|
Data: 2015-04-23 16:42:30 |
Autor: A. Filip |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
https:// www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
| Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
| że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
| padły strzały, które okazały się śmiertelne dla przesłuchiwanego.
Uświęcona tradycją wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
i świetnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
--
A. Filip -- W Starych Kiejkutach CIA wyprodukowała Kuklińkisch 21 wieku.
Miłość matki nie starzeje się. (Przysłowie arabskie)
|
|
|
Data: 2015-04-23 07:47:59 |
Autor: szklanynocnik |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
|
|
|
Data: 2015-04-23 16:49:58 |
Autor: Marek Czaplicki |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 16:42:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-
przesluchiwany,nId,1721997
| Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń
| wynika, że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń
| policjantowi. Wtedy padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla
| przesłuchiwanego.
U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
Może maj± jaki¶ monitoring, kamerę w pokoju przesłuchań? Wtedy będzie dla Ciebie wiarygodne?
|
|
Data: 2015-04-23 08:29:34 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 16:49:59 UTC+2 użytkownik Marek Czaplicki napisał:
A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 16:42:
> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-
przesluchiwany,nId,1721997
> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń
> | wynika, że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń
> | policjantowi. Wtedy padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla
> | przesłuchiwanego.
> > > U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
> Może maj± jaki¶ monitoring, kamerę w pokoju przesłuchań? Wtedy będzie dla Ciebie wiarygodne?
A maj± kamerę?
|
|
|
Data: 2015-04-23 17:36:33 |
Autor: Marek Czaplicki |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
kogutek444@gmail.com pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 17:29:
W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 16:49:59 UTC+2 użytkownik Marek
Czaplicki napisał:
A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015
16:42:
> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-
przesluchiwany,nId,1721997
> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych
> | ustaleń wynika, że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać
> | broń policjantowi. Wtedy padły strzały, które okazały się ¶miertelne
> | dla przesłuchiwanego.
> > > U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
> Może maj± jaki¶ monitoring, kamerę w pokoju przesłuchań? Wtedy będzie dla
Ciebie wiarygodne?
A maj± kamerę?
A nie maj±?
|
|
|
Data: 2015-04-23 10:18:08 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 17:36:35 UTC+2 użytkownik Marek Czaplicki napisał:
kogutek444@gmail.com pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 17:29:
> W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 16:49:59 UTC+2 użytkownik Marek
> Czaplicki napisał:
>> A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015
>> 16:42:
>> >> > https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-
>> przesluchiwany,nId,1721997
>> > | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych
>> > | ustaleń wynika, że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać
>> > | broń policjantowi. Wtedy padły strzały, które okazały się ¶miertelne
>> > | dla przesłuchiwanego.
>> > >> > >> > U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
>> > i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
>> > >> >> Może maj± jaki¶ monitoring, kamerę w pokoju przesłuchań? Wtedy będzie dla
>> Ciebie wiarygodne?
> > A maj± kamerę?
A nie maj±?
Pewno maj± ale akurat w innym miejscu była. Pan telewizor przed chwil± powiedział że zabity był przesłuchiwany. Rzucił się na policjanta żeby zabrać mu pistolet i pistolet wypalił. I tak wysoki s±dzie jeszcze dwa razy się rzucił. Na posterunku przesłuchiwany znalazł się z własnej woli. Znaczy się nie był doprowadzony na siłę..
|
|
|
Data: 2015-04-23 19:22:30 |
Autor: Marek Czaplicki |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
kogutek444@gmail.com pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 19:18:
> A maj± kamerę?
A nie maj±?
Pewno maj± ale akurat w innym miejscu była. Pan telewizor przed chwil±
powiedział że zabity był przesłuchiwany. Rzucił się na policjanta żeby
zabrać mu pistolet i pistolet wypalił. I tak wysoki s±dzie jeszcze dwa
razy się rzucił. Na posterunku przesłuchiwany znalazł się z własnej woli.
Znaczy się nie był doprowadzony na siłę.
Czyli na gor±co już wiadomo? Złe policjanty?
|
|
|
Data: 2015-04-23 10:59:58 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 19:22:32 UTC+2 użytkownik Marek Czaplicki napisał:
kogutek444@gmail.com pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 19:18:
>> > A maj± kamerę?
>> >> A nie maj±?
> > Pewno maj± ale akurat w innym miejscu była. Pan telewizor przed chwil±
> powiedział że zabity był przesłuchiwany. Rzucił się na policjanta żeby
> zabrać mu pistolet i pistolet wypalił. I tak wysoki s±dzie jeszcze dwa
> razy się rzucił. Na posterunku przesłuchiwany znalazł się z własnej woli.
> Znaczy się nie był doprowadzony na siłę.
Czyli na gor±co już wiadomo? Złe policjanty?
Sk±d ci takie co¶ do głowy przyszło? To że podejrzanego który sam przyszedł na posterunek jest niebezpieczny i przesłuchuj±cy ma mieć przy sobie odbezpieczony pistolet z nabojem w komorze nabojowej to norma.
|
|
|
Data: 2015-04-23 20:15:04 |
Autor: ruski szpieg |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
W dniu 23.04.2015 o 19:59, kogutek444@gmail.com pisze:
Sk±d ci takie co¶ do głowy przyszło? To że podejrzanego który sam przyszedł na posterunek jest niebezpieczny i przesłuchuj±cy ma mieć przy sobie odbezpieczony pistolet z nabojem w komorze nabojowej to norma.
Na niektórych posterunkach trzykrotne spadanie z tych samych schodów ze skutymi z tyłu rękami to też jest norma:)
|
|
|
Data: 2015-04-23 11:22:16 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 20:15:07 UTC+2 użytkownik ruski szpieg napisał:
W dniu 23.04.2015 o 19:59, kogutek444@gmail.com pisze:
> Sk±d ci takie co¶ do głowy przyszło? To że podejrzanego który sam przyszedł na posterunek jest niebezpieczny i przesłuchuj±cy ma mieć przy sobie odbezpieczony pistolet z nabojem w komorze nabojowej to norma.
Na niektórych posterunkach trzykrotne spadanie z tych samych schodów ze skutymi z tyłu rękami to też jest norma:)
Ach ci podejrzani. Czego to nie zrobi± żeby policji dokopać. Kto by pomy¶lał że po trzy razy spadaj±.
|
|
|
Data: 2015-04-23 19:26:34 |
Autor: niebieski |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
W dniu 23.04.2015 19:22, Marek Czaplicki pisze:
kogutek444@gmail.com pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia
2015 19:18:
A maj± kamerę?
A nie maj±?
Pewno maj± ale akurat w innym miejscu była. Pan telewizor przed chwil±
powiedział że zabity był przesłuchiwany. Rzucił się na policjanta żeby
zabrać mu pistolet i pistolet wypalił. I tak wysoki s±dzie jeszcze dwa
razy się rzucił. Na posterunku przesłuchiwany znalazł się z własnej woli.
Znaczy się nie był doprowadzony na siłę.
Czyli na gor±co już wiadomo? Złe policjanty?
Sk±dże. Pewnie nieszczę¶liwy wypadek podczas czyszczenia broni.
--
niebieski
|
|
Data: 2015-04-23 19:48:53 |
Autor: ApostatA |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
W dniu 2015-04-23 o 19:22, Marek Czaplicki pisze:
kogutek444@gmail.com pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia
2015 19:18:
A maj± kamerę?
A nie maj±?
Pewno maj± ale akurat w innym miejscu była. Pan telewizor przed chwil±
powiedział że zabity był przesłuchiwany. Rzucił się na policjanta żeby
zabrać mu pistolet i pistolet wypalił. I tak wysoki s±dzie jeszcze dwa
razy się rzucił. Na posterunku przesłuchiwany znalazł się z własnej woli.
Znaczy się nie był doprowadzony na siłę.
Czyli na gor±co już wiadomo? Złe policjanty?
"jak ustalili¶my, przesłuchiwany był 29-letni mężczyzna, doskonale znany miejscowym policjantom. Mężczyzna niedawno wyszedł z więzienia. 29-latek przesłuchiwany był w charakterze podejrzanego o kradzież. Policjant miał poinformować o rozszerzeniu ci±ż±cych na nim zarzutów. Funkcjonariusz w pewnym momencie miał nachylić się przy podejrzanym. Prawdopodobnie policjant podawał mężczyĽnie protokół przesłuchania do podpisu. W tym momencie mężczyzna zaatakował go i wyrwał mu z kabury broń służbow± - Waltera P99. Doszło do szamotaniny. Policjant próbował obezwładnić uzbrojonego mężczyznę. Po chwili udało mu się skierować broń w górę. Padły co najmniej trzy strzały. Przynajmniej ostatni z pocisków trafił mężczyznę głowę."
Jesli to s± autentyczne zeznania policjantów, a nie wymysły dziennikarza, to ja jestem na 1000% pewien, ze tak nie było.
--
"...tylko ludzie ku..."
|
|
Data: 2015-04-23 17:03:10 |
Autor: A. Filip |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:
A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 16:42:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-
przesluchiwany,nId,1721997
| Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń
| wynika, że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń
| policjantowi. Wtedy padły strzały, które okazały się śmiertelne dla
| przesłuchiwanego.
Uświęcona tradycją wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
i świetnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
Może mają jakiś monitoring, kamerę w pokoju przesłuchań? Wtedy będzie dla Ciebie wiarygodne?
Pogadamy jak mieli i *jeśli pokażą całość*. Takie "zadziwienia" się trafiają
rzadko ale siÄ™ trafiajÄ….
Problem z policjÄ… RP3 dla mnie polega na tym ĹĽe takie postrzelenie czasem siÄ™
zdarzajÄ… z niewielkÄ… winÄ… policjantĂłw a czasem z wielkÄ…. (Niedo)rzecznicy policji
(ala Sokołowski) jakoś we mnie wyrobili przekonanie że wersja będzie taka sama
czy policjanci byli winni czy nie, wiec to co mĂłwiÄ… jest (dla mnie) "niezbyt"
przekonujące. "Gówno się trafia", w policyjnym mundurze też. Przeciętny
policjant powinien być lepszy od przeciętnego obywatela ale w policji (same)
anioły bez skazy nie służą jak to *zbyt często* jej (niedo)rzecznicy wciskają.
--
A. Filip
Opłakiwać śmierć - to nadgryzać kamień. (Przysłowie abisyńskie)
|
|
Data: 2015-04-23 17:18:20 |
Autor: Marek Czaplicki |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 17:03:
Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:
A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 23 kwietnia 2015
16:42:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-
przesluchiwany,nId,1721997
| Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych
| ustaleń wynika, że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać
| broń policjantowi. Wtedy padły strzały, które okazały się ¶miertelne
| dla przesłuchiwanego.
U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
Może maj± jaki¶ monitoring, kamerę w pokoju przesłuchań? Wtedy będzie dla
Ciebie wiarygodne?
Pogadamy jak mieli i *je¶li pokaż± cało¶ć*. Takie "zadziwienia" się
trafiaj± rzadko ale się trafiaj±.
Problem z policj± RP3 dla mnie polega na tym że takie postrzelenie czasem
się zdarzaj± z niewielk± win± policjantów a czasem z wielk±.
(Niedo)rzecznicy policji (ala Sokołowski) jako¶ we mnie wyrobili
przekonanie że wersja będzie taka sama czy policjanci byli winni czy nie,
wiec to co mówi± jest (dla mnie) "niezbyt"
przekonuj±ce. "Gówno się trafia", w policyjnym mundurze też. Przeciętny
policjant powinien być lepszy od przeciętnego obywatela ale w policji
(same) anioły bez skazy nie służ± jak to *zbyt często* jej
(niedo)rzecznicy wciskaj±.
Co¶ mi się widzi że nie zaspokoj± Twej ciekawo¶ci. Do cało¶ci bedzie miała wglad prokuratura i s±d. Może jaka¶ stacja tv pokaże urywki z domniemanej szarpaniny?
Problem z policj± jest taki, ze służ± w niej też ludzie a nie automaty. Ale jak widac Ty wiesz lepiej jakby¶ się zachował w sytuacji z jak± być może mieli do czynienia policjanci.
|
|
|
Data: 2015-04-25 13:11:56 |
Autor: Smok Eustachy |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
W dniu 23.04.2015 o 16:49, Marek Czaplicki pisze:
..,,,.
Może maj± jaki¶ monitoring, kamerę w pokoju przesłuchań? Wtedy będzie dla
Ciebie wiarygodne?
Nie maj±
|
|
Data: 2015-04-23 20:21:44 |
Autor: A. Filip |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
|
|
Data: 2015-04-23 21:19:28 |
Autor: Robert Tomasik |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
"A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
| Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
| że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
| padły strzały, które okazały się śmiertelne dla przesłuchiwanego.
Uświęcona tradycją wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
i świetnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
Jak rozumiem masz jakieś inne podejrzenia co do przebiegu tego zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz, że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz jakieś inne propozycje.
|
|
|
Data: 2015-04-23 22:09:17 |
Autor: A. Filip |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
"A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
| Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
| że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
| padły strzały, które okazały się śmiertelne dla przesłuchiwanego.
Uświęcona tradycją wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
i świetnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
Jak rozumiem masz jakieĹ› inne podejrzenia co do przebiegu tego
zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
jakieĹ› inne propozycje.
Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *śmiertelnie* sanitariusze
karetki? Sugerujesz ĹĽe milicjanci bili wtedy na komisariacie tak ĹĽeby (celowo)
*zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ciągłości MO z
PRL i policji RP3?
Parafrazując Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
policjanta na komisariacie policji. Świadkowie/świadek *są aż do wyjaśnienia*
podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniającymi".
--
A. Filip
Ambicją sięgamy wyżej nieba, ale los nasz jest cieńszy od papieru.
(Przysłowie chińskie)
|
|
|
Data: 2015-04-23 14:17:17 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 22:09:26 UTC+2 użytkownik A. Filip napisał:
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
> W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
>> "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
>>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
>>> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
>>> | że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
>>> | padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla przesłuchiwanego.
>>>
>>> U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
>>> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
>>
>> https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
>>
> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
> że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
> zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
> jakie¶ inne propozycje.
Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *¶miertelnie* sanitariusze
karetki? Sugerujesz że milicjanci bili wtedy na komisariacie tak żeby (celowo)
*zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ci±gło¶ci MO z
PRL i policji RP3?
Parafrazuj±c Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
policjanta na komisariacie policji. ¦wiadkowie/¶wiadek *s± aż do wyja¶nienia*
podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniaj±cymi".
-- A. Filip
Ambicj± sięgamy wyżej nieba, ale los nasz jest cieńszy od papieru..
(Przysłowie chińskie)
B±dĽ precyzyjny. Prawdopodobnie po trzech strzałach. Ciekawe jaki to problem policzyć łuski, ¶lady albo ile zostało w magazynku. Takimi drobnymi niedoci±gnięciami w tłumaczeniu publice policja grabi sobie najbardziej. Zdaję sobie sprawę jak mało to komfortowa sytuacja dla Policji. Ale sami na zł± opinię o sobie ciężko pracuj±.
|
|
|
Data: 2015-04-24 09:26:09 |
Autor: Stokrotka |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
... Prawdopodobnie po trzech strzałach. Ciekawe jaki to problem policzyć łuski, >¶lady albo ile zostało w magazynku. ..
Jaki to problem strzelić w głowę, a potem wystszelić jeszcze 2 razy w ¶cianę czy podłogę?
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
|
|
|
Data: 2015-04-23 22:11:24 |
Autor: u2 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" |
W dniu 2015-04-23 o 22:09, A. Filip pisze:
Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *śmiertelnie* sanitariusze
karetki?
exactly, a wsrod nich palikmiocik i jkm:)
--
General Skalski o zydach w UB :
"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."
prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :
"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywajÄ… slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".
|
|
Data: 2015-04-23 23:19:14 |
Autor: Robert Tomasik |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
"A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
| Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
| że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
| padły strzały, które okazały się śmiertelne dla przesłuchiwanego.
Uświęcona tradycją wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
i świetnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
Jak rozumiem masz jakieĹ› inne podejrzenia co do przebiegu tego
zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
jakieĹ› inne propozycje.
Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *śmiertelnie* sanitariusze
karetki?
A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
Sugerujesz ĹĽe milicjanci bili wtedy na komisariacie tak ĹĽeby (celowo)
*zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ciągłości MO z
PRL i policji RP3?
Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelając do podejrzanego w pokoju nie dość, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiając jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obciążające go zeznania?
Parafrazując Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
policjanta na komisariacie policji. Świadkowie/świadek *są aż do wyjaśnienia*
podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniającymi".
Każdy, nie tylko policjant jest niewinny, dokąd mu się tej winy nie udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantów chcesz usilnie robić obywateli drugiej kategorii.
|
|
Data: 2015-04-23 15:00:36 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 23:19:37 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
> Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
>> W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
>>> "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
>>>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
>>>> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
>>>> | że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
>>>> | padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla przesłuchiwanego.
>>>>
>>>> U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
>>>> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
>>>
>>> https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
>>>
>> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
>> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
>> że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
>> zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
>> jakie¶ inne propozycje.
>
> Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *¶miertelnie* sanitariusze
> karetki?
A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
> Sugerujesz że milicjanci bili wtedy na komisariacie tak żeby (celowo)
> *zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
> nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ci±gło¶ci MO z
> PRL i policji RP3?
Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelaj±c do podejrzanego w pokoju nie do¶ć, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiaj±c jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obci±żaj±ce go zeznania?
>
> Parafrazuj±c Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
> oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
> policjanta na komisariacie policji. ¦wiadkowie/¶wiadek *s± aż do wyja¶nienia*
> podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
> udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
> policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
> go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniaj±cymi".
>
Każdy, nie tylko policjant jest niewinny, dok±d mu się tej winy nie udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantów chcesz usilnie robić obywateli drugiej kategorii.
Do rewolweru można załadować okre¶lon± liczbę naboi. Walter P99 to pistolet. Ma magazynek na 18 sztuk ale można w nim mieć 19. Można ale jest to zabronione. W takiej sytuacji nie trzeba go przeładować żeby oddać strzał. Żeby przeładować trochę siły w rękach trzeba mieć. W czasie szarpaniny przeładowanie i odbezpieczenie jest według mnie możliwe ale mało prawdopodobne. Problem z policzeniem ilo¶ci strzałów może wynikać z dodatkowej sztuki w lufie. ¦wiadkowie słyszeli na przykład 4 strzały, s± cztery łuski w magazynku brakuje 3 sztuk a zbrojmistrz ma papier że było 18. Jak widzisz nie robię z nikogo obywatela drugiej kategorii. Jednak jak by było tak jak napisałem z dodatkow± amunicj± w lufie to cała sprawa wygl±da trochę inaczej.
|
|
|
Data: 2015-04-25 13:24:03 |
Autor: Marek |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu pi±tek, 24 kwietnia 2015 00:00:37 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 23:19:37 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
> > Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
> >> W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
> >>> "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
> >>>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
> >>>> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
> >>>> | że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
> >>>> | padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla przesłuchiwanego.
> >>>>
> >>>> U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
> >>>> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
> >>>
> >>> https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
> >>>
> >> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
> >> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
> >> że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
> >> zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
> >> jakie¶ inne propozycje.
> >
> > Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *¶miertelnie* sanitariusze
> > karetki?
> > A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
> > > Sugerujesz że milicjanci bili wtedy na komisariacie tak żeby (celowo)
> > *zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
> > nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ci±gło¶ci MO z
> > PRL i policji RP3?
> > Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelaj±c do podejrzanego > w pokoju nie do¶ć, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiaj±c > jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obci±żaj±ce go zeznania?
> >
> > Parafrazuj±c Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
> > oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
> > policjanta na komisariacie policji. ¦wiadkowie/¶wiadek *s± aż do wyja¶nienia*
> > podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
> > udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
> > policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
> > go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniaj±cymi".
> >
> Każdy, nie tylko policjant jest niewinny, dok±d mu się tej winy nie > udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantów chcesz usilnie robić > obywateli drugiej kategorii.
Do rewolweru można załadować okre¶lon± liczbę naboi. Walter P99 to pistolet. Ma magazynek na 18 sztuk ale można w nim mieć 19. Można ale jest to zabronione. W takiej sytuacji nie trzeba go przeładować żeby oddać strzał. Żeby przeładować trochę siły w rękach trzeba mieć. W czasie szarpaniny przeładowanie i odbezpieczenie jest według mnie możliwe ale mało prawdopodobne. Problem z policzeniem ilo¶ci strzałów może wynikać z dodatkowej sztuki w lufie. ¦wiadkowie słyszeli na przykład 4 strzały, s± cztery łuski w magazynku brakuje 3 sztuk a zbrojmistrz ma papier że było 18. Jak widzisz nie robię z nikogo obywatela drugiej kategorii. Jednak jak by było tak jak napisałem z dodatkow± amunicj± w lufie to cała sprawa wygl±da trochę inaczej.
Widze, ze znasz sie na robocie, jak prawdziwy ubek.
Niedawno namawiales, zeby mowic prawde, gdy ubecja zadaje pytania.
To wszystko jakos dziwnie do siebie pasuje...
|
|
|
Data: 2015-04-25 13:47:25 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:24:05 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
W dniu pi±tek, 24 kwietnia 2015 00:00:37 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 23:19:37 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> > W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
> > > Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
> > >> W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
> > >>> "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
> > >>>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
> > >>>> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
> > >>>> | że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
> > >>>> | padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla przesłuchiwanego.
> > >>>>
> > >>>> U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
> > >>>> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
> > >>>
> > >>> https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
> > >>>
> > >> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
> > >> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
> > >> że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
> > >> zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
> > >> jakie¶ inne propozycje.
> > >
> > > Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *¶miertelnie* sanitariusze
> > > karetki?
> > > > A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
> > > > > Sugerujesz że milicjanci bili wtedy na komisariacie tak żeby (celowo)
> > > *zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
> > > nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ci±gło¶ci MO z
> > > PRL i policji RP3?
> > > > Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelaj±c do podejrzanego > > w pokoju nie do¶ć, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiaj±c > > jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obci±żaj±ce go zeznania?
> > >
> > > Parafrazuj±c Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
> > > oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
> > > policjanta na komisariacie policji. ¦wiadkowie/¶wiadek *s± aż do wyja¶nienia*
> > > podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
> > > udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
> > > policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
> > > go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniaj±cymi".
> > >
> > Każdy, nie tylko policjant jest niewinny, dok±d mu się tej winy nie > > udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantów chcesz usilnie robić > > obywateli drugiej kategorii.
> > Do rewolweru można załadować okre¶lon± liczbę naboi. Walter P99 to pistolet. Ma magazynek na 18 sztuk ale można w nim mieć 19. Można ale jest to zabronione. W takiej sytuacji nie trzeba go przeładować żeby oddać strzał. Żeby przeładować trochę siły w rękach trzeba mieć. W czasie szarpaniny przeładowanie i odbezpieczenie jest według mnie możliwe ale mało prawdopodobne. Problem z policzeniem ilo¶ci strzałów może wynikać z dodatkowej sztuki w lufie. ¦wiadkowie słyszeli na przykład 4 strzały, s± cztery łuski w magazynku brakuje 3 sztuk a zbrojmistrz ma papier że było 18. Jak widzisz nie robię z nikogo obywatela drugiej kategorii. Jednak jak by było tak jak napisałem z dodatkow± amunicj± w lufie to cała sprawa wygl±da trochę inaczej.
Widze, ze znasz sie na robocie, jak prawdziwy ubek.
Niedawno namawiales, zeby mowic prawde, gdy ubecja zadaje pytania.
To wszystko jakos dziwnie do siebie pasuje...
Ty też znasz się na robieniu loda. Nieraz o tym pisałe¶. Podawałe¶ nawet za ile ci±gniesz druta.
|
|
|
Data: 2015-04-25 13:56:51 |
Autor: Marek |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:47:25 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:24:05 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> W dniu pi±tek, 24 kwietnia 2015 00:00:37 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> > W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 23:19:37 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> > > W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
> > > > Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
> > > >> W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
> > > >>> "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
> > > >>>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
> > > >>>> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
> > > >>>> | że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
> > > >>>> | padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla przesłuchiwanego.
> > > >>>>
> > > >>>> U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
> > > >>>> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
> > > >>>
> > > >>> https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
> > > >>>
> > > >> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
> > > >> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
> > > >> że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
> > > >> zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
> > > >> jakie¶ inne propozycje.
> > > >
> > > > Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *¶miertelnie* sanitariusze
> > > > karetki?
> > > > > > A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
> > > > > > > Sugerujesz że milicjanci bili wtedy na komisariacie tak żeby (celowo)
> > > > *zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
> > > > nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ci±gło¶ci MO z
> > > > PRL i policji RP3?
> > > > > > Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelaj±c do podejrzanego > > > w pokoju nie do¶ć, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiaj±c > > > jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obci±żaj±ce go zeznania?
> > > >
> > > > Parafrazuj±c Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
> > > > oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
> > > > policjanta na komisariacie policji. ¦wiadkowie/¶wiadek *s± aż do wyja¶nienia*
> > > > podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
> > > > udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
> > > > policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
> > > > go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniaj±cymi".
> > > >
> > > Każdy, nie tylko policjant jest niewinny, dok±d mu się tej winy nie > > > udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantów chcesz usilnie robić > > > obywateli drugiej kategorii.
> > > > Do rewolweru można załadować okre¶lon± liczbę naboi. Walter P99 to pistolet. Ma magazynek na 18 sztuk ale można w nim mieć 19. Można ale jest to zabronione. W takiej sytuacji nie trzeba go przeładować żeby oddać strzał. Żeby przeładować trochę siły w rękach trzeba mieć. W czasie szarpaniny przeładowanie i odbezpieczenie jest według mnie możliwe ale mało prawdopodobne. Problem z policzeniem ilo¶ci strzałów może wynikać z dodatkowej sztuki w lufie. ¦wiadkowie słyszeli na przykład 4 strzały, s± cztery łuski w magazynku brakuje 3 sztuk a zbrojmistrz ma papier że było 18. Jak widzisz nie robię z nikogo obywatela drugiej kategorii. Jednak jak by było tak jak napisałem z dodatkow± amunicj± w lufie to cała sprawa wygl±da trochę inaczej.
> > Widze, ze znasz sie na robocie, jak prawdziwy ubek.
> Niedawno namawiales, zeby mowic prawde, gdy ubecja zadaje pytania.
> To wszystko jakos dziwnie do siebie pasuje...
Ty też znasz się na robieniu loda. Nieraz o tym pisałe¶. Podawałe¶ nawet za ile ci±gniesz druta.
Masz nadzieje, ze po takich slowach koles siegnie do twojej kabury, zebys mial pretekst wypalic mu prosto w czaszke ?
|
|
|
Data: 2015-04-25 14:48:33 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:56:51 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:47:25 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:24:05 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> > W dniu pi±tek, 24 kwietnia 2015 00:00:37 UTC+2 użytkownik kogut....@gmail.com napisał:
> > > W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 23:19:37 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> > > > W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
> > > > > Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
> > > > >> W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
> > > > >>> "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
> > > > >>>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
> > > > >>>> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
> > > > >>>> | że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
> > > > >>>> | padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla przesłuchiwanego.
> > > > >>>>
> > > > >>>> U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
> > > > >>>> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
> > > > >>>
> > > > >>> https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
> > > > >>>
> > > > >> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
> > > > >> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało.. Sugerujesz,
> > > > >> że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
> > > > >> zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
> > > > >> jakie¶ inne propozycje.
> > > > >
> > > > > Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *¶miertelnie* sanitariusze
> > > > > karetki?
> > > > > > > > A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
> > > > > > > > > Sugerujesz że milicjanci bili wtedy na komisariacie tak żeby (celowo)
> > > > > *zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
> > > > > nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ci±gło¶ci MO z
> > > > > PRL i policji RP3?
> > > > > > > > Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelaj±c do podejrzanego > > > > w pokoju nie do¶ć, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiaj±c > > > > jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obci±żaj±ce go zeznania?
> > > > >
> > > > > Parafrazuj±c Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
> > > > > oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
> > > > > policjanta na komisariacie policji. ¦wiadkowie/¶wiadek *s± aż do wyja¶nienia*
> > > > > podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
> > > > > udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
> > > > > policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
> > > > > go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniaj±cymi"..
> > > > >
> > > > Każdy, nie tylko policjant jest niewinny, dok±d mu się tej winy nie > > > > udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantów chcesz usilnie robić > > > > obywateli drugiej kategorii.
> > > > > > Do rewolweru można załadować okre¶lon± liczbę naboi. Walter P99 to pistolet. Ma magazynek na 18 sztuk ale można w nim mieć 19. Można ale jest to zabronione. W takiej sytuacji nie trzeba go przeładować żeby oddać strzał. Żeby przeładować trochę siły w rękach trzeba mieć. W czasie szarpaniny przeładowanie i odbezpieczenie jest według mnie możliwe ale mało prawdopodobne. Problem z policzeniem ilo¶ci strzałów może wynikać z dodatkowej sztuki w lufie. ¦wiadkowie słyszeli na przykład 4 strzały, s± cztery łuski w magazynku brakuje 3 sztuk a zbrojmistrz ma papier że było 18. Jak widzisz nie robię z nikogo obywatela drugiej kategorii. Jednak jak by było tak jak napisałem z dodatkow± amunicj± w lufie to cała sprawa wygl±da trochę inaczej.
> > > > Widze, ze znasz sie na robocie, jak prawdziwy ubek.
> > Niedawno namawiales, zeby mowic prawde, gdy ubecja zadaje pytania.
> > To wszystko jakos dziwnie do siebie pasuje...
> > Ty też znasz się na robieniu loda. Nieraz o tym pisałe¶. Podawałe¶ nawet za ile ci±gniesz druta.
Masz nadzieje, ze po takich slowach koles siegnie do twojej kabury, zebys mial pretekst wypalic mu prosto w czaszke ?
Nie jeste¶ moim kolesiem to i nie wiem czy sięgniesz do kabury albo w męskiej dupie dziury. Po tym co opisywałe¶ nie miałbym ochoty spotkać cie przy prysznicach na basenie.
|
|
|
Data: 2015-04-25 14:51:48 |
Autor: Marek |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 23:48:34 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:56:51 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:47:25 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> > W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:24:05 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> > > W dniu pi±tek, 24 kwietnia 2015 00:00:37 UTC+2 użytkownik kogut....@gmail.com napisał:
> > > > W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 23:19:37 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> > > > > W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
> > > > > > Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
> > > > > >> W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
> > > > > >>> "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
> > > > > >>>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
> > > > > >>>> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
> > > > > >>>> | że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
> > > > > >>>> | padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla przesłuchiwanego.
> > > > > >>>>
> > > > > >>>> U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
> > > > > >>>> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
> > > > > >>>
> > > > > >>> https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
> > > > > >>>
> > > > > >> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
> > > > > >> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
> > > > > >> że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
> > > > > >> zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
> > > > > >> jakie¶ inne propozycje.
> > > > > >
> > > > > > Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *¶miertelnie* sanitariusze
> > > > > > karetki?
> > > > > > > > > > A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
> > > > > > > > > > > Sugerujesz że milicjanci bili wtedy na komisariacie tak żeby (celowo)
> > > > > > *zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
> > > > > > nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ci±gło¶ci MO z
> > > > > > PRL i policji RP3?
> > > > > > > > > > Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelaj±c do podejrzanego > > > > > w pokoju nie do¶ć, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiaj±c > > > > > jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obci±żaj±ce go zeznania?
> > > > > >
> > > > > > Parafrazuj±c Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
> > > > > > oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
> > > > > > policjanta na komisariacie policji. ¦wiadkowie/¶wiadek *s± aż do wyja¶nienia*
> > > > > > podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
> > > > > > udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
> > > > > > policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
> > > > > > go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniaj±cymi".
> > > > > >
> > > > > Każdy, nie tylko policjant jest niewinny, dok±d mu się tej winy nie > > > > > udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantów chcesz usilnie robić > > > > > obywateli drugiej kategorii.
> > > > > > > > Do rewolweru można załadować okre¶lon± liczbę naboi. Walter P99 to pistolet. Ma magazynek na 18 sztuk ale można w nim mieć 19. Można ale jest to zabronione. W takiej sytuacji nie trzeba go przeładować żeby oddać strzał. Żeby przeładować trochę siły w rękach trzeba mieć. W czasie szarpaniny przeładowanie i odbezpieczenie jest według mnie możliwe ale mało prawdopodobne. Problem z policzeniem ilo¶ci strzałów może wynikać z dodatkowej sztuki w lufie. ¦wiadkowie słyszeli na przykład 4 strzały, s± cztery łuski w magazynku brakuje 3 sztuk a zbrojmistrz ma papier że było 18. Jak widzisz nie robię z nikogo obywatela drugiej kategorii. Jednak jak by było tak jak napisałem z dodatkow± amunicj± w lufie to cała sprawa wygl±da trochę inaczej.
> > > > > > Widze, ze znasz sie na robocie, jak prawdziwy ubek.
> > > Niedawno namawiales, zeby mowic prawde, gdy ubecja zadaje pytania.
> > > To wszystko jakos dziwnie do siebie pasuje...
> > > > Ty też znasz się na robieniu loda. Nieraz o tym pisałe¶. Podawałe¶ nawet za ile ci±gniesz druta.
> > Masz nadzieje, ze po takich slowach koles siegnie do twojej kabury, zebys mial pretekst wypalic mu prosto w czaszke ?
Nie jeste¶ moim kolesiem to i nie wiem czy sięgniesz do kabury albo w męskiej dupie dziury. Po tym co opisywałe¶ nie miałbym ochoty spotkać cie przy prysznicach na basenie.
Ja nie jestem, ale przeciez wy potraficie sobie zatrzymac takich, ktorych lubicie...
|
|
|
Data: 2015-04-25 15:13:10 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 23:51:49 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 23:48:34 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:56:51 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> > W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:47:25 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> > > W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:24:05 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> > > > W dniu pi±tek, 24 kwietnia 2015 00:00:37 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> > > > > W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 23:19:37 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> > > > > > W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
> > > > > > > Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
> > > > > > >> W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
> > > > > > >>> "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
> > > > > > >>>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
> > > > > > >>>> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
> > > > > > >>>> | że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
> > > > > > >>>> | padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla przesłuchiwanego.
> > > > > > >>>>
> > > > > > >>>> U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
> > > > > > >>>> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
> > > > > > >>>
> > > > > > >>> https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
> > > > > > >>>
> > > > > > >> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
> > > > > > >> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
> > > > > > >> że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
> > > > > > >> zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
> > > > > > >> jakie¶ inne propozycje.
> > > > > > >
> > > > > > > Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *¶miertelnie* sanitariusze
> > > > > > > karetki?
> > > > > > > > > > > > A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
> > > > > > > > > > > > > Sugerujesz że milicjanci bili wtedy na komisariacie tak żeby (celowo)
> > > > > > > *zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
> > > > > > > nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ci±gło¶ci MO z
> > > > > > > PRL i policji RP3?
> > > > > > > > > > > > Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelaj±c do podejrzanego > > > > > > w pokoju nie do¶ć, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiaj±c > > > > > > jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obci±żaj±ce go zeznania?
> > > > > > >
> > > > > > > Parafrazuj±c Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
> > > > > > > oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
> > > > > > > policjanta na komisariacie policji. ¦wiadkowie/¶wiadek *s± aż do wyja¶nienia*
> > > > > > > podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
> > > > > > > udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
> > > > > > > policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
> > > > > > > go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniaj±cymi".
> > > > > > >
> > > > > > Każdy, nie tylko policjant jest niewinny, dok±d mu się tej winy nie > > > > > > udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantów chcesz usilnie robić > > > > > > obywateli drugiej kategorii.
> > > > > > > > > > Do rewolweru można załadować okre¶lon± liczbę naboi.. Walter P99 to pistolet. Ma magazynek na 18 sztuk ale można w nim mieć 19. Można ale jest to zabronione. W takiej sytuacji nie trzeba go przeładować żeby oddać strzał. Żeby przeładować trochę siły w rękach trzeba mieć. W czasie szarpaniny przeładowanie i odbezpieczenie jest według mnie możliwe ale mało prawdopodobne. Problem z policzeniem ilo¶ci strzałów może wynikać z dodatkowej sztuki w lufie. ¦wiadkowie słyszeli na przykład 4 strzały, s± cztery łuski w magazynku brakuje 3 sztuk a zbrojmistrz ma papier że było 18. Jak widzisz nie robię z nikogo obywatela drugiej kategorii. Jednak jak by było tak jak napisałem z dodatkow± amunicj± w lufie to cała sprawa wygl±da trochę inaczej.
> > > > > > > > Widze, ze znasz sie na robocie, jak prawdziwy ubek.
> > > > Niedawno namawiales, zeby mowic prawde, gdy ubecja zadaje pytania..
> > > > To wszystko jakos dziwnie do siebie pasuje...
> > > > > > Ty też znasz się na robieniu loda. Nieraz o tym pisałe¶. Podawałe¶ nawet za ile ci±gniesz druta.
> > > > Masz nadzieje, ze po takich slowach koles siegnie do twojej kabury, zebys mial pretekst wypalic mu prosto w czaszke ?
> > Nie jeste¶ moim kolesiem to i nie wiem czy sięgniesz do kabury albo w męskiej dupie dziury. Po tym co opisywałe¶ nie miałbym ochoty spotkać cie przy prysznicach na basenie.
Ja nie jestem, ale przeciez wy potraficie sobie zatrzymac takich, ktorych lubicie...
Ja tam się nie znam jak sobie to robicie. Jak opisywałe¶ to starałem się opuszczać co lepsze dla ciebie kawałki. jak ci nie zaproponowali to i zatrzymać nie chcieli.
|
|
|
Data: 2015-04-25 15:29:12 |
Autor: Marek |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu niedziela, 26 kwietnia 2015 00:13:11 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 23:51:49 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 23:48:34 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> > W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:56:51 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> > > W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:47:25 UTC+2 użytkownik kogut....@gmail.com napisał:
> > > > W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:24:05 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> > > > > W dniu pi±tek, 24 kwietnia 2015 00:00:37 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> > > > > > W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 23:19:37 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> > > > > > > W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
> > > > > > > > Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
> > > > > > > >> W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
> > > > > > > >>> "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
> > > > > > > >>>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
> > > > > > > >>>> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
> > > > > > > >>>> | że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
> > > > > > > >>>> | padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla przesłuchiwanego.
> > > > > > > >>>>
> > > > > > > >>>> U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
> > > > > > > >>>> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
> > > > > > > >>>
> > > > > > > >>> https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
> > > > > > > >>>
> > > > > > > >> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
> > > > > > > >> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
> > > > > > > >> że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
> > > > > > > >> zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
> > > > > > > >> jakie¶ inne propozycje.
> > > > > > > >
> > > > > > > > Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *¶miertelnie* sanitariusze
> > > > > > > > karetki?
> > > > > > > > > > > > > > A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
> > > > > > > > > > > > > > > Sugerujesz że milicjanci bili wtedy na komisariacie tak żeby (celowo)
> > > > > > > > *zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
> > > > > > > > nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ci±gło¶ci MO z
> > > > > > > > PRL i policji RP3?
> > > > > > > > > > > > > > Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelaj±c do podejrzanego > > > > > > > w pokoju nie do¶ć, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiaj±c > > > > > > > jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obci±żaj±ce go zeznania?
> > > > > > > >
> > > > > > > > Parafrazuj±c Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
> > > > > > > > oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
> > > > > > > > policjanta na komisariacie policji. ¦wiadkowie/¶wiadek *s± aż do wyja¶nienia*
> > > > > > > > podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
> > > > > > > > udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
> > > > > > > > policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
> > > > > > > > go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniaj±cymi".
> > > > > > > >
> > > > > > > Każdy, nie tylko policjant jest niewinny, dok±d mu się tej winy nie > > > > > > > udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantów chcesz usilnie robić > > > > > > > obywateli drugiej kategorii.
> > > > > > > > > > > > Do rewolweru można załadować okre¶lon± liczbę naboi. Walter P99 to pistolet. Ma magazynek na 18 sztuk ale można w nim mieć 19. Można ale jest to zabronione. W takiej sytuacji nie trzeba go przeładować żeby oddać strzał. Żeby przeładować trochę siły w rękach trzeba mieć. W czasie szarpaniny przeładowanie i odbezpieczenie jest według mnie możliwe ale mało prawdopodobne. Problem z policzeniem ilo¶ci strzałów może wynikać z dodatkowej sztuki w lufie. ¦wiadkowie słyszeli na przykład 4 strzały, s± cztery łuski w magazynku brakuje 3 sztuk a zbrojmistrz ma papier że było 18. Jak widzisz nie robię z nikogo obywatela drugiej kategorii. Jednak jak by było tak jak napisałem z dodatkow± amunicj± w lufie to cała sprawa wygl±da trochę inaczej.
> > > > > > > > > > Widze, ze znasz sie na robocie, jak prawdziwy ubek.
> > > > > Niedawno namawiales, zeby mowic prawde, gdy ubecja zadaje pytania.
> > > > > To wszystko jakos dziwnie do siebie pasuje...
> > > > > > > > Ty też znasz się na robieniu loda. Nieraz o tym pisałe¶. Podawałe¶ nawet za ile ci±gniesz druta.
> > > > > > Masz nadzieje, ze po takich slowach koles siegnie do twojej kabury, zebys mial pretekst wypalic mu prosto w czaszke ?
> > > > Nie jeste¶ moim kolesiem to i nie wiem czy sięgniesz do kabury albo w męskiej dupie dziury. Po tym co opisywałe¶ nie miałbym ochoty spotkać cie przy prysznicach na basenie.
> > Ja nie jestem, ale przeciez wy potraficie sobie zatrzymac takich, ktorych lubicie...
Ja tam się nie znam jak sobie to robicie. Jak opisywałe¶ to starałem się opuszczać co lepsze dla ciebie kawałki. jak ci nie zaproponowali to i zatrzymać nie chcieli.
Spierdalaj kapusiu.
|
|
|
Data: 2015-04-26 03:32:24 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu niedziela, 26 kwietnia 2015 00:29:13 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
W dniu niedziela, 26 kwietnia 2015 00:13:11 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 23:51:49 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> > W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 23:48:34 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> > > W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:56:51 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> > > > W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:47:25 UTC+2 użytkownik kogut....@gmail.com napisał:
> > > > > W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 22:24:05 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> > > > > > W dniu pi±tek, 24 kwietnia 2015 00:00:37 UTC+2 użytkownik kogut...@gmail.com napisał:
> > > > > > > W dniu czwartek, 23 kwietnia 2015 23:19:37 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> > > > > > > > W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
> > > > > > > > > Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
> > > > > > > > >> W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
> > > > > > > > >>> "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
> > > > > > > > >>>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
> > > > > > > > >>>> | Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
> > > > > > > > >>>> | że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
> > > > > > > > >>>> | padły strzały, które okazały się ¶miertelne dla przesłuchiwanego.
> > > > > > > > >>>>
> > > > > > > > >>>> U¶więcona tradycj± wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
> > > > > > > > >>>> i ¶wietnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
> > > > > > > > >>>
> > > > > > > > >>> https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
> > > > > > > > >>>
> > > > > > > > >> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
> > > > > > > > >> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
> > > > > > > > >> że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
> > > > > > > > >> zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
> > > > > > > > >> jakie¶ inne propozycje.
> > > > > > > > >
> > > > > > > > > Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *¶miertelnie* sanitariusze
> > > > > > > > > karetki?
> > > > > > > > > > > > > > > > A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
> > > > > > > > > > > > > > > > > Sugerujesz że milicjanci bili wtedy na komisariacie tak żeby (celowo)
> > > > > > > > > *zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
> > > > > > > > > nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ci±gło¶ci MO z
> > > > > > > > > PRL i policji RP3?
> > > > > > > > > > > > > > > > Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelaj±c do podejrzanego > > > > > > > > w pokoju nie do¶ć, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiaj±c > > > > > > > > jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obci±żaj±ce go zeznania?
> > > > > > > > >
> > > > > > > > > Parafrazuj±c Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
> > > > > > > > > oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
> > > > > > > > > policjanta na komisariacie policji. ¦wiadkowie/¶wiadek *s± aż do wyja¶nienia*
> > > > > > > > > podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
> > > > > > > > > udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
> > > > > > > > > policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
> > > > > > > > > go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniaj±cymi".
> > > > > > > > >
> > > > > > > > Każdy, nie tylko policjant jest niewinny, dok±d mu się tej winy nie > > > > > > > > udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantów chcesz usilnie robić > > > > > > > > obywateli drugiej kategorii.
> > > > > > > > > > > > > > Do rewolweru można załadować okre¶lon± liczbę naboi. Walter P99 to pistolet. Ma magazynek na 18 sztuk ale można w nim mieć 19. Można ale jest to zabronione. W takiej sytuacji nie trzeba go przeładować żeby oddać strzał. Żeby przeładować trochę siły w rękach trzeba mieć. W czasie szarpaniny przeładowanie i odbezpieczenie jest według mnie możliwe ale mało prawdopodobne. Problem z policzeniem ilo¶ci strzałów może wynikać z dodatkowej sztuki w lufie. ¦wiadkowie słyszeli na przykład 4 strzały, s± cztery łuski w magazynku brakuje 3 sztuk a zbrojmistrz ma papier że było 18. Jak widzisz nie robię z nikogo obywatela drugiej kategorii. Jednak jak by było tak jak napisałem z dodatkow± amunicj± w lufie to cała sprawa wygl±da trochę inaczej.
> > > > > > > > > > > > Widze, ze znasz sie na robocie, jak prawdziwy ubek.
> > > > > > Niedawno namawiales, zeby mowic prawde, gdy ubecja zadaje pytania.
> > > > > > To wszystko jakos dziwnie do siebie pasuje...
> > > > > > > > > > Ty też znasz się na robieniu loda. Nieraz o tym pisałe¶.. Podawałe¶ nawet za ile ci±gniesz druta.
> > > > > > > > Masz nadzieje, ze po takich slowach koles siegnie do twojej kabury, zebys mial pretekst wypalic mu prosto w czaszke ?
> > > > > > Nie jeste¶ moim kolesiem to i nie wiem czy sięgniesz do kabury albo w męskiej dupie dziury. Po tym co opisywałe¶ nie miałbym ochoty spotkać cie przy prysznicach na basenie.
> > > > Ja nie jestem, ale przeciez wy potraficie sobie zatrzymac takich, ktorych lubicie...
> > Ja tam się nie znam jak sobie to robicie. Jak opisywałe¶ to starałem się opuszczać co lepsze dla ciebie kawałki. jak ci nie zaproponowali to i zatrzymać nie chcieli.
Spierdalaj kapusiu.
Spierdalaj pedale.
|
|
|
Data: 2015-04-24 00:19:30 |
Autor: Sonn |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 2015-04-23 o 23:19, Robert Tomasik pisze:
Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelając do podejrzanego
w pokoju nie dość, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiając
jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obciążające go
zeznania?
Do głupka Filipka to bardzo podobne
--
Sonn
|
|
Data: 2015-04-23 15:26:51 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu pi±tek, 24 kwietnia 2015 00:19:30 UTC+2 użytkownik Sonn napisał:
W dniu 2015-04-23 o 23:19, Robert Tomasik pisze:
>
> Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelaj±c do podejrzanego
> w pokoju nie do¶ć, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie trafiaj±c
> jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze obci±żaj±ce go
> zeznania?
Do głupka Filipka to bardzo podobne
-- Sonn
A jak pierwszy był ¶miertelny a dwa albo trzy po nim dla picu to ty wychodzisz na głupka.
|
|
|
Data: 2015-04-24 02:17:40 |
Autor: A. Filip |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
"A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
| Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
| że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
| padły strzały, które okazały się śmiertelne dla przesłuchiwanego.
Uświęcona tradycją wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
i świetnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
Jak rozumiem masz jakieĹ› inne podejrzenia co do przebiegu tego
zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
jakieĹ› inne propozycje.
Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *śmiertelnie* sanitariusze
karetki?
A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
Sugerujesz ĹĽe milicjanci bili wtedy na komisariacie tak ĹĽeby (celowo)
*zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ciągłości MO z
PRL i policji RP3?
Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelając do
podejrzanego w pokoju nie dość, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie
trafiając jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze
obciÄ…ĹĽajÄ…ce go zeznania?
Nie słyszałeś przenigdy a wkopaniu się w sytuacje z której wkopany chce się
"pod wpływem chwili" debilnie wyplątać? Strzały były trzy, dwa plus jeden potem.
Parafrazując Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
policjanta na komisariacie policji. Świadkowie/świadek *są aż do wyjaśnienia*
podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniającymi".
KaĹĽdy, nie tylko policjant jest niewinny, dokÄ…d mu siÄ™ tej winy nie
udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantĂłw chcesz usilnie
robić obywateli drugiej kategorii.
<ironia> Każdy "zwykły obywatel" jest niewinny uderzenia nosem w pięść
policjanta dopĂłki mu siÄ™ nie udowodni winy a zeznania samego "uderzonego nosem"
nie wystarczajÄ…? </ironia>
--
A. Filip
Wystroił się jak stróż w Boże ciało. (Przysłowie polskie)
|
|
Data: 2015-04-24 02:50:04 |
Autor: A. Filip |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
"A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 23-04-15 o 22:09, A. Filip pisze:
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 23-04-15 o 20:21, A. Filip pisze:
"A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
| Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
| że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
| padły strzały, które okazały się śmiertelne dla przesłuchiwanego.
Uświęcona tradycją wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
i świetnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
Jak rozumiem masz jakieĹ› inne podejrzenia co do przebiegu tego
zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz,
że dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go
zastrzelić i w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz
jakieĹ› inne propozycje.
Sugerujesz że Grzegorza Przemyka jednak pobili *śmiertelnie* sanitariusze
karetki?
A co to ma do omawianego przez nas tematu niby?
Sugerujesz ĹĽe milicjanci bili wtedy na komisariacie tak ĹĽeby (celowo)
*zabić*? Sugerujesz że policjant RP3 w Słupsku chciał *zabić* Przemka Czaję a
nie że "tak mu wyszło"? Sugerujesz że nie nie ma *nieprzerwanej* ciągłości MO z
PRL i policji RP3?
Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelając do
podejrzanego w pokoju nie dość, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie
trafiając jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze
obciÄ…ĹĽajÄ…ce go zeznania?
Nie słyszałeś przenigdy a wkopaniu się w sytuacje z której wkopany chce się
"pod wpływem chwili" debilnie wyplątać? Strzały były trzy, dwa plus jeden potem.
Parafrazując Sokołowskiego: Ja NIC nie muszę udowadniać ani o cokolwiek
oskarżać *wprost*. Człowiek nie żyje, po trzech strzałach z broni służbowej
policjanta na komisariacie policji. Świadkowie/świadek *są aż do wyjaśnienia*
podejrzanymi. Jak policja chce pokazać że *zasługuje* na zaufanie to ona ma
udowadniać że nie potrzebuje się nieustannie odwoływać do domniemywań że "każdy
policjant bez skazy jest". Każdy milicjant miał być bez skazy i był dopóki
go milicja obywatelska chroniła "komisjami zaciemniającymi".
KaĹĽdy, nie tylko policjant jest niewinny, dokÄ…d mu siÄ™ tej winy nie
udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantĂłw chcesz usilnie
robić obywateli drugiej kategorii.
<ironia> Każdy "zwykły obywatel" jest niewinny uderzenia nosem w pięść
policjanta dopĂłki mu siÄ™ nie udowodni winy a zeznania samego "uderzonego nosem"
nie wystarczajÄ…? </ironia>
Zresztą jeśli chcesz precyzji: Mogę przyznać twojemu twierdzeniu 90% racji w
przypadku _odpowiedzialności karnej_ *byłego* policjanta (rezygnacja/zwolnienie)
ale tylko 10% racji w przypadku człowieka który ma pozostać policjantem.
W jednym przypadku działa domniemanie niewinności w drugim domniemanie winy.
Człowieka który może zabił a może nie skazać w procesie karnym nie można,
człowiekowi który może zabił a może nie dawać załadowanej broni do ręki nie można.
Wiec bądź BARDZO precyzyjny o jakim rodzaju odpowiedzialności (uznaniu winy na
potrzeby czego) piszesz, ja w poprzednich postach nie byłem.
--
A. Filip -- W Starych Kiejkutach CIA wyprodukowała Kuklińkisch 21 wieku.
Ledwo podłożą trawę pod nos baranowi, patrzą na ogon, czy zgrubiał.
(Przysłowie ormiańskie)
|
|
|
Data: 2015-04-24 09:34:08 |
Autor: Robert Tomasik |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 24-04-15 o 02:50, A. Filip pisze:
Zresztą jeśli chcesz precyzji: Mogę przyznać twojemu twierdzeniu 90% racji w
przypadku _odpowiedzialności karnej_ *byłego* policjanta (rezygnacja/zwolnienie)
ale tylko 10% racji w przypadku człowieka który ma pozostać policjantem.
W jednym przypadku działa domniemanie niewinności w drugim domniemanie winy.
Człowieka który może zabił a może nie skazać w procesie karnym nie można,
człowiekowi który może zabił a może nie dawać załadowanej broni do ręki nie można.
Wiec bądź BARDZO precyzyjny o jakim rodzaju odpowiedzialności (uznaniu winy na
potrzeby czego) piszesz, ja w poprzednich postach nie byłem.
Ostatnim krajem, w którym ta zasada działała były Niemcy Hitlerowskie. Tam też musiałeś udowodnić niewinność. Ostatnio ostatniego funkcjonariusza za to sadzą. Chcesz Polskę sprowadzić do tego poziomu?
|
|
|
Data: 2015-04-24 09:48:44 |
Autor: A. Filip |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 24-04-15 o 02:50, A. Filip pisze:
Zresztą jeśli chcesz precyzji: Mogę przyznać twojemu twierdzeniu 90% racji w
przypadku _odpowiedzialności karnej_ *byłego* policjanta (rezygnacja/zwolnienie)
ale tylko 10% racji w przypadku człowieka który ma pozostać policjantem.
W jednym przypadku działa domniemanie niewinności w drugim domniemanie winy.
Człowieka który może zabił a może nie skazać w procesie karnym nie można,
człowiekowi który może zabił a może nie dawać załadowanej broni do ręki nie można.
Wiec bądź BARDZO precyzyjny o jakim rodzaju odpowiedzialności (uznaniu winy na
potrzeby czego) piszesz, ja w poprzednich postach nie byłem.
Ostatnim krajem, w którym ta zasada działała były Niemcy
Hitlerowskie. Tam też musiałeś udowodnić niewinność. Ostatnio
ostatniego funkcjonariusza za to sadzą. Chcesz Polskę sprowadzić do
tego poziomu?
Ty wolisz mieć policję uzbrojoną w broń palną z służącymi w niej
funkcjonariuszami "może nie zabił a może zabił"? Gratuluje wyboru.
BTW Mi profesjonalizm grupy operacyjnej ABW w "zabezpieczaniu" śladów zostawił
wrażenia o standardach "niewinności" zbrojnych ramion RP3 *na bardzo długo*.
Over & Out - nawzajem się nie przekonamy, dyskusja do której się nikt nie
włączy będzie czystą stratą czasu który mogę tracić przyjemniej.
--
A. Filip
Jeśli chcesz coś ukryć, schowaj to w oku słońca. (Przysłowie arabskie)
|
|
|
Data: 2015-04-24 15:03:49 |
Autor: Robert Tomasik |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 24-04-15 o 09:48, A. Filip pisze:
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 24-04-15 o 02:50, A. Filip pisze:
Zresztą jeśli chcesz precyzji: Mogę przyznać twojemu twierdzeniu 90% racji w
przypadku _odpowiedzialności karnej_ *byłego* policjanta (rezygnacja/zwolnienie)
ale tylko 10% racji w przypadku człowieka który ma pozostać policjantem.
W jednym przypadku działa domniemanie niewinności w drugim domniemanie winy.
Człowieka który może zabił a może nie skazać w procesie karnym nie można,
człowiekowi który może zabił a może nie dawać załadowanej broni do ręki nie można.
Wiec bądź BARDZO precyzyjny o jakim rodzaju odpowiedzialności (uznaniu winy na
potrzeby czego) piszesz, ja w poprzednich postach nie byłem.
Ostatnim krajem, w którym ta zasada działała były Niemcy
Hitlerowskie. Tam też musiałeś udowodnić niewinność. Ostatnio
ostatniego funkcjonariusza za to sadzą. Chcesz Polskę sprowadzić do
tego poziomu?
Ty wolisz mieć policję uzbrojoną w broń palną z służącymi w niej
funkcjonariuszami "może nie zabił a może zabił"? Gratuluje wyboru.
Nie zabił przyjąć jako domniemanie. Jak się okaże, że zabił, to wywalać. Wyjdzie na jedno, ale będzie uczciwie.
BTW Mi profesjonalizm grupy operacyjnej ABW w "zabezpieczaniu" śladów zostawił
wrażenia o standardach "niewinności" zbrojnych ramion RP3 *na bardzo długo*.
A tak jaśniej?
Over & Out - nawzajem siÄ™ nie przekonamy, dyskusja do ktĂłrej siÄ™ nikt nie
włączy będzie czystą stratą czasu który mogę tracić przyjemniej.
Ależ ja Cię nie chcę do niczego przekonywać. Nie wiem, jak tam było. Jedynie chcę Ci wykazać, że po prostu nie masz żadnych merytorycznych argumentów i działasz na zasadzie rzucania gównem. Zawsze się coś przylepi.
|
|
|
Data: 2015-04-24 11:41:18 |
Autor: the_foe |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 2015-04-24 o 09:34, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-04-15 o 02:50, A. Filip pisze:
Zresztą jeśli chcesz precyzji: Mogę przyznać twojemu twierdzeniu 90%
racji w
przypadku _odpowiedzialności karnej_ *byłego* policjanta
(rezygnacja/zwolnienie)
ale tylko 10% racji w przypadku człowieka który ma pozostać policjantem.
W jednym przypadku działa domniemanie niewinności w drugim domniemanie
winy.
Człowieka który może zabił a może nie skazać w procesie karnym nie można,
człowiekowi który może zabił a może nie dawać załadowanej broni do
ręki nie można.
Wiec bądź BARDZO precyzyjny o jakim rodzaju odpowiedzialności (uznaniu
winy na
potrzeby czego) piszesz, ja w poprzednich postach nie byłem.
Ostatnim krajem, w którym ta zasada działała były Niemcy Hitlerowskie.
Tam też musiałeś udowodnić niewinność. Ostatnio ostatniego
funkcjonariusza za to sadzą. Chcesz Polskę sprowadzić do tego poziomu?
A Polska? Masz u nas „zasadę dużego prawdopodobieństwa popełnienia czynu”, która pozwala nieskazanego człowieka trzymać latami w areszcie. Domniemanie niewinnosci jest wyłączone w postępowaniu administracyjnym. Jest to wiec w praktyce domniemanie winy
--
@foe_pl
|
|
Data: 2015-04-24 11:46:12 |
Autor: zdumiony |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 2015-04-24 o 11:41, the_foe pisze:
A Polska? Masz u nas „zasadę dużego prawdopodobieństwa popełnienia
czynu”, która pozwala nieskazanego człowieka trzymać latami w areszcie.
Domniemanie niewinnosci jest wyłączone w postępowaniu administracyjnym.
Jest to wiec w praktyce domniemanie winy
Czemu ma służyć ta nagonka na Policję?
|
|
|
Data: 2015-04-24 03:53:05 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu pi±tek, 24 kwietnia 2015 11:46:13 UTC+2 użytkownik zdumiony napisał:
W dniu 2015-04-24 o 11:41, the_foe pisze:
> A Polska? Masz u nas "zasadę dużego prawdopodobieństwa popełnienia
> czynu", która pozwala nieskazanego człowieka trzymać latami w areszcie.
> Domniemanie niewinnosci jest wył±czone w postępowaniu administracyjnym.
> Jest to wiec w praktyce domniemanie winy
Czemu ma służyć ta nagonka na Policję?
Gdzie widzisz nagonkę? Większo¶ć chciała by uczciwego wyja¶nienia sprawy. Ale je¶li kilka godzin po zdarzeniu w telewizji funkcjonariusz nie wie ile padło strzałów za to doskonale wie że zabity to pijak i złodziej to chyba na uczciwo¶ć nie ma co liczyć.
|
|
|
Data: 2015-04-24 12:55:14 |
Autor: zdumiony |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 2015-04-24 o 12:53, kogutek444@gmail.com pisze:
Gdzie widzisz nagonkę? Większo¶ć chciała by uczciwego wyja¶nienia sprawy. Ale je¶li kilka godzin po zdarzeniu w telewizji funkcjonariusz nie wie ile padło strzałów za to doskonale wie że zabity to pijak i złodziej to chyba na uczciwo¶ć nie ma co liczyć.
A ja widzę że mniej się przejmuj± ofiarami bandytów niż ofiarami policji
|
|
|
Data: 2015-04-24 13:34:59 |
Autor: A. Filip |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
zdumiony <zdumiony@jestem.pl> pisze:
W dniu 2015-04-24 o 12:53, kogutek444@gmail.com pisze:
Gdzie widzisz nagonkę? Większość chciała by uczciwego wyjaśnienia
sprawy. Ale jeśli kilka godzin po zdarzeniu w telewizji funkcjonariusz
nie wie ile padło strzałów za to doskonale wie że zabity to pijak i
złodziej to chyba na uczciwość nie ma co liczyć.
A ja widzÄ™ ĹĽe mniej siÄ™ przejmujÄ… ofiarami bandytĂłw niĹĽ ofiarami policji
Ty CHCESZ żeby trzeba się było przejmować (bardziej) policyjnymi bandytami?
Taki Benito Mussolini (przestępczą) mafię we Włoszech zwalczył. Dla ciebie
jest bez znaczenia *jak* i kto inny też oberwał podobnymi metodami?
<ironia> Jak się mówi o policjancie "ciągle w służbie" to ma obowiązywać
domniemanie niewinności. Jak policjanci mówili o "nie żyjącym" to zdawało się
obowiązywać domniemanie winy "świra" i "znanego kryminalisty" w kwestii
zbrodniczego samobójstwa z udziałem policjanta, kryminalisty "zasługującego"
na "karę śmierci na miejscu". </ironia>
<spiskowa-teoria-dziejów> Człowiek z kartoteką i "mogący się leczyć
psychiatrycznie" nie byłby mniej wiarygodny jako oskarżający policjantów o
wymuszanie zeznań? </spiskowa-teoria-dziejów>
--
A. Filip -- W Starych Kiejkutach CIA wyprodukowała Kuklińkisch 21 wieku.
Wielkie bóstwo nie pamięta o małych grzechach. (Przysłowie chińskie)
|
|
|
Data: 2015-04-24 13:38:33 |
Autor: zdumiony |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
W dniu 2015-04-24 o 13:34, A. Filip pisze:
Ty CHCESZ żeby trzeba się było przejmować (bardziej) policyjnymi bandytami?
Taki Benito Mussolini (przestępczą) mafię we Włoszech zwalczył. Dla ciebie
Mussolini zrobił też coś dobrego jak walczył z bandytyzmem
|
|
|
Data: 2015-04-24 13:42:54 |
Autor: A. Filip |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
zdumiony <zdumiony@jestem.pl> pisze:
W dniu 2015-04-24 o 13:34, A. Filip pisze:
Ty CHCESZ żeby trzeba się było przejmować (bardziej) policyjnymi bandytami?
Taki Benito Mussolini (przestępczą) mafię we Włoszech zwalczył. Dla ciebie
jest bez znaczenia *jak* i kto inny też oberwał podobnymi metodami?
Mussolini zrobił też coś dobrego jak walczył z bandytyzmem
Nie masz oporów tak otwarcie promować *faszyzm*?
--
A. Filip -- W Starych Kiejkutach CIA wyprodukowała Kuklińkisch 21 wieku.
Do miłości i pożyczania pieniędzy nie zmusisz. (Przysłowie żydowskie)
|
|
|
Data: 2015-04-24 13:52:54 |
Autor: zdumiony |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno] |
W dniu 2015-04-24 o 13:42, A. Filip pisze:
Nie masz oporów tak otwarcie promować *faszyzm*?
Zakażmy budowania dróg, bo Hitler to robił!
|
|
|
Data: 2015-04-24 11:50:31 |
Autor: ApostatA |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 2015-04-24 o 11:46, zdumiony pisze:
W dniu 2015-04-24 o 11:41, the_foe pisze:
A Polska? Masz u nas „zasadę dużego prawdopodobieństwa popełnienia
czynu”, która pozwala nieskazanego człowieka trzymać latami w areszcie.
Domniemanie niewinnosci jest wyłączone w postępowaniu administracyjnym.
Jest to wiec w praktyce domniemanie winy
Czemu ma służyć ta nagonka na Policję?
zeby nie wymuszali zeznan, a jak juz wymuszają, to niech mają pewność, ze typek nie jest w stanie torturom skutecznie sie przeciwstawić. A jak juz typek spuszcza takiemu pseudo-policjantowi zasłużony łomot to niech sie nie broni pistoletem tylko zniesie to upokorzenie jak mezczyzna, którego udawał.
--
"...tylko ludzie ku..."
|
|
Data: 2015-04-24 11:54:54 |
Autor: ApostatA |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 2015-04-24 o 11:46, zdumiony pisze:
W dniu 2015-04-24 o 11:41, the_foe pisze:
A Polska? Masz u nas „zasadę dużego prawdopodobieństwa popełnienia
czynu”, która pozwala nieskazanego człowieka trzymać latami w areszcie.
Domniemanie niewinnosci jest wyłączone w postępowaniu administracyjnym.
Jest to wiec w praktyce domniemanie winy
Czemu ma służyć ta nagonka na Policję?
zeby nie wymuszali zeznan, a jak juz wymuszają, to niech mają pewność, ze typek nie jest w stanie torturom skutecznie sie przeciwstawić. A jak juz typek spuszcza takiemu pseudo-policjantowi zasłużony łomot to niech sie nie broni pistoletem tylko zniesie to upokorzenie jak mezczyzna, którego udawał.
--
"...tylko ludzie ku..."
|
|
Data: 2015-04-24 15:06:33 |
Autor: Robert Tomasik |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 24-04-15 o 11:41, the_foe pisze:
W dniu 2015-04-24 o 09:34, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-04-15 o 02:50, A. Filip pisze:
Zresztą jeśli chcesz precyzji: Mogę przyznać twojemu twierdzeniu 90%
racji w
przypadku _odpowiedzialności karnej_ *byłego* policjanta
(rezygnacja/zwolnienie)
ale tylko 10% racji w przypadku człowieka który ma pozostać policjantem.
W jednym przypadku działa domniemanie niewinności w drugim domniemanie
winy.
Człowieka który może zabił a może nie skazać w procesie karnym nie
moĹĽna,
człowiekowi który może zabił a może nie dawać załadowanej broni do
ręki nie można.
Wiec bądź BARDZO precyzyjny o jakim rodzaju odpowiedzialności (uznaniu
winy na
potrzeby czego) piszesz, ja w poprzednich postach nie byłem.
Ostatnim krajem, w którym ta zasada działała były Niemcy Hitlerowskie.jnych - po prostu brakło nam czasu.
Tam też musiałeś udowodnić niewinność. Ostatnio ostatniego
funkcjonariusza za to sadzą. Chcesz Polskę sprowadzić do tego poziomu?
A Polska? Masz u nas „zasadę dużego prawdopodobieństwa popełnienia
czynu”, która pozwala nieskazanego człowieka trzymać latami w areszcie.
Areszt jest środkiem zapobiegawczym, a nie karą.
Domniemanie niewinnosci jest wyłączone w postępowaniu administracyjnym.
Jest to wiec w praktyce domniemanie winy
Zdradzisz tok rozumowania? Bo ostatnie takie postępowania jakie sobie przypominam, to były postępowania na mocy których wysyłano do Berezy Kartuskiej. Nie uważam za sensowne powoływanie się na tę tradycję, która bez wątpienia by nas też doprowadziła do obozów koncentracyjnych.
|
|
Data: 2015-04-24 19:13:44 |
Autor: the_foe |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 2015-04-24 o 15:06, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-04-15 o 11:41, the_foe pisze:
W dniu 2015-04-24 o 09:34, Robert Tomasik pisze:
W dniu 24-04-15 o 02:50, A. Filip pisze:
Zresztą jeśli chcesz precyzji: Mogę przyznać twojemu twierdzeniu 90%
racji w
przypadku _odpowiedzialności karnej_ *byłego* policjanta
(rezygnacja/zwolnienie)
ale tylko 10% racji w przypadku człowieka który ma pozostać
policjantem.
W jednym przypadku działa domniemanie niewinności w drugim domniemanie
winy.
Człowieka który może zabił a może nie skazać w procesie karnym nie
moĹĽna,
człowiekowi który może zabił a może nie dawać załadowanej broni do
ręki nie można.
Wiec bądź BARDZO precyzyjny o jakim rodzaju odpowiedzialności (uznaniu
winy na
potrzeby czego) piszesz, ja w poprzednich postach nie byłem.
Ostatnim krajem, w którym ta zasada działała były Niemcy
Hitlerowskie.jnych - po prostu brakło nam czasu.
Tam też musiałeś udowodnić niewinność. Ostatnio ostatniego
funkcjonariusza za to sadzą. Chcesz Polskę sprowadzić do tego poziomu?
A Polska? Masz u nas „zasadę dużego prawdopodobieństwa popełnienia
czynu”, która pozwala nieskazanego człowieka trzymać latami w areszcie.
Areszt jest środkiem zapobiegawczym, a nie karą.
W przypadku skazania jak najbardziej jest karą, bo areszt zaliczany jest do odbytej kary. A w przypadku kiedy aresztowany okazał sie niewinny to stał się ofiarą przypadku gdzie nie siedziałby w areszcie gdyby udowodnił prokuratorowi lub sadowi swoją niewinnosc.
Domniemanie niewinnosci jest wyłączone w postępowaniu administracyjnym.
Jest to wiec w praktyce domniemanie winy
Zdradzisz tok rozumowania? Bo ostatnie takie postępowania jakie sobie
przypominam, to były postępowania na mocy których wysyłano do Berezy
Kartuskiej. Nie uważam za sensowne powoływanie się na tę tradycję, która
bez wątpienia by nas też doprowadziła do obozów koncentracyjnych.
Kup sobie luksusowe auto bez zarejsestrowanych dochodów umozliwajacych kupno. Odmów składania wyjasnien i zobacz co sie stanie.
--
@foe_pl
|
|
|
Data: 2015-04-24 09:32:06 |
Autor: Robert Tomasik |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 24-04-15 o 02:17, A. Filip pisze:
Czy mam rozumieć, iż sugerujesz,ze policjant strzelając do
podejrzanego w pokoju nie dość, ze dwa razy niemal z przyłożenia nie
trafiając jeszcze liczył, ze jak go trafi, to tamten podpisze
obciÄ…ĹĽajÄ…ce go zeznania?
Nie słyszałeś przenigdy a wkopaniu się w sytuacje z której wkopany chce się
"pod wpływem chwili" debilnie wyplątać? Strzały były trzy, dwa plus jeden potem.
A tak bez metafor? Czyli strzelał po ścianach (czy przez okno), a potem stwierdził, że usunie świadka tego zdarzenia strzelając mu w głowę?
KaĹĽdy, nie tylko policjant jest niewinny, dokÄ…d mu siÄ™ tej winy nie
udowodni i nie rozumiem, czemu akurat z policjantĂłw chcesz usilnie
robić obywateli drugiej kategorii.
<ironia> Każdy "zwykły obywatel" jest niewinny uderzenia nosem w pięść
policjanta dopĂłki mu siÄ™ nie udowodni winy a zeznania samego "uderzonego nosem"
nie wystarczajÄ…? </ironia>
Obawiam się, że przeceniasz moją domyślność. Zupełnie nie rozumiem, o co Ci chodzi.
|
|
Data: 2015-04-25 13:12:41 |
Autor: Smok Eustachy |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 23.04.2015 o 21:19, Robert Tomasik pisze:
/..../
Jak rozumiem masz jakieĹ› inne podejrzenia co do przebiegu tego
zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz, że
dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go zastrzelić i
w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz jakieś inne
propozycje.
Machał gościowi ganem przed nosem itp. Skąd wiesz, ze trzecim?
|
|
Data: 2015-04-25 07:44:34 |
Autor: kogutek444 |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 13:12:43 UTC+2 użytkownik Smok Eustachy napisał:
W dniu 23.04.2015 o 21:19, Robert Tomasik pisze:
/..../
> Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
> zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz, że
> dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go zastrzelić i
> w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz jakie¶ inne
> propozycje.
Machał go¶ciowi ganem przed nosem itp. Sk±d wiesz, ze trzecim?
je¶li w czasie ¶ledztwa zostanie wykluczone że sprawca jest chory psychicznie albo że był winny kasę zamordowanemu albo że zabity na przykład używał jego żonę itp. To zostaje tylko wersja że pajacował z pistoletem. Trzy strzały według mnie o tym ¶wiadcz±. Napisali co to za broń była. Je¶li była naładowana nieregulaminowo to o dwa strzały jeden po drugim nietrudno zwłaszcza jak strzelaj±cy zapomniał że ma w lufie nabój. Dwa pierwsze strzały były w głowę. Trzeci po kilku sekundach w ¶cianę. Trzeci po to żeby uwiarygodnić napa¶ć. Oczywi¶cie mogło być zupełnie inaczej. W sytuacji jaka się stworzyła dziadowska jest postawa policji. Policja już wyja¶niła sprawę. Dla policji nie jest istotne że zgin±ł człowiek a to że był dobrze znany policji, że był w więzieniu, że był złodziejem. A policjant to anioł w mundurze.
|
|
|
Data: 2015-04-25 18:57:27 |
Autor: the_foe |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 2015-04-25 o 16:44, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu sobota, 25 kwietnia 2015 13:12:43 UTC+2 użytkownik Smok Eustachy napisał:
W dniu 23.04.2015 o 21:19, Robert Tomasik pisze:
/..../
Jak rozumiem masz jakie¶ inne podejrzenia co do przebiegu tego
zdarzenia. Może się podzielisz, bo mnie to zaintrygowało. Sugerujesz, że
dochodzeniowiec po przesłuchaniu podejrzanego postanowił go zastrzelić i
w pokoju trafił dopiero trzecim strzałem? Czy też masz jakie¶ inne
propozycje.
Machał go¶ciowi ganem przed nosem itp. Sk±d wiesz, ze trzecim?
je¶li w czasie ¶ledztwa zostanie wykluczone że sprawca jest chory psychicznie albo że był winny kasę zamordowanemu albo że zabity na przykład używał jego żonę itp. To zostaje tylko wersja że pajacował z pistoletem. Trzy strzały według mnie o tym ¶wiadcz±. Napisali co to za broń była. Je¶li była naładowana nieregulaminowo to o dwa strzały jeden po drugim nietrudno zwłaszcza jak strzelaj±cy zapomniał że ma w lufie nabój. Dwa pierwsze strzały były w głowę. Trzeci po kilku sekundach w ¶cianę. Trzeci po to żeby uwiarygodnić napa¶ć. Oczywi¶cie mogło być zupełnie inaczej. W sytuacji jaka się stworzyła dziadowska jest postawa policji. Policja już wyja¶niła sprawę. Dla policji nie jest istotne że zgin±ł człowiek a to że był dobrze znany policji, że był w więzieniu, że był złodziejem. A policjant to anioł w mundurze.
Policja działa pod naciskiem. Prokurator chce rozwiazanej sprawy. Sedzia takze. Dzieki czemu mog± zbijac baki, a sedzia to nawet moze tygodniami do pracy nie przychodzic - statystyki szybko nadrobi jak tylko policja i prokurator przynios± sprawy co się same osadzaja. A tu typek co sie stawia, moze nawet jakis czynnosci procesowych bedzie zadal.
Tortury w Polsce to chleb powszedni. Choc trzeba przyznac, ze polska policja sie zna na "fachu" i "dociska" prawie zawsze winnych albo przynajmniej tych co i tak maja cos na sumieniu. Stara komusza etyka pracy milicjanta. Takich gosci jak nasza ofiara to się na komendzie "dociska". Sam na sam z w pokoiku bez kamer. Trochę marchewki się rzuca pt. "mam znajomego prokuratora bedzie mniejszy wyrok tylko sie przyznaj". Za pomoc± takiego goscia mozna kupę spraw zamkn±ć. Wszyscy happy. Gorzej jak gosciu sie stawia to tzreba mu to wybić z głowy.
--
@foe_pl
|
|
|
Data: 2015-04-25 21:06:11 |
Autor: ApostatA |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" [Kutno][linki] |
W dniu 2015-04-25 o 16:44, kogutek444@gmail.com pisze:
je¶li w czasie ¶ledztwa zostanie wykluczone że sprawca jest chory
psychicznie albo że był winny kasę zamordowanemu albo że zabity na
przykład używał jego żonę itp. To zostaje tylko wersja że pajacował z
pistoletem.
Policja oględnie potwierdziła Twoj± tezę o "pajacowaniu broni±":
http://tinyurl.com/q4u8cbj
Jako najbardziej prawdopodobna jawi się hipoteza, że broń 34-latka
podczas przesłuchania nie została należycie zabezpieczona i doszło do
naruszenia przepisów reguluj±cych posiadanie i użytkowanie broni
służbowej - dodał Kopania.
--
"...tylko ludzie ku..."
|
|
Data: 2015-04-24 12:52:53 |
Autor: A. Filip |
Postrzelony przesłuchiwany przez policje "nie przeżył" - "Nie ma śladów szarpaniny" [2015-04-24] |
"A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
"A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-w-komendzie-nie-zyje-przesluchiwany,nId,1721997
| Jak informuje reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, z pierwszych ustaleń wynika,
| że w czasie przesłuchania 29-latek próbował odebrać broń policjantowi. Wtedy
| padły strzały, które okazały się śmiertelne dla przesłuchiwanego.
Uświęcona tradycją wersja Policji że zatrzymany wyrywał broń dzielnym
i świetnie wyszkolonym policjantom jest wiarygodna "jak zwykle"?
https://news.google.com/news/story?ncl=d84Y0kUsObA7glMC30igFjIrpjfLM&ned=pl_pl&topic=h
http://www.rmf24.pl/news-strzaly-w-komendzie-w-kutnie-nie-ma-sladow-szarpaniny,nId,1722425
| [...]
| Wersja o tym, że broń wypaliła w czasie szarpaniny jest rozważana przez
| prokuratorów, ale śledczy nie przesądzają o jej prawdziwości. Nie ma w
| pomieszczeniu śladów, które wskazywałyby na walkę, szarpaninę czy też próbę
| zniszczenia mienia. Takich śladów nie ujawniono również na ciele
| funkcjonariusza policji. Odzież została zabezpieczona do bardziej
| szczegółowych badań - ujawnił rzecznik łódzkiej prokuratury, Krzysztof
| Kopania.
| W komendzie padły w sumie trzy strzały. Najpierw dwa, a po odstępie czterech
| do siedmiu sekundach - trzeci. Pracujemy, staramy siÄ™ w jakikolwiek logiczny
| sposób to wytłumaczyć. Wątpliwości nie budzi, w kontekście tych zeznań, które
| udało nam się zgromadzić wczoraj, że istotnie nastąpił przedział czasowy -
| dodaje Kopania.
| Do tej pory mowa _była_ o tym, że strzały w komendzie policji w Kutnie padły w
| trakcie szamotaniny między policjantem, a przesłuchiwanym przez niego
| 29-latkiem, podejrzanym o kradzieĹĽ. [...]
--
A. Filip
Przyjdzie dzień, że i dla naszej ulicy będzie święto. (Przysłowie ormiańskie)
|