W dniu czwartek, 14 stycznia 2016 21:35:20 UTC+1 użytkownik u2 napisał:

http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-zamach-na-internet-nowa-ustawa-pis-budzi-kontrowersje,nId,1954365

Najpóźniej 7 lutego może wejść w życie nowelizacja ustawy o policji.
Najwięcej kontrowersji w nowym dokumencie budzi zapis o tzw. danych
internetowych. Kto będzie mógł mieć do nich dostęp? Jakie dane będą
udostępniane służbom? Rzecznik Praw Obywatelskich ma wiele zastrzeżeń do
projektu PiS. - Nie robimy zamachu na internet - mówią z kolei posłowie z
partii Jarosława Kaczyńskiego."

https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=24727

Po kiego godmisza STOP?

Dajcie żyć ludziom. Po co chcecie szantażować ich z powodów obyczajowych?
Na razie tylko w sondażach ludność pogroziła, że jak tak dalej, to odwróci się
do kodziarzy - a jeszcze sprawa droższego piwa tu dochodzi jak znalazł, ale to
od Was zależy czy Polacy robią sobie w sondażowniach podśmiechujki, czy może
tak naprawdę o Was pomyślą i stanie się dla Polski jakieś nieszczęście z tego
powodu. Lud polski zawsze był i będzie rozpasany, ale to od Was zależy czy
będzie jowialny, rubaszny i wesoły czy też może spięty i wkurzony na wprowadzane
restrykcje i będzie musiał uważać na to, co mówi, czyta i ogląda. Dotychczas
mówił, co mu ślina na język przyniesie i konsumował to, na co miał apetyt,
i jestem zdania, że z oczywistych przyczyn tak powinno pozostać i nikogo
z dorosłych nie powinno prześwietlać się z zachowania i wystawiać cenzurki
jak rozwydrzonym gimnazjalistom. Surowość obyczajów zostawcie samym sobie,
większości Polaków jest do niczego niepotrzebna - wolą ściągać pornosy i rzucać
k...ami na forach!

W dniu piątek, 15 stycznia 2016 05:44:51 UTC+1 napisałem:

W dniu czwartek, 14 stycznia 2016 21:35:20 UTC+1 użytkownik u2 napisał:
> http://fakty.interia.pl/tylko-u-nas/news-zamach-na-internet-nowa-ustawa-pis-budzi-kontrowersje,nId,1954365
> > Najpóźniej 7 lutego może wejść w życie nowelizacja ustawy o policji.
> Najwięcej kontrowersji w nowym dokumencie budzi zapis o tzw. danych
> internetowych. Kto będzie mógł mieć do nich dostęp? Jakie dane będą
> udostępniane służbom? Rzecznik Praw Obywatelskich ma wiele zastrzeżeń do
> projektu PiS. - Nie robimy zamachu na internet - mówią z kolei posłowie z
> partii Jarosława Kaczyńskiego."
> > https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=24727

Po kiego godmisza STOP?

Dajcie żyć ludziom. Po co chcecie szantażować ich z powodów obyczajowych?
Na razie tylko w sondażach ludność pogroziła, że jak tak dalej, to odwróci się
do kodziarzy - a jeszcze sprawa droższego piwa tu dochodzi jak znalazł, ale to
od Was zależy czy Polacy robią sobie w sondażowniach podśmiechujki, czy może
tak naprawdę o Was pomyślą i stanie się dla Polski jakieś nieszczęście z tego
powodu. Lud polski zawsze był i będzie rozpasany, ale to od Was zależy czy
będzie jowialny, rubaszny i wesoły czy też może spięty i wkurzony na wprowadzane
restrykcje i będzie musiał uważać na to, co mówi, czyta i ogląda. Dotychczas
mówił, co mu ślina na język przyniesie i konsumował to, na co miał apetyt,
i jestem zdania, że z oczywistych przyczyn tak powinno pozostać i nikogo
z dorosłych nie powinno prześwietlać się z zachowania i wystawiać cenzurki
jak rozwydrzonym gimnazjalistom. Surowość obyczajów zostawcie samym sobie,
większości Polaków jest do niczego niepotrzebna - wolą ściągać pornosy i rzucać
k...ami na forach!

PS. A po drugie to jest jeszcze poważna sprawa gospodarcza. I nie chodzi tutaj o ulotki warszawskich burdeli za wycieraczką.

Znam sporo leniwych jednakże radzących sobie dobrze w życiu sprytem Polaków,
zwłaszcza dawnych moich kolegów ze studiów, którzy sobie dorabiają w ten
sposób, że wrzucają na sieć ściągnięte skądś zdjęcia gołych bab z całego świata
w różnych pozycjach (i z panami, też czarnymi) i ciągną kasę z reklam albo jakiś
udział z abonamentu płatnych warezów gdzie to ląduje. Nie tylko cała Polska,
ale pewnie pół Europki, Ameryki, Afryki i Azji włącznie z bojownikami ISIS
w Rakce, to ogląda. 90% danych znajdujących się w internecie to gołe panienki
Jeżeli im interes padnie z powodu braku wejść, to znowu będą jumali
w niemieckich sklepach albo zaczną kroić z portfela moherowe babcie pod
supersamem. Lepiej zostawić tak jak jest.

Chyba, że tak się boicie trzymania przez zagranicę co bardziej niesfornych
rodaków za Korek, Worek i Rozporek, że musicie robić to sami.

I jeszcze opodatkowanie Allegro - kolejna uciążliwość dla polskich internautów.
No i apiać planowana podwyżka akcyzy od piwa. Litości!
"Panie premierze, jak żyć!"