Data: 2020-07-30 17:28:34 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dedykuję malkontentom narzekającym a to na brak kobaltu a to na mały
zasięg elektryków: https://energetyka24.com/panasonic-planuje-zwiekszenie-wydajnosci-baterii-tesli-o-20 Skoro prezes poważnej wschodniej firmy coś mówi, to jest prawie pewne. Znaczy to też że w zakresie baterii daleko jeszcze do osiągnięcia maksymalnie możliwych parametrów a możliwości jest tyle że daje się przewidzieć szybkość postępu technologicznego. Inaczej prezes mógłby stracić twarz :) Obecnie w bateriach sytuacja przypomina nieco prawo Moore'a w środkowym etapie rozwoju. Panie i panowie, śledźcie trendy chcąc coś wiedzieć :) -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-07-30 16:51:40 | |
Autor: K | |
Postęp w bateriach. | |
On 30/07/2020 16:28, Jacek Maciejewski wrote:
Dedykuję malkontentom narzekającym a to na brak kobaltu a to na mały Jeszcze czas ladowania do 100% niech skroci do 30min. i elektryk o zasiegu 500km (latem) bedzie mial sens juz dzis. |
|
Data: 2020-07-31 08:00:12 | |
Autor: Cavallino | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 30-07-2020 o 17:51, K pisze:
Jeszcze czas ladowania do 100% niech skroci do 30min. Do 100% niezależnie od wielkości baterii? ;-) To tak nie działa. Audi e-tron potrafi się ładować w tempie prawie 500 km/h, więc raczej już więcej nie potrzeba. Dziwaków jadących więcej jednym ciągiem na drogach nie potrzeba.... |
|
Data: 2020-07-31 01:45:56 | |
Autor: WS | |
PostÄp w bateriach. | |
On Friday, July 31, 2020 at 8:00:14 AM UTC+2, Cavallino wrote:
Audi e-tron potrafi się ładować w tempie prawie 500 km/h, więc raczej już więcej nie potrzeba. Taki samochod o realnym zasiegu 500km i czasie ladowanaia ponizej godziny by mi w sumie wystarczyl, ale to to najzwyklejsza marketingowa sciema ;) wg https://ev-database.org/car/1253/Audi-e-tron-55-quattro 500km zasiegu, ale po miescie (znaczy wolna jazda) i przy odpowiedniej pogodzie na autostradzie to juz z 300km tylko, wiec dalsza jazda czyms takim dalej nie ma najmniejszego sensu... zwlaszcza, ze nie ma gwarancji, ze trzeba bedzie poczekac w kolejce do ladowarki... 3 ladowania na tysiac km, hm.. to juz moze sie oplacac jazda ~70km/h i dwa ladowania ;) Jak dla mnie elektryki to dalej pojazdy na miasto, czyli jako drugi samochod... No i cena tez mocno zaporowa, uzywek brak... |
|
Data: 2020-07-31 11:37:14 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Fri, 31 Jul 2020 01:45:56 -0700 (PDT), WS napisał(a):
Taki samochod o realnym zasiegu 500km i czasie ladowanaia ponizej godziny by mi w sumie wystarczyl, ale to to najzwyklejsza marketingowa sciema ;) Zabawni jesteście z tym opieraniem przyszłości motoryzacji o dzisiejszy model samochodu prywatnego. Labiedzicie nad zasięgiem kiedy w przyszłości międzymiastowe odległości będziecie jeździć szybką koleją a końcówki z i do dworca załatwicie wynajętą autonomiczną furą w 10 wariantach na każde wymaganie i każdą odległość. Nikt oprócz bogatych maniaków nie będzie się bawił w posiadanie bo do ręcznie kierowanego samochodu będzie też trzeba mieć prywatny tor. Na ulicę nie wyjedziesz :) -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-07-31 03:59:47 | |
Autor: WS | |
PostÄp w bateriach. | |
On Friday, July 31, 2020 at 11:37:15 AM UTC+2, Jacek Maciejewski wrote:
Zabawni jesteście z tym opieraniem przyszłości motoryzacji o dzisiejszy Pewnie kiedys tak bedzie, ale z mojego pesela wychodzi juz 5 na poczatku, wiec raczej sie nie zalapie ;) Mowimy o chwili obecnej i przewidywalnej przyszlosci, a jak widac w obecnych czasach nalezy zbiorkomow raczej unikac, co tez staram sie robic przez ostatnie ~30 lat ;) Chorwacja, Slowenia, Alpy austriackie, Dolomity... to tylko wlasnym samochodem. Analizowalem opcje typu na narty pociagiem (np. TGV podjezdza na stacje, gdzie mozna sie przesiac na kolejke linowa do Les Arcs, ale dla mnie sensu to nie ma, pojechalem samochodem, zwlaszcza, ze w karnecie byla opcja 1 dzien w Tignes, wiec trzeba dojechac...) Opcje samolot do Lyonu i wypozyczenie samochodu tez tak sobie wychodza, oplata za narty jest porownywalna z wypozyczeniem na miejscu... Prywatny samochod daje najwieksza swobode i jak dla mnie nie ma aktualnie zadnej konkurencji. |
|
Data: 2020-08-03 12:29:38 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Postęp w bateriach. | |
Autokary bywają niezłe.
-- -- - Prywatny samochod daje najwieksza swobode i jak dla mnie nie ma aktualnie zadnej konkurencji. |
|
Data: 2020-07-31 11:47:20 | |
Autor: K | |
Postęp w bateriach. | |
On 31/07/2020 10:37, Jacek Maciejewski wrote:
Dnia Fri, 31 Jul 2020 01:45:56 -0700 (PDT), WS napisał(a): Za duzo sci-fi. |
|
Data: 2020-07-31 12:10:17 | |
Autor: RadoslawF | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-07-31 o 11:37, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Fri, 31 Jul 2020 01:45:56 -0700 (PDT), WS napisał(a): Normalnie jakbym słuchał wieszcza co to wyliczył że końskie gówna za ileś lat zablokują duże miasta. Nie zablokowały. Więc nie wiadomo jak to będzie z twoimi wieszczeniami. Pozdrawiam |
|
Data: 2020-07-31 22:16:13 | |
Autor: nadir | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 31.07.2020 o 11:37, Jacek Maciejewski pisze:
/ Zabawni jesteście z tym opieraniem przyszłości motoryzacji o Ale to dopiero w 2089r. A jak w międzyczasie coś się popierdoli, to wrócimy do koni i wołów, o ile jeszcze będą takowe na tej planecie. |
|
Data: 2020-08-04 09:39:00 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Postęp w bateriach. | |
Będzie kartka "zdezynfecovano"?
Wewnątrz standard równy tojtojce (a po co Ci własna ubikacja, zostaw to bogatym i chodź do łaźni?)? -- -- - wynajętą autonomiczną furą |
|
Data: 2020-08-28 15:07:59 | |
Autor: robot | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 31.07.2020 o 11:37, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Fri, 31 Jul 2020 01:45:56 -0700 (PDT), WS napisał(a): Co za zaszczyt poczytać takiego znawcę przyszłości. Pogodę też przewidujesz? |
|
Data: 2020-07-30 18:23:46 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 30.07.2020 o 17:28, Jacek Maciejewski pisze:
Dedykuję malkontentom narzekającym a to na brak kobaltu a to na mały Wadą elektryków nie jest zasięg sam w sobie (ci od LPG podobny a nawet mniejszy znoszą) a to że nie zatankujesz w czasie pojedynczych minut. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-03 14:34:37 | |
Autor: PiteR | |
Postęp w bateriach. | |
in <news:5f22f411$0$17354$65785112news.neostrada.pl>
user Shrek pisze tak: Wadą elektryków nie jest zasięg sam w sobie (ci od LPG podobny a Będą stacje wymiany koni. Będzie się najeżdzało na akku. -- Piter #ZawszeGratem strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG klimy smrodu kawy z Costa i Starbucks |
|
Data: 2020-08-03 15:44:04 | |
Autor: PiteR | |
Postęp w bateriach. | |
in <news:5f281d10$0$501$65785112news.neostrada.pl>
user Shrek pisze tak: Wadą elektryków nie jest zasięg sam w sobie (ci od LPG podobny a Ropa się kiedyś skończy. Kiedyś ludzie dziwowali się na parowóz. Trzeba będzie się pogodzić z inną ideą samochodu prywatnego. -- Piter #ZawszeGratem strefa wolna od IGBT https://ibb.co/zVqRvz0 |
|
Data: 2020-08-03 16:54:34 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 03.08.2020 o 16:44, PiteR pisze:
Też tak uważam. Nawet można na ty oprzeć system emerytalny. Akurat trochę już żyję, pare razy się miala skończyć a cały czas dostępne zasoby ropy rosną. Także ten tego... Kiedyś ludzie dziwowali się na parowóz. A to inna sprawa. Ogólnie na dłuższą metę samochody prywatne w dużych miastach to ślepa uliczka - wożą głównie powietrze i to przez niewielką część doby zajmując ogromne ilości miejsca. Prędzej czy później się to skonczy tak jak dorożki konne i kryzys gówniano paszowy:P Akurat w dużych miastach carsharing wydaje się naturalnym kierunkiem w jeśli samochody staną się autonomiczne i kierowca nie będzie odpowiadał za ewentualne stłuczki i przycierki. Ponadto teraz musisz szamochodu z car sharingu szukać w okolicy i często okazuje się, że trzeba pól kilosa z buta iść, to równie dobrze można KM. A jak będzie autonomiczny to podjedzie pod chatę o określonej godzinie. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-03 16:01:34 | |
Autor: PiteR | |
Postęp w bateriach. | |
in <news:5f282529$0$525$65785112news.neostrada.pl>
user Shrek pisze tak: Akurat trochę już żyję, pare razy się miala skończyć a cały czas dostępne zasoby ropy rosną. Także ten tego... master Yoda? ;) Ile ja bym dał żeby dowiedzieć się czy ludzkość nie zgładzi się w ciągu najbliższych 1000 lat. Bo ja nie to będzie musiała wymyślić sobie nowe obyczaje np auto 6000cm3 to na torze i na godzinki. -- Piter #ZawszeGratem strefa wolna od IGBT https://ibb.co/zVqRvz0 |
|
Data: 2020-08-03 19:12:52 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 03.08.2020 o 17:01, PiteR pisze:
master Yoda Nie - aż taki herbatnik ze mnie nie jest, ale już kilkukrotnie słyszałem, że miała się skonczyć. A jest coraz więcej... -- Shrek |
|
Data: 2020-08-03 17:40:26 | |
Autor: Mateusz Viste | |
PostÄp w bateriach. | |
2020-08-03 o 15:44 +0100, PiteR napisał:
Ropa się kiedyś skończy. Może nauczymy się ją syntetyzować? Mateusz |
|
Data: 2020-08-03 21:58:00 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-03 o 17:40, Mateusz Viste pisze:
2020-08-03 o 15:44 +0100, PiteR napisał:Po co? Ropa w przyszłości straci na znaczeniu. I ta przyszłość nie jest taka odległa, to perspektywa 20-30lat. Bo za tyle będą już reaktory itr produkujące kopę energii https://kopalniawiedzy.pl/reaktor-termojadrowy-fuzja-jadrowa-elektrownia-atomowa-tokamak-ITER-czysta-energia,32423 wtedy autonomiczne samochody na wynajem już pewnie będą przeważać w miastach. Zamiast mieć swoje będziesz zamawiał auto pod dom. ja zabraknie zasięgu to przesiadka do następnego a tamto ,pojedzie się naładować :) Spaliniaki będą marginesem. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-03 22:32:25 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Mon, 3 Aug 2020 21:58:00 +0200, Janusz napisał(a):
W dniu 2020-08-03 o 17:40, Mateusz Viste pisze: Oby, bo prawde mowiac - nie bardzo wierze. wtedy autonomiczne samochody na wynajem już pewnie będą przeważać w miastach. Ale Itera do samochodu nie wsadzisz. Wiec akumulatory, wodor, a moze pociagi, trolejbusy ... a moze jednak taniej zsyntetyzowac jakies paliwo plynne ... J. |
|
Data: 2020-08-04 12:18:45 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-03 o 22:32, J.F. pisze:
Dnia Mon, 3 Aug 2020 21:58:00 +0200, Janusz napisał(a):W artykule piszą już amerykanom w 2013 r. bilans wyszedł dodatni, teraz tylko pozostaje kwestia skali i technologi przy budowie. Za te 20 lat już nikt o nim nie będzie pamiętał, autonomiczne 1-2 osobowe auta w wypożyczalni będą się same ładowały, podobnie jak teraz roboty sprzątające, Ty się tylko będziesz przesiadał do następnego żeby dojechać gdzie chcesz. Ale ono nic nie wnosi ponad to co daje ropa, a uzysk energetyczny jest mniejszy bo trzeba włożyć energię żeby zsyntetyzować to paliwo. Jak by to było tanie i sprawne to już dawno byśmy tak robili, a jednak poza Niemcami którzy robili benzynę z węgla z powodu braku dostępu do ropy, nikt tego nie robi, może jak ropy braknie, ale to jeszcze długo nie. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-04 15:10:54 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rgbcm8$nq4$1$Janusz@news.chmurka.net...
W dniu 2020-08-03 o 22:32, J.F. pisze: Po co? Ropa w przyszłości straci na znaczeniu. Tokamaki sie robi od lat bodajze 60-tych, wiec jak slysze ze sa potrzebne pieniadze na jeszcze jeden, wiekszy i lepszy, i ktory juz na pewno bedzie dzialal, ale za 25 lat ... to tak sobie mysle, ze odpowiedzialni ludzie juz dawno beda na zasluzonych emeryturach :-) wtedy autonomiczne samochody na wynajem już pewnie będą przeważać w Jest to moze jakis pomysl, ale przeladowanie wszystkich bagazy tez jest uciazliwe ... Wiec akumulatory, wodor, a moze pociagi, trolejbusy ... a moze jednak Ale ono nic nie wnosi ponad to co daje ropa, a uzysk energetyczny jest mniejszy bo trzeba włożyć energię żeby zsyntetyzować to paliwo. Ale ropa sie skonczy, i to raczej szybko. Jak by to było tanie i sprawne to już dawno byśmy tak robili, a jednak poza Niemcami którzy robili benzynę z węgla z powodu braku dostępu do ropy, nikt tego nie robi, może jak ropy braknie, ale to jeszcze długo nie. Jak sie skonczy, a bedzie tania energia, to sie nie bedziesz pytal czy to sie oplaca :-) J. |
|
Data: 2020-08-04 15:19:55 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 15:10, J.F. pisze:
Za te 20 lat już nikt o nim nie będzie pamiętał, autonomiczne 1-2 osobowe auta w wypożyczalni będą się same ładowały, podobnie jak teraz roboty sprzątające, Ty się tylko będziesz przesiadał do następnego żeby dojechać gdzie chcesz. Bez przesady. Jak będą miały niski poziom, to wcześcniej pojadą się naładować - przecież nie będą wiecznie na rezerwie jeździć. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 15:55:18 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Tue, 4 Aug 2020 15:10:54 +0200, J.F. napisał(a):
Tokamaki sie robi od lat bodajze 60-tych, wiec jak slysze ze sa potrzebne pieniadze na jeszcze jeden, wiekszy i lepszy, i ktory juz na pewno bedzie dzialal, ale za 25 lat ... to tak sobie mysle, ze odpowiedzialni ludzie juz dawno beda na zasluzonych emeryturach :-) Półprawdy są gorsze od faszyzmu. Owszem, robi się tokamaki. Owszem, za każdym razem stawiane cele cząstkowe są osiągane. Owszem, trwa to długo ale po raz pierwszy mamy urządzenie z dodatnim bilansem, którego budowa by była niemożliwa bez etapów poprzedzających. No ale kto by się spodziewał od JF-a sensownej wypowiedzi. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-08-04 16:31:59 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 15:55, Jacek Maciejewski pisze:
Półprawdy są gorsze od faszyzmu. Owszem, robi się tokamaki. Owszem, za A mamy? I ile tego nadmiaru energii jest? -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 16:47:14 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f29715d$0$515$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 04.08.2020 o 15:55, Jacek Maciejewski pisze: Półprawdy są gorsze od faszyzmu. Owszem, robi się tokamaki. Owszem, za A mamy? I ile tego nadmiaru energii jest? Jacek chyba pisze o tym: https://kopalniawiedzy.pl/National-Ignition-Facility-fuzja-jadrowa-ITER,19721 Czyli nie tokamak, a fuzja laserowa. Niech sobie bedzie i laserowa, byleby dzialala. Moze nawet lepsza, bo w wersji mikro ... da sie wsadzic w samochod ? Na razie pewnie nie, bo te 192 lasery to jakas wielka hala. Tez zreszta pomysl stary. Ale ... nie napisali, czy mowa o energii swiatla czy zasilania laserow. Bo lasery dosc kiepska sprawnosc maja. No i ... wsadzamy prad, a wychodzi cieplo. Cieplo na prad sie zamienia z niska sprawnoscia :-( Wiec jak to bylo z tymi polprawdami ? J. |
|
Data: 2020-08-04 16:59:40 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 16:47, J.F. pisze:
Wiec jak to bylo z tymi polprawdami ? Dlatego pytam, bo jakby zrobili pierwszą fuzję co ma rzeczywiście dodatni bilans energetyczny w sensie "komercyjnym" to raczej byśmy wiedzieli. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 17:16:16 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Tue, 4 Aug 2020 16:59:40 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 04.08.2020 o 16:47, J.F. pisze: Ludzie, co wy czytacie? https://kopalniawiedzy.pl/reaktor-termojadrowy-fuzja-jadrowa-elektrownia-atomowa-tokamak-ITER-czysta-energia,32423 I czy ja użyłem słów "w sensie komercyjnym"? Shrek, nie konfabuluj i nie plącz. Bilans ma być dodatni a jak wybudują, to się okaże precyzyjnie na ile dodatni. Jak jesteś ciekaw przewidywań, to poszperaj w informacjach oficjalnych ITER. Do komercyjnego zastosowania to jeszcze ze dwa etapy. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-08-04 17:27:42 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 17:16, Jacek Maciejewski pisze:
Dlatego pytam, bo jakby zrobili pierwszą fuzję co ma rzeczywiście Sorry - ale to ty pisałeś o pólprawdach. Więc pół prawdy jest takie, że jest źródełko, że rzeczywiście w fuzji uzyskano więcej energii, niż włożono (co tak naprawdę jest ćwierć prawdą, a nie nawet pólprawdą, bo pierwsze udane eksperymenty z nadwyżką energii przy fuzji to rok 52). Z tym, że to na laserach. Tokamaka właśnei zaczęli montować i dopiero się okaże. Na razie sie przewiduje. Najważniesze to jednak ile tej energii otrzymano i jak JF zauważył, na razie w formie ciepła ktorego nawet nie za bardzo jest jak wykorzystać. Bilans ma być dodatni a jak wybudują, To w końcu jest dodatni czy ma być dodatni jak wybudują? Widzisz jak to z tymi pólprawdami jest? Jak jesteś ciekaw przewidywań, to poszperaj w informacjach Czyli nie mamy energii z fuzji i jeszcze dość długo nie będziemy mieli - o ile wogóle. Tyle w temacie. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 19:07:14 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Tue, 4 Aug 2020 17:27:42 +0200, Shrek napisał(a):
Głupiś? Polskiego nie kumasz?Bilans ma być dodatni a jak wybudują, A kto twierdził inaczej? Bo jak widzę, lubisz sobie powalczyć z wiatrakiem. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-08-04 19:47:54 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 19:07, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Tue, 4 Aug 2020 17:27:42 +0200, Shrek napisał(a): To w końcu jest dodatni czy ma być dodatni jak wybudują? Widzisz jak toGłupiś? Polskiego nie kumasz? No przecież sam pisałeś, że jest dodatni, a teraz że będzie dodatni jak wybudują i nie wiadomo jak dodatni:P Widzisz - to są właśnie te półprawdy. Póki co nie wiadomo kiedy będziemy mieli powszechną energię z fuzji, ale nic nie wskazuje na to żeby to były trzy dekady. Jest to pieśn dalekiej przyszłości i wcale nie jest pewne, że elektryki w takiej formie jak je znamy jeszcze (albo już;) będą istnieć w powszechnym użyciu. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 21:55:57 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Tue, 4 Aug 2020 19:47:54 +0200, Shrek napisał(a):
No przecież sam pisałeś, że jest dodatni, a teraz że będzie dodatni jak wybudują i nie wiadomo jak dodatni:P Weź przeczytaj jeszcze raz, może dotrze. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-08-04 22:02:24 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 21:55, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Tue, 4 Aug 2020 19:47:54 +0200, Shrek napisał(a): nawet zacytuję: "Półprawdy są gorsze od faszyzmu. Owszem, robi się tokamaki. Owszem, za każdym razem stawiane cele cząstkowe są osiągane. Owszem, trwa to długo ale po raz pierwszy mamy urządzenie z dodatnim bilansem, którego budowa by była niemożliwa bez etapów poprzedzających." Napisałeś, że robi się tokamaki i że pierwszy raz mamy urządzenie z dodatnim bilansem. Wspomniałeś że półprawdy są gorsze od faszyzmu. No więc pytam gdzie ten tokamak z dodatnim bilansem? Bo z tego co widzę zaczynają dopiero montaż. I kto tu jedzie na pólprawdach? -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 17:19:55 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f2977da$0$515$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 04.08.2020 o 16:47, J.F. pisze: Wiec jak to bylo z tymi polprawdami ? Dlatego pytam, bo jakby zrobili pierwszą fuzję co ma rzeczywiście dodatni bilans energetyczny w sensie "komercyjnym" to raczej byśmy wiedzieli. W sensie komercyjnym to jestesmy chyba daleko, japonski JT-60 ponoc przekroczyl, ale to znow prad/cieplo, czyli duzo mu brakuje. A nawet jak Iter zadziala zgodnie z planem, to przeciez bedzie jeszcze mnostwo problemow - jak dlugo bedzie pracowal - minuty, sekundy ? Jak utrzymac konstrukcje w strumieniu neutronow, jak utrzymac nadprzewodzace magnesy obok goracej komory ... J. |
|
Data: 2020-08-04 17:33:01 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 17:19, J.F. pisze:
W sensie komercyjnym to jestesmy chyba daleko, japonski JT-60 ponoc przekroczyl, ale to znow prad/cieplo, czyli duzo mu brakuje. Ale jeśli tylko to ciepło da się w sensowny sposób odebrać, to nie problem - co dalej nim robić to wiemy - oczywiście pozostaje kwaestia sprawności, ale traci ona znaczenie;) A nawet jak Iter zadziala zgodnie z planem, No wlaśnie. Dlatego "komercyjnie" napisałem w cudzysłowiu - w sensie jeśli jest coś co pozwala zamienić szklankę wody w parę to spełnia te założenie "komercyjności", bo wtedy rzeczywiście pozostaje kwestia skali i problemow "czysto" technicznych. A jeśli podgrzaliśmy coś co nie pozwala ogrzać szklanki wody a na dodatek z definicji ma pozostać odizolowane od otoczenia i nie ma jak tego ciepła odebrać, to tak jakby mówić, że w 41 roku hitler miał bron jądrową, tylko niedopracowaną. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 20:11:58 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f297fab$0$515$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 04.08.2020 o 17:19, J.F. pisze: W sensie komercyjnym to jestesmy chyba daleko, japonski JT-60 ponoc przekroczyl, ale to znow prad/cieplo, czyli duzo mu brakuje. Ale jeśli tylko to ciepło da się w sensowny sposób odebrać, to nie problem - co dalej nim robić to wiemy - oczywiście pozostaje kwaestia sprawności, ale traci ona znaczenie;) Nie traci, bo jesli on mial wspolczynnik 1.25, czyli produkuje ciepla o 25% wiecej niz wlozono pradu, to sie cykl nie zamknie. Potrzeba nam tego wspolczynnika 3, 4, 5 oceniaja fachowcy, ITER ma miec 10 ... ma miec ... A nawet jak Iter zadziala zgodnie z planem, No wlaśnie. Dlatego "komercyjnie" napisałem w cudzysłowiu - w sensie jeśli jest coś co pozwala zamienić szklankę wody w parę to spełnia te założenie "komercyjności", bo wtedy rzeczywiście pozostaje kwestia skali i problemow "czysto" technicznych. A jeśli podgrzaliśmy coś co nie pozwala ogrzać szklanki wody a na dodatek z definicji ma pozostać odizolowane od otoczenia i nie ma jak tego ciepła odebrać, to tak jakby mówić, że w 41 roku hitler miał bron jądrową, tylko niedopracowaną. A tu ITER planowali na 25 lat ... w takim tempie, to ropy zabraknie zanim te tokamaki rusza :-) J. |
|
Data: 2020-08-04 20:30:52 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 20:11, J.F. pisze:
Ale jeśli tylko to ciepło da się w sensowny sposób odebrać, to nie problem - co dalej nim robić to wiemy - oczywiście pozostaje kwaestia sprawności, ale traci ona znaczenie;) A to prądem tego itera grzeją? No wlaśnie. Dlatego "komercyjnie" napisałem w cudzysłowiu - w sensie jeśli jest coś co pozwala zamienić szklankę wody w parę to spełnia te założenie "komercyjności", bo wtedy rzeczywiście pozostaje kwestia skali i problemow "czysto" technicznych. A jeśli podgrzaliśmy coś co nie pozwala ogrzać szklanki wody a na dodatek z definicji ma pozostać odizolowane od otoczenia i nie ma jak tego ciepła odebrać, to tak jakby mówić, że w 41 roku hitler miał bron jądrową, tylko niedopracowaną. Na razie mamy wiecj niż jak mowili, że się skonczy;) -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 21:16:01 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f29a95a$0$17341$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 04.08.2020 o 20:11, J.F. pisze: Ale jeśli tylko to ciepło da się w sensowny sposób odebrać, to nie problem - co dalej nim robić to wiemy - oczywiście pozostaje kwaestia sprawności, ale traci ona znaczenie;) A to prądem tego itera grzeją? A co - myslisz, ze weglem ? :-) Co prawda ... nadprzewodzace elektromagnesy niby niewiele pradu potrzebuja ... ale chlodziarki juz duzo ... A tu ITER planowali na 25 lat ... w takim tempie, to ropy zabraknie zanim te tokamaki rusza :-) Na razie mamy wiecj niż jak mowili, że się skonczy;) I myslisz, ze dlugo tak bedzie ? J. |
|
Data: 2020-08-04 21:22:54 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 21:16, J.F. pisze:
Nie traci, bo jesli on mial wspolczynnik 1.25, czyli produkuje ciepla o 25% wiecej niz wlozono pradu, to sie cykl nie zamknie. Generalnie myślałem, że chodzi o reakcję łańcuchową - raz podgrzewasz i jechane. A problem w tym, żeby nie zrobić kabum;) Na razie mamy wiecj niż jak mowili, że się skonczy;) Myślę że parę dekad. Starczy aż przestanie być potrzebna. Przecież w razie czego mamy już atom. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-05 09:48:47 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Tue, 4 Aug 2020 21:22:54 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 04.08.2020 o 21:16, J.F. pisze: Do tej pory jakos trzeba bylo wiecej wsadzic w podgrzewanie i utrzymanie niz wyszlo - i pradem to robili. Ale moze te magnesy nadprzewodzace cos zmienia .. Na razie mamy wiecj niż jak mowili, że się skonczy;)I myslisz, ze dlugo tak bedzie ? Dla mnie starczy. Oby. Starczy aż przestanie być potrzebna. A prad z tokamakow bedzie nie wczesniej niz za pare dekad. Oby :-) Przecież w razie czego mamy już atom. I wracamy do tego, ze dobre baterie potrzebne, albo dobre pociagi i rowery :-) J. |
|
Data: 2020-08-05 13:42:39 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 05.08.2020 o 09:48, J.F. pisze:
Generalnie myślałem, że chodzi o reakcję łańcuchową - raz podgrzewasz i No tak - wyobrażałem to sobie jako reakcję "podkrytyczną" - chwilę się tliło i zgasło. Myślałem, że normalnie pójdzie jak reakcja łańcuchowa jedynie kontrolowana przez rozmiar uwięzionej plazmy. No ale ja fizyk jądrowy nie jestem. Starczy aż przestanie być potrzebna. No ale tego fuzja nie zmienia, więc ja nie do końca rozumiem w czym problem. źródełko mamy. Fuzja rewolucji nie przyniesie - brak odpadów - ale czy tak naprawdę ten wagon rocznie (masowo nie objętościowo) w skali kraju jest aż takim problemem? -- Shrek |
|
Data: 2020-08-05 21:45:47 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-05 o 13:42, Shrek pisze:
W dniu 05.08.2020 o 09:48, J.F. pisze:Ale chyba w tym kierunku idą, tyle że jak na razie nie udawało im się uzyskać reakcji łańcuchowej, tzn udało ale w bombie wodorowej a tam zapalnikiem była 'zwykła' jądrówka. No własnie w tym wagonie odpadów, a i sama elektrownia generuje mnóstwo takich odpadów podczas jej utylizacji, dlatego jest tak kosztowna, wpierw budowa a potem utylizacja, w ITR-ze tego nie będzie. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-06 06:59:22 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 05.08.2020 o 21:45, Janusz pisze:
No tak - wyobrażałem to sobie jako reakcję "podkrytyczną" - chwilę się tliło i zgasło. Myślałem, że normalnie pójdzie jak reakcja łańcuchowa jedynie kontrolowana przez rozmiar uwięzionej plazmy.Ale chyba w tym kierunku idą, tyle że jak na razie nie udawało im się uzyskać reakcji łańcuchowej, tzn udało ale w bombie wodorowej a tam zapalnikiem była 'zwykła' jądrówka. Właśnie o tym pisałem mówiąc o półprawdach;) No ale tego fuzja nie zmienia, więc ja nie do końca rozumiem w czym problem. źródełko mamy. Fuzja rewolucji nie przyniesie - brak odpadów - ale czy tak naprawdę ten wagon rocznie (masowo nie objętościowo) w skali kraju jest aż takim problemem?No własnie w tym wagonie odpadów, a i sama elektrownia generuje mnóstwo Ok fajnie. Ale nie jest tak, że jak ITER nie pyknie to jesteśmy w czarnej dupie. Mamy alternetywę. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-06 12:02:39 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-06 o 06:59, Shrek pisze:
Podobno hel-3, tyle że ilości przemysłowe są ale na księżycu :( więc to trochę odległa perspektywa chyba że Musk dostanie zlecenie na szybki transport na ziemię, wtedy będzie szybciej, bo na resztę to nie mozna liczyć, nasa osiadła na laurach, ruski nie mają kasy i techniki jak na razie, chińczyki jeszcze się uczą podobnie jak indie. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-06 14:07:02 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rggkg3$i8b$1$Janusz@news.chmurka.net...
W dniu 2020-08-06 o 06:59, Shrek pisze: Ok fajnie. Ale nie jest tak, że jak ITER nie pyknie to jesteśmy w czarnej dupie. Mamy alternetywę.Podobno hel-3, tyle że ilości przemysłowe są ale na księżycu :( Hel-3 to ladne haslo, ale tez wymaga reaktora, ktorego nie mamy. I to znow jakiegos tokamaka najlepiej ... więc to trochę odległa perspektywa chyba że Musk dostanie zlecenie na szybki transport na ziemię, wtedy będzie szybciej, bo na resztę to nie Ale ropa sie skonczy, i paliwa do rakiet nie bedzie :-( J. |
|
Data: 2020-08-06 15:05:51 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 06.08.2020 o 14:07, J.F. pisze:
więc to trochę odległa perspektywa chyba że Musk dostanie zlecenie na szybki transport na ziemię, wtedy będzie szybciej, bo na resztę to nie Tu akurat dość łatwo zastąpić paliwo chemiczne jądrowym;) -- Shrek |
|
Data: 2020-08-06 14:12:07 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rgf29e$mte$1$Janusz@news.chmurka.net...
W dniu 2020-08-05 o 13:42, Shrek pisze: No ale tego fuzja nie zmienia, więc ja nie do końca rozumiem w czym problem. źródełko mamy. Fuzja rewolucji nie przyniesie - brak odpadów - ale czy tak naprawdę ten wagon rocznie (masowo nie objętościowo) w skali kraju jest aż takim problemem?No własnie w tym wagonie odpadów, a i sama elektrownia generuje mnóstwo Fuzja w ITER produkuje mnostwo neutronow, wiec znow bedzie mnostwo niebezpiecznych izotopow w torusie i okolicy. A kosztowna utylizacja ... zostawic elektrownie na 100 lat, to sie duzo wypromieniuje samo bez szkod ... J. |
|
Data: 2020-08-05 09:01:19 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Postęp w bateriach. | |
Hello J.F.,
Tuesday, August 4, 2020, 8:11:58 PM, you wrote: [...] A tu ITER planowali na 25 lat ... w takim tempie, to ropy zabraknie zanim te tokamaki rusza :-) Ropy miało zabraknąć 50 lat temu. Pamiętasz? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2020-08-05 09:35:07 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Wed, 5 Aug 2020 09:01:19 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello J.F., Chyba ze 100 lat temu - Diesel zaczal projektowac efektywny silnik, inni odkryli czeroetylek olowiu - bo paliwo sie konczy. Ale chyba nie masz watpliwosci, ze sie skonczy ? Ile obstawiasz - 50 lat, 100, 200 ? J. |
|
Data: 2020-08-05 12:23:54 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Postęp w bateriach. | |
Hello J.F.,
Wednesday, August 5, 2020, 9:35:07 AM, you wrote: Chyba ze 100 lat temu - Diesel zaczal projektowac efektywny silnik,A tu ITER planowali na 25 lat ... w takim tempie, to ropy zabraknieRopy miało zabraknąć 50 lat temu. Pamiętasz? Ale pierwszy, wielki kryzys paliwowy, to początek lat 70-tych. Ale chyba nie masz watpliwosci, ze sie skonczy ? Jasne - jeśli nie zaczniemy wreszcie przerabiać odpadów na paliwa :) Ile obstawiasz - 50 lat, 100, 200 ? Raczej nie za naszego życia. Ale naszym obowiązkiem jest pomóc oderwać pisowski ryj od koryta i przywrócić prace nad masowymi OZE. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2020-08-05 15:07:08 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7250842487$20200805122357@squadack.com...
Hello J.F.,Wednesday, August 5, 2020, 9:35:07 AM, you wrote: Chyba ze 100 lat temu - Diesel zaczal projektowac efektywny silnik,A tu ITER planowali na 25 lat ... w takim tempie, to ropy zabraknieRopy miało zabraknąć 50 lat temu. Pamiętasz? Ale pierwszy, wielki kryzys paliwowy, to początek lat 70-tych. To chyba nie byl brak ropy, tylko Arabowie Ale chyba nie masz watpliwosci, ze sie skonczy ?Jasne - jeśli nie zaczniemy wreszcie przerabiać odpadów na paliwa :) Plastik z ropy, rope z plastiku ? :-) Bo organicznych chyba nie starczy ... moze, jakby zrobic oszczedniejsze samochody :-) Ile obstawiasz - 50 lat, 100, 200 ?Raczej nie za naszego życia. A po nas chocby potop :-) Ale naszym obowiązkiem jest pomóc oderwać Mateusz cos tam wynegocjowal ciekawego, i chyba nawet najwazniejsza osoba w panstwie rozumie, ze trzeba OZE ... choc prawde mowiac - u nas bedzie ciezko. Chyba, zeby tak jakies paliwa plynne syntezowac z OZE na przechowanie .... J. |
|
Data: 2020-08-04 19:50:07 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-04 o 15:10, J.F. pisze:
Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rgbcm8$nq4$1$Janusz@news.chmurka.net... Też słyszałem, ale jest podobno dość istotny postęp, więc jest szansa :) W ostateczności jeszcze jest hel-3 na księżycu, na który już se ostrzą zęby niektórzy, ale to daleka perspektywa bo reaktora to nawet na papierze chyba na niego nie mają. pewno bedzie dzialal, ale za 25 lat ... to tak sobie mysle, ze odpowiedzialni ludzie juz dawno beda na zasluzonych emeryturach :-)No nie, coraz większe zapotrzebowanie na energię napędza jej ceny co przekłada się na poszukiwanie tańszych źródeł. Więc pewnie i na te ITR-y idzie odpowiednia kasa. To prawda, ale nie wszyscy jadą na odpoczynek z górą walizek, poza tym pociągi nie wygina podobnie jak samoloty czy spalinowe auta, zawsze jakiś margines zostanie. Ile razy i od jak dawna juz to słyszałeś? Bo ja od dawna i końca nie ma, paradoksalnie mamy więcej odkrytej w złożach ropy niż np 30 lat temu. Nie skończy tylko mocno ograniczy wydobycie, co podniesie cenę do absurdalnych wartości i zostanie zastąpiona czym innym, poza pewnymi wyjątkami np: lekarstwa, jakieś tworzywa itp. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-16 15:33:46 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-04 o 15:10, J.F. pisze:
Może się i skończy ale z zupełnie innego powodu, koncernom przestaje sie opłacać 'otwierać' nowe złoża. Ropa jest za tania a i wirus pokrzyżował im plany.Ale ono nic nie wnosi ponad to co daje ropa, a uzysk energetyczny jest mniejszy bo trzeba włożyć energię żeby zsyntetyzować to paliwo. "Ropa naftowa i gaz ziemny przestają się opłacać. Warte miliardy dolarów złoża na zawsze mogą pozostać pod ziemią" "Bloomberg" pisze wprost: koncerny mają świadomość, że ropa i gaz warte miliardy dolarów mogą nigdy nie zostać wydobyte z ziemi, bo nie będzie na nie zapotrzebowania. "BP poinformował na początku sierpnia, że dokończy wszystkie rozpoczęte projekty, ale nie będzie rozpoczynał odwiertów w krajach, w których do tej pory był nieobecny. "Bloomberg" zauważa, że przemysł naftowy jeszcze przed epidemią zmagał się z koniecznością znalezienia dla siebie racji bytu w warunkach transformacji energetycznej, nadmiernej podaży, więc zachwianie na rynkach tylko pogłębiło wcześniej obserwowane problemy. Według agencji konsultingowej Rystad Energy AS pandemia prawdopodobnie przyspieszy odchodzenie od ropy i bardzo ograniczy powstawanie nowych odwiertów." https://www.money.pl/gospodarka/ropa-naftowa-i-gaz-ziemny-przestaja-sie-oplacac-warte-miliardy-dolarow-zloza-na-zawsze-moga-pozostac-pod-ziemia-6543657110627969a.html -- Janusz |
|
Data: 2020-08-16 16:30:33 | |
Autor: RadoslawF | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-16 o 15:33, Janusz pisze:
Może się i skończy ale z zupełnie innego powodu, koncernom przestaje sie opłacać 'otwierać' nowe złoża. Ropa jest za tania a i wirus pokrzyżował im plany.Ale ono nic nie wnosi ponad to co daje ropa, a uzysk energetyczny jest mniejszy bo trzeba włożyć energię żeby zsyntetyzować to paliwo. Brednie idiotki. To że pandemia zatrzęsła rynkiem spekulacyjnym ropy i gazu jeszcze nie oznacza że koncerny i firmy wycofają się z bardzo dochodowego interesu. Jakbyś sprawdził aktualne ceny na tym rynku nie robił byś z siebie idioty, nie cytował i nie linkował tych bredni. Pozdrawiam |
|
Data: 2020-08-16 16:55:57 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-16 o 16:30, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-08-16 o 15:33, Janusz pisze:Sam jesteś idiota. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-16 19:22:16 | |
Autor: RadoslawF | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-16 o 16:55, Janusz pisze:
W dniu 2020-08-16 o 16:30, RadoslawF pisze: Ale ja w odróżnieniu od ciebie podałem argumenty. Pozdrawiam |
|
Data: 2020-08-17 10:16:53 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-16 o 19:22, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-08-16 o 16:55, Janusz pisze:Ale dlaczego tak ostro? To nie jest moja opinia więc celuj w autora. A co do meritum to nie zrozumiałeś, nikt nie pisze o wycofaniu, tylko nie będzie nowych inwestycji, będą eksploatować już istniejące, a to de fakto oznacza regres. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-17 18:07:14 | |
Autor: RadoslawF | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-17 o 10:16, Janusz pisze:
Może się i skończy ale z zupełnie innego powodu, koncernom przestaje sie opłacać 'otwierać' nowe złoża. Ropa jest za tania a i wirus pokrzyżował im plany.Ale ono nic nie wnosi ponad to co daje ropa, a uzysk energetyczny jest mniejszy bo trzeba włożyć energię żeby zsyntetyzować to paliwo. Ale dlaczego tak ostro? To nie jest moja opinia więc celuj w autora. Nie jesteś autorem maila na którego odpisałem? Na pewno? A co do meritum to nie zrozumiałeś, nikt nie pisze o wycofaniu, tylko nie będzie nowych inwestycji, będą eksploatować już istniejące, a to de fakto oznacza regres. Przeczytałem. Autor ywierdzi że koncerny naftowe nie widzą zysku w wydobyciu i pytają o sens wydobycia. Pozdrawiam |
|
Data: 2020-08-17 21:38:50 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-17 o 18:07, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-08-17 o 10:16, Janusz pisze:Ale wywody nie są moje, podałem to jako ciekawostkę co sie dzieje na rynku ropy. Dalej nie rozumiesz, nie kwestionują wydobycia tylko sens otwierania nowych złóż, bo to są olbrzymie koszty i tylko stabilne i dość wysokie ceny ropy gwarantują zysk na takim złożu. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-18 03:49:05 | |
Autor: RadoslawF | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-17 o 21:38, Janusz pisze:
Ale wywody nie są moje, podałem to jako ciekawostkę co sie dzieje na rynku ropy.Może się i skończy ale z zupełnie innego powodu, koncernom przestaje sie opłacać 'otwierać' nowe złoża. Ropa jest za tania a i wirus pokrzyżował im plany.Ale ono nic nie wnosi ponad to co daje ropa, a uzysk energetyczny jest mniejszy bo trzeba włożyć energię żeby zsyntetyzować to paliwo. Ale to ty podałeś na grupę. uważasz że możesz podawać tu każdą brednie i oczekiwać braku reakcji? Dalej nie rozumiesz, nie kwestionują wydobycia tylko sens otwierania nowych złóż,A co do meritum to nie zrozumiałeś, nikt nie pisze o wycofaniu, tylko nie będzie nowych inwestycji, będą eksploatować już istniejące, a to de fakto oznacza regres. Ceny długoterminowe są stabilne i wysokie. Krach nastąpił tylko na rynku spekulacyjnym i już o nim zapomniano. Pozdrawiam |
|
Data: 2020-08-18 14:51:35 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-18 o 03:49, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-08-17 o 21:38, Janusz pisze:Dopasuję się do Ciebie i odpowiem Ci Twoim tonem: Znasz się na rynku ropy? Nie, no to spadaj na drzewo z głupimi komentarzami, bo ja na razie to Ty bredzisz a nawet nie przeczytałeś linkowanego artykułu co widać po twoich wypowiedziach. Trafił kulą w płot, jak zwykle pierdolisz. Krach nastąpił tylko na rynku spekulacyjnym i jużTaa pewnie, bo Radek tak powiedział. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-18 16:19:43 | |
Autor: RadoslawF | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-18 o 14:51, Janusz pisze:
Dopasuję się do Ciebie i odpowiem Ci Twoim tonem:Ale wywody nie są moje, podałem to jako ciekawostkę co sie dzieje na rynku ropy.Może się i skończy ale z zupełnie innego powodu, koncernom przestaje sie opłacać 'otwierać' nowe złoża. Ropa jest za tania a i wirus pokrzyżował im plany.Ale ono nic nie wnosi ponad to co daje ropa, a uzysk energetyczny jest mniejszy bo trzeba włożyć energię żeby zsyntetyzować to paliwo. Ton może i mój ale wiedzą to już bardzo odstajesz. Podałeś link do steku bzdur i teraz próbujesz ratować twarz. Więc spadaj na drzewo ze swoim brakiem wiedzy o rynku ropy. Trafił kulą w płot, jak zwykle pierdolisz.Dalej nie rozumiesz, nie kwestionują wydobycia tylko sens otwierania nowych złóż,A co do meritum to nie zrozumiałeś, nikt nie pisze o wycofaniu, tylko nie będzie nowych inwestycji, będą eksploatować już istniejące, a to de fakto oznacza regres. Bo tak było. Nie potrafisz znaleźć potwierdzenia w sieci? Masz jełopie i przestań bajki pisać: https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2020-06-02/krach-i-jego-konsekwencje-rynek-ropy-w-dobie-pandemii https://www.bankier.pl/wiadomosc/Krach-na-ropie-trwa-Juz-50-proc-w-2020-r-7842147.html Pozdrawiam |
|
Data: 2020-08-18 16:47:11 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-18 o 16:19, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-08-18 o 14:51, Janusz pisze:Sam się zaorałeś te linki pośrednio potwierdzają (tania ropa) to co ja wklejałem, tam była analiza jednej firmy naftowej, dużej ale to nie cały rynek.Więc Twoje bicie piany nic nie zaprzecza tem co wkleiłem. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-19 06:15:44 | |
Autor: RadoslawF | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-18 o 16:47, Janusz pisze:
Sam się zaorałeś te linki pośrednio potwierdzają (tania ropa) to co ja wklejałem, tam była analiza jednej firmy naftowej, dużej ale to nie cały rynek.Więc Twoje bicie piany nic nie zaprzecza tem co wkleiłem.Trafił kulą w płot, jak zwykle pierdolisz.Dalej nie rozumiesz, nie kwestionują wydobycia tylko sens otwierania nowych złóż,A co do meritum to nie zrozumiałeś, nikt nie pisze o wycofaniu, tylko nie będzie nowych inwestycji, będą eksploatować już istniejące, a to de fakto oznacza regres. To debilu potwierdza że krach wystąpił co próbowałeś nieudolnie podważyć stwierdzeniem: "Taa pewnie, bo Radek tak powiedział." Pozdrawiam |
|
Data: 2020-08-19 09:23:06 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-19 o 06:15, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-08-18 o 16:47, Janusz pisze:Sam jesteś debil skoro bez wycieczek osobistych nie potrafisz dyskutować. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-19 17:00:05 | |
Autor: RadoslawF | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-19 o 09:23, Janusz pisze:
Sam jesteś debil skoro bez wycieczek osobistych nie potrafisz dyskutować.Sam się zaorałeś te linki pośrednio potwierdzają (tania ropa) to co ja wklejałem, tam była analiza jednej firmy naftowej, dużej ale to nie cały rynek.Więc Twoje bicie piany nic nie zaprzecza tem co wkleiłem.Trafił kulą w płot, jak zwykle pierdolisz.Dalej nie rozumiesz, nie kwestionują wydobycia tylko sens otwierania nowych złóż,A co do meritum to nie zrozumiałeś, nikt nie pisze o wycofaniu, tylko nie będzie nowych inwestycji, będą eksploatować już istniejące, a to de fakto oznacza regres. Z debilem który w trakcie zmienia zeznania nie potrafię. Pozdrawiam |
|
Data: 2020-08-17 06:46:11 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f39440a$0$17353$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-08-16 o 15:33, Janusz pisze: Ale ropa sie skonczy, i to raczej szybko.Może się i skończy ale z zupełnie innego powodu, koncernom przestaje sie opłacać 'otwierać' nowe złoża. Ropa jest za tania a i wirus pokrzyżował im plany. Brednie idiotki. Spoko spoko. Jak ropy zacznie brakowac, to oczywiste ze cena wzrosnie i znow sie zacznie oplacac wydobycie. Chyba ze ... przestawimy sie na samochody elektryczne i zrodla odnawialne, i te ropa przestanie byc potrzebna. Albo zrobi sie tak droga, ze przestawimy sie na rowery i konie ... J. |
|
Data: 2020-08-16 22:22:33 | |
Autor: Przemek Jedrzejczak | |
PostÄp w bateriach. | |
-- Chyba ze ... przestawimy sie na samochody elektryczne i zrodla odnawialne, i te ropa przestanie byc potrzebna.
jakos tak dziwnie popadacie w skrajnosci ... bedzie dywersyfikacja, np 30% pojdzie z odnawialnej i to w wysoce rozwinietych regionach np Europa a reszta po staremu z ropy ew. z mniejszym procentem odnawialnej zejscie do defensywy producentow ropy jest nieuniknione, szejkowie saudyjscy wykonuja nerwowe ruchy (wywalili miliardy USD w Ubera) wiec cos jest na rzeczy |
|
Data: 2020-08-17 09:10:19 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "Przemek Jedrzejczak" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:93d5149d-7bd9-4489-b7b5-9ecae011fb3co@googlegroups.com...
-- Chyba ze ... przestawimy sie na samochody elektryczne i zrodla odnawialne, i te ropa przestanie byc potrzebna. jakos tak dziwnie popadacie w skrajnosci ... bedzie dywersyfikacja, np 30% pojdzie z odnawialnej i to w wysoce rozwinietych regionach np Europa a reszta po staremu z ropy ew. z mniejszym procentem odnawialnej A tu akurat roznie moze byc - albo tej ropy bedzie za duzo i potanienie, albo za malo i podrozeje. zejscie do defensywy producentow ropy jest nieuniknione, szejkowie saudyjscy wykonuja nerwowe ruchy (wywalili miliardy USD w Ubera) wiec cos jest na rzeczy Akurat oni chyba od dawna mocno inwestuja w rozne branze. Zreszta u nich chyba koniec ropy blizszy ... Na szejkow nowych dochodow starczy, ale czy na reszte Saudyjczykow ? J. |
|
Data: 2020-08-17 08:44:23 | |
Autor: Mateusz Viste | |
PostÄp w bateriach. | |
2020-08-17 o 06:46 +0200, J.F. napisał:
Chyba ze ... przestawimy sie na samochody elektryczne i zrodla odnawialne, i te ropa przestanie byc potrzebna. Zapominasz, że samochody nie są głównym konsumentem ropy. Pytanie, kiedy pojawi się kontenerowiec na prąd? Albo samolot transportowy, czy też czołg? Mateusz |
|
Data: 2020-08-17 00:18:24 | |
Autor: Przemek Jedrzejczak | |
PostÄp w bateriach. | |
-- Pytanie, kiedy pojawi się kontenerowiec na prąd?
kontenerowiec raczej niepredko ale masowiec byc moze http://www.climateaction.org/news/major-shipping-company-tests-solar-for-cargo-ships -- Albo samolot transportowy Airbus wstrzymal wlasnie prace nad prototypem, branza w zapasci nie ma kasy na R&D https://www.statista.com/statistics/307194/top-oil-consuming-sectors-worldwide/ |
|
Data: 2020-08-17 13:27:08 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "Mateusz Viste" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:20200817084423.17d06875@mateusz...
2020-08-17 o 06:46 +0200, J.F. napisał: Chyba ze ... przestawimy sie na samochody elektryczne i zrodla Zapominasz, że samochody nie są głównym konsumentem ropy. Pytanie, kiedy Na zagle :-) Albo samolot transportowy, czy Dla czolgow nie zabraknie ... J. |
|
Data: 2020-08-17 06:07:38 | |
Autor: WS | |
PostÄp w bateriach. | |
On Monday, August 17, 2020 at 1:27:49 PM UTC+2, J.F. wrote:
>Zapominasz, że samochody nie są głównym konsumentem ropy. Pytanie, >kiedy testuja sie ;) https://www.gospodarkamorska.pl/porty-logistyka-trwaja-testy-masowcow-i-kontenerowcow-napedzanych-sila-wiatru-35733 |
|
Data: 2020-08-19 13:48:11 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "WS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2867d00a-b6df-43cc-8895-7e6823640fa5o@googlegroups.com...
On Monday, August 17, 2020 at 1:27:49 PM UTC+2, J.F. wrote: >Zapominasz, że samochody nie są głównym konsumentem ropy. Pytanie, testuja sie ;) Czyzby dobrze wyszlo ? Bo ... https://www.gospodarkamorska.pl/porty-transport-norwescy-armatorzy-chca-osiagnac-neutralnosc-weglowa-do-2050-roku-49392 "Norwescy armatorzy realizują ambitny plan, aby cała norweska flota była neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku. Zobowiązanie składa się z czterech konkretnych celów; zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 50% na jednostkę transportowaną do 2030 r. w porównaniu z 2008 r .; zamawianiem tylko statków o zerowej emisji od 2030 r .; osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r .; oraz międzynarodowego zakazu z 2050 r. dla paliw, które nie są neutralne dla klimatu. Tylko nie pisza jak chca to osiagnac - zagle, wiatraki, ogniwa sloneczne, biopaliwa ? O co tu chodzi ... czemu im tak zalezy i z czego ci Norwegowie beda zyli, jak swiat przestanie rope kupowac ? :-) J. |
|
Data: 2020-08-19 14:46:29 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Wed, 19 Aug 2020 13:48:11 +0200, J.F. napisał(a):
O co tu chodzi ... czemu im tak zalezy i z czego ci Norwegowie beda zyli, jak swiat przestanie rope kupowac ? :-) Ponieważ mają mądrych zarządców, A żyć będą z budowy statków na prąd. -- Jacek -I hate haters- |
|
Data: 2020-08-04 07:28:24 | |
Autor: Mateusz Viste | |
PostÄp w bateriach. | |
2020-08-03 o 21:58 +0200, Janusz napisał:
W dniu 2020-08-03 o 17:40, Mateusz Viste pisze: Po to, że takie płynne paliwo to jednak bardzo praktyczna rzecz jest. Dużo praktyczniejsza jak widać od tych wszelkich akumulatorów. Zamiast mieć swoje będziesz zamawiał auto pod dom. Już był o tym wątek, całkiem niedawno. Nie da się tak - samochodów musiałoby być dalej tyle, co ludzi jadących do pracy. Ja nie chcę z nikim jechać na siłę, gdybym chciał to wziąłbym autobus. Mateusz |
|
Data: 2020-08-04 07:50:14 | |
Autor: J.F. | |
PostÄp w bateriach. | |
Dnia Tue, 4 Aug 2020 07:28:24 +0200, Mateusz Viste napisał(a):
2020-08-03 o 21:58 +0200, Janusz napisał: Ma wade - duze straty w silnikach cieplnych. Gdyby tak sie udalo paliwo do ogniw paliwowych, o sprawnosci choc 80% .... I to wcale nie musi byc ropa - moze byc np wodorek litu czy boru. Albo - bateria/akumulator z cieklymi elektrodami. Sa takie w fazie badan.. Zamiast mieć swoje będziesz zamawiał auto pod dom. Kwestia ceny. Albo rozlozenia godzin pracy. J. |
|
Data: 2020-08-04 09:04:54 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 07:28, Mateusz Viste pisze:
Już był o tym wątek, całkiem niedawno. Nie da się tak - samochodów Tyle co obecnie jadących (na raz) do pracy - tak. Tyle samoc samochodów co obecnie - nie. Szczyt trwa kilka godzin. Poza szczytem też jeżdzą. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 12:11:11 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-04 o 07:28, Mateusz Viste pisze:
2020-08-03 o 21:58 +0200, Janusz napisał:No nie, straty nie porówywalne, chyba że ogniwa wodorowe stanieją do poziomu ogólno dostepnego. Wcale nie, poza tym myślę że w perspektywie 10 lat wyewoluuje mały 1-2 osobowy autonomiczny elektryk do wypożyczalni. Przy odpowiedniej ilości wypożyczenie to będą grosze i posiadanie auta na dojazdy do roboty straci sens, no i do tego dojdą wysokie opłaty za miejsca parkingowe w centrum miast, co już się zaczyna dziać. nikim jechać na siłę, gdybym chciał to wziąłbym autobus.Zawsze możesz, jak ta komunikacja oczywiście będzie, ale na wsiach raczej nie, a taki autonomiczny to i na wieś może po Ciebie przyjechać. -- Janusz |
|
Data: 2020-08-04 15:29:06 | |
Autor: nadir | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 12:11, Janusz pisze:
No nie, straty nie porówywalne, Porównywalne. Przeciętna sprawność od hałdy węgla do wyjścia na wale silnika elektrycznego to 40-50%. |
|
Data: 2020-08-04 15:49:08 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 15:29, nadir pisze:
W dniu 04.08.2020 o 12:11, Janusz pisze: Chciałbyś 44-46 procent to max co może wyciągnąć elektrownia. Do tego przesył 90%, ładowarka>acu pewnie coś koło 80% - po coś te akumulatory mają chłodzenie, falownik>silnik max 90%. 30% to max maxów. Inna sprawa, że spalinki mają realnie gdzieś koło 20% więc już jest lepiej, a jeszcze coś na rekuperacji odzyskasz. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 15:58:44 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Tue, 4 Aug 2020 15:49:08 +0200, Shrek napisał(a):
Porównywalne. Przeciętna sprawność od hałdy węgla do wyjścia na wale silnika elektrycznego to 40-50%. Jak zwykle, spoza drzew nie widzicie lasu. Niechby nawet sprawność całego ciągu technologicznego trakcji elektrycznej była dużo mniejsza niż spalinowej, to i tak *musimy* odejść od spalania węgla. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-08-04 16:28:28 | |
Autor: nadir | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 15:58, Jacek Maciejewski pisze:
Jak zwykle, spoza drzew nie widzicie lasu. Niechby nawet sprawność Kto musimy? My ludzkość czy my Polacy? |
|
Data: 2020-08-04 16:43:25 | |
Autor: Cavallino | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04-08-2020 o 16:28, nadir pisze:
W dniu 04.08.2020 o 15:58, Jacek Maciejewski pisze: Wszyscy. |
|
Data: 2020-08-04 17:30:45 | |
Autor: nadir | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 16:43, Cavallino pisze:
Wszyscy. Marie to widzę. |
|
Data: 2020-08-04 20:28:54 | |
Autor: Cavallino | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04-08-2020 o 17:30, nadir pisze:
W dniu 04.08.2020 o 16:43, Cavallino pisze: Co nie znaczy, że nie trzeba w tym kierunku podążać. Im więcej syfienia ograniczymy, tym lepiej. |
|
Data: 2020-08-05 11:36:39 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rgc9d6$7e1$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 04-08-2020 o 17:30, nadir pisze: W dniu 04.08.2020 o 16:43, Cavallino pisze: Co nie znaczy, że nie trzeba w tym kierunku podążać. A propos https://energia.rp.pl/energetyka-zawodowa/20605-wiatr-spowolnil-wprowadzenie-do-systemu-weglowego-bloku "Instalacja miała zostać uruchomiona w połowie lutego, ale pojawiły się problemy. Na początku tego roku, z powodu dużej wietrzności i wysokiej produkcji energii z farm wiatrowych, produkcję zredukowały elektrownie węglowe. W lutym Rafako poinformowało, że nie może zakończyć prac. Przedłużenie terminu związane jest z nadmiarem mocy w krajowej sieci energetycznej, w efekcie którego na polecenie Okręgowej Dyspozycji Mocy ograniczono oraz wyłączono dostęp dla bloku do sieci - napisało Rafako w komunikacie. Firma dodała, że spowodowało to ,,znaczące zaburzenie" harmonogramu oddania bloku do eksploatacji. Później okazało się, że po odłączeniu bloku uszkodzeniu uległ jeden z elementów kotła." Błąd projektowy, wykonawczy, czy pierwsza ofiara zielonej energii ? :-) Musialo byc to powazne, skoro termin przesunieto na wrzesien https://www.money.pl/gielda/rafako-zakonczyl-sie-kolejny-etap-prac-rozruchowych-bloku-910-mw-w-el-jaworzno-6536939045934721a.html czy ... wcale nie takie powazne, tylko znow w kraju za duzo wiatru i mocy, wiec dodatkowy blok nie jest potrzebny ... chwilowo :-) J. |
|
Data: 2020-08-04 16:36:52 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 15:58, Jacek Maciejewski pisze:
Jak zwykle, spoza drzew nie widzicie lasu. Niechby nawet sprawność Ale to zupełnie inny temat. N dzien dzisiejszy jest jak jest i większa sprawność elektryków (oraz ich ewentualna "ekologiczność") nie jest wcale oczywista. Była już kiedyś dyskusja na temat CO2 generowanego przez trakcję spalinową i elektryczną. Okazało się (podawałem źródła) że tramwaje są tylko trochę lepsze od autobusów, le ratuje jes tylko wielokrotnie niższy wspólczynnik tarcia obręcz-szyna od kapeć-asfalt (około 10 krotnie mniejszy OIDP). A to było bez liczenia masy akku (co prawda tramwaje są cięższe, więc może wyjdzie na jedno, choć z drugiej strony mogłyby być lżejsze, ale jak widać się nie opłacało). -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 17:18:51 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Tue, 4 Aug 2020 16:36:52 +0200, Shrek napisał(a):
(oraz ich ewentualna "ekologiczność") nie jest wcale oczywista. A jaka będzie "ekologiczność" elektryków gdy zamkniemy ostarnią kopalnię i ostatni odwiert? No, powiedz, śmiało :) Mieści ci się w ogóle taka ewentualność w głowie? -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-08-04 17:45:32 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 17:18, Jacek Maciejewski pisze:
A jaka będzie "ekologiczność" elektryków gdy zamkniemy ostarnią kopalnię Cholera wie, bo cholera wie jak będzie wtedy świat wyglądał. Być może zero, bo wtedy już elektryków w dzisiejszym wydaniu nie będzie. Mieści ci się w ogóle taka ewentualność w głowie? W przewidywalnej przyszłości (czyli w horyzoncie czasowym 50 lat - dopuszczam ją, ale uważam za skrajnie nieprawdopodobną). Żyjesz w iluzji z lat 80, że postęp techniczny idzie w tempie geometrycznym i kierujemy się w stronę osobliwości technologicznej. Tyle że nie znajduje to odbicia w rzeczywistości. Weź cofnij się do lat poźnych 60 w stanach, wejdź do domu i poiwedz czego tam brakuje co jest teraz. Odpowiedź to komputera i _chyba_ mikrofalowki. Poza tym przez pół wieku nie zmieniło się nic, co by zrewolucjonizowało technikę. Pojawiły się komputery i internet. Swięty gral, który pozwala mieć pod ręką prawie całą wiedzę ludzkości każdemu i na zawołanie. Powinno to zmienić swiat i technikę nie do poznania. A tymczasem oglądamy na tym głównie gazety, filmiki na youtubie, porno i śmieszne obrazki z kotami. No i zmieniła się komercja oraz marketing. Tymczasem samoloty latają wolniej niż wtedy, pociągi dalej poza jakimiś maglewami co stanowią margines, wyglądają z grubsza tak samo (ba w XXI wieku jeżdziły w polsce _dokładnie_ te same egzemplarze co w latach 70;), samochody dorobiły się klimy i wspomagania, a loty na księżyc pozostały wspomnieniem. A w krajach trzeciego świata dalej buduje się domki z gówna i jest problem z dostępem do wody pitnej. Więc nie - nie uważam, żeby za mojego życia albo nawet moich dzieci zamknieto ostatnią kopalnie i szyb naftowy. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 19:10:32 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Tue, 4 Aug 2020 17:45:32 +0200, Shrek napisał(a):
Jak widzę, nie masz nic do powiedzenia na temat ekologiczności. No iA jaka będzie "ekologiczność" elektryków gdy zamkniemy ostarnią kopalnię dobrze, bo byś musiał przyznać że będzie stuprocentowa :)
Jak masz 70+ to rzeczywiście nie dożyjesz. Ale twoje dzieci czy wnuki tak. I co, powiesz że masz w d... jak będą żyć? -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-08-04 19:52:04 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 19:10, Jacek Maciejewski pisze:
Cholera wie, bo cholera wie jak będzie wtedy świat wyglądał. Być możeJak widzę, nie masz nic do powiedzenia na temat ekologiczności. No i Nic nie musiałbym przyznać. Zadałeś pytanie na które nikt nie zna na tą chwilę odpowiedzi, bo dotyczy ono prawdopodobnie dość odległej przyszłości. Więc nie - nie uważam, żeby za mojego życia albo nawet moich dzieciJak masz 70+ to rzeczywiście nie dożyjesz. Ale twoje dzieci czy wnuki Odpowiedziałem ci dlaczego nie dożyjemy czasów gdzie nie będą wykorzystywane paliwa kopalne. I co - dlatego że mam rację mam mieć wyrzuty sumienia? To czy paliwa kopalne będą w użyciu nie zależy od mojego widzimisie. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 21:58:50 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Tue, 4 Aug 2020 19:52:04 +0200, Shrek napisał(a):
Cholera wie, bo cholera wie jak będzie wtedy świat wyglądał. Być możeJak widzę, nie masz nic do powiedzenia na temat ekologiczności. No i Jesteś typem który raczej zesra się na rzadko aniżeli przyzna komuś rację. Dalsza rozmowa jest raczej bezcelowa. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-08-04 22:03:08 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 21:58, Jacek Maciejewski pisze:
Dalsza rozmowa jest raczej bezcelowa. Też tak sądzę. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-19 11:36:02 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Postęp w bateriach. | |
No ale elektrownia dymi w Bełchatowie, a autobusy dymią w okna na Marszałkowskiej, to zasadnicza różnica.
-- -- - Okazało się, że tramwaje są tylko trochę lepsze od autobusów |
|
Data: 2020-08-19 12:18:11 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 19.08.2020 o 11:36, ąćęłńóśźż pisze:
No ale elektrownia dymi w Bełchatowie, a autobusy dymią w okna na Marszałkowskiej, to zasadnicza różnica. Ale my nie o tym, a o sprawności. A emisja CO2 jest tu idealnym miernikiem sprawności. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-19 12:47:24 | |
Autor: kk | |
Postęp w bateriach. | |
On 2020-08-04 07:28, Mateusz Viste wrote:
2020-08-03 o 21:58 +0200, Janusz napisał: Komórka na benzynę?
Połowę. Tej połowy mniej może być jak się zwyczaje pracy zmienią. Ja nie chcę z No i jest problem, że z cudzego samochodu też możesz nie chcieć korzystać. |
|
Data: 2020-08-19 13:10:44 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Użytkownik "kk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rhivvq$p1l$1@news.icm.edu.pl...
On 2020-08-04 07:28, Mateusz Viste wrote: Po to, że takie płynne paliwo to jednak bardzo praktyczna rzecz jest. Komórka na benzynę? Gdyby sie udalo ... koniec klopotow z wyladowaną baterią ? https://www.pcworld.pl/news/Bateria-zasilana-alkoholem,80682.html J. |
|
Data: 2020-08-19 17:55:49 | |
Autor: Janusz | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-19 o 13:10, J.F. pisze:
Użytkownik "kk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rhivvq$p1l$1@news.icm.edu.pl...No jednak nie :( -- Janusz |
|
Data: 2020-08-28 14:47:14 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Postęp w bateriach. | |
Hello J.F.,
Wednesday, August 19, 2020, 1:10:44 PM, you wrote: Gdyby sie udalo ... koniec klopotow z wyladowaną baterią ?Po to, że takie płynne paliwo to jednak bardzo praktyczna rzeczKomórka na benzynę? Ile razy to już było? Moja Nokia 5110 w 1999 też już miała mieć... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2020-08-03 16:20:01 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 03.08.2020 o 15:34, PiteR pisze:
Wadą elektryków nie jest zasięg sam w sobie (ci od LPG podobny a Też tak uważam. Nawet można na ty oprzeć system emerytalny. Pracujesz przez całe życie na akkusy, a potem fundusz emerytalny je wynajmuje;) Co więcej jak masz stację wymiany, to łatwo jedną grubą linię pod nią poprowadzić, żeby się po nickach ładowały. Albo nawet zwozć je w nocy na RPZ (w uproszczeniu stacja 110kV) i podłączać pod ładowanie prawie pod sam transformator. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-28 15:17:40 | |
Autor: robot | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 30.07.2020 o 18:23, Shrek pisze:
W dniu 30.07.2020 o 17:28, Jacek Maciejewski pisze:Tłumaczyłem już wielokrotnie, że to jest zaleta, bo można w czasie ładowania mądrą książkę przeczytać. Przynajmniej tak mi tu wyjaśniono. |
|
Data: 2020-07-30 19:08:03 | |
Autor: RadoslawF | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-07-30 o 17:28, Jacek Maciejewski pisze:
Dedykuję malkontentom narzekającym a to na brak kobaltu a to na mały To chyba że ratuje sytuację wobec spadku wartości akcji z powodu zastoju. Wtedy jak prezes coś mówi oznacza to tylko że kanfabuluje. Znaczy to też że w zakresie baterii daleko jeszcze do osiągnięcia Nie wiadomo jakie są te maksymalne parametry baterii. Wiadomo natomiast że jest postęp w prędkości ładowania kosztem krótszej żywotności baterii. I że praktycznie nie ma postępu jeśli idzie o ceny czy objętość akumulatorów. Obecnie w bateriach sytuacja przypomina nieco prawo Moore'a w środkowym Ja bym jednak doradzał śledzenie faktów a nie trendów, zapowiedzi i innych bajek. Pozdrawiam |
|
Data: 2020-07-31 15:10:03 | |
Autor: abn140 | |
Postp w bateriach. | |
a fakty sa takie ze bateryjna motoryzacja juz wlasciwie poszla sie yeabac. a jest tak dlatego ze niemcy laduja 1000 milliardow euro w wodor. jest to narazie decyzja polityczna coby redukowac uzaleznienie od techniki akumulatorowej ktora jest poza niemcami, i stworzyc cos swojego. jak znam zycie a jestem stary i znam - niemiaszki dadza rade. ciekawie bedzie obserwowac te wojne. osobiscie obstawiam ze wodor wygra. |
|
Data: 2020-07-31 14:33:04 | |
Autor: K | |
Postp w bateriach. | |
On 31/07/2020 14:10, abn140 wrote:
No ja licze, ze w perspektywie 7-8 lat od teraz bede mogl kupic wlasnie cos takiego. |
|
Data: 2020-07-31 18:32:55 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Fri, 31 Jul 2020 14:33:04 +0100, K
No ja licze, ze w perspektywie 7-8 lat od teraz bede mogl kupic wlasnie cos takiego. Samochody na wodór są absurdalnie drogie (choć Mirai ma już ponad 12 lat) i nie zapowiada się na zmiany (dlatego niedawno zdaje się krajzler zarzucił dalsze prace). Jak popatrzeć na efektywność takiego wodorowca, który zużywa ekwiwalent 4L benzyny na setkę, to wygląda to słabo (bo gdzie jeszcze produkcja, więc wyjdzie dwa albo trzy razy tyle). Wybudowanie sieci stacji wodorowych będzie znacznie trudniejsze niż zwykłych stacji i stacji ładowania akumulatorów (tu infrastruktura już dawno istnieje wystarczy dostawić "dystrybutory"). Wg mnie wodór ma szansę tylko i wyłącznie w transporcie dużym. Szczególnie jak popatrzeć na potrzeby ludzi którzy realnie potrzebują samochodów z zasięgiem dziennym przeciętnie 60km -- od wielkiego dzwonu więcej. Czyli jak EV z zasięgiem 300-500km spadną do poziomu ich odpowiedników spalinowych, a powinno się to stać całkiem niedługo patrząc jak pikują ceny kWh w aku, to wodór upadnie, podobnie jak inne spaliniaki. Już nie mogę się doczekać aż te hałasujące, smrodzące, kapiące olejem po ulicach trupy w końcu odejdą w zapomnienie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-07-31 22:26:12 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 31.07.2020 o 18:32, Myjk pisze:
Fri, 31 Jul 2020 14:33:04 +0100, K Bo jak wiadomo elektryki tanie;) Jak popatrzeć na efektywność takiego wodorowca, który zużywa To tak jak z elektrykami;) Wybudowanie sieci stacji Ile razy - prąd nie bierze się z gniazdka a mięso z supermarketu.; -- Shrek |
|
Data: 2020-08-01 08:59:38 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-07-31 o 22:26, Shrek pisze:
W dniu 31.07.2020 o 18:32, Myjk pisze: Wybudowanie sieci stacji Niektórzy już to policzyli kilkadziesiąt lat temu i dlatego olali elektryki. |
|
Data: 2020-08-01 10:28:22 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 01.08.2020 o 08:59, cef pisze:
Ile razy - prąd nie bierze się z gniazdka a mięso z supermarketu.; A niektórzy uważają, że jak zepniemy poślady, wprowadzimy stopnie zasilania, będziemy jeżdzić na rezerwie, nie więcej niż 50 km/h i nie dalej niż 30km to w zasadzie elektryki są genialnym sposobem transprtu i powinny wystarczyć każdemu. Ale jak już mają kupić elektryka, to okazuje się, że zona im zabroniła;) Być może elektryki są przyszłością, ale na pewno nie przy dzisiejszej technologii baterii i nie bez gigantycznych inwestycji w energetykę i śieć przesyłową. W skrócie - pomysł, że ludzie z własnej woli wymienią spalinki na wykastrowane samochody z małym zasięgiem i tankowane potem godzinami jest absurdalny. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-01 10:35:30 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sat, 1 Aug 2020 08:59:38 +0200, cef
Ile razy - prąd nie bierze się z gniazdka a mięso z supermarketu.;Niektórzy już to policzyli kilkadziesiąt lat temu i dlatego olali elektryki. I dlatego większość firm motoryzacyjnych się przestawia aktualnie na elektryki (pomijając tych głupio upartych -- jak kiedyś Nokia wzbraniajaca się przed smartfonami)? Tamten stan nie miał nic wspólnego z wyliczeniami, tylko z ignorancją galopującą ludzi w tamtych czasach, oraz wpływami cwaniaków majacych z tego grubą kasiorę. No bo jak inaczej, niż głupotą, nazwać dodawanie trującego ludzi ołowiu do paliwa przez ponad 40 lat tylko po to by rozwiązać mankamenty ówczesnego silnika spalinowego? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-01 11:20:52 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-01 o 10:35, Myjk pisze:
Sat, 1 Aug 2020 08:59:38 +0200, cef Nie przestawiają się, tylko dają jakieś małe okienko, żeby ten wykreowany przez lobbystów popyt jakoś skonsumować. Niech rządy dają dotacje, to my trochę naprodukujemy tego, ale opłacalne to specjalnie nie jest i dlatego na razie nie ma sensu się angażaować ale jak coś można opchnąć to warto przytulić pieniążki. Tamten stan nie miał nic wspólnego z wyliczeniami, tylko z ignorancją galopującą ludzi w tamtych czasach, oraz wpływami Już niedługo będą sie tu toczyły dyskusje czy nazwać głupotą zaśmiecanie środowiska bateriami tylko po to, żeby wypełnić chwilowe, wykreowane przez lobbystów zapotrzebowanie na zasięg elektryczny. |
|
Data: 2020-08-01 12:02:26 | |
Autor: RadoslawF | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-01 o 11:20, cef pisze:
Ile razy - prąd nie bierze się z gniazdka a mięso z supermarketu.;Niektórzy już to policzyli kilkadziesiąt lat temu i dlatego olali elektryki. Żeby to chodziło o skonsumowanie popytu. Producenci aut płacą wielkie podatki ze emisję węgla. Są dwie metody ich zmniejszenia, wciskanie małych gównianych silników spalinowych lub lepsza dla producentów wciskanie aut bez silników spalinowych. I to jest prawdziwy powód pojawienia się elektrycznych aut różnych producentów. Pozdrawiam |
|
Data: 2020-08-01 03:19:47 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Saturday, August 1, 2020 at 12:06:53 PM UTC+2, RadoslawF wrote:
Żeby to chodziło o skonsumowanie popytu. Jest jeszcze gorzej... Tak z grubsza to pojawily sie unijne limity emisji CO2 liczone srednio dla kazdego producenta, wiec jesli chce sprzedawac normalne samochody, czyli benzyna/diesel "200KM" ;) to musi znalezc sporo frajerow ;) ktorzy kupia cos o znacznie nizszej emisji dla zrekompensowania, czyli malutkie miejskie wozidla, hybrydy, a najlepiej elektryki... https://antyweb.pl/normy-emisji-spalin-rozkladaja-europejska-motoryzacje/ Normalni producenci (spoza UE) powoli olewaja nasz rynek, bo to wiekszego sensu nie ma... |
|
Data: 2020-08-01 14:31:47 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sat, 1 Aug 2020 03:19:47 -0700 (PDT), WS
Jest jeszcze gorzej... Aha, czyli jak UE chce dbać o ludzi żeby nie wydawali kupy kasy na leki, żyli dłużej i się nie męczyli przy chorobach, a niektóre koncerny co mają ludzi w dupie spieprzają, to są niby bardziej normalne? Dziwne pojcie normalności. Popatrz co się w chinach dzieje, tam jest 2x więcej premier EV niż w UE, ba, duże koncerny do UE nie wchodzą z EV za to lądują w Chinach -- bo tam jest prawdziwy market. W UE nadal dinozaury mentalne. Ja proponuję jednak przyjąć do wiadomości, że spaliniaki to technologia skończona, szkoda że tak późno się to stało -- musiał jeden szalony przyjść i zrobić to co innym się wydawało niemożliwe. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-01 09:22:33 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Saturday, August 1, 2020 at 2:31:48 PM UTC+2, Myjk wrote:
Sat, 1 Aug 2020 03:19:47 -0700 (PDT), WS > Jest jeszcze gorzej... UE raczej o ludzi nie dba ;), te przepisy maja na celu glownie promowanie/lansowanie przemyslu samochodowego najwiekszych producentow w Europie, czyli Niemiec i Francji (+ ich fabryki w dawnych demoludach). My z tego za wiele miec nie bedziemy :( Co jakis czas pojawiaja sie wyniki badan, typu "stare diesle wcale tak nie smrodza", np. zmniejszono dopuszczalna ilosc emisji sadzy => spowodowalo to podniesienie temp. spalania ON => zwiekszyla sie ilosc tlenkow azotu.... UE jak kazdy ustroj socjalistczny "dzielnie walczy" z problemami, ktore sama wygenerowala, a towarzyszacy temu konsumpcjonizm nie ma nic wspolnego z ekologia, a wrecz przeciwnie :( |
|
Data: 2020-08-02 09:59:48 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sat, 1 Aug 2020 09:22:33 -0700 (PDT), WS
UE raczej o ludzi nie dba ;), Oczywiście że u podstaw leży troska o zdrowie ludzi. To że potem wchodzi polityka do gry i każdy próbuje ugrać coś dla siebie to już inna bajka. te przepisy maja na celu glownie promowanie/lansowanie Które przepisy, walka o OZE, walka o niższą emisję, nakazywanie aby samochody nie smrodziły, żeby piece domowe nie kopciły i to wszystko cuzamendokupy nie truło ludzi, bo potem ich trzeba leczyć za niebotyczne pieniądze napychając kabzę koncernom farmaceutycznym? przemyslu samochodowego najwiekszych producentow w Europie, czyli Niemiec i Francji (+ ich fabryki w dawnych demoludach). Nieśmiało chciałem zauważyć, że do niedawna, a gdy już było wiadomo że kroczy OZE (i Tesla), te europejskie koncerny kurczowo trzymały się tego że EV to fanaberia jednego oszołoma. Dopiero po dieselgate dostali kopa w dupe na rozpęd. To o jakim promowaniu niemieckiej i francuskiej motoryzacji w odniesieniu do EV, gdy sami niemcy cisną na ograniczenie CO2 i innych trutek, tu piszesz -- przecież to jakiś absurd. My z tego za wiele miec nie bedziemy :( Co jakis czas pojawiaja sie Znowu mylisz skutki z przyczynami. To się zmieniło nie z powodu ograniczeń, ale zmiany technologii, tzn. producenci smrodów spalinowych zaczęli wyciskać z silników maksymalne moce (także turbawkami) -- to wtedy pojawił się problem, a nie przy ograniczeniach emisji. UE jak kazdy ustroj Poważnie, zrewiduj swoje poglądy, bo się odechciewa tych twoich wywodów nawet czytać, a co dopiero komentować. :/ -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-02 01:35:13 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Sunday, August 2, 2020 at 9:59:50 AM UTC+2, Myjk wrote:
Oczywiście że u podstaw leży troska o zdrowie ludzi. To że potem wchodzi .... i o tej trosce sie zapomina Które przepisy, walka o OZE, walka o niższą emisję, nakazywanie aby Uwazasz, ze jak bedzie prawdziwe zero wszelkich emisji to ludzie dozyja do 110 lat i umra zdrowi? ;) Praktywa wyglada dokladnie odwrotnie - im dluzsza srednia zycia, tym te koncerny wiecej zarabiaja, programy spoleczno-emerytalne nie daja rady... Stad m.in (jak twierdzi sporo ludzi) pojawiaja sie pomysly legalnej eutanazji... Nieśmiało chciałem zauważyć, że do niedawna, a gdy już było wiadomo że Ta sama logika od lat, czyli "zrobmy takie normy, zeby nasze fabryki nie mialy konkurencji na rynku Eu". Zwykly samochod spalinowy to za 10-20tys mozna wyprodukowac, wprowadzajac cala game wymagan, w tym kolejne normy emisji spalin skutecznie zablokowali rynek np. przed Chinskimi i Indyjskimi pojazdami... Az przesadzili i sami nie mogli tych norm spelnic ;) Teraz bedzie podobnie - pewnie najwieksi zgadaja sie z glownymi producentami elektrykow, zeby wzucic je do "ich puli" przy liczeniu sredniej emisji na pojazd, a zadna firma z zewnatrz nie bedzie miala szans sprzedac zadnego pojazdu spalinowego. czyli znow maja monopol CBDU ;) Znowu mylisz skutki z przyczynami. To się zmieniło nie z powodu ograniczeń, Tak nie do konca, bo wymusily to rowniez przepisy, np. podatki rosnace mocno wraz z pojemnoscia, w Francji algorytmy liczenia "koni fiskalnych" itp... Poważnie, zrewiduj swoje poglądy, bo się odechciewa tych twoich wywodów Jak mi dadza jakies podstawy do zmiany pogladow to why not? ;) Natomiast obecne dzialania UE mnie raczej w nich utwierdzaja :( |
|
Data: 2020-08-02 11:17:20 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02-08-2020 o 10:35, WS pisze:
Teraz bedzie podobnie - pewnie najwieksi zgadaja sie z glownymi producentami elektrykow, zeby wzucic je do "ich puli" przy liczeniu sredniej emisji na pojazd Już się zgadali. Np. FCA z Teslą. , a zadna firma z zewnatrz nie bedzie miala szans sprzedac zadnego pojazdu spalinowego. Będzie miała. Sprzeda 3 elektryki, a w bonusie 1 spalinowy. Syfienie na planecie to luksus, więc trzeba za niego zapłacić. Przynajmniej w krajach cywilizowanych. To, że inaczej jest w 3 świecie, to widziałem i wiem. Więc niech sobie smrodziarze tam wypychają swoje "produkty". W końcu i tam ich zakażą. |
|
Data: 2020-08-02 11:19:07 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 2 Aug 2020 01:35:13 -0700 (PDT), WS
Oczywiście że u podstaw leży troska o zdrowie ludzi. To że potem wchodzi... i o tej trosce sie zapomina Nie działa to tak prosto jak sobie zakładasz, bo każdy ma swój interes i nie daje drugiemu ugrać tyle ile by chciał. Ostatecznie wychodzi na plus dla ludzi, tak jak było u podstawy, a z pewnością lepiej niż gdyby była wolna amerykanka. Co widać na przykładzie jakości powietrza w polskim ciemnogrodzie ogrzewanym węglem i drewnem w domach vs zachodzie ogrzewanym od lat w cywilizowany sposób. I gdyby nie UE to nadal byśmy mieli SMOG jak w Indiach i jeździli po dziurawych klepiskach a nie po autostradach. Uwazasz, ze jak bedzie prawdziwe zero wszelkich emisji to ludzie dozyja Weź poczytaj jakie pieniądze PUBLICZNE idą na ratowanie zdrowia i życia z powodu zanieczyszczonego powietrza, o rentach nie wspomnę. Emerytury to pikuś przy tym. Wystarczy wspomnieć że jak zza granicy do Polski przyjeżdżają na sympozja lekarze i patrzą na liczby co to im przedstawiamy, to się po dziesięć razy pytają czy nie ma jakiegoś błędu. Ta sama logika od lat, czyli "zrobmy takie normy, zeby nasze fabryki nie Jak to zwykle u spiskowców bywa, twoja teoria się kupy nie trzyma. Tak robili sobie dobrze że aż sięsami udupili. Chiny mają spaliniaki w dupie, więc wejdą tu jak po swoje (patrz Volvo), podobnie jak US z Teslą a i GM. Nissan (i jego konsorcjum) też grubo zaczyna jechać z EV. Więc po co trujesz o spaliniakach... te się utrzymają tylko tam gdzie rządy zdrowie ludzi mają zupełnie w dupie, czyli właśnie w US (bo paliwo tanie jak woda), ameryce płd. i Indiach głównie, choć i TATA nawet wypuściło ostatnio paździerzowatego EV. Tak nie do konca, bo wymusily to rowniez przepisy, np. podatki rosnace Weź sprawdź łaskawie kiedy wchodziły normy, a kiedy weszły turbodiesle -- które oznaczasz jako trujące i przestań po raz kolejny powielać, że emisja NOx została pośrednio wymuszona przez normy. Nie została, tylko producenci ją stworzyli poprzez "ulepszanie" silników. Zanim wszedł downsizing diesle szły produckją pełną parą z pojemnością 2 litrów i więcej. Można sobie dalej dyskutować czy gorszy jest NOx z turbawki czy kopcący PMami wolnossak do któego można lać olej po przepalonych frytkach. Jak mi dadza jakies podstawy do zmiany pogladow to why not? ;) Natomiast To się do Indii przeprowadź, tam nie ma UE. Ciekawe jak długo wytrzymasz w tej ich wolności do smrodów spalinowych. Popatrz na statystyki, tam żyją 10-15 lat krócej niż w złej UE (pomijając Polskę, bo my zaniżamy średnią z oczywistych względów, ale już praktycznie dogoniliśmy USA). Pewnie i na to znajdziesz jakąś ciekawą teorię. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-02 08:37:51 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Sunday, August 2, 2020 at 11:19:08 AM UTC+2, Myjk wrote:
Co widać na przykładzie jakości powietrza w polskim Z wyjazdow na narty zauwazylem, ze kazdy grzeje tym, co ma pod reka... Austriacy np. drewnem, Francuzi pradem (z elektrownii atomowych), my mamy wegiel... :( Weź poczytaj jakie pieniądze PUBLICZNE idą na ratowanie zdrowia i życia z wg mnie nie da sie tego w zaden sposob oszacowac, wiec sa to tylko pseudonaukowe teorie :( nie ma dwu identycznych grup do porownania, jest zawsze sporo roznic, wiec trudno powiedziec co akurat ma wplyw na zdrowie, dlugosc zycia... Tak jak z paleniem papierosow: jedni wyliczali ile to kosztuje leczenie, drudzy twierdzili, ze palacze sporo kasy zostawili w budzecie (akcyzy...), a pozniej "tanio" umierali na nieuleczalnego raka pluc... Wynik badan zalezy mocno od intencji zleceniodawcy :( Wiadomo, ze sluzba zdrowia pozera mase srodkow, ale to wynika z ogolnej organizacji, tak to jest z publiczna sluzba... :( Chyba nigdzie nie dziala dobrze, za to pozera mase pieniedzy... Wg https://www.politykazdrowotna.com/media/cache/inside_article_image/uploads/images/1f6bbbfc8fed8676dd2dbc61a7cad06b.png wiekszosc zgonow to z powodu chorob ukladu krazenia i nowotworow. Uklad krazenia to zapewne zbyt duzo cukru, smieciowe zarcie, otylosc i brak ruchu, nowotwory od lat wiadomo, ze najlepiej zapobiegac, czyli badania przesiewowe itp, ale to nie ma lobbystow, bo zarobic sie na tym nie da, za to na "leczeniu" nieoperacyjnych nowotworow to juz mozna zbic kokosy... :( Wiec zmiana spalinowek na elektryki nic tu nie pomoze, ba, nawet lansowane jako eko dojazd do centrum (+ specjane zielone miejsca parkingowe) ogranicza jeszcze ilosc ruchu, tak jak el. hulajnogi wyparly juz praktycznie rowery miejskie... Tak robili sobie dobrze że aż sięsami udupili.To byl wypadek przy pracy ;) w sumie to formalnie trudno sie doczepic, bo testy spelnialy ;) a, ze teraz adwokaci rzadza... Chiny mają spaliniaki w dupie, e tam, dalej produkuja, nawet kopie europejskich samochodow... te się utrzymają tylko tam gdzie rządy zdrowie raczej u nas jest masakrycznie drogie (u nich ceny sa, normalne, rynkowe), czyli znowu sprawdza sie moja teoria, ze to obciazenia fiskalne wymusily zmiany... Można sobie Mozna jeszcze polaczyc obie wersje, czyli wolnossacy + filtry... Popatrz na statystyki, tam żyją Nie musi byc ciekawa, chocby brak opieki medycznej, duza ilosc smierci noworodkow juz masakrycznie obniza srednia + wypadki z udzialem dzieci i juz mozna z 10 lat mniej miec... |
|
Data: 2020-08-02 19:51:00 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 2 Aug 2020 08:37:51 -0700 (PDT), WS
Z wyjazdow na narty zauwazylem, ze kazdy grzeje tym, co ma pod reka... Austiacy z pewnością nie grzeją drewnem. Drewnem to kopcą Włosi. Pomimo że mają gaz i prąd -- tak samo jak i my go mamy. To kwestia rządów tylko i wyłącznie, które na to pozwalają, lub nie. wg mnie nie da sie tego w zaden sposob oszacowac, wiec sa to tylko To po co twierdzisz że emenrytury dewastują budżet? Może dwastują go bo ludzie przedwcześnie umierają zamiast wypracować kasę na te emerytury. Wiadomo, ze sluzba zdrowia pozera mase srodkow, ale to wynika z ogolnej Wymieniłeś wszystko, oprócz zanieczyszczonego powietrza. Już dawno dowiedzono, że słabe jakościowo powietrze powoduje choroby krążenia i występowanie nowotworów. Wiec zmiana spalinowek na elektryki nic tu nie pomoze, ba, nawet Kwestia mentalności, mi tam PHEV w czynnościach ruchowych nie przeszkadza. To byl wypadek przy pracy ;) w sumie to formalnie trudno sie doczepic, bo testy spelnialy ;) a, ze teraz adwokaci rzadza... Formalnie to sprawdzanie norm emisji to jest jakiś żart. Sprawdza się emisję podczas postoju, wtedy to największy grat nie smrodzi. Jak depnie na drodze bez redukcji to nic nie widać ale kogo by to obchodziło. e tam, dalej produkuja, nawet kopie europejskich samochodow... Ale równolegle produkują też EV. Koncerny zagraniczne nie bez powodu rzucają elektryki do Chin a nie do swoich krajów czy na swoje kontynenty. raczej u nas jest masakrycznie drogie (u nich ceny sa, normalne, Nie, po prostu tam są w tej kwestii mocno liberalni, uważają że paliwo się ludziom należy tak samo jak woda. U nas jest inaczej, bo akcyza ma właśnie ograniczać nadmierne zużycie paliwa i trucie. Mozna jeszcze polaczyc obie wersje, czyli wolnossacy + filtry... Tylko kto kupi wolnossącego diesla 90KM z 16 sek. do setki? Nie musi byc ciekawa, chocby brak opieki medycznej, duza ilosc smierci Sprowadza się to do jednego, chore społeczeństwo, z którym ilościowo nie radzi sobie służba zdrowia, to umierające społeczeństwo. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-02 14:16:49 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Sunday, August 2, 2020 at 7:51:02 PM UTC+2, Myjk wrote:
Austiacy z pewnością nie grzeją drewnem. Drewnem to kopcą Włosi. Pomimo że Drewno jest tam uwazane za paliwo odnawialne (w sumie calkowicie slusznie), z tego co widzialem osiedla kilkunastu/dziesieciu domkow pod wynajem w gorach maja ogrzewanie z kotlowni na drewno zlokalizowanej tuz obok... oczywiscie w srodku nie bylem, ale wyglada to na jakies zaawansoane kotly (retortowe?), bo dymu za duzo nie ma, ale czuc zapach palonego drewna... https://austria.trade.gov.pl/pl/aktualnosci/131411,biomasa-najwazniejszym-zrodlem-energii-odnawialnej-w-austrii-.html https://biznesalert.pl/blazowski-rozbudowa-elektrowni-jadrowej-w-krsko-slowenia-sprzeciw-austrii-atom-energetyka/ To po co twierdzisz że emenrytury dewastują budżet? Może dwastują go bo hm.. to, ze systemy emerytalne sie zalamuja to fakt, powodow jest raczej kilka, chocby starzenie sie spoleczenstw w UE, systemy sa skonstruowane tak, ze mlodzi musza je zasilac, zeby bylo na wyplaty, czyli brak mlodych oznacza katastrofe... kokosy... :( Wymieniłeś wszystko, oprócz zanieczyszczonego powietrza. Już dawno Tak samo jak wiele innych czynnikow, glownie pozywienie skazone cala tablica Mendelejewa :( Mamy nadprodukcje zywnosci, UE placi za wylaczanie sporych obszarow spod produkcji rolnej, zamiast postawic na jakosc... Producenci zywnosci maja konsumenow w ... glebokim powazaniu, pakuja w co sie da chemie, antybiotyki... chcby powszechnie znana praktyka pryskania zboz glifosatem jakis czas przed zbiorem, co powoduje usychanie i ziarno spelnia normy wilgotnosci bez extra suszenia... a, ze juz od dawna wiadomo, ze to rakotworcze? Kogo to obchodzi... ? Kwestia mentalności, mi tam PHEV w czynnościach ruchowych nie przeszkadza. Mi tez nie, ale sporo ludzi jest sklonnych kupic toto, byle dojechac 500m dalej ;) np. w Krk zezwolili na wjazd elektrykow na Rynek Glowny, sporo "przedsiebiorcow" pokupowalo hybrydy tylko po to, zeby tam wjechac, a parkingi sa ~200-300m dalej ;) , ale w koncu uznali, ze to nie jest pelnoprawny elektryk ;) Formalnie to sprawdzanie norm emisji to jest jakiś żart. Sprawdza się Kwestia przepisow, a zazwyczaj proponuja je/przygotowuja "fachowcy", czyli ludzie mocno zwiazani z producentami ;) wiec trudno sie dziwic, ze ich glownym celem jest ochrona interesow producentow... Nie, po prostu tam są w tej kwestii mocno liberalni, uważają że paliwo się Raczej, ze trzycyfrowe podatki to juz jest delikatnie mowiac najzwyklejsze zlodziejstwo... > Mozna jeszcze polaczyc obie wersje, czyli wolnossacy + filtry... My tutaj na pl.misc.samochody troche sie tym jaramy, ale wiekszosc ludzi potrzebuje samochod do zwyklego przemieszczania sie (raczej bliskiego, kilkanascie/dziesiat km) i interesuje ich glownie koszt nabycia + koszty eksploatacji. Sprowadza się to do jednego, chore społeczeństwo, z którym ilościowo nie Panstwowe, czyli "mi sie nalezy" jest w praktyce najdrozsza forma... Jak zauwazyl Milton Friedman (noblista w dziedzinie ekonomii z czasow, kiedy ta nagroda miala jeszcze jakas wartosc...) jest to najgorszy moliwy sposob wydawania pieniedzy, czyli podejmujacy decyzje wydaje nieswoje pieniadze na nieswoje potrzeby... |
|
Data: 2020-08-03 16:53:47 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 2 Aug 2020 14:16:49 -0700 (PDT), WS
Drewno jest tam uwazane za paliwo odnawialne (w sumie calkowicie To że czuć zapach, nie znaczy że jest to jakaś przeważająca ilość (zresztą w większości to nie jest palone pod strzechami). To nadal jest mniejszość na zachodzie, ale faktycznie kotły mają lepsze -- sprawdzić czy nie północne Włochy, gdzie powietrze mają prawe tak syfiaste jak w PL. Poza tym ja nie mam nic przeciwko spalaniu biomasy a nawet i węgla, pod warunkiem że jest to robione poprawnie (jak w Niemczech czy w Austrii) przez wyspecjalizowane zakłady, a nie jak u nas czy we Włoszech, gdzie się zadymia na poęgę niską, niefiltrowaną emisją. Zresztą ten sam zarzut mam do samochodów spalinowych, wolę jak "kopci" elektro(ciepło)wnia, z filtrowanym i nadzorowanym kominem, niż samochód który chlapie dodatkowo olejem, bo kontrola nad utrzymaniem silnika w stanie założeń produkcyjno-normowego (tak jak kotła domowego) jest praktycznie ZEROWA. EV jest pozbawiony tego problemu, bo raz że OZE zwiększa udział, a dwa że parę elektrowni w kraju łatwiej kontrolować niż miliony samochodów na drogach. hm.. to, ze systemy emerytalne sie zalamuja to fakt, powodow jest raczej No a dlaczego brakuje młodych? Bo chorują i nie są w stanie pracować, bo przedwcześnie umierają. Tak samo jak wiele innych czynnikow, glownie pozywienie skazone cala Coraz bardziej zajeżdżasz spiskowcem. Nad żywnością jest sprawowana piecza, jak wartości są przekraczane poza normy, a te normy są znacznie bardziej ścisłe niż normy emisji samochodów przykładowo, to się przycina. Wprost przeciwnie niż przy emisji i truciu ludzi zepsutym powietrzem. Poza tym wyróżnione jest w statystykach wpływ żywności od wływu powietrza. I badania wskazują to drugie stanowi coraz większy odsetek chorób i śmierci, jako że dopiero od niedawna temat dokładnie poznajemy i diagnozujemy. Mi tez nie, ale sporo ludzi jest sklonnych kupic toto, byle dojechac 500m No i co się dziwisz, jak pracują i muszą tam dojeżdżać by zaraz jechać znowu, to takich 5 spacerów po 500m to niezła gimnastyka, czasowa. Kwestia przepisow, a zazwyczaj proponuja je/przygotowuja "fachowcy", Czyli znowu, to są ci sami którzy tych producentów udupili. Dlatego twoje teorie się kupy nie trzymają, wprost, są spiskowe. Raczej, ze trzycyfrowe podatki to juz jest delikatnie mowiac Tak działa akcyza, ma ograniczać konsumpcję danego towaru, które np. szkodzi zdrowiu. Patrz papierosy, alkohol, etc. My tutaj na pl.misc.samochody troche sie tym jaramy, ale wiekszosc ludzi No ale po raz kolejyn powtarzam, popatrz po grupie i ogólnych opiniach (na dowolnym forum gdzie się porusza temat EV vs ICE). Wszędzie przekonanie jest takie samo, elektryki mają ZA MAŁY ZASIĘG, ZA WOLNO się ładują. Tymczasem zacharek się przypomniał z Mazdą (gdzieś pisałem, że Mazda jako jedyna nie ma EV, zapomniałem o ich MX-30 który szczególnie się nie przebija) i dokładnie przekazuje to o czym piszę: https://www.youtube.com/watch?v=Bw-Ms9KMN_w Panstwowe, czyli "mi sie nalezy" jest w praktyce najdrozsza forma... Jak Tak się łatwo gada, dopóki się poważniej nie zachoruje. W US są ubezpieczenia, ale i te absurdalnie wysokie czasem nie zapewniają spokojnej głowy w razie poważnej choroby -- a i wygląda na to, że jak ktoś nie ubezpieczony to i tak go państwo leczy bo przecież przysięga hipokryty jest. ;P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-03 20:38:00 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Postp w bateriach. | |
Poczytaj, z jakich przyczyn w Anglii nie wprowadzano "zielonej fali".
-- -- - Tak działa akcyza, ma ograniczać konsumpcję danego towaru, które np. szkodzi zdrowiu. |
|
Data: 2020-08-03 20:30:35 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Postp w bateriach. | |
No nie wiem, czy wyparły.
Choćby taki szczegół: lepiej jednak siedzieć, niż stać. -- -- - hulajnogi wyparly juz praktycznie rowery miejskie. |
|
Data: 2020-08-01 16:49:34 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 01-08-2020 o 12:19, WS pisze:
Normalni producenci (spoza UE) powoli olewaja nasz rynek, bo to wiekszego sensu nie ma... Podobnie jak oni, z ich smrodzącymi produktami sprzed nastu albo i wiecej lat.... Nikt płakał nie będzie ..... |
|
Data: 2020-08-02 01:48:23 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Saturday, August 1, 2020 at 4:49:36 PM UTC+2, Cavallino wrote:
Podobnie jak oni, z ich smrodzącymi produktami sprzed nastu albo i wiecej lat.... Oj, obawiam sie, ze za cenami tych ich produktow to juz niedlugo bedziemy jednak plakac. |
|
Data: 2020-08-02 11:12:39 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02-08-2020 o 10:48, WS pisze:
On Saturday, August 1, 2020 at 4:49:36 PM UTC+2, Cavallino wrote: Tych ich dostosowanych do obecnych wymogów, czy takich konstrukcyjnie sprzed 20 lat?Ja nie będę. Zwłaszcza jeśli dzięki powszechniejszemu zapotrzebowaniu, obniżą się ceny elektryków. |
|
Data: 2020-08-02 11:22:47 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 2 Aug 2020 01:48:23 -0700 (PDT), WS
Oj, obawiam sie, ze za cenami tych ich produktow to juz niedlugo bedziemy jednak plakac. Jak rzetelnie przeanalizujesz EV do ICE, to wyjdzie że EV jest JUŻ tańszy.Ergo, jak ceny baterii spadną -- w zasadzie to już spadły, tylko ceny samochodów jeszcze nie spadły bo większość chce jednak jak najdłużej utrzymać sprzedaż smrodów spalinowych, a reszta (typu Tesla) chce po prostu się odbić jak najbardziej -- to nikt po smrodach spalinowych faktycznie nie zapłacze. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-01 13:44:00 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sat, 1 Aug 2020 11:20:52 +0200, cef
Nie przestawiają się, Oczywiście że się przestawiają, tylko kompletnie ślepy może tego nie dostrzegać. Spaliniaki to skońćzona technologia, dokłądnie tak jak skończoną technologią są kotły w nowoczesnych domach. To jest technologia która juzdawno dotarła do ściany, nic nowego się tutaj nie wykombinuje, wiele się nie polepszy, nie ma bata aby te trupy zasilić z OZE. tylko dają jakieś małe okienko, żeby ten Lobbystami to są od lat koncerny naftowe i powiązane z nimi silnie koncerny samochodowe majace z tego tantiemy.No ale wyjaśnij mi w takim razie jak Niemcy, mając taką gospodarkę motoryzacyjną (spalinową) mogą sobie strzelać w stopę i nakazywać, idealnie prosperujacy przemysł samochodowy, zmieniać o 180 stopni? Ja wiem że logika to skomplikowana jest, ale bez przesady. Weź otwórz oczy. Niech rządy dają dotacje, to my trochę naprodukujemy tego, Oczywiście, bo jak dotowane były spaliniaki (i nadal są, np. hybrydy) to jest super, ale jak się dotuje jeszcze czystsze i energooszczędne elektryki to jest źle. Już niedługo będą sie tu toczyły dyskusje czy nazwać głupotą Tylko jeśli udowodnisz że produkcja prądu (rewolucja OZE już dawno w toku jakbyś nie zauważył, na przykładzie wspomnianych Niemców którzy czasem już oddają innym prąd z OZE bo nie mają co z nim robić), baterii i ich utylizacja to gorszy syf niż wyprodukowanie tego wszystkiego czego w EV nie ma, tj. skrzyni biegów, silnika spalinowego (z wszelkimi komponentami), całą otoczką która towarzyszy tej produkcji (transport), rafinacją olejów (i transportem) żeby te silniki i skrzynie biegów mogły w ogóle pracować, z uwzględnieniem szkody dla środowiska z powodu lania się olejów na drogi z zaniedbanych pojazdów (popatrz sobie na jezdnię przed dowolnymi światłami czy sklepem i zobacz ile tego syfu leci na drogi), oraz utylizacji tych olejów (i tu przypominam, wymiana przeciętnie 4L oleju co 15tkm, a niektóre oszołomy nawet co 10 albo nawet co 5kkm olej wymieniają żeby silniczek przypadkiem nie skiełznął przedwcześnie) dalej emisji jałowej (praca silnika na postoju np. na światłach, brak odzyskiwania energii z hamowania) ze spalania palwa (i jego rafinacji wraz transportem) to pogadamy. Ale wiem że nie udowodnisz swojej tezy. Póki co oczywiste jest, że baterie mają żywotność znacznie większą niż ma wytrzymałości względnej przeciętny samochód. Tak, mówię tu o wtórnym wykorzystaniu baterii np. w powerbankach, które trzeba będzie tak czy siak zacząć budować -- a czy z nowych czy z używanych baterii... no chyba oczywiste że lepiej jednak z używanych które już nie zaspokajają potrzeb drogowych bo niektórzy muszą koniecznie na parę wypadów w roku mieć 500km zasięgu między ładowaniem. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-01 14:52:33 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-01 o 13:44, Myjk pisze:
Sat, 1 Aug 2020 11:20:52 +0200, cef Widzimy co innego i to jest piękne. tylko dają jakieś małe okienko, żeby ten Mam otwarte i nie widzę takiej zmiany. Znam niemiecki przemysł i widzę, że robią dokładnie tylko takie minimum, żeby nie dostać propagandowej łatki w świecie technicznym, że nie ogarniają tematu. Ale liczyć potrafią i wiedzą, że to droga do nikąd. Niech rządy dają dotacje, to my trochę naprodukujemy tego, Jak policzysz ile tego czystego prądu potrzeba z OZE a ile będzie brudnego, to sam się ze śmiechu złożysz na pół. Już niedługo będą sie tu toczyły dyskusje czy nazwać głupotą W zamian za te niedogodności otrzymujesz środek transportu w miarę szybki, o sporym zasięgu, szybko odnawiający swoje właściwości i za to klienci płacą. Napisz jak bardzo śmiecą akumulatory. Póki co oczywiste jest, że baterie mają żywotność znacznie większą niż ma Technologia przyszłosci? Nie sądzę. Raczej coś innego - prędzej "atom z dyskietki". |
|
Data: 2020-08-01 16:43:11 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sat, 1 Aug 2020 14:52:33 +0200, cef
Widzimy co innego i to jest piękne. Kto ma dłuższy wzrok niż nos to się okaże całkiem niebawem. Mam otwarte i nie widzę takiej zmiany. Musisz wyściubić nos poza nasz ciemnogród to zobaczysz. Znam niemiecki przemysł i widzę, że robią dokładnie Oczywiście, i po to właśnie inwestują miliardy w opracowanie nowych platform, przestawiają fabryki na produkcję EV, a nawet budują nowe (w tym fabryki akumulatorów), a niektórzy już zapowiadają całkowite przestawienie się na EV i zakończenie produkcji spaliniaków (sprawdzić czy nie Tesla). Jak policzysz ile tego czystego prądu potrzeba z OZE a ile będzie brudnego, to sam się ze śmiechu złożysz na pół. Do czego potrzeba? Znowu jako kolejnemu ci się maluje wizja, że nagle znikną wszystkie spaliniaki i zostaną zastąpione przez EV... Co jest oczywistym absurdem. W zamian za te niedogodności Skrócenie swojego życia średnio o 5-10 lat to jest niedogodność? otrzymujesz środek transportu w miarę szybki, o sporym zasięgu, szybko odnawiający swoje Który większości jest zbyteczny, bo 330 dni w roku mają zasięgi średnio po 60km dziennie. Jedyne co otrzymują to przekonanie, że jak będą musieli, to pojadą szybciej o tą godzinę. Ktoś kto 5 lat życia poświęca żeby godzinę zaoszczędzić nie ma po kolei w głowie. Napisz jak bardzo śmiecą akumulatory. Ja nie twierdze że śmiecą, tylko ty. Ja twierdzę że mają przydatność sięgającą daleko dalej niż źródło energii w samochodzie. Technologia przyszłosci? Raczej odgrzany kotlet, ale i tak znacznie lepszy niż tuszonka. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-01 17:27:40 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-01 o 16:43, Myjk pisze:
Sat, 1 Aug 2020 14:52:33 +0200, cef Kiedy jest wg Ciebie niebawem? Ile to dziesiątek lat? Mam otwarte i nie widzę takiej zmiany. Spokojnie, wyściubiam i nadal nie widzę. Znam niemiecki przemysł i widzę, że robią dokładnie Nic nie zrobili takiego. Jedynie chcą mieć swoje akumulatory, żeby w razie czego nie być na łasce innych i to jedyne co zrobili - nic więcej nie robią. (to w razie czego to jedynie miejskie pudełka, gdy ten model użycia jakoś się przyjmie) Jak policzysz ile tego czystego prądu potrzeba z OZE a ile Moim zdaniem nawet do tej realnej wizji elektryków w centrach miast i ewentualnie jako drugie pudełko do jeżdżenia na zakupy to i tak prądu jest za mało. O wszystkich i do tego nagle? Nawet nie pomyślałem, że mój rozmówca mógłby to zakładać. W zamian za te niedogodności Na razie nie ma nic innego. otrzymujesz środek transportu w miarę szybki, I do tych zastosowań jak najbardziej to będzie realne za kilkadziesiąt lat może. Napisz jak bardzo śmiecą akumulatory. Mają wysoki ślad weglowy, więc suma sumarum śmiecą. |
|
Data: 2020-08-02 10:33:50 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sat, 1 Aug 2020 17:27:40 +0200, cef
Kiedy jest wg Ciebie niebawem?Widzimy co innego i to jest piękne.Kto ma dłuższy wzrok niż nos to się okaże całkiem niebawem. Niebawem to jest w ciągu 10 lat cena elektryka zrówna się ze spaliniakami, wtedy bedzie pozamiatane. Zresztą jak podejść do tematu rzetelnie, tj. porównać nie sam segment i cenę, ale także komfort i osiągi, to elektryk jest już tańszy. Bo żeby zrobić spaliniaka dającego ciszę w kabinie na poziomie elektryka i parametry jazdy (przyśpieszenie), trzeba wydać znacznie więcej. Tylko to że (znowu) większości takie parametry są na co dzień zbyteczne, się tego nie postrzega w ten sposób. Spokojnie, wyściubiam i nadal nie widzę. I co, nie widzisz jaka ilość ładowarek jest na zachodzie? Nie widzisz ile EV jeździ JUŻ po ulicach? Oczywiście, i po to właśnie inwestują miliardy w opracowanie nowych Czego nie zrobili, nie zainwestowali kasy w opracowanie nowych platform specjalnie dla EV? Weź, powtarzam, otwórz w końcu oczy. Na początku rzeźbili przerabiając spaliniaki najmniejszym kosztem, ale po zobaczeniu co się dzieje u Tesli opracowali, i nadal nad tym pracują, platformy dla EV. VW to tak się pośpieszył, że wypuścił, ba, wyprodukował EV (ID3) z pół roku temu, samochody stały i czekały na firmware bo pierwotny nie nadążył za produkcją. Zdaje się w zeszłym tygodniu w końcu skończyli i robią hurtowy update żeby klienci w końcu mogli odebrać swoje samochody. Jedynie chcą mieć swoje akumulatory, żeby w razie czego No rynce opadajoo. (to w razie czego to jedynie miejskie pudełka, gdy Ale przecież to jest właśnie główny target EV, od zawsze. Tesla jednak pokazała, że da się lepiej. Moim zdaniem nawet do tej realnej wizji elektryków Po raz kolejny powtarzam, Niemcy już w ZESZŁYM roku oddawali prąd z OZE ZA DARMO bo mieli go za dużo, a ty upychasz że w przyszłości będzie go za mało. Parodia. Ja sobie już na obecnym domu od blisko miesiaca prąd produkuję na potrzeby EV, w nowym domu od przyszłego wtorku mi zmieniają licznik i ruszy kolejna instalacja PV o mocy 10kWp. W sumie to jest 15kWp które wyprodukują prądu w okolicach 13MWh rocznie. Co wystarczy na około 43tys. km rocznie (przy absurdalnym zużyciu 30kWh/100km -- ja w klocu Outlanderze mam 20-25 kWh/100). Gdzie ja przejeżdżam około 20 tys., żona około 10 tys. rocznie. Z czym do normalnych ludzi startujesz, pytam się grzecznie? Na razie nie ma nic innego. Ponownie powtarzam, biorąc pod uwagę że większość ludzi potrzebuje przeloty 60km dziennie a od wielkiego dzwonu więcej, to wybór jest ogromny już dzisiaj. Jak uwzględnić parametry i komfort EV (oraz cenę i sprawność za 100km) do ekwiwalentu spalinowego to EV JUŻ dawno są tańsze. Pewnie byłby jeszcze tańsze, gdyby ludzie bardziej zmadrzeli. I do tych zastosowań jak najbardziej to będzie realne za kilkadziesiąt lat może. Przecież już dzisiaj ludzie jeżdżą w trasy. T3 już od dawna ładuje się od 20 do 80% (300km) w 15 minut. Co oznacza że na trasie 1200km "traci" się godzinę. W praktyce mniej, bo spaliniak bardziej męczy podczas jazdy, więc i tak wypada się zatrzymać gdzieś w połowie i odpocząć, kości rozprostować, zjeść, wypić a i też musi się minimum raz zatankować. Mają wysoki ślad weglowy, więc suma sumarum śmiecą. Wykaż to w końcu, bo sypiesz znowu ogólnikami z których nic nie wynika. Tylko nie zakładaj u podstawy jak większość głuptaków co robi porównania, że bateria kończy się wraz z amortyzacją pojazdu, tj. maks 6 lat, uwzględnij produkcję silnika spalinowego, skrzyni biegów, rafinacji i utylizacji olejów itp. Startuj. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-02 12:41:53 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-02 o 10:33, Myjk pisze:
Sat, 1 Aug 2020 17:27:40 +0200, cef Ludzie oprócz osiągów kupują wygodę. Jak podejdziesz do tematu rzetelnie i przeliczysz ten komfort rzetelnie, to już nie jest tak różowo jak przedstawiasz. Spokojnie, wyściubiam i nadal nie widzę. Jeździ bardzo mało. Dla mnie to niezauważalne. Nie postrzegam tego jako jakiejś ogromnej liczby. Oczywiście, i po to właśnie inwestują miliardy w opracowanie nowych Ale to przecież jest tylko minisegment rynku, który trzeba zapełnić, bo się pojawił taki rynek. Inwestuje się w to co może dać zysk. Jeśli pojawia się wraz z ekomodą taki segment, to załatwią go bardziej hybrydy a nie EV. Jedynie chcą mieć swoje akumulatory, żeby w razie czego Tesla nic nie pokazała, tylko wypełniła ten minisegment o którym napisałem powyżej. Bo Tesla nie produkuje innych aut i dlatego ma takie wzrosty w tym segmencie. Moim zdaniem nawet do tej realnej wizji elektryków Bo obecnie udział EV jest minmialny. Niemcy nadwyżkę z OZE mają nie dlatego, że się przestawiają na samochody elektryczne, tylko dlatego, że zamykają atomówki. Samo OZE się nie zbilansuje - trzeba jeszcze utrzymać coś co zrównoważy system energetyczny. Ładowarki ładnie wyglądają właśnie propagandowo w dużych miastach, koło dworca, na lotnisku, w runku itp czyli to co Ty widzisz i się podniecasz. Idż do ratusza w mieście 10-20tys mieszkańców i się zapytaj burmistrza dlaczego nie ma tam dostępu do ładowarek publicznych. Ja sobie już na obecnym domu od blisko miesiaca prąd produkuję na potrzeby EV, w nowym domu od przyszłego wtorku mi zmieniają A jaki Ty stanowisz procent wsród klientów koncernów motoryzacyjnych? Z czym Ty startujesz odeprę grzecznie? Statystycznie jesteś marginesem.
Ludzie wybierają portfelem. Jak będzie wygodniej i taniej to wybiorą coś innego. I do tych zastosowań jak najbardziej to będzie realne za kilkadziesiąt Powtarzam - to nadal margines. Mają wysoki ślad weglowy, więc suma sumarum śmiecą. Ale co ja mam wykazywać? Odpowiem Ci po zenkowemu - użyj google i znajdź sobie. I nie zakładaj, że produkcja skrzyni biegów szkodzi środowisku a produkcja kabli i baterii już nie. I uwzględnij to co pomija większość głuptaków co robi porównania zakładając, że prąd jest czyściutki z gniazdka. |
|
Data: 2020-08-02 20:37:34 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 2 Aug 2020 12:41:53 +0200, cef
Ludzie oprócz osiągów kupują wygodę. Jaką znowu wygodę w spaliniakach? Że parę razy w roku stracą 20 minut zamiast godziny? Ja nie widzę w spaliniakach nic komfortowego. Hałasują jak diabli i męczą podczas jazdy, nie da się ich w większości przypadków ogrzać, a z pewnością schłodzić na postoju, nie hamują praktycznie silnikiem więc trzeba co chwile hamulec deptać, nikt w nich praktycznie nie implementuje systemów mniej lub bardziej autonomicznych. Jeździ bardzo mało. No bo po pierwsze mała jest produkcja, po drugie większość ludzi myśli tak jak ty. Czyli woli jeździć smrodzącym, głośnym samochodem, z turbo dziurą, albo innym lagiemm literalnie zamienia komfort jazdy na komfort wynikając z gwarancji że W RAZIE CZEGO mogą w 5 minut się zatankować. Ale to przecież jest tylko minisegment rynku, który trzeba zapełnić, SUV też był minisegmentem i wielu przepowiadało jego upadek. Smartfon też był minisegmentem, Nokia twierdziła że to chwilowa moda (i już nie istnieje). Powiedz teraz że SUV czy smartfon to minisegment. Tesla nic nie pokazała, tylko wypełniła ten minisegment o którym napisałem powyżej. Oczywiście, tak wypełniła minisegment, że ledwo z produkcją się wyrabia. Bo Tesla nie produkuje innych aut i dlatego ma takie wzrosty w tym segmencie. Tu nie chodzi o żaden segment, tylko że weszła na skalę praktycznie masową z samochodem którego inni producenci nie dotykali. Teraz ci producenci gonią Teslę, bo są w malinach. Gdyby to był minisegment jak twierdzisz, to by zostawili go Tesli. Już nawet Toyota zapowiedziała, choć wcześniej twierdziła że tylko HEV no smog jest przyszłością i tylko debile produkują EV, że będą jednak pracować nad swoim EV. Jedynym producentem który uparcie trzyma się kurczowo spaliniaków, w tym chce rozwijać absurdalny silnik Wankla, jest Mazda. Oni skończą pierwsi skończa jak Nokia. Bo obecnie udział EV jest minmialny. Aha, zamykają atomówki które produkowały prąd, więc z tego tytułu mają nadwyżkę prądu. Cóż za logika... Samo OZE się nie zbilansuje - trzeba jeszcze utrzymać coś co zrównoważy system energetyczny. Ładowarki ładnie wyglądają właśnie propagandowo w dużych miastach, Są różne OZE, ale jak się ubije wiatraki tak jak u nas pis to załatwił, to z pewnością się nie zbilansuje. Idż do ratusza w mieście 10-20tys mieszkańców i się zapytaj burmistrza dlaczego nie ma tam Bo to polski ciemnogród. Na zachodzie gdzie się nie ruszysz masz jakąś ładowarkę. A jaki Ty stanowisz procent wsród klientów koncernów motoryzacyjnych? Wg ciebie to raczej spory, w końcu przejeżdżam więcej niż statystyczny mieszkaniec europy. Moja żona dobrze się wpisuje w EV, tylko jeździ smrodem spalinowym, bo tak jak ty boi się że jej baterii nie starczy i stanie gdzieś w polu. Z czym Ty startujesz odeprę grzecznie? Nie iwem jak ty, ale ja siedzę, z tytułu budowy nowego domu, i co chwilę ktoś pyta jak instalację w garażu przygotować pod ładowanie EV w przyszłości. Statystyki mówią że ludzie chcą mieć EV, ale ich na nie nie stać, tak samo jak nie stać ich na eReSy wszelakie, bo ich parametrów w większości nie wykorzystają. Ludzie wybierają portfelem. Jeszcze chwilę temu twierdziłeś że nikt nie chce i nie potrzebuje EV i że to tylko minisegment, a tu nagle twierdzisz że jak cena spadnie to wszyscy się rzucą? No tak, z tym się zgadzam. Cena jeszcze trochę spadnie i ludzie zaczną kupować. Powtarzam - to nadal margines. Margines który pokazuje żę się da. Nawet proste wyliczenia pokazują że się da z wadą jaką jest łądowanie, żyć już dzisiaj. Ty twierdzisz że to podstawowa wada i się nie da żyć. Ale co ja mam wykazywać? Postawioną przez siebie tezę, że EV ma większy ślad węglowy niż spaliniak. Odpowiem Ci po zenkowemu - użyj google i znajdź sobie. Ale zdajesz sobie sprawę że drób tak odpisuje bo jest ignorantem do kwadratu? Stawianie się z nim w jednm rzędzie to takie, hm... słabe jest. I nie zakładaj, że produkcja skrzyni biegów szkodzi środowisku a To ty postawiłeś tezę że baterie szkodzą a elementy spaliniaka nie. Czyli dotarło w końcu do ciebie jaki absurd odpaliłeś i się teraz rakiem wycofujesz. I uwzględnij to co pomija większość głuptaków co robi Skoro rośnie ilość OZE, a rośnie relatywnie szybko, to ilość brudnego prądu sukcesywnie maleje czy ci się to podoba czy nie. Problem ze spaliniakami jest taki, że da się je zasilać (i w ogóle umożliwić im jazdę) tylko i wyłącznie czarnym syfem. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-02 21:49:47 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-02 o 20:37, Myjk pisze:
Sun, 2 Aug 2020 12:41:53 +0200, cef Jeśli swoboda przemieszczania się jest dla Ciebie nieistotna, to EV jest właśnie dla Ciebie. SUV też był minisegmentem i wielu przepowiadało jego upadek. Smartfon też Zarówno Nokia jak i SUV to złe przykłady, bo telefon to produkt kieszonkowy a SUV był tylko zmianą w danym segmencie bez zmiany jakościowej czy wrecz ideologicznej.
Zauważyli, że też mogą coś sprzedać, bo jest ekoklimat dobry do tego i będą regulacje prawne sprzyjające. Trochę muszą nadrobić, ale nie róbmy z tego rewolucji. Niemcy nadwyżkę z OZE mają nie dlatego, że się przestawiają na Po prostu przesadzili z OZE dlatego mają nadprodukcję z tego źródła. Idż do ratusza w mieście 10-20tys mieszkańców i się zapytaj Pisałeś o tym bumie i ładowarkach na Zachodzie, więc w domyśle miałem, żebys poszedł do niemieckiego burmistrza w 20-tysięcznym mieście i zapytał dlaczego nie ma ładowarek. Bo jak pisałem są na pokaz w dużych maistach i w miejscach bardzo uczęszczanych- rynek, dworzec, urząd miasta. Ludzie wybierają portfelem. Jak zaproponują program e-plus i dadzą 50tys zł na zakup samochodu w pełni elektrycznego, to też chętnych nie zabraknie - nawet jak nie będzie ładowarek. Na tym polega wybieranie portfelem.
Akurat mnie przeszkadza bardzo, bo ja mam inny model użycia auta. Tobie nie robi to różnicy i masz warunki, to używasz. Ale co ja mam wykazywać? Na pewno jest zbliżony a bardziej postawiłem tezę, że elektryk nie jest taki do końca eko jak się go propaguje - nawet jeśli dasz drugie życie bateriom. Odpowiem Ci po zenkowemu - użyj google i znajdź sobie. Ale na newsach jest niezwykle skuteczne. Mógłbym Ci tez odpisać, ze nie musze Cię niańczyć i musiało by Ci to wystarczyć. I nie zakładaj, że produkcja skrzyni biegów szkodzi środowisku a Z niczego się nie wycofuję. Produkcja jednego i drugiego jest podobnie energochłonna. A analizowanie szkodliwości poszczególnych procesów do niczego by w takiej dyskusji nie doprowadziło. (drugie życie baterii, ekoprodukcja itp) |
|
Data: 2020-08-03 17:15:22 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 2 Aug 2020 21:49:47 +0200, cef
Jeśli swoboda przemieszczania się jest dla Ciebie nieistotna, Po raz kolejny powtarzam, dla mnie swoboda ŻYCIA jest istotna. Jeśli tobie nie robi różnicy że średnio 10 lat wcześniej pójdziesz do piachu, to EV nie jest faktycznie dla Ciebie. Zarówno Nokia jak i SUV to złe przykłady, bo telefon to produkt kieszonkowy Złe, bo Ci nie pasują do teorii? :P Tu nie chodzi jaki to produkt, tylko jak krótkowzroczni niektórzy byli a niektórzy nadal są. Są tacy co nadal twierdzą że SUV to poroniony pomysł i powinien być zakazany w produkcji (bo opory większe, bo rzekomo masa większa, co jest bzdurą patrząc po przeciętnych przebiegach i średniej prędkości), a w zasadzie wszystkie EV mają jako pierwsze tworzone właśnie nadwozie typu SUV. Zresztą dzisiaj zachar wypuścił odcinek o... elektrycznej Mazdzie i też o tym wspomina, ponownie jak o zapotrzebowaniu ludzi na zasięg: https://www.youtube.com/watch?v=Bw-Ms9KMN_w Zauważyli, że też mogą coś sprzedać, bo jest ekoklimat dobry do tego To zdecyduj się czy jest nic nie znaczący minisegment który zaraz się skończy czy jednak rynek się zaczyna otwierać i nie chcą się obudzić z ręką w nocniku jak to było w przypadku Nokii. Póki co przeczysz sam sobie. Aha, zamykają atomówki które produkowały prąd, więc z tego tytułu mająPo prostu przesadzili z OZE dlatego mają nadprodukcję z tego źródła. Oni przecież ledwo zaczęli -- targetem jest eliminacja wungla w jak największym stopniu. Muszą gonić teraz magazynami energii po prostu a nie wyłączać program OZE. Tak czy siak nijak się te fakty nie trzymają Twojego stwierdzenia, że EV nie będzie z czego ładować, że EV to katastrofa energetyczna itd. Pisałeś o tym bumie i ładowarkach na Zachodzie, więc w domyśle miałem, To chyba logiczne, po co je robić na każdym zakręcie, w najmniejszej dziurze, skoro nie ma tam zapotrzebowania? Jak zaproponują program e-plus i dadzą 50tys zł na zakup samochodu Producenci na to czekają właśnie, i z tego powodu cen nie obniżają. Pokazał to przykład Leafa ostatnio, który po ogłoszeniu dotacji w PL automagicznie zjechał z ceną AFAIR ze 165 do 120. Akurat mnie przeszkadza bardzo, bo ja mam inny model użycia auta. Czyli jesteś marginesem generalnie. Tak mówią badania dotyczące ilości przejeżdżanych km. Jesteś marginesem, a stawiasz się w większości, bo jak już wspominałem patrzysz tylko na koniec własnego nosa. Na pewno jest zbliżony a bardziej postawiłem tezę, że elektryk nie jest taki do końca eko jak się go propaguje - nawet jeśli dasz drugie życie bateriom. Jest, choćby dlatego że ma wyższą sprawność (także dzięki rekuperacji) oraz braku niskiej emisji. Nie wychodzi ci że jest aż taki eko, bo uwzględniasz tylko CO2, a to jest akurat pikuś. Ale na newsach jest niezwykle skuteczne. Wiesz, zawsze możesz trafić do klopa z koniem, szrekiem, romkiem i atomkiem. Poza tym, po co się bierzesz za dyskusję, skoro nie chcesz dyskutować? Z niczego się nie wycofuję. Aha, czyli możesz palnąć że EV nie jest eko, ale jak już musisz to wykazać to stwierdzasz że dyskusja jest bezcelowa (pewnie sam już widzisz, choć może tylko podświadomie, że ta teza jest absurdalna). Czyli faktycznie, zenkujesz na grubo. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-03 20:11:22 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-03 o 17:15, Myjk pisze:
Sun, 2 Aug 2020 21:49:47 +0200, cef Aha, czyli możesz palnąć że EV nie jest eko, ale jak już musisz to wykazać Nie. Po prostu mam dość dyskusji, która nic nie wnosi a dodatkowo traktowany jestem jak wróg e-rozwiązań. Co chwilę zarzuca mi się rzeczy, których nie zrobiłem i poglądy, których nie prezentuję albo wpisuje mi się jakieś sprzeczności, których nie ma -bo ktoś wyciąga jakieś bezsensowne wnioski - nie mam czasu ani ochoty na prostowanie tego. Dlatego podsumowując: wg mnie od strony techniczno-ekonomicznej samochody EV nie są przyszłością i ich rozwój będzie jedynie pompowany ulgami prawnymi i finansowymi i to jedynie będzie decydowało o ich udziale w rynku. |
|
Data: 2020-08-03 20:52:21 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Mon, 3 Aug 2020 20:11:22 +0200, cef
Nie. Po prostu mam dość dyskusji, która nic nie wnosi Po pierwsze, jak możesz mieć dość czegoś, co w ogóle nie doszło do skutku? Po drugie jak nic nie wnosi, skoro dyskusja miała wykazać że EV są bardziej (albo tak samo, ale nie mogą być tak samo, bo nie powodują przecież niskiej emisji) trujące niż spaliniaki i tylko oszołomiaści lobbyści kreują je na eko. a dodatkowo traktowany jestem jak wróg e-rozwiązań. Jak cię widza tak cię piszą. Występujesz jako wróg, takie wnioski płyną z języka którym się posługujesz. Tj. EV kupują tylko nieżyciowi, a nawet wprost, idioci, bo się dają lobbystom nabierać na głodne kawałki. Co chwilę zarzuca mi się rzeczy, których nie zrobiłem Rozwój będzie pompowany, bo zawsze lepiej pompować w zapobieganie niż w leczenie, tj. w rozwój EV niż leczenie chorób z tytułu utrzymywania spalinowych smrodów. Ale to do czasu. W zasadzie ten czas już nadszedł, baterie są na tyle tanie, że EV powinien kosztować tyle samo co ICE (ze znacznie gorszymi parametrami jezdnymi) -- dlaczego nie kosztuje, to już tajemnica poliszynela. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-03 21:42:15 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-03 o 20:52, Myjk pisze:
Mon, 3 Aug 2020 20:11:22 +0200, cef Skoro wymieniliśmy kilka postów, to jednak doszło. I po co te wstawki o oszołomach? Czy choć raz użyłem takiego sformułowania?
No widzisz, wciskasz kit. Napisałem, że kupują Ci, którym to pasuje - taki mają model używania i mają możliwości. Natomiast co do lobbystów, to przywołałem ich jedynie w kontekście rozpowszechniania propagandy EV, bo technicznie i ekonomicznie to by nie zaistniało. Temat dostaje więc wsparcie - prawne, finansowe itp. A Ty w jednym wpisie zasiałeś tyle kłamstw, które ja musiałbym potem prostować. Dlatego odpuszczam. |
|
Data: 2020-08-03 12:53:46 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Monday, August 3, 2020 at 9:42:17 PM UTC+2, cef wrote:
Natomiast co do lobbystów, to przywołałem ich jedynie w kontekście dokladnie tak to wyglada... chocby wspomnainy juz https://biznes.autokult.pl/33260,europejskie-samochody-emituja-wiecej-co2-wsrod-winnych-suv-y "Na stronie JATO Dynamics opublikowano dane dotyczące średniej emisji CO2 w samochodach zarejestrowanych w 2018 r. w 23 europejskich krajach.. Wyniosła ona 120,5 g CO2/km i -- po r. 2017 -- był to drugi rok z rzędu, w którym nastąpił wzrost tej wartości względem poprzedniego roku." czyli raczej nie polski Janusz jest przyczyna (bo marny procent nowych samochodow kupujemy), ale nowoczesny i swiadomy europejczyk ;) jednak wybiera mocne samochody spalinowe, pomimo dotacji, udogodnien, wszedobylskiego pseudo-eko-marketingu... |
|
Data: 2020-08-05 21:43:28 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Mon, 3 Aug 2020 12:53:46 -0700 (PDT), WS
dokladnie tak to wyglada... Dokładnie to wygląda tak, że ICE to trutki. Popatrzmy na EVy, sedan Tesla model S 24kWh/100km, SUV Tesla model X 25kWh/100km przy 120km/h na autostradzie (!). W mieście praktycznie różnic w zużyciu NIE MA, bo EV ma bardzo wysoką sprawność i dodatkowo odzyskują 30% energii w wyniku rekuperacji. "Na stronie JATO Dynamics opublikowano dane dotyczące średniej emisji CO2 To jest potwierdzenie tego co jest oczywiste, samochody z ICE mają niską sprawność, nie odzyskują energii, generują niską emisję, nie da się ich zasilać z OZE, dlatego trzeba je eliminować z dróg. czyli raczej nie polski Janusz jest przyczyna (bo marny procent nowych Niestety, lobbysci paliwowi od lat robią "świadomym" pranie mózgu i rezultat teraz jest. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-06 00:02:29 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Wednesday, August 5, 2020 at 9:44:17 PM UTC+2, Myjk wrote:
Popatrzmy na EVy, sedan Tesla model S 24kWh/100km, SUV Tesla model X Tylko Tesla S to ponad 330tys, model 3 z 200... > "Na stronie JATO Dynamics opublikowano dane dotyczące średniej emisji CO2 ;) chyba nie z tych powodow ludzie je kupuja ;) BTW hybrydy tez moga odzyskiwac energie... Niestety, lobbysci paliwowi od lat robią "świadomym" pranie mózgu i To raczej nie lobbysci tylko rzeczywistosc... Wiekszosc kieruje sie jakims tam kryterium cena/zysk(w sensie co za to dostane). EVy sa b.drogie i zdecydowanie mniej praktyczne. Nikt nie uwaza, ze zanieczyszczenia sa OK, ale da sie z nimi zyc. Tak samo, jak wiekszosc ludzi kupuje najtansza, najbardziej badziewna zywnosc i praktycznie tylko taka wystepuje w supermakrketach. Chetnie by tam sprzedawali drozsza, ale brak klientow na to... Majac ograniczony budzet pozostaja kompromisy. Jak wprowadzisz program Tesla++ (tesla dla kazdego) nikt nie bedzie protestowal, chyba, ze rownoczesnie zwiekszysz podatki x2 ;) Odnosnie "trucia sie" i tak uwazam, ze bardziej szkodzi to, co jemy (nawozy, konserwanty, antybiotyki, srodki ochrony roslin, glifosat, chemiczne polepszacze) niz aktualny stan zanieczyszczenia powietrza (ktore i tak jest nascie razy lepsze, niz za komuny bylo, kiedy to cale polacie lasow usychaly, np. Krakow byl zatruwany przez hute aluminium w Skawinie, hute Lenina, elektrocieplownie w Legu...). BTW Teraz "swojskiego" miesa, jajek, mleka to juz nawet na wsi za bardzo sprzedawac nie chca :(, np. w mojej okolicy praktycznie nikt niczego nie hoduje (w sklepie taniej...), krowa czy koza pojawia sie na czasem kilka lat, jak sa male dzieci w rodzinie... |
|
Data: 2020-08-07 20:49:02 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Thu, 6 Aug 2020 00:02:29 -0700 (PDT), WS
Popatrzmy na EVy, sedan Tesla model S 24kWh/100km, SUV Tesla model XTylko Tesla S to ponad 330tys, model 3 z 200... Jakie to ma znaczenie? Odnoszę się do absurdalnego stwierdzenia z artykułu który przytoczyłeś, że SUVy odpowiadają za wzrost emisji. Nie odpowiadają, bo zużycie energii na rzecz jazdy mają, jak widać po Tesli, praktycznie identyczne. To jest potwierdzenie tego co jest oczywiste, samochody z ICE mają niską;) chyba nie z tych powodow ludzie je kupuja ;) Ludzie kupują SUVy, bo są wygodne. Ja też innego auta już nie kupię, pomimo że kiedyś respektowałem tylko i wyłącznie sedany. Dopóki chwilę nie pojeździłem SUVem. BTW hybrydy tez moga odzyskiwac energie... Dlatego są lepsze niż ICE -- ale ładować z OZE się nie dają. To raczej nie lobbysci tylko rzeczywistosc... Wiekszosc kieruje sie Nie są bardzo drogie jak spojrzeć na parametry i oferowany komfort. Ponownie powtarzam, zestaw jakiegoś spaliniaka z Teslą 3 dla przykładu i porównaj sobie ceny. Zresztą masz tutaj porównanie: https://youtu.be/UmiZ6ayCBB0?t=13 T3 53kf vs P911 93kf. Zwykłe cywilne auto, objeżdża sportowe, prawie dwa razy droższe auto. Nikt nie uwaza, ze zanieczyszczenia sa OK, ale da sie z nimi zyc. Z tą mniejszą praktycznością, za to z mniejszymi zanieczyszczeniami, też się da żyć. Tak samo, jak wiekszosc Ale można wybrać co jesz, nie można wybrać czym oddychasz. Taka tam różnica. BTW Teraz "swojskiego" miesa, jajek, mleka to juz nawet na wsi za bardzo Ale my tutaj nie rozmawiamy o żywności, tylko o samochodach, jak sama nazwa grupy mówi. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-07 21:33:53 | |
Autor: J.F. | |
Postp w bateriach. | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lpxn3nw30yqg$.dlg@myjk.org...
Thu, 6 Aug 2020 00:02:29 -0700 (PDT), WS Popatrzmy na EVy, sedan Tesla model S 24kWh/100km, SUV Tesla model XTylko Tesla S to ponad 330tys, model 3 z 200... Jakie to ma znaczenie? Odnoszę się do absurdalnego stwierdzenia z artykułu Ale widzisz tam u gory - po miescie odzysk energii przy hamowaniu. Spalinowe tego nie maja, a wieksza masa to wieksze straty. To jest potwierdzenie tego co jest oczywiste, samochody z ICE mają niską;) chyba nie z tych powodow ludzie je kupuja ;) Ludzie kupują SUVy, bo są wygodne. Ja też innego auta już nie kupię, pomimo Moje kombi jest wygodne :-) Suva bym moze i docenial za naped na 4 kola ... ale przeciez nie ma :-) A jakby mial ... to bym narzekal, ze przydaje sie raz na rok, a paliwo zuzywa codziennie :-) Elektrycznych nie dotyczy - tu naped na 4 chyba nawet lepszy. BTW hybrydy tez moga odzyskiwac energie...Dlatego są lepsze niż ICE -- ale ładować z OZE się nie dają. No, miewaja gniazdko, i po miescie moglbym jezdzic bez spalin ... gdyby nie to, ze u mnie przyspieszenie duze potrzebne :-) To raczej nie lobbysci tylko rzeczywistosc... Wiekszosc kieruje sie Nie są bardzo drogie jak spojrzeć na parametry i oferowany komfort. Zresztą masz tutaj porównanie: Jesli komus zalezy na objechaniu porsche, to moze i ma taka kalkulacje. Mnie wystarcza tych ~150KM i mozliwosc jazdy 500km z predkoscia 150km/h ... nawet jesli to raz na rok. J. |
|
Data: 2020-08-08 11:42:58 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Fri, 7 Aug 2020 21:33:53 +0200, J.F.
Ale widzisz tam u gory - po miescie odzysk energii przy hamowaniu. Daltego właśnie ICE to zło. Inna sprawa że odzyskiwanie rekuperacyjne to 30%, a patrząc po zużyciu energii elektryków nie ma różnicy sedan vs SUV. Dziennikarze sobie znaleźli czarownicę i palą ją na stosie żeby sobie statystyki podbić. I skąd to przekonanie że SUV = większa masa? SUVy są po prostu bardziej napompowane w pionie. Weźmy zestawmy takiego SUVowatego ASX z segmentu C z Lancerem, HB z segmentu C. Ten pierwszy masa własna 1270-1520, drugi 1230-1593. To o czym, ja się grzecznie pytam, mówimy? Moje kombi jest wygodne :-) Jeździłeś z miesiąc SUVem? Bo jak ja pierwszy raz pojeźdizłem, to przy wsiadaniu do sedana (Mazda6) przeżyłem szok ile gimnastyki potrzeba przy wsiadaniu. Poza tym widoczność z kabiny zupełnie inna. Suva bym moze i docenial za naped na 4 kola ... ale przeciez nie ma :-) Nie ma znacznej różnicy. No, miewaja gniazdko, i po miescie moglbym jezdzic bez spalin ... Wtedy to już Hybryda plugin jest a nie hybryda. gdyby nie to, ze u mnie przyspieszenie duze potrzebne :-) Duże, to znaczy jakie? Po mieście od świateł do świateł ładujesz z nogą w podłodze? Powiem Ci, na przykładzie mojego Outlandera 2015, że spokojnie sobie daje radę na elektrykach. Jeszcze bardziej dynamiczna jest wersja po lifcie, czyli z wymuszonym trybem EV (póki ma baterię, ile nie depczesz, to nie załączy ICE). W mieście bajka, natychmiastowa reakcja na gaz, zmiana pasa, start ze świateł -- nie ma mocnych. Jesli komus zalezy na objechaniu porsche, to moze i ma taka kalkulacje. Nie wiem na czym komu zależy, ale jak się porównuje cenę, to się chyba zestawia komfort i parametry, czyż nie? Tylko jak przychodzi do porównania EV do ICE to nagle pozostaje tylko cena. Jak nie Tesla, to są inne EV które można zestawić z odpowiednikami ICE. Dla przykładu taka Kona czy eNiro, albo właśnie Mazda MX-30. I też wyjdzie że EV nie jest wcale droższ patrząc na większość aspektów (komfort, wyposażenie, zazwyczaj bogatsze w standardzie niż w ICE). -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-08 03:51:48 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Saturday, August 8, 2020 at 11:42:59 AM UTC+2, Myjk wrote:
Jeździłeś z miesiąc SUVem? Bo jak ja pierwszy raz pojeźdizłem, to przy Ja jzdzilem po 3 tygodnie, Dacia Duster i Opel Crossland X. Dacie pozyczylem w Maroku spodziewajac sie (nie slusznie jak sie okazalo) kiepskich drog, Opla dostalem zamiast rezerwowanego Citroena C2, lub C3 (nie pamietam). Jakos po wyjsciu z lotniska z przyjemnoscia wsiadalem do swojej Alfy ;) |
|
Data: 2020-08-09 12:31:38 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sat, 8 Aug 2020 03:51:48 -0700 (PDT), WS
Ja jzdzilem po 3 tygodnie, Dacia Duster i Opel Crossland X. Dacie Alfa też z segmentu B jak Opel? Dustera niby postawili w C, ale umówmy się, to paździoch jest i w życiu bym tego samochodu tam nie wstawił (poza gabarytami). -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-09 10:49:52 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Sunday, August 9, 2020 at 12:31:40 PM UTC+2, Myjk wrote:
Alfa też z segmentu B jak Opel? Dustera niby postawili w C, ale umówmy się, a bo ja wiem? ;) 159 z 2010, sportwagon 2.0 JTDM 170KM |
|
Data: 2020-08-09 20:23:09 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 9 Aug 2020 10:49:52 -0700 (PDT), WS
Alfa też z segmentu B jak Opel? Dustera niby postawili w C, ale umówmy się, Czyli ładnie zestylizowany i dobrze wyciszony segment D (raczej wyższy niż niższy, szczególnie w stosunku do paździochowego Dustera). -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-09 10:18:05 | |
Autor: J.F. | |
Postp w bateriach. | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:19ae37y38l2ee$.dlg@myjk.org...
Fri, 7 Aug 2020 21:33:53 +0200, J.F. Ale widzisz tam u gory - po miescie odzysk energii przy hamowaniu. Daltego właśnie ICE to zło. Miasta to zło :-) Inna sprawa że odzyskiwanie rekuperacyjne to No wiesz, SUV staly sie modne, I skąd to przekonanie że SUV = większa masa? SUVy są po prostu bardziej O 73 kg :-) Moze faktycznie nie ma sie o co klocic, a moze jednak srednia rosnie i sprzedaja sie SUV z nastepnego segmentu. Moje kombi jest wygodne :-) Jeździłeś z miesiąc SUVem? Bo jak ja pierwszy raz pojeźdizłem, to przy Nie jedzilem, wiec na razie wsiadanie nie sprawia mi klopotu :-) Pytanie jeszcze czy Tesla X to jakis reprezentatywny model SUV. Bo na oko maly jakis - gdzie te 7 osob ma sie tam zmiescic ? No ale spalinowe SUV tez czesto male. No, miewaja gniazdko, i po miescie moglbym jezdzic bez spalin ...Wtedy to już Hybryda plugin jest a nie hybryda. Dla mnie znikoma roznica. No chyba, ze w baterii. gdyby nie to, ze u mnie przyspieszenie duze potrzebne :-) Duże, to znaczy jakie? Po mieście od świateł do świateł ładujesz z nogą w nie, bo teraz mam zapas mocy :-) Ale jak nie rozpedze do 89, jak nie wyprzedze paru zawalidrog - to sie nie zalapie na zolte :-( Tesla spokojne da rade, ale taka hybryda tylko na bateriach ? Jesli komus zalezy na objechaniu porsche, to moze i ma taka Nie wiem na czym komu zależy, ale jak się porównuje cenę, to się chyba No nie wiem. Tesli za 300kzl sobie nie kupie, bo mnie nie stac. A nawet jesli od biedy mnie stac, to nie zwariowalem na tyle. Porsche tez sobie sobie nie kupie - z tych samych powodow. Wiec porownuje Tesle np do sredniego passata czy golfa :-) Tylko jak przychodzi do porównania Bo u nas nie ma "swiadomosci ekologicznej" i klient mysli "przeciez to mi sie za 100 lat zwroci" a nie "zrobie cos dla innych, nie bede ich trul" :-P Ale co to za swiadomosc, gdy bede ladowal pradem z Belchatowa :-) Jak nie Tesla, to są inne EV które można zestawić z odpowiednikami ICE. Ale parametry juz nie te ... ok, mozemy porownywac. I też wyjdzie że EV nie jest wcale droższ patrząc Ale ja z tych, co bym za ABS nie zaplacil :-) Klime auto musi miec ... i musi dzialac w korkach. A w zimie musi grzac. Mocno. Automat ... moze i fajny, do tej pory nie kupilem. elektryczne szyby sie przydaja, dobre swiatla ... i za co ja jeszcze chcialbym zaplacic? Fakt, ze w elektryku i ten automat lepszy, i moze AWD ... poczekamy 10 lat, potanieja, sie kupi. Inaczej to wyglada z perspektywy Norwegii ... ale z czego oni beda socjal utrzymywac, jak podatki od samochodow nie wplyna :-) No i jak im sie uda przekonac reszte swiata do rezygnacji z ropy ... a przeciez z ropy i gazu zyja :-) J. |
|
Data: 2020-08-19 12:53:01 | |
Autor: kk | |
Postp w bateriach. | |
On 2020-08-09 10:18, J.F. wrote:
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup I też wyjdzie że EV nie jest wcale droższ patrząc Dach sobie otwórz. A w zimie musi grzac. Mocno. To ogrzewanie postojowe musiałbyś mieć. |
|
Data: 2020-08-19 13:08:47 | |
Autor: J.F. | |
Postp w bateriach. | |
Użytkownik "kk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rhj0ac$pl4$1@news.icm.edu.pl...
On 2020-08-09 10:18, J.F. wrote: Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup I też wyjdzie że EV nie jest wcale droższ patrząc Dach sobie otwórz. Przy +30 pomoze ? W USA jakos duzo kabrioletow, to moze i pomaga ... A w zimie musi grzac. Mocno.To ogrzewanie postojowe musiałbyś mieć. Te 3 minuty przecierpie ... J. |
|
Data: 2020-08-19 22:12:16 | |
Autor: kk | |
Postp w bateriach. | |
On 2020-08-19 13:08, J.F. wrote:
Użytkownik "kk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rhj0ac$pl4$1@news.icm.edu.pl... Na plaży pomaga. W USA jakos duzo kabrioletow, to moze i pomaga ... Tam wszystkiego dużo.
... i kolejne 3 minuty, i kolejne ... jeździłem Twizy zimą to wiem jak jest. |
|
Data: 2020-08-09 12:28:57 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 9 Aug 2020 10:18:05 +0200, J.F.
Daltego właśnie ICE to zło.Miasta to zło :-) Taka natura ssaka, że się gromadzić lubi. No wiesz, SUV staly sie modne, Nie bez powodu -- tylko dlatego że są wygodne. O 73 kg :-) Ale to Lancer jest cięższy! :P Moze faktycznie nie ma sie o co klocic, a moze jednak srednia rosnie i sprzedaja sie SUV z nastepnego segmentu. Nie jedzilem, wiec na razie wsiadanie nie sprawia mi klopotu :-) Nie o to chodzi czy sprawia czy nie sprawia, bo ja też jeszcze dziadek nie jestem -- ale różnica jest znaczna. Pytanie jeszcze czy Tesla X to jakis reprezentatywny model SUV. Nie ma znaczenia, to miało tylko pokazać że ten sam segment Sedana i SUVa zużywa tyle samo energii, nawet na trasie gdzie zaczyna rolę odgrywać także opór powietrza. W mieście to w ogóle nie jest problem, bo przy średniej 30km/h opór jest kompletnie pomijalny, a masa jak widać w przypadku SUVów nie jest większa. One tylko gabarytowo wyglądają na większe, ale też tylko wyglądają. Dla przykładu moja żona nie chciała Outlanderem jeździć, wolała Mazdą, bo twierdziłą że Outlander za duży. Dopóki jej nie wykazałem na liczbach że jest tylko wyższy (a dodatkowo miał kamerę na dupie i lepiej się nim parkowało). Dla mnie znikoma roznica. Czyli znaczna różnica, bo HEVa nie naładujesz z OZE. nie, bo teraz mam zapas mocy :-) Nawet jeśli nie będzie na samych bateriah, to i tak lepiej wyjdzie niż spaliniakiem. Ale myślę że Outlander po lifcie (mój reaguje na gaz jakby miał gumę od majtek rozciągniętą pomiędzy pedałem gazu a silnikiem) by Cię spokojnie zaspokoił w trybie EV. Nawet moja żona zauważyła różnicę jak wziąłem do testów -- co nie było takie oczywiste. ;) No nie wiem. Tesli za 300kzl sobie nie kupie, bo mnie nie stac. Ja podobnie, stać mnie, ale nie kupiłem Tesli. Jeszcze. :P Głównie nie kupiłem, bo nie potrzeba mi 400km na prądzie. Spokojnie by mi wystarczało 120 (dziennie robię od wielkiego dzwonu 60). Porsche tez sobie sobie nie kupie - z tych samych powodow. No ale, pytam ponownie, dlaczego Teslę? Bo u nas nie ma "swiadomosci ekologicznej" i klient mysli "przeciez to mi sie za 100 lat zwroci" a nie "zrobie cos dla innych, nie bede ich trul" :-P No bo ludzie to ignoranci. Prąd z Bełchatowa jest relatywnie, dla ludzi, czysty. Mają tam odsiarczanie spalin, montują reduktory NOx, mają filtry PMów. Ale parametry juz nie te ... ok, mozemy porownywac. To fakt, nadal objadą większość spaliniaków. :P Ale ja z tych, co bym za ABS nie zaplacil :-) Mnie tam ABS ratował nie raz, więc akurat z takich rzeczy bym nie rezygnował. Ale ESP raz mi Mazdę zdusiło na środku skrzyżowania i miałem śmierć w oczach. Klime auto musi miec ... i musi dzialac w korkach. No to wszystko działa w EV, lepiej niż w spaliniaku, który żeby chłodzić to musi kotłować ICE, który... grzeje jak piorun, więc sprawność klimy leci na ryj. Co więcej EV może chłodzić/grzać na postoju. Automat ... moze i fajny, do tej pory nie kupilem. W życiu nie kupię manuala. Szkoda ręki. :P elektryczne szyby sie przydaja, dobre swiatla ... i za co ja jeszcze chcialbym zaplacic? Ja chcę płacić za ciszę w kabinie (w ciszy, bez chrobotania silnika jeździ się super komfortowo), za moduły komfortu (grzanie/chłodzenie postojowe) i za jazdę na jednym pedale (co się w sumie gratis dostaje ze względu na rekuperację, jak teraz wsiadam do pierdziawki żony to mnie szlag trafia że co chwilę trzeba pedałować pomiędy gazem a hamulcem, w PHEV prawie hamulca nie dotykam). Fakt, ze w elektryku i ten automat lepszy, i moze AWD ... poczekamy 10 lat, potanieja, sie kupi. Pomijając że w EV ogóle nie ma automatu, nawet w moim PHEV nie ma żadnej skrzyni biegów. ;) Inaczej to wyglada z perspektywy Norwegii ... ale z czego oni beda socjal utrzymywac, jak podatki od samochodow nie wplyna :-) Ale i tak ropy i gazu się z życia nie wyeliminuje. Zawsze będzie na niego zapotrzebowanie -- ja nie widzę przeciwwskazań aby ropę i gaz spalać w elektrowniach, z filtrowaniem spalin itp. aby tylko wyeliminować rozproszoną emisję, której kontrolować się NIE DA. Co chwilę na ulicy jadę za jakimś kopcącym złomem i zachodzę w głowę jak to w ogóle przeszło przegląd... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-08 03:48:01 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Friday, August 7, 2020 at 8:49:32 PM UTC+2, Myjk wrote:
Thu, 6 Aug 2020 00:02:29 -0700 (PDT), WS >> Popatrzmy na EVy, sedan Tesla model S 24kWh/100km, SUV Tesla model X Na pierwszym miejscu wg tego artykulu jest spadek sprzedazy diesli, SUVy na drugim, jakies porownanie zrobili: "W 2018 r. nowy mały SUV emitował średnio 121 g CO2/km, podczas gdy jego tradycyjny odpowiednik o podobnej długości 105 g/km. W przypadku aut kompaktowych było to odpowiednio 130 g CO2/km oraz 115 g CO2/km. SUV-y średniej wielkości wyemitowały średnio 140 g CO2/km, a auta segmentu D 125 g CO2/km. W przypadku dużych SUV-ów średnia emisja wyniosła 170 g CO2/km. Podobnej wielkości limuzyny emitowały średnio niespełna 150 g CO2/km." Zresztą masz tutaj porównanie: Wszystko drogie dla nas, jak ktos, kto za 3-5kPLN chce kupic cos do dojazdu do miasta ma wylozyc 100kPLN? Nie mowiac o tych Teslach z 350kPLN, za tyle to u nas w duzych miastach ludzie mieszkania kupuja, na kredyt, ktory splacaja ~1/3 swojego doroslego zycia w optymistycznej wersji... Ale my tutaj nie rozmawiamy o żywności, tylko o samochodach, jak sama nazwa Rozmawiamy o wplywie "trucia" na zdrowie, wg mnie aktualnie inwestycja w elektryki to wyrzucanie kasy w bloto, praktyczniej by bylo zainwestowac w poprawe jakosci zywnosci, czekajac na obnizke cen samochodow, bo w sumie EV sa prostsze w produkcji, wiec nic nie uzasadnia takich cen (poza wymuszeniem kupna przepisami :( ) Co do norm emisji to sa juz tak wygorowane, ze np. pyl z klockow i opon przewyzsza emisje czastek stalych z diesli... wiec ta wymiana niewiele da. O ile dawniej smog byl widoczny golym okiem, to teraz czuly sprzet potrzeba do mierzenia i przestawienie go o ~100m czesto daje calkowicie inne wyniki... |
|
Data: 2020-08-08 08:22:29 | |
Autor: Mateusz Viste | |
Postp w bateriach. | |
2020-08-07 o 20:49 +0200, Myjk napisał:
Nie są bardzo drogie jak spojrzeć na parametry i oferowany komfort. Czyli jak ktoś potrzebuje do warzywniaka jeździć P911, to bardziej opłaca się wybrać Teslę. No ok, uczciwie. :) Ale można wybrać co jesz, nie można wybrać czym oddychasz. Można. Wystarczy zmienić miejsce zamieszkania (oddychania). Mateusz |
|
Data: 2020-08-08 08:42:08 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 07.08.2020 o 20:49, Myjk pisze:
Zresztą masz tutaj porównanie: Sorry, ale pierdolisz jak potłuczony. Że niby ktoś kupuje tesle, bo potrzebuje 911? Zresztą jak jesteś taki kozak to ścignijmy się do z warszawy do poznania czy nad morze i zobaczymy co ta tesla warta. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-09 09:39:31 | |
Autor: J.F. | |
Postp w bateriach. | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f2e4940$0$551$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 07.08.2020 o 20:49, Myjk pisze: Zresztą masz tutaj porównanie: Sorry, ale pierdolisz jak potłuczony. Że niby ktoś kupuje tesle, bo potrzebuje 911? No ... a czemu nie ? Jak go tesla objedzie .... Zresztą jak jesteś taki kozak to ścignijmy się do z warszawy do poznania czy nad morze i zobaczymy co ta tesla warta. Ale Frogi sie scigali w Warszawie. Na 15 minut Tesla starczy :-) J. |
|
Data: 2020-08-09 11:18:31 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 09.08.2020 o 09:39, J.F. pisze:
T3 53kf vs P911 93kf. Bo rozmwaiamy o segmencie aut użytkowych a nie do ścigania się na torze. W tym segmencie ważne jest żeby auto wyciągało 160km/h i miało zasięg 800km a nie żeby na 1/4 mili było o pół sekundy lepsze, ale się zesrało po 150 km dynamiczniejszej jazdy. Zresztą jak jesteś taki kozak to ścignijmy się do z warszawy do poznania czy nad morze i zobaczymy co ta tesla warta. No właśnie. Dlatego z teslą nad morze to się mogę i dużym fiatem ścignąć. Taka to jej doskonała przydatność w codzinnym użytkowaniu, że nie spełnia podstawowego wymagania polaka - pojechać raz w roku poza swoje województwo;) -- Shrek |
|
Data: 2020-08-09 13:00:44 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 9 Aug 2020 09:39:31 +0200, J.F.
No ... a czemu nie ? Jak go tesla objedzie .... No temu nie, że nikt Tesli nie kupuje żeby objeżdżać Porsze. Kupuje rodzinne auto segmentu D, jak Passat, które a objeżdża prawie 2x droższe sportowe auto. Ale Frogi sie scigali w Warszawie. Wystarczy na znacznie dłużej niż ta eMka co przy takiej jeździe, jak frog prezentował, ma wir w baku. Zresztą Porsze też wpieprza paliwo na potęgę, niby zbiornik ma 64L, ale to właśnie tylko wynik wira w baku. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-09 15:40:58 | |
Autor: J.F. | |
Postp w bateriach. | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:h4iji01mzoap.dlg@myjk.org...
Sun, 9 Aug 2020 09:39:31 +0200, J.F. No ... a czemu nie ? Jak go tesla objedzie ....No temu nie, że nikt Tesli nie kupuje żeby objeżdżać Porsze. Kupuje Ale ja w druga strone - kupi ktos prosiaka, tesla go na swiatlach objedzie, to co zrobi ? Pobiegnie do salonu porsche, ferrari, do tunera ... czy to salonu Tesli ? Ale Frogi sie scigali w Warszawie. Wystarczy na znacznie dłużej niż ta eMka co przy takiej jeździe, jak frog Na 15 minut pelnej mocy, o ile bateria sie jej nie przegrzeje i nie zapali :-) J. |
|
Data: 2020-08-09 20:20:48 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 9 Aug 2020 15:40:58 +0200, J.F.
Ale ja w druga strone - kupi ktos prosiaka, tesla go na swiatlach objedzie, Nie wiem, tu masz fanboja https://youtu.be/8I-6_H0haAw?t=244 który jeździ na co dzień takimi sprzętami jak Lambo Aventador i się obsrał jadąc TS. Nie wiem w którym filmie, ale stwierdizł że sobie ją kupi. :P No a tu masz właśnie TS100D za niecałe $100k vs Lamborghini Aventador za $279k https://youtu.be/RY_rbooeMcI?t=158 No i w świetle tego to ciągłe pieprzenie że EV jest droższe od ICE jest śmieszne. Nie jest, chyba że się patrzy TYLKO I WYŁĄCZNIE NA CENĘ, a nie uwzględnia komfortu (ciszy), parametrów z jazdy (a banan na gębie, jadąć EV, po prostu z gęby nie schodzi w warunkach drogowych), bezpieczeństwa (EV są bezpieczniejsze), i tego że przecietny europejczyk przejeżdża w średnio 60km dziennie więc na cholerę mu auto z zasięgiem 1200 km, a jeśli już jedzie w trasę to co mu robi za różnicę czy robi 3 przystanki po 15 minut czy dwa przystanki po 10 (bo mniej się na stacji nie spędza -- bo trzeba sobie szybę umyć, bo trzeba zapłacić za paliwo, bo trzeba się odlać, etc.). Na 15 minut pelnej mocy, o ile bateria sie jej nie przegrzeje i nie zapali :-) Kiedy w mieście, jak jeździł froger, szła pełna moc nonstop? Poza tym widziałeś palącego się EV z powodu przegrzania baterii które są chłodzone cieczą? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-09 20:35:30 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 09.08.2020 o 20:20, Myjk pisze:
No i w świetle tego to ciągłe pieprzenie że EV jest droższe od ICE jest Dodaj do tego, że przy prędkościach pozamiejskich (a więc 90 w górę... tesla 3 wypadała identycznie jak... civic). Elon tak uwierzyl, że jest cich, ze przyoszczędził na wyciszeniu, a nie tylko silnik hałasuje. parametrów z jazdy (a banan na gębie, jadąć Bo ja wiem. Mam mocną spalinkę z automatem i uważam... że jest nudna. Jeżdzę nią wolniej niż starym accordem i mam mniej funu z jazdy niż micrą brata z silnikiem słabszym od mojego zabytkowego moto. Ja właśnie te plastikowe samochody z bajerami uważam za pozbawione duszy i zupelnie wyprane z emocji - równie dobrze mógłbyś dzojstikiem to obsługiwać. No ale ja dziwny jestem. Już sam fakt że automatów nie lubię stawia mnie na dziwnej pozycji. bezpieczeństwa (EV Z ciekawości - czemu - środek ciężkości? , i tego że przecietny europejczyk przejeżdża w średnio 60km dziennie więc na cholerę mu auto z zasięgiem 1200 km, a jeśli już Dobra - scigasz się tą swoją teslą z warszwy nad morze czy będziesz dalej zaklinał rzeczywistość? -- Shrek |
|
Data: 2020-08-09 21:43:46 | |
Autor: J.F. | |
Postp w bateriach. | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:z5sul9ldwuhy.dlg@myjk.org...
Sun, 9 Aug 2020 15:40:58 +0200, J.F. Ale ja w druga strone - kupi ktos prosiaka, tesla go na swiatlach Nie wiem, tu masz fanboja https://youtu.be/8I-6_H0haAw?t=244 który jeździ No i o tym mowie - ze niektorym Tesla moze sie spodobac :-) No i w świetle tego to ciągłe pieprzenie że EV jest droższe od ICE jest Moze i Porsche to fajny samochod, ale jak widac - to samochod dla nielicznych. Reszta mowi ze golf lepszy :-) uwzględnia komfortu (ciszy), Zbyt cichych nie lubie. Ale ona aby na pewno taka cicha ? Nie tylko silnik halasuje. parametrów z jazdy (a banan na gębie, jadąć IMO - mnie by zszedl bardzo szybko. Moze i fajnie jezdzi, ale ta lampka rezerwy za szybko miga :-P , bezpieczeństwa (EV są bezpieczniejsze), Bo sie zapalaja ? :-) i tego że przecietny europejczyk przejeżdża w średnio Jak to mowili - razem z psem macie przecietnie po 3 nogi :-) a jeśli już Trzeba poczekac w kolejce do ladowarki ... Tylko ja sie obawiam, ze to beda 3 przystanki po godzinie, i to juz jest denerwujace. Zreszta co tu dyskutowac, kup sobie Tesle, napisz po roku :-) Na 15 minut pelnej mocy, o ile bateria sie jej nie przegrzeje i nieKiedy w mieście, jak jeździł froger, szła pełna moc nonstop? Poza tym Widac Musk potrafi :-) J. |
|
Data: 2020-08-11 11:16:52 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 9 Aug 2020 21:43:46 +0200, J.F.
No i o tym mowie - ze niektorym Tesla moze sie spodobac :-) Nie tyle Tesla , a po prostu EV się ludziom podobają, ale przez dziwne przekonania -- bo (1) drogie, bo (2) mały zasięg, bo (3) długie ładowanie -- ich nie kupują. Ad. 1. Drogie, jak się nie porówna parametrów, albo nie przyłoży do analizy realnych potrzeb. Ad. 2. 300-400 km zasięgu, tego drogiego przecież auta, to 3-4x więcej niż większości potrzeba, czyli znowu patrz punkt pierwszy pod kątem analiza potrzeb -- a nie muszę mieć ICE, bo MOŻE będę musiał przejechać 1200km raz w roku bez sikania i jedzenia. Ja też sobie poprzedni samochód (Mazda6 z CiTD) kupiłem bo stwierdziłem że będzie wystarczajaco komfortowy, oszczędny na trasie, by zjeździć europę. I gucio, latałem samolotem, 3x w ciągu 10 lat pojechałem w dłuższą trasę >1000km jednorazowo. Ad. 3. 15 minut ładowania na 300km to nie jest wcale dużo patrząc na punkt 2 i uwzględniając że odpoczywać, sikać i jeść w czasie podróży trzeba i tak realnie normalna osoba jadąca spaliniakiem w trasie trwającej 8-10h spędza na postoju podobną ilość czasu. Tylko przeświadczenie że samo tankowanie trwało 5 minut ją zwozdzi w ogólnym rozrachunku. Moze i Porsche to fajny samochod, ale jak widac - to samochod dla nielicznych. Toć przecież o tym jest dyskusja i postawione jest pytanie -- skoro Golf lepszy to dlaczego za wzór porównujący koszty zakupu biorą sobie Teslę? A jeśli juz biorą Teslę to czemu nie biorą ekwiwalentu spalinowego który ma podobne osiągi? No bo tu mamy sportowe auto które Tesla objeżdża, nawet nie tyle do setki (bo tu żaden spaliniak, nawet mocno kombinowany, nie ma większych szans), co na sporym odcinku, a przecież to tylko auto cywilne, znacznie bardziej komfortowe i pakowne chociażby niż sportowe auta. Podaj jakiś ekwiwalent spalinowy który da chociaż podobny komfort jazdy (ciszę w kabinie) i te, nie wiem, nawet 5 sek. do setki. Trzeba pewnie jakieś Audi A6 z ~3 litrowym silnikiem minimum zakupić, które kosztować będzie więcej Tesla. Zbyt cichych nie lubie. Podkręć sobie na postoju silnik do podróżnych 2500 obrotów (bez obciążenia przecież!) to zobaczysz ile hałasu silnik spalinowy generuje (o wibracjach nie wspomnę). EV jest ZNACZNIE cichszy i co za tym idzie, komfortowy. Zresztą robiłem porównanie, i przedstawiałem wielokrotnie tutaj na grupie w podobnych dyskusjach (tylko wszyscy oponennci bez wyjątku to zignorowali), mojej Mazdy6 (sedan segment D) do Outlandera PHEV (SUV segment D). Jak ktoś twierdzi że podczas jazdy nie słychać silnika, to zwyczajnie zakłamuje rzeczywistość. Odnośnie innych hałasłów, to przecież Mazda6 jest sedanem z całkiem niezłym współczynnikiem oporu, vs Outlander który jest zwyczajną szafą trzydrzwiową na kołach. https://www.youtube.com/watch?v=NpkmdRgGBRA https://www.youtube.com/watch?v=m5yf_wZ__a4 IMO - mnie by zszedl bardzo szybko. Moze i fajnie jezdzi, Znaczy ile średnio dziennie przejeżdżasz? Bo sie zapalaja ? :-) Spaliniaki owszem częściej płoną niż EV, do tego są mniej sztywne niż EV, mają też gorzej położony środek ciężkości. Jak to mowili - razem z psem macie przecietnie po 3 nogi :-) Nawet jeśli są tacy którzy potrzeują jechać więcej, to jest to margines. A o marginesie się nie dyskutuje. Szczególnie że i ten margines by pewnie dał sobie radę w EV, tylko nie chce nawet spróbować. Czasami odnoszę wrażenie, że ludzie, pomimo że mózgi mają, to bardziej są uparci niż krowy. Siła przyzwyczajenia jest tak silna, że żadne argumenty nie trafiają. Patrz przekonanie że wunglem i drewnem najtaniej się ogrzewa domy. Trzeba poczekac w kolejce do ladowarki ... Przy 15 minutowym ładowaniu, gdzie na stacji benzynowej spędza się 5-10 minut (jak trzeba w kolejce przy kasie postać) kolejek raczej dużo nie ma. Zresztą jestem na grupach o EV i głównym problemem jaki ludzie zgłaszają, to smrodzarze spalinowi zajmujący miejsca postojowe do ładowania EV a nie ilość chętnych do ładowania (pomimo mizernej infrastruktury). Tylko ja sie obawiam, ze to beda 3 przystanki po godzinie, i to juz jest denerwujace. Jak się system usprawni (zresztą w Tesli chyba to jest u podstaw), to będzie informacja gdzie są wolne miejsca tak aby nie trzeba było czekać jeśli się ma ciśnienie (a niewykluczone że i rezerwacja miejsca będzie). Zawsze można podjechać 10 minut wcześniej na wolną ładowarkę a ładować się krócej niż maksymalny czas. Zreszta co tu dyskutowac, kup sobie Tesle, napisz po roku :-) Przecież użytkowników trochę jest, takich co narzekają na ładowanie jest promil. Widac Musk potrafi :-) No dobra, a Leafa czy iMiEVa chłodzonego powietrzem widziałeś z powodu przegrzania? Zresztą nowy Leaf ma już baterię chłodzoną (w końcu!) cieczą. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-11 15:03:06 | |
Autor: RadoslawF | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-11 o 11:16, Myjk pisze:
No i o tym mowie - ze niektorym Tesla moze sie spodobac :-) Te że jakieś parametry ma lepsze nie musi równoważyć wysokiej ceny ani pozostałych felerów. Nie każdy jest smarkaczem jarającym się sekundami do setki i że ma szansę wygrać w wyścigu do następnych świateł. Ad. 2. 300-400 km zasięgu, tego drogiego przecież auta, to 3-4x więcej niż Jak widać większości ten zasięg jednak jest potrzebny i żadne zaklinanie przez fanboi tego ne zmieni. Ad. 3. 15 minut ładowania na 300km to nie jest wcale dużo patrząc na punkt Nie zawsze i nie wszędzie masz szybkie ładowanie. A jak masz pecha to ładowarki są zajęte lub nieczynne. I nie ma kolejnej za kolejne pięć minut drogi jak w przypadku stacji paliw. Moze i Porsche to fajny samochod, ale jak widac - to samochod dla Nie potrzebują tesli ani jej ekwiwalentu spalinowego. Dlaczego producenci nie oferują nam elektryków będących ekwiwalentem taniego golfa. Zarówno w cenie, zasięgu jak i czasie tankowania. Bo nie ma. :-) Wróć i daj znać jak już będzie. A do tego czasu nie wciskaj ciemnoty o samochodach które nawet sam nie używasz. Bo jednak nie spełniają wymagań. Pozdrawiam |
|
Data: 2020-08-11 20:36:03 | |
Autor: J.F. | |
Postp w bateriach. | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1c0vhs1q240wm$.dlg@myjk.org...
Sun, 9 Aug 2020 21:43:46 +0200, J.F. No i o tym mowie - ze niektorym Tesla moze sie spodobac :-) Nie tyle Tesla , a po prostu EV się ludziom podobają, ale przez dziwne Tesla mi sie podoba, bo jest taka ... bezkompromisowa. Inne tansze EV, to pewnie maly zasieg, kiepskie przyspieszenia, dlugie ladowanie i drogie :-) Ad. 1. Drogie, jak się nie porówna parametrów, albo nie przyłoży do analizy Odczuwam potrzebe pojechania 150km na narty (i powrotu), 150 km nad jezioro, 600km nad morze czy 1200km na narty ... Ad. 2. 300-400 km zasięgu, tego drogiego przecież auta, to 3-4x więcej niż I dwa auta ? Czy pozyczyc na ten tydzien w Alpach? czy jak czlowiek - autokarem pojechac ? Ad. 3. 15 minut ładowania na 300km to nie jest wcale dużo patrząc na punkt byloby fajne, o ile prawdziwe ... a te 300km to z jaka predkoscia ? realnie normalna osoba jadąca spaliniakiem w trasie trwającej 8-10h spędza Niedawno bylem nad morzem, ~470km w 4h, bez postojow. A nie, przepraszam - zatankowalem sobie prawie u celu, zeby miec na jazdy lokalne i powrot. A postoje w te pogode ... no, jakby byl daszek, i klimatyzowana jadlodajnia, i hotdog z ryba ... bo sie nastawilismy, ze jedziemy nad morze, to bedziemy jesc zdrowe ryby, a nie jakies swinstwo :-) Powrot byl juz zaplanowany z przerwami, i byloby fajnie ... gdyby byla jakas ladowarka tam, gdzie zaplanowalismy. Za 10 lat moze bedzie, i moze nie bedzie zajeta ... ale zaplanowalismy dluzsze zwiedzanie, a nie 15 minut :-) Moze i Porsche to fajny samochod, ale jak widac - to samochod dla Toć przecież o tym jest dyskusja i postawione jest pytanie -- skoro Golf Bo na razie mamy tylko Tesle do wyboru ? No dobra, z roku na rok przybywa tanszych, mozna chocby e-golfa. To jak z zasiegiem, predkoscia, ladowaniem na 300km ? A jeśli juz biorą Teslę to czemu nie biorą ekwiwalentu spalinowego który ma ja tam biore swoja vectre do porownania ... w miare dobra jest :-) Podaj jakiś ekwiwalent spalinowy który da chociaż podobny komfort jazdy Zbyt cichych nie lubie. Podkręć sobie na postoju silnik do podróżnych 2500 obrotów (bez obciążenia 3 litrowy benzynowy audi ? Cichy jest. Ale nie porownuj 2500 obrotow na parkingu, tylko 150km/h w trasie ... Moja vectra jest juz niestety za glosna. Zresztą robiłem porównanie, i przedstawiałem wielokrotnie tutaj na grupie w https://www.youtube.com/watch?v=NpkmdRgGBRA No i praktycznie nie slysze silnika. A slyszysz jakis spadek halasu przy zmianie biegu ? Ale o czym my tu mowimy - wrzuc 140 na licznik. https://www.youtube.com/watch?v=m5yf_wZ__a4 Zeby to rzetelnie porownac, to zapusc jakies radyjko w tle. Kamery i telefony pierwsze co robia to automatyczna regulacja poziomu. Radyjko najlepiej przenosne, bo glosnosci muzyczki tez nie jestes w stanie dobrze ocenic. Tylko znow odleglosc od kamery bedzie istotna ... IMO - mnie by zszedl bardzo szybko. Moze i fajnie jezdzi, Znaczy ile średnio dziennie przejeżdżasz? Co z tego ze dziennie mało ? Wyjade kiedys na autostrade i banan zniknie wraz wyswietlanym zasiegiem :-) Bo sie zapalaja ? :-)Spaliniaki owszem częściej płoną niż EV, do tego są mniej sztywne niż EV, Spaliniaki plona bardzo rzadko. A biorac pod uwage ile ich jest - to Tesla plonie czesto :-) Jak to mowili - razem z psem macie przecietnie po 3 nogi :-) Nawet jeśli są tacy którzy potrzeują jechać więcej, to jest to margines. A Ale co z tego, ze ja dziennie 8 km przejezdzam ? Przychodzi kolejny dzien i mam ochote na 300 .. Szczególnie że i ten margines by pewnie dał No ba, za te cene, przy tej ilosci ladowarek ? :-) Czasami odnoszę wrażenie, Ale to chyba prawda ? Trzeba poczekac w kolejce do ladowarki ...Przy 15 minutowym ładowaniu, gdzie na stacji benzynowej spędza się 5-10 Na razie, to tych ladowarek prawie nie ma ... w Polsce :-) A jak juz beda, to zobaczysz, ze zlosliwie kolejki sie zrobia. Tylko ja sie obawiam, ze to beda 3 przystanki po godzinie, i to juz Jak się system usprawni (zresztą w Tesli chyba to jest u podstaw), to Czyli jednak Tesla, a nie jakies tansze badziewie... jeśli się ma ciśnienie (a niewykluczone że i rezerwacja miejsca będzie). Ja tam mysle, ze nie bede mial wyboru - jak sie okaze, ze w trasie zostalo tylko 50 km zasiegu ... tzn moglbym probowac wczesniej, tylko ile tych postojow bedzie... Zawsze można podjechać 10 minut wcześniej na wolną ładowarkę a ładować się Zawsze, to sie mozna wyspa pol godziny dluzej, a potem narzekac na brak czasu :-) Zreszta co tu dyskutowac, kup sobie Tesle, napisz po roku :-)Przecież użytkowników trochę jest, takich co narzekają na ładowanie jest Kupili sobie tesle, to musza z tym zyc :-) Widac Musk potrafi :-)No dobra, a Leafa czy iMiEVa chłodzonego powietrzem widziałeś z powodu Ale ta ciecz jest chlodzona powietrzem ... czy to ma sens ? :-) W spalinowym jak widac ma ... J. |
|
Data: 2020-08-11 21:21:18 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 11-08-2020 o 20:36, J.F. pisze:
Kto tak powiedział? No dobra, z roku na rok przybywa tanszych, mozna chocby e-golfa. Co Wy z tym e-golfem? To bardzo nieudany pseudoelektryk, nie przystający do normalnych elektryków specjalnie zaprojektowanych w tym celu. Do tego od nich droższy. Volkswagenowski elektryk to ID3, a nie jakiś badziewny Golf. Do zapamietanie i nie wkurzania ludzi Golfem. |
|
Data: 2020-08-12 16:32:04 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Tue, 11 Aug 2020 20:36:03 +0200, J.F.
Tesla mi sie podoba, bo jest taka ... bezkompromisowa. Najpierw twierdzisz że Tesla nie, bo komu potrzebne takie przyśpieszenia, przecież wszystkim wysatrczy Golf, teraz twierdzisz, że nie ma nic na rynku. Co jest jakimś absurdalnym stwierdzeniem, bo jest od dawna od metra EV które mają lepsze przyśpieszenia i lepszy komfort niż nawet twoja Vectra, a gdzie tam do Golfa jeszcze. Tesla nie jest JUŻ jedyną która potrafi się pakować z mocą 150kW. To już w zasadzie się zaczyna robić standard w EV z pojemnościami >40kWh. Odczuwam potrzebe pojechania 150km na narty (i powrotu), 150 km nad jezioro, 600km nad morze czy 1200km na narty ... Pytam ponownie, ile przejeżdżasz średnio dziennie km? I dwa auta ? Czy pozyczyc na ten tydzien w Alpach? Jak człowiek to się leci samolotem. :P byloby fajne, o ile prawdziwe ... a te 300km to z jaka predkoscia ? Z normalną. Niedawno bylem nad morzem, ~470km w 4h, bez postojow. Urzekła mnie twoja historia, naciągnięta jak guma od majtek. Szczególnie ta średnia, no bo jak można jadąc 140 na autostradzie, plus wyjazd i wjazd lokalnymi mieć średnią ponad 117,5/h? Manipuluj dalej. Bo na razie mamy tylko Tesle do wyboru ? Nie, nie mamy od dawna. No dobra, z roku na rok przybywa tanszych, mozna chocby e-golfa. Co się przyssałeś do e-Golfa -- przecież to jakaś żenada jest, spaliniak przekonwertowany na EV. Jest wiele, znacznie lepszych EV na rynku, które mają specjalnie pod EV przygotowane płyty. ja tam biore swoja vectre do porownania ... w miare dobra jest :-) Wgląda jak trumna i hałas w niej jak w pociągu towarowym. 3 litrowy benzynowy audi ? Cichy jest. I droższy. Ale nie porownuj 2500 obrotow na parkingu, tylko 150km/h w trasie ... Słuchając silnika na postoju wychodzi ile hałasu on generuje. Przecież to nie jest że jak jedzie się 150/h to hałas od silnika znika, tylko się kumuluje. Ergo, bez silnika jest ciszej, sprawdź sobie kiedyś, jak masz odwagę, i go wyłącz podczas jazdy. Pomijam już absurdalne założenie porównania dla 150/h -- masz taką średnią z jazdy? Moja vectra jest juz niestety za glosna. No bo jest głośna, w końcu spaliniak. No i praktycznie nie slysze silnika. Nie miałeś stwierdzić czy ten silnik słychać czy nie (choć oczywiście że go słychać jak pierun), tylko posłuchać RÓŻNICY pomiedzy ICE a EV. I twierdzisz uparcie że tej różnicy nie ma... A slyszysz jakis spadek halasu przy zmianie biegu ? Praktycznie nie, bo obroty nie spadają poniżej 2k. Jak już pisałem silnik 1500 słychać w kabinie bardzo wyraźnie, są też wibracje od spaliniakaktóre wraz z podpięciem do kół całość potęgują. Dlatego w PHEV, któy jest podpięty do prądnicy hałas od silnika jest mniejszy. Wyraźnie głośniej się robi jak się podpina bezpośrednio pod koła. No ale żeby to wiedzieć to trzeba mieć jakiekolwiek doświadczenie, a ty, jak i większość z którymi tutaj staram się dyskutować, go nie masz. Ale o czym my tu mowimy - wrzuc 140 na licznik. Nie mam takiej średniej z jazdy. Rzadko kiedy w ogóle z taką prędkością jeżdżę, bo mnie hałas męczy bardziej niż wydłużona podróż. Zeby to rzetelnie porownac, to zapusc jakies radyjko w tle. Taaak, i jeszcze fajerwerki odpalę żeby było wystarczająco rzetelnie. Kamery i telefony pierwsze co robia to automatyczna regulacja poziomu. Oczywiście. A jak to robią? Większy hałas spuszczają w dół, a przy ciszy podbijają. Co też widać w tych filmach. W spaliniaku w rzeczywistości jest głośniej niż na filmie, a w EV ciszej. Wystarczy posłuchać jak w Outlanderze hałasuje ciężarówka przejeżdżająca obok. Radyjko najlepiej przenosne, bo glosnosci muzyczki tez nie jestes w stanie dobrze ocenic. Przestań kombinować, bo to żenujące jest. Ja rozumiem obronę własnych racji i przekonań, ale to jakaś paranoja jest co odprawiasz tutaj. Zresztą nie jesteś pierwszym wielbicielem spalinowych smrodów który twierdzi że nie słychać różnicy. Wychodzi na to, że głuchy jesteś. Co z tego ze dziennie mało ? Czyli ile? Wyjade kiedys na autostrade i banan zniknie wraz wyswietlanym zasiegiem :-) Tak, pewnie standardowo 3x w roku ci ten banan zniknie. CBDU. Spaliniaki plona bardzo rzadko. Właśnie biorąc pod uwagę stosunek ilosci EV do ICE, te drugie płoną częściej. Ale co z tego, ze ja dziennie 8 km przejezdzam ? No to jedziesz, bo masz tyle zasięgu z 15 minutowym ładowaniem. No ale oczywiście więcej na klopie czasu spędzasz, aż ci nogi drętwieją, ale 15 minut na ładowanie EV 3x w roku to zbyt wymagające jest przecież. No ba, za te cene, przy tej ilosci ladowarek ? :-) No, bo tu ciemnogród. Temu akurat nikt nie zaprzecza. Ale to chyba prawda ? Tylko dla skrajnego ignoranta co liczyć nie potrafi na poziomie podstawowym. Na razie, to tych ladowarek prawie nie ma ... w Polsce :-) Oczywiście, na zachodzie nie ma, ale w ciemnogrodzie będą. Czyli jednak Tesla, a nie jakies tansze badziewie... Czyli są aplikacje które takie rzeczy pokazują. Ja tam mysle, ze nie bede mial wyboru - jak sie okaze, ze w trasie zostalo tylko 50 km zasiegu ... tzn moglbym probowac wczesniej, tylko ile tych postojow bedzie... Póki co to widzę szukasz dziury w całym, bo jeździsz wokół komina, masz tylko "chęć" pojechać gdzieś dalej. Zawsze, to sie mozna wyspa pol godziny dluzej, a potem narzekac na brak czasu :-) Możesz też wsadzić sobie przedłużenie swojej rury spalinowej do kabiny i powiedzieć że pachnie fiołkami. Taki poziom dyskusji jest aktualnie z tobą. Kupili sobie tesle, to musza z tym zyc :-) Widać banan na gębie z posiadania EV jednak z powodu ładowania w trasie im z gęby nie schodzi. No ale, nie zrozumie ten, co dłużej EV nie pojeździł i nie przeżył szoku przesiadki z powrotem do smroda spalinowego. Ale ta ciecz jest chlodzona powietrzem ... czy to ma sens ? :-) Tak samo ma w EV, inaczej by tego nie robili. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-12 08:16:55 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Wednesday, August 12, 2020 at 4:32:06 PM UTC+2, Myjk wrote:
> Ale ta ciecz jest chlodzona powietrzem ... czy to ma sens ? :-) ale ten spalinowy ma sprawnosc ponizej 40%, wiec 60% to cieplo, a EV niby taki ęą ;) prawie 100% (z gorki to i wiecej) ... wiec co tam trzeba chlodzic? ;) ;) |
|
Data: 2020-08-13 16:26:56 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Wed, 12 Aug 2020 08:16:55 -0700 (PDT), WS
ale ten spalinowy ma sprawnosc ponizej 40%, wiec 60% to cieplo, a EV niby Następny, a po co chłodzić spaliniaka? Chociaż i tak przegrzewana bateria by dłużej wystrzymała niż przegrzany silnik spalinowy, który by się rozsypał po paru minutach pracy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-13 07:55:06 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Thursday, August 13, 2020 at 4:26:58 PM UTC+2, Myjk wrote:
Wed, 12 Aug 2020 08:16:55 -0700 (PDT), WS > ale ten spalinowy ma sprawnosc ponizej 40%, wiec 60% to cieplo, a EV niby E tam, spalinowe bez wodnego chlodzenia dzialaja ;), sporo motocykli, fiat 126 ;), a EV z przegrzana bateria = wybuch + pozar ;) Na sile wymyslasz kryteria do porownania EV ze spaliniakami, tylko sa one malo istotne dla wiekszosci uzytkownikow ;) za to maja wykazc przewage... Halas malo kogo interesuje, to co jest w typowych spaliniakach zadowala wiekszosc, ba, nawet niektorzy montuja "sportowe" tlumiki, zeby bylo glosniej i bardziej basowo ;) Rozwiazan poglasniajacych silniki sporo juz wyprodukowano: https://autokult..pl/6936,sztuczny-dzwiek-silnika-oszustwo-czy-technologia-w-sluzbie-kierowcy Albo te chlodzenia, ogrzewania postojowe - rowniez malo kogo interesuje, w miescie (krotkie dystanse) uzywanie klimy jest niezdrowe. Jedyne sluszne to wejsc do pojazdu o temp. zewnetrznej, mozna powoli schlodzic i przed dojazdem na miejsce wyrownac temp... Na poludniu Eu, czy tez Maroko praktycznie wszyscy maja wylaczone klimy i otwarte szyby... tylko turysci jezdza wyzamykani z klima... Jak ktos bardzo potrzebuje miec cieplo w zimie i ma gniazdko w garazyu, to mozna taniej niz webasto zalozyc elektryczna grzalke oleju, plynu chlodzacego i uruchamiac zdalnie z "inteligentnego" gniazda, lub timer... wtedy grzac zaczyna praktycznie po ruszeniu... nie potrzeba EV do tego, tylko praktycznie nikomu nie jest to potrzebne. Majac EV tez bym nie marnowal pradu na grzanie/chlodzenie... |
|
Data: 2020-08-13 17:59:29 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Thu, 13 Aug 2020 07:55:06 -0700 (PDT), WS
E tam, spalinowe bez wodnego chlodzenia dzialaja ;), sporo motocykli, No tak, znowu nie ma to jak wziać malucha do porównania z teslą. Zresztą kwestia chłodzenia wyniknęła z zarzutu, że EV płoną częściej. Co nie jest prawdą. Na sile wymyslasz kryteria do porownania EV ze spaliniakami, tylko sa Skoro są mało istotne, to czemu za wzór bierze się Teslę piekląc się że jest droga? Są tańsze EV niż Tesla, od dawna. Halas malo kogo interesuje, to co jest w typowych spaliniakach zadowala Oczywiście że interesuje, dlatego pomimo że ludziom takie samochody nie potrzebne, to kupują te droższe, lepiej wyciszone. Niektórzy to płacą jak za zboże aby mieć komfortowy, czytaj cichy, samochód. I więcej ich jest niż oszołomów co sobie wydechy modyfikują. Weź, jako kolejny, otwórz oczy i spójrz na ulice. Albo te chlodzenia, ogrzewania postojowe - rowniez malo kogo interesuje, W ogóle życie jest niezdrowe, ale głównie niezdrowe to jest życie bez głowy na karku. Tak mało kogo interesuje, że większość w zimie jeszcze przed odśnieżaniem odpala silnik żeby się ugrzało. W lato to bez sensu, to wsiada, wietrzy oknami, a potem klimą, bo nie ma ALTERNATYWY. I znowu nie wie o komforcie ktoś, kto tego nie zakosztował. Jedyne sluszne to wejsc do pojazdu o temp. zewnetrznej, mozna powoli schlodzic i przed dojazdem na miejsce wyrownac temp... No to napisz jak wejść do spaliniaka do temperatury zewnętrznej, stojącego w słońcu, w którym jest 60 stopni, blacha nagrzana, podobnie plastiki i fotele. Wietrzenie wymieni tylko powietrze, ale reszta będzie grzać nadal. To jest zdrowsze niż rozsądnie używana klima? Chyba tylko jak ktoś tympy ignorant. Na poludniu Eu, czy tez Maroko praktycznie wszyscy maja wylaczone klimy i otwarte szyby... Ty uważaj na nisko latające kwantyfikatory. Ergo, kłamiesz. tylko turysci jezdza wyzamykani z klima... I co, i żyją. Jak ktos Czyli sytuacja jak wyżej, z nawiewów zaczyna lecieć ciepło, ale zajebiście komfortowo wsiada się do samochodu w którym wszystko ma temperaturę -10sC. E... idź, idź. nie potrzeba EV do tego, tylko Po raz kolejny, pokaż mi spaliniaka co zdalnie może chłodzić kabinę bedąc podpiętym do druta. Ludzie tego nie mieli i nie mają, to tego "nie potrzebują". Większość bez klimy też się obywa, dopóki jej nie zainstaluje i nie zobaczy ile mniej męczarni wtedy jest. Majac EV tez bym nie marnowal pradu na grzanie/chlodzenie... Aha, czyli spaliniak z grzałką może być podpięty do druta, a EV to już marnuje, bo przecież nie może być podpięty do druta w czasie grzania/chłodzenia. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-13 09:32:16 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Thursday, August 13, 2020 at 5:59:33 PM UTC+2, Myjk wrote:
No tak, znowu nie ma to jak wziać malucha do porównania z teslą. Zresztą Ale jak juz plona, to widowiskowo i ugasic trudno... Oczywiście że interesuje, dlatego pomimo że ludziom takie samochody nie Hm, no nie wiem, badan nie widzialem, ale raczej malo kto chwali sie, ze cicho w srodku, raczej cala masa argumentow typu duzy, pakowny, dobre przyspieszenie, 4x4 w sniegu sie nie zakopie, dobre swiatla - xenony/LEDy, wykonczenie, brak badziewnych, skrzypiacych plastykow, monitory wyswietlajace filmy, nawigacja fabryczna... W ogóle życie jest niezdrowe, ale głównie niezdrowe to jest życie bez głowy bo jest to wystarczajace ;) jak dla mnie witrzenie oknami ma wiekszy sens niz odpalanie klimy w sloncu ;) No to napisz jak wejść do spaliniaka do temperatury zewnętrznej, stojącego Wystarczy nie stawac w full sloncu, BTW ile pryndu potrzeba, zeby schlodzic tak zaparkowany samochod? > Na poludniu Eu, czy tez Maroko praktycznie wszyscy > maja wylaczone klimy i otwarte szyby... Ty uważaj na nisko latające kwantyfikatory. Ergo, kłamiesz.. Takie mam obserwacje z wakacji, chocby ostatnio Egipt, codziennie jezdzilismy taryfa do portu na nurkowania i nie widzialem, zeby taksiarz nie jechal z lokciem za szyba ;) Z tego, co widzialem Maroko, Sycylia, kreta, Chorwacja miejscowi klimy nie uzywaja, samochody zostawia sie z otwarymi oknami, wiec sie tak bardzo nie nagrzewaja... BTW jak pozyczalem na Krecie stara terenowke Kia sportage, to byla calkiem otwarta, byl brezentowy dach w bagazniku, to jak poprosilem o zamontowanie b. sie zdziwili po jakiego... ;) a chcialem miec "zamykany" samochod, bo bagaz tam czase zostawal... wiec wyjeli z bagaznika zakurzone czesci i mi z niesmakiem zalozyli ;) a klime miala, to mnie uratowalo ;) bo doszli do wniosku, ze dla nas jest za goraco i chcemy z niej korzystac ;) ;)
kichaja i zyja ;) Czyli sytuacja jak wyżej, z nawiewów zaczyna lecieć ciepło, ale zajebiście co kto lubi, kolega kilka razy walczyl z ASO Forda, bo mondeo nie nadawalo sie do jazdy bez klimy na "auto" (parowanie), a jak wlaczal, to min. temp. byla +16 i chcial, zeby mu to jakos wylaczyli ;) nie dalo sie, czyli wsiadal w kurtce, zanim dojechal do domu to goraco bylo ;) Po raz kolejny, pokaż mi spaliniaka co zdalnie może chłodzić kabinę bedąc Ja mam, ale w miescie nie uzywam - wyjazd z garazu, parkuje tak, zeby przed odjazdem byl w cieniu... przejazdy ~20minut... fakt, glownie gdy leje + zima, ale w lecie czasem mam cos do zalatwienia, wiec sam. biore...
Mialem na mysli stanie bez dostepu do pradu - pomimo, ze by sie dalo jakos by mi bylo szkoda pradu ;) |
|
Data: 2020-08-13 20:04:32 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 13-08-2020 o 18:32, WS pisze:
On Thursday, August 13, 2020 at 5:59:33 PM UTC+2, Myjk wrote: BWM spalinowe łatwiej? Albo Mercedesa? Raczej nie, bo zazwyczaj spalają sie całe. Dużo częściej niż Tesla. Takie mam obserwacje z wakacji, chocby ostatnio Egipt, codziennie jezdzilismy taryfa do portu na nurkowania i nie widzialem, zeby taksiarz nie jechal z lokciem za szyba ;) Bo im ciepło nie jest, więc w czym problem? |
|
Data: 2020-08-13 20:07:40 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Thu, 13 Aug 2020 09:32:16 -0700 (PDT), WS
Ale jak juz plona, to widowiskowo i ugasic trudno... Ale rzadziej, zdecydowanie rzadziej. Hm, no nie wiem, badan nie widzialem, ale raczej malo kto chwali sie, ze Podobnie jak nie widziałeś statystyk zasięgu przecietnych ludzi i twierdzisz uparcie że ludzie nie chcą EV, bo im zasięgu brakuje. bo jest to wystarczajace ;) jak dla mnie witrzenie oknami ma wiekszy sens Nigdy z tego nie korzystałeś, w zwiazku z tym nie wiesz jak mogłoby być. Nie, nie ma większego sensu, bo jak już pisałem, ale nie wiem, nie dotarło chyba, wymienisz owszem powietrze, ale wszystko w środku będzie nagrzane i będzie promieniować. No i sugerujesz że człowiek co to wsiada na siedzenie co ma 50 stopni, który w chwile po tym zalewa się potem by za chwilę się wietrzyć podczas jazdy będzie zdrowszy niż ten co wsiądzie do, schłodzonego do optymalnej temperatury, pojazdu? Wystarczy nie stawac w full sloncu, Znaczy zawsze jeździć w kółko żeby znaleźć miejsce w cieniu? A wiesz że słońce się przesuwa (znaczy w sumie to ziemia) i cień raz jest a raz go nie ma? Pomijam już że tak czy siak, nawet w cieniu, cały samochód w tym jego elementy, będą mieć temperaturę otoczenia (szczególnie że silnik gorący jak piec hutniczy), czyli przykładowo 35 stopni, i po wietrzeniu wszystko nadal będzie promieniować. BTW ile pryndu potrzeba, zeby schlodzic tak zaparkowany samochod? Nigdy nie mierzyłem, ale relatywnie niewiele, bo w porywach minutę zajmuje wymiana powietrza do temperatury zewnętrznej, a potem już zaczyna się chłodzenie z COP3. Takie mam obserwacje z wakacji, chocby ostatnio Egipt, codziennie Ja zaś w Egipcie jeździłem taksówkami z klimą. Podobnie autokarami. Poza tym my w Polsce żyjemy, na polskiej grupie dyskutujemy, i tu, z tego co widać po ulicach, ludzie korzystają z klimy częściej niż z niej nie korzystają. Ja nie korzystałem tylko jak mi się sypnęła. kichaja i zyja ;) Używam od lat klimy w samochodzie i w domu/hotelu. Nie choruję, nie kicham. Może dlatego że używam z głową. Na siłę wymyślasz kryteria aby tylko wykazać że moduły komfortu są zbyteczne. co kto lubi, kolega kilka razy walczyl z ASO Forda, bo mondeo nie Wiadomo co lubi większość. Komfort. Komfortem jest wsiąść do ciepłego samochodu w zimie (najlepiej takiego co się sam roztopi ze szronu/śniegu) i chłodnego w lato. Ja mam, ale w miescie nie uzywam - wyjazd z garazu, parkuje tak, zeby Się niektórzy śmieją z posiadaczy EV że sobie planują ładowanie... A tu proszę, właściciel spaliniaka planuje ustawianie samochodu tak, żeby mu się nie przegrzewał, ba, stałw cieniu jak do niego wróci. W lato szukasz studzienki kanalizacyjnej żeby ci samochód podgrzewała, czy może koksownika? Mialem na mysli stanie bez dostepu do pradu - pomimo, ze by sie dalo No tak, w spaliniaku nie ma co żałować, bo nie ma takiej opcji. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-13 12:12:13 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
W dniu czwartek, 13 sierpnia 2020 20:07:41 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
Podobnie jak nie widziałeś statystyk zasięgu przecietnych ludzi i Zdecydowanie nie, caly czas twierdze, ze wiekszosci ludzi by to pasowalo, zwlaszcza na dojazdy do miasta (pracy), bo maja dostep do ladowania, w wiekszosci nawet 3 fazowego, ale EV sa zdecydowanie za drogie, w stosunku do tego, co ludzie "na wsi" wydaja to ostatnie zero trzeba by skreslic ;) Dla mie jest taki sobie, bo unikam jazdy po miescie (wole rower) i w sumie tylko gdy mocno leje, lezy snieg biore samochod... > Wystarczy nie stawac w full sloncu, Znaczy zawsze jeździć w kółko żeby znaleźć miejsce w cieniu? A wiesz że Patrze na te dojazdy do pracy, generalnie zawsze staje sie w tym samym miejscu i wiadomo jak to wyglada, czesto w biurowcach sa parkingi podziemne... Jesli ktos uzywa samochodu do pracy i objezdza cale miasto stajac gdzie sie da, to inna sytuacja, ale to nie samochod praywtny tylko "firmowy"... > Takie mam obserwacje z wakacji, chocby ostatnio Egipt, codziennie Statystyk nie znam, w miescie raczej nie wlaczam, chyba, ze faktycznie latem w sloncu stoje, to oczywiscie szyby w dol, chlodzenie na full, ale to sie 2-3 x / rok zdarza ostatnio... w pracy rower, jak leje to problemu nie ma, w sklepach parkingi podziemne, sam. w garazu podziemnym... Używam od lat klimy w samochodzie i w domu/hotelu. Nie choruję, nie kicham. Czasem sie nie da, chocby wyjscie z pracy, gdzie jest ~23 na upal 30 stopniowy... Wiadomo co lubi większość. Komfort. Komfortem jest wsiąść do ciepłego Wlasnie nie do konca... w zimie bedac na zewnatrz jestes w kurtce... i teraz wchodzisz do zimnego, jest calkiem OK, bo jestes ubrany stosownie do tej temp, a automat uwaza, ze powinienes miec +16 ;) o to kolega sie awanturowal lekko, bo druga opcja to bylo zdjecie kurtki przy wejsciu, czyli zimnawo ;) , ale za chwile sie nagrzalo. Po prostu nie chcial wlaczac ogrzewania, co oznaczalo rezygnacje z systemu klimatyzacji (calkowity OFF) i powodowalo parowanie szyb ... > Ja mam, ale w miescie nie uzywam - wyjazd z garazu, parkuje tak, zeby > przed odjazdem byl w cieniu... przejazdy ~20minut... fakt, glownie gdy Ale ja parkuje na stalym miejscu przy budynku i wiem, gdzie bedzie cien o ~17 ;) Niczego nie szukam... W lato szukasz znaczy w zimie? nie, mam ubranie stosowne do temp i nie wlaczam grzania ;) u mnie nie paruje ;), aczkolwiek min jakie moge ustawic to tez 16 ;), albo sam nawiew... > Mialem na mysli stanie bez dostepu do pradu - pomimo, ze by sie daloJak ktos musi, to ma webasto... ale ja nie widze zastosowania dla mnie... ;) Fakt, jest problem z chlodzeniem, bo trzeba odpalic silnik, co jest nielegalne ;), aczkolwiek na prywatnym parkingu/posesji raczej nikt nie moze sie przyczepic ;) PoRD tam obowiazuje tylko w zakresie kolizyjnych sytuacji (o ile nie ma odpowiednich znakow typu strefa ruchu...) |
|
Data: 2020-08-14 11:21:23 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Thu, 13 Aug 2020 12:12:13 -0700 (PDT), WS
Zdecydowanie nie, caly czas twierdze, ze wiekszosci ludzi by to Znowu strzelasz kulą w płot. Akurat na wsi obecnie są o wiele bogatsi ludzie niż w mieście. To że ich "nie stać" wynika właśnie z wspomnianej mentalności i ignorancji galopującej (co się odbija także m.in. na ogrzewaniu domów). Patrze na te dojazdy do pracy, generalnie zawsze staje sie w tym samym Jeszcze niedawno padał argument, że przecież przeciętny użytkownik samochodu nie ma gdzie ładować EV, a tu nagle jak pasuje do teorii to się pojawiają znikąd parkingi, nawet w pracy. Ale taki hint, pojedź sobie do Carolina Med Center na Pory w Wawie, albo do parkingu podziemnego gdzie stacjonuje Mitsubishi Motor Car Poland (na Postępu, też w Wawie) i stań sobie tam na parkingu, szybko zrozumiesz jaki mezalians popełniasz tym stwierdzeniem. No a jakbyś miał za daleko do Wawy, to napomknę tylko że w garażach są zamontowane jednostki zewnetrzne klimatyzacji, więc w zimie jest tam zimniej (bo sobie biura dogrzewają) niż na dworzu, a w lato znacznie cieplej (bo się dla odmiany biura chłodzą) niż na słońcu. I w zasadzie większość biurowych parkingów tak jest obecnie organizowana. Statystyk nie znam, w miescie raczej nie wlaczam, chyba, ze faktycznie Czyli jesteś znowu wyjątkiem od reguły, bo ja takich co jeżdżą bez klimy widuję sporadycznie i albo są to jakieś stare złomy prawdopodobnie w ogóle bez klimy, albo podstarzałe zaniedbane trupki co im klima nie działa po prostu. Ja zaś klimy nie wyłączam przez cały rok. Zużywa to tyle energii co kot napłakał (sprawdzić czy nie spaliniak który marnuje absurdalne ilości energii z powodu strat cieplnych żeby móc kapkę chłodzić -- do tego stopnia że system STOP&GO traci sens bo sprężarka klimy jest na pasku silnika). Czasem sie nie da, chocby wyjscie z pracy, gdzie jest ~23 na upal 30 stopniowy... I oczywiście to wina modułu komfortu w EV... Wlasnie nie do konca... w zimie bedac na zewnatrz jestes w kurtce... i Ale znowu kombinujesz i podajesz jakieś marginalne przypadki. Kierowca, wiedząc że będzie poruszać się samochodem, ubiera się lżej niż ktoś kto ma jechać rowerem czy nawet autobusem. Po tym jak wsiada do samochodu MARZY aby czym prędzej zaczęło lecieć ciepełko, żeby ręce nie przymarzały do kierownicy a tyłek do siedzenia. Między innymi po to w samochodach montują, a ludzie kupują, podgrzewane siedzenia, kierownice i szyby jako dodatkowe moduły komfortu. Webasto rzadko montują, bo to pieruńsko drogie (choć ja już auta bez ogrzewania postojowego nie kupię), a klimy postojowej nie montują, bo się w ogóle NIE DA tego zrobić -- a nie dlatego że nie potrzebują. Ale ja parkuje na stalym miejscu przy budynku i wiem, gdzie bedzie cien o ~17 ;) Niczego nie szukam... Ale są inne sytuacje niż tylko jazda do pracy. Np. ja wczoraj wpadłem do sklepu mięsnego, potem musiałem pojechać do zwykłego sklepu, mięcho wrzuciłem na przednie siedzenie, klimę zapuściłem na postoju i spokojnie mogłem spędzić 20 minut. Normalnie by mi mięcho się ugotowało we wczorajszym skwarze. I nie, nie było wolnego miejsca pod drzewkiem, ba, w ogóle nie było cienia w okolicy. znaczy w zimie? nie, mam ubranie stosowne do temp i nie wlaczam grzania Niedawno na grupie padały stwierdzenia że EV do dupy jest, bo zużywa dużo energii na grzanie kosztem zasięgu, a niektórzy to się nawet śmiali że właściciele EV zakładają dwie pary rękawiczek. A tu proszę, właściciel spaliniaka nie grzeje kabiny pomimo że ciepła odpadowego ma od metra. No dobrze, ale koniec prześmiewczych żartów, fakty są takie że ludzie grzeją kabiny i chcą mieć w nich ciepło, bo ubierają się tak aby przemknąć do/z samochodu i stosownie do docelowej temperatury w pojeździe. Jak ktos musi, to ma webasto... ale ja nie widze zastosowania dla mnie... Tu już nie chodzi o to czy można czy nie można, tylko ile energii się przy tym marnuje i ile zbytecznego ciepła produkuje jednoczesnie obniżając sprawność tego chłodzenia. Twoje stwierdzenie że szkoda by Ci było baterii na chłodzenie (czy nawet grzanie) brzmi w tym kontekście absurdalnie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-13 20:02:27 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 13-08-2020 o 16:55, WS pisze:
On Thursday, August 13, 2020 at 4:26:58 PM UTC+2, Myjk wrote: Ale da się bez. Taki Leaf w ogóle nie ma aktywnego chłodzenia baterii. No to ludzie płaczą, ze im się rapid gate włącza przy kolejnym ładowaniu w upale. Tzn. zapobiegawczo zmniejsza niż szybkość ładowania, bo bateria ciepła. |
|
Data: 2020-08-20 23:38:11 | |
Autor: kk | |
Postp w bateriach. | |
On 2020-08-13 16:55, WS wrote:
On Thursday, August 13, 2020 at 4:26:58 PM UTC+2, Myjk wrote:
Musiałbyś mieć cabrio by mieć o temperaturze zewnętrznej. |
|
Data: 2020-08-13 08:41:33 | |
Autor: J.F. | |
Postp w bateriach. | |
Dnia Wed, 12 Aug 2020 16:32:04 +0200, Myjk napisał(a):
Tue, 11 Aug 2020 20:36:03 +0200, J.F. Nie, mowie, ze Tesle porownuje do Golfa, takiego 1.9TDI, bo golf dobry jest :-) I mi wychodzi, ze Tesla wielokrotnie drozsza :-) teraz twierdzisz, że nie ma nic na rynku. No to wymieniaj, i podaj od razu cene. Tesla nie jest JUŻ jedyną która Z czego juz widac, ze zasieg 15 minut :-) Odczuwam potrzebe pojechania 150km na narty (i powrotu), 150 km nad jezioro, 600km nad morze czy 1200km na narty ...Pytam ponownie, ile przejeżdżasz średnio dziennie km? A ja sie pytam - dwa samochody mam sobie kupic? Na codzien to mi tramwaj wystarczy. I dwa auta ? Czy pozyczyc na ten tydzien w Alpach? Cena rosnie, chyba, zeby tak nart i butow nie kupowac, tylko pozyczyc na miejscu. Poza tym od lotniska do wyciagu bywa daleko ... i podroz sie wydluza. To juz chyba wole wlasnym samochodem. byloby fajne, o ile prawdziwe ... a te 300km to z jaka predkoscia ?Z normalną. Czyli ile ? Niedawno bylem nad morzem, ~470km w 4h, bez postojow. Malo lokalnych, wyjazd przed bladym switem, ja tam biore swoja vectre do porownania ... w miare dobra jest :-)Wgląda jak trumna i hałas w niej jak w pociągu towarowym. halas jak w pociagu osobowym :-( 3 litrowy benzynowy audi ? Cichy jest.I droższy. A mam porownywac halas jak jade za dwiema wyprzedzajacymi sie ciezarowkami czy jak sie zrobi pas wolny ? Moja vectra jest juz niestety za glosna.No bo jest głośna, w końcu spaliniak. Nie tylko. A slyszysz jakis spadek halasu przy zmianie biegu ?Praktycznie nie, bo obroty nie spadają poniżej 2k. Ale obroty sie zmienily, a ledwo slychac zmiane tonu silnika. Silnik malo tam halasuje. Jak już pisałem silnik Byc moze. Jezdzilem kilkoma cichymi spaliniakami i mi sie nie podobalo. Lubie slyszec silnik. Mowie o cichym mruczeniu. Pewnie bym sie przyzwyczail do dobrego, ale zeby tak przeplacac za te odrobine halasu mniej :-P Usilowalem znalezc dane dla tesli, a tu takie kwiatki https://forums.tesla.com/discussion/76717/a-strange-vibration-sound-when-travelling-at-80-mph https://forums.tesla.com/discussion/76473/vibrations-at-high-speeds P.S. https://www.caranddriver.com/news/a30729685/porsche-taycan-super-bowl-commercial/ "interior sound level of 35 decibels at idle." Idle w elektryku? Co tam halasuje ? :-) PPS no i juz wiemy co robi wlasciciel porsche, jak go Tesla objedzie :-) PPPS. Co znaczy turbo w Taycan Turbo ? :-) Ale o czym my tu mowimy - wrzuc 140 na licznik.Nie mam takiej średniej z jazdy. Rzadko kiedy w ogóle z taką prędkością Stopery do uszu :-P A mnie meczy zjezdzanie na autostradzie, wole przyspieszyc :-) Zeby to rzetelnie porownac, to zapusc jakies radyjko w tle.Taaak, i jeszcze fajerwerki odpalę żeby było wystarczająco rzetelnie. Czyli nie ma co porownywac. Wlacz radio, ustaw jakas niezbyt glosna muzyczke z plyty, to bedziesz mial odniesienie ... Radyjko najlepiej przenosne, bo glosnosci muzyczki tez nie jestes w stanie dobrze ocenic. Ja mowie tylko, ze nie tylko silnik halasuje, a demonstracja filmem nic nie daje. A jeszcze mniej, jak telefon ma jakis system redukcji szumow. A ma, bo do rozmowy potrzebne. Moze wylaczaja przy nagrywaniu. Co z tego ze dziennie mało ?Czyli ile? Wystarczy. Ale co z tego, ze ja dziennie 8 km przejezdzam ? To w podrozy, to sie inaczej liczy. Mialem LPG z bakiem na 360km, i bylo to lekko uciazliwe. Leciutko, cena rekompensowala ... ale tam mialem 500km rezerwy. W elektryku nie mam nic :-) A cena zupelnie ne rekompesuje ... przynajmniej na razie :-) No ba, za te cene, przy tej ilosci ladowarek ? :-)No, bo tu ciemnogród. Temu akurat nikt nie zaprzecza. To ja poczekam :-) Ale to chyba prawda ?Tylko dla skrajnego ignoranta co liczyć nie potrafi na poziomie To co tansze od wegla i drewna ? Na razie, to tych ladowarek prawie nie ma ... w Polsce :-)Oczywiście, na zachodzie nie ma, ale w ciemnogrodzie będą. Czyli jednak Tesla, a nie jakies tansze badziewie... Tesla na swoich stacjach. A najblizsza wolna ladowarka do twojego outlandera to gdzie ? Ja tam mysle, ze nie bede mial wyboru - jak sie okaze, ze w trasie zostalo tylko 50 km zasiegu ... tzn moglbym probowac wczesniej, tylko ile tych postojow bedzie...Póki co to widzę szukasz dziury w całym, bo jeździsz wokół komina, masz Zawsze, to sie mozna wyspa pol godziny dluzej, a potem narzekac na brak czasu :-) Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :-) Tobie przeszkadza halas, ja sobie lubie polezec, a potem musze gonic, co zreszta robie z przyjemnoscia :-) Kupili sobie tesle, to musza z tym zyc :-)Widać banan na gębie z posiadania EV jednak z powodu ładowania w trasie im Zrobiliby dobre baterie, to by nie musieli cieczą zalewac :-P J. |
|
Data: 2020-08-13 16:20:41 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Thu, 13 Aug 2020 08:41:33 +0200, J.F.
Nie, mowie, ze Tesle porownuje do Golfa, takiego 1.9TDI, Ja się zaś pytam, dlaczego porównujesz do klekota, którego telepie, który hałasuje, który nie daje się chłodzić na postoju, który ma pewnie z 10 do setki. No to wymieniaj, i podaj od razu cene. Jak w końcu się zdecydujesz do czego mam EV zestawić. Z czego juz widac, ze zasieg 15 minut :-) Od kiedy zasięg się mierzy na czas a nie na zużycie energii? A ja sie pytam - dwa samochody mam sobie kupic? Jeździsz tramwajem na co dzień? Jeśli nie, to jaki masz średni przebieg? Cena rosnie, chyba, zeby tak nart i butow nie kupowac, tylko pozyczyc na miejscu. Nadal to jest raz lub dwa razy w roku, a samolotem, nawet z transferem lokalnym, jest szybciej i znacznie bezpieczniej niż własnym samochodem. No ale rozumiem że nie pasuje ci do teorii to będziesz się upierać że nikt normalny tak nie robi. Czyli ile ?byloby fajne, o ile prawdziwe ... a te 300km to z jaka predkoscia ?Z normalną. Dopuszczalna wystarczy aż nadto. Malo lokalnych, wyjazd przed bladym switem, Jeszcze niedawno pisałeś, że się trzeba wyspać. To jest szansa że ładowarki puste będą. halas jak w pociagu osobowym :-(ja tam biore swoja vectre do porownania ... w miare dobra jest :-)Wgląda jak trumna i hałas w niej jak w pociągu towarowym. Chciałbyś. Przecież to klekot, telepie nim i klepie jak w pociągu towarowym. Jeszcze rozumiem benzyna... A mam porownywac halas jak jade za dwiema wyprzedzajacymi sie Zrozum człowieku, że jazda samochodem to nie jest tylko non-stop 150/h w trasie. Gdybyś w końcu podał swoją średnią, to by szybko wyszło dla jakiej prędkości powinno się zrobić porównanie. Ale twardy jesteś i nie chcesz napisać, bo pewnie już oczami wyobraźni widzisz że wszystko co tutaj napisałeś to głupotki które za chwilę upadną. Upadną, bo dajesz założenia które w rzeczywistym świecie NIE ISTNIEJĄ. Nie tylko.Moja vectra jest juz niestety za glosna.No bo jest głośna, w końcu spaliniak. Owszem, tylko klapy na oczach masz. Ale obroty sie zmienily, a ledwo slychac zmiane tonu silnika. Powtarzam ponownie, bo widać nie dociera. Nie spadają poniżej 2000 obrotów przy zmianie silnika, a nawet powyżej 1500 słychać wyraźnie silnik w kabinie, więc trudno żeby było słychać znaczną różnicę. Hałas od silnika i wibracje są, które negatywnie wpływają na komfort. Byc moze. Sprawdź czy nie jesteś kobietą, bo moją żona też takie farmazony opowiada(ła). Póki nie pojeździła PHEVem. Stopery do uszu :-P Ta, i pieluchę na tyłek. Poza tym wszyscy zdrowi? ;P Czyli nie ma co porownywac. Wlacz radio, ustaw jakas niezbyt glosna O czym ty człowieku do mnie rozmawiasz... Przecież mówię że w EV przy nagrywaniu dźwięk jest podbijany, a w ICE obniżany, bo jest GŁOŚNIEJ. Tak wygląda normalizacja, a nie odwrotnie. W zwiazku z tym po jaką cholerę mam jeszcze radio włączać? Zresztą w EV radio może grać CISZEJ, bo nie jest zagłuszane przez silnik. Ja mowie tylko, ze nie tylko silnik halasuje, a demonstracja filmem nic nie daje. Co ci innego hałasuje jak podkręcisz obroty do 2000 na postoju, i zaczniesz nimi żonglować w zakresie do 3000, jak nie silnik? A jeszcze mniej, jak telefon ma jakis system redukcji szumow. Róznica w rzeczywistości jest jeszcze większa niż na filmie, bo dochodzą jeszcze wibracje budy odczuwalne na własnym tyłku. Nie dociera widzę... Co z tego ze dziennie mało ?Czyli ile? Czyli ile, bo znowu swoim sposobem wyrżnąłeś... Wystarczy.Wyjade kiedys na autostrade i banan zniknie wraz wyswietlanym zasiegiem :-)Tak, pewnie standardowo 3x w roku ci ten banan zniknie. CBDU. Skąd to możesz wiedzieć, skoro próbujesz ssać lizaka przez szybę. Weź pojeździj miesiąc, może pół roku, i się wtedy wypowiedz. To w podrozy, to sie inaczej liczy. Chyba tylko jak się jest upartym jak osioł ignorantem. Mialem LPG z bakiem na 360km, i bylo to lekko uciazliwe. I w kółko tylko ta trasa i trasa. Pytam ponownie, ile masz średnio dziennie przelotu a ile wyjazdów w trasę (oczywiście poza tymi urojonymi które mógłbyś odbyć ale nie odbywasz bo cośtam). To ja poczekam :-) A se czekaj, ale skończ pieprzyć że się z tym już teraz żyć nie da. Da się. To co tansze od wegla i drewna ? Poza dieslem, wszystko. Gaz i prąd są tańsze, bo mają wyższą sprawność (mniej więcej dokładnie tak samo jak przy EV vs ICE). Tesla na swoich stacjach. A najblizsza wolna ladowarka do twojego outlandera to gdzie ? W promieniu 10km mam 3 ładowarki, a mieszkam praktycznie na przedmieściach Wawy. Inna sprawa, że mi to nie potrzebne, bo w 100% się łąduję w domu. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :-) Czyli nie musisz, tylko chcesz. Chociaż zapierdalasz jak facet, czy se włączasz janosika, cb i słuchasz doniesień żeby mandatu nie dostać? Zrobiliby dobre baterie, to by nie musieli cieczą zalewac :-P Zrobiliby dobry silnik, to też by nie musieli go zalewać cieczą. Irytuje mnie dyskusja z tobą -- jesteś na poziomie przedszkolaka, co umysł ogracznia tylko i wyłącznie do tego co dotknął osobiście, logiczne myślenie nie występuje wcale. EOT. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-13 20:00:44 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 13-08-2020 o 08:41, J.F. pisze:
Dnia Wed, 12 Aug 2020 16:32:04 +0200, Myjk napisał(a): W jakimś konkretnym celu? Do Golfa porównaj sobie Leafa. Też dobry jest. I kosztuje mniej niż Golf tdi. No to wymieniaj, i podaj od razu cene. Leaf - 98 tys (z dopłatą). Odczuwam potrzebe pojechania 150km na narty (i powrotu), 150 km nadPytam ponownie, ile przejeżdżasz średnio dziennie km? To nim jeźdź i nic nie kupuj. Albo nie zaczynaj dyskusji czy coś się opłaca, bo samochód nie opłaca się nigdy. Urzekła mnie twoja historia, naciągnięta jak guma od majtek. Szczególnie ta To dalej pachnie średnią poniżej 100...
Ale Pednoliny czy kibel do porównania? Idle w elektryku? Co tam halasuje ? :-) Głównie klima i wentylatory do niej. ;-) PPPS. Co znaczy turbo w Taycan Turbo ? :-) Że mocniejszy od wersji bez tego członu w nazwie. Tak, pewnie standardowo 3x w roku ci ten banan zniknie. CBDU. No patrz - to ja wolę banana przez pozostałe 362 dni.... No to jedziesz, bo masz tyle zasięgu z 15 minutowym ładowaniem. No ale Idź se na klopa w podroży... A cena zupelnie ne rekompesuje ... przynajmniej na razie :-) Zależy co liczyć. Ja zamieniłem łeb za łeb, więc cena eksploatacji rekompensuje wiele. Nawet dwa razy niższą moc i zasięg. A najblizsza wolna ladowarka do twojego outlandera to gdzie ? Ja mam 2 km od domu. Potem kolejne 5,6,7 i 12 km. Zrobiliby dobre baterie, to by nie musieli cieczą zalewac :-P Silnik spalinówki się nie grzeje? |
|
Data: 2020-08-18 18:10:48 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 11.08.2020 o 11:16, Myjk pisze:
Sun, 9 Aug 2020 21:43:46 +0200, J.F. Możesz przypomn ieć jak to się stało, ze miałeś kupić elektryka, bo spełnia potrzeby każdego... ale wyszło że jednak nie twoje? No i ścigniesz się elektrykiem nad morze z DC? Może być w dwóch wersjach - przepisowo i w kategorii dowolnej;) Zobaczymy, czy rzeczywiście tankowanie to nie problem:P Jednym słowem - po owocach ich poznacie;) -- Shrek |
|
Data: 2020-08-20 00:18:30 | |
Autor: kk | |
Postp w bateriach. | |
On 2020-08-11 11:16, Myjk wrote:
Sun, 9 Aug 2020 21:43:46 +0200, J.F. Moze i Porsche to fajny samochod, ale jak widac - to samochod dla Nie demonizowałbym. Mój RS ma mniej więcej takie przyspieszenie. Nowy kosztuje jakieś 150 tys. |
|
Data: 2020-08-05 21:26:54 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Mon, 3 Aug 2020 21:42:15 +0200, cef
Skoro wymieniliśmy kilka postów, to jednak doszło. Nie musiałeś. Jest coś takiego jak kontekst i z niego wynika wprost co masz na myśli. No widzisz, wciskasz kit. Nie. Napisałeś że jacyś, bliżej nieokreśleni, lobbyści kreują popyt a margines to kupuje bo się daje nabierać na ich głodne kawałki że to jest eko, choć wg ciebie baterie za chwile będą zaśmiecać środowisko. Natomiast co do lobbystów, to przywołałem ich jedynie w kontekście Tak samo jak wiele innych tematów które mają chronić ludzi. Np. dotacje na wymianę smrodzacych kotłów na bezemisyjne źródła, zabranianie palenia śmeiciami i innym syfiastym paliwem (choćby mokrym drewnem), dotowanie budowania kanalizacji i oczyszczalni ścieków, zabranianie wylewania ścieków do kreciej nory, czy chociażby zabronienie palaczom trucia ludzi nie gustujących w tytoniu. To też niby wszystko lobbyści? Bo chronią przed ignorantami? Czytam i się zastanawiam czy ty w ogóle ogarniasz życie w społeczeństwie. Gdyby się trzymać twojego standardu nadal byśmy mieli rynsztoki, tylko przyszli "lobbyści" i o, mamy szambo albo kanalizację, zakończone oczyszczalniami ścieków żeby fekalia prosto do rzeki nie leciały, na kominach elektrowni filtry, normy emisji, normy dla syfów które można pakować do jedzenia, itd. A Ty w jednym wpisie zasiałeś tyle kłamstw, które ja musiałbym potem prostować. Dlatego odpuszczam. Odpuszczasz, bo nie masz nic na podparcie postawionej przez siebie tezy. CBDP -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-05 22:14:44 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-05 o 21:26, Myjk pisze:
Mon, 3 Aug 2020 21:42:15 +0200, cef A Ty w jednym wpisie zasiałeś tyle kłamstw, W tym wpisie też przywołałeś mnóstwo różnych tematów, tylko po to, żeby zasugerować, że jestem przeciwko czemuś oczywistemu. Ale tak zbudowałeś narrację, że ja wychodzę na jakiegoś śmieciarza. Nie mam ochoty tego prostować. Przyjmij sobie zatem, że odpuszczam, bo nie mam argumentów. |
|
Data: 2020-08-05 22:33:36 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Wed, 5 Aug 2020 22:14:44 +0200, cef
W tym wpisie też przywołałeś mnóstwo różnych tematów, Przecież o zaśmiecaniu powietrza przez samochody spalinowe, o dotowaniu i prawnym wsparciu czyściejszych EV rozmawiamy, to do czego się miałem odnosić, do malowania pejzaży? Zrozum w końcu że to co kryjesz pod postacią "lobbowania" występuje powszechnie, na każdym kroku, bo tak się właśnie buduje cywilizację, wspierając elementy które chronią ludzi przed chorobami a środowisko przed degradacją. Nie mam ochoty tego prostować. Fajnie, następnym razem w ogóle nie zaczynaj. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-06 07:20:18 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-05 o 22:33, Myjk pisze:
Wed, 5 Aug 2020 22:14:44 +0200, cef Tylko po co piszesz to w taki sposób jakbyś chciał przypisać mi te wszystkie powszechnie przyjęte jako negatywne działania typu wylewanie ścieków czy wysypywanie śmieci do lasu? Ja nie wyzłośliwiam się, że Ty pisząc swoje posty używasz jakiegoś elektronicznego urządzenia, które jest zwykłym śmieciem. Ale widzę, że rozumiesz lobbowanie jako takie, tylko jesteś na etapie odbierania pozytywnie tylko tego co akurat Tobie pasuje. A mnie interesują wszystkie opcje. Nie mam ochoty tego prostować. Taki urok usenetu. |
|
Data: 2020-08-07 20:33:14 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Thu, 6 Aug 2020 07:20:18 +0200, cef
Tylko po co piszesz to w taki sposób jakbyś chciał przypisać mi te wszystkie Nic nie próbuję Ci przypisywać, jedynie wykazuję jak absurdalne jest twierdzenie, że w przypadku EV działają jacyś lobbyści (w twoim ewidentnie negatywnym znaczeniu). Ja nie wyzłośliwiam się, że Ty pisząc swoje posty używasz jakiegoś Są w ogóle jakieś alternatywy do tych elektronicznych urządzeń? Ale widzę, że rozumiesz lobbowanie jako takie, tylko jesteś na etapie odbierania pozytywnie tylko tego co akurat Tobie pasuje. Eliminacja syfów spalinowych (w tym spalających śmieci) robiących niską trującą emisję, czy budowanie oczyszczalni to pozytyw. Cieszę się że ktoś o to dba. Ale czy to odrazu lobbowanie, które ma ewidentnie negatywny wydźwięk, bo kojarzy się z "brudnymi" pieniędzmi? Nie sądzę. I fajnie by było gdybyś to zrozumiał zamiast twierdzić że ci przypisuję jakieś negatywne działania. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-03 14:55:05 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02.08.2020 o 20:37, Myjk pisze:
nikt w nich praktycznie nie Przecież w nowych spalinkach klasy D (porównujmy porównywalne) standardem jest aktywny tempomat i asystent zmiany pasa. I moim zdaniem nic więcej nie powinno być montowane dopóki prawnicy nie powiedzą "mamy system autonomiczny i za niego odpowiadamy" a nie autonomiczny, ale kierowca ma kierować. Efekt jest taki, że nie można ani liczyć na autonomiczny w razie 'W" ani na kierowcę, który nie jest skupiony na prowadzeniu pojazdu. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-03 14:49:55 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02.08.2020 o 10:33, Myjk pisze:
Niebawem to jest w ciągu 10 lat cena elektryka zrówna się ze spaliniakami, Nie będzie, chyba że nastąpi przełom i będą miały zasięg co najmniej 500km z klimą, grzaniem i jazdą inną niż 90 za tirem. No i będzie mozna go "zatankować" w pięć minut na kazdej stacji. Inaczej nikt nie kupi za tą samą cenę wykastrowanej spalinki z mnóstwem ograniczeń (chyba że ich zmusisz). Weź pod uwagę, że już teraz wiele osób krzywo patrzy na LPG bo trzeba co kilkaset km tankować - a tankuje się łatwo, szybko i "wszędzie", dodatkowo jak ci zbraknie LPG to po prostu jedziesz dalej na PB. Zresztą jak podejść do tematu rzetelnie, tj. Bzdura. Nie mówię już nawet o tym, że spalinkę kupisz używaną nawet za kilkanaście tysi, ale nawet nówki są tańsze. I o jakim konforcie mówisz? Że codzień (noc) trzeba tankować, jak jedziesz nad morze to musisz zaplanować z googlem 2 postoje na godzine i moglić się o wolne miejsce przy chargerze, a jak na rezerwie to wyłączasz klimę/grzanie? Bo żeby zrobić spaliniaka dającego ciszę w kabinie na Bez przesady. Nowe (a nawet stare) samochody klasy D są dobrze wyciszone i przy niewielkich prędkościach niewiele głośniejsze od elektryków. Przy prędkościach autostradowych to więcej hałasu jest z aerodynamiki i opon niż z silnika. Co do przyspieszeń - elekrtyki zwijają asfalt, ale tylko kilkadziesiąt razy;) Tesla 3 waży... 1,73 tony. Z kierowcą bez paxów powiedzmy 1,85 bo zawsze coś w bagażniku. Jedziemy do 160 bo więcej nie wolno (standardowe ograniczenie +20) 44m/d. Ek=mvv/2=1850*44*44/2=1,8MJ. Sprawność 80% 2,2MJ z hakiem. 0,61kWh. 70kWh nówka - wystarczy na 115 razy. Część odzyskasz. Część stracisz na klimę, wspomaganie, światła itp. Możesz poszpanować, ale nigdzie nie dojedziesz:P BTW - wydaje mi się, że te przyspieszenia wynikają nie tyle z "momentu od zera" co doskonałej kontroli trakcji. Mi jak dam w spalince but w podłogę to niemal natychmiast świeci się kontrola trakcji więc nie mocy mu brakuje a przyczepności. No chyba że ta kontrolka sygnalizuje również załączenie tylnego napędu. Zresztą - tesla 3 (a więc podstawka) nie ma jakiegoś zabójczego przyspieszenia - 5,3 sekundy do setki z z 261 koni. Nie jest źle, ale moja spalinka ma 7,6 - też fajnie. Bez problemu znajdziesz też spalinki w okolicach 5 sekund do setki. Zresztą nie oszukujmy się - dla zwyklego usera ważniejsze jest czy dojedzie do celu a nie że zostawi kilka osób na światłach. BTW - tesla naprawdę ma promień zawracania 5,9 metra? Mój ma tyle i zawsze myślałem, ze po prostu nie mają się gdzie kolka skręcać bo silnik wielki, a tesla 3 ma napęd z tylu więc mogłaby zawracać "w miejscu". -- Shrek |
|
Data: 2020-08-03 15:17:28 | |
Autor: Mateusz Viste | |
Postp w bateriach. | |
2020-08-03 o 14:49 +0200, Shrek napisał:
Tesla 3 waży... 1,73 tony. Z kierowcą bez paxów powiedzmy 1,85 (...) A też waży 1.85 tony? Im większa masa, tym lepszy docisk do asfaltu. Kiedyś w maluchu jeździło się z workiem piasku w bagażniku - znacząco poprawiało to sterowność w zimie. Znałem nawet magików, co to wlewali beton w progi. Może też spróbuj? :) Mateusz |
|
Data: 2020-08-03 07:25:02 | |
Autor: WS | |
Postp w bateriach. | |
On Monday, August 3, 2020 at 3:17:30 PM UTC+2, Mateusz Viste wrote:
A też waży 1.85 tony? Im większa masa, tym lepszy docisk do asfaltu. Teoretycznie to nie ma to znaczenia, ani przy hamowaniu ani przy ruszaniu, da sie uzyskac opoznienie/przyspieszenie 1g... Wieksza masa oznacza, ze sila moe byc wieksza, ale rownoczesnie potrzeba wiekszej sily aby uzyskac przyspieszenie ciezszego pojazdu, masa "kompensuje" sie Co innego np. docisk aerodynamiczny, jak w F1, to juz poprawia przyspieszenie...daje wieksza sile docisku przy malej masie pojazdu |
|
Data: 2020-08-03 16:55:57 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 03.08.2020 o 16:25, WS pisze:
Co innego np. docisk aerodynamiczny, jak w F1, to juz poprawia przyspieszenie...daje wieksza sile docisku przy malej masie pojazdu Ale ślizga się jak pałujesz spod świateł do mniej więcej 40-50 km/h. Wtedy docisk aero jest pomijalny. Pomijając, że nie mam skrzydła z tyłu;) -- Shrek |
|
Data: 2020-08-03 16:17:08 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 03.08.2020 o 15:17, Mateusz Viste pisze:
A też waży 1.85 tony? 1,5. Im większa masa, tym lepszy docisk do asfaltu. W teorii to nawet nie. Znaczy we wzorku na siłę tarcia tak, ale jak to podstawisz do przyspieszenia to się skraca. IMHO za przyspieszenie elektryków odpowiada niesamowicie szybka w stosunku do spalinek kontrola trakcji. Tranzystor jest o wiele szybszy niż mechaniczne szpeje w stylu przytrzymywania koła hamulcem. Na dodatek moment od zera jest przereklamowany - po ułamku sekundy już masz te 3k obrotów, więc jest ok. Moment od zera jest może odczuwalny przez kierowcę i (jeszcze bardziej paxów) jako uczucie niesamowitego przyspieszenia, bo zaczyna ciągnąć "skokowo", ale w osiągach to moze z max 1 sekunda na korzyść elektryków. Tak jak piszę - kontrola trakcji załącza się jakieś pół sekundy po bucie w podłogę. No chyba że rzeczywiście pokazuje zadziałanie dołączanego tyłu, to wtedy przepraszam. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-01 16:53:37 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 01-08-2020 o 14:52, cef pisze:
W dniu 2020-08-01 o 13:44, Myjk pisze: To raczej jest tak, że jednak Ty nie widzisz. Mam otwarte i nie widzę takiej zmiany. No właśnie. Ale zobaczysz za kilka lat jej skutki. Znam niemiecki przemysł i widzę, że robią dokładnie Już dawno dostali, dlatego są daleko za murzynami. A teraz robią cokolwiek, żeby załapać się na uciekający pociąg - jak na razie bez powodzenia. Ale liczyć potrafią i wiedzą, że to droga do nikąd. Dla nich tak, woleliby nic nie robić i dalej smrodzić na potęgę. W razie potrzeby oszukać na emisjach. Ale to już się nie da, poza naszym zaściankiem, w cywilizowanych krajach ilość kupowanych smrodowozów spada drastycznie. I ten trend rośnie, a nie spada. |
|
Data: 2020-08-01 17:30:19 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-01 o 16:53, Cavallino pisze:
W dniu 01-08-2020 o 14:52, cef pisze: Znam niemiecki przemysł i widzę, że robią dokładnie Robią tylko minimum, żeby nie musieć płacić powiedzmy Azjatom za baterie jak miejski transport EV się upowszechni za 50 lat. Ale liczyć potrafią i wiedzą, że to droga do nikąd. Jak coś wejdzie trwale do użytku, to uwierz mi, że Niemcy będa prekursorem. Ale to już się nie da, poza naszym zaściankiem, w cywilizowanych krajach ilość kupowanych smrodowozów spada drastycznie. Chwilowo trudno mówić o trendach, bo jest jeszcze regres pandemiczny. |
|
Data: 2020-08-01 17:48:15 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-01 o 17:30, cef pisze:
Ale to już się nie da, poza naszym zaściankiem, w cywilizowanych krajach ilość kupowanych smrodowozów spada drastycznie. Spadek pandemiczny a nie regres. |
|
Data: 2020-08-01 18:13:34 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 01-08-2020 o 17:48, cef pisze:
W dniu 2020-08-01 o 17:30, cef pisze: Spalinowy spadek. I tak już zostanie.... |
|
Data: 2020-08-01 18:45:08 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-01 o 18:13, Cavallino pisze:
W dniu 01-08-2020 o 17:48, cef pisze: Zobaczymy. |
|
Data: 2020-08-01 18:13:05 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 01-08-2020 o 17:30, cef pisze:
W dniu 2020-08-01 o 16:53, Cavallino pisze: I dlatego pociągu nie doganiają, on im coraz bardziej ucieka. Choć VW chciał robić więcej, ale po prostu nie potrafi. Jak coś wejdzie trwale do użytku, to uwierz mi, że Niemcy Weszło i nie są. Tesla bije na głowę cały niemiecki przemysł motoryzacyjny, a będzie jeszcze bardziej jak zacznie działać ich niemiecka fabryka.
Tak sobie tłumacz.... Tylko dlaczego nie ma go wśród elektryków? W czerwcu elektryki stanowiły ponad 16% sprzedanych w Europie aut - wiesz jaki to jest wzrost rok do roku? Oczywiście można też nałożyć worek na łeb i udawać że nic się nie dzieje i nic nie widzisz.... Metoda strusia. |
|
Data: 2020-08-01 18:53:55 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-01 o 18:13, Cavallino pisze:
W dniu 01-08-2020 o 17:30, cef pisze: Po co gonić pociąg jadący ślepym torem? Jak coś wejdzie trwale do użytku, to uwierz mi, że Niemcy Na razie to jest nowinka. Jak to zacznie być biznes, to Niemcy już coś wymyślą, żeby na tym zarabiać.
Sezon na nowinki. W czerwcu elektryki stanowiły ponad 16% sprzedanych w Europie aut - wiesz jaki to jest wzrost rok do roku? Barwne porównanie, ale nie rozumiem co jest takiego niezwykłego w tym, że kilka procent transportu bliskiego zasięgu zostanie zelektryfikowane? Do tego z wielkim bólem w infrastrukturze. Jakiś tam udział w rynku się pojawi, bo jest dorobiona ideologia, że to jest eko (choć globalnie nie jest) - ale jest lokalnie eko i na tym się zbuduje jakiś procent rynku: to o czym myślicie - czyli drugie auto w rodzinie albo tylko do jazd miejskich. Jak cena pozwoli na zakup przez ten procent rynku. Na razie te kilkanaście procent rynku nie wiadomo czy to graniczne i ile jeszcze można wepchnąć (pewnie dla tych co tylko do pracy i spowrotem) ale szybko się nasyci, bo cena nie zachęca. Moim zadaniem za 10-20 lat niewiele się zmieni. |
|
Data: 2020-08-02 06:14:07 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 01-08-2020 o 18:53, cef pisze:
I dlatego pociągu nie doganiają, on im coraz bardziej ucieka. Spytaj ich czy to ślepy tor i po co go gonią. Jak na razie wygląda, że ścianę na końcu ślepego toru widać już przed smrodowozami...
Dla Ciebie. Wyjechałbyś z zaścianka, to byś zobaczył, że cywilizacja już zdecydowała, że to przyszłość, ale też coraz bardziej teraźniejszość. Jak to zacznie być biznes, to Niemcy już coś wymyślą, Próbują, nie wychodzi. Chwilowo trudno mówić o trendach, bo jest jeszcze Ale przecież pandemia? Nowinek nie dotyczy?
Niezwykłe tylko dla Ciebie. Dla kogoś, kto worka na łbie nie ma, to początek wymiany parku samochodowego, którą negujesz.... Moim zadaniem za 10-20 lat niewiele się zmieni. A ile to jest niewiele? Bo jeśli by uważać taki procent za niewiele, to przekłądając to na segmentu rynku, kompakty, lub auta miejskie, lub suvy, też stanowią niewielki procent i nic się tu nie zmienia od 10-20 lat...... |
|
Data: 2020-08-02 08:35:18 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-02 o 06:14, Cavallino pisze:
W dniu 01-08-2020 o 18:53, cef pisze: Nie ma takiej ściany. O strukturze rynku będą decydować najwięksi. O ile dobrze pamiętam to najwięcej samochodów sprzedaje Toyota - i technologicznie nie postawiła na kompletnie bezemisyjny samochód, tylko na hybrydy. Bo na taki zakup stać będzie więcej klientów. Jak coś wejdzie trwale do użytku, to uwierz mi, że Niemcy Wyjeżdżam i nic takiego nie widzę. Zobacz co robią największe koncerny - te, które mają największe światowe procenty sprzedaży czyli Toyota i VW. No i Toyota postawiła na hybrydy - bo tanie i dostępne dla wielu - a VW hybrydę zrobi w każdej chwili a na konkretny krok nikt się jeszcze nie zdecydował, więc nie pisz, że ktoś już coś zdecydował. Na razie jest światowy spadek sprzedaży samochodów i trzeba się trochę pogłowić czy poziom sprzedaży da się utrzymać proponując auta hybrydowe, z autonomicznym sterowaniem czy z jakimiś innymi nowinkami i na pewno nie będzie to pełny elektryk. Jak to zacznie być biznes, to Niemcy już coś wymyślą, Jak ustali się trend to właśnie Niemcy go pokażą. Barwne porównanie, ale nie rozumiem co jest takiego niezwykłego w tym, Spójrz szerzej i zacznij myśleć analitycznie a nie przez pryzmat marketingowców od EV. Początek wymiany być może, ale jeszcze nie w najbliższych 20 latach i na pewno nie na elektryka takiego jakiego znamy dziś. Zobacz gdzie jest największy rynek sprzedaży samochodów - około 50% całej światowej produkcji sprzedano w Azji - rynek większy niż europejski czy amerykański. Tam naprawdę spadki były z powodu pandemii i to zachwiało całym światowym rynkiem. Wszyscy szukają dodatkowych źródeł dochodu i dlatego te elektryczne nowinki są upychane a nie dlatego, że to jest trend. Trzeba się liczyć z tym, że rynek się nasyca nawet jeśli sprzedaje się na nim rocznie 20mln samochodów. I teraz napisz jak wyobrażasz sobie w ciągu 20 lat użytkownie samochodu bezemisyjnego w Indiach czy w Argentynie? Będziesz go ładował modlitwą? Obecnie trendem, to może być conajwyżej okres przejściowy z wymuszonym rynkiem aut niskoemisyjnych. Np zakaz spalinowych w centrach miast i tym samym nakręci się sprzedaż rozwiązań pośrednich. Natomiast jaki będzie docelowo samochód bezemisyjny to tego jeszcze dziś nie wiemy. Toyota uznała, że nie ma szans zrobić sensownej baterii - zapewniającej też zasięg, i dlatego zrezygnowała z pełnego EV - to jest trend światowy. A jej (Toyoty) rozwiązanie wodorowe też nie jest idealne. Równie dobrze może się okazać, że sensowniej za 50 lat wyjdzie montować filtr do spaliniaków dający czyste powietrze na wyjściu i sprasowane klocki spalin. Ale samochód cenowo będzie dostępny dla milionów. |
|
Data: 2020-08-02 09:49:24 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02-08-2020 o 08:35, cef pisze:
W dniu 2020-08-02 o 06:14, Cavallino pisze: Nie - będą kupujący. O ile dobrze pamiętam to najwięcej samochodów sprzedaje Toyota - Już właśnie zmieniła zdanie i wsiada do tego pociągu.... No ale Ty wiesz lepiej... Wyjechałbyś z zaścianka, to byś zobaczył, że cywilizacja już zdecydowała, że to przyszłość, ale też coraz bardziej teraźniejszość. Widać zabyt niedaleko wyjeżdżasz.... Zobacz co robią największe koncerny - te, które mają największe Próbują nadrobić stracony czas, żeby nie zostać z ręką w nocniku. Gdyby nie było potrzeby, nie rzucali by na szalę taki miliardowych kwot... No i Toyota postawiła na hybrydy - bo tanie i dostępne dla wielu - Czy do Twojego zaścianka nie dochodzą ani gazety, ani nawet internet? Bo akurat VW to największy obecnie producent elektryków w Niemczech. A jego samochód elektryczny to auto roku 2019 i najlepie sprzedający się samochód roku 2020. Inna sprawa, że jeszcze go nie sprzedali, bo nie mogę sobie poradzić z jego wyprodukowaniem w stanie zdatnym do jazdy. ;-) więc nie pisz, że ktoś już coś zdecydował. Na razie jest światowy spadek sprzedaży samochodów I światowy wzrost sprzedaży elektryków. Jak to zacznie być biznes, to Niemcy już coś wymyślą, To nie jest takie proste jak Ci się wydaje. I Morawieckiemu też. Produkcja elektryka to mocno co innego, niż produkcja smrodowozu. Więc próbują, produkują na magazyn, ale nie wychodzi - do sprzedaży nadal się nie nadaje. Info z wczoraj: https://elektrowoz.pl/auta/trwa-wgrywanie-aktualizacji-oprogramowania-do-vw-id-3-dostawy-coraz-blizej/ Dodam tylko, że ci co umieją w elektryki, takie softy wgrywają przez internety.....
To Ty musisz spojrzeć szerzej, a nie dać sobie wciskać skowytu koncernów od smrodowozów, którym biznes i euro z niego wymykają się z rąk. Wszyscy szukają dodatkowych źródeł dochodu i dlatego te elektryczne nowinki Jasne, a Tesla rośnie jak na drożdżach bo produkuje diesle... I teraz napisz jak wyobrażasz sobie w ciągu 20 lat użytkownie samochodu Przecież nikt nie mówi, że elektryki zastąpią całkowicie smrodowozy. Mowa tylko o ich zastąpieniu w miastach w krajach rozwiniętych - na tyle na ile się da. A zanim będziesz się podpierał Indiami czy inną Afryką, to zobacz jakiś test porównawczy, aut które tam są sprzedawane z podobnym europejskim. Już teraz różnica jest ok. 30 lat. Więc do eletkryków dojdą za 2 pokolenia... |
|
Data: 2020-08-02 12:45:32 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-02 o 09:49, Cavallino pisze:
W dniu 02-08-2020 o 08:35, cef pisze: Właśnie tak. I oni wybierają portfelem. I nie wybiorą EV dopóki nie będzie konkurencyjny. O ile dobrze pamiętam to najwięcej samochodów sprzedaje Toyota - Co takiego zrobili, że uważasz, że wsiadła? Kompletnie olali EV, stawiają na to co klienci będa kupować czyli hybrydę a z bezemisyjnym czekają. Wyjechałbyś z zaścianka, to byś zobaczył, że cywilizacja już zdecydowała, że to przyszłość, ale też coraz bardziej teraźniejszość. To Ty raczej podniecasz się chwilowymi trendami. Zobacz co robią największe koncerny - te, które mają największe W obliczu światowej recesji, która zaczęła się przed pandemią, trzeba jakoś uzupełniać sektory sprzedaży. Jest ekomoda, to opchnie się trochę w tym segmencie. Ale to nie jest trend, bo to nie jest towar, który w najbliższych kilkudziesięciu latach będzie decydował o całkowitej sprzedaży producentów. No i Toyota postawiła na hybrydy - bo tanie i dostępne dla wielu - To chyba naturalne jest. Co w tym dziwnego, że największy producent motoryzacyjny jest liderem we własnym kraju. A kto niby ma zająć to miejsce? Izera? więc nie pisz, że ktoś już coś zdecydował. No jeśli jest światowa recesja i ogólnie sprzedaż spadła, to się szuka jakichś rynkowych nisz i luk, żeby sprzedać cokolwiek i utrzymać wskaźniki. Czyżby mimo tego, że deklarujesz, że masz dostęp do internetu i gazet nie rozumiesz podstawowych zasad działania rynku? Jak ustali się trend to właśnie Niemcy go pokażą. Nie pisałem, że to proste. A już tym bardziej nie mieszaj do tego pana M. Produkcja elektryka to mocno co innego, niż produkcja smrodowozu. Koncerny sobie poradzą. Więc próbują, produkują na magazyn, ale nie wychodzi - do sprzedaży nadal się nie nadaje. No i co niby z tego wynika? Przeczytałem tam w komentarzach, że to pewnie jakieś wersje bez OS Chciałeś pokazać, że elektronika odgrywa dużą rolę? Liderzy rynku przeskoczą to. Barwne porównanie, ale nie rozumiem co jest takiego niezwykłego w tym, O czym ty piszesz? Jaki skowyt? Przecież to ich rynek. Na świecie sprzedało się chyba 80mln samochodów. Jakiś tam procent to elektryki (choć nie wiem czy nie policzyli hybryd w tym) jeśli następuje zmiana, to i tak jej beneficjentem nadal będą te koncerny i podzielą tort między sobą. Producent typu Tesla to ma chyba mniej niz 1% udziału. Wszyscy szukają dodatkowych źródeł dochodu i dlatego te elektryczne nowinki Tesla tylko wypełniła ten minisegment . Bo Tesla nie produkuje innych aut i dlatego ma takie wzrosty w tym segmencie. I teraz napisz jak wyobrażasz sobie w ciągu 20 lat użytkownie samochodu I to tyle, to będą strefy tylko dla bezemisyjnych w centrach miast. Ewentualnie jakiś transport autonomiczny elektryczny - w ścisłym centrum czy strefach zabytkowych. A zanim będziesz się podpierał Indiami czy inną Afryką, to zobacz jakiś test porównawczy, aut które tam są sprzedawane z podobnym europejskim. To założenie. Ja przewiduję, że nie. Obecnie teoretycznie największym rynkiem EV są Chiny i Europa. O globalnej sprzedaży będzie decydować cena - ekowymagania będą jedynie jakimś tam drogowskazem długofalowym. Konkretne impulsy to mogą przyjść jak się okaże, że nie ma ropy - ale i tak o ogólnym poziomie zużycia ropy obecnie decydują Chiny - czyli z jednej strony lider rynku EV ale i spaliniaków też. |
|
Data: 2020-08-02 14:45:52 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02-08-2020 o 12:45, cef pisze:
O strukturze rynku będą decydować najwięksi. Który niekoniecznie oznacza portfel polskiego Janusza. I nie wybiorą EV dopóki nie będzie konkurencyjny. Im więcej się sprzeda, tym będą tańsze. Więc to tylko kwestia czasu.
Tak pisali na słupie o sołtysa na Twojej wsi, czy opowiadasz jakieś dyrdymały sprzed 10 lat? Wyjechałbyś z zaścianka, to byś zobaczył, że cywilizacja już zdecydowała, że to przyszłość, ale też coraz bardziej teraźniejszość. Do tej pory moja ocena faktów rzadko mija się z rzeczywistością.... No i Toyota postawiła na hybrydy - bo tanie i dostępne dla wielu - Nie jest. Reszta próbuje olewać, albo tylko udaje że coś robi/ Co w tym dziwnego, że największy Problem w tym że nie jest... Produkcja elektryka to mocno co innego, niż produkcja smrodowozu. Tak im się właśnie wydawało. Ale rzeczywistość skrzeczy. Nokii tez się kiedyś coś wydawało.
Że sobie nie radzą. A droga do samochodu elektrycznego, jest daleko dłuższa niż im się wydawało, na podstawie doświadczeń ze spalinówek. Przeczytałem tam w komentarzach, że to pewnie jakieś wersje bez OS Albo nie. Na razie nie są w stanie. Poczytaj trochę o temacie, jeśli masz się zamiar wykłócać o niego. Do elektryków potrzeba innego podejścia i nie są w stanie tego zmienić. Robią więc zwykłe samochody z dołożonym napędem elektrycznym - ale mało kto chce takie kupować. Albo nie są w stanie uruchomić prawdziwych elektryków, bo źle je skonstruowali. To Ty musisz spojrzeć szerzej, a nie dać sobie wciskać skowytu koncernów od smrodowozów, którym biznes i euro z niego wymykają się z rąk. Był Już się właśnie kończy i oni o tym wiedzą. Ty jeszcze nie. Wszyscy szukają dodatkowych źródeł dochodu i dlatego te elektryczne nowinki Tak sobie tłumacz. Ale nie masz pojęcia o czym gadasz, więc dziwię się że w ogóle to robisz. Jak Ci brakuje wiedzy w temacie, to przydałoby się żebyś więcej czytał i pytał, a nie wygłaszał opinie.... Przecież nikt nie mówi, że elektryki zastąpią całkowicie smrodowozy. Tak - od tego się zacznie. Tyle że jak ktoś wsiądzie do elektryka, to już smrodowoza nie chce. I nawet jak był kupowany jako drugi, to jeździ praktycznie tylko on. Coś jak z automatami. Konsekwencje są łatwe do przewidzenia... |
|
Data: 2020-08-02 16:16:42 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-02 o 14:45, Cavallino pisze:
W dniu 02-08-2020 o 12:45, cef pisze: Nie równaj wszystkich do siebie. Cały czas pisałem o poziomie sprzedaży światowym. Czy Janusz jest chiński czy duński tak samo decyduje cena. I nie wybiorą EV dopóki nie będzie konkurencyjny. Właśnie ten czas jest tu przedmiotem sporu. Ty go liczysz w latach a ja szacuję na kilkadziesiąt lat a i tak uważam, że EV w obecnej i przyszłej rozwiniętej takiej formie nie jest dla Kowalskiego i będzie musiał nastąpić jakiś przełom technologiczny. Bo, żeby sprzedać więcej trzeba zapewnić infrastrukturę i nie jest to tylko kwestia ustalenia ceny przez producenta. O ile dobrze pamiętam to najwięcej samochodów sprzedaje Toyota - Co konkretnie ma Toyota w segmencie bezemisyjnym? Bo na rok 2020 nie ma nic. Zajrzałem nawet przed chwilą na ich stronę pl i chwalą się tylko hybrydami i tą wodorową zabawką. Masz jakieś ciekawe informacje, to podaj źródło. Wyjechałbyś z zaścianka, to byś zobaczył, że cywilizacja już zdecydowała, że to przyszłość, ale też coraz bardziej teraźniejszość. Nie analizuję wszystkich Twoich wypowiedzi, w temacie EV na razie trafiasz kulą w płot. Produkcja elektryka to mocno co innego, niż produkcja smrodowozu. To jednak trochę inny produkt. Choć w sumie też się pozbierali. No i co niby z tego wynika? Na razie nie ma o czym czytać, bo traktuję temat jako ciekawostkę bardziej. Czyli zapełnienie i uzupełnienie rynku o produkt chwilowo na topie - można go rozwijać - ale jak widać nie bardzo się wielcy kwapią - ale na czas spadku popytu jest jakiś procent rynku i propagandowe eko. Do elektryków potrzeba innego podejścia i nie są w stanie tego zmienić. Jak na razie to hybrydy stanowią największy procent tego rynku ogólnie zwanego elektrycznym w sektorze samochodowym. Może też poczytaj zanim napiszesz, że nikt nie chce kupować. Akurat te auta będą zapełniać tę pierwszą niszę czyli bliski transport w dużych miastach. Albo nie są w stanie uruchomić prawdziwych elektryków, bo źle je skonstruowali. To akurat prawda jest, bo się specjalnie do tego nie przykładają. Tak traktują ten segment rynku i tyle. Nie sądzę, żeby mylili się proporcjonalnie tak mocno jak przywoływana przez Ciebie wielokorotnie Nokia. To Ty musisz spojrzeć szerzej, a nie dać sobie wciskać skowytu koncernów od smrodowozów, którym biznes i euro z niego wymykają się z rąk. Zajrzyj do statystyk sprzedaży. Dokonaj jakiejś analizy zanim ot tak palniesz głupotę, że mając 99% traci się rynek. Wszyscy szukają dodatkowych źródeł dochodu i dlatego te elektryczne nowinki Opinie to mocne słowo, musiałby je zapodać ktoś z czyim zdaniem ktokolwiek się liczy. Ja jedynie przekazuję swoje spostrzeżenia. Głównie wynikające z czytania tego co ktoś tutaj podlinkuje czy trafię na to szukając klientów dla siebie czy przeczytam w analizach rynkowych makro. Nie zarzucaj mi braku wiedzy, po prostu mam inne zdanie być może na podstawie tego samego źródłowego - kwestia innej oceny pewnych faktów, wyciągania innych wniosków, znajomości innych rynków itp
Znam takich, którym się nie spodobał elektryk. Ale to Niemcy, więc pewnie niewiarygodni :-) Coś jak z automatami. Automat przede wszystkim nie wymagał interwencji otoczenia do użytkowania, więc porównanie nietrafione. Przez najbliższe 10 lat będą tutaj się przewalać takie dyskusje o rynku samochodów elektrycznych, to za dziesięć lat zamelduję się w tym wątku, żeby zobaczyć, że nic się nie zmieniło. Rozumiem Wasze zdanie (Twoje i Myjka) bo jesteście użytkownikami i macie spojrzenie jak to działa i jak się eksploatuje. Pasuje Wam, to używajcie, jesteście niejako pionierami, ale nie przeceniajcie zbytnio tego e-rozwoju. Osiądzie na 15% i to głównie jako dodatek do benzyny. Ja bym też chętnie kupił coś z tego sektora, żeby spróbować, ale na dzień dzisiejszy zupełnie to nie przystaje do moich warunków i nałożonych rygorów. Realnie patrząc przeciętniakowi najprędzej podpasuje hybryda, ale Ty uważasz, że tego nikt nie chce kupować i stąd się biorą takie dyskusje. |
|
Data: 2020-08-02 17:16:21 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02-08-2020 o 16:16, cef pisze:
W dniu 2020-08-02 o 14:45, Cavallino pisze: Nie równam, dlatego nie wymagam od nikogo, żeby kupował elektryka już teraz. Cały czas pisałem o poziomie sprzedaży światowym. No właśnie nie. Nie wszyscy są polskimi Januszami i u niektórych (przy już zbliżonej cenie) decyduje świadomość ekologiczna.
Czas od czego konkretnie? Ty go liczysz w latacha ja szacuję na kilkadziesiąt lat a i Dla Kowalskeigo jest, dla Janusza może niekoniecznie. i będzie musiał nastąpić jakiś przełom technologiczny. Nie trzeba. Sama się zrobi, wraz ze wzrostem ilości chętnych na nią. O ile dobrze pamiętam to najwięcej samochodów sprzedaje Toyota - Poszukaj. Hasło "toyota" "samochód elektryczny" na przykład. Zajrzałem nawet przed chwilą na ich stronę pl i chwalą się tylko hybrydami No jak mówię. Z 10 lat wstecz jesteś. Masz jakieś ciekawe informacje, to podaj źródło. Use Google. Toyota już jakiś czas temu odpuściła wodór i próbuje nadrabiać czas stracony i gonić światową czołówkę wśród elektryków. Tak z 10 na 10 pierwszych linków z ostatniego roku o tym mówi...... Kilka z nich: https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/615408,toyota-corolla-hybryda-samochod-elektryczny-akumulator-mirise-denso.html https://leftlane.pl/2019/03/12/pierwsza-elektryczna-toyota-trafi-na-rynek-w-2021-roku/ https://www.motofakty.pl/artykul/toyota-i-lexus-trzy-nowe-crossovery-pojada-na-prad.html
Byłoby fajnie, tylko że ocenia to ktoś, kto nie ma pojęcia o czym mówi. Więc taka ocena jest warta jeszcze mniej niż Twoje zerowa wiedza w temacie.
Co się zrobili? Tak się pozbierali, że nie istnieją od dawna.... Jak się tak samo VW pozbiera, to za 10 lat pod marką VW będziesz mógł kupić produkowanego w Chinach chińskiego elektryka. Przeczytałem tam w komentarzach, że to pewnie jakieś wersje bez OS No właśnie. A ja śledzę wszystkie informacje o ID3 od ponad roku, bo byłem nim zainteresowany. I jak najbardziej jest o czym czytać - bo udowadnia znakomicie to o czym piszę. https://spidersweb.pl/bizblog/tesla-hardware3-konkurencja/ https://antyweb.pl/volkswagen-id-3-bledy-w-oprogramowaniu/ Jak na razie to hybrydy stanowią największy procent tego rynku ogólnie Ślepa uliczka, ale na dziś dobra do pokazania ludziom, że jazda na prądzie może być ok. Następne już kupioę bev-y. Może też poczytaj zanim napiszesz, że nikt nie chce kupować. Nie będą, bo nie są bezemisyjne i nie wjadą.
Tak się nie przykładają, że prezesi którzy nie są w stanie ogarnąć tego tematu masowo wylatują z roboty.... Jaki skowyt? Przecież to ich rynek. No właśnie zaglądam. Widzę że elektryki idą do przodu, a reszta się zwija. Tempo tego procesu rośnie, a nie spada. Dokonaj jakiejś analizy zanim ot tak palniesz głupotę, Piszesz to w temacie, w którym dostałeś czarno na biały, że elektryki to już teraz 16% tegoż rynku? Nie wstydzisz się nic a nic? Bo to już nie jest brak wiedzy, tylko ośli opór przy swojej niewiedzy i nieprzyjmowanie do wiadomości faktów. Jasne, a Tesla rośnie jak na drożdżach bo produkuje diesle... To trochę mało, żeby wypowiadać się w temacie, o którym nie masz zielonego pojęcia. A już próba dyskusji z ludźmi, którzy się nim interesują na codzień (i to z pozycji "ja wiem lepiej, choć nie mam pojęcia o czym mówicie") jest żałosna.... Nie zarzucaj mi braku wiedzy, A jednak. Bo to wygląda tak, jak ja bym próbował się wypowiadać o rynku lokomotyw, nie mając o nich zielonego pojęcia i nawet nie próbując go zdobyć. po prostu mam inne zdanie być może na podstawie tego samego źródłowego - No właśnie problem w tym, że o elektrykach nie piszą w gazetach dla januszy. Więc chcąc zdobyć wiedzę, trzeba wchodzić na specjalistyczne strony/fora/kanały i tam trochę poczytać i posłuchać. Wtedy można sobie wyrobić zdanie o obecnym stanie rynku elektryków. Przypadkiem do tego typu wiedzy nie dotrzesz. Tak jak do wiedzy o lokomotywach. I to tyle, to będą strefy tylko dla bezemisyjnych w centrach miast. Spytaj ich jeszcze raz za rok czy dwa. Ale to Niemcy, więc pewnie niewiarygodni :-) Trafione, bo chodziło o różnice w jeździe. Elektryk wymaga tylko zmiany sposobu myślenia o motoryzacji, już w tej chwili niczego więcej. Może jeszcze obecnie większego portfela - ale już teraz dla kupujących nowe auto od kompakta wzwyż jest jak najbardziej aleternatywą.
Akurat zakup w tymten rok jak najbardziej Realnie patrząc przeciętniakowi najprędzej podpasuje hybryda, > ale Ty uważasz, że tego nikt nie chce kupować Wcale tak nie uważam, wręcz przeciwnie. Plug-in jest jakimś krokiem w dobrym kierunku. Tyle że bardzo drogim i mało sensownym, aczkolwiek pozwalającym przełamać strach przed nowością. i stąd się biorą takie dyskusje. Dyskusje biorą się stąd, że biorą w nich udział ludzie nie mający nawet podstawowej wiedzy w temacie, za to dużo strachu przed nowym. Więc maskują swoje obawy zaciekłością w bronieniu starego za wszelką cenę. Coś jak kapelusznik drżący ze strachu przed naciśnięciem pedału gazu. |
|
Data: 2020-08-03 14:34:58 | |
Autor: kakmar | |
Postp w bateriach. | |
On 2020-08-02, cef <cezfar@interia.pl> wrote:
Wyjeżdżam i nic takiego nie widzę. Niemcy nie potrafią zrobić elektryka ani hubrydy, ani czystego diesla, potrawią tylko ściemniać i sprzedawć kit, ustawiać testy i fałszować je. Jedyne co im wychodzi to propaganda w której wychwalają swoje i oczerniają innych. Nie znam ani jednego produktu z zaprojektowanego i produkowanego w DE który pasowałby do zapewnień sprzedawcy.
To zdanie przeczy samemu sobie... Jak się ustali to Niemcy kupią/skopiują i wydadzą kupę kasy na propagande że ich wersja jest najlepsza, a po pewnym czasie że ich była pierwsza. Potem się okaże jak zwykle, że najlepsza tylko w niemieckim teście. -- .. |
|
Data: 2020-08-03 16:46:15 | |
Autor: cef | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-03 o 16:34, kakmar pisze:
On 2020-08-02, cef <cezfar@interia.pl> wrote: Jak to zacznie być biznes, to Niemcy już coś wymyślą, To też, ale jak tylko jakaś gałąź powiązana z tym rynkiem okaże się źródłem dochodu (rynek być może nawet urzędowo ustalony) to ten dochód będą mieli Niemcy. |
|
Data: 2020-08-01 22:08:11 | |
Autor: nadir | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 01.08.2020 o 18:13, Cavallino pisze:
W czerwcu elektryki stanowiły ponad 16% sprzedanych w Europie aut - Pure electric czy razem z hybrydami? wiesz jaki to jest wzrost rok do roku? Chętnie się dowiem. |
|
Data: 2020-08-02 06:14:36 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 01-08-2020 o 22:08, nadir pisze:
W dniu 01.08.2020 o 18:13, Cavallino pisze: Z plug-in.
Use google. |
|
Data: 2020-08-02 10:00:57 | |
Autor: nadir | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02.08.2020 o 06:14, Cavallino pisze:
Z plug-in. Plug-in nie wyklucza hybryd, a hybryda to taki sobie elektryk. Use google. Czyli sam nie masz pojęcia. |
|
Data: 2020-08-02 10:16:01 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02-08-2020 o 10:00, nadir pisze:
W dniu 02.08.2020 o 06:14, Cavallino pisze: Pytałeś co wchodzi w skład tych procentów, no to piszę - hybrydy plug-in i pełne elektryki
W sensie, że nie mam zamiaru szukać CI cyferek sprzed roku, tylko dlatego że Ty byś tak chciał? No nie mam. |
|
Data: 2020-08-02 10:34:14 | |
Autor: nadir | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02.08.2020 o 10:16, Cavallino pisze:
Pytałeś co wchodzi w skład tych procentów, no to piszę - hybrydy plug-in i pełne elektryki "W czerwcu elektryki stanowiły ponad 16% sprzedanych w Europie aut" Czyli pure electric mogło być 0,5% a 15,5% hybryd? W sensie, że nie mam zamiaru szukać CI cyferek sprzed roku, tylko dlatego że Ty byś tak chciał? "wiesz jaki to jest wzrost rok do roku?" Zabrzmiało bardzo mentorsko, a wyszło "takse". |
|
Data: 2020-08-02 11:10:54 | |
Autor: Cavallino | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02-08-2020 o 10:34, nadir pisze:
W dniu 02.08.2020 o 10:16, Cavallino pisze: Mogło.
A sprawdziłeś czy takse? Bo tekst z którego dane zaczerpnąłem, nie pozostawiał złudzeń. Tyle że nie pamiętam skąd był, to i Ci linka nie wrzucę. |
|
Data: 2020-08-02 10:39:14 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 2 Aug 2020 10:00:57 +0200, nadir
Plug-in nie wyklucza hybryd, a hybryda to taki sobie elektryk. PHEV to nie jest to samo co HEV. Ja w ponad 90% jeżdżę PHEVem jak EVem. Są tacy w PL co w takim Outlanderze jak mój cały rok silnika spalinowego nie uruchamiają. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-02 12:31:21 | |
Autor: nadir | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 02.08.2020 o 10:39, Myjk pisze:
PHEV to nie jest to samo co HEV. Wiem, ale HEV i PHEV nie jest stuporcentowym elektrykiem, ale tylko takie są koszerne. Ja w ponad 90% jeżdżę PHEVem jak EVem. Są Zdaję sobie z tego sprawę. Jak tylko pojawiła się wersja plug-in Priusa, to w poprzedniej firmie gdzie pracowałem, zakupiono takiego i był użytkowany jako 100% elektryk. Zasięg 30 kilometrów na akumulatorze starczał do poruszania się po mieście. Tylko, że to bezsensowne użytkowanie tych samochodów; komplikacja napędu, zbędne dodatkowe kilogramy, wymiana olejów i dodatkowe koszty eksploatacji wiążące się z sinikiem spalinowym, tylko po to żeby wykorzystać 10-20% potencjału takich pojazdów. |
|
Data: 2020-08-02 19:28:46 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 2 Aug 2020 12:31:21 +0200, nadir
Wiem, ale HEV i PHEV nie jest stuporcentowym elektrykiem, ale tylko takie są koszerne. Jeśli jeździ tylko na prądzie z gniazdka, to jest. Zdaję sobie z tego sprawę. Jak tylko pojawiła się wersja plug-in Priusa, to w poprzedniej firmie gdzie pracowałem, zakupiono takiego i był użytkowany jako 100% elektryk. Zasięg 30 kilometrów na akumulatorze starczał do poruszania się po mieście. Sensowne czy bezsensowne, elektryków z takimi małymi bateriami nie dają, bo przecież, jak widać także po tutejszych dyskusjach, nikt by ich nie kupił. Elektryk musi mieć 500-1000km na jednym ładowaniu inaczej jest bezużyteczny. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-02 23:26:19 | |
Autor: J.F. | |
Postp w bateriach. | |
Dnia Sat, 1 Aug 2020 18:13:05 +0200, Cavallino napisał(a):
W dniu 01-08-2020 o 17:30, cef pisze: Tesla to na razie nie jest pojazd dla Niemca. Za droga. e-golf ... byc moze ... W czerwcu elektryki stanowiły ponad 16% sprzedanych w Europie aut - wiesz jaki to jest wzrost rok do roku? A jakies zrodlo i szczegoly ? Bo z jednej strony wirus i kryzys zatrzymaly sprzedaz aut, glownie spalinowych, z drugiej doplaty mialy byc ... ale czy nie tylko do elektrycznych ? Ale Tesla na gieldzie ladnie skoczyla ... J. |
|
Data: 2020-08-03 08:28:05 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Sun, 2 Aug 2020 23:26:19 +0200, J.F.
Tesla to na razie nie jest pojazd dla Niemca. Za droga. Za droga w stosunku do czego? Pokaż auto spalinowe w tym samym segmencie na które niemca stać a które które ma <5 s. do setki, nie ma turbolaga przy wyprzedzaniu, jedzie komfortowo, bo w ciszy od strony silnika, ma zaawansowanego autopilota, daje się grzać a przede wszystkim chłodzić z poziomu smartfona a jego tankowanie w domu jest 4x tańsze niż na stacji. Czas start. :P e-golf ... byc moze ... Ale przejedź się do Niemca, co chwilę, na autostradzie, będzie Cię mijać (lub wymijać) Tesla. Ale Tesla na gieldzie ladnie skoczyla ... A tego to już akurat nie rozumiem... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-03 18:49:53 | |
Autor: J.F. | |
Postp w bateriach. | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2wxw51s4xas3$.dlg@myjk.org...
Sun, 2 Aug 2020 23:26:19 +0200, J.F. Tesla to na razie nie jest pojazd dla Niemca. Za droga. Za droga w stosunku do czego? Pokaż auto spalinowe w tym samym segmencie na ale auto dla niemca to jest passat, golf, a nie porsche czy ferrari :-) nie ma turbolaga przy wyprzedzaniu, Zupelnie bez znaczenia na auutostradach, a na innych drogach szkop nie wyprzedza :-) jedzie komfortowo, bo w ciszy od strony silnika, Osobiscie ciszy nie lubie - musieliby mi chyba glosnik dorobic :-) Poza tym benzynki sa dosc ciche do pewnej predkosci ... a potem wszystko halasuje, nie tylko silnik. diesle tez potrafia dosc dobrze wyciszyc. ma zaawansowanego autopilota Tak zaawansowanego, ze potrafi sam wjechac pod ciezarowke :-( I musisz go stale kontrolowac. Poza tym to sie pojawia i w spalinowych. , daje się grzać a przede wszystkim chłodzić z poziomu smartfona Chlodzenie to moze byc pewna zaleta, ale grzanie ... webasto jest znane, jak komus zalezy. W Niemczech silnika na parkingu nie mozesz uruchomic, ale elektryczna klime tak :-) a jego tankowanie w domu jest 4x tańsze niż na stacji. tankujesz w domu, to nie musisz grzac ani chlodzic ze smartfona :-) Cena oczywiscie sie liczy, ale badzmy realistami - dolicza podatek do pradu :-P e-golf ... byc moze ... Ale przejedź się do Niemca, co chwilę, na autostradzie, będzie Cię mijać E-golfem mam sie przejechac ? Bo Tesle to ja bede mijac, one tak szybko nie potrafia :-) https://europe.autonews.com/automakers/tesla-model-3-finishes-march-europes-no-2-seller Wyniki sprzedazy znakomite, ale to cala Europa. A w Niemczech ... 367 Tesli zarejestrowano w styczniu https://europe.autonews.com/sales-market/tesla-gains-traction-german-sales-fall-7-january Biorac pod uwage te milliony starszych aut na drogach, to tak latwo tesli nie zobaczysz. Co innego za 5 lat - Tesla chyba wierzy i w ten rynek, skoro w Niemczech fabryke otwiera. Ale Tesla na gieldzie ladnie skoczyla ...A tego to już akurat nie rozumiem... Akcje Tesli ladnie podskoczyly - ktos tam wierzy w swietlana przyszlosc. Choc akurat troche spadly - widac niektorzy przecenili :-) J. |
|
Data: 2020-08-03 19:29:29 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Mon, 3 Aug 2020 18:49:53 +0200, J.F.
ale auto dla niemca to jest passat, golf, a nie porsche czy ferrari :-) No właśnie, czyli nie Tesla (elektryk) jest problemem. Mazda wypuściła toczydło, za(su)charek o tym naiwja w najnowszym filmie. 9 do setki, 200km zasięgu, i nawet warczy specjalnie dla wielbicieli hałasu w kabinie. Tak zaawansowanego, ze potrafi sam wjechac pod ciezarowke :-( Znowu... bo autopilot, podobnie jak tempomat, ma odciążyć kierowcę, a nie go całkowicie zastąpić. Jak ktoś od dobrych 15-30 sekund rżnie w przyczepę i nie reaguje, znaczy jest debilem i nie umie korzystać z narzędzi które dostał do ręki. Aż strach pomyśleć co taki zrobi z gołą kobitą. Poza tym to sie pojawia i w spalinowych. W których? Chlodzenie to moze byc pewna zaleta, ale grzanie ... webasto jest znane, jak komus zalezy. U nas też nie można dłużej jak minutę. Ani przy grzaniu ani przy chłodzeniu. Eletryczną klimę (grzejącą czy chłodzącą) owszem, można. tankujesz w domu, to nie musisz grzac ani chlodzic ze smartfona :-) Nie wiem jak ty, ale ja samochodu w DOMU nie trzymam. W garażu jest na plusie, ale poniżej 10. Zresztą grzanie/chłodzenie działa nie tylko jak się jest podłączonym do gniazdka. Cena oczywiscie sie liczy, ale badzmy realistami - dolicza podatek do pradu :-P Do prądu w domu raczej wątpliwe, ew. jakieś winiety się pojawią. E-golfem mam sie przejechac ? Ja żadnej nie wyprzedziłem, ale ja to faktycznie kapelusz mode max 160. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-03 19:49:22 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 03.08.2020 o 19:29, Myjk pisze:
Tak zaawansowanego, ze potrafi sam wjechac pod ciezarowke :-( Nieprawda - spece od psychologi transpotru już dawno zauważyli, że "autopilot" powoduje, że nie skupiasz się na jeździe. W samolotach się sprawdza, bo masz duuuzoooo czasu plus podejścia nawet jak robisz w auto to możesz się na tym 10 minut skupić. W japonii mają ciekawe podejście do pociągów - jeżdzą same ale mają maszynistę. Żeby maszynista interesował się jazdą, to po minięciu każdego wskaźnika i każdej zmiany kontrolki, każdej sytuacji nietypowej ma pokazać to palcem i powiedzieć na głos, mimo że sam siedzi w kabinie. Bo inaczej pewnie też by wjechał na aiutopilocie na pełnej kurwie w przeszkodę na torach. Zupełnie jak barany z tesli. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-03 19:43:53 | |
Autor: Shrek | |
Postp w bateriach. | |
W dniu 03.08.2020 o 08:28, Myjk pisze:
Za droga w stosunku do czego? Pokaż auto spalinowe w tym samym segmencie na Zdaje się, że jeśli chodzi o przyspieszenie to audi tt wygrywa z większością tesli na torze. Co do turbolaga - nie wiem - może ma - nie jeżdziłem, choć powiem ci, że od kiedy jeżdzę z turbem to zmieniłem trochę o tym zdanie - nie jest tak uciążliwe jak się wydaje (może dlatego, że z 2,5 to zanim się turbo rozkr.ęci to też klocek nie jest). Co do ciszy - cisza to jest do setki, potem hałasuje wszysko i wcale chyba nie silnik najbardziej. Zaawansowany pilot - wszystko co powinno być dopuszczone (tempomat aktywny, asystent zmiany pasa, bas) zapewne jest w nim dostępne. Chodzenie na postoju - no nie ma zapewne, ale widać nie jest to ficzer za który ktoś chciałby płacić - bo przecież zrobić na baterie by się dało. Koszty... Spalinka razem z paliwem przy 15kkm rocznie będzie tansza od elektyka. Zresztą paliwo do elektryka może kosztować okrągłe zero jak okaże się, że nie ma gdzie atankować;) -- Shrek |
|
Data: 2020-07-31 18:37:53 | |
Autor: Myjk | |
Postp w bateriach. | |
Fri, 31 Jul 2020 15:10:03 +0200, abn140
a fakty sa takie ze bateryjna motoryzacja juz wlasciwie poszla sie yeabac. Nie wiem gdzie to wyczytałeś. Niemcy uderzają w wodór jako sposób na odejście od gazu -- w ogóle nie rozważają w pierwszych (15) latach przeznaczenia wodoru do napędu małych samochodów. Tylko transport i przemysł ciężki który ciężko jest zelykrtyfikować. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-01 21:13:00 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Postp w bateriach. | |
Hello abn140,
Friday, July 31, 2020, 3:10:03 PM, you wrote:
a fakty sa takie ze bateryjna motoryzacja juz wlasciwie poszla sie yeabac. Z marnowaniem 2/3 energii na elektrolizę? Jakim cudem ma wygrać? Platyny jest mniej niż litu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2020-08-01 21:28:18 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postp w bateriach. | |
Dnia Sat, 1 Aug 2020 21:13:00 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Hello abn140, Sprawność samego procesu elektrolizy wody wynosi 65-80%. Co jest więcej niż mówisz. Dodatkowo tracisz z oczu fakt że do elektrolizy zaprzęgamy darmową (no, prawie:) energię w szczytach podaży, kiedy i tak nie ma co z nią zrobić. I naprawdę, istnieje elektroliza poza platyną :) -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-08-09 12:14:36 | |
Autor: | |
Postp w bateriach. | |
Użytkownik "abn140" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rg157b$sip$1@dont-email.me...
osobiscie obstawiam ze wodor wygra. razem z Hindenburgiem. |
|
Data: 2020-07-31 09:25:40 | |
Autor: Jacek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 30.07.2020 o 17:28, Jacek Maciejewski pisze:
Dedykuję malkontent"Postęp" jest ale 20% to naprawdę szału nie ma. Przypomnę tylko, że silnik spalinowy z roku 1930 wyciągał w porywach 10 KM z litra, a teraz 10x więcej (nie wspominam tu oczywiście o silnikach wyczynowych, bo te mają dużo więcej). Gdyby postęp w akumulatorach był w podobnej skali, to mielibyśmy się czym rajcować. Jacek |
|
Data: 2020-07-31 10:10:42 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Fri, 31 Jul 2020 09:25:40 +0200, Jacek napisał(a):
Dedykuję malkontent"Postęp" jest ale 20% to naprawdę szału nie ma. 20% na 5 lat? Jakby ten twój spaliniak ewoluował w tym tempie to dziś litrowy silnik napędzałby czołg i jeszcze przy tym wytwarzał paliwo :) -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2020-07-31 11:41:14 | |
Autor: Jacek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 31.07.2020 o 10:10, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Fri, 31 Jul 2020 09:25:40 +0200, Jacek napisał(a):Nadal twierdzę, że w technice magazynowania energii postęp jest, ale powolny. Akumulator samochodowy z 1930 miał niewiele mniejszą pojemność od współczesnego. Akumulatorki Ni-Cd, jakie miałem z roku 1980 (sanyo) miały 800 mAh i ostatni z nich wyrzuciłem koło roku 2010. Współczesne, tej samej wielkości mają pojemność max 2400 mAh i założę się o cokolwiek, że żaden nie wytrzyma 30 lat. Jacek |
|
Data: 2020-08-04 09:35:04 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Postęp w bateriach. | |
Te kadmowo-niklowe Sanyo są niezniszczalne, sam mam kilka sztuk kupionych ze 20 lat temu, co ciekawe nie mają samorozładowania (przykładowo w latareczce siedzą po dwa lata).
-- -- - Akumulatorki Ni-Cd, jakie miałem z roku 1980 (sanyo) miały 800 mAh i ostatni z nich wyrzuciłem koło roku 2010. |
|
Data: 2020-07-31 22:23:09 | |
Autor: nadir | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 31.07.2020 o 09:25, Jacek pisze:
Przypomnę tylko, że silnik spalinowy z roku 1930 wyciągał w porywach 10 KM z litra, a teraz 10x więcej (nie wspominam tu oczywiście o silnikach wyczynowych, bo te mają dużo więcej). Istotne jest, nie ile koni z litra pojemności silnika, tylko z litra paliwa. No i tu już różowo nie jest. Ani dla spalinowych, ani dla elektryków. |
|
Data: 2020-08-01 08:20:09 | |
Autor: Irek.N. | |
PostÄp w bateriach. | |
Istotne jest, nie ile koni z litra pojemności silnika, tylko z litra paliwa. No i tu już różowo nie jest. Ani dla spalinowych, ani dla elektryków. Jest jeszcze jeden ważny parametr, jak szybko można tą energię zużyć. Ropopochode nie wybuchają, palą się ślicznie, ale nie wybuchają. Elektryki już zaczynają wybuchać (nie wiem jak i dlaczego - kompletnie mi to nie pasuje, ale jednak), więc wyobraź sobie teraz 10 krotnie większe nagromadzenie energii i eksplozję takiego pojazdu. Robi się niebezpiecznie, jak na filmach s-f z przeładowaniem stosu :) Miłego. Irek.N. |
|
Data: 2020-08-04 09:36:14 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Postęp w bateriach. | |
Na filmach wybuchają - to jak jest naprawdę?
-- -- - Ropopochodne nie wybuchają, palą się ślicznie, ale nie wybuchają. |
|
Data: 2020-08-04 10:18:45 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 09:36, ąćęłńóśźż pisze:
Na filmach wybuchają - to jak jest naprawdę? Naprawdę jest tak, że na filmach wybuchają a w życiu nie:P -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 11:54:14 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Postęp w bateriach. | |
Czyli jednak w Tupolewie była bomba.
-- -- - na filmach wybuchają a w życiu nie |
|
Data: 2020-08-04 12:05:25 | |
Autor: Shrek | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 04.08.2020 o 11:54, ąćęłńóśźż pisze:
Czyli jednak w Tupolewie była bomba. Tak było! bąba, podpiłowany dźwigar skrzydła, sztuczna mgła, zdalne przełączenie baro na radiowysokościomierz, agenci specnazu na wieży a dla pewności przebrani za strażaków co dobijali rannych! NIe mieli żadnych szans. No chyba żeby akcją dowodził ruski sasin. -- Shrek |
|
Data: 2020-08-04 11:12:06 | |
Autor: cef | |
Postęp w bateriach. | |
W dniu 2020-08-04 o 09:36, ąćęłńóśźż pisze:
Na filmach wybuchają - to jak jest naprawdę? Ale tylko na amerykańskich fimach. |
|
Data: 2020-08-05 07:56:29 | |
Autor: Irek.N. | |
PostÄp w bateriach. | |
ąćęłńóśźż pisze:
Na filmach wybuchają - to jak jest naprawdę? Na filmach samochód jak tylko przekroczy krawędź skarpy i zaczyna spadać, od razu wybucha. Jak by skubany miał czujnik spadku swobodnego! Leci później taka ognista kulka i efekciarsko rozbija się o skały... tia. Miłego. Irek.N. |
|
Data: 2020-08-01 10:49:16 | |
Autor: Myjk | |
Postęp w bateriach. | |
Fri, 31 Jul 2020 22:23:09 +0200, nadir
Istotne jest, nie ile koni z litra pojemności silnika, tylko z litra paliwa. No i tu już różowo nie jest. Ani dla spalinowych, ani dla elektryków. Taaaa https://www.youtube.com/watch?v=RaGVoB4Zn-Y -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2020-08-03 00:07:45 | |
Autor: J.F. | |
Postęp w bateriach. | |
Dnia Thu, 30 Jul 2020 17:28:34 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):
Dedykuję malkontentom narzekającym a to na brak kobaltu a to na mały 20% to ciagle niewiele ... choc w przypadku Tesli juz dosc sporo .. Skoro prezes poważnej wschodniej firmy coś mówi, to jest prawie pewne. postep w zakresie baterii jest mozliwy spory, ale czy prezes nie mial na mysli kursu akcji ? bo materia jakas oporna, i postep jest powolny. Inaczej prezes mógłby stracić twarz :) A kiedy idzie na emeryture? :-) Obecnie w bateriach sytuacja przypomina nieco prawo Moore'a w środkowym A pamietasz ogniwa paliwowe na alkohol ? J. |