|
Data: 2010-09-13 11:51:35 |
Autor: Tomek |
"Poprzemy Karnowskiego". W PO konsternacja |
A ja wcale się nie dziwię. Jeśli prokurator miał coś rzeczywiście na Karnowskiego, to w 3 miesiące powinien mieć akt oskarżenia. Jeśli pieprzy się chyba ze dwa lata, płodzi coś, co sąd zwraca, to znaczy że ma g..o.
Czyli to zupełnie tak samo, jak z Kamińskim.
Tomek
|
|
|
Data: 2010-09-13 12:14:08 |
Autor: dK |
"Poprzemy Karnowskiego". W PO konsternacja |
Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4c8df663$0$20990$65785112news.neostrada.pl...
>
A ja wcale się nie dziwię. Jeśli prokurator miał coś rzeczywiście na Karnowskiego, to w 3 miesiące powinien mieć akt oskarżenia. Jeśli pieprzy się chyba ze dwa lata, płodzi coś, co sąd zwraca, to znaczy że ma g..o.
Czyli to zupełnie tak samo, jak z Kamińskim.
Tomek
Problem w tym, że u Karnowskiego topnieje lista zarzutów, a u Kamińskiego wręcz przeciwnie.
dK
|
|