Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Postępy" biedy.

"Postępy" biedy.

Data: 2014-03-29 15:16:54
Autor: LS
"Postępy" biedy.
W dniu 2014-03-29 07:19, stevep pisze:
# W 2013 roku w Polsce mieszkało 786 tys. osób zamożnych i bogatych, tj.
zarabiających powyżej 85 tys. zł rocznie. To kolejny rok, w którym grono
to powiększa się. W stosunku do 2012 r. wzrost ten wyniósł 18 tys. osób. #
Ze strony:
http://skroc.pl/74e34



Dobra, dobra, czekam na wyliczenia ile przeciętna rodzina mogła kupić w 1990r, a ile obecnie. Przeciętna czyli po odrzuceniu 25% najgorzej zarabiających i 25% zarabiających najlepiej. Takie zwykle rzeczy jak czynsz, światło telefon, chleb, jajka, mąka, CUKIER, transport miejski etc. Bo to że 5% osobom zarobki skoczyły 10x to wiemy. Mi chodzi o przeciętnego Kowalskiego.

Pomińmy jakość chleba i kiełbasy kiedyś bo wyjdą jajca, pozostańmy przy kilogramach i przyjmijmy jednakowość kiełbasy z prylu z obecną.

Bo jak ja widzę że zarabiam 10x więcej niż kiedyś, a mogę kupić mniej, to nawet ktoś z IQ 5 skuma że to mistyfikacja i wodolejstwo jest. Jak powiększyła się nędza i zarobki, trzeba powiedzieć wprost - pogłębia się rozwarstwienie społeczne, a nie pierdolić o żółtej wyspie.

Data: 2014-03-30 09:50:52
Autor: Trybun
"Postępy" biedy.
W dniu 2014-03-29 15:16, LS pisze:
W dniu 2014-03-29 07:19, stevep pisze:
# W 2013 roku w Polsce mieszkało 786 tys. osób zamożnych i bogatych, tj.
zarabiających powyżej 85 tys. zł rocznie. To kolejny rok, w którym grono
to powiększa się. W stosunku do 2012 r. wzrost ten wyniósł 18 tys. osób. #
Ze strony:
http://skroc.pl/74e34



Dobra, dobra, czekam na wyliczenia ile przeciętna rodzina mogła kupić w 1990r, a ile obecnie. Przeciętna czyli po odrzuceniu 25% najgorzej zarabiających i 25% zarabiających najlepiej. Takie zwykle rzeczy jak czynsz, światło telefon, chleb, jajka, mąka, CUKIER, transport miejski etc. Bo to że 5% osobom zarobki skoczyły 10x to wiemy. Mi chodzi o przeciętnego Kowalskiego.

Pomińmy jakość chleba i kiełbasy kiedyś bo wyjdą jajca, pozostańmy przy kilogramach i przyjmijmy jednakowość kiełbasy z prylu z obecną.

Bo jak ja widzę że zarabiam 10x więcej niż kiedyś, a mogę kupić mniej, to nawet ktoś z IQ 5 skuma że to mistyfikacja i wodolejstwo jest. Jak powiększyła się nędza i zarobki, trzeba powiedzieć wprost - pogłębia się rozwarstwienie społeczne, a nie pierdolić o żółtej wyspie.

Nie można pomijać w takich obrachunkach tego że kiedyś bochenek chleba piekło się z 0,5 kg mąki, a dzisiaj z paru gram i spulchniacza. Także jakość mięsa, oraz wyrobów przemysłowych dzieli przepaść na korzyść PRLu. Wiele czasu nie zajęło nam aby doszlusować do poziomu państw zachodnich w uczuleniach na różne rzeczy spowodowanych obcowaniem z różnym sztucznym świństwem typu mięso z ferm hodowlanych, tekstyliach czy artykułach wyposażenia mieszkań.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

"Postępy" biedy.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona