Katechizm kard. Gasparriego
Rozdział II - O Objawieniu Boskim


12. Czy przyrodzonym światłem rozumu możemy Boga poznać i udowodnić?

Przyrodzonym światłem rozumu, wnioskując ze stworzeń o stwórcy, ze skutku o
przyczynie, z rzeczy stworzonych możemy na pewno poznać i udowodnić Boga
jednego i prawdziwego, początek i koniec wszystkich rzeczy, stwórcę i Pana
naszego.


13. Czy oprócz przyrodzonego światła rozumu możemy jeszcze inną drogą poznać
Boga?

Oprócz przyrodzonego światła rozumu możemy Boga poznać również inną drogą,
to jest przez wiarę, bo podobało się Jego mądrości i dobroci objawić
rodzajowi ludzkiemu samego Siebie i odwieczne swej woli postanowienia przez
nadprzyrodzone objawienie.


14. Co rozumiesz przez objawienie nadprzyrodzone?

Przez objawienie nadprzyrodzone rozumiem zarówno przemówienie, w którym Bóg
sam, żeby nas objaśnić w nauce żywota wiecznego, ukazał ludziom pewne
prawdy, jako też te właśnie prawdy razem wzięte.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2014-07-11 19:04, abc pisze:

Katechizm kard. Gasparriego
Rozdział II - O Objawieniu Boskim

Co to za bełkot? On tak zawsze?

Pozdrawiam
Piotr

Co to za bełkot? On tak zawsze?

Nie wszystko to, czego nie rozumiesz, to bełkot.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2014-07-11 19:34, abc pisze:

Co to za bełkot? On tak zawsze?

Nie wszystko to, czego nie rozumiesz, to bełkot.

Niektóre bajki mają sens, ale to to jest bełkot.

Pozdrawiam
Piotr

Niektóre bajki mają sens, ale to to jest bełkot.

Nie jest. Możemy logicznie udowodnić istnienie Boga. Zrobił to np. św.
Tomasz z Akwinu, którego dowód można podsumować nastepująco:

1) Ciała są w ruchu; istnieje zatem Pierwszy Poruszyciel.
2) Zdarzenia mają powody; jest zatem Pierwsza Przyczyna.
3) Rzeczy istnieją; jest zatem ich Stwórca.
4) Najwyższe dobro istnieje; ma ono zatem swoje Źródło.
5) Rzeczy są przemyślane; służą zatem jakiemuś celowi.

Natomiast hipoteza, że Bóg nie istnieje, nie jest poparta niczym oprócz
chciejstwa.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2014-07-12 07:50, abc pisze:

Niektóre bajki mają sens, ale to to jest bełkot.

Nie jest. Możemy logicznie udowodnić istnienie Boga. Zrobił to np. św.
Tomasz z Akwinu, którego dowód można podsumować nastepująco:

1) Ciała są w ruchu; istnieje zatem Pierwszy Poruszyciel.
2) Zdarzenia mają powody; jest zatem Pierwsza Przyczyna.
3) Rzeczy istnieją; jest zatem ich Stwórca.
4) Najwyższe dobro istnieje; ma ono zatem swoje Źródło.
5) Rzeczy są przemyślane; służą zatem jakiemuś celowi.

Natomiast hipoteza, że Bóg nie istnieje, nie jest poparta niczym oprócz
chciejstwa.

i bardzo dobra to koncepcja, a co to ma wspólnego z "niepokalanymi poczęciami" człowiekiem chodzącym po wodzie i innymi niczym nie popartymi bajkami które wymyślono, tylko po to aby grupa hochsztaplerów w sukienkach czerpała z tego tytułu korzyści?

i bardzo dobra to koncepcja, a co to ma wspólnego z "niepokalanymi
poczęciami" człowiekiem chodzącym po wodzie i innymi niczym nie popartymi
bajkami które wymyślono, tylko po to aby grupa hochsztaplerów w sukienkach
czerpała z tego tytułu korzyści?

Cierpliwości. O tym będzie w pkt. 18 i następnych.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2014-07-12 08:28, abc pisze:

i bardzo dobra to koncepcja, a co to ma wspólnego z "niepokalanymi
poczęciami" człowiekiem chodzącym po wodzie i innymi niczym nie popartymi
bajkami które wymyślono, tylko po to aby grupa hochsztaplerów w
sukienkach
czerpała z tego tytułu korzyści?

Cierpliwości. O tym będzie w pkt. 18 i następnych.

czekam z autentyczną niecierpliwością.

W dniu sobota, 12 lipca 2014 07:50:20 UTC+2 użytkownik abc napisał:

> Niekt�re bajki maj� sens, ale to to jest be�kot..

Natomiast hipoteza, �e B�g nie istnieje, nie jest poparta niczym opr�cz
chciejstwa.

no dobra, a czym jest poparta hipoteza dot. istnienia boga?

użytkownik kha...@gazeta.pl napisał:

no dobra, a czym jest poparta hipoteza dot. istnienia boga?

Nie ktos ma ciebie uswiadamiac tylko ty sam.

W dniu .07.2014 o 21:44 <leming.show@gmail.com> pisze:

użytkownik kha...@gazeta.pl napisał:

no dobra, a czym jest poparta hipoteza dot. istnienia boga?

Nie ktos ma ciebie uswiadamiac tylko ty sam.

Sam to się powieś kretynie.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2014-07-12 19:31, khanula@gazeta.pl pisze:

W dniu sobota, 12 lipca 2014 07:50:20 UTC+2 użytkownik abc napisał:

Niekt�re bajki maj� sens, ale to to jest be�kot.

Natomiast hipoteza, �e B�g nie istnieje, nie jest poparta niczym opr�cz
chciejstwa.

no dobra, a czym jest poparta hipoteza dot. istnienia boga?

wszystko za tym przemawia, ze Bóg w takiej czy innej formie istnieje.

W dniu 2014-07-12 07:50, abc pisze:

Niektóre bajki mają sens, ale to to jest bełkot.

Nie jest. Możemy logicznie udowodnić istnienie Boga. Zrobił to np. św.
Tomasz z Akwinu, którego dowód można podsumować nastepująco:

To żeś sobie autorytet wybrał. Ale z drugiej strony macie podobny poziom umysłowy, więc mnie to nie dziwi.

1) Ciała są w ruchu; istnieje zatem Pierwszy Poruszyciel.
2) Zdarzenia mają powody; jest zatem Pierwsza Przyczyna.
3) Rzeczy istnieją; jest zatem ich Stwórca.
4) Najwyższe dobro istnieje; ma ono zatem swoje Źródło.
5) Rzeczy są przemyślane; służą zatem jakiemuś celowi.

Masło jest maślane zatem jest z masła.

Natomiast hipoteza, Ĺźe BĂłg nie istnieje, nie jest poparta niczym oprĂłcz
chciejstwa.

Cytat z twojego ulubieńca:
"Dwojakie jest podleganie: jedno niewolnicze; według niego przełożony posługuje się poddanym dla swojego pożytku: i takie podleganie nastało po grzechu (por. Rdz 3,16). Jest jeszcze inne podleganie: domowe i obywatelskie; według niego przełożony posługuje się podległymi dla ich pożytku i dobra: i to podleganie istniałoby także przed grzechem. Bowiem w mnogości ludzi brak by było dobra porządku, gdyby jedni nie byli rządzeni przez innych mądrzejszych. I według tak pojmowanego poddaństwa kobieta z natury jest podległa mężowi, gdyż z natury mężczyzna ma większe rozeznanie rozumu – a, jak niżej powiemy, stan niewinności pierworodnej nie wyklucza nierówności wśród ludzi"

Fakty są takie, że znam wiele kobiet, które mają "rozeznanie rozumu" kilka razy większe niż twoje i nie dały się nabrać na katofaszystowską indoktrynację. A skoro tak, to ten twój ulubieniec zwyczajnie pierd... bzdury. A skoro pierd.. bzdury w tak oczywistych sprawach, to te jego pseudodowody możesz sobie o kant dupy rozbić - są tak samo wiarygodne. Zwyczajny, z premedytacją opracowany bełkot żeby kasę od ludzi wydoić. Dla ludzi mądrych (w tym kobiet) oczywisty, dla ludzi o bardzo małym rozumku skuteczny - czego jesteś najlepszym dowodem.

Powrotu do zdrowia życzę
Piotr

W dniu .07.2014 o 19:34 abc <abc@wp.pl> pisze:

Co to za bełkot? On tak zawsze?

Nie wszystko to, czego nie rozumiesz, to bełkot.

Widzisz to tak jak z niektórymi cudami, on nie widzi Matki Boskiej na  kominie bo jest grzeszny.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu .07.2014 o 19:15 Kviat <kviat@nie_dla_spamuneostrada.pl> pisze:

W dniu 2014-07-11 19:04, abc pisze:

Katechizm kard. Gasparriego
Rozdział II - O Objawieniu Boskim

Co to za bełkot? On tak zawsze?

Pozdrawiam
Piotr

Gasparini, czy abc, czy obaj?
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/