Wysłałam do firmy pismo reklamacyjne.
Listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru.
Oczywiście firma nie pofatygowała się aby potwierdzić odbiór listu.
Potwierdzenia nie otrzymałam.
Czy to może oznaczać, że pismo nie dotarło? I nie ma podstaw do reklamacji?

W dniu 2011-08-25 23:34, Veronika pisze:

Wysłałam do firmy pismo reklamacyjne.
Listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru.
Oczywiście firma nie pofatygowała się aby potwierdzić odbiór listu.
Potwierdzenia nie otrzymałam.
Czy to może oznaczać, że pismo nie dotarło? I nie ma podstaw do reklamacji?

Jeśli nie dostałaś zwrotki, to pewnie zaginęła w drodze powrotnej. Złóż reklamację na poczcie.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j36fbr$q3r$1news.onet.pl...

W dniu 2011-08-25 23:34, Veronika pisze:

Wysłałam do firmy pismo reklamacyjne.
Listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru.
Oczywiście firma nie pofatygowała się aby potwierdzić odbiór listu.
Potwierdzenia nie otrzymałam.
Czy to może oznaczać, że pismo nie dotarło? I nie ma podstaw do reklamacji?

Jeśli nie dostałaś zwrotki, to pewnie zaginęła w drodze powrotnej. Złóż reklamację na poczcie.

Chodziło mi raczej o to, czy firma może przyjąć pismo i nie podpisać potwierdzenia odbioru.

On 2011-08-25 22:32:01 +0000, "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> said:

Chodziło mi raczej o to, czy firma może przyjąć pismo i nie podpisać potwierdzenia odbioru.

Pytasz o przepis, czy możliwość wystąpienia zdarzenia?

Bo przepis mówi, że nie, a życie, że tak.
:-)


Więc złóż reklamację...


--
Bydlę

Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:j36jfb$oci$1inews.gazeta.pl...

On 2011-08-25 22:32:01 +0000, "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> said:

Chodziło mi raczej o to, czy firma może przyjąć pismo i nie podpisać potwierdzenia odbioru.

Pytasz o przepis, czy możliwość wystąpienia zdarzenia?

Bo przepis mówi, że nie, a życie, że tak.
:-)


Więc złóż reklamację...

Ok. Dzięki.

Użytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisał w wiadomości news:4e56d174$0$2436$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:j36jfb$oci$1inews.gazeta.pl...

On 2011-08-25 22:32:01 +0000, "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> said:

Chodziło mi raczej o to, czy firma może przyjąć pismo i nie podpisać potwierdzenia odbioru.

Pytasz o przepis, czy możliwość wystąpienia zdarzenia?

Bo przepis mówi, że nie, a życie, że tak.
:-)


Więc złóż reklamację...

Ok. Dzięki.

No tak, ale co poczta zrobi w przypadku reklamacji?
Przecież to świstek jedynie, a nie wartościowa paczka.

W dniu 2011-08-26 09:26, Veronika pisze:

Użytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisał w
wiadomości news:4e56d174$0$2436$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości
news:j36jfb$oci$1inews.gazeta.pl...

On 2011-08-25 22:32:01 +0000, "Veronika"
<veronika_veronika@spam_op.pl> said:

Chodziło mi raczej o to, czy firma może przyjąć pismo i nie podpisać
potwierdzenia odbioru.

Pytasz o przepis, czy możliwość wystąpienia zdarzenia?

Bo przepis mówi, że nie, a życie, że tak.
:-)


Więc złóż reklamację...

Ok. Dzięki.

No tak, ale co poczta zrobi w przypadku reklamacji?
Przecież to świstek jedynie, a nie wartościowa paczka.

To jest list polecony, a jeśli zaginęła sama zwrotka, to zostanie sporządzony duplikat.

--
Liwiusz

On 2011-08-26 07:26:37 +0000, "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> said:

No tak, ale co poczta zrobi w przypadku reklamacji?

Sprawdzi.
I dowie się autorka, czy przesyłka:
-czeka na odbiór
-została zagubiona
-wraca
-...

Przecież to świstek jedynie, a nie wartościowa paczka.

A kto mówi o pieniądzach?

--
Bydlę

On 2011-08-25 21:34:02 +0000, "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> said:

Czy to może oznaczać, że pismo nie dotarło?

Może.

I nie ma podstaw do reklamacji?

To jest podstawa do reklamacji na poczcie...
--
Bydlę

Wysłałam do firmy pismo reklamacyjne.
Listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru.
Oczywiście firma nie pofatygowała się aby potwierdzić odbiór listu.
Potwierdzenia nie otrzymałam.
Czy to może oznaczać, że pismo nie dotarło? I nie ma podstaw do reklamacji?

próbowałaś śledzić przesyłkę na stronie poczty?
Masz numer listu poleconego, nie wiem jak to działa
obecnie. Paczki trakowałem i listy wysyłane zagranice
również:
http://sledzenie.poczta-polska.pl/

A teraz pytanie pomocnicze:
kiedy wysyłałas przesyłke - adresat ma bodajze 14 dni na odbiór.
Jeżeli w ciągu 14 dni nie odbierze przesyłki, wtedy chyba uznaje
się przesyłkę za skutecznie doręczoną? Nie wiem jak to wygląda
w przypadku przesyłek z potwierdzeniem odbioru.

Pzdr
E.

Użytkownik "emeryt" <emeryt_emerytowany@op.pl> napisał w wiadomości news:j36n2v$ivq$1news.onet.pl...

Wysłałam do firmy pismo reklamacyjne.
Listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru.
Oczywiście firma nie pofatygowała się aby potwierdzić odbiór listu.
Potwierdzenia nie otrzymałam.
Czy to może oznaczać, że pismo nie dotarło? I nie ma podstaw do reklamacji?

próbowałaś śledzić przesyłkę na stronie poczty?
Masz numer listu poleconego, nie wiem jak to działa
obecnie. Paczki trakowałem i listy wysyłane zagranice
również:
http://sledzenie.poczta-polska.pl/

Oooo. Dzięki. Spróbowałam, ale u mnie na wsi jakieś za krótkie są nr listów poleconych.
Tego samego dnia wysyłałam również paczkę i jest informacja o jej doręczeniu.

A teraz pytanie pomocnicze:
kiedy wysyłałas przesyłke - adresat ma bodajze 14 dni na odbiór.
Jeżeli w ciągu 14 dni nie odbierze przesyłki, wtedy chyba uznaje
się przesyłkę za skutecznie doręczoną? Nie wiem jak to wygląda
w przypadku przesyłek z potwierdzeniem odbioru.

No właśnie minęło już 14 dni, a potwierdzenia odbioru nie mam. No i zastanawiam się czy firma, w któej składałam reklamację może powiedzieć, że nic nie otrzymała.

Swoją drogą ciekawe zjawisko.
Zdarzało mi się wysyłać pisma do paru urzędów, lub własnej firmy, zawsze otrzymywałam potwierdzenie odbioru. A tutaj po raz drugi w przypadku pisma reklamacyjnego zwrotki brak.

W dniu 2011-08-26 09:31, Veronika pisze:

No właśnie minęło już 14 dni, a potwierdzenia odbioru nie mam

To czekaj cierpliwie. Zakładając kilka dni wędrówki listu "do", 14 dni na poczcie i potem droga powrotna, to się okaże, że od wysłania do otrzymania zwrotki może minąć nawet miesiąc.

--
Liwiusz

(26.08.2011 09:43), Liwiusz wrote:

W dniu 2011-08-26 09:31, Veronika pisze:

No właśnie minęło już 14 dni, a potwierdzenia odbioru nie mam

To czekaj cierpliwie. Zakładając kilka dni wędrówki listu "do", 14 dni
na poczcie i potem droga powrotna, to się okaże, że od wysłania do
otrzymania zwrotki może minąć nawet miesiąc.

Wiele razy dostawałem odpowiedź od klienta (listowną, poleconą, ekonomiczną) na dłuugo  zanim przyszła zwrotka (priorytetowa).

p. m.

W dniu 2011-08-26 10:08, mvoicem pisze:

(26.08.2011 09:43), Liwiusz wrote:

W dniu 2011-08-26 09:31, Veronika pisze:

No właśnie minęło już 14 dni, a potwierdzenia odbioru nie mam

To czekaj cierpliwie. Zakładając kilka dni wędrówki listu "do", 14 dni
na poczcie i potem droga powrotna, to się okaże, że od wysłania do
otrzymania zwrotki może minąć nawet miesiąc.

Wiele razy dostawałem odpowiedź od klienta (listowną, poleconą,
ekonomiczną) na dłuugo zanim przyszła zwrotka (priorytetowa).

Zwrotki nie są priorytetowe. Są traktowane jak list zwykły.

On 2011-08-26 08:11:22 +0000, "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> said:

Zwrotki nie są priorytetowe. Są traktowane jak list zwykły.

A priorytet to opłata za dobre samopoczucie, nie gwarantująca (zgodnie z regulaminem) niczego.


--
Bydlę

W dniu 2011-08-26 10:58, Bydlę pisze:

On 2011-08-26 08:11:22 +0000, "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"
<maciej_pmt@tpsa.waw.pl> said:

Zwrotki nie są priorytetowe. Są traktowane jak list zwykły.

A priorytet to opłata za dobre samopoczucie, nie gwarantująca (zgodnie z
regulaminem) niczego.

Statystycznie jednak coś zapewnia.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j37oh6$q7r$1news.onet.pl...

A priorytet to opłata za dobre samopoczucie, nie gwarantująca (zgodnie z
regulaminem) niczego.

Statystycznie jednak coś zapewnia.

        Tzn. zapewnia krótsze leżakowanie listu w docelowej sortowni.

Już kilka razy miałem okazję śledzić dziwne kalendarium dostarczania przesyłki niepriorytetowej na podstawie stempli na odwrocie. Przykładowo:

dzień 0 - stempel z Wrocławia
dzień +1 - stempel z Gorzów Wlkp. 1 (główny urząd poczt. - sortownia)
dzień +5 - stempel z Gorzów Wlkp. 15 (poczta właściwa).

Więc można brać za pewnik, że wszystkie przesyłki podróżują wspólnie, a później celowo
leżakują w miastach docelowych.

W dniu 2011-08-27 14:05, Marcin Wasilewski pisze:

Więc można brać za pewnik, że wszystkie przesyłki podróżują wspólnie, a
później celowo
leżakują w miastach docelowych.

Nie tylko, odpoczywają również w miejscach nadania.

W dniu 2011-08-28 22:51, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

W dniu 2011-08-27 14:05, Marcin Wasilewski pisze:

Więc można brać za pewnik, że wszystkie przesyłki podróżują wspólnie, a
później celowo
leżakują w miastach docelowych.

Nie tylko, odpoczywają również w miejscach nadania.

Tak dla pewności ;)

--
Liwiusz

W dniu 2011-08-26 11:20, Liwiusz pisze:

W dniu 2011-08-26 10:58, Bydlę pisze:

On 2011-08-26 08:11:22 +0000, "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"
<maciej_pmt@tpsa.waw.pl> said:

Zwrotki nie są priorytetowe. Są traktowane jak list zwykły.

A priorytet to opłata za dobre samopoczucie, nie gwarantująca (zgodnie z
regulaminem) niczego.

Statystycznie jednak coś zapewnia.

Statystycznie nie dochodzi jakiś konkretny procent przesyłek zwykłych. Z moich obserwacji wynika, że pogrom ten w większym procencie dotyczy zwrotek niż listów. Czary jakieś czy co?

W dniu 2011-08-28 22:53, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

Statystycznie nie dochodzi jakiś konkretny procent przesyłek zwykłych. Z
moich obserwacji wynika, że pogrom ten w większym procencie dotyczy
zwrotek niż listów. Czary jakieś czy co?

Łatwiej zgubić zwrotkę.

--
Liwiusz

W dniu 2011-08-28 23:16, Liwiusz pisze:

W dniu 2011-08-28 22:53, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

Statystycznie nie dochodzi jakiś konkretny procent przesyłek zwykłych. Z
moich obserwacji wynika, że pogrom ten w większym procencie dotyczy
zwrotek niż listów. Czary jakieś czy co?

Łatwiej zgubić zwrotkę.

ojtam, ojtam - zwrotka jest najczęściej żółta i doskonale ją widać. Poproszę następny strzał :-)

W dniu 2011-08-28 23:36, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

W dniu 2011-08-28 23:16, Liwiusz pisze:

W dniu 2011-08-28 22:53, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

Statystycznie nie dochodzi jakiś konkretny procent przesyłek zwykłych. Z
moich obserwacji wynika, że pogrom ten w większym procencie dotyczy
zwrotek niż listów. Czary jakieś czy co?

Łatwiej zgubić zwrotkę.

ojtam, ojtam - zwrotka jest najczęściej żółta i doskonale ją widać.
Poproszę następny strzał :-)

Kiedy ja poważnie piszę - jest mała, cienka, może się przykleić do innego listu itp. itd.

To nawet dobrze o poczcie świadczy, wygląda bowiem na to, że listy giną losowo, a rzadziej są kradzione (gdyby była nadreprezentacja listów w zaginionych przesyłkach, to dawałoby to do zastanowienia).

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz"

[ciach]

Kiedy ja poważnie piszę - jest mała, cienka, może się przykleić do innego listu itp. itd.
To nawet dobrze o poczcie świadczy, wygląda bowiem na to, że listy giną losowo, a rzadziej są kradzione (gdyby była nadreprezentacja listów w zaginionych przesyłkach, to dawałoby to do zastanowienia).
Liwiusz

Moze sie rowniez zdazyc tak (wiem, nie powinno, ale zdaza sie) ze
doreczyciel nie zauwazy ze przesylka za potwierdzeniem odbioru i
potwierdzenie nie zostanie podpisane i wyslane zwrotnie.
AM

A priorytet to opłata za dobre samopoczucie, nie gwarantująca (zgodnie z regulaminem) niczego.

nie wiem ile listów Ty nadajesz, ja robię to niezbyt często,
W moim przypadku dostawa priorytetów miała 100% skutecznośc.
Dostawa ekonomicznych przesyłek 90% skuteczność - raz wysłany
list został doręczony po 2tyg albo 3tyg.

E.

P.S. jak wyślesz przesyłkę kurierem w trybie standard, też nie
masz gwarancji a jedynie kurier deklaruje ze przesyłka powinna
znaleźć się jutro u odbiorcy.

On 2011-08-26 09:40:15 +0000, "emeryt" <emeryt_emerytowany@op.pl> said:

A priorytet to opłata za dobre samopoczucie, nie gwarantująca (zgodnie z regulaminem) niczego.

nie wiem ile listów Ty nadajesz,

Teraz mniej, ale całkiem niedawno kilkadziesiąt miesięcznie.

 ja robię to niezbyt często,

Czytałeś regulamin tej usługi i co gwarantuje?
A wiesz ile wynosi odszkodowanie za niewykonanie tej płatnej usługi?

P.S. jak wyślesz przesyłkę kurierem w trybie standard, też nie
masz gwarancji

Inaczej - czy płacę, czy nie, gwarantują mi to samo.
Przeczytaj regulamin...



--
Bydlę

Użytkownik "Veronika"

[ciach]

próbowałaś śledzić przesyłkę na stronie poczty?
Masz numer listu poleconego, nie wiem jak to działa
obecnie. Paczki trakowałem i listy wysyłane zagranice
również:
http://sledzenie.poczta-polska.pl/

Oooo. Dzięki. Spróbowałam, ale u mnie na wsi jakieś za krótkie są nr listów poleconych.
Tego samego dnia wysyłałam również paczkę i jest informacja o jej doręczeniu.

Na twojej wsi nie sa za krotkie tylko panienka w okienku na
potwierdzeniu nadania listu poleconego nie wpisuje calego
numeru skladajacego sie z 20 cyfr jaki potrzebny jest do
wpisania w formularzu. Nie zmienia to jednak tego ze system
(jak napisalem powyzej) nie dziala w odniesieniu do listow
poleconych.

AM

W dniu 2011-08-26 09:50, Hades pisze:

wpisania w formularzu. Nie zmienia to jednak tego ze system
(jak napisalem powyzej) nie dziala w odniesieniu do listow
poleconych

Czasem działa.

--
Liwiusz

emeryt pisze:

A teraz pytanie pomocnicze:
kiedy wysyłałas przesyłke - adresat ma bodajze 14 dni na odbiór.
Jeżeli w ciągu 14 dni nie odbierze przesyłki, wtedy chyba uznaje
się przesyłkę za skutecznie doręczoną?

Dotyczy to jedynie urzędów państwowych....


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

A teraz pytanie pomocnicze:
kiedy wysyłałas przesyłke - adresat ma bodajze 14 dni na odbiór.
Jeżeli w ciągu 14 dni nie odbierze przesyłki, wtedy chyba uznaje
się przesyłkę za skutecznie doręczoną?

Dotyczy to jedynie urzędów państwowych....

a jak to sie ma np. do art61KC?

emeryt pisze:

A teraz pytanie pomocnicze:
kiedy wysyłałas przesyłke - adresat ma bodajze 14 dni na odbiór.
Jeżeli w ciągu 14 dni nie odbierze przesyłki, wtedy chyba uznaje
się przesyłkę za skutecznie doręczoną?

Dotyczy to jedynie urzędów państwowych....

a jak to sie ma np. do art61KC?

A co ma być?


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Użytkownik "emeryt"

Wysłałam do firmy pismo reklamacyjne.
Listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru.
Oczywiście firma nie pofatygowała się aby potwierdzić odbiór listu.
Potwierdzenia nie otrzymałam.
Czy to może oznaczać, że pismo nie dotarło? I nie ma podstaw do reklamacji?

próbowałaś śledzić przesyłkę na stronie poczty?
Masz numer listu poleconego, nie wiem jak to działa
obecnie. Paczki trakowałem i listy wysyłane zagranice
również:
http://sledzenie.poczta-polska.pl/

Z mojego doswiadczenia (i chyba tak niestety jest) wynika ze system
nie dziala w odniesieniu do listow poleconych.

A teraz pytanie pomocnicze:
kiedy wysyłałas przesyłke - adresat ma bodajze 14 dni na odbiór.
Jeżeli w ciągu 14 dni nie odbierze przesyłki, wtedy chyba uznaje
się przesyłkę za skutecznie doręczoną? Nie wiem jak to wygląda
w przypadku przesyłek z potwierdzeniem odbioru.
Pzdr
E.

AM

On Fri, 26 Aug 2011, emeryt wrote:

A teraz pytanie pomocnicze:
kiedy wysyłałas przesyłke - adresat ma bodajze 14 dni na odbiór.
Jeżeli w ciągu 14 dni nie odbierze przesyłki, wtedy chyba uznaje
się przesyłkę za skutecznie doręczoną?

  A mechanizm "domniemania doręczenia" działa w kontaktach prywatnych,
albo jak kto woli: przy niesądowych czynnościach cywilnoprawnych?
  Nie wydaje mi się, nie byłoby potrzeby robienia akcji w stylu
"wjazdu" do biura firmy z kamerą i notariuszem.

pzdr, Gotfryd

W dniu 2011-08-26 09:59, Gotfryd Smolik news pisze:

On Fri, 26 Aug 2011, emeryt wrote:

A teraz pytanie pomocnicze:
kiedy wysyłałas przesyłke - adresat ma bodajze 14 dni na odbiór.
Jeżeli w ciągu 14 dni nie odbierze przesyłki, wtedy chyba uznaje
się przesyłkę za skutecznie doręczoną?

A mechanizm "domniemania doręczenia" działa w kontaktach prywatnych,
albo jak kto woli: przy niesądowych czynnościach cywilnoprawnych?

Jest przecież przepis o oświadczeniu woli i terminie, kiedy strona "mogła się z nim zapoznać". IMHO słusznie można pod to podciągnąć awizowanie.

Nie wydaje mi się, nie byłoby potrzeby robienia akcji w stylu
"wjazdu" do biura firmy z kamerą i notariuszem.

A są takie akcje? Programy typu UWAGA pomijam.

--
Liwiusz

On Fri, 26 Aug 2011, Liwiusz wrote:

W dniu 2011-08-26 09:59, Gotfryd Smolik news pisze:

A mechanizm "domniemania doręczenia" działa w kontaktach prywatnych,
albo jak kto woli: przy niesądowych czynnościach cywilnoprawnych?

Jest przecież przepis o oświadczeniu woli i terminie, kiedy strona "mogła się z nim zapoznać". IMHO słusznie można pod to podciągnąć awizowanie.

  Hm... rozumiem że sądy tak podchodzą do przedstawienia wrotki?
(i co z wersjami "adresata nie zastano"!)

Nie wydaje mi się, nie byłoby potrzeby robienia akcji w stylu
"wjazdu" do biura firmy z kamerą i notariuszem.

A są takie akcje? Programy typu UWAGA pomijam.

  Cóż, parę lat temu był taki "fakt prasowy", znaczy znam tylko
z opisu w prasie, aczkolwiek ta prasa zdecydowanie nie nazywała
się "fakt" ;)

pzdr, Gotfryd

Gotfryd Smolik news pisze:

On Fri, 26 Aug 2011, emeryt wrote:

A teraz pytanie pomocnicze:
kiedy wysyłałas przesyłke - adresat ma bodajze 14 dni na odbiór.
Jeżeli w ciągu 14 dni nie odbierze przesyłki, wtedy chyba uznaje
się przesyłkę za skutecznie doręczoną?

 A mechanizm "domniemania doręczenia" działa w kontaktach prywatnych,
albo jak kto woli: przy niesądowych czynnościach cywilnoprawnych?

Chyba nie do końca działa, bo tego typu przepisy, które umieszczane np w regulaminach firm telekomunikacyjnych były podważane i jako klauzule niedozwolone nakazywano zmiany tych punktów regulaminu/umowy.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl