W dniu 2015-10-07 o 12:48, z pisze:

Otrzymałem smsa o treści:

Skąd taki sms? To się trzeba gdzieś zapisać
czy inną głupotę zrobić?

W dniu 07-10-15 o 21:03, cef pisze:

W dniu 2015-10-07 o 12:48, z pisze:

Otrzymałem smsa o treści:

Skąd taki sms? To się trzeba gdzieś zapisać
czy inną głupotę zrobić?

Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.

W dniu 2015-10-07 o 21:43, Robert Tomasik pisze:

Skąd taki sms? To się trzeba gdzieś zapisać
czy inną głupotę zrobić?

Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
"ofert".


Pozdrawiam

W dniu 2015-10-07 o 21:55, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-10-07 o 21:43, Robert Tomasik pisze:

Skąd taki sms? To się trzeba gdzieś zapisać
czy inną głupotę zrobić?

Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
"ofert".

Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?

--
Liwiusz

W dniu 2015-10-07 o 22:02, Liwiusz pisze:

Skąd taki sms? To się trzeba gdzieś zapisać
czy inną głupotę zrobić?

Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
"ofert".

Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?

Trzeba znać numery na które wysyłasz. Co więcej przeważnie trzeba
trzeba za nie zapłacić lub ponieść inne koszty ich uzyskania.
Losowo to sobie możesz skreślać cyferki na kuponach gier
liczbowych a nie prowadzić opłacalną działalność.


Pozdrawiam

W dniu 2015-10-08 o 14:17, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-10-07 o 22:02, Liwiusz pisze:

Skąd taki sms? To się trzeba gdzieś zapisać
czy inną głupotę zrobić?

Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
"ofert".

Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?

Trzeba znać numery na które wysyłasz. Co więcej przeważnie trzeba
trzeba za nie zapłacić lub ponieść inne koszty ich uzyskania.
Losowo to sobie możesz skreślać cyferki na kuponach gier
liczbowych a nie prowadzić opłacalną działalność.

Ani nie trzeba znać numerów, ani wysyłka losowa na nadmiarowe numery nie
jest taka droga. Tak więc twoja argumentacja leży i kwiczy.

--
Liwiusz

Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
"ofert".

Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?

Trzeba znać numery na które wysyłasz. Co więcej przeważnie trzeba
trzeba za nie zapłacić lub ponieść inne koszty ich uzyskania.
Losowo to sobie możesz skreślać cyferki na kuponach gier
liczbowych a nie prowadzić opłacalną działalność.

Ani nie trzeba znać numerów, ani wysyłka losowa na nadmiarowe numery nie
jest taka droga. Tak więc twoja argumentacja leży i kwiczy.

To dlaczego wolą zapłacić za bazę numerów niż wysyłać w ciemno ?
Pewnie dlatego że słabiej niż ty znają się znają się na tym
z czego Ĺźyją.  :-)


Pozdrawiam

W dniu 2015-10-08 o 19:04, RadoslawF pisze:

Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
"ofert".

Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?

Trzeba znać numery na które wysyłasz. Co więcej przeważnie trzeba
trzeba za nie zapłacić lub ponieść inne koszty ich uzyskania.
Losowo to sobie możesz skreślać cyferki na kuponach gier
liczbowych a nie prowadzić opłacalną działalność.

Ani nie trzeba znać numerów, ani wysyłka losowa na nadmiarowe numery nie
jest taka droga. Tak więc twoja argumentacja leży i kwiczy.

To dlaczego wolą zapłacić za bazę numerów niż wysyłać w ciemno ?
Pewnie dlatego że słabiej niż ty znają się znają się na tym
z czego Ĺźyją.  :-)

Coś marnie ci idzie argumentacja. Przecież nikt tu nie twierdzi, że
numery nigdy nie są kupowane. Ale *mogą* być wysyłane losowo,
przynajmniej mogą tak twierdzić, i na nic się dedukcje pięknego
Radosława do rozważania tego problemu nie przydają. A już na pewno nie
jest tak, że *muszą* takie numery kupić, jak twierdziłeś.

Pomijając już fakt, że kupno bazy działających numerów będzie tylko
kupnem bazy działających numerów, a nie przetwarzaniem czyichś danych
osobowych.

--
Liwiusz

Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
"ofert".

Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?

Trzeba znać numery na które wysyłasz. Co więcej przeważnie trzeba
trzeba za nie zapłacić lub ponieść inne koszty ich uzyskania.
Losowo to sobie możesz skreślać cyferki na kuponach gier
liczbowych a nie prowadzić opłacalną działalność.

Ani nie trzeba znać numerów, ani wysyłka losowa na nadmiarowe numery nie
jest taka droga. Tak więc twoja argumentacja leży i kwiczy.

To dlaczego wolą zapłacić za bazę numerów niż wysyłać w ciemno ?
Pewnie dlatego że słabiej niż ty znają się znają się na tym
z czego Ĺźyją.  :-)

Coś marnie ci idzie argumentacja. Przecież nikt tu nie twierdzi, że

Z braku argumentacji strony przeciwnej też nie tracę na nią czasu.
Ale dlaczego nie zauważyłeś ?

numery nigdy nie są kupowane. Ale *mogą* być wysyłane losowo,
przynajmniej mogą tak twierdzić, i na nic się dedukcje pięknego
Radosława do rozważania tego problemu nie przydają. A już na pewno nie
jest tak, że *muszą* takie numery kupić, jak twierdziłeś.

Ja nie piszę co "mogą twierdzić" tylko pisze jak działają
firmy dzwoniące czy wysyłające smsy.
Ale nie krępuj się i pisz dalej o swoich dedukcjach.

Pomijając już fakt, że kupno bazy działających numerów będzie tylko
kupnem bazy działających numerów, a nie przetwarzaniem czyichś danych
osobowych.

:-)


Pozdrawiam

W dniu 2015-10-08 19:04, RadoslawF pisze:

Ani nie trzeba znać numerów, ani wysyłka losowa na nadmiarowe numery nie
jest taka droga. Tak więc twoja argumentacja leży i kwiczy.

To dlaczego wolą zapłacić za bazę numerów niż wysyłać w ciemno ?
Pewnie dlatego że słabiej niż ty znają się znają się na tym
z czego żyją. :-)

Bazy z numerami często mają personalizację, np miejsce zamieszkania, co dla usługi zapraszania na pokaz garnków, czy foteli masujących ma znaczenie.


--
Kaczus
http://kaczus.cba.pl

W dniu 08.10.2015 o 14:17, RadoslawF pisze:

> Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?
>

Trzeba znać numery na które wysyłasz. Co więcej przeważnie trzeba
trzeba za nie zapłacić lub ponieść inne koszty ich uzyskania.
Losowo to sobie możesz skreślać cyferki na kuponach gier
liczbowych a nie prowadzić opłacalną działalność.

W sensie - co jest nieopłacalnego w wysyłaniu SMSów na losowe numery,
jeżeli mamy komórek więcej niż obywateli, to znaczy że wysyłając na
losowy numer - prawie zawsze będzie to istniejący numer.

p. m.

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:mv5ms3$iff$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2015-10-07 o 22:02, Liwiusz pisze:

Skąd taki sms? To się trzeba gdzieś zapisać
czy inną głupotę zrobić?

Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
"ofert".

Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?

Trzeba znać numery na które wysyłasz.

Taaa, jeszcze imię, nazwisko i adres zamieszkania odbiorcy SMS-a,
żeby móc ładnie zwrócić się do odbiorcy:
" Szanowny Panie Ferdynandzie Kiepski z ulicy Ćwiartki 3/4,
mamy dla Pana fajny konkurs, można wygrać...", to na pewno chętniej
weźmie w nim udział :D

--
Pzdr.
Marek

UĹźytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mv5ms3$iff$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-10-07 o 22:02, Liwiusz pisze:

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,

Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?

Trzeba znać numery na które wysyłasz.

Jak wysylasz, to juz znasz :-)

Co więcej przeważnie trzeba
trzeba za nie zapłacić lub ponieść inne koszty ich uzyskania.
Losowo to sobie możesz skreślać cyferki na kuponach gier
liczbowych a nie prowadzić opłacalną działalność.

A czemu nie ? Przy 40 czy 50 mln komorek w Polsce i przydzielonych prefiksach widac, ze szansa trafienia w aktywny numer jest duza.

Dalej to mi trudno powiedziec:
-sms wyslany pod zly numer jest platny czy nie ?
-informacja ze sms nie doszedl jest ? To mozna sobie zapisac, ze ten numer wiecej nie.
-zadwonic mozna - pod zly numer bezplatnie bedzie, a moze nawet uda sie zweryfikowac bez placenia za sekunde polaczenia z dobrym numerem.
-sa bazy przeniesionych numerow - moze tam da sie zweryfikowac. No ale one raczej dla operatorow dostepne ...

J.

Dnia Thu, 08 Oct 2015 15:22:18 +0200, J.F. napisał(a):

-sms wyslany pod zly numer jest platny czy nie ?

Jest płatny.

-informacja ze sms nie doszedl jest ? To mozna sobie zapisac, ze ten
numer wiecej nie.

Jest informacja, że SMS doszedł. Jeśli jej brak – albo numer nieaktywny, albo komórka wyłączona, albo przepełniona pamięć aparatu i brak możliwości wyświetlenia SMS przez abonenta.

-zadwonic mozna - pod zly numer bezplatnie bedzie, a moze nawet uda sie
zweryfikowac bez placenia za sekunde polaczenia z dobrym numerem.

W abonamentach wszystko może być bezpłatne (i pewnie jest).

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

W dniu 07-10-15 o 21:55, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-10-07 o 21:43, Robert Tomasik pisze:

Skąd taki sms? To się trzeba gdzieś zapisać
czy inną głupotę zrobić?

Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
"ofert".

Ale jednak dostałeś :-), a wnoszę,że nigdy nie zapisywałeś się.

W dniu 2015-10-07 o 21:55, RadoslawF pisze:

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
"ofert".

Ten mój numer na pewno nie był nigdzie podawany.
Za to inny małżonki był kilka lat temu. Nie chodziło o stratę kasy tylko o notoryczne nękanie smsami w stylu:

"Czeka cię nieszczęście. Jeśli chcesz uniknąć poznaj moją wróżbę ślij smsa na numer..."

Blokowałem u operatora robiłem wszystko co było można i nagle przez te blokowania smsy zaczęły przychodzić do mnie. (psipadek?)
Potem jakiś czas był spokój aż do czasu kiedy zmieniałem umowy u operatora.
Nagle od tygodnia dostaję codziennie.
Mało dzwonię a tylko przychodzi mi do głowy ostatnia komunikacja z operatorem i z bankiem. Cholera wie która szuja mnie znowu zapisała na listę.

z

W dniu 07-10-15 o 23:10, z pisze:

Potem jakiś czas był spokój aż do czasu kiedy zmieniałem umowy u operatora.
Nagle od tygodnia dostaję codziennie.

Było od tego zacząć :-) Na umowach z operatorem są różnego rodzaju zgody na wysyłanie śmieci. Ja jestem na to wrażliwy i dokładnie pilnuję. Ostatnio jedna paniusia mnie przekonywała że NIE DA SIĘ przedłużyć bez odznaczenia tej zgody i dopiero kierownik zawezwany z domu potwierdził, ze się da. Podejrzewam, że mają wyższą prowizję za umowę z tymi zgodami, bo by z siebie kretynki nie strugała. Zobacz, czy czasem nie dopisała wihajstra i ewentualnie cofnij zgodę. Jak najszybciej, bo oni to sprzedają i później nie zapanujesz nad tym. Ja chyba cztery lata temu właśnie nie dopatrzyłem (było kilka zgód i jednej nie odhaczyłem), to później bujałem się kilka miesięcy, a uwierz na słowo, ze dość profesjonalnie się za to zabrałem. Do dziś właśnie pokłosiem te śmieci, ale to już kilka razy w miesiącu, wiec nie chce mi się z kretynami z odległych wysp kopać.

W dniu 2015-10-07 o 23:32, Robert Tomasik pisze:

Było od tego zacząć :-) Na umowach z operatorem są różnego rodzaju zgody
na wysyłanie śmieci. Ja jestem na to wrażliwy i dokładnie pilnuję.
Ostatnio jedna paniusia mnie przekonywała że NIE DA SIĘ przedłużyć bez
odznaczenia tej zgody i dopiero kierownik zawezwany z domu potwierdził,
ze się da.

Częsty numer to jest umowa z pięcioma rubryczkami na zgodę z kwadracikami na zaznaczenie tak/nie - z pytaniami, na które trzeba obowiązkowo wyrazić zgodę, żeby w ogóle umowa była ważna.

Oraz tekst "Wyrażam zgodę na przetwarzanie do celów marketingowych" już bez żadnych kwadracików i trzeba ręcznie przekreślać i dopisywać, że nie wyrażam.

Ale nikt mi nigdy nie wmawiał, że nie mogę odmówić.

   MJ

W dniu 2015-10-07 o 23:32, Robert Tomasik pisze:

Było od tego zacząć :-) Na umowach z operatorem są różnego rodzaju zgody
na wysyłanie śmieci. Ja jestem na to wrażliwy i dokładnie pilnuję.

To nie to. Ładna pani do której zawsze chodzę ;-) dopilnowała żeby od strony formalnej nie przychodziły.
Ale ichniejszy system to już może zrobić wszystko bo żyje własnym życiem.
Może zgubić polecenie zapłaty przy konsolidacji numerów.
Może zapomnieć o efakturze czy eavizo. Może sam zmienić abo na inny. Ciekawe że zawsze wyższy...
Więc spokojnie może sprzedać mój numer oszustom.

z

W dniu 2015-10-07 o 21:55, RadoslawF pisze:

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,

Kup sobie starter w jakimś nju albo innym wynalazku tego typu a zadzwonią do Ciebie w przeciągu dwóch dni z jakąś propozycją.
A jak zapytasz skąd mają ten numer, to zawsze usłyszysz, ze numer jest generowany losowo i możesz im naskoczyć.

--
AWa.

My tu pitu pitu ale czy faktycznie nie ma możliwości prawnych udupienia za taki sms?
Może wysłać im "wezwzanie do wypłaty nagrody", zapewne nie zareagują więc wtedy pozew do sadu może nei złożą sprzeciwu i wtedy dalej?
Prawnikiem nie jestem ale są przecież prawnicy którzy ścigają tych co z Chomika coś sciagneli czy pornola z torrrenta więc może jest nisza rynkowa i warto wziąć się za te konkursy?

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1eae9b1d-562e-4ed7-83f0-a0837e348789@googlegroups.com...

My tu pitu pitu ale czy faktycznie nie ma możliwości prawnych udupienia za taki sms?

Udupienia przez UOKIK to jak widac sa, ale przez prywatnego ...

Może wysłać im "wezwzanie do wypłaty nagrody", zapewne nie zareagują więc wtedy pozew do sadu może nei złożą sprzeciwu i wtedy dalej?

Taaa, ale sad powinien zaczac od ustalenia w jakim to konkursie brales udzial, ze domagasz sie nagrody.
I lezysz ...

Prawnikiem nie jestem ale są przecież prawnicy którzy ścigają tych co z Chomika coś sciagneli czy pornola z torrrenta więc może jest nisza rynkowa i warto wziąć się za te konkursy?

A druga sprawa jest taka, ze wyrok zapadnie za 5 lat, jak beda umiejetnie walczyc/apelowac.
A wtedy sie okaze, ze firma jest juz niewyplacalna :-)

J.

W dniu czwartek, 8 października 2015 13:52:49 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

A druga sprawa jest taka, ze wyrok zapadnie za 5 lat, jak beda umiejetnie walczyc/apelowac.
A wtedy sie okaze, ze firma jest juz niewyplacalna :-)

Ale może być tez tak że
sąd nic tam nie bada tylko z automatu nakaz zapłaty wyda
komornik szybko zlicytuje itp.
Takie cuda tez w Polsce bywały.
A tak na marginesie jak taka firma windykacyjna wysyła do e-sądu że Kowalski jest im winien 5000zł +odsetki to sąd bada to czy nakaz z automatu wydaje a po ew sprzeciwie cos tam zaczynają przeglądać?

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:29a32d1e-ae56-4ccb-ab35-fc7ff7901b4f@googlegroups.com...
W dniu czwartek, 8 października 2015 13:52:49 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

A druga sprawa jest taka, ze wyrok zapadnie za 5 lat, jak beda
umiejetnie walczyc/apelowac.
A wtedy sie okaze, ze firma jest juz niewyplacalna :-)

Ale może być tez tak że
sąd nic tam nie bada tylko z automatu nakaz zapłaty wyda
komornik szybko zlicytuje itp.
Takie cuda tez w Polsce bywały.

bywaly, ale sad powinien jednak strone powiadomic.
No chyba, ze sie zmowisz z wieloma takimi, wnioski zlozycie w jednym terminie, firma nie zdazy protestow wyslac na tych tysiace wnioskow :-)
Ale przy kazdym wniosku jest oplata - nie wiem, czy to sie bedzie oplacalo :-)

A tak na marginesie jak taka firma windykacyjna wysyła do e-sądu że Kowalski jest im winien 5000zł +odsetki to sąd bada to czy nakaz z automatu wydaje a po ew sprzeciwie cos tam zaczynają przeglądać?

Pewnie pol na pol - ktos tam rzuci okiem, raz rzetelnie, raz na odp* sie.
Szczegolowo czytac nie beda, ale moze zauwaza, ze np umowa dolaczona do wniosku jest na zupelnie inna osobe :-)

Tylko ... czy tam nie wchodzi w gre jakis BTE/weksel ?
Normalnie to chyba jednak jakas roz/sprawa jest potrzebna ?

J.

W dniu 2015-10-08 o 14:40, J.F. pisze:

UĹźytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:29a32d1e-ae56-4ccb-ab35-fc7ff7901b4f@googlegroups.com...
W dniu czwartek, 8 paĹşdziernika 2015 13:52:49 UTC+2 uĹźytkownik J.F.
napisał:

A druga sprawa jest taka, ze wyrok zapadnie za 5 lat, jak beda
umiejetnie walczyc/apelowac.
A wtedy sie okaze, ze firma jest juz niewyplacalna :-)

Ale może być tez tak że
sąd nic tam nie bada tylko z automatu nakaz zapłaty wyda
komornik szybko zlicytuje itp.
Takie cuda tez w Polsce bywały.

bywaly, ale sad powinien jednak strone powiadomic.
No chyba, ze sie zmowisz z wieloma takimi, wnioski zlozycie w jednym
terminie, firma nie zdazy protestow wyslac na tych tysiace wnioskow :-)
Ale przy kazdym wniosku jest oplata - nie wiem, czy to sie bedzie
oplacalo :-)

A tak na marginesie jak taka firma windykacyjna wysyła do e-sądu że
Kowalski jest im winien 5000zł +odsetki to sąd bada to czy nakaz z
automatu wydaje a po ew sprzeciwie cos tam zaczynają przeglądać?

Pewnie pol na pol - ktos tam rzuci okiem, raz rzetelnie, raz na odp* sie.
Szczegolowo czytac nie beda, ale moze zauwaza, ze np umowa dolaczona do
wniosku jest na zupelnie inna osobe :-)

Ech, grupa schodzi na psy, dyskusje dwóch ignorantów ;) Jak sąd ma
rzucać okiem, skoro nie ma na co (mam wyjaśniać jak działa e-sąd?).

--
Liwiusz

UĹźytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mv5ovb$kcc$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-10-08 o 14:40, J.F. pisze:

A tak na marginesie jak taka firma windykacyjna wysyła do e-sądu że
Kowalski jest im winien 5000zł +odsetki to sąd bada to czy nakaz z
automatu wydaje a po ew sprzeciwie cos tam zaczynają przeglądać?

Pewnie pol na pol - ktos tam rzuci okiem, raz rzetelnie, raz na odp* sie.
Szczegolowo czytac nie beda, ale moze zauwaza, ze np umowa dolaczona do
wniosku jest na zupelnie inna osobe :-)

Ech, grupa schodzi na psy, dyskusje dwóch ignorantów ;) Jak sąd ma
rzucać okiem, skoro nie ma na co (mam wyjaśniać jak działa e-sąd?).

Jak najbardziej wyjasnij - bedzie mniej ignorantow.

J.

W dniu 2015-10-08 o 15:11, J.F. pisze:

UĹźytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mv5ovb$kcc$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-10-08 o 14:40, J.F. pisze:

A tak na marginesie jak taka firma windykacyjna wysyła do e-sądu że
Kowalski jest im winien 5000zł +odsetki to sąd bada to czy nakaz z
automatu wydaje a po ew sprzeciwie cos tam zaczynają przeglądać?

Pewnie pol na pol - ktos tam rzuci okiem, raz rzetelnie, raz na odp*
sie.
Szczegolowo czytac nie beda, ale moze zauwaza, ze np umowa dolaczona do
wniosku jest na zupelnie inna osobe :-)

Ech, grupa schodzi na psy, dyskusje dwóch ignorantów ;) Jak sąd ma
rzucać okiem, skoro nie ma na co (mam wyjaśniać jak działa e-sąd?).

Jak najbardziej wyjasnij - bedzie mniej ignorantow.

To było pytanie retoryczne.
Skoro czytasz grupę i jeszcze na niej piszesz, to takie podstawy już
dawno powinieneś znać. A jak nie znasz, to szybko wygooglać.

No ale nic, możesz wrócić do dyskusji o złych organizatorach konkursów i
co grupowi mędrcy o nich myślą, jak i o całym prawie, do takiego
jojczenia akurat wiedza nie jest potrzebna, a wręcz przeciwnie ;)

--
Liwiusz

W dniu czwartek, 8 października 2015 14:53:01 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W dniu 2015-10-08 o 14:40, J.F. pisze:
> Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:29a32d1e-ae56-4ccb-ab35-fc7ff7901b4f@googlegroups.com...
> W dniu czwartek, 8 października 2015 13:52:49 UTC+2 użytkownik J.F.
> napisał:
>>> A druga sprawa jest taka, ze wyrok zapadnie za 5 lat, jak beda
>>> umiejetnie walczyc/apelowac.
>>> A wtedy sie okaze, ze firma jest juz niewyplacalna :-)
>> Ale może być tez tak że
>> sąd nic tam nie bada tylko z automatu nakaz zapłaty wyda
>> komornik szybko zlicytuje itp.
>> Takie cuda tez w Polsce bywały.
> > bywaly, ale sad powinien jednak strone powiadomic.
> No chyba, ze sie zmowisz z wieloma takimi, wnioski zlozycie w jednym
> terminie, firma nie zdazy protestow wyslac na tych tysiace wnioskow :-)
> Ale przy kazdym wniosku jest oplata - nie wiem, czy to sie bedzie
> oplacalo :-)
> >> A tak na marginesie jak taka firma windykacyjna wysyła do e-sądu że
>> Kowalski jest im winien 5000zł +odsetki to sąd bada to czy nakaz z
>> automatu wydaje a po ew sprzeciwie cos tam zaczynają przeglądać?
> > Pewnie pol na pol - ktos tam rzuci okiem, raz rzetelnie, raz na odp* sie.
> Szczegolowo czytac nie beda, ale moze zauwaza, ze np umowa dolaczona do
> wniosku jest na zupelnie inna osobe :-)

Ech, grupa schodzi na psy, dyskusje dwóch ignorantów ;) Jak sąd ma
rzucać okiem, skoro nie ma na co (mam wyjaśniać jak działa e-sąd?).

Skoro nie uwazasz Siebie za ignoranta to odpowiedz konkretnie na dość konkretne pytanie. W końcu na grupie prawnej się udzielasz.

UĹźytkownik "Andrzej W."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56162047$0$8369$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2015-10-07 o 21:55, RadoslawF pisze:

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,

Kup sobie starter w jakimś nju albo innym wynalazku tego typu a zadzwonią do Ciebie w przeciągu dwóch dni z jakąś propozycją.

Starter mowisz ?
No, rzecz warta sprawdzenia. Bo jak - nju/Orange im przekazuje liste ostatnio aktywowanych starterow ?

W zasadzie moglby, jesli gdzies tam udalo im sie przemycic "klient wyraza zgode na przekazanie numeru partnerom w celach marketingowych.

Bo mam numer w nju i wcale tak czesto nie dzwonia..

A jak zapytasz skąd mają ten numer, to zawsze usłyszysz, ze numer jest generowany losowo i możesz im naskoczyć.

A skad wiesz, ze nie ?

J.

W dniu 2015-10-08 o 11:54, J.F. pisze:

A jak zapytasz skąd mają ten numer, to zawsze usłyszysz, ze numer jest
generowany losowo i możesz im naskoczyć.

A skad wiesz, ze nie ?

Mnie powiedzieli, że "widocznie pan wyraził zgodę", ale nie potrafili powiedzieć komu i kiedy. Czy dzwoniący nie powinien dysponować taką informacją?

Pozdrawiam

UĹźytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5617adc6$0$27522$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2015-10-08 o 11:54, J.F. pisze:

A jak zapytasz skąd mają ten numer, to zawsze usłyszysz, ze numer jest
generowany losowo i możesz im naskoczyć.

A skad wiesz, ze nie ?

Mnie powiedzieli, że "widocznie pan wyraził zgodę", ale nie potrafili powiedzieć komu i kiedy. Czy dzwoniący nie powinien dysponować taką informacją?

Czy powinien ... kto go tam wie.
Ale wiesz jak to jest - jeden dzwoni, a calkiem kto inny zgody trzyma.
W razie problemow zgode sie odszuka :-)


J.

W dniu 2015-10-08 o 09:52, Andrzej W. pisze:

W dniu 2015-10-07 o 21:55, RadoslawF pisze:

Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,

Kup sobie starter w jakimś nju albo innym wynalazku tego typu a
zadzwonią do Ciebie w przeciągu dwóch dni z jakąś propozycją.
A jak zapytasz skąd mają ten numer, to zawsze usłyszysz, ze numer jest
generowany losowo i możesz im naskoczyć.

Potwierdzam. Dwa dni po aktywacji numeru T-Mobile zadzwonił jakiś automat.
Ale pewności nie mam co do wycieku, bo numer był podany na olx.

Pozdrawiam