Data: 2016-07-04 17:41:17 | |
Autor: u2 | |
Poseł Liroy-Marzec apeluje o powołanie komisji historycznej | |
http://telewizjarepublika.pl/70-lat-od-tzw-quotpogromu-kieleckiegoquot-posel-liroy-marzec-apeluje-o-powolanie-komisji-historycznej,35379.html Kielecki poseł Piotr Liroy-Marzec napisał list-apel w sprawie tzw. "pogromu kieleckiego". List skierowany został do władz miasta, rządu, oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Domaga się w nim powołania komisji historycznej do zbadania zajść z 4 lipca 1946 r. Poniżej pełna treść listu. Kielce, 4 lipca 2016 r. Szanowni Państwo! Dziś mija 70 lat od wydarzeń tzw. "Pogromu Kieleckiego". Od 1946 roku miasto Kielce kojarzone jest z tragedią, która miała miejsce przy ul. Planty 7. Do dnia dzisiejszego występują wobec tego wydarzenia liczne kontrowersje. Brak jest jednoznacznych odpowiedzi na wiele pytań stawianych przez historyków i prokuratorów. Niestety, mieszkańcy Kielc często odczuwają negatywne skutki niewyjaśnienia tej sprawy. W ciągu minionych 30 lat zdarzały się sytuacje, w których wycieczkom z Kielc odmawiano przyjęcia, a zwłaszcza w USA Kielczanie mieli problemy ze znalezieniem pracy z powodu pochodzenia z naszego miasta. Tragedia z przed 70 lat nadal rzutuje na stosunki polityczne pomiędzy Polską a Izraelem i USA, a także na relacje gospodarcze. Nie jestem naukowcem i nie podejmuję się komentowania dotychczasowych ustaleń, zwłaszcza że historycy IPN wyciągają wnioski odmienne, niż prokuratorzy tego samego IPN. Jako Kielczanin, który interesuje się historią swego miasta, wiem, iż w roku 1946, nawet w najbliższej okolicy ul. Planty miało swoje siedziby wiele instytucji komunistycznego terroru. W samych Kielcach i okolicach miasta stacjonowały znaczne siły wojska, milicji, KBW, UB, a nawet NKWD. Pod Kielcami - w Zgórsku - mieściła się szkoła funkcjonariuszy UB. W całym naszym regionie trwała regularna wojna z niepodległościowym podziemiem. W okolicznych lasach rozstrzeliwano Żołnierzy Wyklętych. Zastanawiam się, jak więc w takim miejscu mogło dojść do ,,spontanicznych rozruchów"? Wydarzenia z 1946 roku wymagają dogłębnego zbadania i analizy zebranych dotychczas danych. Powinna zająć się tym specjalnie powołana komisja złożona z profesjonalnych historyków z różnych środowisk i instytucji naukowych. Wymaga tego zarówno moralny obowiązek wobec Ofiar pogromu, jak i mieszkańców Kielc i wszystkich Polaków. Jako Poseł na Sejm RP oraz Kielczanin apeluję do władz Miasta, rządu oraz Instytutu Pamięci Narodowej o powołanie komisji historycznej do zbadania zajść z 4 lipca 1946 r. Piotr Liroy - Marzec Poseł na Sejm RP Od soboty mieszkańcy Kielc wspominają tragiczne wydarzenia z 4 lipca 1946 roku, kiedy jak podaje Instytut Pamięci Narodowe zginęło 37 osób narodowości żydowskiej. W pogromie rannych zostało kolejne kilkadziesiąt osób, w tym troje Polaków. Podobne zajścia miały też miejsce w okolicach Kielc. CZYTAJ WIĘCEJ -- General Skalski o zydach w UB : "Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie." prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach : "Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego, takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita', 'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni tworza mowe nienawisci". |
|