Witam

A tak na serio to jest to zwyczajna usługa trochę droga, ale może każdy z niej skorzystać.
Pracownicy techniczni od wiez gsm często z takiej usługi korzystają w zimie również z skuterów.
GOPR wystawia Fv bez problemu, jest to dodatkowy zysk dla oddziału.

Pozdrawiam

Użytkownik "Janusz"  napisał

A tak na serio to jest to zwyczajna usługa trochę droga, ale może każdy z niej skorzystać.
Pracownicy techniczni od wiez gsm często z takiej usługi korzystają w zimie również z skuterów.

Moment, na Wetlińskiej o ile się nie mylę nie ma BTSa a poseł Kalisz nie jest pracownikiem technicznym żadnego operatora.
Jeżeli za pieniądze - nie ważne czyje, chociaż pewnie i tak nasze , podatników - można wjechac bez potrzeby pojazdem spalinowym do Parku Narodowego, który na wiele nieszkodliwych rzeczy nie pozwala to dla mnie jest to najnormalniejsza prostytucja.


pozdrawiam

Pieszy

Użytkownik "Janusz"  napisał
Moment, na Wetlińskiej o ile się nie mylę nie ma BTSa a poseł Kalisz nie jest pracownikiem technicznym żadnego operatora.
Jeżeli za pieniądze - nie ważne czyje, chociaż pewnie i tak nasze , podatników - można wjechac bez potrzeby pojazdem spalinowym do Parku Narodowego, który na wiele nieszkodliwych rzeczy nie pozwala to dla mnie jest to najnormalniejsza prostytucja.

Wlasciwym organem do zbadania tej kwestii bedzie pewnie Prokurator Rejonowy w
Lesku, albo takze Dyrektor Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Ten pierwszy jest
od politykow raczej niezalezny, wiec mniej sie bedzie bal, natomiast los
Dyrektora bardzo zdecydowanie zalezy od politykow, wiec pewnie bedzie sie wil
jak piskorz. Jak sie komus chce w to bawic, to proponuje przeslac wnioski o
zbadanie sprawy do obu tych podmiotow.

Mozna sprobowac przeslac to jakos do prasy, z tym ze SLD jest aktualnie naszym
centralnym obrotowym, wiec pewnie ani Gazeta Polska, ani Gazeta Wyborcza na
razie nie beda zainteresowane naglasnianiem sprawy Pana Posla. Pan Posel startuje w moim okregu. Przynajmniej wiem, na kogo nie glosowac...

Pozdrawiam, Beniowa

--

On 30 Sie, 10:43, "Beniowa" <dydiowaWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:

> U ytkownik "Janusz" napisa
> Moment, na Wetli skiej o ile si nie myl nie ma BTSa a pose Kalisz nie
> jest pracownikiem technicznym adnego operatora.
> Je eli za pieni dze - nie wa ne czyje, chocia pewnie i tak nasze ,
> podatnik w - mo na wjechac bez potrzeby pojazdem spalinowym do Parku
> Narodowego, kt ry na wiele nieszkodliwych rzeczy nie pozwala to dla mnie
> jest to najnormalniejsza prostytucja.

Wlasciwym organem do zbadania tej kwestii bedzie pewnie Prokurator Rejonowy w
Lesku, albo takze Dyrektor Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Ten pierwszy jest
od politykow raczej niezalezny, wiec mniej sie bedzie bal, natomiast los
Dyrektora bardzo zdecydowanie zalezy od politykow, wiec pewnie bedzie sie wil
jak piskorz. Jak sie komus chce w to bawic, to proponuje przeslac wnioski o
zbadanie sprawy do obu tych podmiotow.

Mozna sprobowac przeslac to jakos do prasy, z tym ze SLD jest aktualnie naszym
centralnym obrotowym, wiec pewnie ani Gazeta Polska, ani Gazeta Wyborcza na
razie nie beda zainteresowane naglasnianiem sprawy Pana Posla.

Pan Posel startuje w moim okregu. Przynajmniej wiem, na kogo nie glosowac....

Pozdrawiam, Beniowa

--
Wys ano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

Wróble w Bieszczadach od kilkunastu dni w Bieszczadach ćwierkają, że
będziemy mieć nowego dyrektora parku.
O dyr winnickim dużo można powiedzieć ale nie to, że nie walczył z
quadami na Połoninie Wetlińskiej. GOPR, a raczej kilku goprowców ma za
uszami i to nieźle. Doszło nawet do tego, że część mostków na szlakach
jest węższa niż quad.