Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.

Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.

Data: 2012-01-17 20:47:11
Autor: Tomasz Pyra
Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
On Mon, 16 Jan 2012 10:41:44 +0000 (UTC), Piotr Klimek wrote:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Należy z całej siły nacisnąć pedał hamulca i albo samochód zdąży zwolnić na
tyle, że od któregoś momentu da się zakręt przejechać już normalnie bez
hamulca, albo nawet jak się nie da, to w krawężnik uderzysz z minimalną
prędkością.

Resztę "opowieści dziwnej treści" których jak widzę masz już całę stado w
tym wątku możesz sobie darować - pisali je ludzie którzy nigdy w życiu nie
byli w takiej sytuacji, a przynajmniej tylko im się wydawało że byli.

Wszelkie opowieści o wyciąganiu się w takiej sytuacji gazem, ręcznym,
bokiem, tyłem, dachem itp. itd. włóż od razu między bajki. To są starożytne
opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie przez kierowców którzy
takie rzeczy oglądali w telewizji :)


W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

Jeżeli taki przedziwny manewr się udał, to hamowanie udałoby się tym
bardziej :)
Jak nie ma przyczepności, to rwanie za ręczny nie pomoże tym bardziej.

Nawet zakłądając że w śniedu samochód lepiej hamuje bokiem, to i tak więcej
miejsca stracisz na obracanie samochodu niż zyskasz jakimś hamowaniem
bokiem.

Data: 2012-01-17 20:58:08
Autor: Artur Maśląg
Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
W dniu 2012-01-17 20:47, Tomasz Pyra pisze:
On Mon, 16 Jan 2012 10:41:44 +0000 (UTC), Piotr Klimek wrote:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Należy z całej siły nacisnąć pedał hamulca i albo samochód zdąży zwolnić na
tyle, że od któregoś momentu da się zakręt przejechać już normalnie bez
hamulca, albo nawet jak się nie da, to w krawężnik uderzysz z minimalną
prędkością.

Kurczem zgodziłeś się z tym, o czym pisałem od dawna (włącznie z tym
wątkiem) :)

PS - kiedyś jednak protestowałeś, teraz widzę, że doświadczenie i lata
      jednak wyprowadziły Ciebie na prostą ;)

Data: 2012-01-17 22:01:37
Autor: Tomasz Pyra
Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
On Tue, 17 Jan 2012 20:58:08 +0100, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-17 20:47, Tomasz Pyra pisze:
On Mon, 16 Jan 2012 10:41:44 +0000 (UTC), Piotr Klimek wrote:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Należy z całej siły nacisnąć pedał hamulca i albo samochód zdąży zwolnić na
tyle, że od któregoś momentu da się zakręt przejechać już normalnie bez
hamulca, albo nawet jak się nie da, to w krawężnik uderzysz z minimalną
prędkością.

Kurczem zgodziłeś się z tym, o czym pisałem od dawna (włącznie z tym
wątkiem) :)

PS - kiedyś jednak protestowałeś

Bardzo wątpię żebym o _takiej_ sytuacji pisał coś innego, ale zapewne zaraz
podasz cytat.

Tak tylko od razu napiszę że czym innym jest technika pokonywania zakrętu,
a czym innym ratowanie w niesterownym samochodzie.

Data: 2012-01-17 22:20:52
Autor: Artur Maśląg
Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
W dniu 2012-01-17 22:01, Tomasz Pyra pisze:
On Tue, 17 Jan 2012 20:58:08 +0100, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-17 20:47, Tomasz Pyra pisze:
On Mon, 16 Jan 2012 10:41:44 +0000 (UTC), Piotr Klimek wrote:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Należy z całej siły nacisnąć pedał hamulca i albo samochód zdąży zwolnić na
tyle, że od któregoś momentu da się zakręt przejechać już normalnie bez
hamulca, albo nawet jak się nie da, to w krawężnik uderzysz z minimalną
prędkością.

Kurczem zgodziłeś się z tym, o czym pisałem od dawna (włącznie z tym
wątkiem) :)

PS - kiedyś jednak protestowałeś

Bardzo wątpię żebym o _takiej_ sytuacji pisał coś innego, ale zapewne zaraz
podasz cytat.

Cóż, zabawny wybieg. No, ale tego tu już się mogłem spodziewać.

Tak tylko od razu napiszę że czym innym jest technika pokonywania zakrętu,
a czym innym ratowanie w niesterownym samochodzie.

A o czym była mowa?

Data: 2012-01-17 22:53:54
Autor: Tomasz Pyra
Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
On Tue, 17 Jan 2012 22:20:52 +0100, Artur Maśląg wrote:

Bardzo wątpię żebym o _takiej_ sytuacji pisał coś innego, ale zapewne zaraz
podasz cytat.

Cóż, zabawny wybieg. No, ale tego tu już się mogłem spodziewać.

Zabawny wybieg to byłby gdybyś podał cytat...


Tak tylko od razu napiszę że czym innym jest technika pokonywania zakrętu,
a czym innym ratowanie w niesterownym samochodzie.

A o czym była mowa?

Oczywiście że o ratowniu.

Dyskusja o pokonywaniu zakrętu można zacząć  najwcześniej od wyjścia z
poprzedniego zakrętu, a nie bycia już w połowie następnego.

Data: 2012-01-18 18:43:08
Autor: Artur Maśląg
Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
W dniu 2012-01-17 22:53, Tomasz Pyra pisze:
On Tue, 17 Jan 2012 22:20:52 +0100, Artur Maśląg wrote:
(...)
Tak tylko od razu napiszę że czym innym jest technika pokonywania zakrętu,
a czym innym ratowanie w niesterownym samochodzie.

A o czym była mowa?

Oczywiście że o ratowniu.

Otóż to.

Dyskusja o pokonywaniu zakrętu można zacząć  najwcześniej od wyjścia z
poprzedniego zakrętu, a nie bycia już w połowie następnego.

Przekonaj o tym kolegę - mnie nie musisz.

Data: 2012-01-17 23:21:36
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
W dniu 2012-01-17 20:58, Artur Maśląg pisze:

PS - kiedyś jednak protestowałeś, teraz widzę, że doświadczenie i lata
jednak wyprowadziły Ciebie na prostą ;)

Nieco OT: ktoś kiedyś miał w sigu tekst "Na pewnym etapie wszystko wyciąga się gazem.", czy jakoś tak. Pamiętacie kto to był? :>

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=94613

Data: 2012-01-17 23:35:35
Autor: Tomasz Pyra
Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
On Tue, 17 Jan 2012 23:21:36 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

W dniu 2012-01-17 20:58, Artur Maśląg pisze:

PS - kiedyś jednak protestowałeś, teraz widzę, że doświadczenie i lata
jednak wyprowadziły Ciebie na prostą ;)

Nieco OT: ktoś kiedyś miał w sigu tekst "Na pewnym etapie wszystko wyciąga się gazem.", czy jakoś tak. Pamiętacie kto to był? :>

W XXI wieku takich rzeczy się nie "pamięta", takie rzeczy się wyszukuje w
Google...

I sygnaturka:

Pozdrawiam Lincoln
Fiat Tipo 1,4ie PMS+LPG Edition
CH#19 Jelenia Góra | gg#1135336
"Na pewnym etapie wszystko się wyciąga gazem"

Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona