Papież powinien skasować swoje konto na Twitterze, powstrzymać się od
improwizowanych homilii (lub przynajmniej od improwizowanych uwag podczas
homilii), unikać wszelkich sesji pytanie-odpowiedź z wrogimii Kościołowi
mediami i generalnie ograniczyć swoje publiczne wypowiedzi do posługi urzędu
następcy św. Piotra jako podstawy jedności w Kościele, a nie sensacji i
zamieszania.

Krótko mówiąc, potrzebujemy mniej Franciszka Wspaniałego wychwalanego przez
świat, a więcej Wikariusza Chrystusa, którego pozycję w świecie proroczo
opisał sam Nasz Pan: "Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i
przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz
trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje.
To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.

Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej
znienawidził.Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją
własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze
świata, dlatego was świat nienawidzi.

Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: Sługa nie jest większy od
swego pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli
moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać.Ale to wszystko wam będą
czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał." (Jn
15:16-21)

Jeśli zamierzamy porównywać Papieża Benedykta i Papieża Franciszka,
powinniśmy to robić z perspektywy innego świata danej przez samego
Założyciela Kościoła Katolickiego.

Dlatego też powinniśmy zapytać siebie: "Który z dwóch Papieży jest
znienawidzony przez świat, a który jest przez świat kochany, i co to oznacza
dla obecnego kursu pontyfikatu Franciszka? Pytanie to, niestety, samo sobie
odpowiada.  Możemu jedynie modlić się, żeby odpowiedź zmieniła się
radykalnie na lepsze w dniach, które nadejdą, i żeby zakończył się romans
świata z Franciszkiem Wspaniałym.

Więcej
http://angelqueen.org/2013/09/25/francis-the-awesome-the-consequences-of-an-off-the-cuff-papacy/

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.