Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Poseł Błaszczak i 30 tys. zł w aferze ZUS

Poseł Błaszczak i 30 tys. zł w aferze ZUS

Data: 2012-02-09 10:17:41
Autor: Bogdan Idzikowski
Poseł Błaszczak i 30 tys. zł w aferze ZUS
Prowadząca sprawę sędzia Joanna Kasicka 24 stycznia wniosła o przeniesienie jej do sądu okręgowego. Tłumaczy: "Jeden z zarzutów dotyczy odprowadzenia wody na nieruchomości należącej do Mariusza Błaszczaka, ówczesnego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który będzie musiał być przesłuchany z uprzedzeniem o treści art. 183, p. 1 kpk". Artykuł ten mówi, że "świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo".

 Prace na działce posła Błaszczaka wykonała w 2007 r. firma E. z Myśliborza. Wyceniła je na 30 tys. zł.

 Firma E. od lat świadczyła usługi na rzecz ZUS. Jej podwykonawcą z kolei bywała firma Meritum Technologie Informatyczne (MTI) ze Szczecina. Właściciel tej drugiej twierdzi, że pewnego dnia usłyszał od przedstawicieli firmy E., że w imię dobrej współpracy z ZUS musi zrezygnować z należnych mu 30 tys. zł.
więcej: http://wyborcza.pl/1,75248,11112048,Posel_Blaszczak_i_30_tys__zl_w_aferze_ZUS.html

===================================

Inkryminowany poseł uznał chyba za cud, że jego działka została nawodniona. A na poważnie: gęba pełna frazesów i troski o Polskę, a rzeczywistość jakże przyziemna i skandaliczna.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-02-09 11:52:47
Autor: T.
Poseł Błaszczak i 30 tys. zł w aferze ZUS

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4f338f36$0$1263$65785112news.neostrada.pl...
Prowadząca sprawę sędzia Joanna Kasicka 24 stycznia wniosła o przeniesienie jej do sądu okręgowego. Tłumaczy: "Jeden z zarzutów dotyczy odprowadzenia wody na nieruchomości należącej do Mariusza Błaszczaka, ówczesnego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który będzie musiał być przesłuchany z uprzedzeniem o treści art. 183, p. 1 kpk". Artykuł ten mówi, że "świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo".

Prace na działce posła Błaszczaka wykonała w 2007 r. firma E. z Myśliborza. Wyceniła je na 30 tys. zł.

Firma E. od lat świadczyła usługi na rzecz ZUS. Jej podwykonawcą z kolei bywała firma Meritum Technologie Informatyczne (MTI) ze Szczecina. Właściciel tej drugiej twierdzi, że pewnego dnia usłyszał od przedstawicieli firmy E., że w imię dobrej współpracy z ZUS musi zrezygnować z należnych mu 30 tys. zł.
więcej: http://wyborcza.pl/1,75248,11112048,Posel_Blaszczak_i_30_tys__zl_w_aferze_ZUS.html

===================================

Inkryminowany poseł uznał chyba za cud, że jego działka została nawodniona. A na poważnie: gęba pełna frazesów i troski o Polskę, a rzeczywistość jakże przyziemna i skandaliczna.

-- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Z tekstu wynika, że firma E. nie zapłaciła MTI, a nie że Błaszczak nie zapłacił. Zresztą inaczej byłby podejrzanym, a nie świadkiem.
Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Ps. Swoją drogą fakt, że większość lemingów widząc nazisko "Błaszczak" w kontekście "afery ZUS" natychmiast wyciągnie wnioski z tego tekstu identyczne, jak BI.
T.

Data: 2012-02-09 13:30:59
Autor: Bogdan Idzikowski
Poseł Błaszczak i 30 tys. zł w aferze ZUS

Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f33a616$0$26700$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4f338f36$0$1263$65785112news.neostrada.pl...
Prowadząca sprawę sędzia Joanna Kasicka 24 stycznia wniosła o przeniesienie jej do sądu okręgowego. Tłumaczy: "Jeden z zarzutów dotyczy odprowadzenia wody na nieruchomości należącej do Mariusza Błaszczaka, ówczesnego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który będzie musiał być przesłuchany z uprzedzeniem o treści art. 183, p. 1 kpk". Artykuł ten mówi, że "świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo".

Prace na działce posła Błaszczaka wykonała w 2007 r. firma E. z Myśliborza. Wyceniła je na 30 tys. zł.

Firma E. od lat świadczyła usługi na rzecz ZUS. Jej podwykonawcą z kolei bywała firma Meritum Technologie Informatyczne (MTI) ze Szczecina. Właściciel tej drugiej twierdzi, że pewnego dnia usłyszał od przedstawicieli firmy E., że w imię dobrej współpracy z ZUS musi zrezygnować z należnych mu 30 tys. zł.
więcej: http://wyborcza.pl/1,75248,11112048,Posel_Blaszczak_i_30_tys__zl_w_aferze_ZUS.html

===================================

Inkryminowany poseł uznał chyba za cud, że jego działka została nawodniona. A na poważnie: gęba pełna frazesów i troski o Polskę, a rzeczywistość jakże przyziemna i skandaliczna.

-- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Z tekstu wynika, że firma E. nie zapłaciła MTI, a nie że Błaszczak nie zapłacił. Zresztą inaczej byłby podejrzanym, a nie świadkiem.
Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Ps. Swoją drogą fakt, że większość lemingów widząc nazisko "Błaszczak" w kontekście "afery ZUS" natychmiast wyciągnie wnioski z tego tekstu identyczne, jak BI.

Umiem czytać ze zrozumieniem:
# Prace na działce posła Błaszczaka wykonała w 2007 r. firma E. z Myśliborza. Wyceniła je na 30 tys. zł.

Firma E. od lat świadczyła usługi na rzecz ZUS. Jej podwykonawcą z kolei bywała firma Meritum Technologie Informatyczne (MTI) ze Szczecina. Właściciel tej drugiej twierdzi, że pewnego dnia usłyszał od przedstawicieli firmy E., że w imię dobrej współpracy z ZUS musi zrezygnować z należnych mu 30 tys. zł. #

I jeszcze jedno:
# "Jeden z zarzutów dotyczy odprowadzenia wody na nieruchomości należącej do Mariusza Błaszczaka, ówczesnego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który będzie musiał być przesłuchany z uprzedzeniem o treści art. 183, p. 1 kpk". Artykuł ten mówi, że "świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo" #


--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-02-10 09:05:08
Autor: T.
Poseł Błaszczak i 30 tys. zł w aferze ZUS

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4f33bc86$0$1231$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f33a616$0$26700$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4f338f36$0$1263$65785112news.neostrada.pl...
Prowadząca sprawę sędzia Joanna Kasicka 24 stycznia wniosła o przeniesienie jej do sądu okręgowego. Tłumaczy: "Jeden z zarzutów dotyczy odprowadzenia wody na nieruchomości należącej do Mariusza Błaszczaka, ówczesnego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który będzie musiał być przesłuchany z uprzedzeniem o treści art. 183, p. 1 kpk". Artykuł ten mówi, że "świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo".

Prace na działce posła Błaszczaka wykonała w 2007 r. firma E. z Myśliborza. Wyceniła je na 30 tys. zł.

Firma E. od lat świadczyła usługi na rzecz ZUS. Jej podwykonawcą z kolei bywała firma Meritum Technologie Informatyczne (MTI) ze Szczecina. Właściciel tej drugiej twierdzi, że pewnego dnia usłyszał od przedstawicieli firmy E., że w imię dobrej współpracy z ZUS musi zrezygnować z należnych mu 30 tys. zł.
więcej: http://wyborcza.pl/1,75248,11112048,Posel_Blaszczak_i_30_tys__zl_w_aferze_ZUS.html

===================================

Inkryminowany poseł uznał chyba za cud, że jego działka została nawodniona. A na poważnie: gęba pełna frazesów i troski o Polskę, a rzeczywistość jakże przyziemna i skandaliczna.

-- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Z tekstu wynika, że firma E. nie zapłaciła MTI, a nie że Błaszczak nie zapłacił. Zresztą inaczej byłby podejrzanym, a nie świadkiem.
Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Ps. Swoją drogą fakt, że większość lemingów widząc nazisko "Błaszczak" w kontekście "afery ZUS" natychmiast wyciągnie wnioski z tego tekstu identyczne, jak BI.

Umiem czytać ze zrozumieniem:
# Prace na działce posła Błaszczaka wykonała w 2007 r. firma E. z Myśliborza. Wyceniła je na 30 tys. zł.

Firma E. od lat świadczyła usługi na rzecz ZUS. Jej podwykonawcą z kolei bywała firma Meritum Technologie Informatyczne (MTI) ze Szczecina. Właściciel tej drugiej twierdzi, że pewnego dnia usłyszał od przedstawicieli firmy E., że w imię dobrej współpracy z ZUS musi zrezygnować z należnych mu 30 tys. zł. #

I jeszcze jedno:
# "Jeden z zarzutów dotyczy odprowadzenia wody na nieruchomości należącej do Mariusza Błaszczaka, ówczesnego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który będzie musiał być przesłuchany z uprzedzeniem o treści art. 183, p. 1 kpk". Artykuł ten mówi, że "świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo" #


-- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

No ale to firma E. coś kręci, a ściśle - jej przedstawiciele. Gdzie tu Błaszczak? Na jego polecenie tak kręcą? Pewnie wzięli kasę i nie chcą zapłacić podwykonawcom. Jak Chińczycy na autostradzie...
A przytoczenie tego przepisu to typowy przykład manipulacji Wyborczej. Równie dobrze mogliby napisać Chlebowskiemu coś takiego, jak zeznawał w sprawie hazardowej.
T.

Data: 2012-02-10 10:04:11
Autor: Bogdan Idzikowski
Poseł Błaszczak i 30 tys. zł w aferze ZUS

Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f34d04b$0$26693$65785112news.neostrada.pl...
http://wyborcza.pl/1,75248,11112048,Posel_Blaszczak_i_30_tys__zl_w_aferze_ZUS.html
Inkryminowany poseł uznał chyba za cud, że jego działka została nawodniona. A na poważnie: gęba pełna frazesów i troski o Polskę, a rzeczywistość jakże przyziemna i skandaliczna.

-- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Z tekstu wynika, że firma E. nie zapłaciła MTI, a nie że Błaszczak nie zapłacił. Zresztą inaczej byłby podejrzanym, a nie świadkiem.
Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Ps. Swoją drogą fakt, że większość lemingów widząc nazisko "Błaszczak" w kontekście "afery ZUS" natychmiast wyciągnie wnioski z tego tekstu identyczne, jak BI.

Umiem czytać ze zrozumieniem:
# Prace na działce posła Błaszczaka wykonała w 2007 r. firma E. z Myśliborza. Wyceniła je na 30 tys. zł.

Firma E. od lat świadczyła usługi na rzecz ZUS. Jej podwykonawcą z kolei bywała firma Meritum Technologie Informatyczne (MTI) ze Szczecina. Właściciel tej drugiej twierdzi, że pewnego dnia usłyszał od przedstawicieli firmy E., że w imię dobrej współpracy z ZUS musi zrezygnować z należnych mu 30 tys. zł. #

I jeszcze jedno:
# "Jeden z zarzutów dotyczy odprowadzenia wody na nieruchomości należącej do Mariusza Błaszczaka, ówczesnego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który będzie musiał być przesłuchany z uprzedzeniem o treści art. 183, p. 1 kpk". Artykuł ten mówi, że "świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo" #


-- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

No ale to firma E. coś kręci, a ściśle - jej przedstawiciele. Gdzie tu Błaszczak? Na jego polecenie tak kręcą? Pewnie wzięli kasę i nie chcą zapłacić podwykonawcom. Jak Chińczycy na autostradzie...
A przytoczenie tego przepisu to typowy przykład manipulacji Wyborczej. Równie dobrze mogliby napisać Chlebowskiemu coś takiego, jak zeznawał w sprawie hazardowej.

Pieprzysz i chcesz wybielić bliskiego ci ideowo Błaszczaka. Jeśli niewinny, to skąd się tam wziął?
# Prace na działce posła Błaszczaka wykonała w 2007 r. firma E. z Myśliborza. Wyceniła je na 30 tys. zł.
Nie rozumiesz tego? Dlaczego Błaszczak nie zapłacił za wykonane prace?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-02-10 14:00:40
Autor: T.
Poseł Błaszczak i 30 tys. zł w aferze ZUS

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4f34dd8f$0$1275$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f34d04b$0$26693$65785112news.neostrada.pl...
http://wyborcza.pl/1,75248,11112048,Posel_Blaszczak_i_30_tys__zl_w_aferze_ZUS.html
Inkryminowany poseł uznał chyba za cud, że jego działka została nawodniona. A na poważnie: gęba pełna frazesów i troski o Polskę, a rzeczywistość jakże przyziemna i skandaliczna.

-- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Z tekstu wynika, że firma E. nie zapłaciła MTI, a nie że Błaszczak nie zapłacił. Zresztą inaczej byłby podejrzanym, a nie świadkiem.
Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Ps. Swoją drogą fakt, że większość lemingów widząc nazisko "Błaszczak" w kontekście "afery ZUS" natychmiast wyciągnie wnioski z tego tekstu identyczne, jak BI.

Umiem czytać ze zrozumieniem:
# Prace na działce posła Błaszczaka wykonała w 2007 r. firma E. z Myśliborza. Wyceniła je na 30 tys. zł.

Firma E. od lat świadczyła usługi na rzecz ZUS. Jej podwykonawcą z kolei bywała firma Meritum Technologie Informatyczne (MTI) ze Szczecina. Właściciel tej drugiej twierdzi, że pewnego dnia usłyszał od przedstawicieli firmy E., że w imię dobrej współpracy z ZUS musi zrezygnować z należnych mu 30 tys. zł. #

I jeszcze jedno:
# "Jeden z zarzutów dotyczy odprowadzenia wody na nieruchomości należącej do Mariusza Błaszczaka, ówczesnego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który będzie musiał być przesłuchany z uprzedzeniem o treści art. 183, p. 1 kpk". Artykuł ten mówi, że "świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo" #


-- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

No ale to firma E. coś kręci, a ściśle - jej przedstawiciele. Gdzie tu Błaszczak? Na jego polecenie tak kręcą? Pewnie wzięli kasę i nie chcą zapłacić podwykonawcom. Jak Chińczycy na autostradzie...
A przytoczenie tego przepisu to typowy przykład manipulacji Wyborczej. Równie dobrze mogliby napisać Chlebowskiemu coś takiego, jak zeznawał w sprawie hazardowej.

Pieprzysz i chcesz wybielić bliskiego ci ideowo Błaszczaka. Jeśli niewinny, to skąd się tam wziął?
# Prace na działce posła Błaszczaka wykonała w 2007 r. firma E. z Myśliborza. Wyceniła je na 30 tys. zł.
Nie rozumiesz tego? Dlaczego Błaszczak nie zapłacił za wykonane prace?

-- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

No nie rozumiem, bo w tekscie nie jest napisane, że Błaszczak nie zapłacił. Jest tylko tyle, że szef firmy E. sugeruje, żeby podwykonawca się o kasę nie upominał... Może chce coś ugrać i zwalić na Błaszczaka....
Podejrzewam, że jeśliby tak było, jak sugerujesz, to Wyborcza już by mokrą plamę z Błaszczaka zrobiła. To tak jak w Radiu Erewań...
T.

Poseł Błaszczak i 30 tys. zł w aferze ZUS

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona