.... relacja ze spotkania z wyborcami :

http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2840

Nie znaczy to, że nie ma dziś w CBA ludzi odważnych, skłonnych walczyć z przestępczością łapówkarską na najwyższych szczeblach władzy. Lecz służba specjalna jest skuteczna jedynie wtedy, gdy szef stojący na jej czele daje swoim zachowaniem i postawą odpowiedni przykład" - dodał poseł, stwierdzając wprost, że zachowanie lidera ma fundamentalne znaczenie, gdy chodzi o wdrażanie w życie działań odważnych, bezkompromisowych i skierowanych tam, gdzie ta przestępczość jest najbardziej szkodliwa, czyli na styku polityki i biznesu.
04.12.2012r.



      Łódź odwiedził Tomasz Kaczmarek, były oficer CBA, obecnie poseł PiS. Dyskusja z publicznością dotyczyła nie tylko zapobiegania korupcji, jak wskazywałby temat spotkania, ale także innych wydarzeń, o których było głośno w ostatnim czasie. Kaczmarek przypomniał zebranym m.in. okoliczności odwołania ze stanowiska szefa CBA Mariusza Kamińskiego, tuż po tym, kiedy opinia publiczna miała okazję poznać kulisy afery hazardowej:

      "To było zbieżne z działaniami w sprawie willi w Kazimierzu Dolnym (podejrzenie prania brudnych pieniędzy przez byłą parę prezydencką Aleksandra i Jolantę Kwaśniewskich i rozpoczęte w związku z tym śledztwo - przyp. M), ale po samej aferze hazardowej Mariusz Kamiński usłyszał zarzuty karne - dziś wiemy, że były one wyssane z palca, a był to jedynie akt zemsty za zgodne z prawem działania pod jego kierownictwem" - stwierdził poseł.       Mimo, że sąd umorzył postępowanie w tej sprawie i uznał, że zarzuty postawione Kamińskiemu nie są zgodne z prawdą, to premier Donald Tusk zdobył pretekst, by móc odwołać go ze stanowiska. Kaczmarek opisał także rzeczywistość, która nastała wraz z rozpoczęciem panowania przez nowego szefa CBA, Pawła Wojtunika. W ocenie posła 60-70% funkcjonariuszy pracujących w CBA zostało zmuszonych do odejścia:       "Nie znaczy to, że nie ma dziś w CBA ludzi odważnych, skłonnych walczyć z przestępczością łapówkarską na najwyższych szczeblach władzy. Lecz służba specjalna jest skuteczna jedynie wtedy, gdy szef stojący na jej czele daje swoim zachowaniem i postawą odpowiedni przykład" - dodał poseł, stwierdzając wprost, że zachowanie lidera ma fundamentalne znaczenie, gdy chodzi o wdrażanie w życie działań odważnych, bezkompromisowych i skierowanych tam, gdzie ta przestępczość jest najbardziej szkodliwa, czyli na styku polityki i biznesu. W opinii Kaczmarka obecne działanie CBA skupione jest na edukacji i informowaniu społeczeństwa, czym jest korupcja i jakie niesie ze sobą zagrożenia. Przyznać należy, że jest to odrobinę za mało. A angażowanie funkcjonariuszy operacyjnych jedynie do działań prewencyjnych jest oczywistym marnotrawieniem potencjału.       Poseł odniósł się również do działań policji w trakcie Marszu Niepodległości 11.11.2012. Nie podziela tezy o prowokacjach, których mieli dopuszczać się funkcjonariusze i uznaje ją za krzywdzącą, za to stanowczo punktuje błędy policji, które przyczyniły się do dopuszczenia grupy agresywnych chuliganów do marszu pokojowo demonstrujących uczestników.       "W mojej ocenie 80% osób służących w policji posiada poglądy patriotyczne i prawicowe" - dodaje. Piętnuje przy tym karygodne zachowania poszczególnych policjantów, które miały miejsce podczas ostatniego marszu, jak i w roku ubiegłym, uważa że powinni ponosić bezwzględne konsekwencje, za każdym razem gdy złamią prawo, czy przekroczą swoje uprawnienia.

     Kaczmarek skomentował także sprawę Brunona K. i przedstawił swoje wnioski dotyczące zaangażowania agentów ABW:

      "W mojej opinii w tej operacji nie wykorzystano funkcjonariuszy działających pod przykryciem, a osobowe źródła informacji, czyli tzw. tajnych współpracowników."- powiedział. Dostrzegł przy tym ryzykowny element procesu, polegający na ryzyku inspiracji Brunona K. do przeprowadzanych przez niego działań. W jego ocenie otaczające Brunona K. osoby nie były pracownikami ABW, lecz cywilami, którzy na potrzeby Agencji zostali wykorzystywani do tego, aby zbierać informacje.


      Odnosząc się do niezależności mediów, były oficer CBA zasygnalizował również szybkość z jaką afera Amber Gold zniknęła z medialnego obiegu. Traktuje to jako sztandarowy przykład przykrywania niewygodnych spraw nieistotnym szumem informacyjnym, który niestety elektryzuje publikę i odciąga jej uwagę od rzeczy ważnych z punktu widzenia polskiej racji stanu. W powyższym kontekście przywołał także osobę red. Cezarego Gmyza i podsumował zwięźle realia, w których przyszło nam obecnie funkcjonować: "Nie możemy mówić o wolnej i suwerennej Polsce, kiedy nie mamy wyjaśnionych przyczyn katastrofy smoleńskiej".       Organizatorem spotkania w dniu 28.11.2012 był Klub Myśli Społecznej im. A. Frycza Modrzewskiego.

Druga część spotkania z Tomaszem Kaczmarkiem:

http://youtu.be/P5n2V1rtLYs

cz.1

http://youtu.be/5yNyCcWvZAc

u2 napisał:

... relacja ze spotkania z wyborcami :

Z wszystkimi 4332 ?

--
"Niechaj będzie przeklęty bóg ojciec i syn, i duch, i matka najświętsza, i
całe królestwo niebieskie"

Dnia Wed, 5 Dec 2012 05:02:19 -0800 (PST), u2 napisał(a):

... relacja ze spotkania z wyborcami :

Poseł Kaczmarek może jest dobry w rżnięciu przechodzonych 40-tek ale nie w
materiałach wybuchowych.


--
Jarosław Kaczyński oświadczył, że z własnej woli nie zrezygnuje ze stanowiska Prezesa PiS. - Mnie witają okrzykami: "Jarosław Polskę zbaw". http://tiny.pl/hlh7b