Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Powolne krystalizowanie wyboru...

Powolne krystalizowanie wyboru...

Data: 2009-06-28 14:31:27
Autor: newrom
Powolne krystalizowanie wyboru...
On Sat, 27 Jun 2009 11:03:49 +0200, falco <mfalco@wp.pl> wrote:

Kawasaki Estrella pozostanie w strefie marzeń, choć powaliła mnie na kolana, zgniotła cyce, szczenę rozwarła na blacie, to jestem jeszcze za cienki bolek na takie fanaberie, ale... ostro trawię temat Suzuki 250 GN.

Moja osobista Wydra nie trawila gienka, nie czula go i wogole gienek
to bylo samo zloo. A estrelke ogarnela szybko (oprocz przejazdow
blotnistymi drogami w glebokich koleinach, ale i tego sie nauczy przy
dzipijesie).
Niestety z Twoim budzetem bedzie ciezko znalezc ten model nawet u
niemca.

Oczywiście nie będę męczył o przejażdżkę, mało kto daje ujeżdżać swój sprzęt "obcym" ;)

niedawno duzo szkol to mialo, a pewnie jeszcze wiele ma. Za pare dych
kup lekcje i juz.

Chciałbym sprzęt obejrzeć, posłuchać (dźwięk jest dla mnie bardzo ważny), wiadomo w czym rzecz.

Czyli nie chcesz gienka, chyba ze masz bardzo hmmm, specyficzny gust.

Sprzęt ma być na wskroś klasyczny, bez bajerów, plastików, nowoczesnego wyglądu, lekki i zwinny do miasta, ale w miarę wygodny/przydatny/ekonomiczny na kilkuset km trasę (bez szaleństw), prosty w obsłudze, z dobrą dostępnością i zdroworozsądkowym zapleczem części/serwisu, budżet 4-5 tysiaków.

Czy Suzuki 250 GN da radę...?*

Sie zapytaj czy TY dasz rade, bo gienek sobie poradzi.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

Data: 2009-06-28 22:57:00
Autor: falco
Powolne krystalizowanie wyboru...
newrom@spamcom.com pisze:

Moja osobista Wydra nie trawila gienka, nie czula go i wogole gienek
to bylo samo zloo.

znaczy się... kobieta...? ;)

Niestety z Twoim budzetem bedzie ciezko znalezc ten model nawet u
niemca.

niestety nie wszystko można mieć, dlatego próbuję coś wypośrodkować, ale na pewno nie będę kupował z musu, jeśli nic przyzwoitego nie trafię, to może za rok coś się znajdzie...

niedawno duzo szkol to mialo, a pewnie jeszcze wiele ma. Za pare dych
kup lekcje i juz.

Dokładnie tak chciałem zrobić, wysłałem zapytanie do mojego InstruktorA. ;)

Czyli nie chcesz gienka, chyba ze masz bardzo hmmm, specyficzny gust.

hehehe, aż tak źle...? Muszę to szybko sprawdzić, może wtedy ostatecznie zmienię "listę poszukiwawczą" ;)

Sie zapytaj czy TY dasz rade, bo gienek sobie poradzi.

a tego nie rozumiem...?

--
Pozdr! falco

Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175

Data: 2009-06-28 23:14:39
Autor: newrom
Powolne krystalizowanie wyboru...
On Sun, 28 Jun 2009 22:57:00 +0200, falco <mfalco@wp.pl> wrote:

znaczy się... kobieta...? ;)

Jak widze tempo w jakim zjada dowolna rybe to raczej Wydra
przemieniona wef kobiete ;)

hehehe, aż tak źle...? Muszę to szybko sprawdzić, może wtedy ostatecznie zmienię "listę poszukiwawczą" ;)

Mnie sie osobiscie nie podoba, to takie niedorobione cos co nawet
ciezko softczoperem nazwac.
Ale to Ty masz nim jezdzic, wiec jak Ci sie podoba to olej opinie
innych i kup. One sa trwale i tanie :)

a tego nie rozumiem...?

Ale czego ? Ludzie jezdza za 125 na koniec swiata, a Ty sie
zastanawiasz czy od czasu do czasu bedziesz mogl zrobic gienkiem
kilkaset km.
Estrelka mozna w 1 dzien zrobic 750km, sprawdzilem. Zmeczony bylem
cholernie, ale motocykl moglbym przekazac komus wypoczetemu i by
pojechal dalej.
Jesli gienek czy co tam kupisz bedzie sprawne to ograniczeniem bedzie
Twoja wytrzymalosc.
Oczywiscie mocniejszym sprzetem, z owiewkami, jestes w stanie ta sama
trase pokonac szybciej i mniejszym wysilkiem.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

Data: 2009-06-28 23:27:17
Autor: falco
Powolne krystalizowanie wyboru...
newrom@spamcom.com pisze:

Jak widze tempo w jakim zjada dowolna rybe to raczej Wydra
przemieniona wef kobiete ;)
hehehe... o dalsze szczegóły aż boję się zapytać, więc lepiej tego tematu nie ciągnąć... ;)

Ale to Ty masz nim jezdzic, wiec jak Ci sie podoba to olej opinie
innych i kup. One sa trwale i tanie :)

Dokładnie, ale choć często, gęsto robię i idę pod prąd, to jednak lubię posłuchać, popytać ludzi, którzy wiedzą więcej ode mnie. ;)

Ale czego ? Ludzie jezdza za 125 na koniec swiata, a Ty sie
zastanawiasz czy od czasu do czasu bedziesz mogl zrobic gienkiem
kilkaset km.

Nie, nie zrozumieliśmy się, ja nie zrozumiałem Twojego stwierdzenia, ale teraz już wszystko wiem, bo zrozumiałem... ;)

Jesli gienek czy co tam kupisz bedzie sprawne to ograniczeniem bedzie
Twoja wytrzymalosc.

hehehe jak na razie, to niemal po każdej przejażdżce wracam z ciężkimi nogami, ale to chyba wciąż jest uczucie chłonienia całym ciałem każdego nowego kilometra pokonanego dzielną babcią rodem z Czechosłowacji. ;)

Oczywiscie mocniejszym sprzetem, z owiewkami, jestes w stanie ta sama
trase pokonac szybciej i mniejszym wysilkiem.

Dokładnie, tak jak podróżowanie... Garbusami, do których jedni nawet nie chcą wsiąść a ja z kuuupą ludzi pokonujemy rocznie tysiące kilometrów (garbiąc się na trasie cały rok) ;)

Najważniejsze abym trafił na zdrowy egzemplarz a tego się boję najbardziej...



--
Pozdr! falco

Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175

Powolne krystalizowanie wyboru...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona