Chetnie pomozemy jak zdobedziesz kopie umowy.
Sprawa wyglada nastepujaco: chcemy kupic mieszkanie, znalezlismy blok
w ktorym kobieta sprzedaje, zona poszla dzwonic domofonem z pytaniem
lokatorow, ktore to mieszkanie na sprzedaz. Pech chcial, ze posrednik
wychodzil z mieszkania i tak przekrecil zone, ze zgodzila sie
podpisac u niego w kalendarzu. Niestety nie pamieta co dokladnie tam
pisalo, ale bylo mniej wiecej: zgadzam sie na posrednictwo w
wysokosci 1% przy zakupie mieszkania przy ulicy X, numer Y. Moje dane
to: imie, nazwisko, numer dowodu, itp.
Nie dostalismy zadnej kopii tej deklaracji, jedyna kopia to wpis w
kalendarzu u posrednika. Potem sprawy potoczyly sie bez udzialu
posrednika, tzn. kolejne ogladania, negocjacje, weryfikacja KW,
sprawdzanie w spoldzielni o niezaleganiu, itp. Obecnie wszystko jest
juz ustalone, niedlugo dojdzie do podpisania umowy przedwstepnej.
Pytanie co zrobic z posrednikiem, ktory na dzien dzisiejszy o niczym
nie wie. Kwota o jakiej rozmawiamy to ~4300 z VAT (bylo by na
wymiane okien, zrobienie wc, itp).
Czyli "cos" tam bylo pol roku temu podpisane, nie mamy swojej kopii,
posrednik nie uczestniczyl w zdanym etapie w procesie kupna poza
dwukrotnym towarzyszeniu przy pierwszej prezentacji mieszkania.
Pozdrawiam
|