Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.

Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.

Data: 2011-07-22 21:53:23
Autor: zly
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
Ogólnie wątków mieszkaniowych było sporo ale nie znalazłem nic pasującego.
Mieszkanie komunalne. Mąż wyprowadza się od żony. Mieszka gdzie indziej,
zupełnie nie interesuje się mieszkaniem, nie rości sobie żadnych praw -
ogólnie jest spokój, ale bez żadnych papierków. Po paru latach mamy rozwód.
Powstaje pismo, że mąż potwierdza, że nie mieszka, ale do końca rozwodu
będzie mieszkał (faktycznie dalej nie mieszka). Nagle, dwa lata po
rozwodzie (jakieś 10 od wyprowadzki) były mąż postanawia wrócić do
mieszkania. Wchodzi i mówi, że będzie sobie mieszkał, bo jest zameldowany.
 Ogólnie nie dopełnił obowiązku wymeldowania się i w końcu wymeldować go
chce żona (prawdopodobnie to jest powodem powrotu, chociaż nie do końca
ogarniam, co to dla niego za różnica. Ale z tego co podobno powiedział mu
jakiś urzędnik, nie ma znaczenia, że nie mieszkał tyle czasu, ważne, że
teraz będzie mieszkać i wymeldować się go nie da.
Pytanie o przepisy które nie dają mu praw do powrotu ot tak (ustawa o
ewidencji ludności jakby milczy w temacie). Nie mieszka od 10 lat, nie jest
już w związku małżeńskim z osobą tam mieszkającą, aczkolwiek mieszka tam
jego córka (ona go wpuściła). --
marcin

Data: 2011-07-22 22:50:33
Autor: MZ
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
W dniu 2011-07-22 21:53, zly pisze:
Wchodzi i mówi, że będzie sobie mieszkał, bo jest zameldowany.
 Ogólnie nie dopełnił obowiązku wymeldowania się

Zameldowanie nie rodzi ŻADNEGO prawa do lokalu. Takie prawo wynika ze
stosunku najmu albo prawa własności.  W przypadku gdy małżeństwo jest
rozwiedzione, a żona jest głównym lokatorem (najemcą) lokalu komunalnego
to mąż nie ma żadnych praw do mieszkania. Chyba, że umowa najmu jest na
oboje małżonków, co należało wyprostować zaraz po rozwodzie. Jeśli tak
jest i nie zrobiono tego to trzeba to zrobić jak najszybciej. Niestety
"organy" są niereformowalne i często nie potrafią zrozumieć, że
zameldowanie nie ma nic do rzeczy. Mimo wszystko zgłosić na policję
zakłócenie miru domowego.

--
MZ

Data: 2011-07-22 22:50:35
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
W dniu 2011-07-22 21:53, zly pisze:

Pytanie o przepisy które nie dają mu praw do powrotu ot tak (ustawa o
ewidencji ludności jakby milczy w temacie). Nie mieszka od 10 lat, nie jest
już w związku małżeńskim z osobą tam mieszkającą, aczkolwiek mieszka tam
jego córka (ona go wpuściła).

Kto jest najemcą tego mieszkania ?

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-23 11:55:04
Autor: zly
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
Dnia Fri, 22 Jul 2011 22:50:35 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

Kto jest najemcą tego mieszkania ?

Wiem, że zameldowanie nie daje mu żadnych praw. Chciałbym się dowiedzieć
gdzie mogę znaleźć jakie ma prawa,a jakich nie.
Z tego co wiem najemców jest trzech. Kobieta, mąż i matka kobiety. Przy
rozwodzie niestety nie było to ustalone. Nie wiem w ogóle czy mogło być
skoro mieszkanie nie należy do żadnego z nich. Próba wymeldowania była. Urzędnik wziął numery telefonów do dzieci, żeby
niby potwierdzić fakt, że on tam nie mieszka. Nie zadzwonił, za to mąż
napisał pismo, że nie mieszka, ale zamierza. Koniec końców wymeldowany
dalej nie jest.
--
marcin

Data: 2011-07-23 12:37:08
Autor: MZ
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
W dniu 2011-07-23 11:55, zly pisze:

Z tego co wiem najemców jest trzech. Kobieta, mąż i matka kobiety. Przy
rozwodzie niestety nie było to ustalone. Nie wiem w ogóle czy mogło być
skoro mieszkanie nie należy do żadnego z nich.

Mieszkanie nie należy ale też mowa nie jest o "właścicielach" tylko o
"najemcach" czyli tych którzy mają podpisaną umowę najmu z tzw.
administracją (ADM, ZMK itp.). Trzeba dokładnie sprawdzić jak wygląda ta
umowa. Jeśli mąż jest wymieniony jako jeden z najemców to (nie)stety ma
prawo tam mieszkać. Takie sprawy pozostawione samym sobie zawsze
obracają się w problem.

--
MZ

Data: 2011-07-23 13:34:47
Autor: zly
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
Dnia Sat, 23 Jul 2011 12:37:08 +0200, MZ napisał(a):

Mieszkanie nie należy ale też mowa nie jest o "właścicielach" tylko o
"najemcach" czyli tych którzy mają podpisaną umowę najmu z tzw.
administracją (ADM, ZMK itp.). Trzeba dokładnie sprawdzić jak wygląda ta
umowa. Jeśli mąż jest wymieniony jako jeden z najemców to (nie)stety ma
prawo tam mieszkać. Takie sprawy pozostawione samym sobie zawsze
obracają się w problem.

No właśnie ztcw  umowa jest z trzema osobami... Ale nie ma tu znaczenia,
fakt, że od wielu lat go tam nie było? Wspomniane wcześniej zakłócenie miru
domowego? Czy to nie jest taka sama sytuacja jak w przypadku właściciela
mieszkania, który nie może wejść do mieszkania jeśli wynajmuje je innym
osobom?

--
marcin

Data: 2011-07-23 13:53:03
Autor: MZ
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
W dniu 2011-07-23 13:34, zly pisze:

No właśnie ztcw  umowa jest z trzema osobami... Ale nie ma tu znaczenia,
fakt, że od wielu lat go tam nie było? Wspomniane wcześniej zakłócenie miru

Nie ma znaczenia. On nadal ma tytuł prawny do mieszkania - właśnie umowę
najmu. O zakłócaniu miru nie ma w tym przypadku mowy - chyba że sąd np.
zakazał mu zbliżania się itd.

domowego? Czy to nie jest taka sama sytuacja jak w przypadku właściciela
mieszkania, który nie może wejść do mieszkania jeśli wynajmuje je innym
osobom?

Sytuacja zupełnie inna, on nikomu go nie wynajmuje, on jest współnajemcą
na takich samych prawach jak pozostali. Że "czasowo przebywał poza" to
inna sprawa, ale ma prawo. Że się nie wymeldował? Ewentualnie co
najwyżej mandat, ale wątpię, zwłaszcza że pewnie będzie argumentował że
planował wrócić i że to było "czasowe".

--
MZ

Data: 2011-07-23 14:07:17
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
W dniu 2011-07-23 13:34, zly pisze:

Mieszkanie nie należy ale też mowa nie jest o "właścicielach" tylko o
"najemcach" czyli tych którzy mają podpisaną umowę najmu z tzw.
administracją (ADM, ZMK itp.). Trzeba dokładnie sprawdzić jak wygląda ta
umowa. Jeśli mąż jest wymieniony jako jeden z najemców to (nie)stety ma
prawo tam mieszkać. Takie sprawy pozostawione samym sobie zawsze
obracają się w problem.
No właśnie ztcw  umowa jest z trzema osobami... Ale nie ma tu znaczenia,
fakt, że od wielu lat go tam nie było?

Kto jest najemcą tego mieszkania ?

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-23 23:27:20
Autor: zly
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
Dnia Sat, 23 Jul 2011 14:07:17 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

Kto jest najemcą tego mieszkania ?

Dowiedziałem się nieco więcej. W akcie najmu są oboje.
Jak się okazuje mąż boi się wymeldowania, żeby żona sama nie wykupiła tego
mieszkania. I teraz pytanie. Czy samo wymeldowanie, pozbawi go praw do
wykupu? Jak to jest z komunalnymi? Czy wtedy żona będzie mogła samodzielnie
je wykupić? W myśl tego,  że meldunek służy tylko do ewidencji jakoś mi się
to nie widzi. Z drugiej strony to mieszkanie komunalne i nigdy nie wiadomo
:)
--
marcin

Data: 2011-07-24 10:59:36
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
W dniu 2011-07-23 23:27, zly pisze:

Kto jest najemcą tego mieszkania ?
Dowiedziałem się nieco więcej. W akcie najmu są oboje.

vs


Wchodzi i mówi, że będzie sobie mieszkał ...


No tak jakoś wychodzi, Ĺźe to normalne, Ĺźe najemca lokalu w nim sobie pomieszkuje, nieprawdaĹź  ?

Z drugiej strony to mieszkanie komunalne i nigdy nie wiadomo
:)

Czego nie wiadomo wg ciebie w tym przypadku ?

--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-24 18:02:51
Autor: zly
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
Dnia Sun, 24 Jul 2011 10:59:36 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):


Dowiedziałem się nieco więcej. W akcie najmu są oboje.
vs

?
 
Wchodzi i mówi, że będzie sobie mieszkał ...
No tak jakoś wychodzi, że to normalne, że najemca lokalu w nim sobie pomieszkuje, nieprawdaż  ?
Nie, w momencie kiedy 10 lat temu się wyprowadził do kogoś innego i przez
ten czas go nie było.

Z drugiej strony to mieszkanie komunalne i nigdy nie wiadomo
Czego nie wiadomo wg ciebie w tym przypadku ?

Nie wiem, czy jeśli zostanie wymeldowany to traci jakieś prawa jako
najemca. Czy wymeldowanie go pozbawi go prawa do ewentualnego wykupu
mieszkania?
--
marcin

Data: 2011-07-24 18:37:37
Autor: MZ
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
W dniu 2011-07-24 18:02, zly pisze:
Czego nie wiadomo wg ciebie w tym przypadku ?

Nie wiem, czy jeśli zostanie wymeldowany to traci jakieś prawa jako
najemca.
Nie, i co więcej, nadal ma prawo tam mieszkać.
Czy wymeldowanie go pozbawi go prawa do ewentualnego wykupu
mieszkania?
Nie.

Zrozum w końcu że nadal obowiązuje go umowa najmu, nie ważne czy
mieszkał czy nie przez ostatnie 10 lat. Jedyne co można to wnioskować do
ADM o rozwiązanie z nim umowy najmu właśnie z tego powodu, że nie
mieszka, nie łoży na utrzymanie mieszkania. Ale..
1. on właśnie chce mieszkać - więc jedyne co to domagać się części opłat
i to wyegzekwować lub uczynić kartą przetargową.
2. może się nie zgodzić, kwestia dowodzenia że nie mieszkał itd, droga
przez mękę, zwłaszcza że pkt.1

Trzeba to było zrobić gdy nie mieszkał i nie planował mieszkać. Teraz
jest pozamiatane.

--
MZ

Data: 2011-07-24 18:43:09
Autor: zly
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
Dnia Sun, 24 Jul 2011 18:37:37 +0200, MZ napisał(a):

Trzeba to było zrobić gdy nie mieszkał i nie planował mieszkać. Teraz
jest pozamiatane.

No tak tylko nie za bardzo łatwo jest kogoś wymeldować ot tak, bez jego
wiedzy i zgody. Właśnie o to chodzi. Nie mieszkał, poszła żona go
wymeldować, i nie dało się ot tak, bo najpierw musieli sprawdzić co i jak.
Jak zaczęli sprawdzać to się okazało, że akurat właśnie chce mieszkać.
W jakich rozporządzeniach, ustawach etc szukać szczegółowych przepisów na
ten temat? --
marcin

Data: 2011-07-24 19:42:28
Autor: MZ
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
W dniu 2011-07-24 18:43, zly pisze:
Dnia Sun, 24 Jul 2011 18:37:37 +0200, MZ napisał(a):

Trzeba to było zrobić gdy nie mieszkał i nie planował mieszkać. Teraz
jest pozamiatane.

No tak tylko nie za bardzo łatwo jest kogoś wymeldować ot tak, bez jego
wiedzy i zgody. Właśnie o to chodzi. Nie mieszkał, poszła żona go
wymeldować, i nie dało się ot tak, bo najpierw musieli sprawdzić co i jak.
Jak zaczęli sprawdzać to się okazało, że akurat właśnie chce mieszkać.
W jakich rozporządzeniach, ustawach etc szukać szczegółowych przepisów na
ten temat?
Zostaw w spokoju to zameldowanie, po ptokach jest. Było 10 lat na
wymeldowanie administracyjne, teraz pozamiatane. Skup się na
negocjacjach z ADMem na temat rozwiązania z nim umowy najmu. Powodów
możesz podać kilka: rozwód i wyprowadzka, brak wpłat na utrzymanie
mieszkania (chociaż ich to średnio obchodzi bo oni kasę dostają),
niemieszkanie (to już za późno, ale można spróbować). Ewentualnie
wygaśnięcie przesłanek do mieszkania komunalnego (ale to śliska ścieżka,
może się odwinąć i wykazać że żona również nie spełnia wymogów). Jednak
jeśli gość ma np. inne mieszkanie którego jest właścicielem, albo dostał
inny lokal komunalny którego jest najemcą to to jest IMHO dobra droga,
tylko wymagająca ostrożności.

Zameldowanie to najmniejszy problem w tym przypadku (zakładam że chcesz
pomóc tej żonie samodzielnie wykupić mieszkanie). Jednocześnie facetowi
w związku z tym że już nie mają wspólnoty majątkowej (rozwód) należy w
przypadku gdyby się upierał na mieszkanie dostarczyć wezwanie do
partycypowania w jego kosztach, pisemnie i z całą procedurą dalej.

--
MZ

Data: 2011-07-25 10:46:40
Autor: Kamil
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
Dnia Sun, 24 Jul 2011 19:42:28 +0200, MZ napisał(a):

Skup się na negocjacjach z ADMem na temat rozwiązania z nim umowy najmu.

A to niby z jakiego powodu by miano rozwiązać z nim umowę najmu?

Powodów możesz podać kilka: rozwód i wyprowadzka,

LOL
Rozwiązanie małżeństwa ma być powodem ...wypowiedzenia umowy najmu?
Jeżeli w wyroku nie było "mordobicia rodziny", to dlaczego chcesz pozbawiać
kogokolwiek "4 ścian"?  ;)

brak wpłat na utrzymanie mieszkania (chociaż ich to średnio obchodzi bo
oni kasę dostają),

A tu bym się zastanowił w "druga stronę" ;)
Na miejscu tej rozwódki, przestałbym płacić opłaty czynszowe :)
Rozwodnik musiałby je pokrywać :)

niemieszkanie (to już za późno, ale można spróbować).

A to istnieje obowiązek mieszkania w lokalu który się wynajmuje??

Ewentualnie wygaśnięcie przesłanek do mieszkania komunalnego

???
Np.?

Jednak jeśli gość ma np. inne mieszkanie którego jest właścicielem, albo dostał inny lokal komunalny którego jest najemcą to to jest IMHO dobra droga,

Ta, pewnie ma 5 lokali komunalnych :)))

Jednocześnie facetowi
w związku z tym że już nie mają wspólnoty majątkowej (rozwód) należy w
przypadku gdyby się upierał na mieszkanie dostarczyć wezwanie do
partycypowania w jego kosztach

Do tego nie jest potrzebna żądna wspólnota majątkowa. Odpowiedzialność za
opłaty wynika z ustawy i kropka (dotyczy DOROSŁYCH osób ZAMIESZKUJĄCYCH z
najemcami).

Data: 2011-07-25 15:06:14
Autor: zly
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
Dnia Mon, 25 Jul 2011 10:46:40 +0200, Kamil napisał(a):

Rozwiązanie małżeństwa ma być powodem ...wypowiedzenia umowy najmu?
Jeżeli w wyroku nie było "mordobicia rodziny", to dlaczego chcesz pozbawiać
kogokolwiek "4 ścian"?  ;)

No i właśnie ile osób tyle opnii. A konkretnych przepisów nikt nie
podaje...


Do tego nie jest potrzebna żądna wspólnota majątkowa. Odpowiedzialność za
opłaty wynika z ustawy i kropka (dotyczy DOROSŁYCH osób ZAMIESZKUJĄCYCH z
najemcami).

A propos tego przepisu. Bo wiem, że jest, ale nie znalazłem co w przypadku,
gdy jedna z osób nie chce płacić. --
marcin

Data: 2011-07-25 13:42:24
Autor: jureq
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
Dnia Mon, 25 Jul 2011 15:06:14 +0200, zly napisał(a):

Do tego nie jest potrzebna żądna wspólnota majątkowa. Odpowiedzialność
za opłaty wynika z ustawy i kropka (dotyczy DOROSŁYCH osób
ZAMIESZKUJĄCYCH z najemcami).

To przepis z Kodeksu Cywilnego

Art. 688.

§ 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.

§ 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do wysokości czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego zamieszkiwania.

A propos tego przepisu. Bo wiem, że jest, ale nie znalazłem co w
przypadku, gdy jedna z osób nie chce płacić.

Odpowiedzialność solidarna oznacza, że wynajmujący może sobie dowolnie wybierać osobę/osoby od których będzie dochodził zapłaty. Nie wynikają z tego przepisu żadne wnioski co do wzajemnych rozliczeń między najemcą i pozostałymi osobami mieszkającymi razem z nim.

Data: 2011-07-25 15:47:33
Autor: zly
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
Dnia Mon, 25 Jul 2011 13:42:24 +0000 (UTC), jureq napisał(a):
 
Odpowiedzialność solidarna oznacza, że wynajmujący może sobie dowolnie wybierać osobę/osoby od których będzie dochodził zapłaty. Nie wynikają z tego przepisu żadne wnioski co do wzajemnych rozliczeń między najemcą i pozostałymi osobami mieszkającymi razem z nim.

No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
który płaci składa pozew do sądu? O co? O ustalenie kto ile ma płacić? O
eksmisję tej drugiej osoby? Co można zrobić?
--
marcin

Data: 2011-07-25 19:28:52
Autor: Animka
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
W dniu 2011-07-25 15:47, zly pisze:
Dnia Mon, 25 Jul 2011 13:42:24 +0000 (UTC), jureq napisał(a):

Odpowiedzialność solidarna oznacza, że wynajmujący może sobie dowolnie
wybierać osobę/osoby od których będzie dochodził zapłaty. Nie wynikają z
tego przepisu żadne wnioski co do wzajemnych rozliczeń między najemcą i
pozostałymi osobami mieszkającymi razem z nim.

No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
który płaci składa pozew do sądu? O co? O ustalenie kto ile ma płacić? O
eksmisję tej drugiej osoby? Co można zrobić?

Jaką eksmisję. Nie wpuszcza się w ogóle takich typow do mieszkania!

--
animka

Data: 2011-07-25 23:08:14
Autor: MZ
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
W dniu 2011-07-25 19:28, Animka pisze:
No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
który płaci składa pozew do sądu? O co? O ustalenie kto ile ma płacić? O
eksmisję tej drugiej osoby? Co można zrobić?

Jaką eksmisję. Nie wpuszcza się w ogóle takich typow do mieszkania!

Jeśli zamierzasz zapłacić za pomieszkiwanie tego typa w hotelu bo ktoś
kierując się Twoją durną "radą" nie wpuścił go do mieszkania do którego
typ ma tytuł prawny, to OK. Jeśli nie, to durnych "rad" nie udzielaj.

--
MZ

Data: 2011-07-25 23:27:52
Autor: Animka
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
W dniu 2011-07-25 23:08, MZ pisze:
W dniu 2011-07-25 19:28, Animka pisze:
No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
który płaci składa pozew do sądu? O co? O ustalenie kto ile ma płacić? O
eksmisję tej drugiej osoby? Co można zrobić?

Jaką eksmisję. Nie wpuszcza się w ogóle takich typow do mieszkania!

Jeśli zamierzasz zapłacić za pomieszkiwanie tego typa w hotelu bo ktoś
kierując się Twoją durną "radą" nie wpuścił go do mieszkania do którego
typ ma tytuł prawny, to OK. Jeśli nie, to durnych "rad" nie udzielaj.

Z tego co było napisane to on tam jest tylko zameldowany, nie wymeldował się.
Meldunek nie ma nic do rzeczy jak nie mieszkal. Moze jeszcze zapłacić mandacik za to, że się kiedyę tam nie przemeldował- w inne miejsce.


--
animka

Data: 2011-07-26 09:12:06
Autor: Gotfryd Smolik news
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
On Mon, 25 Jul 2011, Animka wrote:

W dniu 2011-07-25 23:08, MZ pisze:
W dniu 2011-07-25 19:28, Animka pisze:
No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
który płaci składa pozew do sądu? O co? O ustalenie kto ile ma płacić?
O eksmisję tej drugiej osoby? Co można zrobić?

Jaką eksmisję. Nie wpuszcza się w ogóle takich typow do mieszkania!

Jeśli zamierzasz zapłacić za pomieszkiwanie tego typa w hotelu bo ktoś
kierując się Twoją durną "radą" nie wpuścił go do mieszkania do którego
typ ma tytuł prawny, to OK. Jeśli nie, to durnych "rad" nie udzielaj.

Z tego co było napisane to on tam jest tylko zameldowany, nie wymeldował się.

  Na czyjeś pytanie (już padło) - "czy najemca musi tam mieszkać", rzecz
jasna nie odpowiesz, bo po co?

Meldunek nie ma nic do rzeczy jak nie mieszkal.

  Meldunek nie ma również nic do tego, czy miał "tytuł prawny".
  Dyskusja sprowadziła się do co najmniej niewyjasnionej sprawy
dotyczącej tego, czy MIAŁ UMOWĘ/był stroną umowy najmu.
  Oczywiście Ty uważasz, że skoro 95%++ takich dyskusji dotyczy sprawy
ochrony *posiadania*, czyli tego czy faktycznie mieszkał *BEZ* względu
na "tytuł prawny", to i ta (dyskusja) musi.
  Ale ja bym sugerował, żeby - przynajmniej do momentu upewnienia się
jak wygląda sprawa umowy najmu, zainteresowany kierował się zdaniem
MZ właśnie. Bo ochrona posiadania to jedno, a prawa z umowy - drugie.
  No chyba że wystawisz weksel na opłacenie hotelu ;>

Moze jeszcze zapłacić mandacik za to, że się kiedyę tam nie przemeldował- w inne miejsce.

  Pozwanemu o pokrycie kosztów uniemożliwienia korzystania z legalnej
umowy (najmu) niewiele to pomoże.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-25 22:07:29
Autor: Gotfryd Smolik news
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
On Mon, 25 Jul 2011, zly wrote:

No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
który płaci składa pozew do sądu?

  Tak.

O co? O ustalenie kto ile ma płacić?

  Z żądaniem zapłacenia tego, co ten niepłacący zalega, bo to na pewno.

  Czy istnieje możliwość żądania "z góry" nie wiem, ale sądzę że średnio:
przecież to taki sam układ, jak między właścicielem z najemcą który
nie płaci.
  Przecież to że najemca ma płacić wynika z prawa, wyrok do tego nie jest
potrzebny.
  Natomiast notoryczne niepłacenie IMVOO może być powodem żądania
rozwiązania umowy najmu - w takim samym stopniu, jak w przypadku
kiedy najemca nie płaci właścicielowi.
  Znaczy mocno utrudnionym przez przepisy pilnujące interesów najemcy
(a w tym przypadku - niepłacącego współnajemcy).
  Nie mogę "z głowy" podać przepisu, ale tak na oko szukać trzeba
czegoś w czym będzie formułka w rodzaju "wobec współnajemcy
przepis stosuje się odpowiednio" (a jeśli to zasady ogólne
to "wobec współdłużnika" czy jakiego tam akurat określenia
użyto) albo coś w stylu "przysługują te same zarzuty które
miał pierwotny wierzyciel".

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-26 08:35:24
Autor: Tomasz Kaczanowski
Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 25 Jul 2011, zly wrote:

No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
który płaci składa pozew do sądu?

 Tak.

O co? O ustalenie kto ile ma płacić?

 Z żądaniem zapłacenia tego, co ten niepłacący zalega, bo to na pewno.

 Czy istnieje możliwość żądania "z góry" nie wiem, ale sądzę że średnio:
przecież to taki sam układ, jak między właścicielem z najemcą który
nie płaci.
 Przecież to że najemca ma płacić wynika z prawa, wyrok do tego nie jest
potrzebny.
 Natomiast notoryczne niepłacenie IMVOO może być powodem żądania
rozwiązania umowy najmu - w takim samym stopniu, jak w przypadku
kiedy najemca nie płaci właścicielowi.
 Znaczy mocno utrudnionym przez przepisy pilnujące interesów najemcy
(a w tym przypadku - niepłacącego współnajemcy).

Dzieki lenistwu p.osłów, albo zbytniemu zaangażowaniu w sprawy katastrofy smoleńskiej, może będzie ciut łatwiej: http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,10002298,_Rz___Wraca_eksmisja_na_bruk__bo_brakuje_przepisow.html




--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-07-25 15:19:25
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
W dniu 2011-07-25 15:06, zly pisze:

Rozwiązanie małżeństwa ma być powodem ...wypowiedzenia umowy najmu?
Jeżeli w wyroku nie było "mordobicia rodziny", to dlaczego chcesz pozbawiać
kogokolwiek "4 ścian"?  ;)
No i właśnie ile osób tyle opnii. A konkretnych przepisów nikt nie
podaje...

Ale co ? Zakładasz, że w KRIO jest zapis: kto przestaje pukać małżonkę zmuszony jest do jednostronnego wypowiedzenia wszelkich umów najmu zawartych w czasie gdy obie strony na pukanie przyzwalały ?

A propos tego przepisu. Bo wiem, że jest, ale nie znalazłem co w przypadku,
gdy jedna z osób nie chce płacić.

To można ją pozwać o zapłatę.


--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-24 20:09:58
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
W dniu 2011-07-24 18:43, zly pisze:

Trzeba to było zrobić gdy nie mieszkał i nie planował mieszkać. Teraz
jest pozamiatane.
No tak tylko nie za bardzo łatwo jest kogoś wymeldować ot tak, bez jego
wiedzy i zgody. Właśnie o to chodzi.

Banalnie prosto. Wymeldowywałem administracyjnie człowieka, który twierdził, że nie mieszka ( nie jest to równoznaczne z NIE WYNAJMUJE. Nie stawiaj pomiędzy MIESZKA a NAJMUJE znaku równości).

Nie mieszkał, poszła żona go
wymeldować, i nie dało się ot tak, bo najpierw musieli sprawdzić co i jak.

Jeśli ktoś jest matołem - to nie dziwo, że go spławią. Rady są 2:

- nie być niedorozwojem, znaczy się POCZYTAĆ
- pozbierać butelki i zatrudnić prawnika (p.s. - często są akcje "dni otwarte u prawników", wtedy można za free)


Jak zaczęli sprawdzać to się okazało, że akurat właśnie chce mieszkać.
W jakich rozporządzeniach, ustawach etc szukać szczegółowych przepisów na
ten temat?

Ale na jaki temat ?


--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-25 15:09:27
Autor: zly
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
Dnia Sun, 24 Jul 2011 20:09:58 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

No tak tylko nie za bardzo łatwo jest kogoś wymeldować ot tak, bez jego
wiedzy i zgody. Właśnie o to chodzi.
Banalnie prosto. Wymeldowywałem administracyjnie człowieka, który twierdził, że nie mieszka ( nie jest to równoznaczne z NIE WYNAJMUJE. Nie stawiaj pomiędzy MIESZKA a NAJMUJE znaku równości).

No nie do końca. Bo administracja, wysłała pismo do faceta. A on odpisał,
że faktycznie w chwili obecnej nie mieszka, ale od dnia takiego i takiego
zamierza. I tak się temat właściwie zamyka

Jeśli ktoś jest matołem - to nie dziwo, że go spławią. Rady są 2:
- nie być niedorozwojem, znaczy się POCZYTAĆ
- pozbierać butelki i zatrudnić prawnika (p.s. - często są akcje "dni otwarte u prawników", wtedy można za free)

Trochę ci się mieszają grupy. Tu nie chodzi o to by wyzywać przeciętnych
kowalskich i popisywać się swoją wiedzą. Tym bardziej, że póki co tej
drugiej części nie spełniasz, bo konkretnych przepisów dalej nie dostałem.
Tylko jakieś "oczywiste sprawy, które można sobie wyszukać"

Ale na jaki temat ?

Ten którego dotyczy wątek.

--
marcin

Data: 2011-07-25 15:21:29
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
W dniu 2011-07-25 15:09, zly pisze:

Trochę ci się mieszają grupy. Tu nie chodzi o to by wyzywać przeciętnych
kowalskich i popisywać się swoją wiedzą. Tym bardziej, że póki co tej
drugiej części nie spełniasz, bo konkretnych przepisów dalej nie dostałem.
Tylko jakieś "oczywiste sprawy, które można sobie wyszukać"

Jest taka zasada - co nie jest zabronione - jest dozwolone. Nie zakładasz chyba, że w jakichkolwiek przepisach będą "paragrafy mówiące co wolno czynić" ...


Ale na jaki temat ?
Ten którego dotyczy wątek.

No to już dostałeś jasną odpowiedź. Nie ma podstaw prawnych do unieważnienia umowy najmu, bo niby dlaczego miałyby być ? Przeczytaj umowę najmu i z niej na pewno dowiesz się jak strony umówiły się w zakresie rozwiązywania umowy.


--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

Data: 2011-07-22 22:57:46
Autor: Animka
Powrót byłego męża do mieszkania k omunalnego.
W dniu 2011-07-22 21:53, zly pisze:
[...]

Nie mogła go wymeldować jak nie mieszkał?

--
animka

Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona