Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę

Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę

Data: 2010-12-02 13:39:05
Autor: Bogdan Idzikowski
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
"Fakty są najzupełniej oczywiste, nie ulega najmniejszej wątpliwości, że piloci odpowiadają w sposób bezpośredni za przebieg tragicznych wydarzeń" - powiedział w Radiu ZET Konstanty Miodowicz. Jego zdaniem doszło do katastrofy w Smoleńsku, bo piloci byli źle przeszkoleni.

więcej:
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/311828,posel-platformy-piloci-odpowiadaja-za-katastrofe.html



Na głupotę nie ma rady... Teraz odbywa się wielkie szukanie dziury w całym, aby udowodnić że to co dla wszystkich jest oczywiste jest nieprawdą. Szukanie błędów w szkoleniu, doszukiwanie się winy u Rosjan bo status lotniska itp. itd. Prawda zaś jest taka, że jeśli się ktoś głupio uprze to nie pomogą najdoskonalsze procedury i najdoskonalsze urządzenia. Tutka w tych warunkach pogodowych nie powinna lądować i basta! Reszta jest tylko biciem dziennikarskiej i politycznej piany.
Jego Nadętość wraz z bratem rozpętaliby istne piekło, gdyby ROSJANIE zabronili lądować POLSKIEMU prezydentowi i to w dodatku w jego podróży do KATYNIA. Stąd te nerwowe telefony kontrolerów lotów, którzy z jednej strony zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa lądowania w takich warunkach a z drugiej strony nie chcieli wywoływać konfliktu międzynarodowego. Uradzono więc, że "róbta co chceta" licząc na zdrowy rozsądek załogi. Niestety telefon ważniejszego brata przesądził sprawę i skazał wszystkich na śmierć. Nie pomogły zasady, procedury, zdrowy rozsądek pilotów. Błasik przyszedł do kokpitu dopilnować wykonania fatalnego rozkazu. Przy takim prezydencie i jego bracie rozbiłby się nawet Air Force One. Sameś tego chciał Grzegorzu Dyndało...



--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-02 13:15:45
Autor: obserwator
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):
Na głupotę nie ma rady...

tak, to prawda, jestes tego ewidentnym przykladem.


--


Data: 2010-12-02 16:09:45
Autor: Bogdan Idzikowski
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę

Użytkownik " obserwator" <darz_bor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:id8661$qsg$1inews.gazeta.pl...
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):

Na głupotę nie ma rady...

tak, to prawda, jestes tego ewidentnym przykladem.



Typowe. Jak się masz pisomatołku?


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-02 15:54:19
Autor: obserwator
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):
Typowe. Jak się masz pisomatołku?

typowo sowiecka retoryka i relatywizacja rzeczywistosci - nieprawdaz bezczelny gownojedzie?

--


Data: 2010-12-02 18:26:45
Autor: Bogdan Idzikowski
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:id8ffa$116$1inews.gazeta.pl...
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):


Typowe. Jak się masz pisomatołku?

typowo sowiecka retoryka i relatywizacja rzeczywistosci - nieprawdaz bezczelny
gownojedzie?



Nieprawdaż pisomatołku!


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-02 17:40:57
Autor: obserwator
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):
Nieprawdaż pisomatołku!

i dziwic sie tu mlodym, jak stary idiota takim swieci przykladem. Lze jak bura
suka i jeszcze komus ubliza, ze w te jego lgarstwa i mataczenie kwestionuje.

Nic dziwnego, ze nawet ta swoje *literackie stowarzyszenie* rozlozyles na
cztery lopatki - wiesniaku:)

Naucz sie prostaku -gownojedzie, dyskutowac uczciwie.

--


Data: 2010-12-02 18:51:44
Autor: u2
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
W dniu 2010-12-02 18:40,  obserwator pisze:
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):
Nieprawdaż pisomatołku!

i dziwic sie tu mlodym, jak stary idiota takim swieci przykladem. Lze jak bura
suka i jeszcze komus ubliza, ze w te jego lgarstwa i mataczenie kwestionuje.

Nic dziwnego, ze nawet ta swoje *literackie stowarzyszenie* rozlozyles na
cztery lopatki - wiesniaku:)

Naucz sie prostaku -gownojedzie, dyskutowac uczciwie.



Jak ktoś nie ma argumentów to sięga do inwektyw, esbuc B.Idziu sięga do
nich często.

Data: 2010-12-02 17:59:38
Autor: obserwator
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
Jak ktoś nie ma argumentów to sięga do inwektyw, esbuc B.Idziu sięga do
nich często.

 z tym typkiem, nie da sie w ogole rzeczowo porozmawiac, tak bezczelnie lze.
Nastepny na tej grupie, sowiecki uczen.
 --


Data: 2010-12-02 19:02:02
Autor: u2
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
W dniu 2010-12-02 18:59,  obserwator pisze:
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
Jak ktoś nie ma argumentów to sięga do inwektyw, esbuc B.Idziu sięga do
nich często.

 z tym typkiem, nie da sie w ogole rzeczowo porozmawiac, tak bezczelnie lze.
Nastepny na tej grupie, sowiecki uczen.
 


Wiesz, dali mu się dorobić za poprzedniego systemu, więc teraz liże im 4
litery.

Data: 2010-12-02 20:25:28
Autor: Bogdan Idzikowski
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę

Użytkownik " obserwator" <darz_bor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:id8ln9$mhr$1inews.gazeta.pl...
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):

Nieprawdaż pisomatołku!

i dziwic sie tu mlodym, jak stary idiota takim swieci przykladem. Lze jak bura
suka i jeszcze komus ubliza, ze w te jego lgarstwa i mataczenie kwestionuje.

Nic dziwnego, ze nawet ta swoje *literackie stowarzyszenie* rozlozyles na
cztery lopatki - wiesniaku:)

Naucz sie prostaku -gownojedzie, dyskutowac uczciwie.

To ty, mówiąc twoim stylem, prostaku-gównojadzie nie potrafisz dyskutować uczciwie wycinając niedogodne dla ciebie fragmenty moich postów.

Ty mi ubliżasz bez powodu, a właściwie powód jest - nie zgadzam się z twoimi poglądami. Jeśli ja ośmielę się użyć tych samych bluzgów, co ty - twoje inwektywy są jeszcze podlejsze.

I to byłoby na tyle - pisiaczku.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-02 20:13:40
Autor: D. J. MC Donald Musk
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:id8ffa$116$1inews.gazeta.pl...
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):


Typowe. Jak się masz pisomatołku?

typowo sowiecka retoryka i relatywizacja rzeczywistosci - nieprawdaz bezczelny
gownojedzie?


Co ty chcesz od komucha?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Co ty możesz zarzucić Urbanowi?
Przecież to najuczciwszy facet pod słońcem.*Idzikowski 2010.11.10

Data: 2010-12-02 15:43:02
Autor: jadrys
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
W dniu 2010-12-02 13:39, Bogdan Idzikowski pisze:
powiedział w Radiu ZET Konstanty Miodowicz. Jego zdaniem doszło do katastrofy w Smoleńsku, bo piloci byli źle przeszkoleni.






Bardzo słuszna uwaga - "Jego zdaniem".. Jego zdanie jako opozycjonisty wobec byłego Prezydenta mniej znaczy od zdania obiektywnej babci klozetowej.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-02 18:27:25
Autor: obserwator
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):
Na głupotę nie ma rady... Teraz odbywa się wielkie szukanie dziury w całym, aby udowodnić że to co dla wszystkich jest oczywiste jest nieprawdą. Szukanie błędów w szkoleniu, doszukiwanie się winy u Rosjan bo status lotniska itp. itd. Prawda zaś jest taka, że jeśli się ktoś głupio uprze to nie pomogą najdoskonalsze procedury i najdoskonalsze urządzenia. Tutka w tych warunkach pogodowych nie powinna lądować i basta! Reszta jest tylko biciem dziennikarskiej i politycznej piany.
Jego Nadętość wraz z bratem rozpętaliby istne piekło, gdyby ROSJANIE zabronili lądować POLSKIEMU prezydentowi i to w dodatku w jego podróży do KATYNIA. Stąd te nerwowe telefony kontrolerów lotów, którzy z jednej strony zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa lądowania w takich warunkach a z drugiej strony nie chcieli wywoływać konfliktu międzynarodowego. Uradzono więc, że "róbta co chceta" licząc na zdrowy rozsądek załogi. Niestety telefon ważniejszego brata przesądził sprawę i skazał wszystkich na śmierć. Nie pomogły zasady, procedury, zdrowy rozsądek pilotów. Błasik przyszedł do kokpitu dopilnować wykonania fatalnego rozkazu. Przy takim prezydencie i jego bracie rozbiłby się nawet Air Force One. Sameś tego chciał Grzegorzu Dyndało...

Co ty gownojedzie prosowiecki w ogole bredzisz? Byles tam? Widziales co sie w tym samolocie dzialo ktorym lecial takze oprocz Blasika, gen.Franciszek
Gągor, ktory byl pewnym kandydatem na Naczelnego Dowódce Wojsk NATO?


Zarowno Prezydent Kaczynski jak i gen.F.Gągor nie zgadzali sie na wjscie Rosji
Putina do NATO.

A Rosja naciska na integrację z NATO, bo sie panicznie boi Chin !!!



W wywiadzie dla CNN Putin grozi rozmieszczeniem broni nuklearnej jeżeli Rosja
nie zostanie zintegrowana ze strukturami obronnymi NATO.

http://konflikty.wp.pl/sr01,rss,title,Putin-grozi-rozmiescimy-bron-nuklearna-jesli,wid,12903073,wiadomosc.html?ticaid=1b594

Znamienny fragment: "...premier Rosji podkreślał, że Kreml chce pełnić ważną
rolę w systemie obrony i sugerował, że stosunki mogą się pogorszyć, jeśli
porozumienie nie zostanie osiągnięte ... ". Co skłoniło Putina do
sprzymierzenia się z odwiecznym wrogiem? I to w tempie iście ekspresowym? Ja
nie znam innego czynnika jak tylko jeden. Strach. Bez niego nic nie idzie w
takim tempie.

Jeszcze jedno potwierdzenie tez z tamtej notki. Wycieki z Wikileaks na temat
interwencji Lecha Kaczyńskiego w Gruzji jasno wskazują na jego rolę w tej
sytuacji. Gdyby nie Lech Kaczyński i generał Gągor to rosyjskie czołgi
zaparkowałyby w Tibilisi. Znamiennym jest, że Lech Kaczyński i Gągor nie byli
bezkrytyczni w stosunku do Sakaszwilego, ale ważniejszy był polski interes
strategiczny. Co o nich dobrze świadczy. Ostatecznie skompromitowali się
ludzie najczęściej z rządu, którzy umniejszali znaczenie i rolę Kaczyńskiego w
tym konflikcie, na czele z naszym obecnym prezydentem Komorowskim("Jaki
prezydent taki zamach"). Dobrze, że chociaż Sikorski zachował odrobinę
instynktu samozachowawczego i poparł Kaczyńskiego. Amerykanie byli gotowi
odpuścić Rosji tę awanturę, co przeczy tezom podnoszonym przez niektórych z
komentatorów o tym, że gdyby w USA dalej rządzili republikanie to nie
odpuszczona byłaby tarcza antyrakietowa.  Wtedy rządził jeszcze Bush. USA
opuściły sojusznika w imię swoich partykularnych interesów.

Teraz w świetle konfliktu w Gruzji i roli Lecha Kaczyńskiego można
domniemywać, że gdyby dalej był prezydentem, a dopiero teraz bylibyśmy po
wyborach prezydenckich i ew. przegranych dla niego, co nie było takie pewne z
uwagi na jednak inne postrzeganie Lecha niż Jarosława (wynik Jarosława!!!). To
ewidentnie widać że byłby strasznie opóźniał poprawę stosunków w relacjach
UE-Rosja i NATO-Rosja lub wręcz stanowił przeszkodę nie do przejścia, dopóki
Rosja nie ustąpi w kluczowych dla Polski sprawach. Z uwagi na potrzebę
szybkich zmian w tych relacjach co widać z perspektywy czasu, CZAS jest tu
kluczową sprawą, Rosja  go nie ma i nie miała go już w kwietniu.

Na koniec podsumowanie wątku z Lechem Kaczyńskim. Nie twierdzę, że tak było,
nie twierdzę, że był zamach lub go nie było, nie mamy takiej pewności i
wiedzy, ale ...
Po 10 kwietnia nie mieliśmy motywów, powodówdlaczego np. Rosjanie chcieliby
się pozbyć Lecha Kaczyńskiego i PRZYSZŁEGO NACZELNEGO DOWÓDCY NATO jak to
"maglowały" nasze główne mainstreamowe media, przecież "ten prezydent i tak
nie wygrałby nadchodzących wyborów". Być może, ale kolejne miesiące i kolejne
przecieki z Wikileaks pokazują ewentualne motywy katastrofy smoleńskiej.
podkreślam frazę ewentualnemotywy, a to za mało by ferować wyroki lub
kogokolwiek oskarżać. Czy Naczelny Dowódca Wojsk NATO mimo ew. przegranej
prezydenta Kaczyńskiego stałby się spolegliwym potakiwaczem dla rosyjskich
starań o integrację i parasol obronny NATO i UE? Tego już się chyba nie
dowiemy. Czy tak było? Czy sytuacja geostartegiczna była przyczyną katastrofy
smoleńskiej? Myślę, że czas jeszcze sporo pokaże. Niezależnie od wszystkiego
martwi mnie sposób prowadzenia śledztwa i wszystko co się wokół niego dzieje.
Czy nami już zadysponowano przy pełnej bierności rządu?


http://4wladza.salon24.pl/255517,rosja-naciska-na-integracje-z-nato


--


Data: 2010-12-02 19:58:38
Autor: u2
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
W dniu 2010-12-02 19:27,  obserwator pisze:
W wywiadzie dla CNN Putin grozi rozmieszczeniem broni nuklearnej jeżeli Rosja
nie zostanie zintegrowana ze strukturami obronnymi NATO.


Ty, ja bym zintegrował nawet ruskich, ale oni sami nadal chcą brnąć w
swoją biedę :)

Data: 2010-12-02 19:10:16
Autor: obserwator
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
Ty, ja bym zintegrował nawet ruskich, ale oni sami nadal chcą brnąć w
swoją biedę :)

Z mafia Putina chcesz sie integrowac?

Z Chinczykami predzej sie dogadasz. Chinczycy sa cholernie pracowici, a nie butni luzery z lewymi rekami do pracy.

--


Data: 2010-12-02 20:15:34
Autor: u2
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
W dniu 2010-12-02 20:10,  obserwator pisze:
Ty, ja bym zintegrował nawet ruskich, ale oni sami nadal chcą brnąć w
> swoją biedę :)
Z mafia Putina chcesz sie integrowac?

Z Chinczykami predzej sie dogadasz. Chinczycy sa cholernie pracowici, a nie butni luzery z lewymi rekami do pracy.



Nie ściemniaj, żółtki nie są wolni, zapierniczają, bo ich tow.Mao goni.

Niestety tylu bubli co żółtki to nikt jeszcze nie wyprodukował.

Data: 2010-12-02 19:24:10
Autor: obserwator
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
Nie ściemniaj, żółtki nie są wolni, zapierniczają, bo ich tow.Mao goni.

 a czytac umiesz? gdzie ja cos pisalem o tym czy sa wolni? Ja znam Chinczykow i
wiem jak potrafia pracowac i jacy sa ambitni.

Niestety tylu bubli co żółtki to nikt jeszcze nie wyprodukował.

Zaczynaja robic coraz lepiej, ale jesli jakosc ich produktow wzrosnie, przestana
byc konkurencyjni. W tej chwili nadal sa nabywcy na ich produkty, wiec nie ma powodu aby cos w tym zakresie zmienia. Nie kupuj ich towarow, jak ci nie pasuja.


--


Data: 2010-12-02 20:39:20
Autor: u2
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
W dniu 2010-12-02 20:24,  obserwator pisze:
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
Nie ściemniaj, żółtki nie są wolni, zapierniczają, bo ich tow.Mao goni.

 a czytac umiesz? gdzie ja cos pisalem o tym czy sa wolni? Ja znam Chinczykow i
wiem jak potrafia pracowac i jacy sa ambitni.

Ok, nie mam nic przeciwko ich ambicji. Polacy też są ambitni. Tylko
rzeczywistość skrzeczy.



Niestety tylu bubli co żółtki to nikt jeszcze nie wyprodukował.

Zaczynaja robic coraz lepiej, ale jesli jakosc ich produktow wzrosnie, przestana
byc konkurencyjni. W tej chwili nadal sa nabywcy na ich produkty, wiec nie ma powodu aby cos w tym zakresie zmienia. Nie kupuj ich towarow, jak ci nie pasuja.

O ile inwestor nie zadba o jakość, to wychodzi bylejakość.

Data: 2010-12-02 20:14:36
Autor: Bogdan Idzikowski
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę

Użytkownik " obserwator" <darz_bor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:id8oec$2iq$1inews.gazeta.pl...
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):

Na głupotę nie ma rady... Teraz odbywa się wielkie szukanie dziury w całym,
aby udowodnić że to co dla wszystkich jest oczywiste jest nieprawdą.
Szukanie błędów w szkoleniu, doszukiwanie się winy u Rosjan bo status
lotniska itp. itd. Prawda zaś jest taka, że jeśli się ktoś głupio uprze to
nie pomogą najdoskonalsze procedury i najdoskonalsze urządzenia. Tutka w
tych warunkach pogodowych nie powinna lądować i basta! Reszta jest tylko
biciem dziennikarskiej i politycznej piany.
Jego Nadętość wraz z bratem rozpętaliby istne piekło, gdyby ROSJANIE
zabronili lądować POLSKIEMU prezydentowi i to w dodatku w jego podróży do
KATYNIA. Stąd te nerwowe telefony kontrolerów lotów, którzy z jednej strony
zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa lądowania w takich warunkach a z
drugiej strony nie chcieli wywoływać konfliktu międzynarodowego. Uradzono
więc, że "róbta co chceta" licząc na zdrowy rozsądek załogi. Niestety
telefon ważniejszego brata przesądził sprawę i skazał wszystkich na śmierć.
Nie pomogły zasady, procedury, zdrowy rozsądek pilotów. Błasik przyszedł do
kokpitu dopilnować wykonania fatalnego rozkazu. Przy takim prezydencie i
jego bracie rozbiłby się nawet Air Force One. Sameś tego chciał Grzegorzu
Dyndało...

Co ty gownojedzie prosowiecki w ogole bredzisz? Byles tam? Widziales co sie
w tym samolocie dzialo ktorym lecial takze oprocz Blasika, gen.Franciszek
Gągor, ktory byl pewnym kandydatem na Naczelnego Dowódce Wojsk NATO?



Powinieneś zrozumieć, że lot do Smoleńska organizowała kancelaria prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To nie była wizyta szczebla rządowego. Lech Kaczyński z kolesiami chciał pokazać rządowi (Tuskowi), że ma w d... jego oficjalną wizytę z obecnością premiera Rosji Putina. To Lech Kaczyński dobrał sobie uczestników wycieczki bez konsultacji z rządem (ministrem obrony narodowej. Dzięki Kaczyńskiemu tragicznie zginęli najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego! Niestety, winę ponosi Lech Kaczyński.
Czy Rosjanie mogli odmówić lądowania samolotu ze względu na gęstą mgłę? Wyobraźmy sobie, że kontrolerzy lotu w Smoleńsku odmawiają zgody na lądowanie polskiego tupolewa z Lechem Kaczyńskim. Jarosław Kaczyński z Brudzińskim, Macierewiczem, Błaszczakiem, Kurskim i im podobnymi wywołaliby aferę międzynarodową. Wtedy PiSowska czereda ujadałaby, że uniemożliwiono uczczenie śmierci tysięcy Polaków w Katyniu! Teraz ta sama sfora ujada, że Ruskie zestrzelili samolot z broni elektronicznej, celowo stworzyli mgłę. Na dodatek Wielebnego Pana Prezydenta położyli w ruskiej trumnie. Zgroza, jak mogli tak szlachetne i uwielbiane w Polsce ciało włożyć do paczki z ruskiego drewna?
A ja mam pytanie, dlaczego Kancelaria Prezydenta RP nie przygotowała sobie trumien z polskiego dębowego drewna?


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-02 20:17:14
Autor: u2
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
W dniu 2010-12-02 20:14, Bogdan Idzikowski pisze:
A ja mam pytanie, dlaczego Kancelaria Prezydenta RP nie przygotowała
sobie trumien z polskiego dębowego drewna?


Bo nie przewidywali swojej śmierci.

Data: 2010-12-02 20:18:40
Autor: D. J. MC Donald Musk
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości news:4cf7f041$1news.home.net.pl...

Użytkownik " obserwator" <darz_bor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:id8oec$2iq$1inews.gazeta.pl...
Bogdan Idzikowski <bogdanid@sz.home.pl> napisał(a):

Na głupotę nie ma rady... Teraz odbywa się wielkie szukanie dziury w całym,
aby udowodnić że to co dla wszystkich jest oczywiste jest nieprawdą.
Szukanie błędów w szkoleniu, doszukiwanie się winy u Rosjan bo status
lotniska itp. itd. Prawda zaś jest taka, że jeśli się ktoś głupio uprze to
nie pomogą najdoskonalsze procedury i najdoskonalsze urządzenia. Tutka w
tych warunkach pogodowych nie powinna lądować i basta! Reszta jest tylko
biciem dziennikarskiej i politycznej piany.
Jego Nadętość wraz z bratem rozpętaliby istne piekło, gdyby ROSJANIE
zabronili lądować POLSKIEMU prezydentowi i to w dodatku w jego podróży do
KATYNIA. Stąd te nerwowe telefony kontrolerów lotów, którzy z jednej strony
zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa lądowania w takich warunkach a z
drugiej strony nie chcieli wywoływać konfliktu międzynarodowego. Uradzono
więc, że "róbta co chceta" licząc na zdrowy rozsądek załogi. Niestety
telefon ważniejszego brata przesądził sprawę i skazał wszystkich na śmierć.
Nie pomogły zasady, procedury, zdrowy rozsądek pilotów. Błasik przyszedł do
kokpitu dopilnować wykonania fatalnego rozkazu. Przy takim prezydencie i
jego bracie rozbiłby się nawet Air Force One. Sameś tego chciał Grzegorzu
Dyndało...

Co ty gownojedzie prosowiecki w ogole bredzisz? Byles tam? Widziales co sie
w tym samolocie dzialo ktorym lecial takze oprocz Blasika, gen.Franciszek
Gągor, ktory byl pewnym kandydatem na Naczelnego Dowódce Wojsk NATO?



Powinieneś zrozumieć, że lot do Smoleńska organizowała kancelaria prezydenta

My juz wszystko rozumiemy....
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Co ty możesz zarzucić Urbanowi?
Przecież to najuczciwszy facet pod słońcem.*Idzikowski 2010.11.10

Data: 2010-12-02 18:55:19
Autor: u2
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę
W dniu 2010-12-02 13:39, Bogdan Idzikowski pisze:
Jego Nadętość wraz z bratem rozpętaliby istne piekło, gdyby ROSJANIE
zabronili lądować POLSKIEMU prezydentowi i to w dodatku w jego podróży
do KATYNIA. Stąd te nerwowe telefony kontrolerów lotów, którzy z jednej
strony zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa lądowania w takich
warunkach a z drugiej strony nie chcieli wywoływać konfliktu
międzynarodowego. Uradzono więc, że "róbta co chceta" licząc na zdrowy
rozsądek załogi. Niestety telefon ważniejszego brata przesądził sprawę i
skazał wszystkich na śmierć. Nie pomogły zasady, procedury, zdrowy
rozsądek pilotów. Błasik przyszedł do kokpitu dopilnować wykonania
fatalnego rozkazu.

Nie no B.Idziu po prostu przeszedłeś samego siebie w swoim debilizmie :)

Od kiedy kontrolerzy z wieży kontrolnej konsultują swoje decyzje w
Kremlem ? :)

Data: 2010-12-03 09:42:36
Autor: cyc
Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości

Na głupotę nie ma rady... Teraz odbywa się wielkie szukanie dziury w całym, aby udowodnić że to co dla wszystkich jest oczywiste jest nieprawdą. Szukanie błędów w szkoleniu, doszukiwanie się winy u Rosjan bo status lotniska itp. itd. Prawda zaś jest taka, że jeśli się ktoś głupio uprze to nie pomogą najdoskonalsze procedury i najdoskonalsze urządzenia. Tutka w tych warunkach pogodowych nie powinna lądować i basta! Reszta jest tylko biciem dziennikarskiej i politycznej piany.


Nie da sie ukryc tego , ze bezposrednim sprawca byl pilot , chyba , ze pod przymusem fizycznym oddal komus stery . Jak juz wiemy takie zdarzenie nie mialo miejsca stad trudno nie zgodzic sie z tak zdefiniowana bezposrednia przyczyna katastrofy .
Inna sprawa jest to , czy i jak silna byla na niego wywierana presja nakazujaca mu ladowanie ale to nie splyca jego odpowiedzialnosci tylko ja rozciaga na te osoby , ktore dopuscily sie owej presji . Jedyna , ktora mogla tego dokonac byl znajdujacy sie na pokladzie prezydent lub oddelegowany przez niego w tej sprawie do kokpitu szef lotnictwa .

Jego Nadętość wraz z bratem rozpętaliby istne piekło, gdyby ROSJANIE zabronili lądować POLSKIEMU prezydentowi i to w dodatku w jego podróży do KATYNIA. Stąd te nerwowe telefony kontrolerów lotów, którzy z jednej strony zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa lądowania w takich warunkach a z drugiej strony nie chcieli wywoływać konfliktu międzynarodowego. Uradzono więc, że "róbta co chceta" licząc na zdrowy rozsądek załogi. Niestety telefon ważniejszego brata przesądził sprawę i skazał wszystkich na śmierć. Nie pomogły zasady, procedury, zdrowy rozsądek pilotów. Błasik przyszedł do kokpitu dopilnować wykonania fatalnego rozkazu. Przy takim prezydencie i jego bracie rozbiłby się nawet Air Force One. Sameś tego chciał Grzegorzu Dyndało...

I taki byl najprawdopodobniej scenariusz poprzedzajacy katasrofe , choc nie wierze w to abysmy oficjalnie sie o nim dowiedzieli . Sprawa zostanie , podobnie jak smierc p.Blidy zamieciona pod dywan a naprawde winni nadal beda ujadac szukajac winy u innych .

cyc

Poseł Platformy: Piloci odpowiadają za katastrofę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona