Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Port esata w Dellach

Port esata w Dellach

Data: 2010-03-19 18:10:23
Autor: tg
Port esata w Dellach
"Kapsel" <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote in message news:5ls61zileizn.dlgkapselek.net...
wielkości tak z 5 cm. Plama zmienia położenie zależnie od tego, jak noszę
laptop (noszę w pionie i spływa ona jakby w dolną część, czyli lewo-prawo,
lapek wyłączony). Coś mi się rozłączyło, czy matryca do wymiany?

zapewne jakis plyn w matrycy, przerabialem to ostatnio na laptopie
czyszczonym pianka, nie zostala szybko starta i wciekla w matryce
(dell 6400)

lap stal w normalnej pozycji z otwartym ekranem przez kilka tygodni i
splynela sobie, po dwoch miesiacach praktycznie nie ma sladu

Data: 2010-03-21 15:42:55
Autor: Kapsel
Port esata w Dellach
Fri, 19 Mar 2010 18:10:23 -0000, tg napisał(a):
 
wielkości tak z 5 cm. Plama zmienia położenie zależnie od tego, jak noszę
laptop (noszę w pionie i spływa ona jakby w dolną część, czyli lewo-prawo,
lapek wyłączony). Coś mi się rozłączyło, czy matryca do wymiany?

zapewne jakis plyn w matrycy, przerabialem to ostatnio na laptopie
czyszczonym pianka, nie zostala szybko starta i wciekla w matryce
(dell 6400)

lap stal w normalnej pozycji z otwartym ekranem przez kilka tygodni i
splynela sobie, po dwoch miesiacach praktycznie nie ma sladu

Hmm, u mnie to już trwa parę miechów, może wyróbuję dellowską gwarancję ;]


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Port esata w Dellach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona