Data: 2015-05-28 21:33:38 | |
Autor: twistedme | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-27 o 19:54, jerzu pisze:
a tak wygl±da³ ju¿ po... https://youtu.be/8bpUbVmzyqs |
|
Data: 2015-05-28 21:43:31 | |
Autor: PiteR | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
na ** p.m.s ** twistedme pisze tak:
W dniu 2015-05-27 o 19:54, jerzu pisze: Czy mo¿e ma kto¶ zrzut aukcji z allegro? Bo nie zd±¿y³em zanim usunêli :/ -- Piter golf mk2 a jak twój samochód bêdzie je¼dzi³ po 28 latach? |
|
Data: 2015-05-29 09:29:53 | |
Autor: Myjk | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
Thu, 28 May 2015 21:43:31 +0200, PiteR
Czy może ma ktoś zrzut aukcji z allegro? Bo nie zdążyłem zanim usunęli Skoro już auto rozbite, to usunęli. ;) Tam nic szczególnego nie było, poza kosmiczną ceną (chyba 650 tys.). -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2015-05-29 16:46:19 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-29 o 09:29, Myjk pisze:
Thu, 28 May 2015 21:43:31 +0200, PiteR No to ubezpieczalnia wypłaci sprzedawcy z AC, natomiast ciekawe, czy zgłoszą się z regresem do sprawcy. |
|
Data: 2015-05-29 16:58:51 | |
Autor: Shrek | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
On 2015-05-29 16:46, Tomasz Wójtowicz wrote:
No to ubezpieczalnia wypłaci sprzedawcy z AC, natomiast ciekawe, czy A na jakiej podstawie? Jaki sens miałoby wtedy AC? Shrek. |
|
Data: 2015-05-29 17:10:04 | |
Autor: Myjk | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
Fri, 29 May 2015 16:58:51 +0200, Shrek
A na jakiej podstawie? Na takiej samej, jak nie wypłacają gdy ktoś jedzie po pijaku. I nie wiem czy TU rozważa kto prowadził. Po prostu nie wypłacają AC ze względu na rażące łamanie przepisów i koniec. Dlaczego myślisz megrims film ze swojego krasztestu tak szybko skasował... ;) -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2015-05-29 17:22:21 | |
Autor: twistedme | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-29 o 17:10, Myjk pisze:
Fri, 29 May 2015 16:58:51 +0200, ShrekA to nie jest tak, że to reguluje jakaś ustawa i regres może być tylko w przypadku: - jak zrobił to umyślnie - po pijaku lub pod wpływem innych substancji - ukradł auto - uciekł z miejsca wypadku ? Tutaj można chyba jedynie podciągnąć pod to, że zrobił to umyślnie. Ale przypuszczam, że powie, że mu się pedały pomyliły, albo samochód nagle sam zaczął przyśpieszać :) |
|
Data: 2015-05-29 18:19:04 | |
Autor: Liwiusz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-29 o 17:22, twistedme pisze:
W dniu 2015-05-29 o 17:10, Myjk pisze: Regulują to ogólne warunki ubezpieczenia. - jak zrobił to umyślnie Wówczas w ogóle nie ma odszkodowania. - po pijaku lub pod wpływem innych substancji jw. - ukradł auto Rzeczywiście wówczas jest regres. - uciekł z miejsca wypadku Wówczas nie ma odszkodowania. ? Pamiętaj, że mówimy o AC, a nie OC. Tutaj można chyba jedynie podciągnąć pod to, że zrobił to umyślnie. Ale No ba, trzeba by to udowodnić. Raczej niewykonalne, bo i tak nie było. przypuszczam, że powie, że mu się pedały pomyliły, albo samochód nagle Od tego właśnie jest AC. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-29 22:02:19 | |
Autor: Konfabulator | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
No to za jakie¶ 3 tygodnie trzeba zacz±æ monitorowaæ otomoto, bo bêdzie promocyjne rs6 bezwypadkowe, aczkolwiek po niewielkiej kolizji i ze skoszon± tramwajem bud±, do kupienia :)
|
|
Data: 2015-06-01 08:24:56 | |
Autor: Myjk | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
Fri, 29 May 2015 18:19:04 +0200, Liwiusz
Tutaj można chyba jedynie podciągnąć pod to, że zrobił to umyślnie. AleNo ba, trzeba by to udowodnić. Raczej niewykonalne, bo i tak nie było. Oczywiście, umyślnie pod tramwaj nie wjechał. Podobnie jak kierowca _umyślnie_ nie powoduje wypadku będąc pod wpływem alkoholu. Byłaby znaczna różnica, gdyby skręcał z prawego pasa, zatrzymując się przed (ewentualną) zieloną strzałką (czy tam nawet nie zatrzymywał, ale jechał powoli), wjechał na skrzyżowanie z zachowaniem ostrożności itd. i jednak wpadł pod ten tramwaj. Ale w tym wypadku, na podstawie filmu (o ile ten dotrze do TU i ich prawnik zechce wykorzystać), to już bardzo łatwo wyjaśnić, że była to zwyczajna szarża ułańska. Dlatego filmy z jego udziałem tak szybko znikają. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2015-06-01 08:38:55 | |
Autor: Liwiusz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-06-01 o 08:24, Myjk pisze:
Fri, 29 May 2015 18:19:04 +0200, Liwiusz Szarża ułańska to nie jest termin prawny. Można to porównać do niedbalstwa, ale nawet nie rażącego. Zatem brak podstaw do odmowy wypłaty. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-06-01 09:12:29 | |
Autor: Myjk | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
Mon, 01 Jun 2015 08:38:55 +0200, Liwiusz
Szarża ułańska to nie jest termin prawny. Bo nie jesteśmy w sądzie. Można to porównać do niedbalstwa, ale nawet nie rażącego. Widać mamy inną wizję, bo dla mnie nawet "rażące niedbalstwo" to mało powiedziane. To było zwyczajne ignorowanie elementarnych zasad ruchu drogowego i bezpieczeństwa. Zatem brak podstaw do odmowy wypłaty. Czas pokaże. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2015-06-01 09:19:46 | |
Autor: twistedme | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-06-01 o 09:12, Myjk pisze:
Mon, 01 Jun 2015 08:38:55 +0200, LiwiuszTeż jestem ciekaw jak to się skończy. Czy wygra zdrowy rozsądek, czy raczej prawne kruczki... |
|
Data: 2015-06-01 03:28:33 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
-- Te¿ jestem ciekaw jak to siê skoñczy. Czy wygra zdrowy rozs±dek, czy raczej prawne kruczki...
w Polsce nie mam pojecia ale w Niemczech przejazd na czerwonym zasadniczo podpada pod "razace niedbalstwo" nie pomaga nawet wykupiona ochrona prawna (rekomenduja przyjecia obnizonego odszkodowania) czyli 50% z klucza przepada a jak jakas dziadowskie TU to moga sie dalej palowac ... i zrodlo: Urteil zur Leistungskürzung bei Rotlichtverstoß Das Landgericht Münster entschied im Jahr 2009 ((LG Münster 20.8.09, 15 O 141/09 ), dass eine 50prozentige Kürzung der Entschädigung beim Überfahren einer roten Ampel rechtens sei. Eine Versicherungsnehmerin hatte gegen ihr Versicherungsunternehmen geklagt. P. |
|
Data: 2015-06-01 03:46:26 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
update:
Pojazd nale¿y do jednego z poznañskich dilerów samochodowych i s³u¿y³ jako auto pokazowe. czyli niekoniecznie wlasciciel a raczej przypadkowy kierowca ... w tej sytuacji TU (ktore ?) moze spuscic dealera na drzewo lub wspanialomyslnie uznac szkode i wyplacic wg cennika ... zalezy od konkretnego TU ale mysle ze na 100% nie ma raczej co liczyc ... tam gdzie zaczyna sie kasa, koncza sie sentymenty :-) P. |
|
Data: 2015-06-01 12:47:08 | |
Autor: Liwiusz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-06-01 o 12:46, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
update: Przecież AC nie działa tylko na szkody poczynione przez kierowcę-właściciela. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-06-01 13:00:08 | |
Autor: twistedme | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-06-01 o 12:46, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
update:S± ró¿ne plotki. Mi kolega mówi³, ¿e brat mu mówi³ :), ¿e prowadzi³ pracownik salonu, a nie klient. Je¿eli ma to jakie¶ znaczenie... No i te¿ nie wiem czy to w prawda. |
|
Data: 2015-06-01 05:09:26 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
-- S± ró¿ne plotki. Mi kolega mówi³, ¿e brat mu mówi³ :), ¿e prowadzi³ pracownik salonu, a nie klient.
a moze to bracia :-) ? tutaj ubezpieczalnia tez bedzie kombinowac zeby nie wyplacic: http://www.bild.de/regional/hamburg/unfaelle/audi-versenkt-40199200.bild.html |
|
Data: 2015-06-01 12:56:42 | |
Autor: J.F. | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci grup
-- Te¿ jestem ciekaw jak to siê skoñczy. Czy wygra zdrowy rozs±dek, czy raczej prawne kruczki... Ale to tak zawsze, w jednej sprawie, taki punkt w umowie byl ? Bo z rzadka, ale sie zdarza, ze kierowca tego czerwonego nie zauwazy. Nie zlekcewazy "bo sie zmieszcze", tylko zauwazy czy nie przyjmie do wiadomosci. No i na takie przypadki kupuje sie ubezpieczenie, bo inaczej to zawsze by bylo 50% :-) J. |
|
Data: 2015-06-01 05:20:55 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
-- Ale to tak zawsze, w jednej sprawie, taki punkt w umowie byl ?
umowa byla pewnie normalna tzn bez "razacego niedbalstwa" wyrok tylko tez w tej konkretnej sprawie wiec niby dramatu nie ma ale chyba sie utrwalilo ... -- No i na takie przypadki kupuje sie ubezpieczenie, bo inaczej to zawsze by bylo 50% :-) i bedzie ... AC to nie jest jakas magia tylko prosta kalkulacja, TU musi na tym zarobic i w PL otwiera sie rynek na rzeczoznawcow, dobry fachman ktory potrafi wylapac scieme klienta i oszczedzic TU kapuste bedzie w cenie, dobrej cenie :-) |
|
Data: 2015-06-01 09:22:56 | |
Autor: Liwiusz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-06-01 o 09:12, Myjk pisze:
Mon, 01 Jun 2015 08:38:55 +0200, Liwiusz Zachęcam zatem do zapoznania się ze znaczeniem terminów, o których dyskutujemy. To było zwyczajne ignorowanie elementarnych zasad ruchu A ja tu widzę tylko nadmierną prędkość i brak opanowania nad pojazdem. Ignorowanie zasad było tylko konsekwencją powyższego. I na pewno nie było celowe, skoro sprawca próbował jednak dostosować się do zasad (uniknąć kolizji z tramwajem). -- Liwiusz |
|
Data: 2015-06-01 09:48:59 | |
Autor: Myjk | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
Mon, 01 Jun 2015 09:22:56 +0200, Liwiusz
Zachęcam zatem do zapoznania się ze znaczeniem terminów, o którychSzarża ułańska to nie jest termin prawny.Bo nie jesteśmy w sądzie. Termin to tylko słowo, my różnimy się w ocenie sytuacji. To było zwyczajne ignorowanie elementarnych zasad ruchuA ja tu widzę tylko nadmierną prędkość i brak opanowania nad pojazdem. Ja widzę omijanie lewym pasem (pod prąd), omijanie przed przejściem dla pieszych, przejazd na czerwonym świetle, nadmierną prędkość. Brak panowania nad samochodem akurat nie widzę. Dalej jest tylko "automatyczna" ucieczka od wzięcia tramwaju na maskę. Tam nie ma "świadomego" działanie (przy tak małej ilości czasu na reakcję), jest tylko odruch. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2015-06-01 10:06:02 | |
Autor: Adam | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-06-01 o 09:48, Myjk pisze:
(...) Ale mo¿e byæ prozaiczne rozwi±zanie: co¶ (butelka?) wpad³o pod peda³ hamulca, skrzynia automatyczna. Do tego zdenerwowanie kierowcy - i wystarczy :( -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2015-06-01 10:13:30 | |
Autor: Myjk | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
Mon, 01 Jun 2015 10:06:02 +0200, Adam
Ale może być prozaiczne rozwiązanie: coś (butelka?) wpadło pod pedał hamulca, skrzynia automatyczna. Do tego zdenerwowanie kierowcy - i wystarczy :( Dlatego jeszcze przyśpieszał? Ja rozumiem opowiadanie bajek jak nie ma nagrania, ale tutaj wszystko widać (i słychać) jak na patelni. Między innymi widać to, że hamulec nie był zablokowany. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2015-05-29 18:17:12 | |
Autor: Liwiusz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-29 o 17:10, Myjk pisze:
Fri, 29 May 2015 16:58:51 +0200, Shrek Zgoda, bo jest w OWU. I nie wiem Jeśli jest taki zapis w OWU. Zwykle nie ma. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-29 18:16:03 | |
Autor: Liwiusz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-29 o 16:46, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2015-05-29 o 09:29, Myjk pisze: Na jakiej podstawie? -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-30 23:44:58 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-29 o 18:16, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-29 o 16:46, Tomasz Wójtowicz pisze: Działanie świadome, może nawet zmowa z właścicielem i próba wyłudzenia odszkodowania. W momencie, jak Audi wjeżdża na skrzyżowanie, czerwone światło pali się co najmniej 8 sekund. Nie można tego więc podciągnąć pod (karany swoją drogą) przypadek przejeżdżania na "późnym pomarańczowym". Kierowca zatem dobrze wiedział co robi, ignorując sygnał. Nie licząc wleczenia przez tramwaj, kierowcy wystarczyły 2 sekundy, żeby zatrzymać samochód z prędkości, którą jechał. Miał więc wystarczająco dużo czasu na zatrzymanie się przed czerwonym światłem. |
|
Data: 2015-05-31 01:31:54 | |
Autor: re | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"
Działanie świadome, może nawet zmowa z właścicielem i próba wyłudzenia odszkodowania. W momencie, jak Audi wjeżdża na skrzyżowanie, czerwone światło pali się co najmniej 8 sekund. Nie można tego więc podciągnąć pod (karany swoją drogą) przypadek przejeżdżania na "późnym pomarańczowym". Kierowca zatem dobrze wiedział co robi, ignorując sygnał. Nie licząc wleczenia przez tramwaj, kierowcy wystarczyły 2 sekundy, żeby zatrzymać samochód z prędkości, którą jechał. Miał więc wystarczająco dużo czasu na zatrzymanie się przed czerwonym światłem. -- - Nie ma żadnych podstaw by zakładać złą wolę. |
|
Data: 2015-05-31 10:51:48 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 01:31, re pisze:
Założenia nie wymagają podstaw. |
|
Data: 2015-05-31 06:34:55 | |
Autor: Liwiusz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-30 o 23:44, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2015-05-29 o 18:16, Liwiusz pisze: Tak bez dowodów? Nieładnie.
Ach, teoretycy. Jak kiedyś rozbijesz samochód wymuszając pierwszeństwo, to życzę ci, aby ubezpieczyciel też tak ci z d4 odpowiedział, że mogłeś widzieć znak, więc na pewno specjalnie przywaliłeś. Ech... -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-31 10:58:03 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 06:34, Liwiusz pisze:
Jak kiedyś rozbijesz samochód wymuszając pierwszeństwo, Zawsze zastanawiała mnie psychika osób życzących drugiemu czegoś złego. Rozumiem, że wasz lumpenprotokół nakazuje w takich przypadkach odwdzięczyć się podobnym życzeniem? Dziwi mnie też ten komitet obrony czci zjeba w Audi RS. Przecież gdyby na tych pasach był pieszy, albo zamiast tramwaju było auto klasy Cinquecento/Smart, to wypadek śmiertelny byłby nieunikniony. |
|
Data: 2015-05-31 11:55:26 | |
Autor: Cavallino | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <spam@spam.spam.spam.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Dziwi mnie też ten komitet obrony czci zjeba w Audi RS. Raczej obrony faktów i zdrowego rozsądku przy ich ocenie. Przecież gdyby na tych pasach był pieszy, albo zamiast tramwaju było auto klasy Cinquecento/Smart, to wypadek śmiertelny byłby nieunikniony. A skąd tam by się miało wziąć? Jechałoby pod prąd? Przecież gość ewidentnie chciał skręcić w prawo i widział że nitka jest pusta. |
|
Data: 2015-05-31 12:08:52 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 11:55, Cavallino pisze:
Gdyby skręcił w prawo, to by nie uderzył w tramwaj. A on zamiast do końca próbować skręcać, to odpuścił manewr w kluczowym momencie. Pewnie, że widać, że to idiota, który przecenił swoje umiejętności. |
|
Data: 2015-05-31 13:45:47 | |
Autor: LordBluzg® | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 12:08, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2015-05-31 o 11:55, Cavallino pisze:Widać, że dyskutujesz nie obejrzawszy jak to skrzyżowanie wygląda :) No pięknie :) -- LordBluzg® Have you heard the news? The dogs are dead! You better stay home and do as you're told. Get out of the road if you want to grow old. |
|
Data: 2015-05-31 16:04:34 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 13:45, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-05-31 o 12:08, Tomasz Wójtowicz pisze: Znalazłem to skrzyżowanie. Wg pomiaru na wikimapii, czerwone światło tam widać z odległości 115 metrów. To jest średnia droga hamowania z prędkości 150 km/h. Mało tego, przy 150 km/h auto przejeżdża ten dystans w 2,73 sekundy, więc NA PEWNO świeciło się czerwone światło, kiedy je zobaczył z odległości 115 metrów. |
|
Data: 2015-05-31 16:49:04 | |
Autor: LordBluzg® | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 16:04, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2015-05-31 o 13:45, LordBluzg® pisze:Tego nikt nie wyklucza. Mi chodzi o to "w prawo". Zwyczajnie, kiedy tramwaj się stamtąd "wynurzy" to nie ma już w prawo/bardziej...no chyba żeby wjechać krawężnik/trawnik/krzaki ale to dość ryzykowne przy tej prędkości. Kolizja z tramwajem jest tam nieunikniona w takich warunkach. -- LordBluzg® Have you heard the news? The dogs are dead! You better stay home and do as you're told. Get out of the road if you want to grow old. |
|
Data: 2015-05-31 23:29:21 | |
Autor: Cavallino | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <spam@spam.spam.spam.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mkf4di$tn5$1@node2.news.atman.pl... W dniu 2015-05-31 o 13:45, LordBluzg® pisze: A ta droga tam w ogóle ma 115 m? Przecież kilkanaście m wcześniej wjeżdżasz na nią jadąc od Term Maltańskich.... |
|
Data: 2015-05-31 23:27:58 | |
Autor: Cavallino | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <spam@spam.spam.spam.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Przecież gdyby To akurat bezsprzeczne, ale skąd ten Smart to nie napisałeś. |
|
Data: 2015-05-31 18:50:44 | |
Autor: Liwiusz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 10:58, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2015-05-31 o 06:34, Liwiusz pisze: To nie żadne życzenie, tylko czasem ludzie lepiej zaczynają rozumieć jakieś kwestie, jak dotyczą ich czterech liter, bo żeby tak teoretyzować ad abstractum to trzeba mieć jako takie pojęcie i wyobraźnię konsekwencji swoich tez, której Tobie brakuje, skoro wygłaszasz takie kategoryczne poglądy. Dziwi mnie też ten komitet obrony czci zjeba w Audi RS. Przecież gdyby Argument o matce i przedszkolu już dawno wyśmiał Bareja, ale widać nie każdy zrozumiał ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-31 20:32:11 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 18:50, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-31 o 10:58, Tomasz Wójtowicz pisze:To sobie sam zaprzeczasz w jednej wypowiedzi. Najpierw twierdzisz, że hipotetyczne problemy są pouczające, a akapit dalej się z nich śmiejesz. To może teraz trzeba ciebie pouczyć w twoim stylu: Jak Twoje dziecko zostanie rozsmarowane po asfalcie przez takiego wariata, to życzę ci spokoju ducha i powtarzania sobie "nic się nie stało". |
|
Data: 2015-05-31 20:57:24 | |
Autor: Liwiusz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 20:32, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2015-05-31 o 18:50, Liwiusz pisze: Nic nie rozumiesz. eot. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-31 10:19:43 | |
Autor: Cavallino | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <spam@spam.spam.spam.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mkdb0u$6p8$1@node2.news.atman.pl... W dniu 2015-05-29 o 18:16, Liwiusz pisze: Tam nie ma zielonej strzałki? |
|
Data: 2015-05-31 10:50:58 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 10:19, Cavallino pisze:
Jest, ale zielona strzałka dotyczy pasa z prawej, a nie odgrodzonego podwójną ciągłą pasa z lewej. No i w dodatku przed zieloną strzałką trzeba się zatrzymać. |
|
Data: 2015-05-31 11:50:21 | |
Autor: Cavallino | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <spam@spam.spam.spam.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: W momencie, jak Audi wjeżdża na skrzyżowanie, czerwone światło pali Oczywiście. Ale zakładając że zielona strzałka się paliła, to jest zupełnie inne wykroczenie niż pisałeś. A tak naprawdę jest ich kilka - przejechanie ciągłej linii przy omijaniu, niezatrzymanie się przed strzałką, nieustąpienie pierwszeństwa tramwajowi. Jeśli się nie paliła, to oczywiście również wjazd na skrzyżowanie na czerwonym. |
|
Data: 2015-05-31 12:05:42 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-31 o 11:50, Cavallino pisze:
To zapomniałeś jeszcze dodać - wykonanie manewru ze złego pasa. Pas do skrętu w prawo jest po prawej stronie, nie po lewej. Nawet w Anglii. |
|
Data: 2015-05-31 13:42:16 | |
Autor: LordBluzg® | |
Poszedł jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-30 o 23:44, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2015-05-29 o 18:16, Liwiusz pisze: Znam to miejsce doskonale (wyjazd z Term Maltańskich). Patrząc w PRAWO, jest Duży krzak i nic przez niego nie widać, później trzeba ominąć samochód, który stoi na czerwonym (na wprost) i przez ten samochód też nie widać tramwaju. Tramwaj widzisz dopiero jak skręcisz w lewo. Nie ma nawet miejsca myślenia na świadomą kolizję. Wystarczyło żeby jechał tam 50 (zgodnie z ograniczeniem) w tedy dałby radę wyhamować. Zobacz sobie przez google. -- LordBluzg® Have you heard the news? The dogs are dead! You better stay home and do as you're told. Get out of the road if you want to grow old. |
|
Data: 2015-05-29 10:46:14 | |
Autor: Chris | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-28 o 21:43, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** twistedme pisze tak: http://otomoto.pl/oferta/audi-rs6-4-0-tfsi-quattro-ID4pa4t6.html -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiê pojazdu. |
|
Data: 2015-05-29 10:48:36 | |
Autor: Chris | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-29 o 10:46, Chris pisze:
W dniu 2015-05-28 o 21:43, PiteR pisze: Albo to: http://otomoto.pl/oferta/audi-rs6-okazja-salon-polska-ID4p3B8a.html -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiê pojazdu. |
|
Data: 2015-05-29 09:55:47 | |
Autor: Marcin N | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
W dniu 2015-05-28 o 21:33, twistedme pisze:
W dniu 2015-05-27 o 19:54, jerzu pisze: Kurczê. Strasznie rozwalony. Na filmie wygl±da³o jak trochê powa¿niejsza st³uczka. -- MN |
|
Data: 2015-05-29 17:03:24 | |
Autor: Axel | |
Poszed³ jak kuna w agrest. | |
"Marcin N" wrote in message news:55681b82$0$2205$65785112news.neostrada.pl... a tak wygl±da³ ju¿ po... Kurczê. Strasznie rozwalony. Na filmie wygl±da³o jak trochê powa¿niejsza st³uczka. Z przecinakiem nie ma ¿artów... -- Axel |
|