ryzyko utraty życia jest niskie. Ty zaś
dyskutujesz o samych zjebanych drogach, co pokazuje, że nie wiesz jak
wyglądają drogi w PL.

Ciekawe - nie wiem czy piszesz poważnie, czy robisz sobie jaja, ale
jeśli poważnie to jest to dziwnie zbieżne z moimi obserwacjami, że
sytuacja się systematycznie poprawia w tej materii.

A w ogole, to mowa byla o czym innym.

A i owszem. O tym, że ktoś sobie *ubzdurał* , że alkohol jest jedną z
*głównych* przyczyn wypadków i jak to możliwe, że ciągle tylu naprutych
jeszcze jeździ.

Otóż to.

Data: 2011-06-28 10:28:10
Autor: MHM
Poplyneli, pojechali, zatrzymali

Po kraju wole podrozowac pociagiem, wygodnie, bezstresowo

e jak ??? :D Ale mi humor poprawi :D Szkoda, e nie dopisae "bez opnie" :D

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

Data: 2011-06-28 10:42:52
Autor: Maciek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Dnia Tue, 28 Jun 2011 10:28:10 +0200, MHM napisa(a):

Szkoda, e nie dopisae "bez opnie" :D

Zalezy gdzie. Do Warszawy z reguly opoznien nie ma. Z dalszymi trasami bywa
roznie, ale jak jade np. w Bieszczady czy na Mazury, to mi sie nie spieszy.

Owszem, sa koszmarne kierunki, jak np. Nowy Sacz czy odz.

A Krakowa do Gdanska masz samolot w cenie prawie jak za PKP :)

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-06-28 11:11:25
Autor: MHM
Poplyneli, pojechali, zatrzymali

Dnia Tue, 28 Jun 2011 10:28:10 +0200, MHM napisa(a):

Szkoda, e nie dopisae "bez opnie" :D

Zalezy gdzie. Do Warszawy

Przeprszam, zapomniaem, e w Polsce jest tylko jedno miasto.

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

Data: 2011-06-28 11:52:43
Autor: Maciek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Dnia Tue, 28 Jun 2011 11:11:25 +0200, MHM napisa(a):

Przeprszam, zapomniaem, e w Polsce jest tylko jedno miasto.

Trudno, zebym pisal za wszystkich. Nie glosze prawd objawionych, tylko
przekazuje subiektywne opinie bazujace na moim wlasnym kontekscie...

Dlatego napisalem, ze "po kraju wole podrozowac pociagiem, wygodnie,
bezstresowo i z
ksiazka w rece" (podmiot domyslny "ja") :)

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-06-28 16:39:15
Autor: !sp
Poplyneli, pojechali, zatrzymali

Uytkownik "MHM" <mhm@prograk.pl> napisa w wiadomoci news:tgigqbtrz4b.d9p9oml6exsp.dlg40tude.net...
Przeprszam, zapomniaem, e w Polsce jest tylko jedno miasto.

Miasta zaczynaj si od 10 mln mieszkacw.
2 mln maj chiskie wsie

Data: 2011-06-29 15:27:47
Autor: CeSaR
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Wikszo przyczyn to jednak drogi, ktre nie wybaczaj bdw. Moesz by Ja-Jestem-Wykurwicie-Przepisowo-Jedcy-Zenek-dajcy-Kary-mierci-Dla-Kmiotw-Przekraczajcych-Prdko a zabije cie 70 letni dziadek, ktremu noga na podporzdkowanej ze sprzga zelizgnie.

I gdzie tu wina drogi?

C

Data: 2011-06-29 16:08:16
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-29 15:27, CeSaR pisze:
Większość przyczyn to jednak drogi, które nie wybaczają błędów. Możesz być
Ja-Jestem-Wykurwiście-Przepisowo-Jeżdżący-Zenek-Żądający-Kary-Śmierci-Dla-Kmiotów-Przekraczających-Prędkość
a zabije cie 70 letni dziadek, któremu noga na podporządkowanej ze
sprzęgła ześlizgnie.
I gdzie tu wina drogi?

Kolizyjność dokładnie. Rozróżniasz drogi "bezkolizyjne" (jak autostrady) z drogami nadźganymi skrzyżowaniami ?

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-06-29 16:17:50
Autor: CeSaR
Poplyneli, pojechali, zatrzymali

Kolizyjno dokadnie. Rozrniasz drogi "bezkolizyjne" (jak
autostrady) z drogami nadganymi skrzyowaniami ?

Do tej bezkolizyjnej drogi w dziadek zosta dostarczony na spadochronie? :-)

C

Data: 2011-06-29 16:41:35
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-29 16:17, CeSaR pisze:
Kolizyjność dokładnie. Rozróżniasz drogi "bezkolizyjne" (jak
autostrady) z drogami nadźganymi skrzyżowaniami ?
Do tej bezkolizyjnej drogi ów dziadek został dostarczony na spadochronie?
:-)

Czego nie skumałeś ? Ja u się pod firmą na ulicy już 3 razy widziałem efekty "spadnięcia nogi ze sprzęgła" ... Jedziesz se główną te 50 km/h i kiedy mijasz podporządkowaną, komuś nóżka spada ... dostajesz pechowo w tył ... nie masz pojęcia kiedy, ale przebijasz słupki oddzielające chodnik i prasujesz pieszych.

Zazwyczaj dowiadujesz się już całkiem po akcji co się stało, żeś zmienił trajektorię lotu.

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-06-29 17:01:05
Autor: CeSaR
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Czego nie skumae ? Ja u si pod firm na ulicy ju 3 razy widziaem efekty "spadnicia nogi ze sprzga" ... Jedziesz se gwn te 50 km/h i kiedy mijasz podporzdkowan, komu nka spada ... dostajesz pechowo w ty ... nie masz pojcia kiedy, ale przebijasz supki oddzielajce chodnik i prasujesz pieszych.

Zazwyczaj dowiadujesz si ju cakiem po akcji co si stao, e zmieni trajektori lotu.

OK. czyli maj ci podprowadzi drog bezkolizyjn do firmy od domu czy jak?
I jak jedziesz te 50km/h to w jaki sposb przebijasz te supki i prasujesz pieszych?
Bo mam jakie przeczucie e tworzysz dziwne scenariusze.

Twierdzisz, e przyczyn wypadkw jest stan drg, gdyby byy lepsze drogi byoby mniej wypadkw. Moe i tak, nie wiem.
Jako przykad podajesz dziadka, ktremu noga spada ze sprzga i nieszczscie gotowe... No sorry, albo droga, z dziurami, kauami, koleinami i Bg wie z czym jeszcze albo dziadek ze sprzgem...
Na dziadka lekarstwem bdzie samochd z ASB...

C

Data: 2011-06-29 18:41:50
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-29 17:01, CeSaR pisze:
Czego nie skumałeś ? Ja u się pod firmą na ulicy już 3 razy widziałem
OK. czyli mają ci podprowadzić drogę bezkolizyjną

Dobra, jak debilowi (bez urazy) kopiując wybiórczo treść postów, bo inaczej będziesz pierdolił w kółko:


1. To prawda, pijaczki sa na drugim miejscu. Na pierwszym jest przecietny Jan
"Ja-Jestem-Mistrzem-Kierownicy" Kowalski. Jezdzic nie umie, ale
zapierdziela ile fabryka dala.

2. Większość przyczyn to jednak drogi, które nie wybaczają błędów. Możesz być Ja-Jestem-Wykurwiście-Przepisowo-Jeżdżący-Zenek-Żądający-Kary-Śmierci-Dla-Kmiotów-Przekraczających-Prędkość a zabije cie 70 letni dziadek, któremu noga na podporządkowanej ze sprzęgła ześlizgnie.

3. I gdzie tu wina drogi?


I teraz powolne wyjaśnienie. Gdybyś miast z punktu A do punktu B jechał AUTOSTRADĄ a nie czymś ala DK7/DK8 - miałbyś dużo większe szanse za każdym razem do celu dojechać. A tak nawet jadąc super przepisowo (punkt 2 vs 1) będziesz jechać może stać się, że jakiś "przysłowiowy" dziadek wystrzeli ci z podporządkowanej (na autostradzie tego raczej nie zrobi) w dupę, a ty zawiniesz się na drzewie (na autostradzie tuż za jezdnią nie rosną drzewa).

Jeśli dalej nie łapiesz - wybacz, ale nie chce mi się bezowocnie klepać w klawisze.



--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-06-30 09:29:21
Autor: CeSaR
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Jeli dalej nie apiesz - wybacz, ale nie chce mi si bezowocnie klepa w klawisze.

Nie klep. Szczeglnie wtedy, kiedy nie moesz powstrzyma si przed inwektywami.
Szkoda czasu.

C

Data: 2011-06-30 16:45:14
Autor: kamil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
On 29/06/2011 17:41, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:
W dniu 2011-06-29 17:01, CeSaR pisze:
Czego nie skumałeś ? Ja u się pod firmą na ulicy już 3 razy widziałem
OK. czyli mają ci podprowadzić drogę bezkolizyjną

Dobra, jak debilowi (bez urazy) kopiując wybiórczo treść postów, bo
inaczej będziesz pierdolił w kółko:


1. To prawda, pijaczki sa na drugim miejscu. Na pierwszym jest
przecietny Jan
"Ja-Jestem-Mistrzem-Kierownicy" Kowalski. Jezdzic nie umie, ale
zapierdziela ile fabryka dala.

2. Większość przyczyn to jednak drogi, które nie wybaczają błędów.
Możesz być
Ja-Jestem-Wykurwiście-Przepisowo-Jeżdżący-Zenek-Żądający-Kary-Śmierci-Dla-Kmiotów-Przekraczających-Prędkość
a zabije cie 70 letni dziadek, któremu noga na podporządkowanej ze
sprzęgła ześlizgnie.

3. I gdzie tu wina drogi?


I teraz powolne wyjaśnienie. Gdybyś miast z punktu A do punktu B jechał
AUTOSTRADĄ a nie czymś ala DK7/DK8 - miałbyś dużo większe szanse za
każdym razem do celu dojechać. A tak nawet jadąc super przepisowo (punkt
2 vs 1) będziesz jechać może stać się, że jakiś "przysłowiowy" dziadek
wystrzeli ci z podporządkowanej (na autostradzie tego raczej nie zrobi)
w dupę, a ty zawiniesz się na drzewie (na autostradzie tuż za jezdnią
nie rosną drzewa).


Ile % wypadków powodują takie dziadki? Ile % z wypadków spowodowanych przez dziadka to efekt obsuniętej nogi na sprzęgle?


Wymyślasz jakieś mocno naciągane i nieczęste przypadki, żeby udowodnić idiotyczną tezę. Usenet po prostu.




--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-06-30 16:51:44
Autor: kamil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
On 30/06/2011 16:45, kamil wrote:

Ile % wypadków powodują takie dziadki? Ile % z wypadków spowodowanych
przez dziadka to efekt obsuniętej nogi na sprzęgle?


Wymyślasz jakieś mocno naciągane i nieczęste przypadki, żeby udowodnić
idiotyczną tezę. Usenet po prostu.

Pomogę ci nawet rozwiązać zagadkę:

http://www.wrd.lubuska.policja.gov.pl/statystyka.html


Wypadki drogowe spowodowane przez kierujących.
(przyczyna - ilość wypadków / zabici / ranni)
* Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu - 211 / 39 / 304
* Nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu - 134 / 5 / 169



Wypadających z drogi przez nadmierne zapierdalanie zginęło 39, trupów z powodu "dziadka któremu noga spadła ze sprzęgła" - 5.






--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-06-30 18:55:26
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-30 17:51, kamil pisze:

Pomogę ci nawet rozwiązać zagadkę:

Podpowiem ci: nie zrozumiałeś prostej rzeczy zawartej w zdaniu, a teraz to jeszcze próbujesz podkreślić.
--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-01 10:16:46
Autor: kamil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
On 30/06/2011 17:55, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:
W dniu 2011-06-30 17:51, kamil pisze:

Pomogę ci nawet rozwiązać zagadkę:

Podpowiem ci: nie zrozumiałeś prostej rzeczy zawartej w zdaniu, a teraz
to jeszcze próbujesz podkreślić.

Podpowiem ci: nie są winne drogi i absurdalne przypadki wyjazdu z podporządkowanej, ale idioci zapierdalający na nich. Wyjazd z podporządkowanej to 1 na 8 przypadków w tym konkretnym województwie.

1 na 8 trudno nazwać "Większością przyczyn". Nie pierdziel, tylko przyjmij do wiadomości, że dobry i myślący kierowca na kiepskiej drodze nie zapierdala. Zapierdala za to idiota, który później winę zwala na stan nawierzchni.




--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-07-01 13:54:20
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-07-01 11:16, kamil pisze:

1 na 8 trudno nazwać "Większością przyczyn". Nie pierdziel,
tylko przyjmij do wiadomości, że dobry i myślący kierowca na
kiepskiej drodze nie zapierdala. Zapierdala za to idiota, który
później winę zwala na stan nawierzchni.

Jednak jesteś tak głupi jak podejrzewałem. Normalny kierowca nie zapierdala, może nawet stać w miejscu a i tak spokojnie zginie na drodze typu opole-kluczbork jak się z przeciwka znajdą powiedzmy dwaj debile.

Na autostradzie nie zginałby.


--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-01 14:32:25
Autor: CeSaR
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Na autostradzie nie zginaby.

Idc tym tropem: w domu te nie.

C

Data: 2011-06-30 18:54:53
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-30 17:45, kamil pisze:

Ile % wypadków powodują takie dziadki? Ile % z wypadków
spowodowanych przez dziadka to efekt obsuniętej nogi na sprzęgle?

No nie wierzę. Kolejny nie zrozumiał.



To teraz idziemy dalej. Skoncentrujmy się na znaczeniu słowa *przykład*.

Przykład ten pokazuje, że na drogach innych niż "drogi wybaczające błędy". Na autostradzie nie masz wyjazdów z posesji, nie masz skrzyżowań, nie masz przejść, nikt nie *zawraca* w dozwolonym/niedozwolonym miejscu.

Ale się już poddaję, bo zaraz dostanę pytanie o huj wie co z zakresu definicji podstawowych.
--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-01 02:03:18
Autor: Krzysiek Kielczewski
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
On 2011-06-30, Rafa "SP" Gil <usenet@motopower.pl> wrote:

Przykad ten pokazuje, e na drogach innych ni "drogi wybaczajce bdy". Na autostradzie nie masz wyjazdw z posesji, nie masz skrzyowa, nie masz przej, nikt nie *zawraca* w dozwolonym/niedozwolonym miejscu.

W ostaniej czsci si rozpdzie...

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2011-07-01 02:19:18
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-07-01 02:03, Krzysiek Kielczewski pisze:

W ostaniej częsci się rozpędziłeś...

Technicznie da się zawrócić tylko na bramkach , ale to są takie prędkości, że raczej się nie zginie ...


--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-01 02:20:54
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-07-01 02:19, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W ostaniej częsci się rozpędziłeś...
Technicznie da się zawrócić tylko na bramkach , ale to są takie
                     ^
                   chyba


ERRATA
--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-01 11:04:25
Autor: Krzysiek Kielczewski
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
On 2011-07-01, Rafa "SP" Gil <usenet@motopower.pl> wrote:

W ostaniej czsci si rozpdzie...

Technicznie da si zawrci tylko na bramkach , ale to s takie prdkoci, e raczej si nie zginie ...

Nigdy nie syszae o jedzie pod prd?

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2011-07-01 13:55:32
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-07-01 11:04, Krzysiek Kielczewski pisze:

Nigdy nie słyszałeś o jeździe pod prąd?
Częściej widuję jadących pod prąd na normalnych drogach niż na autostradach.

O jeździe na prąd na A i S kojarzę, że słyszałem z 15 razy maks, z czego 2 takie zdarzenia pamiętam miały "konkretne wykończenie".


--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-01 14:11:28
Autor: Krzysiek Kielczewski
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
On 2011-07-01, Rafa "SP" Gil <usenet@motopower.pl> wrote:

Nigdy nie syszae o jedzie pod prd?
Czciej widuj jadcych pod prd na normalnych drogach ni na autostradach.

O jedzie na prd na A i S kojarz, e syszaem z 15 razy maks, z czego 2 takie zdarzenia pamitam miay "konkretne wykoczenie".

Czyli teza, e nikt nie zawraca w niedozwolonym miejscu jest faszywa :)
(co oczywicie nie zmienia faktu, e autostrada jest bezpieczniejsza od
typowej krajwki i nie tylko)

Pzdr,
Krzysiek Kieczewski

Data: 2011-07-01 14:30:55
Autor: Bartosz Czerwonka
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Krzysiek Kielczewski napisa:

O jedzie na prd na A i S kojarz, e syszaem z 15 razy maks, z czego 2 takie zdarzenia pamitam miay "konkretne wykoczenie".

Czyli teza, e nikt nie zawraca w niedozwolonym miejscu jest faszywa :)
(co oczywicie nie zmienia faktu, e autostrada jest bezpieczniejsza od
typowej krajwki i nie tylko)

Generalnie :). Tu na grupie chyba ju ten filmik by podsyany:
http://www.youtube.com/watch?v=ypPJQfKUU2w

--
Becer

Data: 2011-07-01 10:14:06
Autor: kamil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
On 30/06/2011 17:54, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:
W dniu 2011-06-30 17:45, kamil pisze:

Ile % wypadków powodują takie dziadki? Ile % z wypadków
spowodowanych przez dziadka to efekt obsuniętej nogi na sprzęgle?

No nie wierzę. Kolejny nie zrozumiał.



To teraz idziemy dalej. Skoncentrujmy się na znaczeniu słowa *przykład*.

Przykład ten pokazuje, że na drogach innych niż "drogi wybaczające
błędy". Na autostradzie nie masz wyjazdów z posesji, nie masz
skrzyżowań, nie masz przejść, nikt nie *zawraca* w
dozwolonym/niedozwolonym miejscu.

Ale się już poddaję, bo zaraz dostanę pytanie o huj wie co z zakresu
definicji podstawowych.

"Większość przyczyn to jednak drogi, które nie wybaczają błędów. Możesz być Ja-Jestem-Wykurwiście-Przepisowo-Jeżdżący-Zenek-Żądający-Kary-Śmierci-Dla-Kmiotów-Przekraczających-Prędkość a zabije cie 70 letni dziadek, któremu noga na podporządkowanej ze sprzęgła ześlizgnie."


Używasz słów "większość", potem pod firmą widzisz "już 3 razy efekty "spadnięcia nogi ze sprzęgła"".


Najpierw całą winę zwalasz na drogi, później podajesz jakieś "tylko przykłady", które co chwilę pod firmą widujesz. Zdecyduj się chłopie, albo nie pij w środku tygodnia.




--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-07-01 13:57:44
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-07-01 11:14, kamil pisze:

Używasz słów "większość", potem pod firmą widzisz "już 3 razy
efekty "spadnięcia nogi ze sprzęgła"".

O D P I E R D O L   S I Ę   O D   T E G O    S P R Z Ę G Ł A.

Nie ma też żadnej firmy, kurwa, jestem bezrobotny. Czy dlatego, że wymyśliłem taki przykład na zobrazowanie, że jakieś "dziwne zachowanie kogokolwiek na drodze" ma zazwyczaj poważniejsze konsekwencje na drodze kolizyjnej niż n a autostradzie spowoduje, że przestanę być bezrobotny ?

Najpierw całą winę zwalasz na drogi, później podajesz jakieś
"tylko przykłady", które co chwilę pod firmą widujesz. Zdecyduj
się chłopie, albo nie pij w środku tygodnia.

Zdecydowałem się - odpierdol się od sprzęgła i od firmy.


--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)
e

Data: 2011-06-28 00:52:53
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Powitanko,

Zmienić "nastawienie" do tematu, bo wcale zmorą naszych dróg nie są
pijani kierowcy. Acz jest to temat piękny, chwytliwy, medialny,
odwracający uwagę opinii publicznej od realnych zagrożeń.

W 2010r 353 osoby do piachu (9% z ogolnej liczby zabitych w wypadkach). Ale nie to mnie zastanawia, tylko wlasnie ta "niewyczerpalnosc zasobow".
Szukajac nieco odpowiedzi na moje rozmyslania natrafilem na stwierdzenie, ze "Przestępstwa drogowe stosunkowo często popełniane są w warunkach recydywy – na 150.399 podejrzanych o takie przestępstwa, 34.026 (tj. 22,6% ) było wcześniej karanych za podobne przestępstwa(...)440 podejrzanych było tymczasowo aresztowanych, choć w przypadku 128 areszt tymczasowy został uchylony."
Czyli wyglada na to, ze zlapanych w duzej czesci wypuszcza Policja odrazu, a duza czesc z pozostalych sad. Kopyrajt:
http://www.statystyka.policja.pl/portal/st/840/65759/Kobieta_za_kierownica__czy_jest_wtedy_bezpieczniej.html
I tak przy okazji z powyzszego wynika ciekawostka..., ze nawalony facet jedzie glupio, ale spokojnie, natomiast kobieta nawalona - strach sie bac.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Data: 2011-06-28 01:10:34
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-28 00:52, Pawel "O'Pajak" pisze:

Zmienić "nastawienie" do tematu, bo wcale zmorą naszych dróg
nie są
pijani kierowcy. Acz jest to temat piękny, chwytliwy, medialny,
odwracający uwagę opinii publicznej od realnych zagrożeń.
W 2010r 353 osoby do piachu (9% z ogolnej liczby zabitych w
wypadkach). Ale nie to mnie zastanawia, tylko wlasnie ta
"niewyczerpalnosc zasobow".

Te 9 % to zabici przez alkohol ? Bo nie uszczegółowiłeś. A ile z nich było tymi pijanymi rowerzystami co wyjechali z pobocza na drogę, albo tymi co spało bez zlezienia z WIGIER 3 na środku jezdni ? Pytam, bo nie wiem co za staty i skąd przywołujesz.


http://www.statystyka.policja.pl/portal/st/840/65759/Kobieta_za_kierownica__czy_jest_wtedy_bezpieczniej.html

Litości ...

I tak przy okazji z powyzszego wynika ciekawostka..., ze
nawalony facet jedzie glupio, ale spokojnie, natomiast kobieta
nawalona - strach sie bac.

Trzeźwej też. Zwłaszcza podczas burzy ;P

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-01 11:53:54
Autor: J.F
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w
Zmienić "nastawienie" do tematu, bo wcale zmorą naszych dróg nie są
pijani kierowcy. Acz jest to temat piękny, chwytliwy, medialny,
odwracający uwagę opinii publicznej od realnych zagrożeń.
W 2010r 353 osoby do piachu (9% z ogolnej liczby zabitych w wypadkach).

Nie, nie nie - popatrz na tabelke "pojazd nietrzezwego sprawcy"
Policja lubi podawac liczbe wypadkow w ktorych _uczestniczyli_ nietrzezwi uczesnicy ruchu, bo to az 4524 z 455 zmarlymi (11.6%). Albo nietrzezwych _sprawcow_ wypadkow,  bo to 3486/352 (8.9%),
ale nietrzezwi sprawcy kierujacy samochodami osobowymi to juz tylko 1890 wypadkow i 203 ofiary.
Kierowcy ciezarowek i autobusow to margines, rolnicy, motocyklisci i rowerzysci to niech sie sami rozliczaja. I juz mamy ~5%.

Jak poczytac gazety to w chyba jeszcze czesto  "wracali z dyskoteki, trafili w drzewo, 5 ofiar". Czyli rzeczywiste zagrozenie na drodze jeszcze mniejsze, chyba ze dla mlodziezy szlajajacej sie po dyskotekach.

Ale nie to mnie zastanawia, tylko wlasnie ta "niewyczerpalnosc zasobow".

Widac po prostu z wodka nie wygrasz :-)

Szukajac nieco odpowiedzi na moje rozmyslania natrafilem na stwierdzenie, ze "Przestępstwa drogowe stosunkowo często popełniane są w warunkach recydywy – na 150.399 podejrzanych o takie przestępstwa, 34.026 (tj. 22,6% ) było wcześniej karanych za podobne przestępstwa(...)440 podejrzanych było tymczasowo aresztowanych, choć w przypadku 128 areszt tymczasowy został uchylony."
Czyli wyglada na to, ze zlapanych w duzej czesci wypuszcza Policja odrazu, a duza czesc z pozostalych sad.

Taki u nas system prawny - zasadniczo areszt ma sluzyc uniemozliwienia ucieczki lub mataczenia w sledztwie. I bardzo dobrze, i tak zreszta jest naduzywany.
W przypadku pijaka ktoremu grozi realnie mniej wiecej rok w zawieszeniu, po co chcesz go zamykac ? Idzie na izbe wytrzezwien, potem sklada zeznania jako on to niewiele wypil, dwa kwitki z alkomatu, PJ do akt i reszta sad sie zajmie, nie ma tu potrzeby nic innego robic.

No i znow kwestia demagogii - recydywa czyli lubi wypic, czy nalezy to tak rozumiec ze 90% jednak przestrzega zakazu prowadzenia .. a przynajmniej nie daje sie zlapac :-)

J.

Data: 2011-06-28 00:21:48
Autor: J.F.
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
On Mon, 27 Jun 2011 19:02:59 +0200,  Pawel "O'Pajak" wrote:
nie jezdze duzo, jakies 10kkm rocznie, ale daje to mi pewien obraz prawdopodobienstwa kontroli. Jesli jest wiec ono tak niskie, to ilu pijanych NIE zatrzymano... Ale mniejsza z tym, pytanie co z tymi, f
ktorych zlapano i jak to sie dzieje, ze codziennie lapia nowych, a przy okazji jakis akcji lapia ich zastraszajaca liczbe.
Jak to jest?
a) Lapia tych, ktorych nie zlapano wczesniej i za jakies czas liczba ta zacznie spadac (wylapia tych, ktorzy pija, a zakladam, ze to mniej wiecej staly %)

Nie zanosi sie - liczby jakby stale.

b) Lapia, a sad ich wypuszcza

Owszem, ale od pewnego czasu tylko raz. Krzywdy nie chce robic, wiec
daje wyrok w zawiasach, a jak delikwent wpadnie po raz drugi, to nie
zostaje nic innego jak odwiesic.
Owszem - przy statystyce kontroli raz na 4 lata moze sie
przeterminowac. Ale w papierach zostaje i recydywa jest.

c) Nie mam racji ze stalym odsetkiem pijacych-kierujacych i chleje coraz wiecej ludzi
d) Wobec niskiego prawdopodobienstwa zlapania "zasoby" pijanych nigdy sie nie wyczerpia.
e) Sam juz  nie wiem co jeszcze mozna wymyslic

Licze i tu chyba nie ma zadnego problemu.
Jakbym tak kazdy pijany raz na miesiac jezdzil, napotykal co 4 lata
przypadkowa kontrole - szansa wpadki co 120 lat. Ale przy 19 mln
pojazdow  w kraju dawalo by to 160k zlapanych rocznie. A lapie sie polowe tego (plus drugie tyle rowerzystow).
Czyli albo kazdy co 2 miesiace, albo niektorzy co tydzien, co nie
wyglada tak niewiarygodnie.

Bo alternatywne rozwiazanie byloby chyba zbyt bezczelne: policjanci
dobrze wiedza gdzie zlapac pijanego kierowce (w sobote przy dyskotece
np) i jezdza tam norme wyrobic. A ze niepisana norma jest od lat
stala, to i statystyki stale.

J.

Data: 2011-06-28 00:27:03
Autor: Maciek
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Dnia Tue, 28 Jun 2011 00:21:48 +0200, J.F. napisa(a):

Owszem - przy statystyce kontroli raz na 4 lata moze sie
przeterminowac. Ale w papierach zostaje i recydywa jest.

A zatarcie skazania w przypadku jazdy po pijaku nastepuje po jakim czasie -
5 lat? Potem delikwent ma juz czyste konto.

--
Maciek

Karkulowsia zwartusia
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-06-28 00:34:29
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
W dniu 2011-06-28 00:21, J.F. pisze:

Bo alternatywne rozwiazanie byloby chyba zbyt bezczelne: policjanci
dobrze wiedza gdzie zlapac pijanego kierowce (w sobote przy dyskotece
np) i jezdza tam norme wyrobic. A ze niepisana norma jest od lat
stala, to i statystyki stale.

Jarek - zapraszam do miejscowości OTFINÓW pod Tarnowem. Tam jest bar ... ludzie się nakurwią jak świnia i wracają do domu z baru do dajmy na to Pierszyc ;)

W lini prostej do domu 400 metrów. Drogą 700. Regularnie w piątki i soboty wieczorem widuje się tam radiowóz (który za dnia *strzeże porządku* w Żabnie) zaraz za winkem w lewo za drzewami.

Jak myślisz ? Stoją tam i szperaczem z radiowozu doświetlają drogę mieszkańcom gminy, która oszczędza i latarni nie włącza ?

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-06-28 19:28:24
Autor: J.F
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w
W dniu 2011-06-28 00:21, J.F. pisze:
Bo alternatywne rozwiazanie byloby chyba zbyt bezczelne: policjanci
dobrze wiedza gdzie zlapac pijanego kierowce (w sobote przy dyskotece
np) i jezdza tam norme wyrobic. A ze niepisana norma jest od lat
stala, to i statystyki stale.

Jarek - zapraszam do miejscowości OTFINÓW pod Tarnowem. Tam jest bar ... ludzie się nakurwią jak świnia i wracają do domu z baru do dajmy na to Pierszyc ;)
W lini prostej do domu 400 metrów. Drogą 700. Regularnie w piątki i soboty wieczorem widuje się tam radiowóz (który za dnia *strzeże porządku* w Żabnie) zaraz za winkem w lewo za drzewami.
Jak myślisz ? Stoją tam i szperaczem z radiowozu doświetlają drogę mieszkańcom gminy, która oszczędza i latarni nie włącza ?

No ale ja przeciez do tego pije - stoja regularnie i do tej pory wszystkich nie wylapali ?
A mieszkancy jak te cioty nie wiedza ze oni tam stoja ?

Wytlumaczen jest kilka mozliwych - stoja i lapia jednego, bo potem trzeba go przeciez obsluzyc, a ze komendant kazal stac i lapac to lapia do skutku - czyli do pierwszego.
Stoja i sa niegrozni - miejscowi wiedza ze za 50zl mozna kupic trzezwe dmuchniecie. itd.
Czy mlodziez przyjezdza w piatke, jeden nie pije ?

J.

Data: 2011-06-28 10:59:33
Autor: Bydl
Poplyneli, pojechali, zatrzymali
On 2011-06-27 19:02:59 +0200, "Pawel \"O'Pajak\"" <opajak1@gazeta.pl> said:

co z tymi, ktorych zlapano i jak to sie dzieje, ze codziennie lapia nowych, a przy okazji jakis akcji lapia ich zastraszajaca liczbe.
Jak to jest?

Nijak.
Takie "apanie" nie ma adnego (mierzalnego) wpywu na liczb ludzi jak-tam ilocialkoholu we krwi.

Te wielkie liczby w prasie radio i tv to tylko demagogia i urabianie gruntu pod wprowadzanie coraz wikszej liczby zakazw.


--
Bydl

Poplyneli, pojechali, zatrzymali

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona