|
Data: 2011-06-15 12:56:40 |
Autor: Tomek |
Posłanka PiS straci immunitet za "możecie mnie mnie w d*** pocałować"? |
Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:ita336$dbb$1inews.gazeta.pl...
Do Sejmu został wysłany został wniosek o uchylenie immunitetu posłance PiS Annie Sikorze, która powiedziała policjantom "możecie mnie w d*** pocałować" - podaje Radio ZET.
Jak podaje Radio ZET prokuratorzy chcą postawić Sikorze zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego. Grozi za to grzywna lub do roku więzienia. Rzecznik Prokuratora Generalnego Mateusz Martyniuk poinformował, że wniosek o uchylenie immunitetu został wysłany 10 czerwca.
W październiku 2010 r. policjanci z drogówki zatrzymali posłankę Sikorę do kontroli, ponieważ rozmawiała przez komórkę w trakcie jazdy. Jak później zeznali, posłanka wymachiwała legitymacją poselską i groziła zwolnieniem policjantów z pracy. - Jestem posłem, możecie mnie w d*** pocałować - miała powiedzieć Sikora. Policjanci poskarżyli się przełożonym, a potem zeznali wszystko prokuratorom.
Sama Sikora zapewnia, że policja nie ma żadnych dowodów. Twierdzi też, że to oni byli agresywni
To ona chciała się z nimi całować, zgodnie z zaleceniami o "polityce miłości", a oni to jako zniewagę traktują? A fe.... :-)
Tomek
|
|
|
Data: 2011-06-15 13:57:44 |
Autor: cirrus |
Posłanka PiS straci immunitet za "możecie mnie mnie w d*** pocałować"? |
Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4df89018$0$2504$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w
wiadomości news:ita336$dbb$1inews.gazeta.pl...
Do Sejmu został wysłany został wniosek o uchylenie immunitetu posłance
PiS Annie Sikorze, która powiedziała policjantom "możecie mnie w d*** pocałować" - podaje Radio ZET.
Jak podaje Radio ZET prokuratorzy chcą postawić Sikorze zarzut
znieważenia funkcjonariusza publicznego. Grozi za to grzywna lub do
roku więzienia. Rzecznik Prokuratora Generalnego Mateusz Martyniuk
poinformował, że wniosek o uchylenie immunitetu został wysłany 10
czerwca. W październiku 2010 r. policjanci z drogówki zatrzymali posłankę
Sikorę do kontroli, ponieważ rozmawiała przez komórkę w trakcie
jazdy. Jak później zeznali, posłanka wymachiwała legitymacją poselską
i groziła zwolnieniem policjantów z pracy. - Jestem posłem, możecie
mnie w d*** pocałować - miała powiedzieć Sikora. Policjanci
poskarżyli się przełożonym, a potem zeznali wszystko prokuratorom.
Sama Sikora zapewnia, że policja nie ma żadnych dowodów. Twierdzi też,
że to oni byli agresywni
To ona chciała się z nimi całować, zgodnie z zaleceniami o "polityce miłości", a oni to jako zniewagę traktują? A fe.... :-)
Tomek
To niech ich pocałuje w dupę na przeprosiny.
--
stevep
|
|