Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)

Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)

Data: 2011-07-22 12:50:05
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
Witam,
Rozglądam się za plecakiem do turystyki rowerowej (jedno- lub kilkudniowe wypady, a nie wyprawy z sakwami). Co istotne - nie ma to być plecak stricte rowerowy, bo sporadycznie będę go używał do turystyki pieszej, a czasem na mieście.
1) Pojemność około 25-30l tj. typowy 2-3 dniowy trekking, gdy codziennie uzupełnia się zapasy.
2) Wentylacja pleców pionowa, a nie pozioma (tzn. pionowy kanał, a nie siatka itp).
3) Możliwość troczenia lekkich przedmiotów (kurtka, kask, suszenie itp) - paski, gumki, troki - system jest mi praktycznie obojętny - oby był solidnie wykonany.

Interesujący pułap cenowy to około 300 zł (ale chętnie za mniej). Czemu 300? Bo za 400 kupiłbym coś bez większego problemu (Deuter, Salewa, Vaude), a mam problem ze znalezieniem tańszych alternatyw :/

Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, to byłbym bardzo wdzięczny za wsparcie.

pozdrawiam,
PK

PS.:
Aktualnie jeżdżę z Fjord Nansen Bike Air 30. Plecak oceniam bardzo wysoko głównie za tzw. "value for money". Niestety ma wady, które nie wynikają z żadnych oszczędności tylko z braku wystarczającego przetestowania przed wypuszczeniem. Ma się wrażenie, że to była taka wersja "beta", żeby zebrać recenzje użytkowników. No i rzeczywiście - dwa kolejne modele zostały w wielu miejscach poprawione... Tak czy siak plecak jest za mały na moje potrzeby.

(Plecak kupiony po radzie z podobnego mojego wątku - 5 marca 2006, w którym polecano mi także trochę droższy Salewa Summit i trzeba było kupić właśnie ten... Niestety został już wycofany :/)

Data: 2011-07-22 04:29:37
Autor: Marek
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
Kosu:

Rozglądam się za plecakiem do turystyki rowerowej

Ja też, bo stary już dogorywa. A szkoda, bo Salewa Alpinist 28 to
genialna konstrukcja na rower, na skitury, na trekking i na laptop do
roboty :).
Niestety, wybór w granicach 300 zł. jest bardzo ograniczony. Choć
wśród niemarkowych trafiają się zgrabne plecaki już w granicach
150-200.
Jeśli szukasz plecaka uniwersalnego, to zwróć uwagę na element
usztywniający system nośny. Moim zdaniem najlepiej sprawdza się giętka
płyta z tworzywa. Plecak pracuje wtedy razem z ciałem, a przecież przy
różnych zastosowaniach ta praca też jest różna. Fajnie prezentuje się
tu nowy patent Salewy, czyli Motion Fit. Choć nie wygląda to na rzecz
trwałą. http://tiny.pl/h5hwn (działanie: 1 min. filmu).

--
Marek

Data: 2011-07-22 16:06:19
Autor: Titus Atomicus
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
In article <58a8c240-9baf-4a58-a0f3-34c9c44cf4f8@dp9g2000vbb.googlegroups.com>,
 Marek <h.art@op.pl> wrote:


Ja też, bo stary już dogorywa. A szkoda, bo Salewa Alpinist 28 to
genialna konstrukcja na rower, na skitury, na trekking i na laptop do
roboty :).
Jak ty sie miescisz na skitury w 28 litrow?
Przeciez tam sie ledwo kurtka plus polar ledwo miesci?
No, chyba ze chodzi ci o zawody albo jakies czysto boiskowe wycieczki.

TA

Data: 2011-07-22 22:24:19
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 16:06, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Jak ty sie miescisz na skitury w 28 litrow?
Przeciez tam sie ledwo kurtka plus polar ledwo miesci?
No, chyba ze chodzi ci o zawody albo jakies czysto boiskowe wycieczki.

Nie wiem jak to wygląda w Salewa, ale 28 litrów realne (za bliskie prawdy uznaje się wymiarówki Deuter) nijak się ma do pojemności podawanych choćby w Fjord Nansen. Przy odpowiednim wyborze rzeczy można się w plecak Deuter'a 35-40l zapakowac na kilka dni chodzenia po górach. Jeśli masz drugą osobę, to da się do takich plecaków przytroczyć wspólny namiot :).

Do mojego Fjord Nansen Bike Air wchodzi (bez dużego komfortu, ale jakoś) wszystko na 1 dzień jazdy (oczywiście bez bajerów typu zapasowa opona), choć czasem bywa problem z dopchnięciem Nikona D40 i jadę bez aparatu :(. Większego plecaka szukam właśnie po to, żeby wsadzić aparat, śpiwór i trochę ekstra żarcia. W wariancie trekkingowym jest trochę gorzej, ale jakoś go zapinam i pozostaje wierzyć w moc YKK :)

Wypada dodać, że plecak ma napis "30" i FN upiera się na stronie, że chodzi o litry pojemności. Tyle że niżej są wymiary: 45 x 24/30 x 18 cm. Czyli pudełko na plecak ma trochę ponad 24l. Do tego poprawka na realny kształt, materiał, obszycie i efekt "siatki", który w rozwiązaniu FN jest bardzo istotny, co ładnie ilustuje zdjęcie (i adres) zamieszczone w wątku obok. Pozwolę sobie zacytować :]
http://prowizorka.da.ru/~michoo/smieci/plecak.JPG

Jak widać ten też ma "30". Może w Chinach mają nadmiar tych cyferek. W każdym razie realnie mój Bike Air ma 15-20 takich niepakownych, u-kształtnych litrów.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-22 13:13:02
Autor: de Fresz
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 12:50:05 +0200, Kosu <665@epf.pl> said:

Rozglądam się za plecakiem do turystyki rowerowej (jedno- lub kilkudniowe wypady, a nie wyprawy z sakwami). Co istotne - nie ma to być plecak stricte rowerowy, bo sporadycznie będę go używał do turystyki pieszej, a czasem na mieście.
1) Pojemność około 25-30l tj. typowy 2-3 dniowy trekking, gdy codziennie uzupełnia się zapasy.
2) Wentylacja pleców pionowa, a nie pozioma (tzn. pionowy kanał, a nie siatka itp).
3) Możliwość troczenia lekkich przedmiotów (kurtka, kask, suszenie itp) - paski, gumki, troki - system jest mi praktycznie obojętny - oby był solidnie wykonany.

Interesujący pułap cenowy to około 300 zł (ale chętnie za mniej). Czemu 300? Bo za 400 kupiłbym coś bez większego problemu (Deuter, Salewa, Vaude), a mam problem ze znalezieniem tańszych alternatyw :/

Trochę wbrew Twoim wymaganiom (pkt. 2), ale gdybym teraz miał kupować plecak rower (zwłaszcza tej pojemności), to wybrałbym ten:

http://www.ceneo.pl/2576729

Mam Deutera Trans Alpin (będzie z 7 lat) i przy tej wielkości te magiczne Air Stripes działają tak se. Może trochę lepiej od plecaka bez żadnego systemu lub z jakimś "nierowerowym", ale jak dla mnie różnica jest nieznaczna. Nie kupiłem Futury tylko dlatego, że czasem potrzebowałem wsadzić  mniejszy plecak zwinięty w duży, ale z punktu widzenia rowerowania - IMHO tylko wygięty stelaż z siatką. Miałem okazję z takim pojeździć i różnica jest duża in plus.


--

Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2011-07-22 14:27:29
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 13:13, de Fresz wrote:
potrzebowałem wsadzić mniejszy plecak zwinięty w duży, ale z punktu
widzenia rowerowania - IMHO tylko wygięty stelaż z siatką. Miałem okazję
z takim pojeździć i różnica jest duża in plus.

Żeby było jasne :). Uważam Deuter Futura za najlepsze plecaki turystyczne na rynku (choć istnieją 2 razy droższe). I jest to IMO jedna z kilku firm, które potrafią zrobić dobrze systemy nośne z siatką. Do turystyki pieszej kupiłbym bez wahania.

No ale właśnie. Od zaproponowanej przez Ciebie "rowerowej" Futury 28 wolałbym taką turystyczną (normalną). Tyle że ona oczywiście wystawałaby za głowę i ciężko byłoby pogodzić z kaskiem. Muszę w sklepie się przyjrzeć, bo może da się ją zapakować i zapiąć tak, żeby obniżyć klapę o kilka cm.
(przykład: Futura Pro 38 - http://www.tinyurl.pl?VAN30AEz)

Nie mniej po moim Fjord Nansen mam lekki uraz do plecaków z siatką na rower. Po pierwsze w tym konkretnym plecaku system nośny został źle wykonany, więc spora część ciężaru plecaka przenosi się przez siatkę => i tak się pod nią pocę. Poza tym ten plecak jest niestabilny przy solidnym zapakowaniu (pewnie właśnie przez w/w problem z siatką. No i z pakowaniem też jest problemem, bo tylna ściana plecaka (stelaż) jest bardzo wygięta (o noszeniu laptopa czy segregatorów nawet nie wspominam, a przez 2 lata używałem go na studiach... po czym wymieniłem na Deutera :P).

Jest jeszcze kilka takich drobiazgów, ale ponieważ poprawili je w nowych modelach, a Deutery na nie nie w ogóle cierpią, to nie ma sensu wymieniać...

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-22 15:14:08
Autor: de Fresz
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 14:27:29 +0200, Kosu <665@epf.pl> said:

potrzebowałem wsadzić mniejszy plecak zwinięty w duży, ale z punktu
widzenia rowerowania - IMHO tylko wygięty stelaż z siatką. Miałem okazję
z takim pojeździć i różnica jest duża in plus.

Żeby było jasne :). Uważam Deuter Futura za najlepsze plecaki turystyczne na rynku (choć istnieją 2 razy droższe). I jest to IMO jedna z kilku firm, które potrafią zrobić dobrze systemy nośne z siatką.

I tego na Twoim miejscu bym się trzymał. Tym bardziej, że względnie mieści się w budżecie.


No ale właśnie. Od zaproponowanej przez Ciebie "rowerowej" Futury 28 wolałbym taką turystyczną (normalną).

Gwoli ścisłości - Futura 28 to wg. Deutera nie jest plecak rowerowy, tylko właśnie turystyczny (grupa "hiking").


Tyle że ona oczywiście wystawałaby za głowę i ciężko byłoby pogodzić z kaskiem. Muszę w sklepie się przyjrzeć, bo może da się ją zapakować i zapiąć tak, żeby obniżyć klapę o kilka cm.
(przykład: Futura Pro 38 - http://www.tinyurl.pl?VAN30AEz)

Aaaaa, czyli chodzi Ci o wersję większą? No to osobiście bym odradzał. Z plecakami jest jak z np. butami - jednymi nie da się obskoczyć wszystkich okazji. Zdarzyło mi się kilka razy przejechać z Alpinistem 45 i jest to zdecydowanie za duży litrarz na rower IMHO. Uważam, że do pedałowanie maks to właśnie ze 30 litrów (i przy załadowaniu na full trzeba poświęcić trochę uwagi sposobowi pakowania), na okazje, gdzie zabiera się więcej, trzeba mieć po prostu inny plecak (lub dodatkowe sakwy w przypadku roweru). A na krótkie wypady rowerowe przydaje się jeszcze coś pokroju ~15 l.


--

Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2011-07-22 15:15:57
Autor: kamil/Endurorider.pl
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)

Użytkownik "de Fresz" <defresz@NOSPAMo2.pl> napisał w wiadomości news:j0bt30$1so$1inews.gazeta.pl...

Uważam, że do pedałowanie maks to właśnie ze 30 litrów (i przy załadowaniu na full trzeba poświęcić trochę uwagi sposobowi pakowania), na okazje, gdzie zabiera się więcej, trzeba mieć po prostu inny plecak (lub dodatkowe sakwy w przypadku roweru). A na krótkie wypady rowerowe przydaje się jeszcze coś pokroju ~15 l.

Amen. 30l to maks w MTB według mnie.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-22 15:21:02
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 15:14, de Fresz wrote:
Gwoli ścisłości - Futura 28 to wg. Deutera nie jest plecak rowerowy,
tylko właśnie turystyczny (grupa "hiking").

Ale ma zupełnie inny kształt (rowerowo/miejski) niż tradycyjne Futury (stricte turystyczne). Na górze jest wąski i kończący się przy szyi. Na dole szeroki (także "w tył"). Preferuję plecaki tradycyjne tzn. z w miarę stałym profilem w środku.

sakwy w przypadku roweru). A na krótkie wypady rowerowe przydaje
się jeszcze coś pokroju ~15 l.

Na krótkie wypady rowerowe prawdopodobnie kupię pewnie Speedlite lub coś podobnego. Tzn. kupię na pewno, jeśli dostanę za 2 miesiące stypendium :). Jeśli nie - zostanę przy Fjord Nansen - do pierwszej pensji :P.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-22 15:38:43
Autor: de Fresz
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 15:21:02 +0200, Kosu <665@epf.pl> said:

Gwoli ścisłości - Futura 28 to wg. Deutera nie jest plecak rowerowy,
tylko właśnie turystyczny (grupa "hiking").

Ale ma zupełnie inny kształt (rowerowo/miejski) niż tradycyjne Futury (stricte turystyczne). Na górze jest wąski i kończący się przy szyi. Na dole szeroki (także "w tył"). Preferuję plecaki tradycyjne tzn. z w miarę stałym profilem w środku.

Taki profil plecaka to zaleta. Jak niedawno pod koniec wycieczki wpakowale na górę Trans Alpina (bardzo podobny profil do Futury) torbę z aparatem, bo nie chciało mi się go przepakowywać, to po 5 km czułem wyraźne zmęczenie pleców, czego nie było przez poprzednie 30 km. Przy pochylonej sylwetce na rowerze lepiej jest większość masy trzymać na dole plecaka (zresztą nie tylko na rowerze, ale tu szybciej to daje w kość).

--

Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2011-07-22 07:31:42
Autor: Marek
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
de Fresz:


Taki profil plecaka to zaleta.

Dokładnie. Moim zdaniem plecak rowerowy powinien mieć kształt zbliżony
do kropli. Tak, by większość ładunku układała się w obszarze pasa
biodrowego. Bagaż się wtedy znacznie lepiej wozi. Szczególnie na
rowerze o sportowym profilu, wymuszającym pochyloną pozycję. Im więcej
idzie na kości miednicy, tym mniej na kręgosłup. To także miejsce
bliskie środka ciężkości ciała i taki rozkład ładunku ułatwia balans.
Bo przecież w turystyce sens wożenia plecaka pojawia się dopiero w
terenie, gdzie balans jest ważny. Na szosie na plecak szkoda
kręgosłupa. Wygodniejsze są sakwy lub duża torba do bagażnika na
sztycę.
Jest jeszcze jeden drobiazg. Taki plecak ma bardziej opływowy kształt,
a jego panel przedni (czyli tył) układa się prawie poziomo za linią
kasku. Typowy "wałek", który w marszu jest za ciałem, w jeździe nieraz
sterczy nad. Kogo już choć raz niski konar lub wysoki szlaban zdjął z
roweru, wie o czym mówię ;).
Ale, z drugiej strony... plecak zbliżony kształtem do spłaszczonego
walca ma często lepszy "dizajn", czyli bardziej rasowo wygląda. Choć
jak się zaczyna w końcu odczuwać problemy z kręgosłupem, design
przegrywa z ergonomią :).
Kosu, ponieważ szukasz plecaka uniwersalnego, musisz pogodzić się z
kompromisem. Forma preferowana przez Ciebie lepiej się sprawdza w
trekkingu, szczególnie gdy plecak służy też do wspinaczki. Ale gdy
priorytetowa jest jazda na rowerze, to jest gorszą opcją.

--
Marek

Data: 2011-07-22 23:08:24
Autor: Wojtek Paszkowski
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
"de Fresz" <defresz@NOSPAMo2.pl> wrote in message news:j0blvv$8gd$1inews.gazeta.pl...

Trochę wbrew Twoim wymaganiom (pkt. 2), ale gdybym teraz miał kupować plecak rower (zwłaszcza tej pojemności), to wybrałbym ten:

http://www.ceneo.pl/2576729

(...)
ale z punktu widzenia rowerowania - IMHO tylko wygięty stelaż z siatką. Miałem okazję z takim pojeździć i różnica jest duża in plus.

wygięty stelaż z siatką może jest i ok, ale nie w plecakach ~30l służących do jeżdżenia po górach. Raz, że po wypchaniu "plecy" i tak zbliżają się do siatki, więc wentylacja jest znikoma, dwa - powierzchnia kontaktu z plecami jest w takich plecakach mniejsza, środek ciężkości bardziej oddalony od pleców - przez co wór jest bardzo niestabilny i nieprzyjemny na zjazdach.
Mam takowy plecak (Vaude BikeAlpin 25+5l) i po kilku wypadach czym prędzej przerzuciłem się nazad na plecor z w zasadzie zerowym "systemem nośnym" - różnica in plus w górskiej jeździe z ~10kg na plecach bardzo duża, a brak wentylacji - w zasadzie mało odczuwalny (człowiek w górach i tak jest prawie cały czas mokry).

Raczej nie przez przypadek Deuter nie oferuje swoich rowerowych plecaków "tansalpejskich" w wersji z siatką. Zresztą pierwsza z brzegu opinia o Futurze z podrzuconego przez Ciebie linka świetnie to potwierdza:

"Jak się go wypcha to nie nadaje się niestety na rower bo pasy trzymają dobrze tylko gdy jest się wyprostowanym. Przy dołożeniu do tego wysokiego środka ciężkości (dół jest ścięty) plecakiem niestety rzuca na boki podczas jazdy"


pozdr

Data: 2011-07-22 23:44:45
Autor: kamil/Endurorider.pl
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)

Użytkownik "Wojtek Paszkowski" <wo.pa@pocztanawirtualnej.pl> napisał w wiadomości

wygięty stelaż z siatką może jest i ok, ale nie w plecakach ~30l służących do jeżdżenia po górach. Raz, że po wypchaniu "plecy" i tak zbliżają się do siatki, więc wentylacja jest znikoma, dwa - powierzchnia kontaktu z plecami jest w takich plecakach mniejsza, środek ciężkości bardziej oddalony od pleców - przez co wór jest bardzo niestabilny i nieprzyjemny na zjazdach.

Nie mam takiego doświadczenia aby mój plecak poddawał sie w czasie wypchania. Stelaż (łuk) jest ultra sztywny i nigdy nie zbliżył mi sie do siatki.

Podobnie jest z niestabilinością na zjazdach: nie mam aż tak drastycznych negatywnych uwag.

Mam takowy plecak (Vaude BikeAlpin 25+5l) i po kilku wypadach czym prędzej przerzuciłem się nazad na plecor z w zasadzie zerowym "systemem nośnym" - różnica in plus w górskiej jeździe z ~10kg na plecach bardzo duża, a brak wentylacji - w zasadzie mało odczuwalny (człowiek w górach i tak jest prawie cały czas mokry).

To jest subiektywna kwestia, ale ja w tej chwili nie wyobrażam sobie powrotu do innego systemu niż łuk+siatka a wszelkie braki wentylacji odczuwam bardzo i cholernie tego nie lubie kiedy mam gorącą patelnię na plecach.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-22 13:38:15
Autor: Michoo
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
W dniu 22.07.2011 12:50, Kosu pisze:
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, to byłbym bardzo wdzięczny za wsparcie.
Ja bym polecił mojego nieszczęśliwego onunda 30 ;) Co by nie mówić jest pakowny, dobrze wentyluje plecy i kosztuje połowę ceny deutera na którego prawie już byłem zdecydowany. Ale najlepiej jakbyś obejrzał samemu w sklepi - ja go jednak wybierałem na 1 miejscu do przewozu laptopa.


--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2011-07-22 13:53:31
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 13:38, Michoo wrote:
Ja bym polecił mojego nieszczęśliwego onunda 30 ;) Co by nie mówić jest
pakowny, dobrze wentyluje plecy i kosztuje połowę ceny deutera na
którego prawie już byłem zdecydowany. Ale najlepiej jakbyś obejrzał
samemu w sklepi - ja go jednak wybierałem na 1 miejscu do przewozu laptopa.

Onund to AFAIK mniej urowerowiona wersja Bike Air. Ma zatem pewnie te same zalety - solidne materiały i jakość wykończenia. Ale ma też te same wady - głównie fatalny moim zdaniem siatkowy system FN'a, który mnie poważnie zniechęcił do tego rozwiązania... aż do momentu, gdy miałem okazję przetestować Deuter Futura...

No i mówiąc zupełnie szczerze: FN robi fajne i tanie rzeczy. Najlepiej idą im te bardzo tanie, czyli ręczniki, karimaty itp. Plecak już jeden mam i tyle mi chyba starczy...

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-22 14:25:54
Autor: Maciej Browarczyk
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
W dniu 2011-07-22 12:50, Kosu pisze:

[cut]

Trochę odbiega od wymagań ale Helikon Assault Pack (2) ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2011-07-22 14:29:37
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 14:25, Maciej Browarczyk wrote:
Trochę odbiega od wymagań ale Helikon Assault Pack (2) ;)

No poza tym, że odbiera od wymagań bardzo, to szczerze źle się czuję w takich militarnych produktach (mówię zarówno o kolorze jak i projekcie). Wolałbym różowego Deutera :)

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-22 14:31:07
Autor: Maciej Browarczyk
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
W dniu 2011-07-22 14:29, Kosu pisze:

No poza tym, że odbiera od wymagań bardzo, to szczerze źle się czuję w
takich militarnych produktach (mówię zarówno o kolorze jak i projekcie).
Wolałbym różowego Deutera :)

Mi też nie podobają się w kolorach camo/woodland itp. ale jest wersja czarna i wygląda imho bdb. A większej praktyczności i wygody to w mało którym innym plecaku uświadczysz.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2011-07-22 14:32:38
Autor: Maciej Browarczyk
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
W dniu 2011-07-22 14:31, Maciej Browarczyk pisze:

[cut]

W kolorze czarnym:
http://tinyurl.com/3nuh637

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2011-07-22 15:01:39
Autor: kamil/Endurorider.pl
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)

Użytkownik "Maciej Browarczyk" <maciekNOSPAM@NOSPAMwiedzmin.org> napisał w wiadomości news:j0bql6$tji$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-07-22 14:31, Maciej Browarczyk pisze:

[cut]

W kolorze czarnym:
http://tinyurl.com/3nuh637

System wentylacji pleców wygląda tragicznie - może to kwestia zdjęcia? Nie ma kieszonek na pasie biodrowym i to jest ZAJEBISTY minus. Poza tym cena jest bardzo przyjemna ;)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-22 15:04:08
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 14:32, Maciej Browarczyk wrote:
W kolorze czarnym:
http://tinyurl.com/3nuh637

Po pierwsze: wygląda równie militarnie tylko na czarno. IMO fatalnie :)

Po drugie: nie neguję, że "militarne" są najczęściej bardzo mocne, że troczenie jest luksusowe itp. Jednak produkty, z którymi się dotychczas spotykałem, miały jedną zasadniczą wadę: nie był wygodne. Tzn. miałem wrażenie, że priorytety przy projektowaniu to wytrzymałość, praktyczność, niska cena, łatwa naprawa itp. Komfort użytkownika? Użytkownik jest w wojsku i pewnie właśnie czołga się przez jezioro błota. Who cares?
I ten plecak też nie wygląda na cud technologii - szczególnie plecy. Wygląda za to jak definicja plecaka z wikipedii: "worek przystosowany do noszenia na plecach". Przystosowanie polegało na doszyciu szelek. Ja chciałbym worek z doszytym systemem nośnym, a nawet lepiej - zbudowany wokół tego systemu :) No ale nie nosiłem, więc nie wiem.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-22 15:06:29
Autor: Maciej Browarczyk
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
W dniu 2011-07-22 15:04, Kosu pisze:

Po drugie: nie neguję, że "militarne" są najczęściej bardzo mocne, że
troczenie jest luksusowe itp. Jednak produkty, z którymi się dotychczas
spotykałem, miały jedną zasadniczą wadę: nie był wygodne. Tzn. miałem
wrażenie, że priorytety przy projektowaniu to wytrzymałość,
praktyczność, niska cena, łatwa naprawa itp. Komfort użytkownika?
Użytkownik jest w wojsku i pewnie właśnie czołga się przez jezioro
błota. Who cares?
I ten plecak też nie wygląda na cud technologii - szczególnie plecy.
Wygląda za to jak definicja plecaka z wikipedii: "worek przystosowany do
noszenia na plecach". Przystosowanie polegało na doszyciu szelek. Ja
chciałbym worek z doszytym systemem nośnym, a nawet lepiej - zbudowany
wokół tego systemu :) No ale nie nosiłem, więc nie wiem.

To nie jest produkt stricte militarny. Ludzie, którzy jarają się militariami na poważnie krytykują firmę Helikon, bo to nie jest 100% true pure plecak KONTRAKTOWY. To są po prostu plecaki TURYSTYCZNE stylizowane na militarne. Zatem nie są niewygodne ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2011-07-22 14:57:50
Autor: kamil/Endurorider.pl
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)

Użytkownik "Kosu" <665@epf.pl> napisał w wiadomości news:4e2955da$0$2508$65785112news.neostrada.pl...

[ciacho]

Sory za OT, ale plecak z siatką w cenie poniżej 200 zeta był w decathlonie i był taki moment, że naprawdę chciałem go kupić bo wydawał się bardzo ciekawy. Nie zrobiłem tego wyłącznie ze zdrowego rozsądku bo mój jeszcze żyje i ma się dobrze. Jeżeli dopuścisz siatkę to rzuć okiem na to co mają w tym sklepie bo czasami potrafią mile zdziwić.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-22 15:15:18
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 14:57, kamil/Endurorider.pl wrote:
Sory za OT, ale plecak z siatką w cenie poniżej 200 zeta był w
decathlonie i był taki moment, że naprawdę chciałem go kupić bo wydawał
się bardzo ciekawy. Nie zrobiłem tego wyłącznie ze zdrowego rozsądku bo
mój jeszcze żyje i ma się dobrze. Jeżeli dopuścisz siatkę to rzuć okiem
na to co mają w tym sklepie bo czasami potrafią mile zdziwić.

Byłem ostatnio. Znalazłem bardzo fajny kompromisowy system. Po prostu "obciągnięli" siatkę na grubych kawałkach pianki (ale nie pionowych pasów tylko mniejszych elementów, więc wentylują w poziomie i pionie - trudno powiedzieć jak skutecznie, ale przynajmniej próbują :)). Nie ma co kryć - jest to zerżnięte z innej firmy... kto poszuka ten znajdzie :).

Nie mniej pleck jest o wiele za mały, nie daje dużego komfortu troczenia. Jest za to rzeczywiście dosyć wygodny.
No i nie wiem gdzie jest produkowany, a trzeba wiedzieć, że Decathlon robi/kupuje rzeczy w różnych miejscach i jest przepaść w jakości wykonania. Jeden z butów robią w Rumunii i Chinach. Na półce tego nie widać, ale jak się przyjrzysz i porównasz, to po prostu trzymasz dwa rózne buty. I nie chodzi tylko o wykończenie - różnią się nawet użytymi materiałami...

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-22 15:20:40
Autor: kamil/Endurorider.pl
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)

Użytkownik "Kosu" <665@epf.pl> napisał w wiadomości news:4e2977e2$0$3498

Byłem ostatnio. Znalazłem bardzo fajny kompromisowy system. Po prostu "obciągnięli" siatkę na grubych kawałkach pianki (ale nie pionowych pasów tylko mniejszych elementów, więc wentylują w poziomie i pionie - trudno powiedzieć jak skutecznie, ale przynajmniej próbują :)). Nie ma co kryć - jest to zerżnięte z innej firmy... kto poszuka ten znajdzie :).

Rzuciłem okiem na ich stronę i widzę co masz na myśli. W pierwszym odruchu średnio mi się to podoba, ale mam zamiar obczaić przy okazji :)

Nie mniej pleck jest o wiele za mały, nie daje dużego komfortu troczenia. Jest za to rzeczywiście dosyć wygodny.

25l za mało? Tak jak napisałem chwilę wcześniej: uważam 30l za maks absolutny.

No i nie wiem gdzie jest produkowany, a trzeba wiedzieć, że Decathlon robi/kupuje rzeczy w różnych miejscach i jest przepaść w jakości wykonania. Jeden z butów robią w Rumunii i Chinach. Na półce tego nie widać, ale jak się przyjrzysz i porównasz, to po prostu trzymasz dwa rózne buty. I nie chodzi tylko o wykończenie - różnią się nawet użytymi materiałami...

Od tego jest decathlon: żeby macać ile wlezie ;) Według mnie można wymacać odpowiedni egzemplarz a patrząc na obecne ceny, które są akceptowalne to nawet jeżeli plecak zdechnie po 2 latach to nie będzie żałoby narodowej :)

Rzuć okiem na planetoutdoor - zdaje się, że jest wyprzedać campusa a oni potrafią mieć ciekawe rzeczy.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Data: 2011-07-22 16:02:10
Autor: Titus Atomicus
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
In article <4e2955da$0$2508$65785112@news.neostrada.pl>,
 Kosu <665@epf.pl> wrote:


PS.:
Aktualnie jeżdżę z Fjord Nansen Bike Air 30. Plecak oceniam bardzo wysoko głównie za tzw. "value for money". Niestety ma wady, które nie wynikają z żadnych oszczędności tylko z braku wystarczającego przetestowania przed wypuszczeniem. Ma się wrażenie, że to była taka wersja "beta", żeby zebrać recenzje użytkowników. No i rzeczywiście - dwa kolejne modele zostały w wielu miejscach poprawione... Tak czy siak plecak jest za mały na moje potrzeby.

Mam Fjord Nansen Bergen 40.
Niestety, po pierwsze ma siatke (dla mnie to ok, ale nie chciales), a po drugie nie jest juz produkowany.
Poza tym - ideal. Idealna pojemnosc, idealnie lezy na plecach, idealne, wystarczajaco grube paski, lacznie z pasem biodrowym.

Od pewnego czasu molestuje w tej sprawie FN, zeby znowu zaczeli sprzedawac.
Moze dolaczysz sie do apelu?

TA

Data: 2011-07-22 21:37:06
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-22 16:02, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Mam Fjord Nansen Bergen 40.

Nie kojarzę tego plecaka. Google zgłasza tylko kurtkę. Pewien jesteś tej nazwy? :P

Niestety, po pierwsze ma siatke (dla mnie to ok, ale nie chciales), a po
drugie nie jest juz produkowany.

To nie jest tak, że nie chcę siatki. Po prostu wentylacja pleców nie jest dla mnie priorytetem, a jest to najmniej wytrzymały i najbardziej ingerujący w kształt worka system nośny. No i statystycznie najdroższy.

Jednak przyznaję - Deuter Futura ma to rozwiązane niemal idealnie. Nie jeździłem w nim na rowerze, ale tam elementy stykające się z plecami są tak grube, że mogę uwierzyć, iż plecak nie "wisi" na siatce. Mój wisi, bo w okolicy kręgosłupa nie ma ANI CENTRYMETRA grubego elementu z pianki... Przy chodzeniu to nie przeszkadza, bo całość wisi na niewiele grubszych, ale jednak miękkich bocznych elementach pasa biodrowego i szelkach.

Od pewnego czasu molestuje w tej sprawie FN, zeby znowu zaczeli
sprzedawac.
Moze dolaczysz sie do apelu?

Szczerze - trochę mam skazę do firmy po tym plecaku (i jednych fatalnych rękawiczkach). Chętnie kupię karimatę, ręcznik czy nawet śpiwór, ale plecak jest dla mnie tak ważnym sprzętem, że mogę dopłacić do sprawdzonych. Być może dla ich chińskich podwykonawców są to zbyt skomplikowane projekty...

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-25 16:29:34
Autor: Titus Atomicus
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
In article <4e29d15e$0$2452$65785112@news.neostrada.pl>,
 Kosu <665@epf.pl> wrote:

On 2011-07-22 16:02, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> Mam Fjord Nansen Bergen 40.

Nie kojarzę tego plecaka. Google zgłasza tylko kurtkę. Pewien jesteś tej nazwy? :P
[...]
Mam go wlasnie kolo siebie.

Szczerze - trochę mam skazę do firmy po tym plecaku (i jednych fatalnych rękawiczkach). Chętnie kupię karimatę, ręcznik czy nawet śpiwór, ale plecak jest dla mnie tak ważnym sprzętem, że mogę dopłacić do sprawdzonych.

A ja mam zaufanie do tej firmy.
Mam/mialem ich kilka plecakow, namiotow, spiwor, nie liczac roznych drobiazgow.

TA

Data: 2011-07-25 19:12:00
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-25 16:29, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
A ja mam zaufanie do tej firmy.
Mam/mialem ich kilka plecakow, namiotow, spiwor, nie liczac roznych drobiazgow.

No ja właśnie chcę kupić śpiwór. Szukam lekkiego do schronisk i ew. na
letni outdoor. Chcę wydać jak najmniej i najtańszy jest rzeczywiście FN
(120 zł). Jego odpowiednik w Decathlon jest 40 zł droższy, ale
prawdopodobnie wygra kilkoma szczegółami (i 5-letnią gwarancją).

Nie rozumiem czemu FN w najtańszej z 3 grup śpiworów oferuje zamki inne
niż YKK. Nie twierdzę, że TH robi gorsze, ale... prawdopodobnie robi.
Ile obcięli z kosztu produkcji? 5 zł?

Co do samego plecaka: chyba rzeczywiście przeliczyłem się i duży plecak
na rower nie ma sensu. Szkoda, bo bardzo mi na tym zależało. Zostanę z
moim małym FN z ubitymi szelkami i może rzeczywiście znowu przyjrzę się
sakwom. Czyli de facto - konieczności wymiany ramy w rowerze...

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-25 19:40:36
Autor: Titus Atomicus
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
In article <4e2da3d9$0$2491$65785112@news.neostrada.pl>,
 Kosu <665@epf.pl> wrote:

On 2011-07-25 16:29, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> A ja mam zaufanie do tej firmy.
> Mam/mialem ich kilka plecakow, namiotow, spiwor, nie liczac roznych > drobiazgow.

No ja właśnie chcę kupić śpiwór. Szukam lekkiego do schronisk i ew. na
letni outdoor. Chcę wydać jak najmniej i najtańszy jest rzeczywiście FN
(120 zł). Jego odpowiednik w Decathlon jest 40 zł droższy, ale
prawdopodobnie wygra kilkoma szczegółami (i 5-letnią gwarancją).

Mnie wlasnie szczegoly przekonaly do FN.

Nie rozumiem czemu FN w najtańszej z 3 grup śpiworów oferuje zamki inne
niż YKK. Nie twierdzę, że TH robi gorsze, ale... prawdopodobnie robi.
Ile obcięli z kosztu produkcji? 5 zł?
Nie wiem.
Zapytaj sie w FN.
Mi sie tam podoba to, ze jest tam jakis kontakt z firma, reaguja na glosy krytyczne i poprawiaja swoje bledy.
BTW ja w swoim spiworze (model Troms chyba) mam zamki YKK.
Pewnie masz cos z nizszej polki. Ale pewnie nie chodzi tam o jeden zamek - chodzi o sumaryczne koszty.

Reszta >>> pl.rec.gory

Co do samego plecaka: chyba rzeczywiście przeliczyłem się i duży plecak
na rower nie ma sensu. Szkoda, bo bardzo mi na tym zależało. Zostanę z
moim małym FN z ubitymi szelkami i może rzeczywiście znowu przyjrzę się
sakwom.

I slusznie.

TA

Data: 2011-07-25 20:12:11
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-25 19:40, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Mnie wlasnie szczegoly przekonaly do FN.

Z prostego porównania tych śpiworów wynika generalnie jedno. FN ma
więcej "features", a Decathlon lepsza jakość. Ten ostatni jest bardzo
prosty: 2 komory na wypełnienie, suwak. Brak listwy termicznej (może
słusznie), brak wewnętrznej kieszeni (to chyba już przesada).

FN ma kieszeń i listwę termiczną, ale ma też podzielone komory (i to
dość gęsto - co ~20cm). No więc fajnie - wypełnienie nie będzie się
przesuwało, ale co do strat ciepła, to pewnie załatwia izolację z listwy
(i to z nawiązką). To bym jeszcze mógł przeżyć, a ten suwak mnie
szczerze martwi. Nigdy w świadomym życiu nie kupiłem turystycznej
odzieży/sprzętu z zamkiem innym niż YKK i dotychczas dobrze na tym
wychodziłem. Jeszcze popytam o opinie na NGT, ale kupić chciałbym w tym
tygodniu...

BTW ja w swoim spiworze (model Troms chyba) mam zamki YKK.
Pewnie masz cos z nizszej polki. Ale pewnie nie chodzi tam o jeden zamek - chodzi o sumaryczne koszty.

Troms to ich seria profi. Zresztą to akurat ten ze zbadaną termiką (FN
bada po jednym w serii, a w reszcie ~zgaduje). Ja myślę o Fredvang,
który FN umieścił w serii outdoor (najniższej). Czyli najmniejszy,
najlżejszy śpiwór w ofercie mają w grupie tanich, podczas gdy większość
producentów umieszcza je przynajmniej w połowie stawki.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-25 20:34:34
Autor: Titus Atomicus
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
In article <4e2db1f3$0$3495$65785112@news.neostrada.pl>,
 Kosu <665@epf.pl> wrote:

On 2011-07-25 19:40, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> Mnie wlasnie szczegoly przekonaly do FN.

Z prostego porównania tych śpiworów wynika generalnie jedno. FN ma
więcej "features", a Decathlon lepsza jakość.

Ale gdzie widzisz lepsza jakosc?
Poza tym YKK?


> BTW ja w swoim spiworze (model Troms chyba) mam zamki YKK.
> Pewnie masz cos z nizszej polki. Ale pewnie nie chodzi tam o jeden zamek > - chodzi o sumaryczne koszty.

Troms to ich seria profi. Zresztą to akurat ten ze zbadaną termiką (FN
bada po jednym w serii, a w reszcie ~zgaduje). Ja myślę o Fredvang,
który FN umieścił w serii outdoor (najniższej). Czyli najmniejszy,
najlżejszy śpiwór w ofercie mają w grupie tanich, podczas gdy większość
producentów umieszcza je przynajmniej w połowie stawki.

E, IMHO cudow nie ma.
Ja nie wierze w lekkie spiwory.
A marznac nie lubie.

TA

Data: 2011-07-25 21:16:41
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
On 2011-07-25 20:34, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Ale gdzie widzisz lepsza jakosc?

Macałem już dość długo Quechuę. Dziś przyglądałem się temu FN i po
prostu mnie nie powalił (także w porównaniu do wiszącego obok Finmarka).

Poza tym jest element takiego rasizmu empirycznego. Człowiek przez
większość życia maca różne produkty i po prostu zaczyna mu się wydawać,
że potrafi zauważyć lepszą jakość. Np w Decathlonie czasem pojawia się
plecak Deuter i z zamkniętymi oczami bym go odróżnił po fakturze
materiału. Na takiej samej zasadzie jak łatwo odróżnić jest Cordurę od
gładkiego nylonu, choć "na pewno równie mocna, a dużo tańsza!".

A jak jest w praktyce? Nie wiadomo. Wiadomo tylko, że S15 był testowany
latami i mało jest głosów krytycznych. A jak użytkownikowi udaje się go
uszkodzić, to w okresie gwarancji po prostu wymieniają na nowy, a po nim
się na Ciebie wypinają. Nie wiem czy FN bezproblemowo wymienia przez te
2 lata, ale potem się z pewnością wypina :)

Ale pewnie powinienem w poprzednim poście napisać "_moim zdaniem_ lepszą
jakość", bo w internecie brakuje jeszcze opinii o dość nowym Fredvang.

E, IMHO cudow nie ma.
Ja nie wierze w lekkie spiwory.
A marznac nie lubie.

Wiadomo że te śpiwory mają komfort 15 stopni, czyli są do ogrzewanych
budynków, ale mi właśnie o coś takiego chodzi. Mój aktualny jest po
prostu ogromny, a chciałbym w przyszłym roku przejść na mniejszy plecak
do wypadów między schroniskami. Do spania pod namiot organizuję sobie
cieplejszy, ale też okazji nie ma zbyt wiele (chodzę solo i na
odpowiedni namiot nie mam po prostu kasy).

Dygresja: w Decathlon znalazłem śpiwory o komforcie 20*C! Na oko 15-20
litrów objętości, czyli sporo więcej od pidżamy :]

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-25 22:12:11
Autor: Michoo
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
W dniu 25.07.2011 20:12, Kosu pisze:
On 2011-07-25 19:40, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Mnie wlasnie szczegoly przekonaly do FN.

Z prostego porównania tych śpiworów wynika generalnie jedno. FN ma
więcej "features", a Decathlon lepsza jakość. Ten ostatni jest bardzo
prosty: 2 komory na wypełnienie, suwak. Brak listwy termicznej (może
słusznie), brak wewnętrznej kieszeni (to chyba już przesada).
W zeszłym tygodniu oglądałem lekkie śpiwory i FN jakoś mi nie pasował - zarówno tkanina była jakaś dziwna w dotyku jak i wydawał się wąski w okolicy klatki - tak, że ciężko rękoma ruszyć no i nie miał pasków kompresyjnych... Chociaż cena powala.

Najlepiej prezentował się IMO małachowski MINI Tourist - miejsce na ręce - człowiek się ni czuje jak w kaftanie, kieszeń wewnętrzna, dobrze się pakuje.

W jednym sklepie polecali Husky (podobno opisy producenta zgodne z jakimiś normami co do izolacji termicznej), ale tego najlżejszego nie mieli na stanie - cena jak za małachowskiego.


--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2011-07-22 21:39:11
Autor: Kosu
Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)
BTW:

Co do samego FN... napisałem dziś do nich maila z pytaniem o wymianę zbitych szelek w tym Bike Air (są identyczne jak w nowym modelu). Strasznie psują wrażenia z użytkowania, a reszta plecaka jest po prostu nienaruszona (a używałem go na ~200 wycieczkach rowerowych i przez 5 lat jako miejski). No ale nie. FN "nie posiada szelek do swoich plecaków". OMG. Ja rozumiem, że produkcja jest w Chinach, a oni zajmują się tylko sprzedażą, ale w plecakach to psują się chyba tylko szelki i suwaki. Chyba że marża przy produkcji w Azji jest tak duża, że mogą sobie pozwolić po prostu na wymianę każdej zgłoszonej sztuki... No ale ich sprawa - może wybłagam serwis Wisport, bo ich BikeBag jest prawie identyczny, a oni lubią modyfikować plecaki :P

pozdrawiam,
PK

Poszukiwany plecak na rower (niebezpieczny)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona