Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Potęga gospodarcza PRL była faktem

Potęga gospodarcza PRL była faktem

Data: 2010-01-16 01:09:30
Autor: Jadrys
Potęga gospodarcza PRL była faktem
W dniu 2010-01-16 00:54, Grzegorz Z. pisze:
W najbliższą niedzielę sztandary rybackiego PPDiUR "Gryf"-a i "Transoceanu"
zostaną uroczyście przeniesione z siedziby Stella Maris do gmachu Urzędu
Morskiego w Szczecinie. Sztandary mają się stać zaczątkiem pewnego rodzaju
Izby pamięci nieistniejących firm z branży morskiej.
Uważam, że to bardzo dobry pomysł, lecz upadłych zakładów także gospodarki
morskiej jest w Szczecinie więcej, więc proponuje utworzenie w Muzeum
Narodowym w Szczecinie Izby Pamięci upadłych i nieistniejących
przedsiębiorstw i zakładów – ku przestrodze i pamięci.

Za komuny Szczecin był prężnym ośrodkiem gospodarczym i przemysłowym,
tętnił życiem zakładów przemysłowych. Takie nieistniejące już zakłady i
przedsiębiorstwa jak: Stocznia Szczecińska, Stocznia Jachtowa, Huta
Szczecin, Papiernia Skolwin, Cukrownia Szczecin, Fabryka kabli Załom,
PPDIUR Gryf, Transocean, FSM Polmo, Chemitex Wiskord, Cukiernia Zakłady
przemysłu odzieżowego: ZPO Dana i ZPO Odra, Zakłady Budowlane: KBO – 1,
SPBO –2, nadawały ton życiu miasta i województwa. Dzisiaj wymienione wyżej
firmy przeszły już do Legendy. I to jest najnowsza Szczecińska Legenda.
(...)

http://www.mmszczecin.pl/31134/2010/1/15/stworzmy-w-muzeum-w-szczecinie-izbe-pamieci-upadlych-zakladow-przemyslowych?districtChanged=true

  

Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-01-16 09:30:18
Autor: Dirko
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hir03r$2v4$1news.onet.pl...
W dniu 2010-01-16 00:54, Grzegorz Z. pisze:
Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?

    Zapewnioną pracę.

Data: 2010-01-16 04:00:20
Autor: Hans Kloss
Potęga gospodarcza PRL była faktem
On 16 Sty, 09:30, "Dirko" <jacki.di...@wp.pl> wrote:
Użytkownik "Jadrys" <C...@yahoo.com> napisał w wiadomościnews:hir03r$2v4$1news.onet.pl...>W dniu 2010-01-16 00:54, Grzegorz Z. pisze:
> Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?

    Zapewnioną pracę.

... opłacaną średnio 20stoma dolarami miesięcznie. Pracę to i teraz
masz zapewnioną, gorzej z zapłatą...
J-23

Data: 2010-01-16 19:52:07
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:f0c5012c-6129-4c2a-9269-6706ae23a03fm26g2000yqb.googlegroups.com...
On 16 Sty, 09:30, "Dirko" <jacki.di...@wp.pl> wrote:
Użytkownik "Jadrys" <C...@yahoo.com> napisał w wiadomościnews:hir03r$2v4$1news.onet.pl...>W dniu 2010-01-16 00:54, Grzegorz Z. pisze:
> Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?

Zapewnioną pracę.

... opłacaną średnio 20stoma dolarami miesięcznie. Pracę to i teraz
masz zapewnioną, gorzej z zapłatą...
J-23
-- -- -- -- -- -- --
Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Ale jeśli się już upierasz, to podaj ówczesne ceny pieczywa, mięsa, jajek, mleka etc. w przeliczeniu na te Twoje ukochane dolary.

--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-16 21:56:38
Autor: Hans Kloss
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Wiesiaczek <ciotkazielinska@vp.pl> napisał(a):
Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Chyba jedynym który się w tym bzdurnym wątku podnieca jesteś ty. Mnie
prostowanie takich oczywistych absurdów zwyczajnie nudzi.

Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Wbrew pozorom to nawet nie próbuj takich bredni wciskać na tej grupie. Bo ja
aż nadto dobrze pamiętam owe pryloskie "wygody" i jest nas tu wystarczająca
ilość takich z dobrą pamięcią żeby cię za opowiadanie podobnych kłamstw wyśmiać.
J-23

--


Data: 2010-01-16 23:10:27
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Hans Kloss" <necr0c0w.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hitcml$dm3$1inews.gazeta.pl...
Wiesiaczek <ciotkazielinska@vp.pl> napisał(a):

Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Chyba jedynym który się w tym bzdurnym wątku podnieca jesteś ty. Mnie
prostowanie takich oczywistych absurdów zwyczajnie nudzi.

Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Wbrew pozorom to nawet nie próbuj takich bredni wciskać na tej grupie. Bo ja
aż nadto dobrze pamiętam owe pryloskie "wygody" i jest nas tu wystarczająca
ilość takich z dobrą pamięcią żeby cię za opowiadanie podobnych kłamstw wyśmiać.
J-23

Zatem jedzmy gówno, miliony much nie mogą się mylić!

Widze, ze Ty jesteś mocny tylko w kupie (co by to nie miało znaczyć) :D


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-16 22:43:46
Autor: Hans Kloss
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Wiesiaczek <ciotkazielinska@vp.pl> napisał(a):
Widze, ze Ty jesteś mocny tylko w kupie
Co ty pieprzysz za bzdury, w jakiej "kupie"? Póki co wyśmiewam twoje brednie
sam jeden, reszcie zwyczajnie się nie chce reagować na wypisywane przez ciebie
idiotyzmy. Podobne bździny pojawiają się bowiem na tej grupie tak regularnie
że reagowanie na nie zrobiło się zwyczajnie nudne. J-23

--


Data: 2010-01-17 09:55:04
Autor: cyc
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Hans Kloss" <necr0c0w.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hitcml$dm3$1inews.gazeta.pl...
Wiesiaczek <ciotkazielinska@vp.pl> napisał(a):

Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Chyba jedynym który się w tym bzdurnym wątku podnieca jesteś ty. Mnie
prostowanie takich oczywistych absurdów zwyczajnie nudzi.

Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Wbrew pozorom to nawet nie próbuj takich bredni wciskać na tej grupie. Bo ja
aż nadto dobrze pamiętam owe pryloskie "wygody" i jest nas tu wystarczająca
ilość takich z dobrą pamięcią żeby cię za opowiadanie podobnych kłamstw wyśmiać.
J-23

Przemawia przez Ciebie czlowiek zdezolowany nienawistna propaganda , czlowiek dla ktorego jedyna prawda jest rozsiewane przez siebie klamstwo .
Porownywanie dochodow w dolarach do owczesnej rzeczywistosci jest  tyle zalosne, ile glupie , tak samo glupie jak mowienie o tym , ze PRL byl rowniez dlatego zly , ze nawet internetu i plazmowych telewizorow w nim nie bylo . Kilkadziesiat dolarow wtedy a tyle wtedy rzecywiscie co zamozniejsi zarabiali , to byl majatek . Jesli wyjechales z nimi na tzw. zachod , byles dziadem ale u nas zyles dostatnio bo w sklepach nie dolarami sie placilo lecz zlotowkami .  Dolar nie kosztowal jak dzisiaj 3 zl , tylko 100 a chleb kosztowal 2 zl a nie jak dzisiaj 1 dolara  . Ile dzisiaj chlebow kupisz za sredni dochod ( odrzucajac kominy placowe wynosi ok 1600zl na reke , czyli ok. 500$ ) . Zapewniam Cie ze za zarobione w PRL-u zlotowki mogles kupic znacznie wiecej chlebow .
Rozumiem , ze nie ma za czym tesknic , mam na mysli PRL , rozumiem ze zgrzebnosc systemu nie napawala optymizmem bo nie mogla  ale przeciez PRL byl wystarczajaco kolchozowy aby trzeba bylo wymyslac bzdury dla jego deprecjonowania . Wystarcza tylko rawda . Uczciwosc kaze mowic , ze w PRL - oprocz bez watpienia godnych potepienia warunkow byly rowniez takie , ktore dla spoleczenstwa byly pozytywne i gdyby nie one , biorac pod uwage powojenne warunki i Jalte , bylibysmy  w calkiem innym , znacznie gorszym miejscu niz jestesmy dzisiaj .
Pisales w innym poscie ( chyba Ty ) , ze kraj z powojennych zgliszcz odbudowalismy my sami , nasi rodzice i dziadkowie a nie system i masz o tyle racje , ze system nie ma rak , maja je ludzie i to wlasnie one odbudowaly Polske minimalizujac zlo, jakie po sobie pozostawila wojna .

cyc

Data: 2010-01-17 00:44:23
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Ale jeśli się już upierasz, to podaj ówczesne ceny pieczywa, mięsa, jajek, mleka etc. w przeliczeniu na te Twoje ukochane dolary.

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
Średnia płaca brutto w 1975 roku wynosiła 2500 zł (a więc niemal taka sama liczba, jak dzisiaj - minimalna płaca zaś 1000 zł brutto).
Przykładowe ceny:
1 kg cukru - 10,50 zł
bochenek chleba 1 kg - 7 zł
1 litr mleka pełnego - 5 zł
0,5 l wódki "Zytnia" - 103 zł
małe piwko "Lipcowe" - 3,50 zł
1 kg szynki - 90 zł
1 kg kiełbasy "zwyczajnej" - 33 zł (jak mówiono - robiono ją z psa zmielonego razem z buda)
1 kWh energii elektrycznej = 0,90 zł
bilet normalny PKP 2 klasa na dystansie 70 km - 24 zł
bilat pośpeszny PKP 2 klasa na dystansie 250 km - 120 zł
1 kostka masła (0,25 kg) - 17,50 kg
miesięczna opłata za mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej 46 m kw. - 400 zł
abonament telefoniczny za 1 miesiąc - 100 zł (rozmowy lokalne - za rozmowy międzymiastowe - dodatkowe opłaty)
telewizor czarno-biały - 7000 zł
telewizo kolorowy - 22 000 zł
odbiornik radiowy stereo "Chopin" (import z Węgier) - 16 000 zł
para męskich butów zimowych - 500 zł
podręcznik akademicki dla budownictwa - 100 zł
abonament żywieniowy w stołówce studenckiej - 18 zł/dzień
miejsce w akademiku - 120 zł/miesiąc
1 litr benzyny "niebieskiej" - 3,50 zł
1 litr benzyny "żółtej" - 5 zł
samochód osobowy Fiat 125p - 125 000 zł
pralka automatyczna - 10500 zł
płyta gramofonowa długogrająca (tzw. long play) - 65 zł
płyta gramofonowa długogrająca zachodnia - 1000 zł
magnetofon szpulowy - ZK-140 = 5500 zł
paczka papierosów "Klubowe" - 3,50 zł
paczka papierosów "Carmen" - 18 zł
paczka papierosów "Philip Morris" - 45 zł
1 prezerwatywa "Eros-Ex - 1,50 zł
paczka kawy ziarnistej (0,1 kg) - 16 zł
paczka herbaty "Picnic" 50 g - 12 zł
1 kg żółtego sera - 50 zł
1 pączek - 2 zł
aparat fotograficzny "Smiena" - 450 zł
1$ - 100 zł (posiadanie dewiz było zakazane)
Na podstawie tych danych można sobie łatwo porównać siłę nabyczą tamtej i obecnej złotówki.
AC






__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4778 (20100116) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-17 01:23:17
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hitjlm$kk0$1nemesis.news.neostrada.pl...
Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Ale jeśli się już upierasz, to podaj ówczesne ceny pieczywa, mięsa, jajek, mleka etc. w przeliczeniu na te Twoje ukochane dolary.

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
Średnia płaca brutto w 1975 roku wynosiła 2500 zł (a więc niemal taka sama liczba, jak dzisiaj - minimalna płaca zaś 1000 zł brutto).

Średnia płaca w RFN w 1987 roku 1500 DM
Wideorekorder stereo NEC 1500 DM kosztował wówczas itd.

Nie ma nic do rzeczy, jak na przestrzeni lat krztałotowały się ceny produktów.
Dzisiaj też możesz kupić telewizor LED Philpsa 46PFL9704
103-calowa plazma Bang & Olufsena za 100 tysięcy euro...

boukun

Data: 2010-01-17 13:12:23
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Nie ma nic do rzeczy, jak na przestrzeni lat krztałotowały się ceny produktów.
Dzisiaj też możesz kupić telewizor LED Philpsa 46PFL9704
103-calowa plazma Bang & Olufsena za 100 tysięcy euro...

boukun
Ja pisałem o sile nabywczej 1 zl w "świetlanych" latach PRL w porównaniu z siłą 1 zł dzisiaj.
Łatwo policzyć, że w 1973 roku za 2000 zł płacy można było kupić 2000 zł : 7 zł = 286 bochenków chleba. Policz, ile dzisiaj?
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4778 (20100116) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-17 13:29:49
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hiuvg8$dc9$1nemesis.news.neostrada.pl...
Nie ma nic do rzeczy, jak na przestrzeni lat krztałotowały się ceny produktów.
Dzisiaj też możesz kupić telewizor LED Philpsa 46PFL9704
103-calowa plazma Bang & Olufsena za 100 tysięcy euro...

boukun
Ja pisałem o sile nabywczej 1 zl w "świetlanych" latach PRL w porównaniu z siłą 1 zł dzisiaj.
Łatwo policzyć, że w 1973 roku za 2000 zł płacy można było kupić 2000 zł : 7 zł = 286 bochenków chleba. Policz, ile dzisiaj?
AC

Ma się nijak takie zestawienie. Jestem wręcz przekonany, że gdyby Polska była dzisiaj wolnym krajem i nie było stanu wojennego, który założył obecny niewolniczy system, bylibyśmy dzisiaj zamożnym i wolnym społeczeństwem, a siła naszego pieniądza byłaby obiektem zazdrości całego zniewolonego świata...

boukun

Data: 2010-01-17 14:46:48
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hiv025$e3r$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hiuvg8$dc9$1nemesis.news.neostrada.pl...
Nie ma nic do rzeczy, jak na przestrzeni lat krztałotowały się ceny produktów.
Dzisiaj też możesz kupić telewizor LED Philpsa 46PFL9704
103-calowa plazma Bang & Olufsena za 100 tysięcy euro...

boukun
Ja pisałem o sile nabywczej 1 zl w "świetlanych" latach PRL w porównaniu z siłą 1 zł dzisiaj.
Łatwo policzyć, że w 1973 roku za 2000 zł płacy można było kupić 2000 zł : 7 zł = 286 bochenków chleba. Policz, ile dzisiaj?

Złe założenia - bochenek chleba kosztował dużo mniej niż 7 zł, sądzę że ok. 80 gr ale wolałbym, żeby ktoś potwierdził jakimś wiarygodnym źródłem.

--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-17 15:07:13
Autor: u2
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-17 14:46, Wiesiaczek pisze:

Ja pisałem o sile nabywczej 1 zl w "świetlanych" latach PRL w
porównaniu z siłą 1 zł dzisiaj.
Łatwo policzyć, że w 1973 roku za 2000 zł płacy można było kupić 2000
zł : 7 zł = 286 bochenków chleba. Policz, ile dzisiaj?

Złe założenia - bochenek chleba kosztował dużo mniej niż 7 zł, sądzę że
ok. 80 gr ale wolałbym, żeby ktoś potwierdził jakimś wiarygodnym źródłem.


Kosztował góra do 2 złotych. Piwo było marnej jakości, ale tanie :

http://www.polskaprl.rejtravel.pl/piwo.htm

Podobnie było z winem :

http://www.polskaprl.rejtravel.pl/wina.htm

Data: 2010-01-17 15:38:15
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hiv67g$hn3$1nemesis.news.neostrada.pl...

Kosztował góra do 2 złotych. Piwo było marnej jakości, ale tanie :

http://www.polskaprl.rejtravel.pl/piwo.htm

Sikowate piwo za Gierka kosztowało 7-8 zł za butelkę 0,33, a wiec byo bardzo drogie.

Podobnie było z winem :

Wino owocowe ok. 30 zł, wytrwany Rizling 60-90 zł, wódka czysta 80-120 zł.

Ceny w PRL :

http://c355.w.interia.pl/R_1981_str456-457.jpg

http://c355.w.interia.pl/R_1981_str458-459.jpg

http://c355.w.interia.pl/R_1981_str460-461.jpg

http://c355.w.interia.pl/R_1981_str462-463.jpg

http://c355.w.interia.pl/R_1981_str464-465.jpg

http://c355.w.interia.pl/R_1981_str466-467.jpg

Płace :

http://c355.w.interia.pl/R_1981_str163.jpg

Emerytury i renty :

http://c355.w.interia.pl/R_1981_str174.jpg


Siła nabywcza płac była zbliżona do obecnej tylko w zakresie najbardziej dotowanych artykułów czyli chleba i mleka. W przypadku emerytur i rent już nie.


Anatol

Data: 2010-01-17 15:48:29
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:hiv5qj$jr7$1news.interia.pl...

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hiv67g$hn3$1nemesis.news.neostrada.pl...

Kosztował góra do 2 złotych. Piwo było marnej jakości, ale tanie :

http://www.polskaprl.rejtravel.pl/piwo.htm

Sikowate piwo za Gierka kosztowało 7-8 zł za butelkę 0,33, a wiec byo bardzo drogie.

Kłamstwo, nie za Gierka, za Jaruzelskiego okocim kosztował 10 zł., a książęce z Lwówka Śl. 4 zł.

boukun

Data: 2010-01-17 20:57:06
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hiv865$376$1atlantis.news.neostrada.pl...

Kosztował góra do 2 złotych. Piwo było marnej jakości, ale tanie :

http://www.polskaprl.rejtravel.pl/piwo.htm

Sikowate piwo za Gierka kosztowało 7-8 zł za butelkę 0,33, a wiec byo bardzo drogie.

Kłamstwo, nie za Gierka, za Jaruzelskiego okocim kosztował 10 zł., a książęce z Lwówka Śl. 4 zł.

Rzeczywiscie, jasne eksportowe czyli zwykły dzisiejszy Żywiec to 8,40zł za 0,33 l w 1978. Krajowe siki za 4,50 zł (dzisiaj można takie kupić poniżej 2 PLN za 0,5 l). Średnia płaca netto w 1978= 4686 zł.

Anatol

Data: 2010-01-17 22:05:23
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:hivogc$9ni$1news.interia.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hiv865$376$1atlantis.news.neostrada.pl...

Kosztował góra do 2 złotych. Piwo było marnej jakości, ale tanie :

http://www.polskaprl.rejtravel.pl/piwo.htm

Sikowate piwo za Gierka kosztowało 7-8 zł za butelkę 0,33, a wiec byo bardzo drogie.

Kłamstwo, nie za Gierka, za Jaruzelskiego okocim kosztował 10 zł., a książęce z Lwówka Śl. 4 zł.

Rzeczywiscie, jasne eksportowe czyli zwykły dzisiejszy Żywiec to 8,40zł za 0,33 l w 1978. Krajowe siki za 4,50 zł (dzisiaj można takie kupić poniżej 2 PLN za 0,5 l). Średnia płaca netto w 1978= 4686 zł.

Anatol

A dzisiaj realna średnia 1000 zł.

boukun

Data: 2010-01-18 00:44:08
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
A dzisiaj realna średnia 1000 zł.

boukun
Posługujemy się średnia GUS-owską - dzisiaj to chyba ok. 3000 zł.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4780 (20100117) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-18 00:43:15
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:hiv5qj$jr7$1news.interia.pl...

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hiv67g$hn3$1nemesis.news.neostrada.pl...

Kosztował góra do 2 złotych. Piwo było marnej jakości, ale tanie :

http://www.polskaprl.rejtravel.pl/piwo.htm

Sikowate piwo za Gierka kosztowało 7-8 zł za butelkę 0,33, a wiec byo bardzo drogie.

Podobnie było z winem :

Wino owocowe ok. 30 zł, wytrwany Rizling 60-90 zł, wódka czysta 80-120 zł.
To pod koniec lat 70-tych.
U schyłka Gomułki wino marki "Wino"  kosztowało 17 zł. Potem 23 zł - stąd nazwa tego wina "J-23" (pseudonim Hansa Klossa).
W I połowie lat 70-tych wino wytrawne "Riesling" (Węgierskie) kosztowało ok. 35 zł. Podobnie było z winem czerownym wytrawnym Gellala (Algierskie) - 35 zł. Wtedy wspieraliśmy kraje Arabskie gospodarczo - budowaliśmy im nowoczesne cukrownie, a oni płacili daktylami, winem itp. duperelami.
AC



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4780 (20100117) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-18 07:37:15
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hj07vl$a5a$1nemesis.news.neostrada.pl...


W I połowie lat 70-tych wino wytrawne "Riesling" (Węgierskie) kosztowało ok. 35 zł. Podobnie było z winem czerownym wytrawnym Gellala (Algierskie) - 35 zł. Wtedy wspieraliśmy kraje Arabskie gospodarczo - budowaliśmy im nowoczesne cukrownie, a oni płacili daktylami, winem itp. duperelami.
AC

I komu to przeszkadzało?


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-18 00:38:15
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Złe założenia - bochenek chleba kosztował dużo mniej niż 7 zł, sądzę że ok. 80 gr ale wolałbym, żeby ktoś potwierdził jakimś wiarygodnym źródłem.

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
80 gr to kosztował mała bułka zwana kajzerką.
Zresztą funkcjonowało takie powiedzenie: "Nie ma lekko - chleb po siedem".
Kupowałem chleb w tamtych latach i pamiętam, ile monet trzeba było na to przeznaczyć (nawet takie zadania były w podręcznikach do matematyki).
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4780 (20100117) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-18 07:46:34
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hj07m8$a1c$1nemesis.news.neostrada.pl...
Złe założenia - bochenek chleba kosztował dużo mniej niż 7 zł, sądzę że ok. 80 gr ale wolałbym, żeby ktoś potwierdził jakimś wiarygodnym źródłem.

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
80 gr to kosztował mała bułka zwana kajzerką.
Zresztą funkcjonowało takie powiedzenie: "Nie ma lekko - chleb po siedem".
Kupowałem chleb w tamtych latach i pamiętam, ile monet trzeba było na to przeznaczyć (nawet takie zadania były w podręcznikach do matematyki).
AC

Kajzerka od zawsze w moim sklepie (DC) kosztowała 40 gr, choć widzę w cennikach po 60 gr a chleb w cennikach po 4 zł.
A takie powidzenie funkcjonowało z różnymi kwotami, to dla wyjaśnienia.

--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-18 00:35:48
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Ma się nijak takie zestawienie. Jestem wręcz przekonany, że gdyby Polska była dzisiaj wolnym krajem i nie było stanu wojennego, który założył obecny niewolniczy system, bylibyśmy dzisiaj zamożnym i wolnym społeczeństwem, a siła naszego pieniądza byłaby obiektem zazdrości całego zniewolonego świata...

boukun
Zgadzam się - gdyby Polska w 1944 roku nie trafiła w Ruskie łapska i nie stała się krajem RWPG, to dzisiaj bylibyśmy w znacznie lepszej sytuacji.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4780 (20100117) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-18 20:33:37
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hj071d$e1i$1atlantis.news.neostrada.pl...

Zgadzam się - gdyby Polska w 1944 roku nie trafiła w Ruskie łapska i nie stała się krajem RWPG, to dzisiaj bylibyśmy w znacznie lepszej sytuacji.

Nie wszystko można wytłumaczyć czynnikami zewnętrznymi - nikt nam nie zabraniał żyć na poziomie np. Węgier tak jak i teraz nikt nie zabrania. W ilu krajach RWPG wprowadzono sprzedaż kartkową ?


Anatol

Data: 2010-01-17 16:10:10
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hiuvg8$dc9$1nemesis.news.neostrada.pl...
Nie ma nic do rzeczy, jak na przestrzeni lat krztałotowały się ceny produktów.
Dzisiaj też możesz kupić telewizor LED Philpsa 46PFL9704
103-calowa plazma Bang & Olufsena za 100 tysięcy euro...

boukun
Ja pisałem o sile nabywczej 1 zl w "świetlanych" latach PRL w porównaniu z siłą 1 zł dzisiaj.
Łatwo policzyć, że w 1973 roku za 2000 zł płacy można było kupić 2000 zł : 7 zł = 286 bochenków chleba. Policz, ile dzisiaj?
AC

Z załączonych poniżej linków wynika, ze w 1973 roku zarobki były w okolicach 3000 zł netto, a chleb 4 zł
co daje 750 bochenków.
Dziś (dane na 2009) wynosi 3332,65, czyli ok 2000 netto a chleb kosztuje 3,16 (średnio w/g GUS) co daje
 0k. 633 bochenków.

I co teraz?
Bieda!


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-17 08:53:50
Autor: Hans Kloss
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Wiesiaczek napisał(a):
 czyli ok 2000 netto
pierwsze kłamstwo,średni miesięczna pensja netto wynosi ponad 2300
złociszy. A czasy mamy takie że pensja jest dla wielu osób tylko
jednym ze źródeł dochodu, nieraz zupełnie nieistotnym. Sporo osób
wręcz nie dostaje ani grosza pensji  a żyją tak że daj panie Boże
każdemu ;). Pojęciem średniego dochodu się powinno operować.
a chleb kosztuje 3,16 (�rednio w/g GUS)
Drugie kłamstwo, nie wiem czy twoje czy GUS-u. Każdemu chętnemu
sprzedam dowolna ilość chleba po  2.50 za bochenek, loco Wrocław. W
handlu detalicznym można u nas bochenek dostać za 1.95 (może taniej)
więc nawet bym się nie musiał z hurtownikami kontaktować żeby mieć 55
gr na bochenku na czysto.
Bieda!
Trzecie kłamstwo. Kto kupuje 630 bochenków chleba miesięcznie? A za
prylu kupowali...chleb był dotowany i tańszy niż koszty jego
wytwarzania do tego stopnia że rolnicy kupowali chleb hurtem i tuczyli
nim świnie. Tak wyglądała pryloska gospodarność....
J-23
PS. A może by tak ceny wódeczki porównać?  Za środkowego edziagierka
butelka najtańszego syfu kosztowała 103 złocisze (Waryńskiemu
brakowało 3 zł;), dzisiaj..nie wiem, 20, 25 zł? W sumie nieważne,
wielokrotnie taniej w każdym razie. A mimo to zaprutych prawie się na
ulicach miast nie widuje. Ciekawe dlaczego? ;)

Data: 2010-01-17 19:19:52
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:f71c1ebf-014a-444b-ba4a-34882a7a78a2a32g2000yqm.googlegroups.com...
Wiesiaczek napisał(a):
 czyli ok 2000 netto
pierwsze kłamstwo,średni miesięczna pensja netto wynosi ponad 2300
złociszy.
-- -- -- -- -- -- -- --

....i od tego jeszcze należy odliczyć podatek dochodowy, prawda? :)

-- -- -- -
A czasy mamy takie że pensja jest dla wielu osób tylko
jednym ze źródeł dochodu, nieraz zupełnie nieistotnym. Sporo osób
wręcz nie dostaje ani grosza pensji  a żyją tak że daj panie Boże
każdemu ;). Pojęciem średniego dochodu się powinno operować.
-- -- -- -- -- -- -- -- --

Złodzieje?
No, to to w każdym ustroju się zdarza, ale w tym jednak bardziej.

-- -- -- --



a chleb kosztuje 3,16 (�rednio w/g GUS)
Drugie kłamstwo, nie wiem czy twoje czy GUS-u. Każdemu chętnemu
sprzedam dowolna ilość chleba po  2.50 za bochenek, loco Wrocław. W
handlu detalicznym można u nas bochenek dostać za 1.95 (może taniej)
więc nawet bym się nie musiał z hurtownikami kontaktować żeby mieć 55
gr na bochenku na czysto.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -

"Według GUS, kilogram chleba kosztuje w Polsce średnio 3,16 zł i jest o 1 grosz droższy niż latem ubiegłego roku. To cena średnia. A jeśli spojrzeć na lepsze gatunkowo wypieki - te zdrożały z ok. 4,20 do 4,50 zł."
http://www.dlahandlu.pl/wiadomosci/na-chlebie-sklep-zarabia-co-najmniej-20-proc-marzy,2160.html


-- -- -- -- -

Bieda!
Trzecie kłamstwo. Kto kupuje 630 bochenków chleba miesięcznie? A za
prylu kupowali...chleb był dotowany i tańszy niż koszty jego
wytwarzania do tego stopnia że rolnicy kupowali chleb hurtem i tuczyli
nim świnie. Tak wyglądała pryloska gospodarność....
J-23
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -


Ten dziesiejszy chleb też nie nadaje się do niczego innego niż jako pasza dla świń.
Niestety, większość ludzi dzisiaj musi go jeść.

To co? Wyczerpująco odpowiedziałem Ci  na Twoje wydumki?


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-17 14:50:21
Autor: Hans Kloss
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Wiesiaczek napisał(a):

...i od tego jeszcze nale�y odliczy� podatek dochodowy, prawda? :)
Nieprawda, 2300 z groszami netto czyli  po wszystkich operacjach
zusowopodatkowych. A mowa wyłącznie o średniej PENSJI pracownika
najemnego, nie o średnim DOCHODZIE.

Zlodzieje?
Co ty pleciesz człowieku, jacy złodzieje....Właściciel byle
warzywniaka NIE MA ŻADNEJ PENSJI, bo pracuje na swoim. A takich ludzi
pracujących NA SWOIM i mających w d... "pensję" są w Polsce miliony.. A
następne miliony mają dodatkowe źródełka dochodu w postaci
wynajmowanych mieszkań, dzierżawionych nieruchomości czy choćby "fuch"
robionych na boku najczęściej z pominięciem szanownego Urzędu
Skarbowego.

To co? Wyczerpujďż˝co odpowiedziaďż˝em Ci  na Twoje wydumki?
Wydumkami  to są chłopie jedynie  twoje w tym wątku prowokacje i
palikocenia. Chleb sobie wziął jako miarę porównawczą z prylem, szkoda
ze nie tłoki do lokomotyw.. CENY SAMOCHODÓW (rynkowe!!!) weź i miłego
porównywania życzę.
J-23

Data: 2010-01-17 20:38:01
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:hivkcb$c0n$1news.onet.pl...

pierwsze kłamstwo,średni miesięczna pensja netto wynosi ponad 2300
złociszy.
-- -- -- -- -- -- -- --

...i od tego jeszcze należy odliczyć podatek dochodowy, prawda? :)


Brutto 3333 = 2389 netto :

http://www.bankier.pl/fo/podatki/narzedzia/kalkulator_placowy/


"Według GUS, kilogram chleba kosztuje w Polsce średnio 3,16 zł i jest o 1 grosz droższy niż latem ubiegłego roku. To cena średnia.

To za 0,8 kg wychodzi 2,52 PLN czyli 948 przeliczeniowych bochenków z 1 pensję.


Anatol

Data: 2010-01-17 23:12:17
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:hj0124$gcp$1news.onet.pl...

pierwsze kłamstwo,średni miesięczna pensja netto wynosi ponad 2300
złociszy.
-- -- -- -- -- -- -- --

...i od tego jeszcze należy odliczyć podatek dochodowy, prawda? :)


Brutto 3333 = 2389 netto :

http://www.bankier.pl/fo/podatki/narzedzia/kalkulator_placowy/

Kalkulator nie uwzględnia zaliczki na podatek dochodowy.
Dlatego do ręki nie dostaje się 2389 tylko 19% mniej a w PRL-u wszystko.

Zaliczka na podatek jest w kolumnie "Podatek".


Anatol

Data: 2010-01-18 00:46:46
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
-- -- -- -
A czasy mamy takie że pensja jest dla wielu osób tylko
jednym ze źródeł dochodu, nieraz zupełnie nieistotnym. Sporo osób
wręcz nie dostaje ani grosza pensji  a żyją tak że daj panie Boże
każdemu ;). Pojęciem średniego dochodu się powinno operować.
Pamiętaj, że w PRL było zjawisko tzw. stale uchylających sie od pracy (zwano ich "czawartakami" - bo mówili, że pracują na czwartej zmianie).
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4780 (20100117) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-18 07:51:55
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hj0868$a82$1nemesis.news.neostrada.pl...
-- -- -- -
A czasy mamy takie że pensja jest dla wielu osób tylko
jednym ze źródeł dochodu, nieraz zupełnie nieistotnym. Sporo osób
wręcz nie dostaje ani grosza pensji  a żyją tak że daj panie Boże
każdemu ;). Pojęciem średniego dochodu się powinno operować.
Pamiętaj, że w PRL było zjawisko tzw. stale uchylających sie od pracy (zwano ich "czawartakami" - bo mówili, że pracują na czwartej zmianie).
AC

Nie wiem, jak ich nazywano w Twojej wsi, ale to był znikomy margines społeczeństwa.
I byli to najczęściej różni renciści i inni niezdolni do pracy.
To tak jakbyś mówił dzisiaj o istniejącym zjawisku pedofilii w RP. Zaprzeczyć trudno a jak brzmi?!

--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-17 01:29:08
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hitjlm$kk0$1nemesis.news.neostrada.pl...
Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Ale jeśli się już upierasz, to podaj ówczesne ceny pieczywa, mięsa, jajek, mleka etc. w przeliczeniu na te Twoje ukochane dolary.

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
Średnia płaca brutto w 1975 roku wynosiła 2500 zł (a więc niemal taka sama liczba, jak dzisiaj - minimalna płaca zaś 1000 zł brutto).
Przykładowe ceny:
1 kg cukru - 10,50 zł


Średnia płaca w RFN w 1987 roku 1500 DM
Wideorekorder stereo NEC 1500 DM kosztował wówczas itd.

Nie ma nic do rzeczy, jak na przestrzeni lat kształotowały się ceny produktów.
Dzisiaj też możesz kupić telewizor LED Philpsa 46PFL9704
103-calowa plazma Bang & Olufsena za 100 tysięcy euro...

boukun

Data: 2010-01-17 01:34:15
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hitjlm$kk0$1nemesis.news.neostrada.pl...
Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Ale jeśli się już upierasz, to podaj ówczesne ceny pieczywa, mięsa, jajek, mleka etc. w przeliczeniu na te Twoje ukochane dolary.

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
Średnia płaca brutto w 1975 roku wynosiła 2500 zł (a więc niemal taka sama liczba, jak dzisiaj - minimalna płaca zaś 1000 zł brutto).
Przykładowe ceny:
1 kg cukru - 10,50 zł

Średnia płaca w RFN w 1987 roku 1500 DM
Wideorekorder stereo NEC 1500 DM kosztował wówczas itd.

Nie ma nic do rzeczy, jak na przestrzeni lat kształotowały się ceny produktów.
Dzisiaj też możesz kupić telewizor LED Philpsa 46PFL9704 za 12 tys. zł, nie mówiąc o Pionier, 108-calowym Aquos LB-1085 od Sharpa i 103-calowa plazma Bang & Olufsena za 100 tysięcy euro...

boukun

Data: 2010-01-17 08:39:31
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hitjlm$kk0$1nemesis.news.neostrada.pl...
Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Ale jeśli się już upierasz, to podaj ówczesne ceny pieczywa, mięsa, jajek, mleka etc. w przeliczeniu na te Twoje ukochane dolary.

-- Pozdrawiam - Wiesiaczek
Średnia płaca brutto w 1975 roku wynosiła 2500 zł (a więc niemal taka sama liczba, jak dzisiaj - minimalna płaca zaś 1000 zł brutto).
[...]

Więc jak widzisz podniecanie się tymi dolarami jest o kant dupy potłuc.
Trzeba zauważyć, że chociaż niektóre produkty były droższe, to jednak ich jakość była nieporównanie wyższa.
Kiełabasa zwyczajna, mimo złośliwych powiedzonek przewyższała dzisiejsze podwawelskie czy inne "gatunkowe" kiełbasy wypełnione soją modyfikowaną i chemią.
Dzisiejsza szynka za 15 zł/kg nijak ma się do tej produkowanej zgodnie z PN (Polskie Normy).
Za to np. ceny czynszu kompensowały ceny żywności i w ostetecznym rozrachunku, zarobki wystarczały na całkiem dostatnie życie.
Za jedyne 20 $ jak napisał Hans Kloss.

Na pewno różnica jakaś była, ale oceniam, że jest ona maksymalnie na poziomie kilkunastu procent, co jest opłacone z jednej strony większym stresem a z drugiej wyprzedaniem całości majątku narodowego i gigantycznym zadłużeniem.


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-17 16:44:39
Autor: the_foe
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-17 00:44, Adam pisze:
Średnia płaca brutto w 1975 roku wynosiła 2500 zł (a więc niemal taka sama
liczba, jak dzisiaj - minimalna płaca zaś 1000 zł brutto).

pytalem ojca, ktory wtedy pracowal w zakladzie. zarabial 5K a byli tacy co wyciagali 7K.
Wszystko zalezalo czy pracowales na akrod i gdzie. Jak sie mialo szczescie lub znajomosci to pracowales w takim przeliczniku ze tylko kasa leciala sama ;)

--
the_foe

Data: 2010-01-17 16:39:02
Autor: the_foe
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-16 19:52, Wiesiaczek pisze:
Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Ale jeśli się już upierasz, to podaj ówczesne ceny pieczywa, mięsa,
jajek, mleka etc. w przeliczeniu na te Twoje ukochane dolary.

wystrarczylo skoczyc do pewexu gdzie kuilo sie jakies 3 butelki wodki
inna sprawa ze dolar w Plsce byl pzreszacowany bo ludzie nie znali jego realnej sily nabywczej (reglamentacja wyjazdow). Cugowski kiedys sie chwalil ze dom zbudowal za kilka tysiecy dolarow ktore zarobil w USA na budowie przy okazji gry dla polonusow.

--
the_foe

Data: 2010-01-17 19:25:59
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:hivauj$bc7$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2010-01-16 19:52, Wiesiaczek pisze:
Twoje podniecanie się tymi 20-oma dolarami jest bezsensowne.
Za te dolary można było, wbrew pozorom,  dosyć wygodnie żyć.
Ale jeśli się już upierasz, to podaj ówczesne ceny pieczywa, mięsa,
jajek, mleka etc. w przeliczeniu na te Twoje ukochane dolary.

wystrarczylo skoczyc do pewexu gdzie kuilo sie jakies 3 butelki wodki
inna sprawa ze dolar w Plsce byl pzreszacowany bo ludzie nie znali jego realnej sily nabywczej (reglamentacja wyjazdow). Cugowski kiedys sie chwalil ze dom zbudowal za kilka tysiecy dolarow ktore zarobil w USA na budowie przy okazji gry dla polonusow.

Jak sam widzisz, ceny w Polsce były niskie, chleb kosztował poniżej 0,04 $ (cztery centy)
Więc co Ciebie tu dziwi?
Polacy w Polsce zarabiali w złotówkach i podniecanie się dolarami świadczy tylko o głupocie podniecającego się tym.


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-17 20:46:34
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:hivknq$csb$1news.onet.pl...

Polacy w Polsce zarabiali w złotówkach i podniecanie się dolarami świadczy tylko o głupocie podniecającego się tym.

Ceny chleba były ponizej ceny zboża zużytego do produkcji mąki na1 bochenek i dlatego na prowincji dostawy byly racjonowane proporcjoblanie do liczby mieszkańców. Kto te zasady łamał mógł sie spotkać z reakcją organów ścigania :

http://prawo.uni.wroc.pl/~kwasnicki/EkonLit/000616publicystyka_a_1.html


Przelicz sobie cukier,  masło, jajka, wódkę, kawę, targowiskowe ceny mięsa, meble, odzież czy TV cz-b.


Anatol

Data: 2010-01-17 23:02:41
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:hivnsl$8vg$1news.interia.pl...

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:hivknq$csb$1news.onet.pl...

Polacy w Polsce zarabiali w złotówkach i podniecanie się dolarami świadczy tylko o głupocie podniecającego się tym.

Ceny chleba były ponizej ceny zboża zużytego do produkcji mąki na1 bochenek i dlatego na prowincji dostawy byly racjonowane proporcjoblanie do liczby mieszkańców. Kto te zasady łamał mógł sie spotkać z reakcją organów ścigania :

http://prawo.uni.wroc.pl/~kwasnicki/EkonLit/000616publicystyka_a_1.html


Przelicz sobie cukier,  masło, jajka, wódkę, kawę, targowiskowe ceny mięsa, meble, odzież czy TV cz-b.

Krótko mówiąc, każdy jadł masło (MASŁO !) , jajka, kawę,  mięso i nikt z głodu nie umierał ani nie cierpiał z niedożywienia.
A co do biznesmenów i reakcji państwa to tu masz przykład "demokratycznej" władzy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Kluska

Niewiele się zmieniło oprócz jakości kiełbasy zwyczajnej.


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-16 10:08:17
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Dirko" <jacki.dirko@wp.pl> napisał w wiadomości news:hirqfk$spg$1news.vectranet.pl...

Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?

   Zapewnioną pracę.

Ale to nie efekt potęgi tylko zacofanych technologii produkcji (z dużym udziałem pracy fizycznej) oraz fatalnej organizacji pracy. Z tego większego zatrudnienia  nie było pożytku w postaci większej ilości towarów i usług, których możliwość nabywania jest podstawowym sensem pracy zarobkowej.


Anatol

Data: 2010-01-16 17:41:11
Autor: u2
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-16 10:08, Anatol pisze:

Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?

   Zapewnioną pracę.

Ale to nie efekt potęgi tylko zacofanych technologii produkcji (z dużym
udziałem pracy fizycznej) oraz fatalnej organizacji pracy. Z tego
większego zatrudnienia  nie było pożytku w postaci większej ilości
towarów i usług, których możliwość nabywania jest podstawowym sensem
pracy zarobkowej.

A pan znowu swoje, oprócz pracy były zapewnione m.in. osłony socjalne
dla pracowników, bezpłatna służba zdrowia, bezpłatna oświata oraz wtedy
budowano najwięcej mieszkań. Mam na myśli epokę Gierka. A że następnie
junta wojskowa wszystko zniszczyła i poziom życia dramatycznie upadł to
zupełnie inna historia.

Data: 2010-01-16 09:01:31
Autor: Marek
Potęga gospodarcza PRL była faktem
On 16 Sty, 17:41, u2 <u...@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-01-16 10:08, Anatol pisze:

>>> Ale co Polacy mieli z tej pot gi dla siebie?

>>    Zapewnion prac .

> Ale to nie efekt pot gi tylko zacofanych technologii produkcji (z du ym
> udzia em pracy fizycznej) oraz fatalnej organizacji pracy. Z tego
> wi kszego zatrudnienia  nie by o po ytku w postaci wi kszej ilo ci
> towar w i us ug, kt rych mo liwo nabywania jest podstawowym sensem
> pracy zarobkowej.

A pan znowu swoje, opr cz pracy by y zapewnione m.in. os ony socjalne
dla pracownik w, bezp atna s u ba zdrowia, bezp atna o wiata oraz wtedy
budowano najwi cej mieszka . Mam na my li epok Gierka. A e nast pnie
junta wojskowa wszystko zniszczy a i poziom ycia dramatycznie upad to
zupe nie inna historia.

Czyli Gierek byl dobry, a Jaruzel zly...???

Data: 2010-01-16 18:37:07
Autor: u2
Potęga gospodarcza PRL była faktem
W dniu 2010-01-16 18:01, Marek pisze:

A pan znowu swoje, opr cz pracy by y zapewnione m.in. os ony socjalne
dla pracownik w, bezp atna s u ba zdrowia, bezp atna o wiata oraz wtedy
budowano najwi cej mieszka . Mam na my li epok Gierka. A e nast pnie
junta wojskowa wszystko zniszczy a i poziom ycia dramatycznie upad to
zupe nie inna historia.

Czyli Gierek byl dobry, a Jaruzel zly...???

Dokładnie. Gierek nigdy nie używał przemocy wobec ludzi, Jaruzel jak
najbardziej. Gierek inwestował w gospodarkę, Jaruzel, mający zerowe
pojęcie o gospodarce ją zburzył.

Data: 2010-01-17 00:20:37
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Dokładnie. Gierek nigdy nie używał przemocy wobec ludzi, Jaruzel jak
najbardziej. Gierek inwestował w gospodarkę, Jaruzel, mający zerowe
pojęcie o gospodarce ją zburzył.
A pogromy w 1976 roku?
W 1979 roku gospodarka była jedną wielką ruiną - ceny szły w górę, a w sklepach były pustki. Kupno byle jakich butów było nie byle jakim przedsięwzięciem.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4778 (20100116) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-17 00:28:06
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hiti93$jvn$1nemesis.news.neostrada.pl...
Dokładnie. Gierek nigdy nie używał przemocy wobec ludzi, Jaruzel jak
najbardziej. Gierek inwestował w gospodarkę, Jaruzel, mający zerowe
pojęcie o gospodarce ją zburzył.
A pogromy w 1976 roku?
W 1979 roku gospodarka była jedną wielką ruiną - ceny szły w górę, a w sklepach były pustki. Kupno byle jakich butów było nie byle jakim przedsięwzięciem.
AC

Sranie w banie, gdyby nie olimpiada w Moskwie, nikt by nawet w Lublinie nie protestował, a co za tym idzie, nie byłoby później Gdańska, Szczecina i Jastrzębia...

boukun

Data: 2010-01-17 00:52:29
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Sranie w banie, gdyby nie olimpiada w Moskwie, nikt by nawet w Lublinie nie protestował, a co za tym idzie, nie byłoby później Gdańska, Szczecina i Jastrzębia...

boukun
W nędza w sklepach w pierwszej połowie 1976 i próba ucieczki do przodu z podwyżką cen?
To nie była kwestia olimpiady tylko dojenia nas przez Ruskich cały czas, od 1944 roku.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4778 (20100116) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-17 01:14:34
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hitjkm$8dn$1atlantis.news.neostrada.pl...
Sranie w banie, gdyby nie olimpiada w Moskwie, nikt by nawet w Lublinie nie protestował, a co za tym idzie, nie byłoby później Gdańska, Szczecina i Jastrzębia...

boukun
W nędza w sklepach w pierwszej połowie 1976 i próba ucieczki do przodu z podwyżką cen?
To nie była kwestia olimpiady tylko dojenia nas przez Ruskich cały czas, od 1944 roku.
AC

To nie była tyle kwestia dojenia nas przez Ruskich, co sprzedawania nas przez namiestników i włodarzy Polski, aż po dzień dzisiajszy. Dzisiaj głupi Polacy też wybierają sprzedawczyków z POPiSu, którzy nas i na lewo i na prawo sprzedają...
Lizodupy syjono-amerykańskie tzw.

boukun

Data: 2010-01-17 09:35:28
Autor: u2
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-17 00:20, Adam pisze:
Dokładnie. Gierek nigdy nie używał przemocy wobec ludzi, Jaruzel jak
najbardziej. Gierek inwestował w gospodarkę, Jaruzel, mający zerowe
pojęcie o gospodarce ją zburzył.
A pogromy w 1976 roku?


Pomyliło się tobie. To dzięki Gierkowi uniknięto wtedy rozlewu krwi.
Jaruzel i spółka nie byli tacy subtelni,ale mieli na sumieniu pogromy z
1970.


W 1979 roku gospodarka była jedną wielką ruiną - ceny szły w górę, a w sklepach były pustki. Kupno byle jakich butów było nie byle jakim przedsięwzięciem.

Akurat była zima stulecia, a buty nie świadczą o całości stanu
gospodarki. Jak słusznie zauważył Boukun zbliżała się olimpiada w
Moskwie, trzeba było ratować "wielkiego brata".

Data: 2010-01-17 08:58:05
Autor: cirrus
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hisu50$71d$1nemesis.news.neostrada.pl...
W dniu 2010-01-16 18:01, Marek pisze:
A pan znowu swoje, opr cz pracy by y zapewnione m.in. os ony socjalne
dla pracownik w, bezp atna s u ba zdrowia, bezp atna o wiata oraz wtedy
budowano najwi cej mieszka . Mam na my li epok Gierka. A e nast pnie
junta wojskowa wszystko zniszczy a i poziom ycia dramatycznie upad to
zupe nie inna historia.
Czyli Gierek byl dobry, a Jaruzel zly...???
Dokładnie. Gierek nigdy nie używał przemocy wobec ludzi, Jaruzel jak
najbardziej. Gierek inwestował w gospodarkę, Jaruzel, mający zerowe
pojęcie o gospodarce ją zburzył.

Akurat jeżeli chodzi o gospodarkę to obaj byli patentowanymi ignorantami.

--
stevep

Data: 2010-01-16 18:57:40
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hisqs9$4ru$1nemesis.news.neostrada.pl...

Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?

   Zapewnioną pracę.

Ale to nie efekt potęgi tylko zacofanych technologii produkcji (z dużym
udziałem pracy fizycznej) oraz fatalnej organizacji pracy. Z tego
większego zatrudnienia  nie było pożytku w postaci większej ilości
towarów i usług, których możliwość nabywania jest podstawowym sensem
pracy zarobkowej.

A pan znowu swoje, oprócz pracy były zapewnione m.in. osłony socjalne
dla pracowników, bezpłatna służba zdrowia, bezpłatna oświata oraz wtedy
budowano najwięcej mieszkań. Mam na myśli epokę Gierka.

Pomimo osłon socjalnych, bezpłatnej służby zdrowia i bezpłatnej oświaty średnia długość zycia nie zmieniła się w latach 1970-80, a zadłużenie zagraniczne wzrosło więcej niż wzrost PKB=+41,80% (to był jeden z wolniejszych wzrostów w Europie - szybcie rozwijała się nawet Rumunia).


A że następnie
junta wojskowa wszystko zniszczyła i poziom życia dramatycznie upadł to
zupełnie inna historia.


Za junty wojskowej sytuacja gospodarcza i zaopatrzenie rynku nie były gorsze niż u schyłku dekady Gierka - więc tutaj spadku poziomu życia nie było.


Anatol

Data: 2010-01-16 19:46:07
Autor: u2
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-16 18:57, Anatol pisze:

A pan znowu swoje, oprócz pracy były zapewnione m.in. osłony socjalne
dla pracowników, bezpłatna służba zdrowia, bezpłatna oświata oraz wtedy
budowano najwięcej mieszkań. Mam na myśli epokę Gierka.

Pomimo osłon socjalnych, bezpłatnej służby zdrowia i bezpłatnej oświaty
średnia długość zycia nie zmieniła się w latach 1970-80, a zadłużenie
zagraniczne wzrosło więcej niż wzrost PKB=+41,80% (to był jeden z
wolniejszych wzrostów w Europie - szybcie rozwijała się nawet Rumunia).


I gdzie teraz jest ta Rumunia ze swoim Słoneczkiem Karpat ? Przytacza
pan dane statystyczne, ale nie potrafi pan wyciągnąć z nich prostych
wniosków.


A że następnie
junta wojskowa wszystko zniszczyła i poziom życia dramatycznie upadł to
zupełnie inna historia.


Za junty wojskowej sytuacja gospodarcza i zaopatrzenie rynku nie były
gorsze niż u schyłku dekady Gierka - więc tutaj spadku poziomu życia nie
było.

Z własnego doświadczenia wiem, że epoka Jaruzelskiego to epoka
zmarnowanych szans i znaczącego pogorszenia się poziomu życia. Za Gierka
n.p. nie było takiej reglamentacji towarów za pomocą kartek. Za
Jaruzelskiego, który ogłosił bankructwo (niewypłacalność) PRL, kartki
stały się wszechobecne. Ogólnie dobrze podsumowuje poziom życia w tych
epokach następujące powiedzenie : za Gierka były żeberka, za Kani ani ani.

Data: 2010-01-16 19:55:02
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hit26e$9sd$1nemesis.news.neostrada.pl...
[...]
Z własnego doświadczenia wiem, że epoka Jaruzelskiego to epoka
zmarnowanych szans i znaczącego pogorszenia się poziomu życia. Za Gierka
n.p. nie było takiej reglamentacji towarów za pomocą kartek. Za
Jaruzelskiego, który ogłosił bankructwo (niewypłacalność) PRL,

Naprawdę? Ogłosił bankructwo?
To jak to się stało, że długi PRL-u zostały spłacone w całości?

--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-16 22:49:35
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hit26e$9sd$1nemesis.news.neostrada.pl...

I gdzie teraz jest ta Rumunia ze swoim Słoneczkiem Karpat ? Przytacza
pan dane statystyczne, ale nie potrafi pan wyciągnąć z nich prostych
wniosków.

Po 1989 drogi gospodarcze Polski i Rumunii (oraz prawie całej reszty demoludów) się rozjechały - tzn. Polska dzięki najlepszej polityce gospdarczej w regionie uciekła do przodu. W 2009 w PKB per capita najprawdopodbniej przegoniliśmy także Węgrów - po raz pierwszy w nowożytnej historii.


A że następnie
junta wojskowa wszystko zniszczyła i poziom życia dramatycznie upadł to
zupełnie inna historia.


Za junty wojskowej sytuacja gospodarcza i zaopatrzenie rynku nie były
gorsze niż u schyłku dekady Gierka - więc tutaj spadku poziomu życia nie
było.

Z własnego doświadczenia wiem, że epoka Jaruzelskiego to epoka
zmarnowanych szans i znaczącego pogorszenia się poziomu życia.

Zgadza się , reformy na miarę Planu Balcerowicza można było przeprowadzić już w 1982 - bylibyśmy 8 lat do przodu. Trzeba jednak przyznać że nie odziedziczył po Gierku pełnych półek, stabilnych cen i znikomego długu zagranicznego jakie pozostawił po sobie Gomułka. Rządy solidarnościowe dostały na dokładkę hiperinflację.

Za Gierka
n.p. nie było takiej reglamentacji towarów za pomocą kartek.

Cukier był na kartki od 1976. W 1978 wprowadzono sklepy komercyjne gdzie za 2 razy wyższą cenę można było kupić mięso w  znacznie mniejszej kolejce (oraz cukier bez kartek).  Na początku wakacji 1980 kolejki po mięso ustawialy się już wieczorem. W sierpniu 1980 strajkujacy zażądali wprowadzenia kartek jako rozwiązania likiwidującego kolejki i nieuczciwą, nieformalną reglamentację na poziomie sklepów (tzn. sprzedawcy decydowali ile 1 osoba może naraz kupić).


Anatol

Data: 2010-01-16 23:07:32
Autor: u2
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-16 22:49, Anatol pisze:

I gdzie teraz jest ta Rumunia ze swoim Słoneczkiem Karpat ? Przytacza
pan dane statystyczne, ale nie potrafi pan wyciągnąć z nich prostych
wniosków.

Po 1989 drogi gospodarcze Polski i Rumunii (oraz prawie całej reszty
demoludów) się rozjechały - tzn. Polska dzięki najlepszej polityce
gospdarczej w regionie uciekła do przodu. W 2009 w PKB per capita
najprawdopodbniej przegoniliśmy także Węgrów - po raz pierwszy w
nowożytnej historii.

Aby przegonić trzeba było załamania się gospodarczego w wymienionych
krajach. To żaden rozwój tylko odrabianie strat, które załamało życie
całej generacji w Polsce.



Z własnego doświadczenia wiem, że epoka Jaruzelskiego to epoka
zmarnowanych szans i znaczącego pogorszenia się poziomu życia.

Zgadza się , reformy na miarę Planu Balcerowicza można było
przeprowadzić już w 1982 - bylibyśmy 8 lat do przodu. Trzeba jednak
przyznać że nie odziedziczył po Gierku pełnych półek, stabilnych cen i
znikomego długu zagranicznego jakie pozostawił po sobie Gomułka. Rządy
solidarnościowe dostały na dokładkę hiperinflację.

Przecież to niekompetentne rządy Kani na spółkę z Jaruzelskim
doprowadziły do załamania się gospodarki. Pod płaszczykiem ratowania
kraju wprowadzono stan wojenny, a de facto cofnięto wszelkie inwestycje
i ogłoszono niewypłacalność.




Za Gierka
n.p. nie było takiej reglamentacji towarów za pomocą kartek.

Cukier był na kartki od 1976. W 1978 wprowadzono sklepy komercyjne gdzie
za 2 razy wyższą cenę można było kupić mięso w  znacznie mniejszej
kolejce (oraz cukier bez kartek).  Na początku wakacji 1980 kolejki po
mięso ustawialy się już wieczorem. W sierpniu 1980 strajkujacy zażądali
wprowadzenia kartek jako rozwiązania likiwidującego kolejki i
nieuczciwą, nieformalną reglamentację na poziomie sklepów (tzn.
sprzedawcy decydowali ile 1 osoba może naraz kupić).

Proszę nie zwalać wprowadzenia kartek na Solidarność, to nie ona
rządziła w tamtym okresie.

Data: 2010-01-16 23:32:41
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hite02$hnl$1nemesis.news.neostrada.pl...

Po 1989 drogi gospodarcze Polski i Rumunii (oraz prawie całej reszty
demoludów) się rozjechały - tzn. Polska dzięki najlepszej polityce
gospdarczej w regionie uciekła do przodu. W 2009 w PKB per capita
najprawdopodbniej przegoniliśmy także Węgrów - po raz pierwszy w
nowożytnej historii.

Aby przegonić trzeba było załamania się gospodarczego w wymienionych
krajach. To żaden rozwój tylko odrabianie strat, które załamało życie
całej generacji w Polsce.

To była kwestia czasu. Dystans był nadrabiany systematycznie od lat 90-tych. W 2009 zniwelowaliśmy ostatnie 7% różnicy. To nadrabianie lub prześciganie dotyczy wszystkich pozostałych krajów RWPG ponieważ Polska wciąż ma najwyższy wzrost PKB w latach po 1990  - już w latach 90-tych przegoniliśmy Rosję, Białoruś Ukrainę, Rumunię i kraje nadbałtyckie (które odrobiły straty po 2000 ale w 2009 znowu zostały w tyle).

To że inne kraje ciągle wpadają w głebokie kryzysy lub spowolnienia to właśnie efekty realizowanej polityki gospodarczej.

Z własnego doświadczenia wiem, że epoka Jaruzelskiego to epoka
zmarnowanych szans i znaczącego pogorszenia się poziomu życia.

Zgadza się , reformy na miarę Planu Balcerowicza można było
przeprowadzić już w 1982 - bylibyśmy 8 lat do przodu. Trzeba jednak
przyznać że nie odziedziczył po Gierku pełnych półek, stabilnych cen i
znikomego długu zagranicznego jakie pozostawił po sobie Gomułka. Rządy
solidarnościowe dostały na dokładkę hiperinflację.

Przecież to niekompetentne rządy Kani na spółkę z Jaruzelskim
doprowadziły do załamania się gospodarki.


Gospodarka prawie się zatrzymała już w 1976, a ostre pikowanie zaczęło się od 1979.


 Anatol

Data: 2010-01-16 23:44:39
Autor: u2
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-16 23:32, Anatol pisze:

Aby przegonić trzeba było załamania się gospodarczego w wymienionych
krajach. To żaden rozwój tylko odrabianie strat, które załamało życie
całej generacji w Polsce.

To była kwestia czasu. Dystans był nadrabiany systematycznie od lat
90-tych. W 2009 zniwelowaliśmy ostatnie 7% różnicy. To nadrabianie lub
prześciganie dotyczy wszystkich pozostałych krajów RWPG ponieważ Polska
wciąż ma najwyższy wzrost PKB w latach po 1990  - już w latach 90-tych
przegoniliśmy Rosję, Białoruś Ukrainę, Rumunię i kraje nadbałtyckie
(które odrobiły straty po 2000 ale w 2009 znowu zostały w tyle).

Z tym, że majątek narodowy został rozgrabiony i zyski trafiają nie do
polskiego budżetu tylko do kieszeni zagranicznych inwestorów. Dlatego
wzrost PKB o 1,7% to tylko ściema medialna Donka i jego pajaców w
rodzaju Jeana Vincenta bez PESEL.


To że inne kraje ciągle wpadają w głebokie kryzysy lub spowolnienia to
właśnie efekty realizowanej polityki gospodarczej.

Bzdura, spadek nawet o kilka procent PKB w Niemczech jest praktycznie
niezauważalna dla tamtejszego poziomu życia. To co się usiłuje wmówić
dla Polaków, że jesteśmy zieloną wyspą na czerwonym morzu to zwykła
ściema medialna.



Przecież to niekompetentne rządy Kani na spółkę z Jaruzelskim
doprowadziły do załamania się gospodarki.


Gospodarka prawie się zatrzymała już w 1976, a ostre pikowanie zaczęło
się od 1979.


Dobił ją Kania na spółkę z Jaruzelskim, zawsze mającym ambicje bycia
pierwszym, ale całkowicie bez kompetencji tylko z namaszczenia Kremla.
To jest efekt rządów cudotwórców nie mających pojęcia o gospodarce.

Data: 2010-01-17 12:00:07
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:hitfle$2l$1atlantis.news.neostrada.pl...

To była kwestia czasu. Dystans był nadrabiany systematycznie od lat
90-tych. W 2009 zniwelowaliśmy ostatnie 7% różnicy. To nadrabianie lub
prześciganie dotyczy wszystkich pozostałych krajów RWPG ponieważ Polska
wciąż ma najwyższy wzrost PKB w latach po 1990  - już w latach 90-tych
przegoniliśmy Rosję, Białoruś Ukrainę, Rumunię i kraje nadbałtyckie
(które odrobiły straty po 2000 ale w 2009 znowu zostały w tyle).

Z tym, że majątek narodowy został rozgrabiony i zyski trafiają nie do
polskiego budżetu tylko do kieszeni zagranicznych inwestorów.

Zanim powstanie zysk do wypłaty spółki muszą wyprodukować odpowiednią ilość towarów lub usług, zapłacić po drodze wszystkie podatki i wygenerować odpowiednią nadwyżkę dewiz możliwą do wytransferowania po sensownym kursie. Im więeej wyprodukują, wyeksportują i zaplacą podatków tym więcej mogą wytransferować - tj. bardzo korzystny układ dla gospodarki.

Przed prywatyzacją te zyski były znikome lub ich w ogóle nie było skoro budżet nie miał kasy nawet na obsługę odsetek - także za Gierka. Dodatkowo państwowe firmy wytwarzały znacznie mniej towarów i usług na rynek czego efektem były braki wszystkiego - energii, telefonów, żyletek, pasty do zębów, sznurka do snopowiązałek, opakowań, RTV i AGD czy stali do produkcji Syrenek.

Własność państwowa jest poza tym patologiczna sama w sobie - stanowiska są tam obstawiane wg znajomości i klucza politycznego. Kompetencje mają najmniejsze znaczenie, co odbija sie także na wynikach.



>> To że inne kraje ciągle wpadają w głebokie kryzysy lub spowolnienia to
właśnie efekty realizowanej polityki gospodarczej.

Bzdura, spadek nawet o kilka procent PKB w Niemczech jest praktycznie
niezauważalna dla tamtejszego poziomu życia.

Chodziło mi o kraje które w 1990 znajdowały się w podobnej sytuacji startowej (aczkolwiek Polska miał największą hiperinflację, braki rynkowe i problemy z długiem zagranicznym) czyli kraje z obozu RWPG. Polska droga okazała się najlepsza.


Anatol

Data: 2010-01-17 12:23:18
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:hiup1i$5c7$1news.interia.pl...
[...]

Własność państwowa (mowa o PRL-u) jest poza tym patologiczna sama w sobie - stanowiska są tam obstawiane wg znajomości i klucza politycznego. Kompetencje mają najmniejsze znaczenie, co odbija sie także na wynikach.
[...]

Mocne, kurwa, mocne! :)
Zupełnie jakbym oglądał dzisiejszą rzeczywistość: Nic dodać nic ująć :)))


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-17 13:33:53
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:hiurv8$fcu$1news.onet.pl...

Własność państwowa jest poza tym patologiczna sama w sobie - stanowiska są tam obstawiane wg znajomości i klucza politycznego. Kompetencje mają najmniejsze znaczenie, co odbija sie także na wynikach.
[...]

Mocne, kurwa, mocne! :)
Zupełnie jakbym oglądał dzisiejszą rzeczywistość: Nic dodać nic ująć :)))

Tu akurat nie ma większego znaczenia czy w PRL czy teraz. Różnica jest taka że skala tych patologii i marnotrawstwa była większa w PRL ze względu własność państwa obejmującą prawie całą gospodarkę.


Anatol

Data: 2010-01-17 13:43:14
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:hiuuhd$bhd$1news.interia.pl...

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:hiurv8$fcu$1news.onet.pl...

Własność państwowa jest poza tym patologiczna sama w sobie - stanowiska są tam obstawiane wg znajomości i klucza politycznego. Kompetencje mają najmniejsze znaczenie, co odbija sie także na wynikach.
[...]

Mocne, kurwa, mocne! :)
Zupełnie jakbym oglądał dzisiejszą rzeczywistość: Nic dodać nic ująć :)))

Tu akurat nie ma większego znaczenia czy w PRL czy teraz. Różnica jest taka że skala tych patologii i marnotrawstwa była większa w PRL ze względu własność państwa obejmującą prawie całą gospodarkę.


Anatol

Ale co się zmieniło, poza wzięciem za mordę jeszcze bardziej polskiego społeczeństwa od stanu wojennego? I zagarnięciem i rozkradzeniem cawego majątku narodowego Polaków?

boukun

Data: 2010-01-17 16:25:44
Autor: the_foe
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-17 13:43, boukun pisze:

Ale co się zmieniło, poza wzięciem za mordę jeszcze bardziej polskiego
społeczeństwa od stanu wojennego? I zagarnięciem i rozkradzeniem cawego
majątku narodowego Polaków?


nawet jesli rozkradziono to neiwiele, wiekszosc poszla na zaspokojenie "praw nabytych". Malo sie o tym mowi, ze Gierek zlikwidowal obowiazek placenia skladek ZUS przez zaklady by pracownicy wiecej zarabiali. Oznacza to ze ludzie pracujacy w latach 1973-1991 nie placili zadnych skladek a dzis za ten okres pobieraja swiadczenia. Dlatego trzeba bylo wybierac, albo inflacja, albo sprzedaz majatku. Mozna bylo jeszcze powiedziec, sorry winetou, staruchy zostajecie bez kasy.

--
the_foe

Data: 2010-01-17 19:01:09
Autor: Wiesiaczek
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:hiva5l$b1f$1news.dialog.net.pl...
[...]
Oznacza to ze ludzie pracujacy w latach 1973-1991 nie placili zadnych skladek a dzis za ten okres pobieraja swiadczenia. [...]

Masz więcej takich rewelacji?


--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Data: 2010-01-17 22:03:55
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:hiva5l$b1f$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2010-01-17 13:43, boukun pisze:

Ale co się zmieniło, poza wzięciem za mordę jeszcze bardziej polskiego
społeczeństwa od stanu wojennego? I zagarnięciem i rozkradzeniem cawego
majątku narodowego Polaków?


nawet jesli rozkradziono to neiwiele, wiekszosc poszla na zaspokojenie "praw nabytych". Malo sie o tym mowi, ze Gierek zlikwidowal obowiazek placenia skladek ZUS przez zaklady by pracownicy wiecej zarabiali. Oznacza to ze ludzie pracujacy w latach 1973-1991 nie placili zadnych skladek a dzis za ten okres pobieraja swiadczenia. Dlatego trzeba bylo wybierac, albo inflacja, albo sprzedaz majatku. Mozna bylo jeszcze powiedziec, sorry winetou, staruchy zostajecie bez kasy.

-- the_foe

I jak i gdzie sprzedano ten majątek? Kto i za ile kupił?

Nie jest prawdą, że pracujący w latach 1973-1991 nie płacili żadnych podatków. W firmach państwowych podatek był odprowadzany zbiorowo, nie tak jak teraz, imiennie. U prywaciarza, prywaciarz musiał sam odprowadzać za siebie i pracowników składki, teraz ZUS nawet chce mieć w niektórych przypadkach na ten temat wiedzę...., oczywiście zawsze na niekorzyść ubezpieczonych, a co, kto im zajrzy do archiwów?

boukun

Data: 2010-01-18 19:17:26
Autor: u2
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-17 12:00, Anatol pisze:


Z tym, że majątek narodowy został rozgrabiony i zyski trafiają nie do
polskiego budżetu tylko do kieszeni zagranicznych inwestorów.

Zanim powstanie zysk do wypłaty spółki muszą wyprodukować odpowiednią
ilość towarów lub usług, zapłacić po drodze wszystkie podatki i
wygenerować odpowiednią nadwyżkę dewiz możliwą do wytransferowania po
sensownym kursie. Im więeej wyprodukują, wyeksportują i zaplacą podatków
tym więcej mogą wytransferować - tj. bardzo korzystny układ dla gospodarki.

Przed prywatyzacją te zyski były znikome lub ich w ogóle nie było skoro
budżet nie miał kasy nawet na obsługę odsetek - także za Gierka.
Dodatkowo państwowe firmy wytwarzały znacznie mniej towarów i usług na
rynek czego efektem były braki wszystkiego - energii, telefonów,
żyletek, pasty do zębów, sznurka do snopowiązałek, opakowań, RTV i AGD
czy stali do produkcji Syrenek.

Własność państwowa jest poza tym patologiczna sama w sobie - stanowiska
są tam obstawiane wg znajomości i klucza politycznego. Kompetencje mają
najmniejsze znaczenie, co odbija sie także na wynikach.


Mylisz czasy Jaruzela z latami 90-tymi. Za Balcera i jego następców na
siłę prywatyzowano co się da, w imię co zachodnie to lepsze. W
rezultacie nie ma obecnie środków na spłatę długów. Dziura budżetowa
jest rekordowa. Bezrobocie rośnie. Strach pomyśleć jak nisko Polska upadnie.





To że inne kraje ciągle wpadają w głebokie kryzysy lub spowolnienia to
właśnie efekty realizowanej polityki gospodarczej.

Bzdura, spadek nawet o kilka procent PKB w Niemczech jest praktycznie
niezauważalna dla tamtejszego poziomu życia.

Chodziło mi o kraje które w 1990 znajdowały się w podobnej sytuacji
startowej (aczkolwiek Polska miał największą hiperinflację, braki
rynkowe i problemy z długiem zagranicznym) czyli kraje z obozu RWPG.
Polska droga okazała się najlepsza.

Bzdura, Czesi są w sytuacji o niebo lepszej.

Data: 2010-01-17 00:18:44
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
A pan znowu swoje, oprócz pracy były zapewnione m.in. osłony socjalne
dla pracowników, bezpłatna służba zdrowia, bezpłatna oświata oraz wtedy
budowano najwięcej mieszkań. Mam na myśli epokę Gierka. A że następnie
junta wojskowa wszystko zniszczyła i poziom życia dramatycznie upadł to
zupełnie inna historia.
Jakie znowu osłony socjalne?
Bezpłatna służba zdrowia - tak, ale korytarze zastawione dostawianymi łóżkami, beż dania w kieszeń chory był zdany na pastwę losu. Na sanatorium czekała sie 3 lata, na wizytę u dentysty - 3 miesiące. Itd., itp.
Bezpłatana oświata - tak. Ale wyprawka dla ucznia we wrześniu to były jedne pobory rodzica, do tego cała masa różnych opłat - na komitet rodzicielski, za znaczek na świadectwie otp.
Budowano więcej mieszkań - ale czekało się na przydział ok. 15 lat. Jakość tych bloków była taka, że teraz trzeba je generalnie remontować (niszczelne okna, krzywe ściany, nierówne podłogi, niedogrzane mieszkania w zimie). Na podłączenie telefonu czekało się 2-3 lata, aby kupić telewizor trzeba było stać w kolejce dwie noce i jeden dzień.
W sklepach mięsnych - same haki. W sklepach meblowych - sterty dziwacznych niby-mebli, zaś na regały tzw. koszmarnych meblościanek czekało się miesiącami. Nowy samochód z przydziału (kilka lat czekania na możliwość kupienia go) tego samego dnia na giełdzie kosztowa 5 razy drożej.
Tylko jedno za Gierka mi niezwykle pasuje - miałem 35 lat mniej!
AC




__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4778 (20100116) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-17 09:30:50
Autor: u2
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-17 00:18, Adam pisze:
A pan znowu swoje, oprócz pracy były zapewnione m.in. osłony socjalne
dla pracowników, bezpłatna służba zdrowia, bezpłatna oświata oraz wtedy
budowano najwięcej mieszkań. Mam na myśli epokę Gierka. A że następnie
junta wojskowa wszystko zniszczyła i poziom życia dramatycznie upadł to
zupełnie inna historia.
Jakie znowu osłony socjalne?
Bezpłatna służba zdrowia - tak, ale korytarze zastawione dostawianymi łóżkami, beż dania w kieszeń chory był zdany na pastwę losu. Na sanatorium czekała sie 3 lata, na wizytę u dentysty - 3 miesiące. Itd., itp.
Bezpłatana oświata - tak. Ale wyprawka dla ucznia we wrześniu to były jedne pobory rodzica, do tego cała masa różnych opłat - na komitet rodzicielski, za znaczek na świadectwie otp.
Budowano więcej mieszkań - ale czekało się na przydział ok. 15 lat. Jakość tych bloków była taka, że teraz trzeba je generalnie remontować (niszczelne okna, krzywe ściany, nierówne podłogi, niedogrzane mieszkania w zimie). Na podłączenie telefonu czekało się 2-3 lata, aby kupić telewizor trzeba było stać w kolejce dwie noce i jeden dzień.
W sklepach mięsnych - same haki. W sklepach meblowych - sterty dziwacznych niby-mebli, zaś na regały tzw. koszmarnych meblościanek czekało się miesiącami. Nowy samochód z przydziału (kilka lat czekania na możliwość kupienia go) tego samego dnia na giełdzie kosztowa 5 razy drożej.
Tylko jedno za Gierka mi niezwykle pasuje - miałem 35 lat mniej!

Pomyliło się tobie. Opowiadasz historie z lat 80-tych. A dostawiane
łóżka w korytarzach szpitalach to dzisiejsza rzeczywistość. Centrum
Zdrowia Dziecka powstał za Gierka. Jaruzel nie chciał być gorszy i
wymyślił Centrum Matki Polki dopiero w 1988 kiedy wszystko się waliło.

Na telefon czekano nie 2-3 lata ale nawet kilkanaście lat. 3  miliony
mieszkań powstałych za Gierka to osiągnięcie, którego nikt jeszcze u nas
nie pobił.

Data: 2010-01-17 13:08:37
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Pomyliło się tobie. Opowiadasz historie z lat 80-tych. A dostawiane
łóżka w korytarzach szpitalach to dzisiejsza rzeczywistość. Centrum
Zdrowia Dziecka powstał za Gierka. Jaruzel nie chciał być gorszy i
wymyślił Centrum Matki Polki dopiero w 1988 kiedy wszystko się waliło.
Nie - piszę o latach 1969-1976.
Na telefon czekano nie 2-3 lata ale nawet kilkanaście lat. 3  miliony
mieszkań powstałych za Gierka to osiągnięcie, którego nikt jeszcze u nas
nie pobił.
W te 3 miliony tandetnych mieszkań Polacy musieli wsadzić jeszcze kupę szmalu, aby teraz sie one nie zawaliły. A i tak ok. 30% tych osiedli-molochów budowanych na 3 zmiany, z lekceważeniem norm budowalnych od ładnych kilku lat nadaje się niemal do rozbiórki. Niemcy w dawnym NRD byli bardziej praktyczni - korzystając z tego, że dużo obywateli uciekło z tego czerwonego kołchozu do strefy zachodzniej i zostawili swe mieszkania (nawiasem mówiąc - znacznie lepszej jakości niż w PRL) - wypruli z tych szkieletów wszystkie instalacje, okna, drzwi itp. - i wszystki wykonali ponownie, zgodnie już z zasadami współczesnej sztuki budowalnej.
Latem miałem remont łazienki, WC i kuchni w były M-4 moich teściów (blok budowany w 1976 roku). Gdy ekipa wypruła wszystko do gołych ścian - opadły ręce. Mam zdjęcia, ktore pokazują, w jaki sposób dopasowywano elementy ścian, jak montowano rury i kable. To wszystko trzeba było wywalić i wykonac od podstaw. Ściany były spoinowane na nowo specjalnymi masami uszczelniającymi, z kolei na samo wyróznanie ścian poszło ekipie ok 300 kg specjalnych zapraw.
Najmniej roboty było z hydrauliką i instalacjami elektrycznymi.
Teraz te trzy pomieszczenia są OK. Ale w mieszkaniu jest jeszcze trzy pokoje!
Ok. 10 lat temu spółdzielnia wymieniła stare okna (obraz nędzy i rozpaczy) na nowe, zaś w 1995 roku ocieplono caly blok.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4778 (20100116) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-17 18:18:19
Autor: cyc
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hiuv95$d8l$1nemesis.news.neostrada.pl...
Pomyliło się tobie. Opowiadasz historie z lat 80-tych. A dostawiane
łóżka w korytarzach szpitalach to dzisiejsza rzeczywistość. Centrum
Zdrowia Dziecka powstał za Gierka. Jaruzel nie chciał być gorszy i
wymyślił Centrum Matki Polki dopiero w 1988 kiedy wszystko się waliło.
Nie - piszę o latach 1969-1976.
Na telefon czekano nie 2-3 lata ale nawet kilkanaście lat. 3  miliony
mieszkań powstałych za Gierka to osiągnięcie, którego nikt jeszcze u nas
nie pobił.
W te 3 miliony tandetnych mieszkań Polacy musieli wsadzić jeszcze kupę szmalu, aby teraz sie one nie zawaliły. A i tak ok. 30% tych osiedli-molochów budowanych na 3 zmiany, z lekceważeniem norm budowalnych od ładnych kilku lat nadaje się niemal do rozbiórki. Niemcy w dawnym NRD byli bardziej praktyczni - korzystając z tego, że dużo obywateli uciekło z tego czerwonego kołchozu do strefy zachodzniej i zostawili swe mieszkania (nawiasem mówiąc - znacznie lepszej jakości niż w PRL) - wypruli z tych szkieletów wszystkie instalacje, okna, drzwi itp. - i wszystki wykonali ponownie, zgodnie już z zasadami współczesnej sztuki budowalnej.

Czlowieku zaslepienie nie pozwala Ci rozsadnie myslec ..!.
To co dzisiaj jest dla Ciebie nowoczesne wtedy nie bylo dostepne dla wiekszosci krajow na swiecie . Task wiec budowano zgodnie ze standartami jakie wtdy obowiazywaly . Znowu dziwisz sie i narzekasz , ze w PRL-u nie bylo telwizorow plaznowych i intyernetu a samochody jakie jezdzily po drogach to fiaty 125 p i nie chcesz zauwazyc , ze w czasie kiedy je u nas budowano byla to jednak z najlepszych marek w Europie a Ty chcesz go porowywac do dzisiejszego mercedesa !.
To samo jest z mieszkaniami . Wtedsy budowalo sie tak jak nakazywala chwila bo trzeba wiedziec , ze lata 60-tye to lata ledwie kilkanascie lat po wojnie i niewielu mialo gdzie mieszkac !. To ze dzisiaj stoja pustostany to zasluga nie tego , ze dzisiaj "tyle " sie buduje , tylko tego , ze wtedy sie budowalo i wciaz bylo za malo . Roznica w tym , ze wtedy dostawales mieszkanie za darmo lub za symboliczna oplata , teraz zadluzasz sie na cale zycie lub mieszkasz pod mostem .


Latem miałem remont łazienki, WC i kuchni w były M-4 moich teściów (blok budowany w 1976 roku). Gdy ekipa wypruła wszystko do gołych ścian - opadły ręce. Mam zdjęcia, ktore pokazują, w jaki sposób dopasowywano elementy ścian, jak montowano rury i kable. To wszystko trzeba było wywalić i wykonac od podstaw. Ściany były spoinowane na nowo specjalnymi masami uszczelniającymi, z kolei na samo wyróznanie ścian poszło ekipie ok 300 kg specjalnych zapraw.
Najmniej roboty było z hydrauliką i instalacjami elektrycznymi.
Teraz te trzy pomieszczenia są OK. Ale w mieszkaniu jest jeszcze trzy pokoje!
Ok. 10 lat temu spółdzielnia wymieniła stare okna (obraz nędzy i rozpaczy) na nowe, zaś w 1995 roku ocieplono caly blok.

Patrz wyzej ! ale aby zrozumiec to co napisalem trzeba myslec z wykorzystaniem wolnych neuronow a nie urobiona przez propagande podswiadomoscia !.
Znowu powtorze . Za PRL-u bylo wystarczajaco duzo elementow godnych potepienia aby trzeba bylo dla zdeprecjonowania go wymyslac  bzdury i klamac ..


AC

CYC

Data: 2010-01-18 00:16:28
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Czlowieku zaslepienie nie pozwala Ci rozsadnie myslec ..!.
To co dzisiaj jest dla Ciebie nowoczesne wtedy nie bylo dostepne dla wiekszosci krajow na swiecie . Task wiec budowano zgodnie ze standartami jakie wtdy obowiazywaly .
Gówno prawda - rzezc w tym, ze normy tych standardów nie były absolutnie dotyzmane - liczył się tylko czas i ilość kolejnych bloków. To była typowa socjalistyczna partanina - szybko, tanio i byle jak. Przy okazji - złodizejstwo (w każdym mieście w PRL obok duzych osiedli bloków powstawały domki jednorodzinne z kradzionego na budowach cementu i stali.
Kawał z tamtych lat:
"Jasiu - lej wodę, syp paiach - nie żałuj materiału.
- A cement, panie majster?
- Nie pieprz, Jasiu? A za co Ty wczoraj piłeś wódkę?"
Jeśli w mieszkaniu moch teściów nieróności na suficie wynoszą 3,5 cm - to daruj, ale napewno nie było takich standardów. A jeśli rzeczywiście ówczesne standardy takie były - to nie ma nawet o czym mówić.
Około połowy lat 60-tych Gomułka (czołowy partyjny "ekonomista") wymysłił sobie, że jeśli w jednym bloku z każdego pokoju obetniemy po 20 cm, kuchnię zmniejszymy i umieścimy w środku lokalu (bez okna), to w ten sposób w typowym bloku uzyskamy 25 dodatkowych mieszkań.
Jego drugi pomysł na chroniczny brak papieru toaletowego - zmniejszyć szerokość rolki o 1 cm - w ten sposób z jednej beli "wykroi się" dodatkowe 200 rolek cennego papieru.
Takich przykłądów "standardów" PRL-wskich sa setki. Okres Gierka tę paranoję doprowadził do perfekcji (np. cudowne mnożenie się świń w hodowlach - a sklepach salceson i podroby).

Znowu dziwisz sie i narzekasz , ze w PRL-u nie bylo telwizorow plaznowych i intyernetu a samochody jakie jezdzily po drogach to fiaty 125 p i nie chcesz zauwazyc , ze w czasie kiedy je u nas budowano byla to jednak z najlepszych marek w Europie a Ty chcesz go porowywac do dzisiejszego mercedesa !.
Nie przeczę - Fiat 125p był niezłym samochodem, ale jak się porówna jego cenę z siłą nabywczą płacy obywatela PRL a obywatela Włoch - to już to kiepsko wygląda.
Nic nie pisałem o TV plazmowych - tylko w zwykłych telewizorach przeciętnej, europejskiej, jakość. Na zgniłym Zachodzie pracownik za średnią płacę mógł sobie kupić 3 telewizory, a Polak w PRL - jedną czwartą.
To samo jest z mieszkaniami . Wtedsy budowalo sie tak jak nakazywala chwila bo trzeba wiedziec , ze lata 60-tye to lata ledwie kilkanascie lat po wojnie i niewielu mialo gdzie mieszkac !. To ze dzisiaj stoja pustostany to zasluga nie tego , ze dzisiaj "tyle " sie buduje , tylko tego , ze wtedy sie budowalo i wciaz bylo za malo . Roznica w tym , ze wtedy dostawales mieszkanie za darmo lub za symboliczna oplata , teraz zadluzasz sie na cale zycie lub mieszkasz pod mostem .
Ciekawe, kto pokrywał koszty wybudowania tych mieszkań? Ty naprawdę myśłisz, że ludowa ojczyzna dawała te mieszkania w prezencie? Guzik - najpierw ograbiano ludzi, płacąc im równowartość 15$ miesięcznie zamiast 500 $, a za zrabowane w ten sposób pieniądze finansowano "darmowe" mieszkania, "darmową" oświatę, "darmową" opiekę medyczną.
Patrz wyzej ! ale aby zrozumiec to co napisalem trzeba myslec z wykorzystaniem wolnych neuronow a nie urobiona przez propagande podswiadomoscia !.
Znowu powtorze . Za PRL-u bylo wystarczajaco duzo elementow godnych potepienia aby trzeba bylo dla zdeprecjonowania go wymyslac  bzdury i klamac
Moi znajomi mieszkają na osiedlu, wybudowanym w latach 1934-1938. W budynkach tych wymieniono dotychczas tylko dachówki na dachach, przemurowano kominy i wymieniono okna. Cała hydraulika i instalacje elektryczne (przewody miedziane) są z czasów sanacyjnych.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4780 (20100117) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-18 18:47:35
Autor: cyc
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hj06de$9ho$1nemesis.news.neostrada.pl...
Czlowieku zaslepienie nie pozwala Ci rozsadnie myslec ..!.
To co dzisiaj jest dla Ciebie nowoczesne wtedy nie bylo dostepne dla wiekszosci krajow na swiecie . Task wiec budowano zgodnie ze standartami jakie wtdy obowiazywaly .
Gówno prawda - rzezc w tym, ze normy tych standardów nie były absolutnie dotyzmane - liczył się tylko czas i ilość kolejnych bloków. To była typowa socjalistyczna partanina - szybko, tanio i byle jak. Przy okazji - złodizejstwo (w każdym mieście w PRL obok duzych osiedli bloków powstawały domki jednorodzinne z kradzionego na budowach cementu i stali.
Kawał z tamtych lat:
"Jasiu - lej wodę, syp paiach - nie żałuj materiału.
- A cement, panie majster?
- Nie pieprz, Jasiu? A za co Ty wczoraj piłeś wódkę?"
Jeśli w mieszkaniu moch teściów nieróności na suficie wynoszą 3,5 cm - to daruj, ale napewno nie było takich standardów. A jeśli rzeczywiście ówczesne standardy takie były - to nie ma nawet o czym mówić.
Około połowy lat 60-tych Gomułka (czołowy partyjny "ekonomista") wymysłił sobie, że jeśli w jednym bloku z każdego pokoju obetniemy po 20 cm, kuchnię zmniejszymy i umieścimy w środku lokalu (bez okna), to w ten sposób w typowym bloku uzyskamy 25 dodatkowych mieszkań.
Jego drugi pomysł na chroniczny brak papieru toaletowego - zmniejszyć szerokość rolki o 1 cm - w ten sposób z jednej beli "wykroi się" dodatkowe 200 rolek cennego papieru.
Takich przykłądów "standardów" PRL-wskich sa setki. Okres Gierka tę paranoję doprowadził do perfekcji (np. cudowne mnożenie się świń w hodowlach - a sklepach salceson i podroby).

Znowu dziwisz sie i narzekasz , ze w PRL-u nie bylo telwizorow plaznowych i intyernetu a samochody jakie jezdzily po drogach to fiaty 125 p i nie chcesz zauwazyc , ze w czasie kiedy je u nas budowano byla to jednak z najlepszych marek w Europie a Ty chcesz go porowywac do dzisiejszego mercedesa !.
Nie przeczę - Fiat 125p był niezłym samochodem, ale jak się porówna jego cenę z siłą nabywczą płacy obywatela PRL a obywatela Włoch - to już to kiepsko wygląda.
Nic nie pisałem o TV plazmowych - tylko w zwykłych telewizorach przeciętnej, europejskiej, jakość. Na zgniłym Zachodzie pracownik za średnią płacę mógł sobie kupić 3 telewizory, a Polak w PRL - jedną czwartą.
To samo jest z mieszkaniami . Wtedsy budowalo sie tak jak nakazywala chwila bo trzeba wiedziec , ze lata 60-tye to lata ledwie kilkanascie lat po wojnie i niewielu mialo gdzie mieszkac !. To ze dzisiaj stoja pustostany to zasluga nie tego , ze dzisiaj "tyle " sie buduje , tylko tego , ze wtedy sie budowalo i wciaz bylo za malo . Roznica w tym , ze wtedy dostawales mieszkanie za darmo lub za symboliczna oplata , teraz zadluzasz sie na cale zycie lub mieszkasz pod mostem .
Ciekawe, kto pokrywał koszty wybudowania tych mieszkań? Ty naprawdę myśłisz, że ludowa ojczyzna dawała te mieszkania w prezencie? Guzik - najpierw ograbiano ludzi, płacąc im równowartość 15$ miesięcznie zamiast 500 $, a za zrabowane w ten sposób pieniądze finansowano "darmowe" mieszkania, "darmową" oświatę, "darmową" opiekę medyczną.


Smiejesz sie z tej "darmowosci " .
A niby dlaczego ? Przecez to wszystko bylo rzeczywiscie darmowe !. dzisiaj zarabia sie mniej i trzeba za to wszystko placic i Ciebie to nie razi ? .
Niegdysiejsze 14 $ bylo rownowazne dzieisjszej sredniej wyplacie i kupowales za to tyle samo co dzisiaj .
Podpieranie sie wiec dolarami w dochodach tamtych czaswo jest , nie gniewaj sie glupota i dowodzi tego , ze jestes zbyt mlody aby cokolwiek pamietac i ze swoje urojony poglad na tamte czasy opi9eraqsz wytlacznie na propagandzie i wyrosej z niej nienawisci dotamgtych czassow  !. Trzeba Ci jednak pamietac , ze tamte czasy to czasy pracy Twpoich rdziow , ktorzy Cie wychowali wspierajac swoja praca PRL . Popatrz a to w ten sposob .

Patrz wyzej ! ale aby zrozumiec to co napisalem trzeba myslec z wykorzystaniem wolnych neuronow a nie urobiona przez propagande podswiadomoscia !.
Znowu powtorze . Za PRL-u bylo wystarczajaco duzo elementow godnych potepienia aby trzeba bylo dla zdeprecjonowania go wymyslac  bzdury i klamac
Moi znajomi mieszkają na osiedlu, wybudowanym w latach 1934-1938. W budynkach tych wymieniono dotychczas tylko dachówki na dachach, przemurowano kominy i wymieniono okna. Cała hydraulika i instalacje elektryczne (przewody miedziane) są z czasów sanacyjnych.
AC

Glupstwa piszesz .
Naczytales sie lub nasluchales satyrykow , ktorzy z natury rzeczy przeklamuja rtzeczywistosc , choc w nielicznych przypadkach sytacje o ktorych piszesz rzeczywiscie mialy miejsce . Twoj problem w tym , ze sytuacje te dostrzegasz tylko z tamtego okrese nie widzac ich dzisiaj a wierz mi , ze sa !!.
Drugi problem to problem checi zasokojenia spoleczenstwa . Braki mieszkaniowe byly ogromne , potrzeby jeszcze wieksze bo kazeen chcial miec nowe mieszkanie , najlepiej w nowym budownictwie , czyli w blokowiskach  , ktore dzisiaj sa tak wysmiewane . Owczesna wladza usilowala ze wszelkimi spsobami zadowolic ludzi bo ci , latali po sekretarzach jak kot z pecherzem wtedy , kiedy zbytdlugo oczeiwali na darmowe mieszkanie . Sekretarz wyciagal w sposunku do " winnych " konsekwencje , czesto z wyrzuceniem z pracy . To motywowalo szefow odpowiedzialnych za budowe mieszkan do mozliwie szybkiego dostarczana jak najwiekszej ich ilosci . Ten pospiech , zdarzalo sie , dawal efekty o ktorych piszesz a wiec i niedomykajacych sie oknach itp.
Dzisiaj ludzie mieszkaja w piwniacach i nie tylko nie maja szans na lepsze lokum ale nawet nie maja gdzie sie poskarzyc bo proboszcz ma ich w dupie a wladza  mysli tylko o sobie !.

cyc

Data: 2010-01-18 20:27:10
Autor: Anatol
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:hj26ro$mf4$1news.onet.pl...

Smiejesz sie z tej "darmowosci " .
A niby dlaczego ? Przecez to wszystko bylo rzeczywiscie darmowe !. dzisiaj zarabia sie mniej i trzeba za to wszystko placic i Ciebie to nie razi ? .
Niegdysiejsze 14 $ bylo rownowazne dzieisjszej sredniej wyplacie i kupowales za to tyle samo co dzisiaj .

Do wysokosci minimum socjalnego (chleb, mleko, przydziałowe mięso, cukier, czynsz + media - bez artykułów przemysłowych) siła nabywcza była porównywalna z obecnym minimum socjalnym z tym że większy udział miała żywność a mniejszy koszty mieszkaniowe. Powyżej była znacznie redukowana w zależności od przedmiotu zakupów osiągając poziom nawet tych 14 USD -  mowa o czasach prosperity na kredyt, a póżniej błogiego nieobslugiwania zadłużenia (w latach 80-tych). W 1989 nawet minimum socjalne miało już zredukowaną siłe nabywczą z powodu ogromnych braków rynkowych i rosnącej hiperinflacji- np. w czerwcu i lipcu kartki na mięso nie miały już pełnego pokrycia, wypłacano co prawda ekwiwalent pieniężny za  niezrealizowane kartki ale nie wyrównywał on różnicy pomiedzy cenami urzędowymi a targowiskowymi.

Duża część siły nabywczej w PRL była redukowana poprzez konsumpcję wysokoopodatkowanego alkoholu, który był jedną z głównych pozycji w dochodach budżetu.


Dzisiaj ludzie mieszkaja w piwniacach i nie tylko nie maja szans na lepsze lokum ale nawet nie maja gdzie sie poskarzyc bo proboszcz ma ich w dupie a wladza  mysli tylko o sobie !.

Sugerujesz, że te "piwnice" wybudowano po 1989 czy też w PRL to były pustostany ? O ile w PRL budowano dużo nowych mieszkań socjalnych, to na starym budownictwie położono zupełnie laskę - zero remontów i modernizacji . Nawet w centrum Warszawy ludzie mieszkali w  kamienicach z wychodkiem na podwórku, bez ciepłej wody i z ogrzewaniem na węgiel (trzeba go było taszczyć np. na 4 p.) - w czasie mrozów, albo choroby potrzeby fizjologiczne były załatwiane do wiadra. Teraz za takie warunki traci się prawo do opieki nad swoimi dziećmi.

Jak już ktoś mieszkał w  takim lokum, z wystarczającym metrażem na 1 osobę, to szanse na przydział w nowym budownictwie malały do zera.


Anatol

Data: 2010-01-18 09:11:21
Autor: Polok_Prawdziwy
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Latem miałem remont łazienki, WC i kuchni w były M-4 moich teściów (blok budowany w 1976 roku). Gdy ekipa wypruła wszystko do gołych ścian - opadły ręce. Mam zdjęcia, ktore pokazują, w jaki sposób dopasowywano elementy ścian, jak montowano rury i kable. To wszystko trzeba było wywalić i wykonac od podstaw. Ściany były spoinowane na nowo specjalnymi masami uszczelniającymi, z kolei na samo wyróznanie ścian poszło ekipie ok 300 kg specjalnych zapraw.
Najmniej roboty było z hydrauliką i instalacjami elektrycznymi.
Teraz te trzy pomieszczenia są OK. Ale w mieszkaniu jest jeszcze trzy pokoje!
Ok. 10 lat temu spółdzielnia wymieniła stare okna (obraz nędzy i rozpaczy) na nowe, zaś w 1995 roku ocieplono caly blok.

CIMNIOK NIEPSECIENTNY jeześ ty ALPINISTO...!!!

- som NENDZA i UMYSŁOWO ROZPAC jeześ...!!!

Jak śmis poruwnywać zecy, techmologie i produkty zpsed 33 lot z dzisiejsymi...!!!

Ajeśli to robis, to widać, jak wspułcesno kapitulistycno prepoganda łokrutnie ci sarekomurki wyprasowała...

Psykro mito godać, ale jakisik Grek twoje ymtelygenckie mozliwości psed poroma
tysioncami lot jus trafnie łokreślił: "TABULARAZA"...

PS - i niepiej z zachwytu nad nowocesnymi techmologiami - podziwos sem po 30-u
lotkach, co siem ztego łostanie...

--


Data: 2010-01-17 16:33:07
Autor: the_foe
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-17 09:30, u2 pisze:
Pomyliło się tobie. Opowiadasz historie z lat 80-tych. A dostawiane
łóżka w korytarzach szpitalach to dzisiejsza rzeczywistość. Centrum
Zdrowia Dziecka powstał za Gierka. Jaruzel nie chciał być gorszy i
wymyślił Centrum Matki Polki dopiero w 1988 kiedy wszystko się waliło.

Gierek mial tylko demograficzne szczescie. Uderzyl go wyz demograficzny 1950-5 ktory byl juz niezle wyksztalcony (relatywnie), zdrowy i gotowy do pracy. Malo bylo emerytow i rencistow (darwinizm lat wojennych zrobil swoje, no i zobowiazania socjalne powstaly dopiero w latach 30).
Latwiej leczyc dzieci (krorych rodzilo sie duzo) niz osoby starsze.

--
the_foe

Data: 2010-01-17 16:28:26
Autor: the_foe
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-17 00:18, Adam pisze:
Bezpłatana oświata - tak. Ale wyprawka dla ucznia we wrześniu to były jedne
pobory rodzica, do tego cała masa różnych opłat - na komitet rodzicielski,
za znaczek na świadectwie otp.

dodam, ze za PRLu reglamentowano edukacje. DOstac sie na studia bez odpowiedniego zyciorysu rodzicow do byla sztuka, a w czasach wyzu to nawet do szkoly sredniej bylo trudno. Zreszta wladza promowala wyksztalecenie zawodowe.

--
the_foe

Data: 2010-01-17 18:29:04
Autor: cyc
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:hivaan$b1f$2news.dialog.net.pl...
W dniu 2010-01-17 00:18, Adam pisze:
Bezpłatana oświata - tak. Ale wyprawka dla ucznia we wrześniu to były jedne
pobory rodzica, do tego cała masa różnych opłat - na komitet rodzicielski,
za znaczek na świadectwie otp.

dodam, ze za PRLu reglamentowano edukacje. DOstac sie na studia bez odpowiedniego zyciorysu rodzicow do byla sztuka, a w czasach wyzu to nawet do szkoly sredniej bylo trudno. Zreszta wladza promowala wyksztalecenie zawodowe.

-- the_foe

Ludzie ile macie lat , ze piszecie takie bzdury ? .
Oswiata wtedy kosztowala ? . Wyprawka dla ucznia ? wiekszosc dzieci dostawala za darmo wszystko ! , komitet to byly symboliczne grosze , znaczki na swiadectwo ? . Czy Ty wiesz o czym piszesz ? . Policz ile dzisiaj dziecko w szkole kosztuje i zapewniam , ze jest to conajmniej 100 razy wiecej niz wtedy !!.
Studia byly reglamentowane ? . Tak , o tyle , ze nie przyjmowano miernot ale za to dyplom wyzszej uczelni mial swoja wage i wymowe . Dzisiaj kazdy kto chce  dostaje sie na tzw. " studia " i za pieniadze je konczy ale tez fachowcow mamy takich , ze pozal sie Boze . Nawert Ry7dzyk wypuszcza ludzi z "wyzszym wyksztalceniem " ze swojej " uczleni " !. Cenzus zostal dzisiaj tak zdeprecjonowany , ze dyplom wyzszej uczelni przestal sie liczyc a kazden nieuk i menel moze skonczyc " studia " byle mial pieniadze na czesne .
Sprawa zreszta znana w kregach ministerstwa ale nic sie nie robi w kioerunku poprawy sytuacji bo lobby jest zbyt silne ale tez pieniadze jakie lobbysci zarabiaja na dawaniu ludziom zludzen sa olbrzymie .
Konczy sie tym , ze pracodawcy wola miec technika lub po zawodowce niz takiego ktory ukonczyl tzw licencjat lub nawet magisterskie i nazywa siebie inzynierem .

cyc


cyc

Data: 2010-01-17 12:08:42
Autor: zbig
Potęga gospodarcza PRL była faktem
On 17 Sty, 18:29, "cyc" <j...@ja.pl> wrote:
Użytkownik "the_foe" <the_...@wupe.pl> napisał w wiadomościnews:hivaan$b1f$2news.dialog.net.pl...

>W dniu 2010-01-17 00:18, Adam pisze:
wiekszosc dzieci
dostawala za darmo wszystko ! , komitet to byly symboliczne grosze , znaczki
na swiadectwo ? .
Bardzo to ciekawe. Nie dostalem w życiu niczego do szkoły. Po co
piszesz takie bzdury

Data: 2010-01-18 00:34:10
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Bardzo to ciekawe. Nie dostalem w życiu niczego do szkoły. Po co
piszesz takie bzdury
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Wyprawki do szkoły za darmo dostawały dzieci z domów dziecka (i nie za darmo - bo za to zapłacili rodzice innych dzieci w postaci zaniżanej płacy za świadczoną pracę).
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4780 (20100117) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-18 18:59:57
Autor: cyc
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Adam" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hj07ek$9uo$1nemesis.news.neostrada.pl...
Bardzo to ciekawe. Nie dostalem w życiu niczego do szkoły. Po co
piszesz takie bzdury
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Wyprawki do szkoły za darmo dostawały dzieci z domów dziecka (i nie za darmo - bo za to zapłacili rodzice innych dzieci w postaci zaniżanej płacy za świadczoną pracę).
AC

Dzisiaj nikt nie ma zanizonej placy !! Dzisiaj wszyscy zarabiaja krocie , maja darmowa szkole , SZ i mieszkania od reki .
Ludzie, wy chyba nie tylko jestescie zdeprawowani propaganda , ale jestescie takze nieszccesliwi w swojej nienawisci do tamtego okresu !!.
Tylko czlowiek chory moze klamac i to w perfidny sposob twierdzac np. ze nie bylo darmowej oswiaty i SZ i na dadatek kpiac mowiac , ze byl to wynik zanizonej placy .
A niby skad owczesna wladza miala za to darmowe wziasc pieniadze ? Watykan doplacal ? .
Nie ! . Na tym polegal system . Dzisiaj ani za darmo , ani placa wyzsza i ma tym zasadza sie cala roznica w uczciwosc wbec spoleczenstwa .
Dzisiaj karetka pogotowia przyjezdza aby cie dbic a nie po to aby leczyc , dzisiaj Twoj syn idzie do szkoly aby w niej spedzic czas b nauczcy sie w niej niewiele , na studia aby dac zarobic a nie po to aby nabyc wiedzy . I tak jest w kazdej dziedzinie . Spolefczenstwo stao sie niewolnikami pracujacym dla dobra .... wybranych , nielicznej rzeszy zreszta . Ci ostatni trzymaja spoleczenstwo za pysk rzadzac poprzez bedace w ich rekach media wmawiajac spoleczenstwu , ze jest dobrze . Jest , tylko dla ilu ? !!!.
Nie po to rozni Lisy zarabiaja w TV po 100 000/mc aby opowiadac o tym jak ciezko sie zyje , tylko po to aby skutecznie wmawiac , jak to jest u nas dopbrze i jak sie nam poprawilo !. Niestety , wielu daje sie na ten propagandowy lep nabierac i to do tego stopnia , ze wmanewrowali sie w swoista poprawnosc , ktora nakazuje mowic , " jest mi dobrze " mimo , ze ledwie zyje bo wstyd jest byc ubogim !.

cyc

Data: 2010-01-18 00:31:30
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Ludzie ile macie lat , ze piszecie takie bzdury ? .
Oswiata wtedy kosztowala ? . Wyprawka dla ucznia ? wiekszosc dzieci dostawala za darmo wszystko ! , komitet to byly symboliczne grosze , znaczki na swiadectwo ? . Czy Ty wiesz o czym piszesz ? .
Wiem, co pisze - do szkoły chodziłem w latach 1959-1971. Komplet nowych podręczników w liceum to był wydatek ok. 600 zł, plus fartuszek (mundurek). Pod koniec roku, aby dostac świadectwo trzeba było wykupić znaczek - a to na NFOZ, na na akcje dla powodzian, a to na rozwój regionu, na odbudowe stolicy (ta danina była szczególnie ulubioną przez władze oświatowe). Do tego oczywiscie - obowiązkowe (nie jak teraz - dobrowolne) opłaty na komitet rodzicielski (co roku było to 100 zł).
W latach 50-tych funkcjonowała jeszcze procedura corocznych zapisów dziecka przez rodziców do szkoły - przy zapisie trzeba uiścić opłatę 50 zł.
Najtańsze były przybory szkolne - zeszyty, pióro, atrament - to był wydatek raptem ok. 20 zł na rok szkolny.
Policz ile dzisiaj dziecko
Studia byly reglamentowane ? .
Do tego - byłą rejonizacja - np. absolwent z Zamościa chcący studiować matematykę mógł starać się tylko o dopuszczenie do zdawania egzaminu wstępnego na UMCS w Lublinie.
W latach 1965-1975 (bo te lata dobrze pamiętam) na większość kierunków na uczelniach było po 8-15 kandydatów (na medycynę - ok 30). Reglamentacja polegała na tym, że dzieci wywodzące się z "przodującej siły narodu" (robotników i chłopów) dostawały przed egzaminem punkty za pochodzenie. Te punkty były równoznaczne z jedną oceną bdb na egzaminie wstępnym. To właśnie wtedy studia pokończyły różne miernoty, które "zarządzały" PRL-em. Jeśli do tego taki student był aktywistą ZMS lub PZPR - to bez chodzenia na zajęcia konczyl studia z wynikiem conajmniej dobrym.
Nie daj Boże, jeśli ktoś w ankiecie ze szkoły miał zapisane, że wykazał się niedojrzałością polityczną - nie miał żadnych szans, aby byc dopuszczonym gdziekolwiek do zdawania egzaminów wstępnych.
Za niepokorność polityczną wylatywało się ze studiów błyskawicznie i nieodwołąlnie - do tego w przypadku studenta - lądował on na 2 lata w zasadniczej służbie wojskowej.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4780 (20100117) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-18 08:19:43
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
Potęga gospodarcza PRL była faktem

"Adam" <bluesman1952@poczta.fm> schrieb im Newsbeitrag
news:hj079l$9t1$1nemesis.news.neostrada.pl...
> Ludzie ile macie lat , ze piszecie takie bzdury ? .
> Oswiata wtedy kosztowala ? . Wyprawka dla ucznia ? wiekszosc dzieci
> dostawala za darmo wszystko ! , komitet to byly symboliczne grosze ,
> znaczki na swiadectwo ? . Czy Ty wiesz o czym piszesz ? .
Wiem, co pisze - do szkoły chodziłem w latach 1959-1971. Komplet nowych
podręczników w liceum to był wydatek ok. 600 zł, plus fartuszek
(mundurek).
Pod koniec roku, aby dostac świadectwo trzeba było wykupić znaczek - a to
na
NFOZ, na na akcje dla powodzian, a to na rozwój regionu, na odbudowe
stolicy
(ta danina była szczególnie ulubioną przez władze oświatowe). Do tego
oczywiscie - obowiązkowe (nie jak teraz - dobrowolne) opłaty na komitet
rodzicielski (co roku było to 100 zł).
W latach 50-tych funkcjonowała jeszcze procedura corocznych zapisów
dziecka
przez rodziców do szkoły - przy zapisie trzeba uiścić opłatę 50 zł.
Najtańsze były przybory szkolne - zeszyty, pióro, atrament - to był
wydatek
raptem ok. 20 zł na rok szkolny.
Policz ile dzisiaj dziecko
> Studia byly reglamentowane ? .
Do tego - byłą rejonizacja - np. absolwent z Zamościa chcący studiować
matematykę mógł starać się tylko o dopuszczenie do zdawania egzaminu
wstępnego na UMCS w Lublinie.
W latach 1965-1975 (bo te lata dobrze pamiętam) na większość kierunków na
uczelniach było po 8-15 kandydatów (na medycynę - ok 30). Reglamentacja
polegała na tym, że dzieci wywodzące się z "przodującej siły narodu"
(robotników i chłopów) dostawały przed egzaminem punkty za pochodzenie. Te
punkty były równoznaczne z jedną oceną bdb na egzaminie wstępnym. To
właśnie
wtedy studia pokończyły różne miernoty, które "zarządzały" PRL-em. Jeśli
do
tego taki student był aktywistą ZMS lub PZPR - to bez chodzenia na zajęcia
konczyl studia z wynikiem conajmniej dobrym.
Nie daj Boże, jeśli ktoś w ankiecie ze szkoły miał zapisane, że wykazał
się
niedojrzałością polityczną - nie miał żadnych szans, aby byc dopuszczonym
gdziekolwiek do zdawania egzaminów wstępnych.
Za niepokorność polityczną wylatywało się ze studiów błyskawicznie i
nieodwołąlnie - do tego w przypadku studenta - lądował on na 2 lata w
zasadniczej służbie wojskowej.
AC

   Mialem napisane: jednostka wybitnie aspoleczna.  Na szczescie wolny wstep
   na studia mialem w kieszeni juz w trzeciej klasie szkoly sredniej. ;-)

   AR


__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur
wirusow 4780 (20100117) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com





Data: 2010-01-17 16:18:42
Autor: the_foe
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-16 17:41, u2 pisze:
W dniu 2010-01-16 10:08, Anatol pisze:

Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?

    Zapewnioną pracę.

Ale to nie efekt potęgi tylko zacofanych technologii produkcji (z dużym
udziałem pracy fizycznej) oraz fatalnej organizacji pracy. Z tego
większego zatrudnienia  nie było pożytku w postaci większej ilości
towarów i usług, których możliwość nabywania jest podstawowym sensem
pracy zarobkowej.

A pan znowu swoje, oprócz pracy były zapewnione m.in. osłony socjalne
dla pracowników, bezpłatna służba zdrowia, bezpłatna oświata oraz wtedy
budowano najwięcej mieszkań. Mam na myśli epokę Gierka. A że następnie
junta wojskowa wszystko zniszczyła i poziom życia dramatycznie upadł to
zupełnie inna historia.

a dzisiaj oslon socjalnych nie ma? Myslalem ze placenie ZUSu jest obowiazkowe.
Bezplatna byla tak samo jak dzis, bez lapowki zdychales na korytarzu.
Mieszkan i moze budowano wiecej ale nie powierzchniowo. Budowanie klitek <40m2 i upcyhanie tam calych rodzin to zaden wyczyn. O jakosci nie wspomne bo 40 letnie wielkie plyty dzis sa w gorszym stanie niz ceglana 100 letnie kamienice.


--
the_foe

Data: 2010-01-16 10:41:06
Autor: cirrus
Potęga gospodarcza PRL była faktem
Użytkownik "Dirko" <jacki.dirko@wp.pl> napisał w wiadomości news:hirqfk$spg$1news.vectranet.pl...
Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hir03r$2v4$1news.onet.pl...
W dniu 2010-01-16 00:54, Grzegorz Z. pisze:
Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?
   Zapewnioną pracę.

Jasne, ludzie udawali, że pracują, władza udawała,że płaci.

--
stevep

Data: 2010-01-17 00:09:12
Autor: Adam
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Dirko" <jacki.dirko@wp.pl> napisał w wiadomości news:hirqfk$spg$1news.vectranet.pl...

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hir03r$2v4$1news.onet.pl...
W dniu 2010-01-16 00:54, Grzegorz Z. pisze:
Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?

   Zapewnioną pracę.
Oraz puste półki w sklepach - za swoje zapracowane pieniądze mogli sobie raczej mało kupić.
AC __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4778 (20100116) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-01-17 01:38:56
Autor: Jadrys
Potęga gospodarcza PRL była fakte m
W dniu 2010-01-16 09:30, Dirko pisze:
Użytkownik "Jadrys"<Che@yahoo.com>  napisał w wiadomości
news:hir03r$2v4$1news.onet.pl...
  
W dniu 2010-01-16 00:54, Grzegorz Z. pisze:
Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?

    
     Zapewnioną pracę.
  

E tam, inne kraje socjalistyczne nie były żadnymi potęgami gospodarczymi a jednak i tam nie było bezrobocia..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-01-16 20:14:26
Autor: boukun
Potęga gospodarcza PRL była faktem

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hir03r$2v4$1news.onet.pl...
W dniu 2010-01-16 00:54, Grzegorz Z. pisze:
W najbliższą niedzielę sztandary rybackiego PPDiUR "Gryf"-a i "Transoceanu"
zostaną uroczyście przeniesione z siedziby Stella Maris do gmachu Urzędu
Morskiego w Szczecinie. Sztandary mają się stać zaczątkiem pewnego rodzaju
Izby pamięci nieistniejących firm z branży morskiej.
Uważam, że to bardzo dobry pomysł, lecz upadłych zakładów także gospodarki
morskiej jest w Szczecinie więcej, więc proponuje utworzenie w Muzeum
Narodowym w Szczecinie Izby Pamięci upadłych i nieistniejących
przedsiębiorstw i zakładów – ku przestrodze i pamięci.

Za komuny Szczecin był prężnym ośrodkiem gospodarczym i przemysłowym,
tętnił życiem zakładów przemysłowych. Takie nieistniejące już zakłady i
przedsiębiorstwa jak: Stocznia Szczecińska, Stocznia Jachtowa, Huta
Szczecin, Papiernia Skolwin, Cukrownia Szczecin, Fabryka kabli Załom,
PPDIUR Gryf, Transocean, FSM Polmo, Chemitex Wiskord, Cukiernia Zakłady
przemysłu odzieżowego: ZPO Dana i ZPO Odra, Zakłady Budowlane: KBO – 1,
SPBO –2, nadawały ton życiu miasta i województwa. Dzisiaj wymienione wyżej
firmy przeszły już do Legendy. I to jest najnowsza Szczecińska Legenda.
(...)

http://www.mmszczecin.pl/31134/2010/1/15/stworzmy-w-muzeum-w-szczecinie-izbe-pamieci-upadlych-zakladow-przemyslowych?districtChanged=true



Ale co Polacy mieli z tej potęgi dla siebie?


Mogliśmy mieć poprzez nasz narodowy zryw, gdyby nie Geremek i zbrodniarz Jaruzelski i ich stan wojenny...

boukun

Data: 2010-01-18 08:50:09
Autor: Polok_Prawdziwy
Pot�ga gospodarcza PRL by�a faktem
Ale co Polacy mieli z tej potÄ&#65533;gi dla siebie?

-- Kapitalizm jest chorobÄ&#65533; (zarazÄ&#65533;) z ktĂłrÄ&#65533; naleĹźy walczyÄ&#65533;..
InstalujÄ&#65533;c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..


Łoj JAMDRYSIE, JaMDRYSIE....,
- coroz bardzij mi podpados...!!!

Jak takie gupielokowate pytania zadajes, toś abo muzgiem łogranicony (znacysiem
maluśko pojemność twojej deskitwardej), aboś jakisik WYWROTOWIEC jest...!!!

Jus kiedysik zauwazyłem, ześ jakiś niewyraźny jest...

Niecygoń mie tukej, ześ LEWICOWIEC jest, bo potych twojich "wypocinach" widzem,
ze jeśli jus, toś GIERTYCHOWIEC, KURDUPLOWIEC, abo inksy NARODOWY SUCJALISTA jest...

"Co mieli Poloki?"...

- WŁOSNOM Łojcyznem, WŁOSNOM gospodarkem, WŁOSNE skolnictwo, zyli we WŁOSNYM
Kroju, WŁOSNYCH dumach i mieskaniach (nie bankuw!), WŁOSNOM tozsamość itd itp...

Jak tego niewidzis, to nierub siem lewicowcem, bo takie pojeńcie ło marksiźmie
mos, jak Bug ło Marynach...

--


Data: 2010-01-19 00:52:11
Autor: Jadrys
Pot�ga gospodarcza PRL by�a faktem
W dniu 2010-01-18 08:50, Polok_Prawdziwy pisze:
Ale co Polacy mieli z tej potÄ&#65533;gi dla siebie?

-- Kapitalizm jest chorobÄ&#65533; (zarazÄ&#65533;) z ktĂłrÄ&#65533; naleĹźy walczyÄ&#65533;..
InstalujÄ&#65533;c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

    
Łoj JAMDRYSIE, JaMDRYSIE....,
- coroz bardzij mi podpados...!!!

Jak takie gupielokowate pytania zadajes, toś abo muzgiem łogranicony (znacysiem
maluśko pojemność twojej deskitwardej), aboś jakisik WYWROTOWIEC jest...!!!

Jus kiedysik zauwazyłem, ześ jakiś niewyraźny jest...

Niecygoń mie tukej, ześ LEWICOWIEC jest, bo potych twojich "wypocinach" widzem,
ze jeśli jus, toś GIERTYCHOWIEC, KURDUPLOWIEC, abo inksy NARODOWY SUCJALISTA jest...

"Co mieli Poloki?"...

- WŁOSNOM Łojcyznem, WŁOSNOM gospodarkem, WŁOSNE skolnictwo, zyli we WŁOSNYM
Kroju, WŁOSNYCH dumach i mieskaniach (nie bankuw!), WŁOSNOM tozsamość itd itp...

Jak tego niewidzis, to nierub siem lewicowcem, bo takie pojeńcie ło marksiźmie
mos, jak Bug ło Marynach...

  

Wybacz baco, ale ja jestem lewicowiec który jest przeciwny strzelaniu do robotników, sklepom dla wybranych czy wreszcie trzymaniu obywateli pod przymusem w kraju..
Wiesz, socjalizm w Polsce skończył się gdzieś tak w połowie lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. - Później było już tylko gorzej.. Nastały czasy "czerwonej" burżuazji, - ona zawłaszczyła kraj i zaczęła trzymać Polaków pod butem.
Widzisz baco, taka potężna gospodarka PRL-u nie potrafiła nawet zapewnić Polakom wystarczającej ilości papieru toaletowego, nie wspominając już o innych artykułach pierwszej potrzeby.

O niczym takim Marks nie pisał.

Oczywiście masz  rację w innych sprawach, o tym że wtedy Polacy mieli swoja własność, że pracowali na swoim itd. - jednak wszystko to było wprowadzane do połowy lat pięćdziesiątych, a wtedy jaszcze nikt nie nazywał Polski potęgą gospodarczą.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Potęga gospodarcza PRL była faktem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona