"jerzu" wydumał(a) w wiadomości ID news:p51cma1v2ugmsps9dltv236eht44q3da174ax.com

http://wtkplay.pl/video-id-18343-audi_przejezdza_na_czerwonym_i_wpada_pod_rozpedzon
y_tramwaj

http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_wjechal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace

Nie cytuję. Klikać i czytać.

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

W dniu 2015-06-11 o 01:29, LordBluzgÂŽ pisze:

"jerzu" wydumał(a) w wiadomości ID news:p51cma1v2ugmsps9dltv236eht44q3da174ax.com

http://wtkplay.pl/video-id-18343-audi_przejezdza_na_czerwonym_i_wpada_pod_rozpedzon
y_tramwaj

http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_wjechal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace

Nie cytuję. Klikać i czytać.

Ostatnio byłem w okolicy i z ciekawości pojechałem dokładnie jak on, oczywiście bez takiej fantazji, bo mam gorszy wóz hehe i na zielonym, bo mimo wszystko chcę nim jeszcze pojeździć.

Ale cofam, co wcześniej napisałem, że mógł popatrzeć w lewo i stwierdzić, że nic nie jedzie. Tam nie ma praktycznie widoczności w lewo przez rosnące, teraz już dość gęsto, drzewa.

W każdym razie po oględzinach miejsca na żywo, stwierdzam, że albo zrobił to specjalnie, albo jest rzeczywiście "specyficzny", jak napisano w artykule.

Jeżeli tylko stracił robotę, nawet dyscyplinarnie, to ma fuksa, że nie chcą od niego odszkodowania. Czyżby ubezpieczyciel bez problemu jednak wypłacił?

On 2015-06-11 10:00, twistedme wrote:

Ale cofam, co wcześniej napisałem, że mógł popatrzeć w lewo i
stwierdzić, że nic nie jedzie. Tam nie ma praktycznie widoczności w lewo
przez rosnące, teraz już dość gęsto, drzewa.

Z drugiej strony skoro "pracował w pobliskim salonie" to raczej wiedział jak tam tory idą;)

W każdym razie po oględzinach miejsca na żywo, stwierdzam, że albo
zrobił to specjalnie, albo jest rzeczywiście "specyficzny", jak napisano
w artykule.

Specjalnie to na pewno nie.

Jeżeli tylko stracił robotę, nawet dyscyplinarnie, to ma fuksa, że nie
chcą od niego odszkodowania. Czyżby ubezpieczyciel bez problemu jednak
wypłacił?

Pewnie wypłacił. Nawet z PR punktu widzenia w sumie się opłaca. Sprawa była na pierwszych stronach gazet, lepiej żeby nie wracała w postaci "Ubezpieczyciel (wstawić nazwę) nie chce wypłacić kasy, po co w zasadzie wykupywać AC?", "Jak uszkodzisz samochód w czasie jazdy próbnej, to musisz zapłacić z własnej kieszeni", "Uszkodziłeś samochód i miałeś AC, odszkodowania nie dostaniesz" itd. ;)

Shrek.

-- Pewnie wypłacił.

pewnie tak no chyba ze nie :-)
ale wyjdzie w praniu ... potencjalni pretendenci do wyplaty:

TUiR Allianz Polska i STU ERGO Hestia

P.

W dniu 2015-06-11 o 12:12, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

-- Pewnie wypłacił.

pewnie tak no chyba ze nie :-)
ale wyjdzie w praniu ... potencjalni pretendenci do wyplaty:

TUiR Allianz Polska i STU ERGO Hestia

Czemu dwĂłch?

--
Liwiusz

-- Czemu dwóch?

spora kasa musza zrobic sciepe :-)

http://lmgtfy.com/?q=TUiR+Allianz+Polska+i+STU+ERGO+Hestia+audi+poznan

P.

W dniu 2015-06-11 o 12:47, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

-- Czemu dwĂłch?

spora kasa musza zrobic sciepe :-)

http://lmgtfy.com/?q=TUiR+Allianz+Polska+i+STU+ERGO+Hestia+audi+poznan

Przecież to nie na temat - nigdzie tam nie ma, że auto miało wykupione
dwie polisy AC.

--
Liwiusz

W dniu 2015-06-11 o 10:32, Shrek pisze:

"Jak uszkodzisz samochód w czasie jazdy próbnej, to musisz zapłacić z
własnej kieszeni"

Zasadniczo jazdy próbne wymagają dodatkowej klauzuli w AC.

--
Liwiusz

On 2015-06-11 10:41, Liwiusz wrote:

W dniu 2015-06-11 o 10:32, Shrek pisze:

"Jak uszkodzisz samochód w czasie jazdy próbnej, to musisz zapłacić z
własnej kieszeni"

Zasadniczo jazdy próbne wymagają dodatkowej klauzuli w AC.

Jazdy próbne wymagają, czy po prostu standardowo jest klauzula "ubezpieczenie nie obejmuje jazd próbnych"? Tak czy inaczej domyślam się, że salon ubezpieczając samochód do jazd próbnych zadbała o właściwe AC;)

Shrek.

twistedme wrote:

Jeżeli tylko stracił robotę, nawet dyscyplinarnie, to ma fuksa, że nie chcą od niego odszkodowania. Czyżby ubezpieczyciel bez problemu jednak wypłacił?

jeżeli jechał jako pracownik to i tak pracodawca nie może od niego
ściągnąć więcej niż 3 pensje. A ubezpieczony był salon nie on.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

-- jeżeli jechał jako pracownik to i tak pracodawca nie może od niego ściągnąć więcej niż 3 pensje.

hm moga go podreczyc przez jakis czas:
http://transtica.pl/news/73/65/Odpowiedzialnosc-pracownika-za-wyrzadzona-szkode.html

znajoma zony miala wypadek sluzbowa fura (zapierxx w zimie do klienta i wpadla do rowu) niestety przyjela mandat i pozniej skonczyla w sadzie palujac sie z pracowadca bo gamonie nie mieli AC, wtopila na maxa po 14 miechach walki poddala sie i wplacila bodajze 8k pln

P.

On 2015-06-11 12:42, masti wrote:

twistedme wrote:

Jeżeli tylko stracił robotę, nawet dyscyplinarnie, to ma fuksa, że nie
chcą od niego odszkodowania. Czyżby ubezpieczyciel bez problemu jednak
wypłacił?

jeżeli jechał jako pracownik to i tak pracodawca nie może od niego
ściągnąć więcej niż 3 pensje. A ubezpieczony był salon nie on.

A pensję pewnie miał na poziomie minamalnej + prowizja;)

Shrek

W dniu 2015-06-11 o 12:45, Shrek pisze:

On 2015-06-11 12:42, masti wrote:

twistedme wrote:

Jeżeli tylko stracił robotę, nawet dyscyplinarnie, to ma fuksa, że nie
chcą od niego odszkodowania. Czyżby ubezpieczyciel bez problemu jednak
wypłacił?

jeżeli jechał jako pracownik to i tak pracodawca nie może od niego
ściągnąć więcej niż 3 pensje. A ubezpieczony był salon nie on.

A pensję pewnie miał na poziomie minamalnej + prowizja;)

Shrek

No fakt, tak jest w kodeksie pracy.

Ale pamiętam jak znajomą chcieli kiedyś zwolnić dyscyplinarnie z pracy (szukali kozła ofiarnego), to grozili jej dodatkowo pozwem cywilnym i domagali się żeby oddała 100 tys. zł. Ponoć podpisała jakąś niby niekorzystną umowę. Oczywiście sąd pracy uchylił zwolnienie jako bezpodstawne, nakazał przywrócenie do pracy i sprawa się skończyła. Nie wiem na ile to było straszenie z tym pozwem cywilnym, a na ile realna sprawa. W każdym razie biedna kobiecina mało nie zeszła z nerwów...

UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mlahaj$3sf$1@mx1.internetia.pl...

http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_wjechal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace
Nie cytuję. Klikać i czytać.

" Arkadiusz to legenda wśród sprzedawców samochodów w Polsce. Jest specyficzny, ale bardzo skuteczny. Kiedy na rynek wchodził model Audi R8 - który kosztuje kilkaset tysięcy złotych - on sam sprzedał ponad 30 z 40 wszystkich sprzedanych w Polsce samochodów. Stracił pracę, bo właściciele salonu nie zaakceptowali jego ułańskiej fantazji, ale z pewnością nie będzie długo szukał nowej w tej branży "

Ciekawe ... pracownika trzeba zdyscyplinowac, ale ... salon sam sobie podcial galaz ?


J.

Hello J.F.,

Thursday, June 11, 2015, 2:55:55 PM, you wrote:

http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_wjechal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace
Nie cytuję. Klikać i czytać.

" Arkadiusz to legenda wśród sprzedawców samochodów w Polsce. Jest
specyficzny, ale bardzo skuteczny. Kiedy na rynek wchodził model Audi R8 - który kosztuje kilkaset tysięcy złotych - on sam sprzedał ponad 30 z 40 wszystkich sprzedanych w Polsce samochodów. Stracił pracę, bo właściciele salonu nie zaakceptowali jego ułańskiej fantazji, ale z pewnością nie będzie długo szukał nowej w tej branży "

Ciekawe ... pracownika trzeba zdyscyplinowac, ale ... salon sam sobie podcial galaz ?

To ten sprzedawca, do którego klient przyszedł po tampony? ;)

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
Hello J.F.,

http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_wjechal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace

" Arkadiusz to legenda wśród sprzedawców samochodów w Polsce. Jest
specyficzny, ale bardzo skuteczny. Kiedy na rynek wchodził model Audi
R8 - który kosztuje kilkaset tysięcy złotych - on sam sprzedał ponad
30 z 40 wszystkich sprzedanych w Polsce samochodów. Stracił pracę, bo
właściciele salonu nie zaakceptowali jego ułańskiej fantazji, ale z
pewnością nie będzie długo szukał nowej w tej branży "

Ciekawe ... pracownika trzeba zdyscyplinowac, ale ... salon sam sobie
podcial galaz ?

To ten sprzedawca, do którego klient przyszedł po tampony? ;)

Chyba nie, bo u nas nie sprzedaja tamponow w salonie samochodowym.
Klient przyszedl po samochod, ale jesli powyzej to prawda, to widac sprzedawca wie jak zagadac :-)

J.

W dniu 2015-06-15 o 13:57, J.F. pisze:

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
Hello J.F.,

http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_wjechal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace

" Arkadiusz to legenda wśród sprzedawców samochodów w Polsce. Jest
specyficzny, ale bardzo skuteczny. Kiedy na rynek wchodził model Audi
R8 - który kosztuje kilkaset tysięcy złotych - on sam sprzedał ponad
30 z 40 wszystkich sprzedanych w Polsce samochodów. Stracił pracę, bo
właściciele salonu nie zaakceptowali jego ułańskiej fantazji, ale z
pewnością nie będzie długo szukał nowej w tej branży "

Ciekawe ... pracownika trzeba zdyscyplinowac, ale ... salon sam sobie
podcial galaz ?

To ten sprzedawca, do którego klient przyszedł po tampony? ;)

Chyba nie, bo u nas nie sprzedaja tamponow w salonie samochodowym.
Klient przyszedl po samochod, ale jesli powyzej to prawda, to widac
sprzedawca wie jak zagadac :-)

J.

Powiem szczerze, że jakoś nie wyobrażam sobie, żebym decyzje o zakupie auta za ponad pół melona opierał na bajerach sprzedawcy. Jeżeli ktoś przychodzi do takiego salonu i dysponuje taką kasą, to za namową sprzedawcy może wybrać co najwyżej niebieski zamiast czerwonego. Tak mi się wydaje... Chyba, że jest w Polsce kilkadziesiąt osób, które tego typu zakupy traktują jak kupno nowej pary butów w ccc :)

Użytkownik twistedme twistedme@o2.pl ...

Powiem szczerze, że jakoś nie wyobrażam sobie, żebym decyzje o zakupie auta za ponad pół melona opierał na bajerach sprzedawcy.

Chyba mało wiesz o sprzedawaniu :)

Użytkownik "twistedme"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-06-15 o 13:57, J.F. pisze:

http://epoznan.pl/news-news-58500-Kierowca_ktory_wjechal_Audi_za_0,5_mln_zl_pod_tramwaj_stracil_prace

To ten sprzedawca, do którego klient przyszedł po tampony? ;)

Chyba nie, bo u nas nie sprzedaja tamponow w salonie samochodowym.
Klient przyszedl po samochod, ale jesli powyzej to prawda, to widac
sprzedawca wie jak zagadac :-)

Powiem szczerze, że jakoś nie wyobrażam sobie, żebym decyzje o zakupie auta za ponad pół melona opierał na bajerach sprzedawcy. Jeżeli ktoś przychodzi do takiego salonu i dysponuje taką kasą, to za namową sprzedawcy może wybrać co najwyżej niebieski zamiast czerwonego. Tak mi się wydaje... Chyba, że jest w Polsce kilkadziesiąt osób, które tego typu zakupy traktują jak kupno nowej pary butów w ccc :)

To jest salon Audi. Tam biedni nie przychodza :-)

Byc moze pan handlowiec potrafi klienta podpytac umiejetnie nakierowujac co go najbardziej wk* i podsunac rozwiazanie - najszybsze auto na rynku, w ktorym mocy mu nigdy nie zabraknie.
I tylko 9900 miesiecznie drozej od tego, co klient myslal, ze chcial kupic :-)

J.