Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Poradnik praktyczny obywatela najgorszego sortu

Poradnik praktyczny obywatela najgorszego sortu

Data: 2016-05-08 16:18:26
Autor: u2
Poradnik praktyczny obywatela najgorszego sortu
http://wyborcza.pl/magazyn/1,152469,20031647,a-kiedy-przyjda-takze-po-mnie-poradnik-praktyczny-obywatela.html

A kiedy przyjdą także po mnie. Poradnik praktyczny obywatela najgorszego sortu

Poradnik umieszczony na stronach KOD na Facebooku. Publikowane za zgodą autorów

07.05.2016 01:00

Po pierwsze - pan władza ma zawsze rację. Po drugie - patrz po pierwsze i dzwoń po adwokata. Po trzecie - nigdy nie ufaj, gdy w prokuraturze powiedzą: pogadajmy jak Polak z Polakiem.

Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej

Dawno temu w kraju zwanym PRL prawo skłoniło ludzi do szukania możliwości skutecznego oporu. Tak powstały rozliczne instrukcje postępowania szarego obywatela w razie konfrontacji z państwem. Najsłynniejsza z nich to "Obywatel a Służba Bezpieczeństwa". Niniejsza praca jest próbą nawiązania do tamtej tradycji piśmienniczej.

I. Prawo stanowione i prawo ludowe

Podstawą działania sądów, prokuratury oraz rozmaitych służb są na razie ustawa o ustroju sądów powszechnych, prawo o prokuraturze i - nas interesujący najbardziej - kodeks postępowania karnego. Chociaż niektóre ich zapisy wydają się uniwersalne, jednak ich rozumienie może ulegać gwałtownej ewolucji. Na przykład do niedawna prezydent mógł ułaskawić tylko kogoś, kogo sąd uznał za winnego. Całkiem logiczne, a jednak okazało się, że choć prawo nie uległo zmianie, może ułaskawić każdego, kto popadł w konflikt z prawem lub jest o to podejrzany.

Wraz z demoralizacją państwa postępuje degradacja prawa pisanego na rzecz tzw. ludowej sprawiedliwości. Co lud - wolą swojego wybrańca - postanowi, to ma moc obowiązującą, niezależnie od ustaw. Jak powiada stara anegdota: "Jaki jest najkrótszy kodeks karny?

§ 1. Milicjant, tzn. "władza", zawsze ma rację.

§ 2. W razie wątpliwości patrz § 1".

Oczywiście za zmianami prawa zwyczajowego postępować będą zmiany prawa pisanego. Dlatego ten poradnik należy traktować z należytą dozą ostrożności - bo co obowiązuje dzisiaj, niekoniecznie będzie prawem jutro.

II. Manifestant - krzycz na władzę, nie na pana władzę

Na demonstracji - ale też w innych sytuacjach - twoim obowiązkiem jest wykonywać polecenia funkcjonariuszy. Nawet głupie czy nieuzasadnione, o ile nie są sprzeczne z prawem. Jeśli policjant każe ci kogoś uderzyć, odmawiasz, ale gdy nakaże stanąć na jednej nodze i złapać się za ucho, stajesz i się łapiesz.

Jeśli będziesz miał przy sobie niebezpieczne narzędzia, policja ma prawo skonfiskować je, a nawet usunąć cię ze zgromadzenia. Choć trudno uwierzyć, że jest taki zakaz, kiedy obserwuje się Marsze Niepodległości, nie możesz odpalać rac i w ogóle używać materiałów pirotechnicznych (art. 4 ustawy o zgromadzeniach).

Ustawa o policji (a także ustawy o innych służbach) mówi, że "w razie niepodporządkowania się wydanym na podstawie prawa poleceniom organów Policji lub jej funkcjonariuszy policjanci mogą stosować środki przymusu bezpośredniego". W najłagodniejszej wersji grozi ci założenie kajdanek i zatrzymanie plus odpowiedzialność za czynne stawianie oporu: według art. 224 § 2 kk do trzech lat więzienia.

Władzy wolno wiele, ale nie wszystko. Jeśli funkcjonariusz zachowuje się bezprawnie, można - po wykonaniu jego polecenia - zażądać numeru służbowego i złożyć na niego skargę do przełożonemu. Najlepiej z zeznaniem świadka albo nagraniem zdarzenia. Przy czym na razie takiego scenariusza nie zakładamy, bo wielu policjantów mówi, że "wolą chronić uśmiechnięte manifestacje KOD-u niż marsze nazioli". Dlatego do strzegących manifestacji odnosimy się życzliwie. To nie ZOMO, wykonują ważną i potrzebną pracę. Powitajmy ich uśmiechem, a na zakończenie manifestacji podziękujmy za ochronę.

III. Podejrzany - co możesz, jak im podpadniesz

Podejrzany to osoba, wobec której wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów. Jeśli mleko się wylało i siedzisz przed prokuratorem, odczytano ci zarzuty, pouczono co do twoich praw, to pamiętaj:

1. Masz prawo milczeć. Możesz odmówić składania wyjaśnień bez podania przyczyny oraz możesz odmówić odpowiedzi na konkretne pytanie bez podawania przyczyny (art. 175 § 1 kpk). Możesz kłamać, jeśli to twoja taktyka obrony.

2. Masz prawo do obrońcy (ale nie z urzędu, musisz go zorganizować sam). Bez jego obecności nie musisz składać wyjaśnień (art. 301 kpk). Pamiętaj jednak, że życie w Polsce to nie amerykański film. Tam podejrzany ma prawo do kontaktu z obrońcą bez obecności osób trzecich. Tu prokurator ma prawo do udziału w spotkaniu podejrzanego z obrońcą w ciągu pierwszych 48 godzin od zatrzymania.

3. Jeśli mimo twoich próśb adwokat (lub radca prawny, który też może bronić w sprawach karnych) na razie nie mają do ciebie dostępu, to nie dawaj się wciągnąć w rozmowę, niczego nie podpisuj. Niektórzy śledczy próbują okazywać podejrzanym współczucie, zrozumienie oraz przyjaźń. Nie wierz w to. To jest myśliwy, a ty jesteś jego zwierzyną.

4. Mieszkańcy IV RP dzielą się na podejrzanych i potencjalnie podejrzanych.

IV. Świadek - mniej niż zero

Nie ma bardziej niewdzięcznej roli procesowej niż rola świadka. Czeka godzinami na korytarzu. Wszyscy nim pomiatają. Wszyscy traktują go nieufnie. Zakładają, że pewnie będzie kłamał. Chcą go na tym przyłapać - a udowodnione kłamstwo w zeznaniach świadka stanowi przestępstwo samoistne. Świadek musi składać zeznania. Z pewnymi wyjątkami:

1. Możesz odmówić składania zeznań, jeśli jesteś osobą najbliższą dla podejrzanego (art. 182 § 1 kpk) - mężem, żoną, ojcem, matką, dzieckiem, bratem, siostrą, "osobą pozostająca we wspólnym pożyciu" etc.

2. Możesz odmówić składania zeznań, gdy w innej sprawie karnej jesteś oskarżonym o współudział w przestępstwie objętym tym postępowaniem (art. 182 § 3 kpk).

3. Możesz odmówić odpowiedzi na pytanie, jeśli odpowiedź mogłaby narazić na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe ciebie lub osoby ci najbliższe (art. 183 § 1 kpk). Uważaj! Taka deklaracja może utwierdzić przesłuchującego w przekonaniu, że masz coś za uszami. Z drugiej strony za PRL zalecano powszechne stosowanie takiej podstawy odmowy zeznań.

Dobrą taktyką jest niepamięć. Za brak pamięci nie wolno nikogo karać, a niewinne: "Eee...nie pamiętam, panie prokuratorze, to było tak dawno", nikomu jeszcze nie zaszkodziło.

Podsumowując: świadek musi się stawiać na wezwania, nie może kłamać i może nie pamiętać.

V. Rewizja - nic na gębę

Wciąż jeszcze - choć z wejściem w życie nowej ustawy "antyterrorystycznej" to się zmieni - obowiązuje art. 221 kpk, zgodnie z którym nie należy dokonywać przeszukań w porze nocnej, czyli pomiędzy 22 a 6 rano.

Funkcjonariusze, którzy przyjdą do twojego domu lub miejsca pracy, muszą mieć ze sobą postanowienie prokuratora o przeprowadzeniu przeszukania (art. 220 § 1 kpk). Muszą ci je okazać. Na to postanowienie adwokat (ale też ty, jeśli nie masz obrońcy) będzie mógł wnieść zażalenie (co nie wstrzymuje przeprowadzenia przeszukania). Ważna rada: natychmiast żądaj obecności adwokata. Jeśli nie masz swojego, wykorzystaj dyżury adwokackie. Weź kogokolwiek, nie bądź sam. Adwokat zna przepisy lepiej od ciebie i często lepiej od tych, którzy przeszukują. Oni się z nim liczą. Zachowa spokój, gdy ty możesz się zdenerwować. Dopilnuje formalności:

1. Postanowienie o przeprowadzeniu przeszukania - muszą je mieć i okazać. Musi określać jasno, czego szukają. Jeśli np. faktur z września, to nie powinni zabierać także tych z lipca.

2. Protokół z przeszukania. Każde słowo się liczy. Masz prawo żądać poprawek i uzupełnień oraz dokładnego spisu i opisu zakwestionowanych przedmiotów. Ten protokół zostanie w aktach na zawsze.

Pilnuj przeszukujących. Cały czas powinien im towarzyszyć ktoś z domowników, pracowników czy prawników. Nie po to, żeby coś nie zginęło - to w końcu państwowi funkcjonariusze - tylko żeby coś nowego się nie pojawiło, na przykład kompromitujące materiały albo podsłuch.

3. Nośniki. W wyniku przeszukania możesz stracić - jak również twoi domownicy czy pracownicy - wszystkie komputery, cyfrowe aparaty fotograficzne, zewnętrzne dyski i pendrive'y. Nie na zawsze, o ile nie pochodzą z przestępstwa, zostaną zatrzymane - ale nim wrócą do ciebie, będziesz w kłopotach. Pal diabli ulubioną grę, gorzej, jeśli utracisz dostęp do dokumentacji firmy, książki telefonicznej czy bankowości elektronicznej. Urząd skarbowy nie przyjmie twoich tłumaczeń, że nie możesz wyjaśnić transakcji sprzed dwóch lat, ponieważ CBA zabrało ci komputer. Zadbaj o kopie zapasowe, dobrze je schowaj oraz umieść w "chmurze" zarządzanej spoza polskiej jurysdykcji.

VI. Zatrzymanie, czyli kłopoty

Jeśli zostaniesz zatrzymany, natychmiast żądaj umożliwienia kontaktu z twoim obrońcą - adwokatem lub radcą prawnym (art. 247 § 1 kpk). Możesz też żą dać zawiadomienia osób najbliższych (art. 247 § 3 kpk). Zgodnie z art. 244 kpk w razie potrzeby przysługuje ci pierwsza pomoc lekarska.

Bez obrońcy nie prowadź żadnych rozmów. Pamiętaj: polują na ciebie! Nie przeceniaj swoich możliwości. Poczekaj na prawnika!

Jeśli zabierają cię z domu, ciepło się ubierz. W izbie zatrzymań może być bardzo zimno. Nawet latem noce są chłodne. Ciepła bielizna, polar, kurtka - to podstawa. Zabierz też szczoteczkę i pastę do zębów, grzebień, mydło, przybory do golenia, ręcznik, papierosy (zawsze to jakaś waluta) i książkę.

Jak długo to potrwa? Zgodnie z art. 248 kpk zatrzymany w ciągu 48 godzin musi być przekazany do dyspozycji sądu lub zwolniony. Po przekazaniu do dyspozycji sądu w ciągu 24 godzin zatrzymanego należy albo zwolnić, albo tymczasowo aresztować. Tak więc łącznie zatrzymanie nie może trwać dłużej niż 72 godziny. Potem wychodzisz albo... zostajesz.

VII. Tymczasowe aresztowanie. Na dłużej

Tymczasowe aresztowanie może być zastosowane tylko wobec podejrzanego. Na jakiej podstawie? Chociaż kpk wymienia tych podstaw wiele, w praktyce występują trzy, wymienione w art. 258 kpk. Są to: obawa ucieczki podejrzanego, obawa tzw. mataczenia, czyli nakłaniania innych do składania fałszywych zeznań, i w końcu zagrożenie surową karą. Decyduje sąd - który nie bada na rozprawie aresztowej materiału dowodowego, tylko rozważa, czy jest prawdopodobne spełnienie się którejś z trzech przesłanek. Możesz więc trafić za kraty tylko dlatego, że prokurator odpowiednio sformułował ci zarzut, a sąd przyjął domniemanie twojej winy. To sprzeczne z konstytucją, która jednoznacznie ustanawia domniemanie niewinności (bez prawomocnego skazania nie ma winnego), lecz niestety - zgodne z procedurą.

Jeśli do tego obrońca nie tylko nie mógł z tobą swobodnie, w cztery oczy i bez podsłuchu porozmawiać, ale także nie udostępniono mu akt twojej sprawy (prokurator może odmówić), a nawet uzasadnienia wniosku o areszt, to znalazłeś się w niezłej opresji. Nie trać jednak ducha. Prokuratorzy często popełniają proceduralne błędy. Wykorzystują to obrońcy i wtedy wychodzisz z sądu jako wolny obywatel. A ponadto, jak mawiali opozycjoniści w PRL: "Zamknąć mogą, wypuścić muszą".

I zawsze pilnuj protokołów. Za ileś tam miesięcy czy lat, kiedy ruszy proces przed sądem, nikt nie będzie pamiętał, czy wyglądałeś schludnie i ładnie, czy nie. Czy mówiłeś potoczyście, czy z wahaniem. Przedmiotem oceny będzie protokół z przesłuchania. Tak więc poprawiaj, prostuj, odmawiaj, aż zapis odzwierciedli to, co chciałeś powiedzieć.

Kilka uwag z dziedziny bhp

1. Zaczepiony na ulicy, w barze, gdziekolwiek przez nieznane osoby podające się za funkcjonariuszy nie rozmawiaj nawet o pogodzie. Żą- daj formalnego wezwania na piśmie. Pamiętaj, - to mogą być przebierańcy. Konkurencyjna firma, dziennikarska prowokacja, zwykli bandyci.

2. Przez komórkę umawiasz się na spotkanie. Godzina i miejsce. Kropka. Żadnych rozmów, naiwnego szyfrowania, głupich przechwałek. Nagrają, zmontują, puszczą ci za trzy lata. Telefon to także mobilny szpieg, który może rejestrować rozmowy prowadzone w jego otoczeniu, jak najlepsza pluskwa z filmu sensacyjnego. Jeśli zabierzesz go ze sobą na spacer, ci, którzy cię śledzą, poznają całą twoją trasę. Co do metra i co do sekundy.

3. Komputer może zawierać wiele rzeczy, które mogą być wykorzystane przeciwko tobie: dokumenty, maile, listy połączeń, zapisy czatów. Jak się uprą, złamią wszystko, ale i tak szyfruj twarde dyski, zabezpiecz komputer mocnym hasłem, szczególnie ważne pliki szyfruj dodatkowo, stosuj pocztę, której serwery są za granicą (np. Google, Yahoo, Icloud). Rozmawiaj przez Skype'a lub Messengera, a nie przez połączenia głosowe w telefonach komórkowych czy stacjonarnych. Używaj oprogramowania komunikacyjnego dodatkowo szyfrowanego, np. Signal.

4. Nie daj sobie wmówić, że korzystanie z przynależnych praw pomaga terrorystom, handlarzom narkotyków czy pedofilom. Zarządzający serwisami typu Google czy Facebook w razie potrzeby odróżnią, czy chodzi o przestępstwo. Zdecydowana większość "wolnego świata" doskonale wie, że prokuratorzy i policjanci w naszym kraju są od teraz na usługach polityków PiS.

5. W kontaktach z prokuratorem, służbami czy policjantem bą dź nieufny i podejrzliwy. Takie czasy.
--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2016-05-08 11:04:49
Autor: Zenek Kapelinder
Poradnik praktyczny obywatela najgorszego sortu
Maly wielblad pyta mame po co maja szerokie kopyta. Zeby sie na pustyni po piachu lzej chodzilo. A po co maja grube futta. Bo w dzien jest w nich chlodniej a w nocy cieplej. Pyta po co im garby na plecach. Zeby zmagazynowac wode bo na pustyni przez kilka dni moze nie byc wody. Na koniec maly wielblad pyta po co im to wszystko jak w zoo mieszkaja. Z radami jakie dales jezt tak samo. Wiekszosc ludzi nie ma i nie bedzie miala przez cale zycie kontaktu z prokuratorem, sadem, aresztem itp. Jesli ktos wie ze w histori swiata do wladzy nie rwali sie ludzie madrzy, uczciwi, wrazliwi na krzywde innych. I ze zawsze to byly najwieksze skurwysyny w okolicy. To nie da sie ani zlapac ani podejsc zadnemu przyglupowi.

Data: 2016-05-08 20:17:24
Autor: u2
Poradnik praktyczny obywatela najgorszego sortu
W dniu 2016-05-08 o 20:04, Zenek Kapelinder pisze:
Wiekszosc ludzi nie ma i nie bedzie miala przez cale zycie kontaktu z prokuratorem, sadem, aresztem itp.


no wiesz zenek, mogą przyjść lepsiejsi i wierniejsi od peace:)

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2016-05-08 11:39:20
Autor: Jakub A. Krzewicki
Poradnik praktyczny obywatela najgorszego sortu
W dniu niedziela, 8 maja 2016 20:17:50 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
W dniu 2016-05-08 o 20:04, Zenek Kapelinder pisze:
> Wiekszosc ludzi nie ma i nie bedzie miala przez cale zycie kontaktu z prokuratorem, sadem, aresztem itp.


no wiesz zenek, mogą przyjść lepsiejsi i wierniejsi od peace:)

No tak, cooreff wędrowniczek jest pełno...

"O Charles Mansonie, pójdź splećmy dłonie
Z Lindą Kassabian zróbmy krąg
Wy towarzysze ze strefy ciszy
Co bagnet przymarzł wam do rąk
Czarni pancerni wodzowi wierni
Z którymi trwałem po ostatni strzał
Kochana grando, Sonderkommando
Prześmierdła dymem z bratnich ciał

Dość tej obsuwy, spluwy czyść
Wszak trzeba jeszcze dalej iść
Niech buchnie ogień, huknie grom
Niech płonie trędowatych dom
Zamglony świat niech zetnie mróz
Na niebie świecił będzie i tak Wielki Wóz"

https://youtu.be/hZk_Mp1lme0

Data: 2016-05-08 21:03:32
Autor: Klonkow
Nie kazdemu odpowiada mieszkanie w zoo.
Uzytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisal w wiadomosci
news:41f815d3-725f-47e0-ae90-e8ccd696a568googlegroups.com...

 Na
koniec maly wielblad pyta po co im to wszystko jak w zoo mieszkaja.

Nie kazdemu odpowiada mieszkanie w zoo.
Wiekszosc normalnych ludzi raczej ceni swobode miejsca, zgromadzen,
wypowiadania sie, itd.
Takim ludziom ten poradnik moze przydac sie,
bo wódz takich ludzi nienawidzi, bo oni mysla.
W ustroju wodzowskim to wódz mysli, inni maja sluchac i wykonywac rozkazy.

W krajach o wysokim stopniu rozwoju wódz jest demokratyycznie
wybierany i demokratycznie kontrolowany.
W Polsce wódz zostal demokratycznie wybrany, ale juz nie bedzie
kontrolowany. To wódz bedzie kontrolowal wszystko i wszystkich.

Data: 2016-05-08 12:43:34
Autor: Zenek Kapelinder
Nie kazdemu odpowiada mieszkanie w zoo.
Moze i nie kazdemu pasuje mieszkanie  w kontrolowanych warunkach co nie zmienia faktu ze kazdy mieszka i zyje w kontrolowanych warunkach. Nie jestem w fan klubie drobiu plywajacego ani w fan klubie zadnej innej bandy. Jako obiektywny obserwator musze stwierdzic ze z tym wodzem opozycja mocno przesadza. Facio jest za stary na wodza. Kazdy lekarz rodzinny po jego wygladzie powie ze to nie jest zdrowy czlowiek. Jest otyly i ma w zwiazku z tym niewydolnosc krazenia i na bank nadcisnienie i cukrzyce typu II. Zabrac mu pigulki i po miesiacu by mogl kite odwalic. A opozycja wykorzystuje durnote swoich wielbicieli i wdrukowala im ze Kaczynski chce byc wodzem. Smiechu warte. Wodzem chce byc Kijowski , Petru i jeszcze paru innych by sie znalazlo. Ich nalezy obserwowac a nie dziadka Kaczynskiego.

Data: 2016-05-13 14:54:55
Autor: Klonkow
Ty, zenkosynu, mnie obrażasz.
Uzytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisal w wiadomosci
news:c3ad63fb-d183-48ba-b715-4853f74c8000googlegroups.com...

Moze i nie kazdemu pasuje mieszkanie  w kontrolowanych warunkach co nie
zmienia faktu ze kazdy mieszka i zyje w kontrolowanych warunkach.

Kontrolowane warunki bardzo mocno różnią się od siebie.
Wodzowie Kaczyński, Putin bardziej kontrolują.
 Cameron, Hollande i podobni, mniej kontrolują.

Reżim bardziej trzyma za mordę.
Demokracja mniej kontroluje.

 A
opozycja wykorzystuje durnote swoich wielbicieli i wdrukowala im ze
Kaczynski chce byc wodzem. Smiechu warte. Wodzem chce byc Kijowski , Petru
i jeszcze paru innych by sie znalazlo. Ich nalezy obserwowac a nie dziadka
Kaczynskiego.

Ty, zenkosynu, mnie obrażasz. Wdrukowali ci, że ja nie potrafie
odróżnić  kto wprowadził dyktaturę w Polsce.
Zenkosynu, jest coś takiego jak słownik języka polskiego.
Sprawdź co znaczy : dyktatura, demokracja.
Kijowski i Petru nie idą drogą wytyczoną przez Hitlera,
to Kaczyński wzoruje się na Hitlerze.

Data: 2016-05-13 06:43:19
Autor: Zenek Kapelinder
Ty, zenkosynu, mnie obrażasz.
Chyba czegos nie wiesz Klonkutasie. Hitler zanim rozpetal wojne swiatowa w przeciagu kilkunastu lat z najbiedniejszego panstwa europejskiego stworzyl supermocarstwo.

Data: 2016-05-14 11:31:29
Autor: Klonkow
propaganda hiltlerowska.
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisał w wiadomości
news:5bdbc725-9d1b-4764-81a2-178a9bd19b96googlegroups.com...
Użytkownik "Klonkow" <jupotare@fera.hz> napisał w wiadomości
news:nh4irf$sn8$1news.mixmin.net...
Uzytkownik "Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> napisal w wiadomosci
news:c3ad63fb-d183-48ba-b715-4853f74c8000googlegroups.com...

Moze i nie kazdemu pasuje mieszkanie w kontrolowanych warunkach co nie
zmienia faktu ze kazdy mieszka i zyje w kontrolowanych warunkach.

Kontrolowane warunki bardzo mocno różnią się od siebie.
Wodzowie Kaczyński, Putin bardziej kontrolują.
Cameron, Hollande i podobni, mniej kontrolują.

Reżim bardziej trzyma za mordę.
Demokracja mniej kontroluje.

Wodzem chce byc Kijowski , Petru

Kijowski i Petru nie idą drogą wytyczoną przez Hitlera,
to Kaczyński wzoruje się na Hitlerze.
===============
Hitler zanim rozpetal wojne swiatowa w przeciagu kilkunastu lat
z najbiedniejszego panstwa europejskiego stworzyl supermocarstwo.

Powyższe to propaganda hitlerowska.
Niemcy były potęgą militarno-gospodarczą już przed 1914 r.

Data: 2016-05-14 11:53:45
Autor: Anatol
propaganda hiltlerowska.

Kijowski i Petru nie idą drogą wytyczoną przez Hitlera,
to Kaczyński wzoruje się na Hitlerze.
===============
Hitler zanim rozpetal wojne swiatowa w przeciagu kilkunastu lat
z najbiedniejszego panstwa europejskiego stworzyl supermocarstwo.

Powyższe to propaganda hitlerowska.
Niemcy były potęgą militarno-gospodarczą już przed 1914 r.

To był taki sam "cud" na kredyt jak w PRL Gierka czy w Grecji do roku 2008.

W ciągu 6 lat Hitler doprowadził do wzrostu zadłużenie państwa z 12% PKB do 46% PKB. W 1939 III Rzesza była na skraju bankructwa :

http://ciekawostkihistoryczne.pl/2015/05/17/cud-gospodarczy-w-iii-rzeszy-to-klamstwo-hitler-doprowadzil-niemcy-do-bankructwa/



Anatol

Data: 2016-05-14 03:05:05
Autor: Zenek Kapelinder
propaganda hiltlerowska.
Ze statystyk wychodzi ze to placforma blizsza Hitlerowi bo bez umiaru zadluzala.

Data: 2016-05-14 12:36:11
Autor: Anatol
propaganda hiltlerowska.
W dniu 2016-05-14 o 12:05, Zenek Kapelinder pisze:
Ze statystyk wychodzi ze to placforma blizsza Hitlerowi bo bez umiaru zadluzala.

W całym roku 2015 całkowity dług publiczny wzrósł o 54 mld PLN podczas gdy W okresie styczeń - luty 2016 tylko zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło o 20 mld PLN  czyli 10 mld PLN miesięcznie (jeszcze przed uruchomieniem wypłat 500+ i bez uwzględnienia zadłużenia pozostałych instytucji publicznych):

http://www.finanse.mf.gov.pl/documents/766655/1170488/zsp_2016_02.pdf

  - pomimo że do dochodów budżetu 2016 zaliczono jednorazowe wysokie wpływy z Polski w ruinie z 2015 - tj. zysk NBP oraz wpływy z z aukcji LTE - prawie 17 mld PLN. W 2017 dochody budżetu będą o taką kwotę niższe.

http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/aukcja-lte-na-koncie-skarbu-panstwa-jest-juz-7-mld-zl,616863.html

http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/zysk-nbp-za-2015-r-wyniosl-ok-8-mld-zl-- ,182,0,1994678.html



Anatol

Data: 2016-05-15 03:34:15
Autor: stevep
propaganda hiltlerowska.
W dniu .05.2016 o 12:05 Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> pisze:

Ze statystyk wychodzi ze to placforma blizsza Hitlerowi bo bez umiaru  zadluzala.
Co ćpałeś?

--
stevep

Data: 2016-05-08 20:47:13
Autor: Ciemny Lód
Poradnik praktyczny obywatela najgorszego sortu
pajac "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:572f4ab1$0$642$65785112news.neostrada.pl...
http://wyborcza.pl/magazyn/1,152469,20031647,a-kiedy-przyjda-takze-po-mnie-poradnik-praktyczny-obywatela.html

A kiedy przyjdą także po mnie. Poradnik praktyczny obywatela najgorszego sortu

Po ciebie nikt nie przyjdzie bo nikogo nie intersują takie smiecie jak ty.

CL

Poradnik praktyczny obywatela najgorszego sortu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona