Data: 2011-04-05 12:00:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Powinien, a wymagane jest | |
On Tue, 29 Mar 2011, dK wrote:
W przepisach prawa spotyka się sformułowania: Wcale nie. Wystarczy sobie uzmysłowić, że tym co przesądza o "ocenie prawnej" nie jest samo zdarzenie (samoistne), lecz jego SKUTKI. ale jak to jest z punktu widzenia prawa? To zależy, co prawo przewiduje na wypadek niedochowania powinności :) I od treści przepisu regulującego skutki zależy "prawne rozumienie słownikowego powinno". Może zacząć się od tego, że niedochodowanie powinności powoduje jedynie trudności dowodowe - była (już w tym roku AFAIR) dyskusja o zastrzeżeniu wypowiedzenia pisemnego bez zastrzeżenia skutku, a górna granica (niedochowania powinności) leży tak w okolicach kary dożywocia :] Ba, w dolnej półce "wymagań" lub "powinności" są tzw. martwe przepisy, które coś nakazują, ale zniesiono inne przepisy, które ustanawiały sankcje - karę lub inne skutki niedostosowania się. W dolnej półce są również przepisy o formie ogólnej, lecz stosowane rzadko (niezależnie od tego czy "tak wyszło" czy z założenia), przykładowo koncept karania mandatem za przekroczenie prędkości od "+10" (ale za to bez dyskusji o tolerancji). Niektórzy w opisie pomijają jedno słowo i uznają że taki przepis jest bzdurny :) pzdr, Gotfryd |
|