Wyglada na to, ze wszyscy jestesmy prostytutkami... Kazdy jakas czesc swojego czasu, umiejetnosci, zaangazowania - a wiec czesc siebie - oddaje za pieniadze.
Jedni - pracodawcy, inni - kontrahentom...

Tylko boukun sie nie prostytuuje. Za to jego zona - owszem. Nie w sensie doslownym oczywiscie (chyba), ale jednak.

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

Pozarla Pana ignorancja.

"Prostytucja – sprzedaż usług seksualnych (głównie: odbywanie stosunków płciowych) za pieniądze lub inne korzyści. Osoba oferująca usługi seksualne nazywana jest prostytutką"

AK

--

Andrzej Kokakolski wrote:

Pozarla Pana ignorancja.

Prosze odrobine wyluzowac...
Sloneczko swieci, cieplutko, milo...

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

plazoVic <bjorgul@o2.pl> napisał(a):

Andrzej Kokakolski wrote:
> Pozarla Pana ignorancja.

Prosze odrobine wyluzowac...
Sloneczko swieci, cieplutko, milo...

Pogoda wcale Pana nie tlumaczy.
Nie mozna wszystkiego zwalac na upaly...

:)

AK --

Andrzej Kokakolski пишет:

Pogoda wcale Pana nie tlumaczy.
Nie mozna wszystkiego zwalac na upaly...

Prostytucja nie ogranicza sie do sprzedazy uslug seksualnych za pieniadze... wiedzialby Pan, gdyby tylko chcialo sie Panu wydatkowac 3,66 na dostep do Slownika Jezyka Polskiego...

--
plazoVic

plazoVic <bjorgul@o2.pl> napisał(a):

Andrzej Kokakolski пишет:
> Pogoda wcale Pana nie tlumaczy.
> Nie mozna wszystkiego zwalac na upaly...

Prostytucja nie ogranicza sie do sprzedazy uslug seksualnych za pieniadze... wiedzialby Pan, gdyby tylko chcialo sie Panu wydatkowac 3,66 na dostep do Slownika Jezyka Polskiego...

Nie jestem tak... odwazny jak Pan :) i nie korzystam z niepewnych zrodel

prostytucja &laquo;uprawianie seksu za pieniądze&raquo;     http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=prostytucja

prostytucja (Europa) (p.łc. prostitutio &#8216;nierząd&#8217; od łc. prostituere, prostitutum &#8216;oddawać się nierządowi; wystawiać publicznie na sprzedaż&#8217;) społ. zarobkowanie przez uprawianie nierządu.
http://portalwiedzy.onet.pl/7,abc-polszczyzna.html?S=Pro&tr=pol-all

odbywanie stosunków płciowych w celach zarobkowych; nierząd
http://www.sjp.pl/prostytucja

prostytucja  nierząd w celach zarobkowych
Slownik wyrazow obcych i zwrotow obcojezycznych Wladyslawa Kopalinskiego

Prostytucja, uprawianie stosunkow plciowych w celach zarobkowych
Mala Encyklopedia Powszechna PWN

Prostitution, the performance of sexual acts solely for the purpose of material gain.
Funk & Wagnalls New Encyclopedia

Prostitute to offer indiscriminately for sexual intercourse, especially for money
Webster&#8217;s New Dictionary

Troche sie wiec Pan zagalopowal z ta "galopujaca prostytucja"

"Prosze odrobine wyluzowac...
Sloneczko swieci, cieplutko, milo..."   :)

AK

--

Andrzej Kokakolski wrote:

Troche sie wiec Pan zagalopowal z ta "galopujaca prostytucja"

Nie ja. Grzegorz Ciechowski :) Ale milo mi, ze pomyslal Pan o mnie :)

"Prosze odrobine wyluzowac...
Sloneczko swieci, cieplutko, milo..."   :)

Znowu sloneczko swieci, jest cieplutko i milo :)
Luzujemy!

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

plazoVic <bjorgul@o2.pl> napisał(a):

Andrzej Kokakolski wrote:
> Troche sie wiec Pan zagalopowal z ta "galopujaca prostytucja"

Nie ja. Grzegorz Ciechowski :) Ale milo mi, ze pomyslal Pan o mnie :)

Nie znam goscia. Czy to moze ten cwaniak, ktory stworzyl nowy slownik
i wprowadza w blad za jedyny dolar i quarter?

> "Prosze odrobine wyluzowac...
> Sloneczko swieci, cieplutko, milo..."   :)

Znowu sloneczko swieci, jest cieplutko i milo :)
Luzujemy!

Oj! Zeby sie tylko za bardzo nie obluzowalo!  :)

AK --

plazoVic pisze:

Wyglada na to, ze wszyscy jestesmy prostytutkami... Kazdy jakas czesc swojego czasu, umiejetnosci, zaangazowania - a wiec czesc siebie - oddaje za pieniadze.
Jedni - pracodawcy, inni - kontrahentom...

Tylko boukun sie nie prostytuuje. Za to jego zona - owszem. Nie w sensie doslownym oczywiscie (chyba), ale jednak.

Wiesz, Vicek, gdybym byl zlosliwy to bym wspomnial o projekcji...

R.

plazoVic pisze:

Wyglada na to, ze wszyscy jestesmy prostytutkami... Kazdy jakas czesc swojego czasu, umiejetnosci, zaangazowania - a wiec czesc siebie - oddaje za pieniadze.
Jedni - pracodawcy, inni - kontrahentom...

Nie jesteś zbyt odkrywczy - już rok temu o tym pisałem..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "plazoVic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:h6bfua$r2s$1mx1.internetia.pl...

Wyglada na to, ze wszyscy jestesmy prostytutkami... Kazdy jakas czesc swojego czasu, umiejetnosci, zaangazowania - a wiec czesc siebie - oddaje za pieniadze.
Jedni - pracodawcy, inni - kontrahentom...

Tylko boukun sie nie prostytuuje. Za to jego zona - owszem. Nie w sensie doslownym oczywiscie (chyba), ale jednak.

-- -- -- -- -- -- --
to nawet nie problem ze sie prostytuluja, ale obrzydliwe ze daja sie wyr...- wystarczy popatrzec na to co robia politycy.

awe

Dnia Mon, 17 Aug 2009 13:34:23 +0200, plazoVic napisał(a):

Wyglada na to, ze wszyscy jestesmy prostytutkami... Kazdy jakas czesc swojego czasu, umiejetnosci, zaangazowania - a wiec czesc siebie - oddaje za pieniadze.
Jedni - pracodawcy, inni - kontrahentom...

Tylko boukun sie nie prostytuuje. Za to jego zona - owszem. Nie w sensie doslownym oczywiscie (chyba), ale jednak.

Ty tak dajesz jak rednacz jo, jo, jo, Michnik.
On to dla wyjaśnienia pozycji "ludzi honoru" gotów był, każdemu
żyjącemu w peerelu, wmówić kurestwo. Nie ładnie, koleś.
Piotr

Piotr пишет:

Ty tak dajesz jak rednacz jo, jo, jo, Michnik.
On to dla wyjaśnienia pozycji "ludzi honoru" gotów był, każdemu
żyjącemu w peerelu, wmówić kurestwo. Nie ładnie, koleś.

Piotrusiu,
ty wiesz, ze ja cie po prostu darze wielkim sentymentem. I ch**, ze w samochodzie sluchasz RM, i tak cie lubie :)
Jestes porzadny hanys. Ale po jaka cholere porownujesz mnie do Michnika? Nieladnie. Ja tak nie robie.

A jakos nikt nie podchwycil, ze nawiazalem do genialnego kawalka Republiki "Biala flaga"...

--
plazoVic

Użytkownik "plazoVic" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:h6bfua$r2s$1mx1.internetia.pl...

Wyglada na to, ze wszyscy jestesmy prostytutkami... Kazdy jakas czesc swojego czasu, umiejetnosci, zaangazowania - a wiec czesc siebie - oddaje za pieniadze.
Jedni - pracodawcy, inni - kontrahentom...

Tylko boukun sie nie prostytuuje. Za to jego zona - owszem. Nie w sensie doslownym oczywiscie (chyba), ale jednak.

-- plazoVic

Trudno się obrazić...

boukun

boukun пишет:

Trudno się obrazić...

Bo i nie bylo moja intencja obrazac.

--
plazoVic