Data: 2013-09-10 14:09:56 | |
Autor: tᴏ | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
anacron wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=7_PlVTHTYxQ Dzieciak jechał po przejściu i nie patrzył na drogę. Co tu więcej dodawać? Gość jechał TROCHĘ za szybko. -- ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ |
|
Data: 2013-09-10 16:00:54 | |
Autor: Budzik | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Uytkownik t? ...
anacron wrote:T juz lepiej napisz cos o Tracku... Po pierwsze tam jest sciezka rowerowa wiec mia prawo jechac. Po drugie prawdopodobnie samcohd przejecha na czerwonym. Po trzecie goc zwia z miejsca wypadku. A ty, pomimo to, winisz rowerzyst? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") Akt urodzenia kobiety jest zawsze starszy od niej |
|
Data: 2013-09-10 21:14:27 | |
Autor: Jarek S. | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Uytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisa w wiadomoci news:10092013.729E25C8budzik61.poznan.pl... Uytkownik t? ... 1) Samochd wjecha na zielonym, dzieciak na czerwonym... 2) Moe si myl ale rowerzysta jecha po pasach dla pieszych a nie po ciece.... |
|
Data: 2013-09-10 20:00:43 | |
Autor: Budzik | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Osobnik posiadajcy mail pracawgazecie@gazeta.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
2) Moe si myl ale rowerzysta jecha po pasach dla pieszych a nie po ciece.... ROTFL Ty z tych, co uwaza, ze za 61 na 50 naley karac kierowcw? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") Adam 'Sherwood' Zaparciski: "Polecam gorco kaski na rower." Marcin Szeffer: "Dzikuj. Wol kaski na gow." |
|
Data: 2013-09-10 22:18:48 | |
Autor: Jarek S. | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Uytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisa w wiadomoci news:10092013.210CD4DFbudzik61.poznan.pl... Osobnik posiadajcy mail pracawgazecie@gazeta.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje: Ja tylko stwierdzam fakty.... Wyjanisz o co Ci chodzi? |
|
Data: 2013-09-10 22:00:42 | |
Autor: Budzik | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Osobnik posiadajcy mail pracawgazecie@gazeta.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
Ja tylko stwierdzam fakty....2) Moe si myl ale rowerzysta jecha po pasach dla pieszych a nie po Po co, skoro to nic nie wnosi do dyskusji? Wyjanisz o co Ci chodzi? O czepianie sie nieistotnych szczegw. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") Miosierdzie jest pocztkiem okruciestwa. Frank Herbert |
|
Data: 2013-09-10 22:51:52 | |
Autor: tᴏ | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Budzik wrote:
O czepianie sie nieistotnych szczegółów. To jest istotne, podobnie jak to, że rowerzysta nie zachował szczególnej ostrożności, a powinien. Wjechał wprost pod auto. -- ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ |
|
Data: 2013-09-11 07:23:10 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Potrącił rowerzystę i uciekł... | |
To jest istotne, podobnie jak to, że rowerzysta nie zachował szczególnej Rowerzysta dawno byl na pasach, a wlasciwie juz z nich zjezdzal. |
|
Data: 2013-09-11 10:36:59 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Hello Czesaw,
Wednesday, September 11, 2013, 7:23:10 AM, you wrote: To jest istotne, podobnie jak to, e rowerzysta nie zachowa szczeglnejRowerzysta dawno byl na pasach, a wlasciwie juz z nich zjezdzal. NA CZERWONYM, kwa na! -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-09-11 08:45:41 | |
Autor: masti | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Dnia pięknego Wed, 11 Sep 2013 10:36:59 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisał: Hello Czesław, najpierw podobno był na zielonym. Ponieważ na filmie tego nie widać więc trudno stwierdzić jak było naprawdę. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-09-11 09:08:36 | |
Autor: Budzik | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Osobnik posiadajcy mail roman@pik-net.pl.invalid napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
eeeee, eeeeee, ano tak, po kurwie zauwaylimy....To jest istotne, podobnie jak to, e rowerzysta nie zachowaRowerzysta dawno byl na pasach, a wlasciwie juz z nich zjezdzal. A tak powaznie: wersje byy rzne, ale jest tez inne pytanie: dlaczego kierowca zacz tak pno hamowa? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Jest tylko jedna kategoria ludzi, ktrzy myl wicej o pienidzach ni bogaci - to biedni." Oscar Wilde |
|
Data: 2013-09-11 17:45:50 | |
Autor: Cavallino | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Uytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:11092013.6AAC1F8B@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadajcy mail roman@pik-net.pl.invalid napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje: Milion powodw moe by. Niekoniecznie bdcych przestpstwem, gwoli cisoci. Nie ma to wikszego znaczenia, skoro winny jest znany. |
|
Data: 2013-09-11 17:00:34 | |
Autor: Budzik | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Osobnik posiadajcy mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
Oczywiscie ze moe tak byc.eeeee, eeeeee, ano tak, po kurwie zauwaylimy....To jest istotne, podobnie jak to, e rowerzysta nie zachowaRowerzysta dawno byl na pasach, a wlasciwie juz z nich zjezdzal. Ale ja nie przesdzam, dlaczego. Zapytuj tylko. Miabym mniej wtpliwoci, gdyby goc po fakcie zosta zbadany alkomatem. Nie ma to wikszego znaczenia, skoro winny jest znany.A to nie wiedziaem. Szybko policja sie uwina. Dasz linka do jakiej informacji? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Czowiek... to jedyne zwierz, ktre si rumieni. I jedyne,ktre ma za co!" Mark Twain |
|
Data: 2013-09-11 19:56:52 | |
Autor: Cavallino | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Uytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych: Nie ma to wikszego znaczenia, skoro winny jest znany.A to nie wiedziaem. Tak, bya informacja e rower wjecha na czerwonym. Tyle wystarcza. Reszta to pisiorskie krcenie w szambie. |
|
Data: 2013-09-11 20:24:32 | |
Autor: PlaMa | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
W dniu 2013-09-11 19:56, Cavallino pisze:
Tak, bya informacja e rower wjecha na czerwonym.Nie ma to wikszego znaczenia, skoro winny jest znany.Dasz linka do jakiej informacji? Zabawne - jeszcze wczoraj bya informacja, e wjecha na zielonym a samochd by na czerwonym. Jutro pewnie bdzie, e obaj wjechali na czerwonym (hmmm... czyja wtedy byaby wina?) |
|
Data: 2013-09-11 18:59:52 | |
Autor: masti | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Dnia pięknego Wed, 11 Sep 2013 20:24:32 +0200 osobnik zwany PlaMa napisał:
W dniu 2013-09-11 19:56, Cavallino pisze: wtedy obopólna. A gdyby obaj na zielonym to zarządcy drogi :) -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-09-11 22:00:37 | |
Autor: Budzik | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Osobnik posiadajcy mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
wietnie nam sie rozmawiao, nawet pomimo tego, ze wnioski odmienne. --Nie ma to wikszego znaczenia, skoro winny jest znany.A to nie wiedziaem. Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") Tylko jednego w yciu auj: e nie jestem kim innym. |
|
Data: 2013-09-11 10:51:56 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
NA CZERWONYM, kwa na! i co z tego to primo, a secundo rozpatrywalismy zielone swiatlo dla rowerzystow |
|
Data: 2013-09-11 17:44:34 | |
Autor: Cavallino | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Uytkownik "Czesaw Winiak" <czewi@nima.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:l0pavj$oo4$1@node2.news.atman.pl... NA CZERWONYM, kwa na! Wszystko. |
|
Data: 2013-09-11 09:00:50 | |
Autor: Budzik | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Uytkownik t? ...
Budzik wrote: jeeli tak uwazasz, to moze to uzasadnisz? e rowerzysta nie zachowa szczeglnej ostronoci, a powinien. Wjecha wprost pod auto.jasne, wprost pod auto, spacerow predkoscia po czym zosta trafiony bedac juz po drugiej stronie jezdni (przejecha ponad poowe szerokosci)... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Prawda cierpi od zbyt wielu analiz." Frank Herbert |
|
Data: 2013-09-11 14:37:34 | |
Autor: J.F | |
Potrącił rowerzystę i uciekł... | |
Użytkownik "t?" napisał w wiadomości
Budzik wrote: O czepianie sie nieistotnych szczegółów.To jest istotne, podobnie jak to, że rowerzysta nie zachował szczególnej A nie, tego mu raczej zarzucic nie mozna. Wjechal stosownie wczesniej, jak samochod byl daleko, jechal wolno .... i wlasnie dlatego nieszczescie, bo nie zdazyl przejechac i uciec :-) J. |
|
Data: 2013-09-11 14:45:35 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Potrącił rowerzystę i uciekł... | |
Wjechal stosownie wczesniej, jak samochod byl daleko, jechal wolno ... i wlasnie dlatego nieszczescie, bo nie zdazyl przejechac i uciec Dokladnie :) |
|
Data: 2013-09-11 07:10:44 | |
Autor: Shrek | |
Potr±ci³ rowerzystê i uciek³... | |
On 2013-09-10 21:14, Jarek S. wrote:
1) Samochód wjecha³ na zielonym, dzieciak na czerwonym... To jest istotne i jeśli się potwierdzi rozstrzyga winę. 2) Mo¿e siê mylê ale rowerzysta jecha³ po pasach dla pieszych a nie po A to jest zupełnie nieistotne - ten kto miał czerwone ma ustąpić pierwszeństwa, ten co miał zielone miał pierwszeństwo. Okoliczności podobne jak czy wszyscy mieli prawo jazdy, gaśnice, oc, przeglądy prawo do pobytu na terenie RP i czy końcu nie byli rowerzystami na przejściu czy tirami na zakazie wjazdu powyżej 3 ton nie mają dla ustalenia winy żadnego znaczenia. Najwyżej ktoś dostanie zupełnie osobny mandat za niemanie czegoś bądź jazdę tam gdzie nie powinien. Koniec tematu. Shrek. |
|
Data: 2013-09-11 09:00:51 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...
Nieprawda.1) Samochód wjecha? na zielonym, dzieciak na czerwonym... Przykładowo: - gosc wyjezdza mi z podporządkowanej i mam możliwośc wyhamowania ale uderzam - moja wina - gosc próbuje wyjezdzac z podporządkowanej, staje a ja, pomimo mozliwości wyminiecia wale w niego - moja wina. - gosc wyjezdza z podporzadkowanej bo mnie nie widzał, bo w miejscu gdzie widocznosc była nienajlepszza - zapierdzielałem 90na godzine zamiast przepisowych 50 - moja wina (patrz motocyklisci) - wyprzedzam na skrzyzowaniu a gosc skreca w lewo bez upewienia sie czy ktos go wyprzedza - jego wina, chociaz mi nie wolno było wyprzedzać. Itd. Zgadza sie.2) Mo?e si? myl? ale rowerzysta jecha? po pasach dla pieszych a nie po Ale tu jest pytanie - dlaczego gosc nie wyhamował. Na filmie widac, ze droga prosta, rowerzysci poruszali sie powoli a on hamuje w ostatniej chwili. Potem ucieka. Mozna miec pewne podejrzenia... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "ycie jest cierpieniem, pienidze morfin" |
|
Data: 2013-09-11 16:39:08 | |
Autor: Shrek | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
On 2013-09-11 11:00, Budzik wrote:
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ... Windows prawda - jego dopóki nie udowodnią ci, że wjechałeś celowo (samo możliwość to za mało - za posiadanie instrumentu do pierdla się za gwałt nie idzie). - gosc próbuje wyjezdzac z podporządkowanej, staje a ja, pomimo mozliwości Jak wyżej. Tym bardziej, że wystarczy zeznać (zgodnie z prawdą zazwyczaj, że nie wiedziałeś czy obok ciebie nie ma żadnego innego uczestnika ruchu, co do zasady żaden sąd się o to nie czepnie) - gosc wyjezdza z podporzadkowanej bo mnie nie widzał, bo w miejscu gdzie No dobra - tu dyskusyjne - na tyle dyskusyjne, że zajmie się tym druga instancja i jak będzie to 90@50 to zapewne wygrasz, jak będzie 200@50 i bez świateł masz szanse (raczej niewielką) przegrać. Zresztą ma się to nijak do sytuacji gdzie ktoś wyjeżdza na czerwonym - on nie ma zauważać kolesia 90@50, motocyklisty na tylnym kole ze światlem skierowanym w niebo zamiast w niego, jadącego z dowolną prędkością, rowerzysty za krzaka tylko czerwone światło - nic więcej mu nie trzeba, żeby wiedział, że ma obowiązek się zatrzymać. Kropka. - wyprzedzam na skrzyzowaniu a gosc skreca w lewo bez upewienia sie czy Właśnie o tym mówię - to czego nie wolno było rowerzyście nie specjalnie ma znaczenie jeśliby kierowca jechał na czerwonym. Zgadza sie.2) Mo?e si? myl? ale rowerzysta jecha? po pasach dla pieszych a nie po Można - ale jak miał zielone to wina będzie rowerzysty. Nawet jakby mu udowodnili (nie wiem jak) że był pijany, że nie miał prawka, że był na prochach, jechał kradzonym samochodem, uciekł z więzienia, zabił kogoś, obrabował bank itd to beknie tylko za to i ucieczkę z miejsca wypadku (czyli w sumie chyba tak samo jakby był pijany). Z drugiej strony mógł po prostu zmieniać stację w radiu, odbierać telefon (nawet przez zestaw), patrzyć na nawigację albo na jakąś laskę itp. Shrek. |
|
Data: 2013-09-11 17:00:33 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail 1@wp.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
Mona - ale jak mia zielone to wina bdzie rowerzysty. Nawet jakby muczyli to cae "pies - nie jedz" bo potem masz spniony refleks itp to bzdura na resorach? Z drugiej strony mg po prostu zmienia stacj w radiu, odbiera telefon (nawet przez zestaw), patrzy na nawigacj albo na jak lask Na skrzyzowaniu? A zasada ograniczonego zaufania? A szczeglna ostronoc? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi s pouczajace. Andrzej J. Turowicz |
|
Data: 2013-09-11 19:16:30 | |
Autor: Shrek | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
On 2013-09-11 19:00, Budzik wrote:
czyli to całe "piłes - nie jedz" bo potem masz spóźniony refleks itp to Nie. Chodzi o to, że _OIDP_ kara za spieprzenie z miejsca wypadku jest taka sama jak za bycie pod wpływem (prawdopodobnie po to, żeby się nie opłacało spierdalać). Z drugiej strony mógł po prostu zmieniać stację w radiu, odbierać A zasada niewjeżdzania na skrzyżowanie na czerwonym świetle? Shrek. |
|
Data: 2013-09-11 22:00:37 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail 1@wp.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
Ale mi nie chodzi o kare za picie/ucieczke tylko o wpyw picia na ewentualn win.czyli to cae "pies - nie jedz" bo potem masz spniony refleks itp Zamy ze goc by pijany. Zalmy, ze bedac trzezwym zauwazyby rowerzystow odpowiednio wczesniej i normalnie wyhamowa. (i to bez patrzenia czy jecha 50 czy 90) I juz sprawa nie jest oczywista. Jak widac zasad jest kilka i kazdy jakies zama.Z drugiej strony mg po prostu zmienia stacj w radiu, odbiera -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Lubi prac. Praca mnie fascynuje. Potrafi godzinami siedzie i przyglda si jej." Jerome K. Jerome |
|
Data: 2013-09-12 06:41:47 | |
Autor: Shrek | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
On 2013-09-12 00:00, Budzik wrote:
Ale mi nie chodzi o kare za picie/ucieczke tylko o wpływ picia na Będzie oczywista - jeśli rowerzysta miał czerwone, a gość zielone to jest oczywista, dopóki mu nie udowodnią, że wjechał w niego celowo. A nie udowodnią, bo z filmiku widać, że jednak nie zrobił tego celowo. Jak widac zasad jest kilka i kazdy jakies złamał.Z drugiej strony mógł po prostu zmieniać stację w radiu, odbierać Ale jak masz czerwone światło, to zasada a u was biją murzynów nie działa. Shrek. |
|
Data: 2013-09-12 10:00:49 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail 1@wp.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
Ale mi nie chodzi o kare za picie/ucieczke tylko o wpyw picia na Czyli fakt bycia pijanym + widoczny na filmie fakt pnego hamowania nie byby twoim zdaniem przesank do uznania winy kierowcy? Winy tego, ze mog ale nie zahamowa, bo mu ograniczenia organizmu nie pomogy... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") DZIA KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAU W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRAC WE KRWI CZY W DUPIE |
|
Data: 2013-09-12 16:46:47 | |
Autor: Cavallino | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:12092013.72E2EB59@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail 1@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Nie ma takiego faktu. To są co najwyżej podejrzenia, pewnie nie do udowodnienia. Jedynym faktem jest złamanie przepisów o czerwonym świetle i wynikająca stąd 100% wina. |
|
Data: 2013-09-12 15:16:38 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
A czy ja pisaem, ze jest? To s co najwyej podejrzenia, pewnie nie do udowodnienia. Niestety, znowu policja sie nei wykazaa. Jedynym faktem jest zamanie przepisw o czerwonym wietle i Faktw jest wicej ale, jeeli potwierdzi sie kolor swiate, to ten powyszy bedzie zapewne najwazniejszy. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Kiedy dyplomata mwi "tak", oznacza to "moe"; kiedy mwi "moe", ma na myli "nie"; kiedy mwi "nie", nie jest dyplomat." Henry Louis Mencken |
|
Data: 2013-09-12 17:10:08 | |
Autor: Shrek | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
On 2013-09-12 12:00, Budzik wrote:
Będzie oczywista - jeśli rowerzysta miał czerwone, a gość zielone to Nie. Przecież miał zielone (podobno). Bycie pod wpywem nie oznacza automatycznie bycia winnego zdarzenia. Winy tego, ze mogł ale nie zahamował, bo mu ograniczenia organizmu nie Prawdopodobnie był trzeźwy a jak widać nie wyhamował. Shrek |
|
Data: 2013-09-12 16:24:49 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail 1@wp.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
A czy ja napisaem cos o automatycznym byciu winnym?Bdzie oczywista - jeli rowerzysta mia czerwone, a go zielone to Skad takie wnioski?Winy tego, ze mog ale nie zahamowa, bo mu ograniczenia organizmu nie -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") Nawet najdusza droga zaczyna si zawsze od pierwszego kroku. (Mdro Wschodu) |
|
Data: 2013-09-12 19:38:05 | |
Autor: Shrek | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
On 2013-09-12 18:24, Budzik wrote:
Nie. Przecież miał zielone (podobno). Bycie pod wpywem nie oznaczaA czy ja napisałem cos o automatycznym byciu winnym? Że nie wyhamował, czy że był trzeźwy? Że był trzeźwy - bo obowiązuje domniemanie niewinności - już mało co faceta nie zlinczowali, a tu się okazuje że miał zielone. Zresztą jak już pisałem - czas reakcji 1s, więc raczej nawalony jak stodoła nie był. Shrek. |
|
Data: 2013-09-12 20:00:52 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail 1@wp.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
Nie napisaes, ze zgodnie z prawem byl trzezwy.Nie. Przecie mia zielone (podobno). Bycie pod wpywem nie oznaczaA czy ja napisaem cos o automatycznym byciu winnym? Napisaes, ze prawdopodobnie by trzezwy. Czyli nie mwisz o stanie prawnym tylko o prawdopodobienstwie stanu faktycznego. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Albo gosisz swoje pogldy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo milczysz." Nina Liedtke |
|
Data: 2013-09-13 17:47:40 | |
Autor: Shrek | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
On 2013-09-12 22:00, Budzik wrote:
Nie napisałes, ze zgodnie z prawem byl trzezwy.Prawdopodobnie był trzeźwy a jak widać nie wyhamował.Skad takie wnioski? Rozmawiamy o tym kto jest winny kolizji. To chyba się na gruncie prawa rozstrzyga? Shrek. |
|
Data: 2013-09-13 16:48:46 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail 1@wp.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
Nie napisaes, ze zgodnie z prawem byl trzezwy.Prawdopodobnie by trzewy a jak wida nie wyhamowa.Skad takie wnioski? W tym pod wtku troche gdybamy. W szczeglnosci gdybamy czy by trzewy. Ja nie mam przeswiadczenia, ze pradopodobnie by. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") Adam 'Sherwood' Zaparciski: "Polecam gorco kaski na rower." Marcin Szeffer: "Dzikuj. Wol kaski na gow." |
|
Data: 2013-09-13 19:35:39 | |
Autor: Shrek | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
On 2013-09-13 18:48, Budzik wrote:
Rozmawiamy o tym kto jest winny kolizji. To chyba się na gruncie prawa Jeśli nawet nie był, to raczej nie był nawalony jak stodoła - z filmiku wynika, ze generalnie reakcje miał ok, poza spierdoleniem z miejsca wypadku/kolizji (w momencie spierdalania miał podstawy przypuszczać że to nie była kolizja). Naprawdę sądzę, że znakomita większość kierowców (oczywiście oprócz tych z pms, co hamują na 4 metrach lodu i 2 metrach śniegu;) nie zahamowałaby lepiej. Może jakieś 30% odbiłoby na końcu w lewo. Shrek. |
|
Data: 2013-09-13 19:00:43 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail 1@wp.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
ogladalem ten film kilkancie razy i... nie wiem :)Rozmawiamy o tym kto jest winny kolizji. To chyba si na gruncie prawa Naprawd sdz, e znakomita wikszo kierowcw (oczywicie oprcz tych z pms, co hamuj na 4 metrach lodu i 2 metrach niegu;) nie zahamowaaby lepiej. Moe jakie 30% odbioby na kocu w lewo.:) Pms-owicz hamuje tylko silnikiem aby optymalizowa spalanie! -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Ciesz si w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci. On prezentw ma bez liku, dl kadego po wgliku." |
|
Data: 2013-09-12 17:18:22 | |
Autor: Shrek | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
On 2013-09-12 17:10, Shrek wrote:
Winy tego, ze mogł ale nie zahamował, bo mu ograniczenia organizmu nie BTW - IMHO normalnie hamował - około 1 sekundy od tego jak _stało_się_jasne, ze oni jednak wjadą na przejście. To chyba standardowy czas reakcji. A że widział ich wcześniej - ja też co dzień widzę różnych uczestników ruchu, ale jak mam zielone, to nie hamuje na ich widok z piskiem, bo doświadczenie mi podpowiada, że skoro ja mam zielone, to oni czerwone i jednak mi przed maskę nie wyskakują. Shrek. |
|
Data: 2013-09-11 19:55:38 | |
Autor: Cavallino | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Z drugiej strony mógł po prostu zmieniać stację w radiu, odbierać W powyższym nie ma zastosowania. A szczególna ostrożnośc? Co z nią? To jest coś co umożliwia wjazd rowerem na czerwonym i tylko kierowca wjeżdżający na zielonym ma na takiego delikwenta szczególnie zwracać uwagę? |
|
Data: 2013-09-11 22:00:38 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
To jest co co umoliwia wjazd rowerem na czerwonym i tylko kierowca wjedajcy na zielonym ma na takiego delikwenta szczeglnie zwraca Czytaes jakie byy podejrzenia, dlaczego tak pno hamowa? nie chodzi o to, ze ludzie nie popeniaj bdy. Chodzi o to, dlaczego w tej sytuacji jedna strona nie naprawia bedu drugiej. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Wiem, e to, co pisz, jest moe rednio mdre, ale c - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski |
|
Data: 2013-09-11 18:12:59 | |
Autor: J.F | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości
On 2013-09-11 11:00, Budzik wrote: ..> Nieprawda.1) Samochód wjecha? na zielonym, dzieciak na czerwonym...To jest istotne i jeśli się potwierdzi rozstrzyga winę. Przykładowo: Windows prawda - jego dopóki nie udowodnią ci, że wjechałeś celowo (samo możliwość to za mało - za posiadanie instrumentu do pierdla się za gwałt nie idzie). U nas ocenia sedzia, a w USA przysiegli - i rozne rzeczy moga przyjac jako dowod :-) Dlatego papiery oglada biegly, i latwo mu zarzucic "kierowca nie podjal wlasciwego manewru obronnego". Nawet jesli mial pierwszenstwo. Nie hamowales - po skutkach widac ze za szybko jechales. Zostawiles 30m gumy na asfalcie - przy 50 byloby tylko 15. Hamowales bez sladow - mozesz twierdzic ze ci nagle wyskoczyl. Ale czesto bedzie jakis swiadek czy poszlaka, i tak jak tu - przechodzil od przeciwnej strony ulicy. A coraz czesciej moze sie trafic i nagranie z kamery. Jak wyżej. Tym bardziej, że wystarczy zeznać (zgodnie z prawdą zazwyczaj, że nie wiedziałeś czy obok ciebie nie ma żadnego innego uczestnika ruchu, co do zasady żaden sąd się o to nie czepnie)- gosc próbuje wyjezdzac z podporządkowanej, staje a ja, pomimo mozliwości Ale hamulec powinienes nacisnac. A pozniej biegly i tak napisze ze wlasciwym manewrem byloby ominiecie, bo tamten malo wystawal :-) - gosc wyjezdza z podporzadkowanej bo mnie nie widzał, bo w miejscu gdzieNo dobra - tu dyskusyjne - na tyle dyskusyjne, że zajmie się tym druga instancja i jak będzie to 90@50 to zapewne wygrasz, jak będzie 200@50 i bez świateł masz szanse (raczej niewielką) przegrać. Zresztą ma się to nijak do sytuacji gdzie ktoś wyjeżdza na czerwonym - on nie ma zauważać kolesia 90@50, motocyklisty na tylnym kole ze światlem skierowanym w niebo zamiast w niego, jadącego z dowolną prędkością, rowerzysty za krzaka tylko czerwone światło - nic więcej mu nie trzeba, żeby wiedział, że ma obowiązek się zatrzymać. Kropka. Co nie znaczy ze kierowca na zielonym ma obowiazek zamknac oczy i jechac. Jesli widzi ryzyko kolizji - ma hamulec. I skaza obu. Ale tu jest pytanie - dlaczego gosc nie wyhamował. Na filmie widac, ze Można - ale jak miał zielone to wina będzie rowerzysty. Nawet jakby mu udowodnili (nie wiem jak) że był pijany, że nie miał prawka, że był na prochach, jechał kradzonym samochodem, uciekł z więzienia, zabił kogoś, obrabował bank itd to beknie tylko za to i ucieczkę z miejsca wypadku (czyli w sumie chyba tak samo jakby był pijany). A niekoniecznie, bo jak widac - mial spore szanse zeby zahamowac, ale tego nie zrobil. Jesli alkohol mu przycmil widok - to juz nasze sady nie beda mialy litosci :-) Z drugiej strony mógł po prostu zmieniać stację w radiu, odbierać telefon (nawet przez zestaw), patrzyć na nawigację albo na jakąś laskę itp. I po to wlasnie na skrzyzowaniu obowiazuje szczegolna ostroznosc. J. |
|
Data: 2013-09-11 18:48:36 | |
Autor: Shrek | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
On 2013-09-11 18:12, J.F wrote:
Co nie znaczy ze kierowca na zielonym ma obowiazek zamknac oczy i jechac. No to poproszę o 10 sygnatur wyroków z drugiej instancji. Nie przeczę, że raz na jakiś czas jakiś absurdalny wyrok może zapaść. Ale to wynika z praw wielkich liczb, bądź posiadanych pleców - dlatego prosze o 10 a nie 1. Oczywiście nie zaprzeczam, że należy hamować i próbować uniknąć kolizji, ale bez jaj nie udowadniajmy, że winny jest ten na pierwszeństwie bo mógł zahamować, skręcić, zjechać do rowu, nie kupować samochodu. Można - ale jak miał zielone to wina będzie rowerzysty. Nawet jakby mu Jeszcze raz sygnaturki poproszę. Jesli alkohol mu przycmil widok - to juz nasze sady nie beda mialy Chyba kara za ucieczkę jest taka sama jak za wpływ, więc nie bardzo będzie pole do popisu. Z drugiej strony mógł po prostu zmieniać stację w radiu, odbierać A na czerwonym świetle się zatrzymać. Nie ma tu miejsca na tłumaczenie "co prawda przejebałem na czerwonym, ale ja na jego miejscu bym wyhamował" on już miał szansę wyhamować na czerwonym i z niej nie skorzystał. Shrek. |
|
Data: 2013-09-11 17:51:41 | |
Autor: Cavallino | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:11092013.3726AF38@budzik61.poznan.pl... Użytkownik Shrek 1@wp.pl ... Teoretyczną czy praktyczną? Jak działa praktyczna było widać na filmie w omawianym przypadku. Prawie się udało, ale jednak nie do końca. ale uderzam - moja wina Zapierdzielanie to 180, 90 to normalna jazda. na godzine zamiast Bzdura. Przepis o ustąpieniu pierwszeństwa nie jest zależny od niczego. Ale tu jest pytanie - dlaczego gosc nie wyhamował. A co za różnica? Nie wyhamował i już, choć był blisko. |
|
Data: 2013-09-11 17:00:33 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
Jak zrobisz hamowanie ale ci sie nie uda - wina wyjezdzajcego, chyba, ze jakis monitoring pokaze, ze moges hamowac 100 metrw wczesniej a hamowaes na ostatnich 10.Nieprawda.1) Samochd wjecha? na zielonym, dzieciak na czerwonym... Jeeli nie zahamowaes to chyba nie musze mwi. aleNa ograniczniu do 50 na skrzyzowaniu? Nie twierdze ze nie mozna, twierdze, ze wtedy trzeba szczegolnie uwaa. Ale jak ustpic pierwszenstwa komu kogo sie nie widzi? Byc moze dla ciebie nie ma adnej. Dla mnie to pytanie jest wane, bo mam wraenie, ze pxno zacza hamowac co dodatkowo koreluje z pniejsza ucieczk. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Nigdy nie rozcinaj tego co mona rozwiza" H. Jackson Brown, Jr. |
|
Data: 2013-09-11 19:53:33 | |
Autor: Cavallino | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:11092013.5954F119@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Tyle że to "mogłeś" to już teoria. A ja mówię o praktyce. W której różne czynniki mogą ci opóźnić hamowanie. Zapierdzielanie to 180, 90 to normalna jazda.Na ograniczniu do 50 na skrzyzowaniu? W Polsce? Oczywiście. Nie twierdze ze nie mozna, twierdze, Jasna rzecz. A już szczególnie powinien uważać ktoś, kto ma ochotę wymusić pierwszeństwo. Ale jak ustąpic pierwszenstwa komuś kogo sie nie widzi? Zależy dlaczego się nie widzi. Czy dlatego, że jest za zakrętem, czy może dlatego że niedostatecznie próbuje się zobaczyć. Nie ma dnia, żebym nie widział delikwenta wjeżdżającego na skrzyżowanie praktycznie bez rozejrzenia się. Byc moze dla ciebie nie ma żadnej. Późno. Ale jak już pisałem, milion czynników mogło to spowodować. Od rozglądania się za fotoradarami poczynając. |
|
Data: 2013-09-11 22:00:37 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
Moga, nie mog, musza, nie musz - to ze jakies czynniki moga opni hamowanie nie zmienia faktu, ze dobrze byoby wiedziec jakie to byy czynniki w tym wypadku, prawda?Jak zrobisz hamowanie ale ci sie nie uda - wina wyjezdzajcego,Nieprawda.1) Samochd wjecha? na zielonym, dzieciak na czerwonym... Bo jezeli to byo np oslepienie soncem to wasciwie nie mam pyta. Ale jezeli to byy promile? Troche strasznie...Zapierdzielanie to 180, 90 to normalna jazda.Na ograniczniu do 50 na skrzyzowaniu? Powiedziabym raczej, ze jest to dopuszczalne wniektorych sytuacjach. Ale zeby norma? Myslisz ze rowerzysci mieli ochote? popenili bd.Nie twierdze ze nie mozna, twierdze, pytanie, dlaczego bd poepni rwniez kierowca, bo zapierdziela, za pno zaczal hamowa, uciek.
O tym wasnie mwie - warto wiedziec, zanim wyda sie wyrok. Nie ma dnia, ebym nie widzia delikwenta wjedajcego naNo ba. Ale zdarza mi sie tez w ostatniej chwili zobaczyc motocykliste ktry skacze po pasach z ponaddzwiekow. A wierz mi, ze umiem stosowa lusterka. A pomimo to nie chcesz ich znac?Byc moze dla ciebie nie ma adnej. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Mio jest tryumfem wyobrani nad inteligencj." Henry Louis Mencken |
|
Data: 2013-09-12 11:17:31 | |
Autor: kakmar | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Dnia 11.09.2013 Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał/a:
No ba. Ale zdarza mi sie tez w ostatniej chwili zobaczyc motocykliste który skacze po pasach z ponaddzwiekową. Naddźwiękowa to się może "rzucić" na uszy, na wzrok to dopiero nadświetlna. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2013-09-12 16:45:31 | |
Autor: Cavallino | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Moga, nie mogą, musza, nie muszą - to ze jakies czynniki moga opóźnićJak zrobisz hamowanie ale ci sie nie uda - wina wyjezdzającego,- gosc wyjezdza mi z podporządkowanej i mam możliwośc wyhamowania A skąd chcesz się tego dowiedzieć? Obstawiam, że w 90% przypadków nikt nie jest w stanie wyliczyć wszystkich czynników, które mogą wpłynąć na opóźnienia hamowania. A bez tej wiedzy teoria jest niewarta funta kłaków. A Twoją teoretyczną możliwość wyhamowania możesz sobie w buty wsadzić. A już szczególnie powinien uważać ktoś, kto ma ochotę wymusićMyslisz ze rowerzysci mieli ochote? popełnili błąd. Nie, po prostu mają w głębokim poważaniu WSZYSTKIE przepisy, gdyż nie są karani za ich nieprzestrzeganie. A jak ktoś próbuje to jest święte oburzenie i zdziwienie. To nie jest błąd, tylko celowe i świadome działanie. Ale jak już pisałem, milion czynników mogło to spowodować.A pomimo to nie chcesz ich znac? Tym się różni teoria od praktyki, że praktyczne doświadczenie życiowe mówi mi, że ich nie poznamy, więc szkoda na nie klawiatury. Dyskutujmy o tym co wiemy, czyli o wjeździe na pasy na czerwonym świetle. To jest jedyne pewne i drastyczne złamanie przepisów i wykroczenie (o ile skończyło się bez obrażeń). |
|
Data: 2013-09-12 15:16:38 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
Moga, nie mog, musza, nie musz - to ze jakies czynniki moga opniJak zrobisz hamowanie ale ci sie nie uda - wina wyjezdzajcego,- gosc wyjezdza mi z podporzdkowanej i mam moliwoc wyhamowania Moze na pocztek zapyta kierowce? A Twoj teoretyczn moliwo wyhamowania moesz sobie w buty wsadzi. Aha, nie to co my, kierowcy... A jak kto prbuje to jest wite oburzenie i zdziwienie. Po prostu samobojcy! Aha, czyli rowerzysta jest winny dlatego, ze nie udowodnimy kierowcy ze to on ponosi przynajmniej czesc winy. Trudno sie z tym nie zgodzi. Miaem jednak nadzieje na odrobin pogdybania, poniewa czasami jednak wiedzy mozna mie wiecej a wtedy identyczne zdarzenie mogoby by oceniane zupenie inaczej. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Kady kiedy osignie najwyszy stopie niekompetencji Tylko e politycy go osigaj tu po wyborach" |
|
Data: 2013-09-12 20:25:30 | |
Autor: Cavallino | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:12092013.507D0DBD@budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Dokładnie. Inaczej zwani dojnymi krowami.
Raczej celują w tym typki bez krzty rozumu. BTW: Ciekawe czy rodzice szczeniaka zapłacą za szkody w samochodzie, czy będą się migać. Aha, czyli rowerzysta jest winny dlatego, ze nie udowodnimy kierowcy ze to A co myślałeś? Wina musi być udowodniona. Na podstawie przypuszczeń nikomu żadnego % winy nie można przydzielić. |
|
Data: 2013-09-12 20:00:52 | |
Autor: Budzik | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Osobnik posiadajcy mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisa(a) w poprzednim odcinku co nastpuje:
To bya ironia. Naprawde tego nie zauwaye?
Kierowcw widuje takich rwniez nader czesto. BTW: Ciekawe czy rodzice szczeniaka zapac za szkody w samochodzie,Chyba nie beda mieli wyjcia. Aha, czyli rowerzysta jest winny dlatego, ze nie udowodnimy kierowcy Myle, e moze byc tak, ze winny jest kierowca ale nie zostanie mu to udowodnione. Np. dlatego, ze zwia i udao mu sie unikn badania alkomatem. Wina musi by udowodniona. Nieprawda. Wina to rowniez kwestia honorowa, nie tylko prawna. Chyba nie uwaasz, ze morderca, ktremu nie udowodniono winy przed sdem z takich a nie innych powodw jest niewinny? Rozumiem, ze w swietle prawa ale tak po ludzku? Na podstawie przypuszcze nikomu adnego % winy nie mona przydzieli.Prawnie oczywicie nie. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") "Bdy czowieka szlachetnego s jak zamienie Soca lub Ksiyca. Wszyscy je widz." - Konfucjusz |
|
Data: 2013-09-12 22:06:29 | |
Autor: Cavallino | |
Potr±ci? rowerzyst? i uciek?... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Nieprawda. Wina to rowniez kwestia honorowa, nie tylko prawna. Nie, ale do teoretycznych rozważań znajdź się kogoś innego. Mnie tego typu dyrdymały nigdy nie wydawały się wciągające, liczy się tylko praktyka. Gdyby widział jak gościu morduje, to wtedy mógłbym go nazywać winnym, nawet jeśli sąd go nie skazał. |
|
Data: 2013-09-10 22:50:55 | |
Autor: tᴏ | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Budzik wrote:
Po pierwsze tam jest sciezka rowerowa wiec miał prawo jechac. Po drugie Po pierwsze nie miał prawa jechać po pasach, niezależnie czy tam jest ścieżka, czy nie, po drugie prawdopodobnie samochód przejechał na czerwonym. Tylko trzecie się zgadza. -- ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ |
|
Data: 2013-09-11 09:00:51 | |
Autor: Budzik | |
Potrci rowerzyst i uciek... | |
Uytkownik t? ...
Po pierwsze tam jest sciezka rowerowa wiec mia prawo jechac. Po drugie Rozmawiamy o przyczynie wypadku. Zwrc uwage na predkosc rowerzysty - spacerowa. Jakie wiec miao znaczenie to, ze jecha a nie szed? Zadnego! -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu take "_") Zbyt kocham moje szalestwa, by nie przeraaa mnie myl, e kto wbrew woli prbowa bdzie mnie leczy |
|
Data: 2013-09-11 16:46:23 | |
Autor: Shrek | |
Potrącił rowerzystę i uciekł... | |
On 2013-09-11 00:50, tᴏ wrote:
Budzik wrote: Bez znaczenia. Tniesz na czerwonym i trafiasz w roweranta co jedzie jezdnią zamiast drogą dla rowerów obok. Czyja wina? Shrek. |