Data: 2010-06-30 07:29:02 | |
Autor: ArteQ | |
Porzucono rower ! :/ | |
Zadzwoniłem jak mówił dyspozytor ze straży miejskiej na policję - tam Pewnie do takiego zagubionego roweru trzeba wysłać specjalną brygadę policyjnych specjalistów (w asyście oddziału antyterrorystów na wszelki wypadek, bo przecież w rowerze może być bomba pułapka) do dokonania oględzin roweru i ustalenia (tak, tak - policja zawsze wszystko USTALA) czy jest kradziony. To musi trwać, niestety. Oczywiście można sobie wyobrazić sytuację, że podczas rozmowy z dyspozytorem podaje się po prostu numer ramy, policmajster sprawdza go w bazie danych (którą to bazę danych policja ma... albo nie ma) i uzyskuje się konkretną informację co dalej. No ale to science- fiction :P -- ArteQ |
|