Data: 2010-11-13 17:54:35 | |
Autor: Azor jest pedałem | |
Pożegnanie Bielana z partią. | |
Jeśli władze PiS zastanawiały się, za co z partii wyrzucić Adama Bielana, to mogą przestać. Milczący dotąd spin doktor podłożył się w dziecinny wręcz sposób. Obwieścił na Twitterze - to taki portal społecznościowy, gdzie można wymieniać się krótkimi wiadomościami zwanymi ćwierknięciami - że słucha "Disintegration", piosenki The Cure.
Wiceszef PiS Zbigniew Ziobro, brukselski kolega Bielana, z pewnością opanował już angielski na tyle, by wiedzieć, że "disintegration" znaczy "rozkład, rozpad", a jeśli jeszcze nie dotarł do litery "d" w słowniku, to z pewnością podpowie mu to np. Ryszard Henry Francis Czarnecki. I komitet polityczny PiS już będzie wiedział, co zrobić z delikwentem Bielanem. Przecież członek PiS w środku kampanii samorządowej nie może słuchać piosenki "Rozpad"; to sianie defetyzmu i ewidentne szkodzenie 32 tys. kandydatów PiS w wyborach. Tego, że Bielan ćwierknął wybitnie antypisowsko - ogłaszając przy tym, że odchodzi za Joanną Kluzik-Rostkowską - nie da się zresztą nie zauważyć, gdy zerknie się do tekstu piosenki: "A więc doszło znowu do rozpadu (...) Wszystko się znowu rozlatuje bez końca (...) Nigdy nie powiedziałem, że zostanę do końca". Wpis Bielana zaowocował kpinami internautów. Paweł Wroński z "Gazety" zaproponował "Losing My Religion" (REM), Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej" - "The End" (The Doors). Padły też propozycje "Białej flagi" ("Republika"): "Gdzie wszyscy moi przyjaciele/Zabrakło ich/Choć zawsze było ich niewielu", a także - od wyżej podpisanego "Never Gonna Come Back", smutnego kawałka zespołu o znamiennej nazwie Gravediggaz (Grabarze). A Bielan, zamiast dać odpór, jak na lojalnego członka partii przystało, potulnie zaćwierkał: "Dziękuję za wszystkie sugestie muzyczne. Wezmę je pod uwagę. Wsiadam do samolotu, wyłączam komórkę i włączam MP3:-)". To oczywiste pożegnanie z partią, która tak wnikliwie śledzi każdą wypowiedź i wyrzuca za wywiady. Więcej... http://wyborcza.pl/Polityka/1,103836,8654019,Bielana_zdradzily_muzyka_i_cwierkanie.html#ixzz15BMADpJe Przemysław Warzywny -- Dupowaty Hitler już się potknął w swoim nieudolnym marszu do władzy, o Joannę Kluzik-Rostowską i chłopkę Elżbietę Jakubiak. |
|