Data: 2011-11-21 16:32:57 | |
Autor: Piotr Woszczynski | |
Porysowano mi maske - polisa AC | |
Dnia Sun, 20 Nov 2011 22:19:47 +0100, A5tu5 napisał(a):
Witajcie, Jeżeli naprawa miałaby kosztować mniej niż składka AC - to pewnie można z własnej kieszeni, jeśli więcej niż składka, to dlaczego nie skorzystać? Po co płacisz to ubezpieczenie? By sobie zarabiał ubezpieczyciel? Piotr |
|
Data: 2011-11-21 17:18:33 | |
Autor: J.F | |
Porysowano mi maske - polisa AC | |
Użytkownik "Piotr Woszczynski" napisał w wiadomości
Jeżeli naprawa miałaby kosztować mniej niż składka AC - to pewnie można z Z tym ze trzeba liczyc zwyzke skladki i to byc moze przez pare lat. I patrzac na to "chetnie widzialbym gotowke" - cos mi sie widzi ze kolega chce sprzedac auto. A jak sprzeda to kupi drugie i moze byc potrzeba pochwalenia sie bezszkodowoscia. Po co płacisz to ubezpieczenie? By sobie zarabiał ubezpieczyciel? Np. na naprawde ciezki wypadek. J. |
|
Data: 2011-11-21 19:19:10 | |
Autor: Piotr Woszczynski | |
Porysowano mi maske - polisa AC | |
Dnia Mon, 21 Nov 2011 17:18:33 +0100, J.F napisał(a):
Użytkownik "Piotr Woszczynski" napisał w wiadomości Powiadasz "naprawdę ciężki wypadek"? To pytanie jak ciężki.. Bo taki bardzo bardzo, to wiesz.. św. Piotr wpuszcza do Nieba nie tylko tych co długo płacili AC (i w ogóle płacili) ;-) Nieco bardziej poważnie.. Jeżeli będziesz płacił przez całe życie składki i bał się wykorzystać ubezpieczenia jakby co by, to może się okazać że suma wpłat będzie oscylować w pobliżu ceny nowego auta (lub nowego starego), któregoi sobie nie kupisz, bo pieniądze przeznaczyłeś na ubezpieczenie.. Piotr |
|
Data: 2011-11-21 19:50:55 | |
Autor: J.F | |
Porysowano mi maske - polisa AC | |
Użytkownik "Piotr Woszczynski" napisał w wiadomości grup
Dnia Mon, 21 Nov 2011 17:18:33 +0100, J.F napisał(a): Po co płacisz to ubezpieczenie? By sobie zarabiał ubezpieczyciel? Powiadasz "naprawdę ciężki wypadek"? To pytanie jak ciężki.. Bo taki bardzo Wystarczy taki po ktorym auto jest do kasacji, i jest "niezbednie potrzebne", a kasy na drugie brak. Nieco bardziej poważnie.. Jeżeli będziesz płacił przez całe życie składki i Na tym te ubezpieczenia polegaja - zasadniczo sie nie oplacaja. Przydaja sie wtedy gdy strata jest dotkliwa ale malo prawdopodobna, a nie na 10 letnie auto. Za to mozesz dobrze liczyc ile cie to skorzystanie naprawde bedzie kosztowalo, i uwzgledniac czy np bedzie cie potem stac na ubezpieczenie nowego auta.. J. |
|
Data: 2011-11-23 11:09:15 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Porysowano mi maske - polisa AC | |
On Mon, 21 Nov 2011 19:50:55 +0100, "J.F"
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: bardzo, to wiesz.. św. Piotr wpuszcza do Nieba nie tylko tych co długo hmmm, ale dlaczego kasy brak? Bo poszła na AC przez te lata :-) -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-11-23 10:11:29 | |
Autor: AZ | |
Porysowano mi maske - polisa AC | |
On 2011-11-23, Jarek Andrzejewski <ptja.pl@gmail.com> wrote:
Przychodzi taki moment, ze za AC zaplacilismy juz tyle co za nowy samochod i mamy stary a na nowy kasy brak. AC sie sprawdza jak kupimy samochod i chwile po tym rozbijemy albo go zajumaja. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-11-23 11:22:09 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Porysowano mi maske - polisa AC | |
On Wed, 23 Nov 2011 10:11:29 +0000 (UTC), AZ
<artur.zabronski@gmail.com> wrote: Przychodzi taki moment, ze za AC zaplacilismy juz tyle co za nowy AC sprawdza się też, jak go nie wykupimy :-) W podanym przez Ciebie przypadku AC sprawdzi się co najwyżej częściowo, bo co najmniej o składkę jesteśmy "w plecy". -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-11-23 12:02:42 | |
Autor: J.F | |
Porysowano mi maske - polisa AC | |
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" napisał w wiadomości grup
On Mon, 21 Nov 2011 19:50:55 +0100, "J.F" bardzo, to wiesz.. św. Piotr wpuszcza do Nieba nie tylko tych co hmmm, ale dlaczego kasy brak? Bo poszła na AC przez te lata :-) M.in. dlatego, ale tez mogles kupic auto za wszystkie oszczednosci, a rozbic sie na drugi dzien. J. |
|
Data: 2011-11-23 12:22:03 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Porysowano mi maske - polisa AC | |
On Wed, 23 Nov 2011 12:02:42 +0100, "J.F"
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Wystarczy taki po ktorym auto jest do kasacji, i jest "niezbednie Ja takich drogich aut nie kupuję, nie stać mnie :-) A na serio: rzeczywiście miałem przez chwilę AC - właśnie wtedy gdy miałem w miarę nowe auto i z ceną porównywalną do oszczędności. A gdy się zestarzało i oszczędności przybyło - uznałem AC za niepotrzebną rozrzutność. |
|