PZPN dyskutuje o powiększeniu ekstraklasy o dwie drużyny:
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2010/06/02/powieksza-ekstraklase-o-dwie-druzyny/

Co wy na to?

Scenariusz ze zmniejszeniem ligi był od początku zbyt piękny i sensowny,
żeby go zrealizowano. Bez porównania łatwiej jest dogodzić dwóm klubom z 1
ligi i narazić się kilku najbiedniejszym z ekstraklasy, niż narazić się
połowie ekstraklasy i całej pierwszej lidze. --
CGC

Myślę, że powiekszenie ligii to bardzo dobry pomysł. W 40-sto
milionowym Państwie moim zdaniem ekstraklasa powinna się składać z 18-
stu zespołów. Więcej meczów, więcej miast, więcej kibiców, więcej
transmisji. Powinny spadać 3 ostatnie zespoły.

Onesto Pelato pisze:

Myślę, że powiekszenie ligii to bardzo dobry pomysł. W 40-sto
milionowym Państwie moim zdaniem ekstraklasa powinna się składać z 18-
stu zespołów. Więcej meczów, więcej miast, więcej kibiców, więcej
transmisji. Powinny spadać 3 ostatnie zespoły.

Tez jestem za, tylko spadac powinny 4 zespoly.

Mielismy przeciez i 14 zespolow,
i co to dalo  ? Chyba zupelnie nic - mieli
byc najlepsi zawodnicy skoncentrowani w
mniejszej liczbie klubow, a wychodzi na to
ze pod tym wzgledem w zasadzie wszystko jedno.
Z reszta wlasnie wtedy gdy bylo 14 teamow
graly takie tuzy jak Swit, Leczna czy Polkowice...

Bylo 14 klubow kiedys i graly ,,tuzy,, zamiast 12 klubow i systemem podwojnym (wiecej meczow i transmisji i  wiecej wiecej ludzi na ciekawych meczach) .
18 tez juz bylo wiec powinno byc 20 klubow jak bedziemy mieli tyle stadionow do europy, i wtedy to zobaczymy jaka bedzie frekwencja.
Do tego czasu to mozna i 22, a nawet 24, wtedy mniej pilkarzy dobrych w klubie, mniej od sponsorow .
18 to tylko po 2 wiecej zadowolonych XD w jednej i w drugiej lidze , a na nie jest pozostala ekstraklasa.
Jak w I lidze wiekszosc bedzie spelniac juz licencje na ekstraklase to co innego. Przybedzie wtedy tych popierajacych zwiekszenie.

Jesli chodzi o spadki to juz teraz za malo spada o jeden, i jest cienko w europejskich pucharach. Za pare lat jak chcemy rozszerzyc ekstraklase to powinno spadac z 4 lub 5 (liga 20-24klubowa).
Nie da sie wyeliminowac spadkow calkiem przez PZPN, bo zwiekszamy niezadowolenie delegatow na nizszym poziomie.


G. Brzeczyszczykijewicz <league soccer>

--

Onesto Pelato pisze:

Myślę, że powiekszenie ligii to bardzo dobry pomysł. W 40-sto
milionowym Państwie moim zdaniem ekstraklasa powinna się składać z 18-
stu zespołów. Więcej meczów, więcej miast, więcej kibiców, więcej
transmisji. Powinny spadać 3 ostatnie zespoły.

Po co ci kelnerzy w ekstraklasie.... ?   Jesli jzu to odchudzic lige do 12 druzyn i grac 4x czyli 44 mecze w sezonie.

02-06-2010  o godz. 17:33 CGC napisał:

PZPN dyskutuje o powiększeniu ekstraklasy o dwie drużyny:
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2010/06/02/powieksza-ekstraklase-o-dwie-druzyny/

Co wy na to?

 Seria wzdechów, prychnieć, machnięć ręką, a na finał brzydkie słowo. Cóż, chcą sobie podnosić poziom przez granie z jeszcze słabszymi
drużynami niż dotąd - niech sobie. Co my możemy? Tylko czemu się
ograniczać do 18 drużyn? 20! 24! Bez kozery pińcet! W końcu czterdziestomilionowepaństwozasługuje!

Z tym, że ja bym proponował w drugiej rundzie podzielić zespoły na trzy
grupy: sześć drużyn grajacych o mistrza, sześć o spadek i sześć drużyn
niegrających o nic, oglądania spotkań których można byłoby z czystym
sumieniem uniknąć, a które polecane byłyby wyłącznie cierpiącym na
bezsenność i chcącym się poopalać.


--
AJK

Dnia Thu, 3 Jun 2010 17:00:20 +0200, AJK napisał(a):

Seria wzdechów, prychnieć, machnięć ręką, a na finał brzydkie słowo. Cóż, chcą sobie podnosić poziom przez granie z jeszcze słabszymi
drużynami niż dotąd - niech sobie. Co my możemy? Tylko czemu się
ograniczać do 18 drużyn? 20! 24! Bez kozery pińcet! W końcu czterdziestomilionowepaństwozasługuje!

Po zastanowieniu stwierdzam, że jednak najuboższe kluby ekstraklasy również
mogą być zadowolone. Wprawdzie dostaną mniej kasy, ale szansa na to, że się
utrzymają, robi się znacznie większa.

Z tym, że ja bym proponował w drugiej rundzie podzielić zespoły na trzy
grupy:

Podział tego typu jest raczej nieuchronny i nastąpi samoistnie zapewne
nawet w pierwszej rundzie. Niestety PZPN zamiast likwidować grupę środka
postanowił ją zakonserwować i powiększyć.

sześć drużyn grajacych o mistrza,

Zobaczymy do końca okna transferowego, ale na razie wygląda na to, że w
przyszłym sezonie ta grupa będzie mniejsza od sześciu. Może nawet mocno
mniejsza. Jeśli natomiast do mistrza dodamy puchary, to już może być sześć.

sześć o spadek i sześć drużyn
niegrających o nic,

Grupa środka może się znacznie rozrosnąć, zwłaszcza jak miejsc spadkowych
będzie mało i wyłonią się naturalni kandydaci do ich obsadzenia. W
pesymistycznym scenariuszu każda wiosenna kolejka może składać się z
trzech-czterech meczów o majstra/puchary i całej reszty grającej o nic,
ewentualnie jakieś derby od czasu do czasu.

oglądania spotkań których można byłoby z czystym
sumieniem uniknąć, a które polecane byłyby wyłącznie cierpiącym na
bezsenność i chcącym się poopalać.

Z innej beczki nieco -- Ekstrakliga kobiet również podlegnie powiększeniu,
z 6 do 10 drużyn. Niezależnie od konsekwencji poziomowych cieszy mnie
większa liczba meczów, bo jednak 6 drużyn to kapinę mało. --
CGC

W dniu 2010-06-02 17:33, CGC pisze:

Scenariusz ze zmniejszeniem ligi był od początku zbyt piękny i sensowny,
żeby go zrealizowano. Bez porównania łatwiej jest dogodzić dwóm klubom z 1
ligi i narazić się kilku najbiedniejszym z ekstraklasy, niż narazić się
połowie ekstraklasy i całej pierwszej lidze.

Przeciez juz brakuje zawodnikow na 16 klubow i graja tuzy bez wlasnych stadionow.

Dnia Thu, 03 Jun 2010 17:15:21 +0200, Mane napisał(a):

Scenariusz ze zmniejszeniem ligi był od początku zbyt piękny i sensowny,
żeby go zrealizowano. Bez porównania łatwiej jest dogodzić dwóm klubom z 1
ligi i narazić się kilku najbiedniejszym z ekstraklasy, niż narazić się
połowie ekstraklasy i całej pierwszej lidze.

Przeciez juz brakuje zawodnikow na 16 klubow i graja tuzy bez wlasnych stadionow.

No tak. Byłaby szansa na wprowadzenie rygorystycznych wymagań licencyjnych,
nie odstających od standardów europejskich. A tak nie wiadomo. Obecna
historia perypetii licencyjnych raczej nie budzi optymizmu. Zamiast
elityzacji ektraklasy będziemy mieli jej popularyzację. Ma to jakieś nieliczne plusy, faktycznie będzie więcej meczów (choć
najprawdopodobniej kiepskich), wpływy z "dnia meczu" mogą być w sumie
większe, więcej miast zobaczy ekstraklasę, jest jakaś szansa na to, że dwa
dodatkowe teamy będą musiały się podciągnąć stadionowo i organizacyjnie
itd. Ale generalnie spodziewam się ogólnego obniżenia poziomu. O tytule w
jeszcze większym stopniu będą decydować punkty ze słabymi rywalami, a nie
bezpośrednie starcia. --
CGC