Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Poważny polityk" w maglu jej powiedział.

"Poważny polityk" w maglu jej powiedział.

Data: 2012-04-09 07:08:27
Autor: stevep
"Poważny polityk" w maglu jej powiedział.
# Zawsze podziwiałem panią profesor Jadwigę Staniszkis. Szczególnie za to,  że z bardzo wątpliwych przesłanek potrafi budować abstrakcyjne teorie.  Podziwiam też dziennikarzy, którzy z panią profesor robią wywiady. Nigdy  nie kwestionują jej daleko idących tez i nie poddają w wątpliwość  informacji, w oparciu o które tezy stawia. Najwyraźniej wychodzą z  założenia, że jej informacje są dobre lub złe, ale zawsze prawdziwe.

  W świątecznym numerze "Uważam rze" z profesor Staniszkis rozmawiają  bracia Karnowscy. Wywiad jak zawsze fascynujący. Pani profesor twierdzi na  przykład, że nagłośnienie sprawy rzekomych zarzutów prokuratorskich wobec  Zbigniewa Siemiątkowskiego to zemsta służb specjalnych za to, że  Siemiątkowski ujawnił ich rolę w procesie transformacji.

  Postawa Tuska wobec śledztwa smoleńskiego (zgoda na konwencję  chicagowską) jest szokiem dla polityków zachodnich, o czym pani profesor  dowiedziała się od "naprawdę poważnego polityka zachodniego". Przemówienie  Sikorskiego w Berlinie "odbiera mu powagę". "Dano do zrozumienia, że ci  ludzie (chodzi o Tuska i Sikorskiego) nic nie rozumieją".
Informacje rewelacyjne i aż ciśnie się pytanie - skąd pani profesor je  posiadła. Oczywiście bracia Karnowscy pytania takiego nie zadają, a więc  najwyraźniej wszystko co pani profesor mówi "kupują".

  Jak mówił pewien góral, pytany co wie o Marksie, Engelsie i Leninie: wy  macie swoich znajomych , ja mam swoich. Być może pani profesor ma swoich  znajomych, którzy te wszystkie rewelacje jej przekazali. Słowo przeciwko  słowu.

  W kilku miejscach wchodzi jednak na niebezpieczny grunt ekonomii:  "Poglądy polityczne kształtują się u nas ( ) z perspektywy bardzo  lokalnej, jednostki, ewentualnie rodziny. A to wygląda lepiej niż stan  państwa, pomimo iż ludzie np. przejadają teraz własne oszczędności - w  ostatnich trzech latach ubyło 58 mld prywatnych oszczędności".

  No tak, to już sprawa poważniejsza, gdyż nie chodzi o opinię lub sekretną  wiedzę, ale o fakty, które z grubsza można zweryfikować. Otóż, "według NBP  wartość depozytów ogółem wyniosła na koniec lutego 2012 roku 762,06 mld  zł, co oznacza wzrost o 12,5 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Depozyty  gospodarstw domowych zamknęły się kwotą 488,05 mld zł i były wyższe o 13,4  proc. w stosunku do lutego roku ubiegłego". W ciągu trzech lat depozyty  ludności w bankach wzrosły o około 30 proc.

  Dlaczego uczepiłem się tego szczegółu? Bo na tym przykładzie widać jak na  dłoni, że pani profesor błędną informację wykorzystuje do stawiania  błędnych tez. Polacy oszczędzają coraz więcej, a nie coraz mniej. Nie  przejadają oszczędności, a przeciwnie - gromadzą je. Informacja o tym,  jest co miesiąc kolportowana przez serwisy ekonomiczne, także w  internecie. Celowo pisząc o depozytach w bankach posłużyłem się tego  rodzaju komunikatem. Dziennikarze mieli szansę sprawdzić dane w trakcie  autoryzacji wywiadu, poszukać w internecie, zapytać kolegów,  specjalizujących się w finansach. Dlaczego tego zaniechali? Może pani  profesor ich zahipnotyzowała?

  Podobnie fałszywa jest teza o braku płynności większości polskich  przedsiębiorstw. Przeciwnie - mimo wolniejszego wzrostu gospodarczego  firmy mają zyski i gromadzą coraz więcej depozytów w bankach. To  niekoniecznie jest dobre dla gospodarki, ale jest faktem. Tymczasem pani  profesor twierdzi, że "z badań wynika, że wystarczy zaledwie 5 tys..  niezapłaconych faktur, straconych pieniędzy, a wiele firm traci zdolność  funkcjonowania". Z jakich badań?

  Takich kwiatków w każdym wywiadzie z panią profesor jest sporo. Warto je  weryfikować.
Ze strony:
http://tiny.pl/hpfns


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2012-04-09 08:58:05
Autor: [HeÂŽSk]
"Poważny polityk" w maglu jej powiedział.
On Mon, 09 Apr 2012 07:08:27 +0200, stevep
<stevep011@invalid.tkdami.net> wrote:

# Zawsze podziwiałem panią profesor Jadwigę Staniszkis. Szczególnie za to,  że z bardzo wątpliwych przesłanek potrafi budować abstrakcyjne teorie. 

 biedna jadzia. odtracona pezez 1-wszego kawalera 3-ciej rp  popada w paranoje.





--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

"Poważny polityk" w maglu jej powiedział.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona