Nawróć się i wyspowiadaj się. Przypomnij sobie jak przebiega Spowiedź
Święta.

Po dokonaniu rachunku sumienia i wzbudzeniu w sobie żalu za grzechy, przed
przystąpieniem do konfesjonału należy odmówić Confiteor.

Przystąpiwszy do konfesjonału i prosimy kapłana o błogosławieństwo:
"Pobłogosław mnie, ojcze, bo zgrzeszyłem."

Kapłan błogosławi mówiąc: "Niech Pan będzie w serciu i ustach twoich, abyś
się dobrze wyspowiadał ze swoich grzechów, w imię Ojca (+) i Syna i Ducha
Świętego. Amen"

Żeganamy się znakiem Krzyża Świętego i mówimy: "Niech będzie pochwalony
Jezus Chrystus", kapłan odpowiada: "Na wieki wieków. Amen."

Mówimy: "Ostatni raz spowiadałem się ..... Rozgrzeszenie otrzymałem, pokutę
odprawiłem, grzechu nie zataiłem. Oskarżam się z następujących grzechów...."

Na końcu wyznawania popełnionych grzechów mówimy: "Więcej grzechów nie
pamiętam. Za wszystkie grzechy szczerze żałuję i postanawiam się z nich
poprawić. Proszę Boga o przebaczenie, a ciebie, ojcze, o naukę i zbawienną
pokutę."

Kapłan upomina, naznacza pokutę, i udziela rozgrzeszenie. Podczas
rozgrzeszenia wzbudzamy w sobie akt skruchy.

Trzymając rękę podniesioną nad głową penitenta kapłan mówi:

"Dominus noster Iesus Christus te absolvat et ego autoritate ipsius e
absolve ab omni vinculoexcommunicationis (suspensionis) et interdicti in
quantum possum, et tu indiges"

czyli

"Pan nasz Jezus Chrystus niechaj cię rozgrzeszy, a ja Jego mocą uwalniam cię
od wszelkich więzów ekskomuniki (suspensy) i intedyktu według rozciągłości
mej władzy i twojej potrzeby"

Następnie kapłan mówi czyniąc znak Krzyża Świętego:

"DEINDE EGO TE ABSOLVO A PECCATIS TUIS IN NOMINE PATRI (+) ET FILII, ET
SPIRITUS SANCTI. AMEN"

czyli

"Następnie ja ci odpuszczam twoje grzechy w imię Ojca (+) i Syna i Ducha
Świętegi, Amen."

Po udzieleniu rozgrzeszenia kapłan modli się nad penitenem:

"Niechaj męka Pana nszego Jezusa Chrystusa, zasługi Najświętszej Maryi Panny
oraz wszystkich Świętych oraz to wszystko co dobrego uczynisz i przykrego
zniesiesz, posłuży ci do otrzymania odpuszczenia grzechów, pomnożebia łaski
i wyjednania nagrody życia wiecznego. Amen"

W końcu kapłan stuka w ściankę konfesjonału i wykłada koniec stuły nad drzwi
konfesjonału. Podnosmy się klęczek, całujemy stułę, odchodzimy od
konfesjonału, klękamy, odmawiamy modlitwę po spowiedzi i odprawiamy
naznaczoną pokutę.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

abc pisze:

Nawróć się i wyspowiadaj się. Przypomnij sobie jak przebiega Spowiedź
Święta.

Po dokonaniu rachunku sumienia i wzbudzeniu w sobie żalu za grzechy, przed
przystąpieniem do konfesjonału należy odmówić Confiteor.

Przystąpiwszy do konfesjonału i prosimy kapłana o błogosławieństwo:
"Pobłogosław mnie, ojcze, bo zgrzeszyłem."

Kapłan błogosławi mówiąc: "Niech Pan będzie w serciu i ustach twoich, abyś
się dobrze wyspowiadał ze swoich grzechów, w imię Ojca (+) i Syna i Ducha
Świętego. Amen"

Żeganamy się znakiem Krzyża Świętego i mówimy: "Niech będzie pochwalony
Jezus Chrystus", kapłan odpowiada: "Na wieki wieków. Amen."

Mówimy: "Ostatni raz spowiadałem się ..... Rozgrzeszenie otrzymałem, pokutę
odprawiłem, grzechu nie zataiłem. Oskarżam się z następujących grzechów...."

Na końcu wyznawania popełnionych grzechów mówimy: "Więcej grzechów nie
pamiętam. Za wszystkie grzechy szczerze żałuję i postanawiam się z nich
poprawić. Proszę Boga o przebaczenie, a ciebie, ojcze, o naukę i zbawienną
pokutę."

Kapłan upomina, naznacza pokutę, i udziela rozgrzeszenie. Podczas
rozgrzeszenia wzbudzamy w sobie akt skruchy.

Trzymając rękę podniesioną nad głową penitenta kapłan mówi:

"Dominus noster Iesus Christus te absolvat et ego autoritate ipsius e
absolve ab omni vinculoexcommunicationis (suspensionis) et interdicti in
quantum possum, et tu indiges"

czyli

"Pan nasz Jezus Chrystus niechaj cię rozgrzeszy, a ja Jego mocą uwalniam cię
od wszelkich więzów ekskomuniki (suspensy) i intedyktu według rozciągłości
mej władzy i twojej potrzeby"

Następnie kapłan mówi czyniąc znak Krzyża Świętego:

"DEINDE EGO TE ABSOLVO A PECCATIS TUIS IN NOMINE PATRI (+) ET FILII, ET
SPIRITUS SANCTI. AMEN"

czyli

"Następnie ja ci odpuszczam twoje grzechy w imię Ojca (+) i Syna i Ducha
Świętegi, Amen."

Po udzieleniu rozgrzeszenia kapłan modli się nad penitenem:

"Niechaj męka Pana nszego Jezusa Chrystusa, zasługi Najświętszej Maryi Panny
oraz wszystkich Świętych oraz to wszystko co dobrego uczynisz i przykrego
zniesiesz, posłuży ci do otrzymania odpuszczenia grzechów, pomnożebia łaski
i wyjednania nagrody życia wiecznego. Amen"

W końcu kapłan stuka w ściankę konfesjonału i wykłada koniec stuły nad drzwi
konfesjonału. Podnosmy się klęczek, całujemy stułę, odchodzimy od
konfesjonału, klękamy, odmawiamy modlitwę po spowiedzi i odprawiamy
naznaczoną pokutę.

 

A Ty abc, kiedy ostatni raz się spowiadałeś?  Bo z tego co piszesz to widać że raczej to co masz za skórą to nie anioł.;.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

A Ty abc, kiedy ostatni raz się spowiadałeś?  Bo z tego co piszesz to widać że raczej to co masz za skórą to nie anioł.;.

W Wielką Środę..

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

abc wrote:

W Wielką Środę..

To w cholere dawno. DUpa z ciebie nie katolik...

--
plazoVic

On 8 Lip, 22:35, Vic <bjor...@o2.pl> wrote:

abc wrote:
> W Wielką Środę..

To w cholere dawno. DUpa z ciebie nie katolik...

--
plazoVic

Nie grzeszyl..przez tyle czasu !

A ciebie to mierzi, że ktoś może być świętym tak jak abc i nie
grzeszyć tak jak ty, co? Widocznie nie trwa w śmiertelnym grzechu i
jest w stanie łaski uświęcającej, wsłuchując się w głos swojego
przybocznego Anioła Stróża i będąc otwartym na jego natchnienia.

Antenka

Antenka wrote:

A ciebie to mierzi, że ktoś może być świętym tak jak abc i nie
grzeszyć tak jak ty, co? Widocznie nie trwa w śmiertelnym grzechu i
jest w stanie łaski uświęcającej, wsłuchując się w głos swojego
przybocznego Anioła Stróża i będąc otwartym na jego natchnienia.

Czyli abc jest juz swietym za zycia? Aleto chyba nie w kosciele rzymsko-katolickim, bo w tym kosciele swietym $mozna zostac dopiero po smierci. I to po spelnieniu szeregu warunkow... :)

--
plazoVic

Dureń!

Antenka wrote:

Dureń!

Nie, kotku. Durniem jest ten, kto nie potrafi uzasadnic swoich sadow

--
plazoVic

Tylko nie kotku!!! Napisałam w innym miescu, że dla mnie nie jesteś
równorzędnym partnerem Vicuś, by prowadzić z tobą poważną dysputę po
tym co tutaj  wcześniej zaprezentowałeś. :))) Posyp głowę popiołem i
włóż wór pokutny, bo marnie skończysz :-). Jak czytam takich
domorosłych filozofów z Pcimia, to ogarnia mnie święty gniew. To nie
jest pycha tylko troska o twoje zbawienie zbłąkany baranku :((


Antenka

P.s. Nie łaź za mną ok?

Antenka wrote:

Tylko nie kotku!!!

Wporzo kotku!

Napisałam w innym miescu, że dla mnie nie jesteś
równorzędnym partnerem Vicuś, by prowadzić z tobą poważną dysputę po
tym co tutaj  wcześniej zaprezentowałeś. :)))

Napisalam w innym miejscu, ze chetnie podyskutuje szanowna specjalistko od filozofii chrzescijanstwa o mysli sw. Augustyna i sw. Tomasz z Akwinu. Jakos nie bylo odzewu...

 Jak czytam takich
domorosłych filozofów z Pcimia, to ogarnia mnie święty gniew. To nie
jest pycha tylko troska o twoje zbawienie zbłąkany baranku :((

Ty wiesz cos o filozofii?

--
plazoVic

"Vic" <bjorgul@o2.pl> schrieb im Newsbeitrag news:h35ikp$61h$1atlantis.news.neostrada.pl...

Antenka wrote:

Tylko nie kotku!!!

Wporzo kotku!

Napisałam w innym miescu, że dla mnie nie jesteś
równorzędnym partnerem Vicuś, by prowadzić z tobą poważną dysputę po
tym co tutaj  wcześniej zaprezentowałeś. :)))

Napisalam w innym miejscu, ze chetnie podyskutuje szanowna specjalistko od filozofii chrzescijanstwa o mysli sw. Augustyna i sw. Tomasz z Akwinu. Jakos nie bylo odzewu...

 Jak czytam takich
domorosłych filozofów z Pcimia, to ogarnia mnie święty gniew. To nie
jest pycha tylko troska o twoje zbawienie zbłąkany baranku :((

Ty wiesz cos o filozofii?

--
plazoVic

   po lacinie?

   ar

colping wrote:

   po lacinie?

Lacine mialem przez 4 lata szkoly sredniej :) Nie jestem jakims specem, ale wciaz duzo pamietam :)

--
plazoVic

abc wrote:

Przykazanie koscielne:  "Spowiadac sie przynajmniej raz w roku."

To jest minimum. To ty jestes takim minimalnym katolikiem?

--
plazoVic

abc wrote:

Przykazanie koscielne:  "Spowiadac sie przynajmniej raz w roku."

To jest minimum. To ty jestes takim minimalnym katolikiem?

Przecietnym.  Chodze do spowiedzi kilka razy w roku.

A pociskasz pierdoly na psp,jakbys z kruchty nie wychodzil...

--
plazoVic

abc wrote:

To nie sa pierdoly tylko korzenie naszej cywilizacji i trzeba o nich
przypominać, bo w przeciwnym wypadku stracimy tożsamość.

Korzenie naszej cywilizacji to nauki Chrystusa. Chrystus nie uczyl o konfesjonalach czy bezzenstwie kaplanow. Myle sie?

Babiniec powstal dlatego, ze kobiety obecne
w nawie glównej rozpraszalyby modlacych sie mezczyzn.

Czy modlaca sie kobieta jest w jakis sposob mniej wazna od modlacego sie mezczyzny? Czy Chrystus cos na ten temat mowil?

--
plazoVic

Babiniec powstal dlatego, ze kobiety obecne
w nawie glównej rozpraszalyby modlacych sie mezczyzn.

Czy modlaca sie kobieta jest w jakis sposob mniej wazna od modlacego sie mezczyzny? Czy Chrystus cos na ten temat mowil?

Nie chodzi o wage tylko o rozpraszanie.

--
Nie da sie oddzielic polityki od religii. Nie da sie w czlowieku oddzielic
katolika od obywatela. Rozdzial panstwa od Kosciola jest sztuczny

abc wrote:

Babiniec powstal dlatego, ze kobiety obecne
w nawie glĂłwnej rozpraszalyby modlacych sie mezczyzn.

Czy modlaca sie kobieta jest w jakis sposob mniej wazna od modlacego sie mezczyzny? Czy Chrystus cos na ten temat mowil?

Nie chodzi o wage tylko o rozpraszanie.

To moze mezczyzn wywalic przed kosciol, zeby sie nie rozpraszali?


(nie potrafie sie oprzec wrazeniu, ze tego typu zasady i prawidla musialy powstac w umysle dewianta seksualnego...)

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

Tia, a wokół kościoła rozstawić kawiarniane stoliki pod parasolem,
poustawiać beczki z piwem i obowiązkowo grilla...żeby jaśnie pan Vicek
mógł leniuchować. A do obsługi młode kelnerki w mini i wydekoltowanej
bluzeczce :DDD


Antenka

"Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:94a9874f-e53c-4952-b37f-b61d2567b425b15g2000yqd.googlegroups.com...
Tia, a wokół kościoła rozstawić kawiarniane stoliki pod parasolem,
poustawiać beczki z piwem i obowiązkowo grilla...żeby jaśnie pan Vicek
mógł leniuchować. A do obsługi młode kelnerki w mini i wydekoltowanej
bluzeczce :DDD


Antenka


zamknij klape.

ar

Dobrze, ale dopiero wtedy,  kiedy wpadniesz do dołu kloacznego ok?! :-
EE


Antenka

"Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag news:bd575b6e-38ff-4544-bc65-ccb5049819bac9g2000yqm.googlegroups.com...
Dobrze, ale dopiero wtedy,  kiedy wpadniesz do dołu kloacznego ok?! :-
EE


Antenka


jeszcze jakies zyczenie hitlerowska flanelko?

ar

Antenka wrote:

Tia, a wokół kościoła rozstawić kawiarniane stoliki pod parasolem,
poustawiać beczki z piwem i obowiązkowo grilla...żeby jaśnie pan Vicek
mógł leniuchować. A do obsługi młode kelnerki w mini i wydekoltowanej
bluzeczce :DDD

Jako feminista nie do konca akceptuje przedstawiona przez ciebie wizje. Ale trzeba przyznac, ze ma ona duzo plusow.

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

Jako feminista nie do konca akceptuje przedstawiona przez ciebie wizje.
Ale trzeba przyznac, ze ma ona duzo plusow.

Facet-feministka? Wicek, zejdź ze słońca, bo masz objawy udaru
słonecznego :)))


Antenka


P.s. Bez odbioru!

Babiniec powstal dlatego, ze kobiety obecne
w nawie glównej rozpraszalyby modlacych sie mezczyzn.

Czy modlaca sie kobieta jest w jakis sposob mniej wazna od modlacego sie mezczyzny? Czy Chrystus cos na ten temat mowil?

Nie chodzi o wage tylko o rozpraszanie.

To moze mezczyzn wywalic przed kosciol, zeby sie nie rozpraszali?

(nie potrafie sie oprzec wrazeniu, ze tego typu zasady i prawidla musialy powstac w umysle dewianta seksualnego...)

Rozwiązanie z babińcem przez wieki sprawdzało w kościołach i nadal sprawdza się w meczetach, zwłaszcza przy biciu czołem.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości news:h32kvr$8v4$1atlantis.news.neostrada.pl...

Nawróć się i wyspowiadaj się. Przypomnij sobie jak przebiega Spowiedź
Święta.

Mam to gdzieś. Nie muszę się jakiemuś samcowi w czarnej sukience zwierzać!

Po dokonaniu rachunku sumienia i wzbudzeniu w sobie żalu za grzechy, przed
przystąpieniem do konfesjonału należy odmówić Confiteor.

Odmawiaj synu, chociaż lepiej byś się wziął do normalnej roboty, bo te twe obrzydliwe lenistwo i oczekiwanie na bożą pomoc, jest grzechem smiertelnym.

Przystąpiwszy do konfesjonału i prosimy kapłana o błogosławieństwo:
"Pobłogosław mnie, ojcze, bo zgrzeszyłem."

A po co mi jakieś wymyślone błogosławieństwa katabasa? Niech się sam błogosławi! A poza tym nie jest on żadnym mym ojcem. Takiego ojca nie chciałbym mieć.

Kapłan błogosławi mówiąc: "Niech Pan będzie w serciu i ustach twoich, abyś
się dobrze wyspowiadał ze swoich grzechów, w imię Ojca (+) i Syna i Ducha
Świętego. Amen"

Żeganamy się znakiem Krzyża Świętego i mówimy: "Niech będzie pochwalony
Jezus Chrystus", kapłan odpowiada: "Na wieki wieków. Amen."

A jeśli chodzi o wielkość efektów? Co takiego uzyskamy. Do roboty obiboki!!!

Mówimy: "Ostatni raz spowiadałem się ..... Rozgrzeszenie otrzymałem, pokutę
odprawiłem, grzechu nie zataiłem. Oskarżam się z następujących grzechów...."

Spowiadałem się ostatni raz, gdy jeszcze mózg mi się nie rozwinął i na polecenie rodziców. Miałem 7 lat i mocno tego żałuję.

Na końcu wyznawania popełnionych grzechów mówimy: "Więcej grzechów nie
pamiętam. Za wszystkie grzechy szczerze żałuję i postanawiam się z nich
poprawić. Proszę Boga o przebaczenie, a ciebie, ojcze, o naukę i zbawienną
pokutę."

Ciekawe, że kakie żenujące imprezy odbywają się zasadniczo tylko w polskim, katolickim zadupiu! Nie sądzisz, że jesteś śmieszny, utrzymując powagę, gdy mówisz o czymś, czego prawie nigdzie w świecie nie ma? Nie wydaje ci się, że przeciw waszym wygłupom ze spowiedzią przemawia to, że w historii waszego wyznania dłużej spowiedzi nie było, niż była? Gdyby głupota umiała latać...

Kapłan upomina, naznacza pokutę, i udziela rozgrzeszenie. Podczas
rozgrzeszenia wzbudzamy w sobie akt skruchy.

Katabas może sobie robić co chce! Niech upomina tę wiochę, dla której jest jeszcze autorytetem.

Trzymając rękę podniesioną nad głową penitenta kapłan mówi:

Ale się chłopisko spracuje!

"Dominus noster Iesus Christus te absolvat et ego autoritate ipsius e
absolve ab omni vinculoexcommunicationis (suspensionis) et interdicti in
quantum possum, et tu indiges"

Abra kadabra, czary mary, bęc!!!

czyli

"Pan nasz Jezus Chrystus niechaj cię rozgrzeszy, a ja Jego mocą uwalniam cię
od wszelkich więzów ekskomuniki (suspensy) i intedyktu według rozciągłości
mej władzy i twojej potrzeby"

Następnie kapłan mówi czyniąc znak Krzyża Świętego:

Znowu wziął się do roboty... znaki mi będzie czynił, okadzał błogosławił, aż mi portmonetka zginie...

"DEINDE EGO TE ABSOLVO A PECCATIS TUIS IN NOMINE PATRI (+) ET FILII, ET
SPIRITUS SANCTI. AMEN"

czyli

"Następnie ja ci odpuszczam twoje grzechy w imię Ojca (+) i Syna i Ducha
Świętegi, Amen."

Popatrz czego to go nie nauczyli w tej wyznaniowej szkółce? Szkoda, że nie umie mostu zbudować!

Po udzieleniu rozgrzeszenia kapłan modli się nad penitenem:

A może się pomodlić pod pleni.. co tamm.

"Niechaj męka Pana nszego Jezusa Chrystusa, zasługi Najświętszej Maryi Panny
oraz wszystkich Świętych oraz to wszystko co dobrego uczynisz i przykrego
zniesiesz, posłuży ci do otrzymania odpuszczenia grzechów, pomnożebia łaski
i wyjednania nagrody życia wiecznego. Amen"

W końcu kapłan stuka w ściankę konfesjonału i wykłada koniec stuły nad drzwi
konfesjonału. Podnosmy się klęczek, całujemy stułę, odchodzimy od
konfesjonału, klękamy, odmawiamy modlitwę po spowiedzi i odprawiamy
naznaczoną pokutę.

A teraz już spokojnie możemy złożyć mu akt apostazji!!!

Widzę, że Cię to poruszyło.  To dobrze.  Na początek....

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości news:h32kvr$8v4$1atlantis.news.neostrada.pl...

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Abc,  powiedz mi, dlaczego wybrałeś sobie taką totalnie durną sentencję w podpisie? Krk miał wielu wspaniałych ludzi, którzy powiedzieli wiele mądrego, a ty wybrałes najgłupsze z możliwych! Sam to wymyśliłeś? Czytałeś kiedyś Tischnera? Tak, księdza Tischnera! Tego, którego słuchałem czasami w II programie polskiej telewizji, podobnie jak innego wielkiego Polaka pana Gedroycia. Na pierwszym panowały wtenczas niepodzielnie i zawsze małpy wyznaniowe w stylu JPII. Nie jestem katolikiem, ale Tischnera słuchałem chetnie, bo była to terapia, po tym, co mozna było usłyszec w I programie polskiej TV. A spróbuj tego:
ks. Józef Tischner (1931-2000) - polski duchowny katolicki i filozof.

"Ani katolik, ani Polak, ani nikt inny, nie mogą mieć w państwie większych praw, niż ma człowiek".(Jak to się ma do twych bzdur? (mój przypisek))
"Ateizm często pokazuje nam, że wierzymy nie w Boga prawdziwego, a w bożka".
"Błogosławieństwa są pieśnią, którą śpiewa Bóg chwaląc swoje stworzenie".
"Bo jeśli nie przeszedłeś przez próbę smutku, nie zdobędziesz doświadczenia radości z tego, co wynikło z bólu".
"Bóg jest Miłością - to znaczy, że Bóg jest tym gniazdem człowieka, w którym czeka na niego oswojone szczęście".
"Bóg nas znalazł, zanim my znaleźliśmy Boga".
"Bycie sobą nie może być zbudowane tylko na aktach bohaterstwa. Jestem sobą także w moim grzechu, w mojej skończoności, w mojej winie!"
"Być zniewolonym znaczy zawsze: być samotnym".

Pozdrawiam i miłego dnia!

berber wrote:

"Ani katolik, ani Polak, ani nikt inny, nie mogą mieć w państwie większych praw, niż ma człowiek".(Jak to się ma do twych bzdur? (mój przypisek))
"Ateizm często pokazuje nam, że wierzymy nie w Boga prawdziwego, a w bożka".
"Błogosławieństwa są pieśnią, którą śpiewa Bóg chwaląc swoje stworzenie".
"Bo jeśli nie przeszedłeś przez próbę smutku, nie zdobędziesz doświadczenia radości z tego, co wynikło z bólu".
"Bóg jest Miłością - to znaczy, że Bóg jest tym gniazdem człowieka, w którym czeka na niego oswojone szczęście".
"Bóg nas znalazł, zanim my znaleźliśmy Boga".
"Bycie sobą nie może być zbudowane tylko na aktach bohaterstwa. Jestem sobą także w moim grzechu, w mojej skończoności, w mojej winie!"
"Być zniewolonym znaczy zawsze: być samotnym".

Nie zrozumie :) Szkoda wysilkow :)
Dla niego ks. Tischner to "tak zwany ksiadz", jak dla tak zwanego zakonnika z Torunia... Zakonnika, ktory ma wakacje od zakonu... i spedza je na Teneryfie...

--
plazoVic

Vic pisze:

berber wrote:

"Ani katolik, ani Polak, ani nikt inny, nie mogÂą mieĂŚ w paĂąstwie wiĂŞkszych praw, niÂż ma czÂłowiek".(Jak to siĂŞ ma do twych bzdur? (mĂłj przypisek))
"Ateizm czĂŞsto pokazuje nam, Âże wierzymy nie w Boga prawdziwego, a w boÂżka".
"BÂłogosÂławieĂąstwa sÂą pieÂśniÂą, ktĂłrÂą Âśpiewa BĂłg chwalÂąc swoje stworzenie".
"Bo jeÂśli nie przeszedÂłeÂś przez prĂłbĂŞ smutku, nie zdobĂŞdziesz doÂświadczenia radoÂści z tego, co wynikÂło z bĂłlu".
"BĂłg jest MiÂłoÂściÂą - to znaczy, Âże BĂłg jest tym gniazdem czÂłowieka, w ktĂłrym czeka na niego oswojone szczĂŞÂście".
"BĂłg nas znalazÂł, zanim my znaleÂźliÂśmy Boga".
"Bycie sobÂą nie moÂże byĂŚ zbudowane tylko na aktach bohaterstwa. Jestem sobÂą takÂże w moim grzechu, w mojej skoĂączonoÂści, w mojej winie!"
"ByĂŚ zniewolonym znaczy zawsze: byĂŚ samotnym".

Nie zrozumie :) Szkoda wysilkow :)
Dla niego ks. Tischner to "tak zwany ksiadz", jak dla tak zwanego zakonnika z Torunia... Zakonnika, ktory ma wakacje od zakonu... i spedza je na Teneryfie...

berber,
ty wrzuć polską czcionkę lub zmień kodowanie. Tego nie daje się czytać. Same krzaczki!begin:vcard
fn:Zirhan
n:;Zirhan
url:http://www.antykler.frix.pl
version:2.1
end:vcard