Data: 2012-06-05 19:37:20 | |
Autor: Mikolaj Jopczynski | |
Potrzebuje POMOCY | |
W dniu 2012-06-05 13:48, panek_88 pisze:
Pomóżcie!! Co ja mam teraz zrobic? Włożylem w to juz kupe kasy a efekt Coz powiedziec - przykro mi. A teraz rzeczowo. Jak pisali poprzednicy - rzeczoznawca to pierwsze. Dwa - masz plus, bo masz fv - wez tez (zalatw) od 2 mechanika kwit. Jak bedziesz mial opinie rzeczoznawcy to idziesz do prawnika (najlepiej znajomego), ktoremu dajesz pelnomocnictwo, a ktory w Twoim imieniu wystosowuje pismo do pierwszego mechanika (polecony, z ZPO) w ktorym domaga sie w Twoim imieniu naprawienia szkody w terinie do ..... na podstawie opini rzeczoznawcy. Wszystko ma zrobic na swoj koszt - lacznie z odebraniem i odstawieniem moto. Czekasz okreslony czas, po ktorym zapewne nie bedzie odpowiedzi.... Potem tylko skladasz powodztwo cywilne (co, z jakiego paragrafu powie Ci papuga). Wszystko na Twoj koszt (niestety) i zbieraj na wszystko kwity - potem one beda podstawa do Twoich roszczen. Ogolnie przyjmujesz, ze na pewno ten sezon nie pojezdzisz.... (no chyba, ze sie mechanik przestraszy pisma od papugi). -- Pozdrawiam, Mikolaj Jopczynski tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl |
|