Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Potrzebny Android do 700zł

Potrzebny Android do 700zł

Data: 2019-06-24 22:40:14
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
Witam,

Chciałbym komuś polecić telefon w powyższej cenie lecz to zupełnie nie moja półka. Nie wiem, co mógłbym doradzić. Pomóżcie :-)

Chodzi przede wszystkim o to, że obecnemu posiadaczowi zabytkowego smartfona skończył się RAM. Poza telefonowaniem niewiele rzeczy działa. Chodzi przede wszystkim o używanie komunikatorów głosowych, głównie Skype (jeśli dobrze pamiętam) i coś jeszcze. Pewnie jakieś fotki będą telefonem robione. Oczekiwałbym Androida nie niżej niż 8.

Czy to realne wymagania?

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-24 22:47:57
Autor: LordBluzg(R)
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-24 o 22:40, Marek S pisze:
Witam,

Chciałbym komuś polecić telefon w powyższej cenie lecz to zupełnie nie moja półka. Nie wiem, co mógłbym doradzić. Pomóżcie :-)

Chodzi przede wszystkim o to, że obecnemu posiadaczowi zabytkowego smartfona skończył się RAM. Poza telefonowaniem niewiele rzeczy działa. Chodzi przede wszystkim o używanie komunikatorów głosowych, głównie Skype (jeśli dobrze pamiętam) i coś jeszcze. Pewnie jakieś fotki będą telefonem robione. Oczekiwałbym Androida nie niżej niż 8.

Czy to realne wymagania?

Skoro chodzi o RAM to szukaj z więcej RAM...generalnie trafisz na Andka 8 ale cenę ustaw na 1tys. To są realne wymagania. Szukaj powyżej/lub 4GB bo za chwilę będzie mało (mowa o nowym).

--
LordBluzg(R)
                 <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
          SIŁA POLSKIEJ GOSPODARKI BUDZI ZAZDROŚĆ

Data: 2019-06-24 23:27:30
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-24 o 22:47, LordBluzg(R) pisze:

Skoro chodzi o RAM to szukaj z więcej RAM...generalnie trafisz na Andka 8 ale cenę ustaw na 1tys. To są realne wymagania.

Ok.

Szukaj powyżej/lub 4GB bo za chwilę będzie mało (mowa o nowym).

2GB już nie pociągną gdy nawigacji i Yanosika równolegle się nie używa? A w zasadzie obu w ogóle? (ta osoba nie ma auta) Pamiętam jak przy Andku 8 wspominano o właśnie 2GB dla dwóch pamięciożernych aplikacji. Czy te 4GB teraz są niezbędne?

Mój poprzedni Nexus 6p z 3GB doskonale sobie radził z czymkolwiek bym nie uruchomił. Mam na myśli RAM a nie fakt, że procek relatywnie mulił.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-24 23:40:16
Autor: LordBluzg(R)
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-24 o 23:27, Marek S pisze:
W dniu 2019-06-24 o 22:47, LordBluzg(R) pisze:

Skoro chodzi o RAM to szukaj z więcej RAM...generalnie trafisz na Andka 8 ale cenę ustaw na 1tys. To są realne wymagania.

Ok.

Szukaj powyżej/lub 4GB bo za chwilę będzie mało (mowa o nowym).

2GB już nie pociągną gdy nawigacji i Yanosika równolegle się nie używa?

Pociągną ale muli.

A w zasadzie obu w ogóle? (ta osoba nie ma auta) Pamiętam jak przy Andku 8 wspominano o właśnie 2GB dla dwóch pamięciożernych aplikacji. Czy te 4GB teraz są niezbędne?

Raczej wymagane. Po ostatnich aktualizacjach usług Google (mapy/nawigacja/asystent)...usługi działające w tle na 2GB to 70% zajętości RAM...więc 3GB RAM to podstawa ale za chwilę bedzie mało.

Mój poprzedni Nexus 6p z 3GB doskonale sobie radził z czymkolwiek bym nie uruchomił. Mam na myśli RAM a nie fakt, że procek relatywnie mulił.

Procek też ważny, dlatego jakiś Snapdragon conajmniej...te 8 rdzeni...no i wiadomo im lepsze/wyższe taktowanie tym lepiej...no i oczywiscie bateria. 4tys jest lepsze niż 3200 :)
Realnie 1tys wyjdzie. Zobacz sobie _podstawę_  do oceny, znaczy model, który bym polecił i porównaj do tańszych/droższych:
https://www.mgsm.pl/pl/katalog/xiaomi/pocophonef1/

Właśnie oceniam go pod kątem Xiaomi MI9...i pomimo że starszy to chyba sobie zanabędę bo jak dla mnie, ma lepszą baterię i wyświetlacz TFT (nie lubię oled). Co prawda to męczy mnie MUI i powiadomienia...ale doczytasz zapewne o co chodzi.

--
LordBluzg(R)
                 <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
          SIŁA POLSKIEJ GOSPODARKI BUDZI ZAZDROŚĆ

Data: 2019-06-25 08:26:31
Autor: Chris
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-24 o 23:27, Marek S pisze:
W dniu 2019-06-24 o 22:47, LordBluzg(R) pisze:

Skoro chodzi o RAM to szukaj z więcej RAM...generalnie trafisz na
Andka 8 ale cenę ustaw na 1tys. To są realne wymagania.

Ok.

Szukaj powyżej/lub 4GB bo za chwilę będzie mało (mowa o nowym).

2GB już nie pociągną gdy nawigacji i Yanosika równolegle się nie używa?
A w zasadzie obu w ogóle? (ta osoba nie ma auta) Pamiętam jak przy Andku
8 wspominano o właśnie 2GB dla dwóch pamięciożernych aplikacji. Czy te
4GB teraz są niezbędne?

Mój poprzedni Nexus 6p z 3GB doskonale sobie radził z czymkolwiek bym
nie uruchomił. Mam na myśli RAM a nie fakt, że procek relatywnie mulił.

Do dziś używam SONY XPERIA Z2 z 3GB RAM, telefon działa bez problemu z navigacją, janosikiem, innymi zamulaczami od znanej korporacji :)

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - Albert Einstein

Data: 2019-06-25 00:28:12
Autor: przemek.jedrzejczak
Potrzebny Android do 700zł
-- Do dziś używam SONY XPERIA Z2 z 3GB RAM, telefon działa bez problemu z navigacją, janosikiem, innymi zamulaczami od znanej korporacji :)

syf od google trzeba niestety na slabszym sprzecie wylaczac, po tym zabiegu nawet truposz ozywa :-)

Data: 2019-06-25 23:34:37
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 09:28, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

syf od google trzeba niestety na slabszym sprzecie wylaczac, po tym zabiegu nawet truposz ozywa :-)

Co prawda nie jestem ekspertem w temacie, ale jako zwykły użyszkodnik skupiam się na sprzętach, które ograniczają się do tego, co Google dają. Bez nakładek Samsunga i innych producentów. Efekt tego jest taki, że zwykle 2 generacje Androida dany telefon przeżywa i nie zaczyna spowalniać z wersji na wersję. Do tego interfejs jest zawsze podobny. Do niedawna jechałem na różnych Nexusach (marka Google), a gdy poszły one z cenami w stronę Apple - przerzuciłem się na sporo tańsze i nadal "gołe" OnePlus 6T. Ten ostatni działa jak petarda. Nawet leniwe z natury microsoftowe aplikacje, jak Outlook działają w mgnieniu oka.

Kompletnie nie potwierdzam Twoich obserwacji. Wręcz przeciwnie. Od lat mam w swoim gronie fana Samsunga, gdzie sporo jest nie-googlowego syfu. Od lat ten sam schemat: na początku petarda, szybko kończą się aktualizacje, potem pojawia się mulenie, jakieś kłopoty z różnymi aplikacjami i ... zmiana na nowego Samsunga. Kompletnie nieznany mi problem. Sprzedaję sprzęt gdy mi się znudzi lub wyjdzie 3cia, nie supportowana generacja Androida. Google-telefon sprawny jest do końca.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-25 10:37:52
Autor: radekp@konto.pl
Potrzebny Android do 700zł
Mon, 24 Jun 2019 23:27:30 +0200, w <qerf82$u72$1@node2.news.atman.pl>, Marek S
<precz@spamowi.com> napisał(-a):

Mój poprzedni Nexus 6p z 3GB doskonale sobie radził z czymkolwiek bym nie uruchomił. Mam na myśli RAM a nie fakt, że procek relatywnie mulił.

3GB wystarczą, przynajmniej na teraz
4GB lepsze, bo wystarczy na dłużej :)

Poza tym który RAM mu się skończył? Może wystarczy wyczyścić?

Data: 2019-06-25 23:42:17
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 10:37, radekp@konto.pl pisze:

Mój poprzedni Nexus 6p z 3GB doskonale sobie radził z czymkolwiek bym
nie uruchomił. Mam na myśli RAM a nie fakt, że procek relatywnie mulił.

3GB wystarczą, przynajmniej na teraz
4GB lepsze, bo wystarczy na dłużej :)

Hmmm... Nie czuję się przekonany. Czy sądzisz, że z jakiegoś powodu Skype czy inny komunikator zacznie wymagać 4GB?


Poza tym który RAM mu się skończył? Może wystarczy wyczyścić?

Nie pomaga nawet przywrócenie ustawień fabrycznych. Technologia pożera zasoby - to naturalne. Nie używam tego telefonu więc zdaję się na relacje użytkownika. Byle co powoduje pojawienie się komunikatu, że brak jest pamięci operacyjnej. Ta osoba nie robi żadnych zdjęć itp.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-24 23:03:45
Autor: z
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-24 o 22:40, Marek S pisze:
Czy to realne wymagania?

Nie świruj tylko albo Redmi 6 albo Redmi 7 w zależności od upodobań wielkościowych i koloru ;-)

Nie napisałeś czy może być używany flagowiec. NIE WARTO ;-)

z

PS. Galaxy A40 nie powala baterią JEDNAK ;-(
Za to używany Redmi 4A 3/32 (Będę sprzedawał ;-) ) Bardzo ładnie/płynnie działa po 2 letniej szkole przetrwania u nastolatka.
Oczywiście po przywróceniu do ustawień fabrycznych i wgraniu tego co potrzebne.
Nie zwalnia jak Ajfony. Nie zacina się jak Samsung S7. I bateria trzyma normalnie 1 dzień. Koszt 200-300 zł ;-)
I najważniejsze: Ekran płaski do którego łatwo przykleić szkło za grosze i bez durnych szklanych pleców do szpanowania ;-)

Data: 2019-06-24 23:37:02
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-24 o 23:03, z pisze:

Nie świruj tylko albo Redmi 6 albo Redmi 7 w zależności od upodobań wielkościowych i koloru ;-)

A w czym świruję? :-)
Te Redmi... są całkiem rozsądną opcją.


Nie napisałeś czy może być używany flagowiec. NIE WARTO ;-)

Szczerze mówiąc nie wiem - musiałbym zapytać. Raczej wątpię by używka wchodziła w grę. W końcu sam się ich pozbywam regularnie :-)


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-24 23:56:12
Autor: z
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-24 o 23:37, Marek S pisze:
Te Redmi... są całkiem rozsądną opcją.

Mój dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem rozczarowania baterią A40 i zachwytu nad Redmi 4A. :-)

Ten sam zestaw aplikacji i takie same testy łączności BT i nawigacji co Galaxy S7.
Telefony chodziły porównywalnie. W ślepym teście samego ekranu pewnie nie rozpoznałbym który jest który ;-)

z

Data: 2019-06-25 02:19:12
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-06-24, Marek S <precz@spamowi.com> wrote:
W dniu 2019-06-24 o 23:03, z pisze:

Nie świruj tylko albo Redmi 6 albo Redmi 7 w zależności od upodobań wielkościowych i koloru ;-)

A w czym świruję? :-)
Te Redmi... są całkiem rozsądną opcją.

Tez używam Redmi 4A od ponad 2ch lat i poza małymi upierdliwościami jestem zadowolony. --
Marcin

Data: 2019-06-24 23:08:57
Autor: przemek.jedrzejczak
Potrzebny Android do 700zł
4/64 GB
mi a2 lub lite
redmi note 7

max 700 zeta (w promce 130-140EUR) u majfrienda, gwarancja w tym przedziale cenowym bym sobie glowy nie zawracal

Data: 2019-06-25 08:07:59
Autor: z
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 04:19, Marcin Debowski pisze:
Tez używam Redmi 4A od ponad 2ch lat i poza małymi upierdliwościami
jestem zadowolony.

  I tu uwaga. Podobno 5A to już nie to samo co 4A. W sensie gorszy ;-)

z

Data: 2019-06-25 10:39:05
Autor: radekp@konto.pl
Potrzebny Android do 700zł
Tue, 25 Jun 2019 08:07:59 +0200, w <5d11ba3f$0$501$65785112@news.neostrada.pl>,
z <z@z.pl> napisał(-a):

W dniu 2019-06-25 o 04:19, Marcin Debowski pisze:
> Tez używam Redmi 4A od ponad 2ch lat i poza małymi upierdliwościami
> jestem zadowolony.

  I tu uwaga. Podobno 5A to już nie to samo co 4A. W sensie gorszy ;-)

Wersje "A" zawsze były spaczonymi wersjami pełnego telefonu.
Zwłaszcza 5A.

Ogólnie nie warto pchać się w wersje A.

Data: 2019-06-25 11:17:37
Autor: z
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 10:39, radekp@konto.pl pisze:
Ogólnie nie warto pchać się w wersje A.

Pisałem o różnicy między 4A a 5A bo że "A" jest gorszą/tańszą wersją to wszyscy wiedzą. ;-)

z

Data: 2019-06-25 09:40:45
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-06-25, z <z@z.pl> wrote:
W dniu 2019-06-25 o 10:39, radekp@konto.pl pisze:
Ogólnie nie warto pchać się w wersje A.

Pisałem o różnicy między 4A a 5A bo że "A" jest gorszą/tańszą wersją to wszyscy wiedzą. ;-)

Jest wersją tańszą o innej funkcjonalności. Ludzie mają różne wymagania. Sam przesiadłem się na 4A z Iphona 5s i nadal, po 2ch latach użytkowania bym się nie zamienił.

--
Marcin

Data: 2019-06-25 12:28:01
Autor: radekp@konto.pl
Potrzebny Android do 700zł
Tue, 25 Jun 2019 09:40:45 GMT, w <x_lQE.175804$uj6.111248@fx06.ams1>, Marcin
Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> napisał(-a):

On 2019-06-25, z <z@z.pl> wrote:
> W dniu 2019-06-25 o 10:39, radekp@konto.pl pisze:
>> Ogólnie nie warto pchać się w wersje A.
>
> Pisałem o różnicy między 4A a 5A bo że "A" jest gorszą/tańszą wersją to > wszyscy wiedzą. ;-)

Jest wersją tańszą o innej funkcjonalności. Ludzie mają różne wymagania. Sam przesiadłem się na 4A z Iphona 5s i nadal, po 2ch latach użytkowania bym się nie zamienił.

4A nie ma chyba czytnika linii papilarnych, a 5A żyro -- to z braków w
funkcjonalności.
Czy tam odwrotnie :)
Nie pamiętam jak tam z mocą procka, zakres RAM-ów też chyba niżej się zaczyna.

Data: 2019-06-25 15:01:36
Autor: z
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 12:28, radekp@konto.pl pisze:
Nie pamiętam jak tam z mocą procka, zakres RAM-ów też chyba niżej się zaczyna.

Dziś kolejny dzień męczenia 4A. www. Muzyka po BT, nawigacja, telewizja UPC, jutuby. Cholera ... to nadal płynnie działa ;-) W dotaku genialny rozmiar i proporcje. Kultowy telefon ;-)

z

PS. Za 200 zł sprzedać? Żal.pl ;-)
PS. 2. Wiem że można płynniej i ładniej ale nie wkur... się tak jak kiedyś z Galaxy S2 chyba po 3 latach od premiery.

Data: 2019-06-25 23:59:40
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 11:40, Marcin Debowski pisze:


Jest wersją tańszą o innej funkcjonalności. Ludzie mają różne wymagania.
Sam przesiadłem się na 4A z Iphona 5s i nadal, po 2ch latach użytkowania
bym się nie zamienił.

Ha! Ciekawa opinia! :-D
O co chodzi z tymi Iphone'ami? Mam kolegę w pracy, który używa 5S. Raz pogadaliśmy o konkretnych funkcjonalnościach w porównaniu z moim OnePlus 6T i wyszło na to, że 5s to jak łupanie kamieni. Właściciel przyznał rację ale i tak zadeklarował się iż celuje na jakiś model za ponad 5 koła, który ma wyjść niebawem. WTF?

Nawet przy kompach: pracuję na MacBooku Pro za 14 koła (bo tak góra kazała) a prywatnie używam PCta z W10. Po roku doświadczeń makówka to dla mnie parodia komputera.  Zacząłem prowadzić dziennik opisujący absurdy tego sprzętu.

Z ciekawości spytam, czy Apple to stan umysłu?

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-26 00:16:57
Autor: LordBluzg(R)
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 23:59, Marek S pisze:
W dniu 2019-06-25 o 11:40, Marcin Debowski pisze:


Jest wersją tańszą o innej funkcjonalności. Ludzie mają różne wymagania.
Sam przesiadłem się na 4A z Iphona 5s i nadal, po 2ch latach użytkowania
bym się nie zamienił.

Ha! Ciekawa opinia! :-D
O co chodzi z tymi Iphone'ami? Mam kolegę w pracy, który używa 5S. Raz pogadaliśmy o konkretnych funkcjonalnościach w porównaniu z moim OnePlus 6T i wyszło na to, że 5s to jak łupanie kamieni. Właściciel przyznał rację ale i tak zadeklarował się iż celuje na jakiś model za ponad 5 koła, który ma wyjść niebawem. WTF?

Nawet przy kompach: pracuję na MacBooku Pro za 14 koła (bo tak góra kazała) a prywatnie używam PCta z W10. Po roku doświadczeń makówka to dla mnie parodia komputera.  Zacząłem prowadzić dziennik opisujący absurdy tego sprzętu.

Z ciekawości spytam, czy Apple to stan umysłu?

Religia. Uwożyj bo obrażasz uczucia :D

--
LordBluzg(R)
                 <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
          SIŁA POLSKIEJ GOSPODARKI BUDZI ZAZDROŚĆ

Data: 2019-06-26 00:47:23
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-06-25, Marek S <precz@spamowi.com> wrote:
W dniu 2019-06-25 o 11:40, Marcin Debowski pisze:


Jest wersją tańszą o innej funkcjonalności. Ludzie mają różne wymagania.
Sam przesiadłem się na 4A z Iphona 5s i nadal, po 2ch latach użytkowania
bym się nie zamienił.

Ha! Ciekawa opinia! :-D
O co chodzi z tymi Iphone'ami? Mam kolegę w pracy, który używa 5S. Raz

U mnie, jak to się mówi, osobiście, nie trawię iOSa i trochę filozofii applowskiej. Nie trawię tego całego małoelastycznego podejścia do czegogolwiek i wszystkiego razem a zmęczony juz jestem dżejlbrejkami i innymi. Rozumiem powody i zalety dlaczego tak jest, ale nie trawię :). Przed 5s miałem LG G2 mini (czy jakoś tak) i kontrast wyświetlacza był tak fatalny, że się z tym męczyłem. 5s jest fajny sprzetowo z bardzo miły wyświetlaczem ale padłem po tych paru miesiącach.

pogadaliśmy o konkretnych funkcjonalnościach w porównaniu z moim OnePlus 6T i wyszło na to, że 5s to jak łupanie kamieni. Właściciel przyznał rację ale i tak zadeklarował się iż celuje na jakiś model za ponad 5 koła, który ma wyjść niebawem. WTF?

Różne som pierdolce.

Nawet przy kompach: pracuję na MacBooku Pro za 14 koła (bo tak góra kazała) a prywatnie używam PCta z W10. Po roku doświadczeń makówka to dla mnie parodia komputera.  Zacząłem prowadzić dziennik opisujący absurdy tego sprzętu.

Do Maców nie mam akurat duzych wątów, bo mogę z nimi robić prawie tyle co z pecetami, a akurat z mojego doświadczenia, jest to sprzęt bardzo solidny. Przy czym moje doświadczenie to głównie macbook airy. Ale wiesz, tu też jest pewna specyfika, bo dla standardowego, w miarę technicznie świadomego uzytkownika, to OSX nie różni sie aż tak bardzo od iOSa. Tez dominuje filozofia masz, korzystaj, polub co widzisz i nie chciej więcej.

Z ciekawości spytam, czy Apple to stan umysłu?

Znowu sę zaczyna :) Apple to wpasowanie w pewien społeczny zakres oczekiwań będący wynikiem określonych umiejętnosci technicznych i paru innych rzeczy. Jest łatwo, uniwersalnie, bezpiecznie. Wielu ludziom takie podejście odpowada, mimo, że płaca za to określona cenę. Poza tym jest jeszcze kwestia przyzwyczajeń. Jakbyś się wychował na makach to widziałbys to wszystko inaczej.

--
Marcin

Data: 2019-06-26 19:39:57
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-26 o 02:47, Marcin Debowski pisze:

Nawet przy kompach: pracuję na MacBooku Pro za 14 koła (bo tak góra
kazała) a prywatnie używam PCta z W10. Po roku doświadczeń makówka to
dla mnie parodia komputera.  Zacząłem prowadzić dziennik opisujący
absurdy tego sprzętu.

Do Maców nie mam akurat duzych wątów, bo mogę z nimi robić prawie tyle
co z pecetami, a akurat z mojego doświadczenia, jest to sprzęt bardzo
solidny.

No właśnie niewiele da się z nimi robić. Całe szczęście można z terminala posługiwać się nim jak zwykłym Linuxem - choć i tam niewiele się zdziała. Nawet pedriva nie ma w co włożyć. Aby móc popracować w sposób bardziej złożony niż publikacja fotek na fejsie, trzeba instalować wirtualną maszynę i posadzić coś lepszego na niej - o ile się da. Pełen podziwu jestem dla Photoshopa - to jedyna aplikacja, która na makówce nie jest okrojona / zniekształcona / sparodiowana.

Jakbyś się wychował na makach to
widziałbys to wszystko inaczej.

Czyli jeśli nie masz odniesienia, to i Korea Płn. jest oazą wolności? Tak to działa? :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-27 00:53:18
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-06-26, Marek S <precz@spamowi.com> wrote:
W dniu 2019-06-26 o 02:47, Marcin Debowski pisze:

Nawet przy kompach: pracuję na MacBooku Pro za 14 koła (bo tak góra
kazała) a prywatnie używam PCta z W10. Po roku doświadczeń makówka to
dla mnie parodia komputera.  Zacząłem prowadzić dziennik opisujący
absurdy tego sprzętu.

Do Maców nie mam akurat duzych wątów, bo mogę z nimi robić prawie tyle
co z pecetami, a akurat z mojego doświadczenia, jest to sprzęt bardzo
solidny.

No właśnie niewiele da się z nimi robić. Całe szczęście można z terminala posługiwać się nim jak zwykłym Linuxem - choć i tam niewiele

E, no bez przesady. To jest w pełni wypasiony os typu Unix. Kupa softu Linuksowego/Bsd jest na to portowana. Jest kilka wypasionych systemów zarządzania portowanymi pakietami pochodzącymu spoza Apple. Ale to nie jest Linuks (inne lokalizacje niektórych plików, czasami inna filozofia lub skłądnia) trzeba się w to trochę wgryźć. Taki sztandarowy przykład: NTFS jest z poziomu pulpitu ro, ale nie ma najmniejszego problemu z rw na poziomie CLI. Schody zaczynają się w okolicach grzebania przy procedurach bootowania systemu, ale też ludzie sobie radzą.

się zdziała. Nawet pedriva nie ma w co włożyć. Aby móc popracować w

Kiedyś były normalne gniazda usb i SD w odpowiednich modelach. Z drugiej strony to chyba jest taka filozofia: maki i skojarzone urządzenia "się widzą", dla naprawdę duzych plików usbc/tb jest odpowiedni, reszta może iść bezprzewodowo.

sposób bardziej złożony niż publikacja fotek na fejsie, trzeba instalować wirtualną maszynę i posadzić coś lepszego na niej - o ile się

Komercjalnego softu na maki jest zdecydowanie więcej niż np. na Linuxa. Oczywiście trzeba go kupić. Ale jak używasz maka jako komputer podstawowy to zwykle wystarczy zestaw podstawowy. Czego nie ma w sumie na maka dla przeciętnego uzytkownika co jest dostępne pod windows lub pod Linuksa? A z pół/profesjonalnych? Kojarze, że nie ma gównianego Vegas. Adobe chyba jest wszystko? Z ciekawości pytam.

da. Pełen podziwu jestem dla Photoshopa - to jedyna aplikacja, która na makówce nie jest okrojona / zniekształcona / sparodiowana.

No bo te wszystkie makipro to chyba standardowy sprzet dla wielu DTP i okolic.

Jakbyś się wychował na makach to
widziałbys to wszystko inaczej.

Czyli jeśli nie masz odniesienia, to i Korea Płn. jest oazą wolności? Tak to działa? :-)

Też, choć nie tylko. W dużej mierze MZ kwestia przyzwyczajeń i (nie)chcenia. Tak trochę po lini ms-windows vs Linux. --
Marcin

Data: 2019-06-29 18:52:03
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-27 o 02:53, Marcin Debowski pisze:


E, no bez przesady. To jest w pełni wypasiony os typu Unix.

No to konkretnie o Mac Booku Pro z 2018r i z 2019r (oba zachowują się identycznie).

- Nie ma możliwości definiowania skrótów klawiaturowych do aplikacji. Aby np. skorzystać z KeePass'a, należy go ręcznie uruchomić a potem metodą kopiuj i wklej przenosić loginy i hasła do docelowych miejsc.

- Połączenie po WiFi nie odpowiada temu, co po kablu. Z poziomu WiFi korporacja nie jest w stanie zdalnie zarządzać uprawnieniami. Z tego samego powodu aktualizacja Office'a zakończyła się jego rozpadnięciem się - pojawił się komunikat o tym, że brak jest dostępu do niektórych komponentów w sieci.

- Odinstalowanie aplikacji poprzez wrzucenie jej do kosza, nie jest odinstalowaniem. Ręcznie trzeba usuwać katalogi, w których cały soft tkwi. Wspomnianego, rozpadniętego Office'a bez tego nie dało się zainstalować od zera, tak aby był w stanie funkcjonować.

- Wskazanie trybu nocnego na jednym z monitorów, po wyraźnym wskazaniu, o który chodzi, włącza ten tryb na pozostałych monitorach.

- Funkcja kasowania znaków (backspace / command + backspace / delete) nie posiada przypisanej funkcjonalności. W każdej aplikacji działa inaczej. Podobnie jest z Home / End i kombinacjami shift/control. Pracując na kilku aplikacjach nie sposób się połapać co zrobić by osiągnąć zamierzony cel.

- Otwarcie zzipowanego pliku jest równoznaczne z jego rozzipowaniem. Nie da się przejrzeć zawartości konkretnego pliku bez rozzipowania całości (czasem trwa to bardzo długo) i zzipowania z powrotem zbędnie rozpakowanych plików.

- Oprogramowanie firm trzecich jest zazwyczaj mocno zubożone względem Windowsowych odpowiedników.

Skype nie potrafi tworzyć połączeń konferencyjnych!!! Nie da się też nawiązać bezpośrednio połączenia Skype poprzez kliknięcie na zaproszeniu z kalendarza Outlook. Trzeba skorzystać z pośredniczącej strony WWW bo protokół skype:// jest źle obsługiwany.

Outlook nie ma głosowania. Nie można też udostępniać swojego kalendarza innym osobom. Aby dokonać powyższych czynności należy skorzystać z Office 365. Na Maku nie ma szans.

Serwer XAMPP nie ma dostępu do konfiguracji - trzeba ręcznie wyszukiwać plików INI po systemie i w nich grzebać.

PHP nie ma żadnych rozszerzeń!!! Praktycznie jest bezużyteczne. Homebrew ma pomóc? Nic bardziej mylnego. Aby na tym systemie posadzić działające PHP, należało wirtualną maszynę z Linuxem uruchomić. Super... na Unix'a trzeba Linuxową nakładkę instalować! :-D

- Bardzo kłopotliwe jest to, że zamknięcie aplikacji praktycznie nie zamyka jej. Przy piktogramach aplikacji rysują się białe kropeczki informujące, że to nie zamknięcie. Dopiero po rozpoczęciu pracy na Mac'u zrozumiałem dlaczego klienci "makowi" nie mogli zobaczyć wszystkich zmian na ich stronach WWW po "zamknięciu" i otwarciu przeglądarki internetowej.

- Sprzęt samoczynnie zmienia preferowane urządzenia audio. Dzieje się to spontanicznie, bez żadnych reguł.

- Na makach źle działa klucz uwierzytelniający. W odróżnieniu od Windows 10, i tak trzeba loginem i hasłem logować się do systemu.

- Zmiana hasła systemu powoduje unieważnienie w/w klucza. Bez ingerencji admina nie obejdzie się.

- Zmiana hasła powoduje wyczyszczenie pamięci odcisków palca. On nowa trzeba je wprowadzać.

- W aplikacji Teams, im głośniej mówimy, tym bardziej zwiększa się czułość mikrofonu. W końcu dobija do maksimum i nawet kierunkowy mikrofon zbiera wszystkie dźwięki wokół.

Czy to nazywasz przesadą? Jeśli tak, to gratuluję tolerancji.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-30 00:00:07
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-06-29, Marek S <precz@spamowi.com> wrote:
W dniu 2019-06-27 o 02:53, Marcin Debowski pisze:


E, no bez przesady. To jest w pełni wypasiony os typu Unix.
No to konkretnie o Mac Booku Pro z 2018r i z 2019r (oba zachowują się identycznie).

W pełni wypasiony os typu Unix, skoro już mnie tak wybiórczo zacytowałeś, nie oznacza, że się na tym wszystkim instaluje łatwo i przyjemnie. Oznacza, że system posiada pewną konkretną funcjonalność typową dla tych systemów. Niekoniecznie oznacza zaś, że każdy program, który zechciałeś tam uruchomić będzie chodził tak jak tego się spodziewasz.

- Nie ma możliwości definiowania skrótów klawiaturowych do aplikacji. Aby np. skorzystać z KeePass'a, należy go ręcznie uruchomić a potem metodą kopiuj i wklej przenosić loginy i hasła do docelowych miejsc.

Nie używam więc trudno mi się odnieść.

- Połączenie po WiFi nie odpowiada temu, co po kablu. Z poziomu WiFi

Nie rozumiem. Rozwiń proszę.

korporacja nie jest w stanie zdalnie zarządzać uprawnieniami. Z tego samego powodu aktualizacja Office'a zakończyła się jego rozpadnięciem się - pojawił się komunikat o tym, że brak jest dostępu do niektórych komponentów w sieci.

Nie potrafię się odnieść do jakiś konkretnych rozwiązań w Twoim korpo, ale co, jest to system/sprzęt, który ma gdzieś powiedziane, że ma taką finkcjonalność? Ani moje domowe Windowsy ani Linuksy, z pudełka takiej finkcjonalności zdaje się nie mają. Natomiast każdy z tych systemów z OSX włącznie daje zdalny dostęp, który umożliwia pracę administratora.

- Odinstalowanie aplikacji poprzez wrzucenie jej do kosza, nie jest odinstalowaniem. Ręcznie trzeba usuwać katalogi, w których cały soft tkwi. Wspomnianego, rozpadniętego Office'a bez tego nie dało się zainstalować od zera, tak aby był w stanie funkcjonować.

Tez mi się to nie podoba, ale ja jestem pokolenie cli i po prawdzie dla mnie jeden pies czy ręcznie czy koszem.

- Wskazanie trybu nocnego na jednym z monitorów, po wyraźnym wskazaniu, o który chodzi, włącza ten tryb na pozostałych monitorach.

Wygląda na błąd.

- Funkcja kasowania znaków (backspace / command + backspace / delete) nie posiada przypisanej funkcjonalności. W każdej aplikacji działa inaczej. Podobnie jest z Home / End i kombinacjami shift/control. Pracując na kilku aplikacjach nie sposób się połapać co zrobić by osiągnąć zamierzony cel.

Kwestia podejścia wydaje mi się. Może i by mnie to wk.. gdybym używał jakiś konkretnych aplikacji, gdzie takie problemy występują. Nie da się tego zmienić na poziomie tych aplikacji?

- Otwarcie zzipowanego pliku jest równoznaczne z jego rozzipowaniem. Nie

https://www.howtogeek.com/308468/how-to-open-and-browse-zip-files-on-macos-without-unarchiving-them/ "Many Mac users prefer this functionality, which gets the archive file out of the way quickly so you can get to the files you want."

Tak im najywraźniej wyszło z ilości narzekań, bo w końcu, co za problem taką funkcjonalność zaimplementować do Findera?

da się przejrzeć zawartości konkretnego pliku bez rozzipowania całości (czasem trwa to bardzo długo) i zzipowania z powrotem zbędnie rozpakowanych plików.

Mc pod cli niczego nie rozpakowuje.

- Oprogramowanie firm trzecich jest zazwyczaj mocno zubożone względem Windowsowych odpowiedników.

Jakieś konkrety dla co bardziej popularnych pakietów? Już wcześniej o to pytałem. Powtórzyłeś tezę, ok, ale jakieś przykłady?

Skype nie potrafi tworzyć połączeń konferencyjnych!!! Nie da się też nawiązać bezpośrednio połączenia Skype poprzez kliknięcie na zaproszeniu z kalendarza Outlook. Trzeba skorzystać z pośredniczącej strony WWW bo protokół skype:// jest źle obsługiwany.

Skype od czasu przejecia przez M$ to kał (MSZ oczywiście), od którego, jeśli jest możliwość, nalezy się trzymać z daleka. Ostatnio mam grubą nieprzyjemność zabawy jakąś-tam odnogą skype, którą zdaje się jest lync. Tez pod Makiem nie chodzi, mimo, że teoretycznie powinien. Ale po prawdzie trudno winić Maka za jakość produktów M$.

Outlook nie ma głosowania. Nie można też udostępniać swojego kalendarza innym osobom. Aby dokonać powyższych czynności należy skorzystać z Office 365. Na Maku nie ma szans.

Kolejny produkt MS i pewnie nie jest to zbieg okoliczności.

Serwer XAMPP nie ma dostępu do konfiguracji - trzeba ręcznie wyszukiwać plików INI po systemie i w nich grzebać.

Ale jak rozumiem, da się to zrobić.

PHP nie ma żadnych rozszerzeń!!! Praktycznie jest bezużyteczne. Homebrew ma pomóc? Nic bardziej mylnego. Aby na tym systemie posadzić działające PHP, należało wirtualną maszynę z Linuxem uruchomić. Super... na Unix'a trzeba Linuxową nakładkę instalować! :-D

Jakich np. rozszerzeń?

- Bardzo kłopotliwe jest to, że zamknięcie aplikacji praktycznie nie zamyka jej. Przy piktogramach aplikacji rysują się białe kropeczki informujące, że to nie zamknięcie. Dopiero po rozpoczęciu pracy na Mac'u zrozumiałem dlaczego klienci "makowi" nie mogli zobaczyć wszystkich zmian na ich stronach WWW po "zamknięciu" i otwarciu przeglądarki internetowej.

Tak, tez mnie to denerwuje. A Androidy Cię w związku z tym nie denerwują?

- Sprzęt samoczynnie zmienia preferowane urządzenia audio. Dzieje się to spontanicznie, bez żadnych reguł.

Nie zauważyłem, ale pzeważnie używam na jednym audio.

- Na makach źle działa klucz uwierzytelniający. W odróżnieniu od Windows 10, i tak trzeba loginem i hasłem logować się do systemu.

- Zmiana hasła systemu powoduje unieważnienie w/w klucza. Bez ingerencji admina nie obejdzie się.

- Zmiana hasła powoduje wyczyszczenie pamięci odcisków palca. On nowa trzeba je wprowadzać.

Nigdy nie używałem takiego z czytnikiem lini, ale jeśli faktycznie tak jest, to albo błąd albo Apple, który jak wiadomo ma lekkiego hopsla na p. bezpieczeństwa i może stwierdził, że tak ma być. Z drugiej strony
normalnie nie potrzeba tak często zmieniać hasła aby stało się to upierdliwe. Niestety, nie w większości korpo.

- W aplikacji Teams, im głośniej mówimy, tym bardziej zwiększa się czułość mikrofonu. W końcu dobija do maksimum i nawet kierunkowy mikrofon zbiera wszystkie dźwięki wokół.

Wygląda na jakiś błąd.

Czy to nazywasz przesadą? Jeśli tak, to gratuluję tolerancji.

Nazwę to indywidualnym niedopasowaniem Marka S, który zapewne jest przyzwyczajony do Windows i oczekuje podobnych rzeczy przy Maku. Zauważ, że wiele z Twoich uwag dotyczy nie tego, że czegoś się nie da zrobić, a tego, że nie da się zrobić tak jak byś Ty chciał. To szczególnie w kontekscie tego feagmentu o Uniksach, który za mną zacytowałeś.

Jestem nieco innym typem uzytkownika. Dla mnie jest równie naturalne grzebanie w "ini" co korzystanie z konfiguratorów.

OSX postrzegam jako system składający się z 2ch warst: łatwej nakładki graficznej z funkcjonalnościa nacelowaną na bardzo przeciętnego (technicznie małoogarniętego) uzytkownika i warstwy systemowej, gdzie da się zrobić bardzo dużo ale już niekoniecznie bardzo łatwo, przyjemnie i z gotowym konfiguratorem graficznym.

--
Marcin

Data: 2019-06-30 14:42:14
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-30 o 02:00, Marcin Debowski pisze:


W pełni wypasiony os typu Unix, skoro już mnie tak wybiórczo
zacytowałeś, nie oznacza, że się na tym wszystkim instaluje łatwo i
przyjemnie.

> Oznacza, że system posiada pewną konkretną funcjonalność
> typową dla tych systemów. Niekoniecznie oznacza zaś, że każdy program,
> który zechciałeś tam uruchomić będzie chodził tak jak tego się
> spodziewasz.


Nie tyle wybiórczo i nie chodzi o "łatwo instaluje się". Chodzi mi o codzienną pracę, która przypomina zmaganie się ze sprzętem i oprogramowaniem. Jest to efekt wynotowywania sobie problemów na jakie ja i support napotkaliśmy w codziennej pracy. Instalację robię raz a używam sprzęt codziennie - i piszę o tej codzienności.

Nie mówię, że ten sprzęt to same wady, lecz raczej optowałbym za określeniem, że tam, gdzie sprzęt daje radę nie jest lepszy w niczym od Windows 10. Nie przychodzi mi do głowy żadna z takich sytuacji.

Natomiast plagą są pozostałe przypadki, które opisałem. Tu nie chodzi o żadne przyzwyczajenie do pracy z danym sprzętem - to są realne wady, które odnotowałem.

- Połączenie po WiFi nie odpowiada temu, co po kablu. Z poziomu WiFi

Nie rozumiem. Rozwiń proszę.

Opis był w poprzednim wątku. Zresztą to nie moje słowa lecz supportu.

Nie potrafię się odnieść do jakiś konkretnych rozwiązań w Twoim korpo,
ale co, jest to system/sprzęt, który ma gdzieś powiedziane, że ma taką
finkcjonalność? Ani moje domowe Windowsy ani Linuksy, z pudełka takiej
finkcjonalności zdaje się nie mają. Natomiast każdy z tych systemów z
OSX włącznie daje zdalny dostęp, który umożliwia pracę administratora.

.... pod warunkiem, że nie jest to Mac połączony przez WiFi. Tak jak opisałem - support nie był w stanie przestawić uprawnienia zdalnie po WiFi. Na chwilę musiałem w tym celu połączyć się kablowo. Oczywiście komp za 14 czy 15 koła jest za tani, więc nie ma możliwości podłączenia kabla, więc za 600zł trzeba było dokupić stację dokującą.

Z nią też przy okazji był problem. Serwis Apple walczył z konfiguracją cały dzień bezskutecznie. Trzeba było zaczekać na aktualizację systemu z 10.13 na 10.14 więc przez miesiąc czy dwa, sprzęt był prawie bezużyteczny.


- Funkcja kasowania znaków (backspace / command + backspace / delete)
nie posiada przypisanej funkcjonalności. W każdej aplikacji działa
inaczej. Podobnie jest z Home / End i kombinacjami shift/control.
Pracując na kilku aplikacjach nie sposób się połapać co zrobić by
osiągnąć zamierzony cel.

Kwestia podejścia wydaje mi się. Może i by mnie to wk.. gdybym używał
jakiś konkretnych aplikacji, gdzie takie problemy występują. Nie da się
tego zmienić na poziomie tych aplikacji?

Nie, no coś Ty! Nawet prosty terminal w zależności, czy jest on wbudowanym, doinstalowanym z GITem działa inaczej. To proste aplikacyjki, w których niewiele można. W tych większych aplikacjach typu Word, Excell, Finder, IDE programisty i inne, raczej nie pozwalają na to aby móc ustawić, że backspace ma działać jako backspace, a home jako home. To są zwykle niezmienne "dogmaty". Tak jak nie możesz (zwykle) przestawić litery "a" na klawiaturze, by pokazywała "b".

- Otwarcie zzipowanego pliku jest równoznaczne z jego rozzipowaniem. Nie

https://www.howtogeek.com/308468/how-to-open-and-browse-zip-files-on-macos-without-unarchiving-them/
"Many Mac users prefer this functionality, which gets the archive file
out of the way quickly so you can get to the files you want."

No i pokazujesz mi jak obejść niedoskonałości instalując aplikacje 3rd party. Ja sobie z tym poradzę, ale nie w tym rzecz. Nie pisałem o tym czym zastąpić niedoskonałości makówki, lecz, że oryginalnie system / oprogramowanie działa tak, aby zmęczyć przeciwnika (użytkownika). Owszem, zdaję sobie też sprawę, że nawet jeśli nic by nie działało na tym sprzęcie, to i tak będzie on zachwalany przez zwolenników jabłek.

da się przejrzeć zawartości konkretnego pliku bez rozzipowania całości
(czasem trwa to bardzo długo) i zzipowania z powrotem zbędnie
rozpakowanych plików.

Mc pod cli niczego nie rozpakowuje.

Ok, zapytaj przeciętnego użytkownika Mac'a co to takiego CLI.

Jakieś konkrety dla co bardziej popularnych pakietów? Już wcześniej o to
pytałem. Powtórzyłeś tezę, ok, ale jakieś przykłady?

Znów nie przeczytałeś mojej wypowiedzi? Dałem kilka przykładów. Zresztą komentujesz je poniżej. Wygląda to tak, że komentujesz moje jakieś zdanie będące zajawką tematu a potem czytasz rozwinięcie myśli i przykłady, których nie wiążesz z tą zajawką.

Skype od czasu przejecia przez M$ to kał

To jeszcze inna inszość. Zapewne M$ chce wykończyć Skypa. Jednakże na stan dzisiejszy, na makówce degradacja jest znacznie większa niż na PC.

(MSZ oczywiście), od którego,
jeśli jest możliwość, nalezy się trzymać z daleka.

Jest... i trzymam się z daleka, jeśli tylko mogę sobie na to pozwolić. Korzystam z Teams, które - ja również opisałem - są także wadliwe na Mac'u. Musiałem napisać skrypt działający w tle, by móc z Teamsów korzystać.

Serwer XAMPP nie ma dostępu do konfiguracji - trzeba ręcznie wyszukiwać
plików INI po systemie i w nich grzebać.

Ale jak rozumiem, da się to zrobić.

Pewnie, ale jak już prawie wszystko ogarniesz, to okaże się, że i tak nici z używania bo PHP nie działa poprawnie. Korzystam więc z innego, nie makowego rozwiązanie.

PHP nie ma żadnych rozszerzeń!!! Praktycznie jest bezużyteczne. Homebrew
ma pomóc? Nic bardziej mylnego. Aby na tym systemie posadzić działające
PHP, należało wirtualną maszynę z Linuxem uruchomić. Super... na Unix'a
trzeba Linuxową nakładkę instalować! :-D

Jakich np. rozszerzeń?

Jakichkolwiek. PHP domyślnie na makówce nie ma żadnych, na Windows ma praktycznie wszystko. Np. ostatnio potrzebowałem do Symfony intl. Po 2 dniach walki - poddałem się. Programiści z USA (tam kochają Mac'i więc dlatego muszę na nich pracować), z którymi pracuję, sami też wymiękli zanim ich poznałem. Stosują VM. Na lokalnych kompach niczego nie uruchamiają.

- Bardzo kłopotliwe jest to, że zamknięcie aplikacji praktycznie nie
zamyka jej. Przy piktogramach aplikacji rysują się białe kropeczki
informujące, że to nie zamknięcie. Dopiero po rozpoczęciu pracy na Mac'u
zrozumiałem dlaczego klienci "makowi" nie mogli zobaczyć wszystkich
zmian na ich stronach WWW po "zamknięciu" i otwarciu przeglądarki
internetowej.

Tak, tez mnie to denerwuje. A Androidy Cię w związku z tym nie
denerwują?

Nie zastanawiałem się nad tym. Gdy tworzę coś responsywnego, to i tak na PCcie, w którym uruchamiam emulację przeglądarki Andka. Osobiście nie trawię przeglądania WWW na malutkich ekranikach więc kłopot z Andkiem mam etap wcześniej - zw chwili brania urządzenia mobilnego do ręki. Pracuję na 2 lub 3 ekranach - i toi jest dla mnie ok. To tyle, jeśli pytasz o moje upodobania.

- Sprzęt samoczynnie zmienia preferowane urządzenia audio. Dzieje się to
spontanicznie, bez żadnych reguł.

Nie zauważyłem, ale pzeważnie używam na jednym audio.

Ja wyłącznie na jednym - słuchawki bluetooth. Mimo, że są one sparowane, połączone i wskazane jako domyślne audio, to zdarza się, że dźwięk słyszę w laptopie i nie sposób tego zmienić. Restart zawsze pomoże. Przełączenie się w aplikacji komunikacyjnej na cokolwiek innego i potem z powrotem na słuchawki - zazwyczaj pomaga, ale nie zawsze.

Tak więc team jest już przyzwyczajony, że nierzadko rozpoczynam rozmowę od "dajcie mi parę chwil na ogarnięcie audio".

Nigdy nie używałem takiego z czytnikiem lini, ale jeśli faktycznie tak
jest, to albo błąd albo Apple, który jak wiadomo ma lekkiego hopsla na
p. bezpieczeństwa i może stwierdził, że tak ma być. Z drugiej strony
normalnie nie potrzeba tak często zmieniać hasła aby stało się to
upierdliwe. Niestety, nie w większości korpo.

Błąd / niedoróba / świr na punkcie bezpieczeństwa - obojętne jak to zwać. Efekt jest taki, że WiFi jest ograniczone, odciski palca są kasowane, klucze uwierzytelniające przestają działać... i tak co miesiąc. Parodia sprzętu w tym zakresie.

Czy to nazywasz przesadą? Jeśli tak, to gratuluję tolerancji.

Nazwę to indywidualnym niedopasowaniem Marka S, który zapewne jest
przyzwyczajony do Windows

Tu zgoda.

> i oczekuje podobnych rzeczy przy Maku. Zauważ,
że wiele z Twoich uwag dotyczy nie tego, że czegoś się nie da zrobić,

Ale znaczna część dotyczy tego, że się nie da lub działa w mocno okrojony sposób lub działa w sposób losowy / zależny od aplikacji (połączenia audio oraz kasowanie znaków / home / end itd). To podciągasz pod "działa inaczej niż gdzieś tam" ?

a
tego, że nie da się zrobić tak jak byś Ty chciał. To szczególnie w
kontekscie tego feagmentu o Uniksach, który za mną zacytowałeś.

Ok, ale tu dostrzegam to, o czym wcześniej napisałem. U urodzonych użytkowników Makówek obowiązuje zasada: coś nie działa, czegoś nie ma, nie ma gniazd - to wszystko nie jest istotne. Grunt, że jest wysoka cena i logo. To najważniejsze funkcjonalności.

Przeczytaj akapit wyżej: wiele rzeczy nie działa lub działa, lecz nie pozwala na wiele. Dlaczego nie jest tak, że są przydatne funkcjonalności na Mac'u, których nie ma na Windows a za to jest mnóstwo rzeczy w drugą stronę? To mnie zastanawia.


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-07-08 04:08:40
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-06-30, Marek S <precz@spamowi.com> wrote:
W dniu 2019-06-30 o 02:00, Marcin Debowski pisze:
Nie tyle wybiórczo i nie chodzi o "łatwo instaluje się". Chodzi mi o codzienną pracę, która przypomina zmaganie się ze sprzętem i oprogramowaniem. Jest to efekt wynotowywania sobie problemów na jakie ja i support napotkaliśmy w codziennej pracy. Instalację robię raz a używam sprzęt codziennie - i piszę o tej codzienności.

Mam tak z Windows. Czego to dowodzi?

Nie mówię, że ten sprzęt to same wady, lecz raczej optowałbym za określeniem, że tam, gdzie sprzęt daje radę nie jest lepszy w niczym od Windows 10. Nie przychodzi mi do głowy żadna z takich sytuacji.

Pomijając kwestie bezpieczeństwa, nie jest ani lepszy ani gorszy.

Natomiast plagą są pozostałe przypadki, które opisałem. Tu nie chodzi o żadne przyzwyczajenie do pracy z danym sprzętem - to są realne wady, które odnotowałem.

Dla Ciebie są to wady, vide przypadek z rozpakowywaniem archiwów.

... pod warunkiem, że nie jest to Mac połączony przez WiFi. Tak jak opisałem - support nie był w stanie przestawić uprawnienia zdalnie po WiFi. Na chwilę musiałem w tym celu połączyć się kablowo. Oczywiście komp za 14 czy 15 koła jest za tani, więc nie ma możliwości podłączenia kabla, więc za 600zł trzeba było dokupić stację dokującą.

No fajnie, ale ja mam tak pod Windows 10 Enterprise, którym uraczył mnie z jakimś wypasionym Dellem mój pracodawca. I co teraz? Przy czym zarówno OSX, jak i Windows, czy Linuks nie mają co do zasady problemów z administracyjnym dostępem po wifi.

Kwestia podejścia wydaje mi się. Może i by mnie to wk.. gdybym używał
jakiś konkretnych aplikacji, gdzie takie problemy występują. Nie da się
tego zmienić na poziomie tych aplikacji?

Nie, no coś Ty! Nawet prosty terminal w zależności, czy jest on wbudowanym, doinstalowanym z GITem działa inaczej. To proste aplikacyjki, w których niewiele można. W tych większych aplikacjach typu Word, Excell, Finder, IDE programisty i inne, raczej nie pozwalają na to aby móc ustawić, że backspace ma działać jako backspace, a home jako home. To są zwykle niezmienne "dogmaty". Tak jak nie możesz (zwykle) przestawić litery "a" na klawiaturze, by pokazywała "b".

No dobrze, ale czy to po prawdzie wina Apple i Maków? :)

- Otwarcie zzipowanego pliku jest równoznaczne z jego rozzipowaniem. Nie

https://www.howtogeek.com/308468/how-to-open-and-browse-zip-files-on-macos-without-unarchiving-them/
"Many Mac users prefer this functionality, which gets the archive file
out of the way quickly so you can get to the files you want."

No i pokazujesz mi jak obejść niedoskonałości instalując aplikacje 3rd party. Ja sobie z tym poradzę, ale nie w tym rzecz. Nie pisałem o tym czym zastąpić niedoskonałości makówki, lecz, że oryginalnie system / oprogramowanie działa tak, aby zmęczyć przeciwnika (użytkownika). Owszem, zdaję sobie też sprawę, że nawet jeśli nic by nie działało na tym sprzęcie, to i tak będzie on zachwalany przez zwolenników jabłek.

Nie, pokazuję Ci, że najwyraźniej szeregowym użytkownikom Maków to nie przeszkadza.

da się przejrzeć zawartości konkretnego pliku bez rozzipowania całości
(czasem trwa to bardzo długo) i zzipowania z powrotem zbędnie
rozpakowanych plików.

Mc pod cli niczego nie rozpakowuje.

Ok, zapytaj przeciętnego użytkownika Mac'a co to takiego CLI.

Przeciętny użytkownik Maków nie uzywa cli, i najwyraźniej nie ma problemu z rozpakowywaniem. Co za problem byłoby to zaimplementować, gdyby istniała rzeczywista potrzeba?

Jakieś konkrety dla co bardziej popularnych pakietów? Już wcześniej o to
pytałem. Powtórzyłeś tezę, ok, ale jakieś przykłady?

Znów nie przeczytałeś mojej wypowiedzi? Dałem kilka przykładów. Zresztą komentujesz je poniżej. Wygląda to tak, że komentujesz moje jakieś zdanie będące zajawką tematu a potem czytasz rozwinięcie myśli i przykłady, których nie wiążesz z tą zajawką.

Nie łapię niektórych Twoich przeskoków, wiec zwyczajnie napisz a nie dorabiaj jakieś teorie.

Nigdy nie używałem takiego z czytnikiem lini, ale jeśli faktycznie tak
jest, to albo błąd albo Apple, który jak wiadomo ma lekkiego hopsla na
p. bezpieczeństwa i może stwierdził, że tak ma być. Z drugiej strony
normalnie nie potrzeba tak często zmieniać hasła aby stało się to
upierdliwe. Niestety, nie w większości korpo.

Błąd / niedoróba / świr na punkcie bezpieczeństwa - obojętne jak to zwać. Efekt jest taki, że WiFi jest ograniczone, odciski palca są kasowane, klucze uwierzytelniające przestają działać... i tak co miesiąc. Parodia sprzętu w tym zakresie.

Pewnie jest kupa błędów. Jak wszędzie. Z tym, że to co ntt napisałeś wydaje mi się tak pół-na-pół, błędy i wypadkowa przyzwyczajeń. Mógłbym stworzyć podobną litanie na sam temat ms-worda, pod którym ostatnio sie męczę po kilkunastu latach czystej pracy pod open/libre officem. Jedyny plus tego wszystkiego, że w pewnym momencie zaczeło mi się wydawać, że office schodzi mocno na psy. Pół roku pracy z wordem mocno zweryfikowało to moje przekonanie.

> i oczekuje podobnych rzeczy przy Maku. Zauważ,
że wiele z Twoich uwag dotyczy nie tego, że czegoś się nie da zrobić,

Ale znaczna część dotyczy tego, że się nie da lub działa w mocno okrojony sposób lub działa w sposób losowy / zależny od aplikacji (połączenia audio oraz kasowanie znaków / home / end itd). To podciągasz pod "działa inaczej niż gdzieś tam" ?

No ale to Twoja perspektywa. Nawet jeśli i moja, to może jednak nie uniwersalna? Mógłbyś mieć jeden taki mocny argument, którego chyba nie przytoczyłeś, że cholera, jak coś się nazywa Makpro i kosztuje kupę kasy, to jekby jest dla profesjonalistów i powinno się dać w miarę elastycznie konfigurować i obsługować. Ale moze ten profesjonalizm się jakoś inaczej manifestuje? :)

Sam jak napisałem widze maki jako sprzęt dla osób nietechnicznych, co wcale nie oznacza, dla baranów. To zobacz, że te wszystkie problemy, o których napisałeś to będzie dla nich jakiś kosmos.

Ok, ale tu dostrzegam to, o czym wcześniej napisałem. U urodzonych użytkowników Makówek obowiązuje zasada: coś nie działa, czegoś nie ma, nie ma gniazd - to wszystko nie jest istotne. Grunt, że jest wysoka cena i logo. To najważniejsze funkcjonalności.

Nie z mojego doświadczenia. Sprzęt jak każdy inny. Kwestia przyzwyczajeń. Pewnie jest i taka grupa, może i duża, ale nie mam z takimi ludźmi żadnego kontaktu.
Przeczytaj akapit wyżej: wiele rzeczy nie działa lub działa, lecz nie pozwala na wiele. Dlaczego nie jest tak, że są przydatne funkcjonalności na Mac'u, których nie ma na Windows a za to jest mnóstwo rzeczy w drugą stronę? To mnie zastanawia.

CIagle i wielu przypadkach uwarunkowanie MSZ.

--
Marcin

Data: 2019-06-25 23:47:21
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 11:17, z pisze:
W dniu 2019-06-25 o 10:39, radekp@konto.pl pisze:
Ogólnie nie warto pchać się w wersje A.

Pisałem o różnicy między 4A a 5A bo że "A" jest gorszą/tańszą wersją to wszyscy wiedzą. ;-)

Nieprawda - ja o tym nic nie wiem, bo nie interesuje się tematem. Jak wspominałem - to nie moja półka smartonowych zainteresowań. Osobiście wybieram Googlofony (Nexusy) lub podobne by mieć zawsze spokój. Więc warto pisać o takich niuansach.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-25 10:40:08
Autor: radekp@konto.pl
Potrzebny Android do 700zł
Mon, 24 Jun 2019 23:37:02 +0200, w <qerfpv$unf$1@node2.news.atman.pl>, Marek S
<precz@spamowi.com> napisał(-a):

W dniu 2019-06-24 o 23:03, z pisze:

> Nie świruj tylko albo Redmi 6 albo Redmi 7 w zależności od upodobań > wielkościowych i koloru ;-)

A w czym świruję? :-)
Te Redmi... są całkiem rozsądną opcją.

LeTV z 3GB/4GB 32GB/64GB (zależy od aktualnej promocji) masz za połowę z 700zł.

Data: 2019-06-25 11:07:32
Autor: LordBluzg(R)
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 10:40, radekp@konto.pl pisze:

Nie świruj tylko albo Redmi 6 albo Redmi 7 w zależności od upodobań
wielkościowych i koloru ;-)

A w czym świruję? :-)
Te Redmi... są całkiem rozsądną opcją.

LeTV z 3GB/4GB 32GB/64GB (zależy od aktualnej promocji) masz za połowę z 700zł.

Z czym? Android 5 i procek MediaTek? Weź mnie nie rozśmieszaj :D

--
LordBluzg(R)
                 <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
          SIŁA POLSKIEJ GOSPODARKI BUDZI ZAZDROŚĆ

Data: 2019-06-25 12:33:44
Autor: radekp@konto.pl
Potrzebny Android do 700zł
Tue, 25 Jun 2019 11:07:32 +0200, w
<5d11e488$0$17342$65785112@news.neostrada.pl>, LordBluzg(R)
<mkawran@poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2019-06-25 o 10:40, radekp@konto.pl pisze:

>>> Nie świruj tylko albo Redmi 6 albo Redmi 7 w zależności od upodobań
>>> wielkościowych i koloru ;-)
>>
>> A w czym świruję? :-)
>> Te Redmi... są całkiem rozsądną opcją.
> > LeTV z 3GB/4GB 32GB/64GB (zależy od aktualnej promocji) masz za połowę z 700zł.
> Z czym? Android 5

Android 8.
Ale na 9 raczej bym nie liczył.

i procek MediaTek?

Taka specjalna wersja robiona przez Qualcomm. Nazywa się Snapdragon 652 MSM8976
:D

Weź mnie nie rozśmieszaj :D

Ach ty mój "miszczu jednokomurkowy" :)

PS. Poza tym na niższej półce niespecjalnie jest widocznie różnica między
snapem a mediatekiem.

Data: 2019-06-25 12:55:08
Autor: LordBluzg(R)
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 12:33, radekp@konto.pl pisze:

PS. Poza tym na niższej półce niespecjalnie jest widocznie różnica między
snapem a mediatekiem.

Nono, taka sama jak w sklepie "Wszystko z Chin" a Biedronką :D To ja już wolę jakieś MyPhone z Biedry przynajmniej można oddać jak się wytrzeźwieje :D



--
LordBluzg(R)
                 <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
          SIŁA POLSKIEJ GOSPODARKI BUDZI ZAZDROŚĆ

Data: 2019-06-27 13:00:41
Autor: radekp@konto.pl
Potrzebny Android do 700zł
Tue, 25 Jun 2019 12:55:08 +0200, w
<5d11fd9e$0$17350$65785112@news.neostrada.pl>, LordBluzg(R)
<mkawran@poczta.onet.pl> napisał(-a):

W dniu 2019-06-25 o 12:33, radekp@konto.pl pisze:

> PS. Poza tym na niższej półce niespecjalnie jest widocznie różnica między
> snapem a mediatekiem.

Nono, taka sama jak w sklepie "Wszystko z Chin" a Biedronką :D To ja już wolę jakieś MyPhone z Biedry przynajmniej można oddać jak się wytrzeźwieje :D

Takiego prawdziwego fachowca jak ty to ze świecą szukać ;)

Data: 2019-06-25 14:30:11
Autor: Trybun
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 24.06.2019 o 22:40, Marek S pisze:
Witam,

Chciałbym komuś polecić telefon w powyższej cenie lecz to zupełnie nie moja półka. Nie wiem, co mógłbym doradzić. Pomóżcie :-)

Chodzi przede wszystkim o to, że obecnemu posiadaczowi zabytkowego smartfona skończył się RAM. Poza telefonowaniem niewiele rzeczy działa. Chodzi przede wszystkim o używanie komunikatorów głosowych, głównie Skype (jeśli dobrze pamiętam) i coś jeszcze. Pewnie jakieś fotki będą telefonem robione. Oczekiwałbym Androida nie niżej niż 8.

Czy to realne wymagania?


Ciekawa przypadłość z tym skończonym RAMem, na czym to polega? Czy może jednak chodzi o ten drugi rodzaj pamięci? A telefonów do 700zzł z wystarczająco  dużą pojemnością RAM i ROM - cała góra. Niedawno kupiłem za psie pieniądze Neffos x1max, ma wszystko czego potrzeba, i pracuje stabilnie. Jedyny minus to mało wydajna bateria.

Data: 2019-06-26 19:48:06
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 14:30, Trybun pisze:

Ciekawa przypadłość z tym skończonym RAMem, na czym to polega?

Odpalasz aplikację, która po 87687698 aktualizacji twierdzi, że nie uruchomi się bo nie ma RAMu w wymaganej ilości. Komunikatory typu Skype, WhatsUp, które nigdy nie pożerały wielkich zasobów zaczynają po kolei te same problemy zgłaszać.

Zresztą nie trzeba bazować na zabytkowych telefonach. Weź jakiś model z 1GB RAM i spróbuj jednocześnie odpalić Yanosika z NaviExpert czy mapami Google. Trochę pojeździsz i ... error.

Oczywiście rozmawiamy ogólnie, a nie o bieżącej mojej potrzebie. Użytkownik tego telefonu nawet nie wie czym Yanosik jest. Gier też nie instaluje.

Czy może jednak chodzi o ten drugi rodzaj pamięci?

Nie wiem jakie numery przypisałeś do jakich rodzajów pamięci :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-07-21 09:12:33
Autor: Trybun
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 26.06.2019 o 19:48, Marek S pisze:
W dniu 2019-06-25 o 14:30, Trybun pisze:

Ciekawa przypadłość z tym skończonym RAMem, na czym to polega?

Odpalasz aplikację, która po 87687698 aktualizacji twierdzi, że nie uruchomi się bo nie ma RAMu w wymaganej ilości. Komunikatory typu Skype, WhatsUp, które nigdy nie pożerały wielkich zasobów zaczynają po kolei te same problemy zgłaszać.

Zresztą nie trzeba bazować na zabytkowych telefonach. Weź jakiś model z 1GB RAM i spróbuj jednocześnie odpalić Yanosika z NaviExpert czy mapami Google. Trochę pojeździsz i ... error.

Oczywiście rozmawiamy ogólnie, a nie o bieżącej mojej potrzebie. Użytkownik tego telefonu nawet nie wie czym Yanosik jest. Gier też nie instaluje.

Czy może jednak chodzi o ten drugi rodzaj pamięci?

Nie wiem jakie numery przypisałeś do jakich rodzajów pamięci :-)


ROM i RAM.

Czyli po prostu złe sformułowanie  - "nie kończąca się pamięć" , ale zwyczajnie mało pamięci operacyjnej. A tak swoją drogą - mam tablet z czasów potopu, z 512RAM, i używanie Yanosika nie stanowi dla niego jakiegoś wielkiego wyzwania.

Data: 2019-07-21 10:01:34
Autor: Czarek
Potrzebny Android do 700zł

W dniu 21.07.2019 o 09:12, Trybun pisze:
W dniu 26.06.2019 o 19:48, Marek S pisze:
W dniu 2019-06-25 o 14:30, Trybun pisze:

Ciekawa przypadłość z tym skończonym RAMem, na czym to polega?

Odpalasz aplikację, która po 87687698 aktualizacji twierdzi, że nie uruchomi się bo nie ma RAMu w wymaganej ilości. Komunikatory typu Skype, WhatsUp, które nigdy nie pożerały wielkich zasobów zaczynają po kolei te same problemy zgłaszać.

Zresztą nie trzeba bazować na zabytkowych telefonach. Weź jakiś model z 1GB RAM i spróbuj jednocześnie odpalić Yanosika z NaviExpert czy mapami Google. Trochę pojeździsz i ... error.

Oczywiście rozmawiamy ogólnie, a nie o bieżącej mojej potrzebie. Użytkownik tego telefonu nawet nie wie czym Yanosik jest. Gier też nie instaluje.

Czy może jednak chodzi o ten drugi rodzaj pamięci?

Nie wiem jakie numery przypisałeś do jakich rodzajów pamięci :-)


ROM i RAM.


Masz dostęp do pamięci ROM? Bardzo ciekawe. W jaki sposób ją używasz? Czy wiesz jaka różnica jest między ROM i RAM (to dotyczy *każdego* urządzenia które posiada tego typu pamięci)?


Czyli po prostu złe sformułowanie  - "nie kończąca się pamięć" , ale zwyczajnie mało pamięci operacyjnej. A tak swoją drogą - mam tablet z czasów potopu, z 512RAM, i używanie Yanosika nie stanowi dla niego jakiegoś wielkiego wyzwania.


--
Czarek

Data: 2019-07-21 19:41:25
Autor: Trybun
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 21.07.2019 o 10:01, Czarek pisze:



Masz dostęp do pamięci ROM? Bardzo ciekawe. W jaki sposób ją używasz? Czy wiesz jaka różnica jest między ROM i RAM (to dotyczy *każdego* urządzenia które posiada tego typu pamięci)?


Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam. Pojemność raczej nie ma wpływu na płynność pracy, inaczej sprawa wygląda z RAM, tu musi być odpowiednia ilość aby w miarę sprawnie pracował - parametr chyba ważniejszy nawet od procesora.

Data: 2019-07-21 20:43:35
Autor: Czarek
Potrzebny Android do 700zł


W dniu 21.07.2019 o 19:41, Trybun pisze:
Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.

W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.

--
Czarek

Data: 2019-07-22 10:22:55
Autor: RadoslawF
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-07-21 o 20:43, Czarek pisze:

Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.

W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.

Kiedy ty przestaniesz się ośmieszać?

W moim pierwszym tablecie to co nazywasz pamięcią ROM
były zwykłą kartą pamięci włożoną w slot niedostępny z
zewnątrz urządzenia.
Miłośnicy dłubania w sprzęcie zalecali zmienić kartę
na szybszą i system szybciej wstawał.  :-)

Opcje "deinstalacji" w niezapisywalnym ROMie przewidzieli
niektórzy producenci. Skasować fizycznie się nie da ale można
w systemie dopisać informacje że użyszkodnik jakiegoś programu
nie chce i system ma go nie denerwować wyświetlaniem jego ikonki.
Dla użytkownika program jest odinstalowany. :-)


Pozdrawiam

Data: 2019-07-25 20:59:18
Autor: Czarek
Potrzebny Android do 700zł


W dniu 22.07.2019 o 10:22, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-07-21 o 20:43, Czarek pisze:

Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.

W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.

Kiedy ty przestaniesz się ośmieszać?

Ty się ośmieszasz nadal powtarzając *kretyńskie* określenie.


W moim pierwszym tablecie to co nazywasz pamięcią ROM
były zwykłą kartą pamięci włożoną w slot niedostępny z
zewnątrz urządzenia.
Miłośnicy dłubania w sprzęcie zalecali zmienić kartę
na szybszą i system szybciej wstawał.  :-)

I co to zmienia? Nic.

Opcje "deinstalacji" w niezapisywalnym ROMie przewidzieli
niektórzy producenci. Skasować fizycznie się nie da ale można
w systemie dopisać informacje że użyszkodnik jakiegoś programu
nie chce i system ma go nie denerwować wyświetlaniem jego ikonki.
Dla użytkownika program jest odinstalowany. :-)


To przeczytaj wypowiedź trybuna, który twierdzi, że w trakcie normalnego użytkowania telefonu w ROM instaluje aplikacje.

--
Czarek

Data: 2019-07-26 19:51:23
Autor: RadoslawF
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-07-25 o 20:59, Czarek pisze:

Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.

W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.

Kiedy ty przestaniesz się ośmieszać?

Ty się ośmieszasz nadal powtarzając *kretyńskie* określenie.

Ty się ośmieszasz nadal powtarzając że ktoś inny się osmieesza.

W moim pierwszym tablecie to co nazywasz pamięcią ROM
były zwykłą kartą pamięci włożoną w slot niedostępny z
zewnątrz urządzenia.
Miłośnicy dłubania w sprzęcie zalecali zmienić kartę
na szybszą i system szybciej wstawał.  :-)

I co to zmienia? Nic.

Zwiększenie ROMu, przyspieszenie odczytu z niego i najśmieszniejsze
to udowadnia że taki "ROM" jest jak najbardziej modyfikowalny.

Opcje "deinstalacji" w niezapisywalnym ROMie przewidzieli
niektórzy producenci. Skasować fizycznie się nie da ale można
w systemie dopisać informacje że użyszkodnik jakiegoś programu
nie chce i system ma go nie denerwować wyświetlaniem jego ikonki.
Dla użytkownika program jest odinstalowany. :-)

To przeczytaj wypowiedź trybuna, który twierdzi, że w trakcie normalnego użytkowania telefonu w ROM instaluje aplikacje.

A tego co ja napisałem i mówiącego w jaki sposób jest ot
możliwe nie doczytałeś? Kretynizmy w stylu "Weź się już nie ośmieszaj"
zablokowały myślenie?


Pozdrawiam

Data: 2019-07-22 11:05:59
Autor: Trybun
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 21.07.2019 o 20:43, Czarek pisze:


W dniu 21.07.2019 o 19:41, Trybun pisze:
Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.

W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.


Tak, w ROM, i odbijam radę.

Data: 2019-07-22 11:59:59
Autor: Budzik
Potrzebny Android do 700zł
Użytkownik Trybun MxIlCh@jachu.ru ...

Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.

W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.


Tak, w ROM, i odbijam radę.

Niby kazdy wie o co chodzi ale jednak formalnie ROM to nie to o czym myslisz...
ROM to readonly memory wiec siła rzeczy trudno byłoby cokolwiek tam zainstalowac.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...

Data: 2019-07-22 15:01:57
Autor: Trybun
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 22.07.2019 o 13:59, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun MxIlCh@jachu.ru ...

Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.
W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.

Tak, w ROM, i odbijam radę.
Niby kazdy wie o co chodzi ale jednak formalnie ROM to nie to o czym
myslisz...
ROM to readonly memory wiec siła rzeczy trudno byłoby cokolwiek tam
zainstalowac.


Ja nic nie myślę. Opis specyfikacji telefonu jest jednoznaczny., takoż i to czego dotyczą wątpliwości wyrażane w tym wątku.

Data: 2019-07-22 15:09:08
Autor: Liwiusz
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-07-22 o 15:01, Trybun pisze:
W dniu 22.07.2019 o 13:59, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun MxIlCh@jachu.ru ...

Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.
W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.

Tak, w ROM, i odbijam radę.
Niby kazdy wie o co chodzi ale jednak formalnie ROM to nie to o czym
myslisz...
ROM to readonly memory wiec siła rzeczy trudno byłoby cokolwiek tam
zainstalowac.


Ja nic nie myślę. Opis specyfikacji telefonu jest jednoznaczny., takoż i to czego dotyczą wątpliwości wyrażane w tym wątku.

Tu nic o ROM nie ma:
https://www.telepolis.pl/telefony/tp-link/neffos-x1-max

A że gdzieś ktoś wspomina o ROM w takiej sytuacji, cóż, młody, bo widać że nigdy 8-bitowego komputera nie miał, bo by takich głupot nie pisał (dawniej jak ludzie mieli 64kb RAM i 8kb ROM to jakoś bardziej pamięć szanowali i wiedzieli co jest co:)

--
Liwiusz

Data: 2019-07-22 17:59:31
Autor: Trybun
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 22.07.2019 o 15:09, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-07-22 o 15:01, Trybun pisze:
W dniu 22.07.2019 o 13:59, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun MxIlCh@jachu.ru ...

Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.
W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.

Tak, w ROM, i odbijam radę.
Niby kazdy wie o co chodzi ale jednak formalnie ROM to nie to o czym
myslisz...
ROM to readonly memory wiec siła rzeczy trudno byłoby cokolwiek tam
zainstalowac.


Ja nic nie myślę. Opis specyfikacji telefonu jest jednoznaczny., takoż i to czego dotyczą wątpliwości wyrażane w tym wątku.

Tu nic o ROM nie ma:
https://www.telepolis.pl/telefony/tp-link/neffos-x1-max

A że gdzieś ktoś wspomina o ROM w takiej sytuacji, cóż, młody, bo widać że nigdy 8-bitowego komputera nie miał, bo by takich głupot nie pisał (dawniej jak ludzie mieli 64kb RAM i 8kb ROM to jakoś bardziej pamięć szanowali i wiedzieli co jest co:)


Tu nie ma. Natomiast na samym telefonie jest naklejony taki foliowy rodzaj tabliczki znamionowej. W zasadzie do usunięcie po zakupie, ale u mnie nadal jest naklejona. I informację o telefonie mam pod ręką, a stoi tam jak byk o RAM i ROM odpowiednio 3 i 64GB. Jedno małe pytanie - gdzie producenci telefonów umieszczają ten "prawdziwy" ROM do którego odnosimy się mając na uwadze komputery?

Data: 2019-07-22 20:02:11
Autor: Liwiusz
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-07-22 o 17:59, Trybun pisze:
W dniu 22.07.2019 o 15:09, Liwiusz pisze:
W dniu 2019-07-22 o 15:01, Trybun pisze:
W dniu 22.07.2019 o 13:59, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun MxIlCh@jachu.ru ...

Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.
W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.

Tak, w ROM, i odbijam radę.
Niby kazdy wie o co chodzi ale jednak formalnie ROM to nie to o czym
myslisz...
ROM to readonly memory wiec siła rzeczy trudno byłoby cokolwiek tam
zainstalowac.


Ja nic nie myślę. Opis specyfikacji telefonu jest jednoznaczny., takoż i to czego dotyczą wątpliwości wyrażane w tym wątku.

Tu nic o ROM nie ma:
https://www.telepolis.pl/telefony/tp-link/neffos-x1-max

A że gdzieś ktoś wspomina o ROM w takiej sytuacji, cóż, młody, bo widać że nigdy 8-bitowego komputera nie miał, bo by takich głupot nie pisał (dawniej jak ludzie mieli 64kb RAM i 8kb ROM to jakoś bardziej pamięć szanowali i wiedzieli co jest co:)


Tu nie ma. Natomiast na samym telefonie jest naklejony taki foliowy rodzaj tabliczki znamionowej. W zasadzie do usunięcie po zakupie, ale u mnie nadal jest naklejona. I informację o telefonie mam pod ręką, a stoi tam jak byk o RAM i ROM odpowiednio 3 i 64GB. Jedno małe pytanie - gdzie

Firma mało znana, może po prostu Chińczyk projektujący naklejkę też ma 12 lat i nie bardzo rozumie? :)

producenci telefonów umieszczają ten "prawdziwy" ROM do którego odnosimy się mając na uwadze komputery?

Pytanie, czy współczesne telefony mają ten ROM. Podobnie jak PCty - tu najbliżej ROMowi byłoby chyba pamięci BIOSu, bo system to już jest zapisany na twardym dysku, którego analogią w telefonie jest pamięć wewnętrzna.

--
Liwiusz

Data: 2019-07-22 23:14:50
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-07-22, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Pytanie, czy współczesne telefony mają ten ROM. Podobnie jak PCty - tu najbliżej ROMowi byłoby chyba pamięci BIOSu, bo system to już jest zapisany na twardym dysku, którego analogią w telefonie jest pamięć wewnętrzna.

BIOS siedzi w ROMie, czyli współczesnie, w pamięci typu flash. Jak znajdziesz jakiś podzespół, który ma w środku niemodyfikowalny firmware, to może tam od biedy, ale wątpie abyś znalazł. Technologia producji takiej (klasycznej) pamięci jest obecnie dużo bardziej kosztowna niż flash/eeprom wiec łatwiej i taniej użyć te ostatnie.

--
Marcin

Data: 2019-07-23 05:02:49
Autor: J.F.
Potrzebny Android do 700zł
Dnia Mon, 22 Jul 2019 23:14:50 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2019-07-22, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Pytanie, czy współczesne telefony mają ten ROM. Podobnie jak PCty - tu najbliżej ROMowi byłoby chyba pamięci BIOSu, bo system to już jest zapisany na twardym dysku, którego analogią w telefonie jest pamięć wewnętrzna.

BIOS siedzi w ROMie, czyli współczesnie, w pamięci typu flash. Jak znajdziesz jakiś podzespół, który ma w środku niemodyfikowalny firmware, to może tam od biedy, ale wątpie abyś znalazł. Technologia producji takiej (klasycznej) pamięci jest obecnie dużo bardziej kosztowna niż flash/eeprom wiec łatwiej i taniej użyć te ostatnie.

Tak nie calkiem, bo musisz to zaprogramowac, co chwile trwa.
Minuty ... a telefon z tasmy schodzi co sekundy .... gdzies tam
potrzebujesz stanowisko, ktore bedzie zapisywalo kilkadziesiat naraz.

No ale rynek wymaga mozliwosci upgrade.

Przy czym ... system/program i tak sie dzis do RAM laduje, bo flash za
wolny. A z drugiej strony ponad flash ponad 2GB to juz jakis specjalny
interfejs musi byc, wiec moze jakos inaczej zorganizowali bootowanie
....

J.

Data: 2019-07-23 03:33:21
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-07-23, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Mon, 22 Jul 2019 23:14:50 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2019-07-22, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Pytanie, czy współczesne telefony mają ten ROM. Podobnie jak PCty - tu najbliżej ROMowi byłoby chyba pamięci BIOSu, bo system to już jest zapisany na twardym dysku, którego analogią w telefonie jest pamięć wewnętrzna.

BIOS siedzi w ROMie, czyli współczesnie, w pamięci typu flash. Jak znajdziesz jakiś podzespół, który ma w środku niemodyfikowalny firmware, to może tam od biedy, ale wątpie abyś znalazł. Technologia producji takiej (klasycznej) pamięci jest obecnie dużo bardziej kosztowna niż flash/eeprom wiec łatwiej i taniej użyć te ostatnie.

Tak nie calkiem, bo musisz to zaprogramowac, co chwile trwa.

A jak się to robi z nazistowskim ROMem i dlaczego to nie trwa?

Minuty ... a telefon z tasmy schodzi co sekundy .... gdzies tam
potrzebujesz stanowisko, ktore bedzie zapisywalo kilkadziesiat naraz.

Dlaczego to ma być robione z telefonem na taśmie? Nazistowskich ROMów pewnie już prawie nikt nie robi. Linie pewnie są drogie, bo wymarły, nie są utrzymywane, nie są modernizowane. Lini do produkcji e/promów jest pewni kilka rzędów wielkości więcej a wiele firm jest typu one stop shop, czyli możesz dostać czipa już zaprogramowanego. Nie?

--
Marcin

Data: 2019-07-23 05:42:46
Autor: J.F.
Potrzebny Android do 700zł
Dnia Tue, 23 Jul 2019 03:33:21 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2019-07-23, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Mon, 22 Jul 2019 23:14:50 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
BIOS siedzi w ROMie, czyli współczesnie, w pamięci typu flash. Jak znajdziesz jakiś podzespół, który ma w środku niemodyfikowalny firmware, to może tam od biedy, ale wątpie abyś znalazł. Technologia producji takiej (klasycznej) pamięci jest obecnie dużo bardziej kosztowna niż flash/eeprom wiec łatwiej i taniej użyć te ostatnie.

Tak nie calkiem, bo musisz to zaprogramowac, co chwile trwa.

A jak się to robi z nazistowskim ROMem i dlaczego to nie trwa?

Bo w czasie produkcji ustalasz wszystkie bity naraz jednym
naswietlaniem przez maske. 
Minuty ... a telefon z tasmy schodzi co sekundy .... gdzies tam
potrzebujesz stanowisko, ktore bedzie zapisywalo kilkadziesiat naraz.

Dlaczego to ma być robione z telefonem na taśmie?

Tak czy inaczej kiedys trzeba zrobic, a gotowy telefon chyba latwiej
podlaczyc ... no i wysoka temperatura lutowania nie zmieni zawartosci.

Nazistowskich ROMów pewnie już prawie nikt nie robi. Linie pewnie są drogie, bo wymarły, nie są utrzymywane, nie są modernizowane. Lini do produkcji e/promów jest pewni kilka rzędów wielkości więcej a wiele firm jest typu one stop shop, czyli możesz dostać czipa już zaprogramowanego. Nie?

Owszem.

J.

Data: 2019-07-23 04:01:05
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-07-23, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jul 2019 03:33:21 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2019-07-23, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Mon, 22 Jul 2019 23:14:50 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
BIOS siedzi w ROMie, czyli współczesnie, w pamięci typu flash. Jak znajdziesz jakiś podzespół, który ma w środku niemodyfikowalny firmware, to może tam od biedy, ale wątpie abyś znalazł. Technologia producji takiej (klasycznej) pamięci jest obecnie dużo bardziej kosztowna niż flash/eeprom wiec łatwiej i taniej użyć te ostatnie.

Tak nie calkiem, bo musisz to zaprogramowac, co chwile trwa.

A jak się to robi z nazistowskim ROMem i dlaczego to nie trwa?

Bo w czasie produkcji ustalasz wszystkie bity naraz jednym
naswietlaniem przez maske. 

I potrzebujesz n-masek i trzeba je zrobić i ustawiać produkcje pod konkretny rom. Ale fakt, potem pewnie juz leci. Tylko czy aby jednak nie szybciej z jakimś flaszem generic?

Minuty ... a telefon z tasmy schodzi co sekundy .... gdzies tam
potrzebujesz stanowisko, ktore bedzie zapisywalo kilkadziesiat naraz.

Dlaczego to ma być robione z telefonem na taśmie?

Tak czy inaczej kiedys trzeba zrobic, a gotowy telefon chyba latwiej
podlaczyc ... no i wysoka temperatura lutowania nie zmieni zawartosci.

Tak o tym piszesz jakby to była czynność sekwencyjna, a chyba mało co jest w takiej produckcji sekswencyjne poza samą końcówką. Mam też wątpliwości co do tej wysokiej temperatury. Przeceiż to nie lutowanie kolbą.

Nazistowskich ROMów pewnie już prawie nikt nie robi. Linie pewnie są drogie, bo wymarły, nie są utrzymywane, nie są modernizowane. Lini do produkcji e/promów jest pewni kilka rzędów wielkości więcej a wiele firm jest typu one stop shop, czyli możesz dostać czipa już zaprogramowanego. Nie?

Owszem.

No więc pewnie taniej dać flasza nawet jeśli ma się go zapisać tylko raz.

--
Marcin

Data: 2019-07-23 06:18:35
Autor: J.F.
Potrzebny Android do 700zł
Dnia Tue, 23 Jul 2019 04:01:05 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2019-07-23, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jul 2019 03:33:21 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
Tak nie calkiem, bo musisz to zaprogramowac, co chwile trwa.

A jak się to robi z nazistowskim ROMem i dlaczego to nie trwa?

Bo w czasie produkcji ustalasz wszystkie bity naraz jednym
naswietlaniem przez maske. 

I potrzebujesz n-masek i trzeba je zrobić i ustawiać produkcje pod konkretny rom.

Bodajze jedna. Pozostale sa dobre dla wszystkich klientow
Ale fakt, potem pewnie juz leci. Tylko czy aby jednak nie szybciej z jakimś flaszem generic?

flash pewnie nawet wiecej naswietlan bedzie wymagal, i nadal wyjdzie
czysty.

Minuty ... a telefon z tasmy schodzi co sekundy .... gdzies tam
potrzebujesz stanowisko, ktore bedzie zapisywalo kilkadziesiat naraz.

Dlaczego to ma być robione z telefonem na taśmie?

Tak czy inaczej kiedys trzeba zrobic, a gotowy telefon chyba latwiej
podlaczyc ... no i wysoka temperatura lutowania nie zmieni zawartosci.

Tak o tym piszesz jakby to była czynność sekwencyjna, a chyba mało co jest w takiej produckcji sekwencyjne poza samą końcówką.

Tak czy inaczej - potrzebujesz na to czasu.

Mam też wątpliwości co do tej wysokiej temperatury. Przeceiż to nie lutowanie kolbą.

Tylko w piecu, ewentualnie "na fali" ... ze 250 st C.

Nazistowskich ROMów pewnie już prawie nikt nie robi. Linie pewnie są drogie, bo wymarły, nie są utrzymywane, nie są modernizowane. Lini do produkcji e/promów jest pewni kilka rzędów wielkości więcej a wiele firm jest typu one stop shop, czyli możesz dostać czipa już zaprogramowanego. Nie?
Owszem.
No więc pewnie taniej dać flasza nawet jeśli ma się go zapisać tylko raz.

Co widac po tym, ze ROM juz prawie nikt nie robi :-)

J.

Data: 2019-07-24 00:45:32
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-07-23, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jul 2019 04:01:05 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2019-07-23, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jul 2019 03:33:21 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
Tak nie calkiem, bo musisz to zaprogramowac, co chwile trwa.

A jak się to robi z nazistowskim ROMem i dlaczego to nie trwa?

Bo w czasie produkcji ustalasz wszystkie bity naraz jednym
naswietlaniem przez maske. 

I potrzebujesz n-masek i trzeba je zrobić i ustawiać produkcje pod konkretny rom.

Bodajze jedna. Pozostale sa dobre dla wszystkich klientow

Jedną dla każdego.

Ale fakt, potem pewnie juz leci. Tylko czy aby jednak nie szybciej z jakimś flaszem generic?

flash pewnie nawet wiecej naswietlan bedzie wymagal, i nadal wyjdzie
czysty.

Technologia nowsza i masowa, wiec pewnie bedzie szybciej.

Minuty ... a telefon z tasmy schodzi co sekundy .... gdzies tam
potrzebujesz stanowisko, ktore bedzie zapisywalo kilkadziesiat naraz.

Dlaczego to ma być robione z telefonem na taśmie?

Tak czy inaczej kiedys trzeba zrobic, a gotowy telefon chyba latwiej
podlaczyc ... no i wysoka temperatura lutowania nie zmieni zawartosci.

Tak o tym piszesz jakby to była czynność sekwencyjna, a chyba mało co jest w takiej produckcji sekwencyjne poza samą końcówką.

Tak czy inaczej - potrzebujesz na to czasu.

Nie w znaczeniu które podałeś: nijak nie opóźni to montażu telefonu na linii. Może wymagac dodatkowych zasobów, co tez jest bardzo watpliwe biorac powszechność i masowość produkcji, oraz fakt, że na generycznym czipie można oprzec wiele rozwiązań.

Mam też wątpliwości co do tej wysokiej temperatury. Przeceiż to nie lutowanie kolbą.

Tylko w piecu, ewentualnie "na fali" ... ze 250 st C.

Nie w środku czipa. Zresztą wystarczy guglnąć pre-programmed eeproms soldering.

--
Marcin

Data: 2019-07-24 04:16:25
Autor: J.F.
Potrzebny Android do 700zł
Dnia Wed, 24 Jul 2019 00:45:32 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2019-07-23, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jul 2019 04:01:05 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
On 2019-07-23, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jul 2019 03:33:21 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
Tak nie calkiem, bo musisz to zaprogramowac, co chwile trwa.

A jak się to robi z nazistowskim ROMem i dlaczego to nie trwa?
Bo w czasie produkcji ustalasz wszystkie bity naraz jednym
naswietlaniem przez maske. 

I potrzebujesz n-masek i trzeba je zrobić i ustawiać produkcje pod konkretny rom.

Bodajze jedna. Pozostale sa dobre dla wszystkich klientow

Jedną dla każdego.

Jak masz wiele klientow, to masz ustawiona produkcje i tylko jedna
maske zmieniasz.
A raczej w czase przeszlym powinienem napisac :-)

Minuty ... a telefon z tasmy schodzi co sekundy .... gdzies tam
potrzebujesz stanowisko, ktore bedzie zapisywalo kilkadziesiat naraz.

Dlaczego to ma być robione z telefonem na taśmie?

Tak czy inaczej kiedys trzeba zrobic, a gotowy telefon chyba latwiej
podlaczyc ... no i wysoka temperatura lutowania nie zmieni zawartosci.

Tak o tym piszesz jakby to była czynność sekwencyjna, a chyba mało co jest w takiej produckcji sekwencyjne poza samą końcówką.

Tak czy inaczej - potrzebujesz na to czasu.

Nie w znaczeniu które podałeś: nijak nie opóźni to montażu telefonu na linii. Może wymagac dodatkowych zasobów, co tez jest bardzo watpliwe biorac powszechność i masowość produkcji

Zasoby beda potrzebne. Potrzebnych wiele programatorow ... no coz,
przemysl kosztuje, tansze to niz wtryskarka do obudow ..

Mam też wątpliwości co do tej wysokiej temperatury. Przeceiż to nie lutowanie kolbą.

Tylko w piecu, ewentualnie "na fali" ... ze 250 st C.

Nie w środku czipa.

Hm, cienkie te chipy teraz. A moze jeszcze BGA.

Zresztą wystarczy guglnąć pre-programmed eeproms soldering.

Wiecej pytan niz odpowiedzi.
Ale jedna ciekawa
"For some chips (such as OTP-based ROM), I just leave it unprogrammed,
piror to X-ray exposure (such as radiological BGA / SMT soldering
inspection). "

Kolejny czynnik.

J.

Data: 2019-07-25 11:24:34
Autor: Trybun
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 22.07.2019 o 20:02, Liwiusz pisze:



Tu nie ma. Natomiast na samym telefonie jest naklejony taki foliowy rodzaj tabliczki znamionowej. W zasadzie do usunięcie po zakupie, ale u mnie nadal jest naklejona. I informację o telefonie mam pod ręką, a stoi tam jak byk o RAM i ROM odpowiednio 3 i 64GB. Jedno małe pytanie - gdzie

Firma mało znana, może po prostu Chińczyk projektujący naklejkę też ma 12 lat i nie bardzo rozumie? :)


W sumie nie znam firmy która używa innego określenia dla ROM niż ROM. Chińskie telefony to co innego niż PCty i jak widać to określenie wcale nie nawiązuje do nazwy pamięci używanej w PC.



producenci telefonów umieszczają ten "prawdziwy" ROM do którego odnosimy się mając na uwadze komputery?

Pytanie, czy współczesne telefony mają ten ROM. Podobnie jak PCty - tu najbliżej ROMowi byłoby chyba pamięci BIOSu, bo system to już jest zapisany na twardym dysku, którego analogią w telefonie jest pamięć wewnętrzna.


Aż tak biegły w telefonicznych i około telefonicznych tematach to ja nie jestem.  Jedno chyba nie ulega wątpliwości - ROM w telefonie to co innego niż ten w kompie.

Data: 2019-07-22 18:04:20
Autor: J.F.
Potrzebny Android do 700zł
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d35b575$0$535$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-07-22 o 15:01, Trybun pisze:
ROM to readonly memory wiec siła rzeczy trudno byłoby cokolwiek tam
zainstalowac.
Ja nic nie myślę. Opis specyfikacji telefonu jest jednoznaczny., takoż i to czego dotyczą wątpliwości wyrażane w tym wątku.

Tu nic o ROM nie ma:
https://www.telepolis.pl/telefony/tp-link/neffos-x1-max

Bo sie nie znaja :-P
Producent chyba lepiej wie, co do telefonu wsadza, a oni nawet przepisac nie potrafia  :-P
http://www.neffos.pl/product#x-series

A że gdzieś ktoś wspomina o ROM w takiej sytuacji, cóż, młody, bo widać że nigdy 8-bitowego komputera nie miał, bo by takich głupot nie pisał (dawniej jak ludzie mieli 64kb RAM i 8kb ROM to jakoś bardziej pamięć szanowali i wiedzieli co jest co:)

ROM to wtedy raczej nie szanowali.
Choc to byl ostatni prawdziwy ROM ... no, jeszcze w starych pecetach byl czesto prawdziwy, a potem juz flash.

J.

Data: 2019-07-22 20:07:55
Autor: Liwiusz
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-07-22 o 18:04, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d35b575$0$535$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-07-22 o 15:01, Trybun pisze:
ROM to readonly memory wiec siła rzeczy trudno byłoby cokolwiek tam
zainstalowac.
Ja nic nie myślę. Opis specyfikacji telefonu jest jednoznaczny., takoż i to czego dotyczą wątpliwości wyrażane w tym wątku.

Tu nic o ROM nie ma:
https://www.telepolis.pl/telefony/tp-link/neffos-x1-max

Bo sie nie znaja :-P
Producent chyba lepiej wie, co do telefonu wsadza, a oni nawet przepisac nie potrafia  :-P
http://www.neffos.pl/product#x-series

Jako osoba pamiętająca jeszcze genezę i etymologię nazwy ROM trudno mi uznać to nowe znaczenie tego terminu. Tego się nie da w żaden sposób obronić. Jedyny powód, jaki mi przychodzi do głowy, uzasadniający użycie tego terminu, jest chęć odróżnienia tej pamięci od pamięci RAM, ale samo użycia określenia ROM w tym znaczeniu świadczy co najwyżej o nieznajomości znaczenia tego terminu.

--
Liwiusz

Data: 2019-07-22 20:20:09
Autor: mrvtktjv
Potrzebny Android do 700zł
On 22.07.2019 20:07, Liwiusz wrote:
Jako osoba pamiętająca jeszcze genezę i etymologię nazwy ROM trudno mi uznać to nowe znaczenie tego terminu. Tego się nie da w żaden sposób obronić. Jedyny powód, jaki mi przychodzi do głowy, uzasadniający użycie tego terminu, jest chęć odróżnienia tej pamięci od pamięci RAM, ale samo użycia określenia ROM w tym znaczeniu świadczy co najwyżej o nieznajomości znaczenia tego terminu.
Co do określania pamięci wbudowanej/wewnętrznej/Flash ROM-em, to też się z czymś takim spotkałem, ale nie widzę w takim określaniu tej pamięci sensu poza tym, że "ROM" jest krótsze nawet od "Flash" (a'la reklamy laptopów pokroju "dysk tysiąc cztery giga full hd"). To chyba jedyne wytłumaczenie. :)

W środowisku twórców nieoficjalnego oprogramowania na smartfony z Androidem mianem ROM-u określa się dane "wydanie" systemu operacyjnego Android. I tak system dostarczany przez producenta urządzenia jest nazywany stock ROM-ami, a taki od osób trzecich (niezależnych deweloperów) custom ROM-ami.
W systemie Android partycja /system zawierająca sam system jest montowana w trybie tylko do odczytu (Read Only), co miało uczynić system bezpieczniejszym. Może więc taka jest tego określenia geneza? Trudno powiedzieć, to tylko moje przypuszczenie.

W przypadku Symbiana zamiast określenia "custom ROM" używa(ło) się określenia "custom firmware". Nie wiem jak sytuacja wyglądała z Windows Mobile do wersji 6.5, bo chyba też były tam dostępne jakieś niezależne modyfikacje systemu.

Data: 2019-07-22 22:57:52
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-07-22, mrvtktjv <mrvtktjv@mp107.ct8.pl> wrote:
W przypadku Symbiana zamiast określenia "custom ROM" używa(ło) się określenia "custom firmware". Nie wiem jak sytuacja wyglądała z Windows Mobile do wersji 6.5, bo chyba też były tam dostępne jakieś niezależne modyfikacje systemu.

Myślę, że nie ma co być semantycznym purystą bo ROM jest używany pokrętnie praktycznie od samego początku. Pierwsze ROMy to pewnie i były ROMy, ale bardzo bardzo szybko to się zrobiły a to PROMy w tym write-once, a to epromy, eepromy i w końcu flash. Generalnie można przyjąć, że ROM to taka pamięć, która zwykle służy tylko do odczytu co nie oznacza, że jest niemodyfikowalna.

--
Marcin

Data: 2019-07-22 22:48:39
Autor: Marcin Debowski
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-07-22, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
ROM to wtedy raczej nie szanowali.
Choc to byl ostatni prawdziwy ROM ... no, jeszcze w starych pecetach byl czesto prawdziwy, a potem juz flash.

Prawie 100% komercyjnie nagranych* płyt CD/BD/DVD (i wiele innych) to przecież czysty i prawdziwy ROM :)

*) tłoczone, warunek niemodyfikowalnosci po stronie użytkownika końcowego.

--
Marcin

Data: 2019-07-25 21:02:25
Autor: Czarek
Potrzebny Android do 700zł


W dniu 22.07.2019 o 15:01, Trybun pisze:
W dniu 22.07.2019 o 13:59, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun MxIlCh@jachu.ru ...

Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.
W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.

Tak, w ROM, i odbijam radę.
Niby kazdy wie o co chodzi ale jednak formalnie ROM to nie to o czym
myslisz...
ROM to readonly memory wiec siła rzeczy trudno byłoby cokolwiek tam
zainstalowac.


Ja nic nie myślę.

To widać. Nie musisz o tym pisać

Opis specyfikacji telefonu jest jednoznaczny
nieudolne tłumaczenie translatorem lub przez nietechnicznego humanistę.

takoż i to czego dotyczą wątpliwości wyrażane w tym wątku.


--
Czarek

Data: 2019-07-25 21:00:26
Autor: Czarek
Potrzebny Android do 700zł


W dniu 22.07.2019 o 11:05, Trybun pisze:
W dniu 21.07.2019 o 20:43, Czarek pisze:


W dniu 21.07.2019 o 19:41, Trybun pisze:
Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.

W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.


Tak, w ROM, i odbijam radę.



Widzę, że ci odbija, nie musisz się tym chwalić

--
Czarek

Data: 2019-07-26 09:00:55
Autor: kk
Potrzebny Android do 700zł
On 2019-07-25 21:00, Czarek wrote:


W dniu 22.07.2019 o 11:05, Trybun pisze:
W dniu 21.07.2019 o 20:43, Czarek pisze:


W dniu 21.07.2019 o 19:41, Trybun pisze:
Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.

W pamięci ROM? Weź się już nie ośmieszaj.


Tak, w ROM, i odbijam radę.



Widzę, że ci odbija, nie musisz się tym chwalić


Opluj go jeszcze raz ale lepiej

Data: 2019-07-25 20:54:37
Autor: Czarek
Potrzebny Android do 700zł


W dniu 21.07.2019 o 19:41, Trybun pisze:
W dniu 21.07.2019 o 10:01, Czarek pisze:



Masz dostęp do pamięci ROM? Bardzo ciekawe. W jaki sposób ją używasz? Czy wiesz jaka różnica jest między ROM i RAM (to dotyczy *każdego* urządzenia które posiada tego typu pamięci)?


Jasne że mam, normalnie instaluję programy czy je usuwam.

Napisz też, że pierdolisz kretyńskie bzdury jak i każdy, który twierdzi tak jak ty.
Nie masz w trakcie standardowego użytkowania dostępu do ROM telefonu i nie instalujesz w nim aplikacji.
A że kiedyś jakiś kretyn nazwał wbudowaną w telefon pamięć na dane i aplikacje (której jest najbliżej do dysku SSD) jako ROM, bo nie miał pojęcia o czym pisze, nie oznacza, że jest o prawidłowe określenie.
Koniec i kropka.

--
Czarek

Data: 2019-07-30 18:45:18
Autor: ALEX MR
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 25.07.2019 o 20:54, Czarek pisze:

Nie masz w trakcie standardowego użytkowania dostępu do ROM telefonu i nie instalujesz w nim aplikacji.
A że kiedyś jakiś kretyn nazwał wbudowaną w telefon pamięć na dane i aplikacje (której jest najbliżej do dysku SSD)

Jakiej średnicy są te dyski w telefonie? :-P

jako ROM, bo nie miał pojęcia o czym pisze, nie oznacza, że jest o prawidłowe określenie.

Dokładnie.


--
ALEX MR
"I tak przeminął czas samurajów, nastał czas Cesarskiej Armii"
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D

Data: 2019-07-22 10:19:29
Autor: radekp@konto.pl
Potrzebny Android do 700zł
Wed, 26 Jun 2019 19:48:06 +0200, w <qf0b4o$ren$1@node2.news.atman.pl>, Marek S
<precz@spamowi.com> napisał(-a):

Zresztą nie trzeba bazować na zabytkowych telefonach. Weź jakiś model z 1GB RAM i spróbuj jednocześnie odpalić Yanosika z NaviExpert czy mapami Google. Trochę pojeździsz i ... error.

Ja jeździłem z 512MB Naviexpert + czasami Yanosik. Dawało radę. (NE bez
problemu, ale Y odpalał się długo).

Data: 2019-07-22 11:35:28
Autor: J.F.
Potrzebny Android do 700zł
Użytkownik  radekp napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2bsajetp0oib85ktehh4kgvge8iv09abr7@4ax.com...
Wed, 26 Jun 2019 19:48:06 +0200, w <qf0b4o$ren$1@node2.news.atman.pl>, Marek S
<precz@spamowi.com> napisał(-a):
Zresztą nie trzeba bazować na zabytkowych telefonach. Weź jakiś model z
1GB RAM i spróbuj jednocześnie odpalić Yanosika z NaviExpert czy mapami
Google. Trochę pojeździsz i ... error.

Ja jeździłem z 512MB Naviexpert + czasami Yanosik. Dawało radę. (NE bez
problemu, ale Y odpalał się długo).

Odgrzeb ten telefon i zobacz jak dzis dziala :-)

Niestety - wymagania rosna, sam pisalem o 768MB, ktore dlugo starczaly, az przestaly ...

P.S. Mam wrazenie, ze od paru wersji w yanosiku cos zepsuli i ciagnie wiecej pradu niz dawniej.
Ladowarka ta sama, kabel ten sam, a telefon ma trudnosci z naladowaniem w czasie pracy Y.

J.

Data: 2019-07-22 12:20:15
Autor: radekp@konto.pl
Potrzebny Android do 700zł
Mon, 22 Jul 2019 11:35:28 +0200, w <5d3583ed$0$523$65785112@news.neostrada.pl>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Użytkownik  radekp napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2bsajetp0oib85ktehh4kgvge8iv09abr7@4ax.com...
Wed, 26 Jun 2019 19:48:06 +0200, w <qf0b4o$ren$1@node2.news.atman.pl>, Marek S
<precz@spamowi.com> napisał(-a):
>> Zresztą nie trzeba bazować na zabytkowych telefonach. Weź jakiś >> model z
>> 1GB RAM i spróbuj jednocześnie odpalić Yanosika z NaviExpert czy >> mapami
>> Google. Trochę pojeździsz i ... error.

>Ja jeździłem z 512MB Naviexpert + czasami Yanosik. Dawało radę. (NE >bez
>problemu, ale Y odpalał się długo).

Odgrzeb ten telefon i zobacz jak dzis dziala :-)

To było pół roku temu, więc nie tak dawno.
NE już nie aktualizował się (dla tego andka), więc nie ma szans na pogorszenie
:). Yanosik zresztą też nie.

Data: 2019-07-22 12:20:44
Autor: J.F.
Potrzebny Android do 700zł
Użytkownik  radekp napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dd3bje549e9aufiehlahlak43i7gue8csd@4ax.com...
Mon, 22 Jul 2019 11:35:28 +0200, w <5d3583ed$0$523$65785112@news.neostrada.pl>,
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):
Użytkownik  radekp napisał w wiadomości grup
>Ja jeździłem z 512MB Naviexpert + czasami Yanosik. Dawało radę. >(NE
>bez problemu, ale Y odpalał się długo).

Odgrzeb ten telefon i zobacz jak dzis dziala :-)

To było pół roku temu, więc nie tak dawno.
NE już nie aktualizował się (dla tego andka), więc nie ma szans na pogorszenie
:). Yanosik zresztą też nie.

No to wkrotce i tak przestana dzialac, aczkolwiek z innych przyczyn :-)

J.

Data: 2019-06-25 20:00:04
Autor: Budzik
Potrzebny Android do 700zł
Użytkownik Marek S precz@spamowi.com ...

Witam,

Chciałbym komuś polecić telefon w powyższej cenie lecz to zupełnie
nie moja półka. Nie wiem, co mógłbym doradzić. Pomóżcie :-)

Chodzi przede wszystkim o to, że obecnemu posiadaczowi zabytkowego smartfona skończył się RAM. Poza telefonowaniem niewiele rzeczy
działa. Chodzi przede wszystkim o używanie komunikatorów głosowych,
głównie Skype (jeśli dobrze pamiętam) i coś jeszcze. Pewnie jakieś
fotki będą telefonem robione. Oczekiwałbym Androida nie niżej niż 8.

Czy to realne wymagania?

Nie piszesz jaka to cena te 700 zł a to podstawa.
Co innego z chin, co innego z PL z faktura VAT.

Ale przykładowo jakis redmi note 5 z 4GB ramu...
Procesor 636 wystarcza w zupełnosci i pewnie 2-3 lata nie bedzie z nim zadnego problemu, całkiem fajne foto, co do reszty ja nie widze jakis szczegolnych wad.
Nie ma NFC jak wiekszosc chinczyków.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stanęliśmy na skraju przepaści,
ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!"

Data: 2019-06-26 19:51:20
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 22:00, Budzik pisze:

Nie piszesz jaka to cena te 700 zł a to podstawa.
Co innego z chin, co innego z PL z faktura VAT.

Przyszedł do mnie znajomy z ulicy i pyta się o poradę. Tylko tyle wiem.

Ale przykładowo jakis redmi note 5 z 4GB ramu...
Procesor 636 wystarcza w zupełnosci i pewnie 2-3 lata nie bedzie z nim
zadnego problemu, całkiem fajne foto, co do reszty ja nie widze jakis
szczegolnych wad.
Nie ma NFC jak wiekszosc chinczyków.

Właśnie Redmi już ktoś mi polecał. Chyba to będzie właściwy wybór. NFC nie będzie potrzebne.


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-26 21:14:40
Autor: the_foe
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-25 o 22:00, Budzik pisze:
Użytkownik Marek S precz@spamowi.com ...

Witam,

Chciałbym komuś polecić telefon w powyższej cenie lecz to zupełnie
nie moja półka. Nie wiem, co mógłbym doradzić. Pomóżcie :-)

Chodzi przede wszystkim o to, że obecnemu posiadaczowi zabytkowego
smartfona skończył się RAM. Poza telefonowaniem niewiele rzeczy
działa. Chodzi przede wszystkim o używanie komunikatorów głosowych,
głównie Skype (jeśli dobrze pamiętam) i coś jeszcze. Pewnie jakieś
fotki będą telefonem robione. Oczekiwałbym Androida nie niżej niż 8.

Czy to realne wymagania?

Nie piszesz jaka to cena te 700 zł a to podstawa.
Co innego z chin, co innego z PL z faktura VAT.

Ale przykładowo jakis redmi note 5 z 4GB ramu...
Procesor 636 wystarcza w zupełnosci i pewnie 2-3 lata nie bedzie z nim
zadnego problemu, całkiem fajne foto, co do reszty ja nie widze jakis
szczegolnych wad.
Nie ma NFC jak wiekszosc chinczyków.


jest podobny do Zenfone 4, z tym ze ASUS ma metalową ramkę i niewystające aparaty. A główny aparat jest na poziomie flagowców - OIS, tryb nocny, duża matryca 1/2,55. Super jasny ekran zjadajacy tego Xiaomi. Przegrywa zagospodarowaniem przestrzeni, ale są ludzie którzy wolą stary styl szerokich ramek górnych i dolnych z fizycznymi przyciskami.

--
@foe_pl

Data: 2019-06-27 13:15:07
Autor: z
Potrzebny Android do 700zł
Nie to żebym się czepiał ale są takie opinie:

"Kupiłem.Bo b.dobry aparat foto , ale jakość rozmów to lipa- jak z zaświatów.Ostrzegam.A to przecież TELEFON z aparatem.Ale się nie dowiesz jak nie włożysz karty SIM i tyle.
Gdyby nie to to byłby lepszy od S 7, a tak to go dyskwalifikuje jako telefon."

A mam S7 i nie chciałbym już zniżać się tego poziomu jakości rozmowy ;-)

z

Data: 2019-06-27 20:21:39
Autor: the_foe
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-27 o 13:15, z pisze:
Nie to żebym się czepiał ale są takie opinie:

"Kupiłem.Bo b.dobry aparat foto , ale jakość rozmów to lipa- jak z zaświatów.Ostrzegam.A to przecież TELEFON z aparatem.Ale się nie dowiesz jak nie włożysz karty SIM i tyle.
Gdyby nie to to byłby lepszy od S 7, a tak to go dyskwalifikuje jako telefon."

A mam S7 i nie chciałbym już zniżać się tego poziomu jakości rozmowy ;-)

z

no ja wlasnie używam ZF4 i nie słyszę żadnych zaświatów, wszystko ok, może jak ktoś przeszedł z VoLTE to może rzeczywiście uznać to za słabą jakość (bo ten fon nie wspiera tego), ja przeszedłem z Defy i żadnej różnicy w jakosci połączen nie ma. Nikt też nie zauważył, ze zmieniłem telefon, czyli mic też działa ok.

--
@foe_pl

Data: 2019-07-22 20:19:53
Autor: ANTI junta EUdSSR
Potrzebny Android do 700zł
z wrote in message:
 mam S7 i nie chciałbym już zniżać się tego poziomu jakości rozmowy

Używam o trzy numery wyzszy indeks i plus,
jak bylem parenascie dni temu przelotem w
neoPRLkloace, dzwoniac myslalem, ze do
teleBadziewia ktos nasral i naszczal, taka
mierna jakosc transmisji w tym waszym
jołopodromie. Jak jestem na zachodnim
skraju tego pojebanego kontynentu, to mam
niemal hifi w mono!!!

--
ANTI junta EUdSSR (he spits on NATO asshole)

Jesli ludzie nie zniszcza
eu-ABSURDIstan,  to tenze
ZNISZCZY ich z pewnoscia!

Oto jak kalifat germanistan kolonizuje kraj... http://bit.ly/2HnecAD

Data: 2019-07-22 19:59:58
Autor: Budzik
Potrzebny Android do 700zł
Użytkownik ANTI junta EUdSSR ANTI.junta.eudssr@NATO.MURDER.PARASITES.info.invalid ...

to mam
niemal hifi w mono!!!

obawiam sie ze jedyne co masz to patyk w dupie.
MSPANC

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jakość wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter"
Karol Irzykowski

Data: 2019-07-23 01:04:48
Autor: FCK EUdSSR - FCK banana union
Potrzebny Android do 700zł
Budzik wrote:
to mam
niemal hifi w mono!!!

obawiam sie ze jedyne co masz to patyk w dupie.
MSPANC

Co to za jeden skrajny *ZBOK* co po DUPACH węszy?!

--
http://bit.ly/2VUKoyZ

Data: 2019-06-26 04:07:13
Autor: ? you jump on top of my dick ?
Potrzebny Android do 700zł
Marek S wrote:
Chodzi przede wszystkim o to

KURRRRRRWA CO ZA *NIEDOJDA* !!!


--
Zajebalowo WIOCHA

Hymn dla miliardow MONGOloidow: http://bit.ly/2U5oXdf

Data: 2019-06-26 09:43:45
Autor: ToMasz
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 24.06.2019 o 22:40, Marek S pisze:
Witam,

Chciałbym komuś polecić telefon w powyższej cenie lecz to zupełnie nie moja półka. Nie wiem, co mógłbym doradzić. Pomóżcie :-)

Chodzi przede wszystkim o to, że obecnemu posiadaczowi zabytkowego smartfona skończył się RAM. Poza telefonowaniem niewiele rzeczy działa. Chodzi przede wszystkim o używanie komunikatorów głosowych, głównie Skype (jeśli dobrze pamiętam) i coś jeszcze. Pewnie jakieś fotki będą telefonem robione. Oczekiwałbym Androida nie niżej niż 8.

Czy to realne wymagania?

o ile chęć posiadania większej ilości pamięci ram, szybszego procesora jest oczywista, to ograniczenie do androida 8 i wyżej jest mało zrozumiałe. czy możesz (jeśli to nie tajemnica) podać powody?

ToMasz

Data: 2019-06-26 19:57:27
Autor: Marek S
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-26 o 09:43, ToMasz pisze:

o ile chęć posiadania większej ilości pamięci ram, szybszego procesora jest oczywista, to ograniczenie do androida 8 i wyżej jest mało zrozumiałe. czy możesz (jeśli to nie tajemnica) podać powody?

Z moich doświadczeń: aktualizacja Nexusa (chyba 5i wtedy miałem) z 7ki na 8kę wyraźnie go ożywiło oraz user interface stał się uporządkowany. Po drugie: nowsze aplikacje czasem wymagają w miarę świeżego systemu operacyjnego. A nawet jeśli nie wymagają: to ich funkcjonalność bywa ograniczona. Przykładem może być Yanosik. Mam jakiś stary telefon więc mogę porobić zrzuty ekranu - by nie być gołosłownym.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-06-26 20:14:22
Autor: J.F.
Potrzebny Android do 700zł
Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qf0bm9$s3c$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2019-06-26 o 09:43, ToMasz pisze:
o ile chęć posiadania większej ilości pamięci ram, szybszego procesora jest oczywista, to ograniczenie do androida 8 i wyżej jest mało zrozumiałe. czy możesz (jeśli to nie tajemnica) podać powody?

Z moich doświadczeń: aktualizacja Nexusa (chyba 5i wtedy miałem) z 7ki na 8kę wyraźnie go ożywiło oraz user interface stał się uporządkowany. Po drugie: nowsze aplikacje czasem wymagają w miarę świeżego systemu operacyjnego.

A nawet jeśli nie wymagają: to ich funkcjonalność bywa ograniczona. Przykładem może być Yanosik. Mam jakiś stary telefon więc mogę porobić zrzuty ekranu - by nie być gołosłownym.

porob, albo choc opisz, tylko najpierw zaktualizuj.
Bo patrze teraz i nie widze roznic w yanosiku na 5.0 i 7.0

Faktem jest, ze funkcje systemu sie rozwijaja i zmieniaja, i nowa aplikacja na starym systemie moze miec klopoty, bo czegos brakuje ... albo nawet sie nie pokazac w sklepie.

Fakt, ze ow 5.0 ma kiepskie zarzadzanie uprawnieniami, wrecz nie ma wcale ... a moze to wina Samsunga ..

J.

Data: 2019-06-26 20:40:59
Autor: the_foe
Potrzebny Android do 700zł
W dniu 2019-06-24 o 22:40, Marek S pisze:
Witam,

Chciałbym komuś polecić telefon w powyższej cenie lecz to zupełnie nie moja półka. Nie wiem, co mógłbym doradzić. Pomóżcie :-)

Chodzi przede wszystkim o to, że obecnemu posiadaczowi zabytkowego smartfona skończył się RAM. Poza telefonowaniem niewiele rzeczy działa. Chodzi przede wszystkim o używanie komunikatorów głosowych, głównie Skype (jeśli dobrze pamiętam) i coś jeszcze. Pewnie jakieś fotki będą telefonem robione. Oczekiwałbym Androida nie niżej niż 8.

Czy to realne wymagania?

dodaj 200 zł i masz lg g7 fit, jego jedyna wada to... zbyt mocny procek i super jasny ekran zjadają baterię, ze może dnia nie wytrzymać na LTE.
Poza tym nie ma lepszego fona w tej cenie, topowy ekran, 4 GB ramu no i IP68, czyli możesz go używać pod prysznicem, a militarny certyfikat ponoć ma pozwolić przeżyć upadek z wysokości 1m

--
@foe_pl

Potrzebny Android do 700zł

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona