Data: 2012-03-04 07:14:15 | |
Autor: stevep | |
Poseł Sońta jako "zbforjude" i "kosa"? | |
# Rozpoczął się proces z prywatnego oskarżenia, jaki byłemu posłowi PiS Krzysztofowi Sońcie oraz internaucie używającemu loginu "zbforjude" wytoczył były radny Krzysztof Gajewski.
Gajewski oskarżył Sońtę oraz internautę, który wpisując się na forum "Gazety" używał loginu "zbforjude" o pomówienie, czyli o czyn z artykułu 212 kodeksu karnego. Chodzi o posty, w których autorzy: "zbforjude" i "kosa" sugerowali, że zdjęcia dokumentujące radomskie pielgrzymki, które Gajewski przekazał do muzeum ze swojego domowego archiwum, wykonał w czasach PRL dla Służby Bezpieczeństwa. Ówczesny radny Radomian Razem zgłosił sprawę do prokuratury, a ta wszczęła śledztwo, w trakcie którego odtajniono numer IP komputera, z którego wpisu dokonał "kosa". - Poinformowano mnie, że miejscem, z którego ta osoba dokonała wpisu, jest biuro poselskie posła Krzysztofa Sońty przy Rynku - mówił Gajewski. Sońta bronił się, mówiąc, że rzeczywiście wpis jest z komputera stojącego w biurze, ale zrobił to ktoś z zewnątrz, ktoś, kto przyszedł skorzystać z internetu. On sam był wtedy nad morzem. Gajewski po tych wypowiedziach Sońty postanowił je skonfrontować z informacjami prokuratury. Jak się dowiedział, wpis wykonano nie z komputera stojącego w biurze posła, a z laptopa przypisanego do biura poselskiego, użytego na terenie województwa zachodnio-pomorskiego. Sońta tłumaczył wtedy, że zabrał laptopa nad morze, gdzie odwiedzał kolonistów, ale że to nie on dokonał wpisu na forum, a komputer użyczał innym osobom. Potwierdził to kierownik kolonii. Gajewski domagał się też ścigania internauty podpisującego się "zbforjude". Chodziło o wpisy obrażające jego i naród polski. "Zbforjude" pisał m.in. "Polskie świniobydło", "Polska jako pokraczny bękart okrągłostołowy", "Polska to kraj dziwka, który każda łachudra może dymać...", "Do roboty, lenie z ulicy Wiejskiej - stanowić prawo śmieciowe jak w krajach ludzi rasy aryjskiej". Prokuratura ustaliła, że ich autorem jest pracownik jednej z radomskich firm i śledztwo umorzyła, uzasadniając, że wpisy są kontrowersyjne, ale z uwagi na kontekst w jakim zostały użyte nie znieważają narodu polskiego. Zleciła Gajewskiemu, że w swojej sprawie może dochodzić sprawiedliwości składając prywatny akt oskarżenia. Termin kolejnej rozprawy w tym procesie jeszcze nie został wyznaczony. Jednocześnie w Sądzie Okręgowym w Lublinie toczy się postępowanie lustracyjne Krzysztofa Gajewskiego, o które sam wnioskował. Jak już informowaliśmy, w jego trakcie Biuro Lustracyjne IPN-u złożyło wniosek do sądu, aby ten orzekł, że Krzysztof Gajewski, były wiceprezydent Radomia i radny rady miejskiej, złożył zgodne z prawdą oświadczenie, że nie współpracował ze służbami bezpieczeństwa PRL-u. # Ze strony: http://tiny.pl/hpxcn -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2012-03-04 08:22:47 | |
Autor: pluton | |
Poseł Sońta jako "zbforjude" i "kosa"? | |
Sońta bronił się, mówiąc, że rzeczywiście wpis jest z komputerastojącego w biurze, ale zrobił to ktoś z zewnątrz, ktoś, kto przyszedł skorzystać z internetu. On sam był wtedy nad morzem. z laptopa przypisanego do biuraposelskiego, użytego na terenie województwa zachodnio-pomorskiego. Sońta tłumaczył wtedy, że zabrał laptopa nad morze, gdzie odwiedzał kolonistów, ale że to nie on dokonał wpisu na forum, a komputer użyczał innym osobom. Potwierdził to kierownik kolonii. Ale ci kolonisci to wredne, antypolskie sqrwiele. Zeby z laptopa posla robic takie wpisy! -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|