Data: 2010-10-23 11:13:30 | |
Autor: Brzezi | |
Pożegnanie z Aliorem? Dlaczego i dokąd teraz? | |
pią, 22 paź 2010 o 12:04 GMT, Radek M. napisał(a):
Wczoraj zauważyłem, że karta kredytowa jest mocno sfatygowana, w pobliżu czipa jest kilka pęknięć i plastik nie dożyje do 2013. Dzwonię więć na linię poprosić o duplikat, gdzie pani uprzejmie donosi, że może zastrzec tą i zamówić kolejną za 70 pln. Mała przepychanka słowna na temat tego, że to karta do wszystkiego i korzystam z niej każdego dnia, nie uśmiecha mi się więc ponoszenie opłaty za wymianę "z winy użytkownika", ale pani po konsultacji z kimś stała się jeszcze bardziej nieprzejednana. To ja mialem odwrotnie, jakis rok temu zgubilem karte Aliora, patrze do cennika, a tam za wydanie drugiej jest oplata, no nic, ale dzwonie na infolinie, zastrzegam zgubiona karte i prosze o nowa, nic nie zaplacilem... Ostatnio zorientowalem sie ze powinienem dostac nowa karte z mBanku, uzywam jej jako rezerwowej, zorientowalem sie ze stracila waznosc ale nie dostalem nowej, no wiec dzwonie sie upomniec, zostalem poinformowany ze nowa karta zostala wyslana, ja mowie ze nie dostalem, wiec "mila" pani mowi ze tamta zastrzega i wysle nowa, ale to bedzie kosztowac..., ja mowie ze to nie moja wina ze nie dotarla, nie mam zamiaru za to placic za poczte ze gubi listy, pani na sluchawce niezlomnie mowi ze mam zaplacic... Pozdrawiam Brzezi |
|
Data: 2010-10-23 23:48:36 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Pożegnanie z Aliorem? Dlaczego i dokąd teraz? | |
"Brzezi" slrn.pl.ic59pq.701.brzezi@brzezi.chello.pl Ostatnio zorientowalem sie ze powinienem dostac nowa karte z mBanku, uzywam Niezłomnie?... Złam ją wieścią -- rezygnuję... :) -- W ciągu każdej godziny należy wymienić całe powietrze w mieszkaniu takim jak moje: 70 m^3/h w kuchni + 50 m^3/h w łazience + 30 m^3/h w WC + 15 m^3/h w garderobie źródło to PN-83/B-03430; ciśnienie na wywiewnikach (oknach) ma wynieść 10 Pa suma to 70m^3/h+50m^3/h+30m^3/h+15m^3/h=165m^3/h; kubatura to 2.5m*65m^2==162,5m^3 Tymczasem moje kominy nie tylko nie ciągną, ale potrafią wdmuchiwać smród do mieszkania. :) Prawo i Sprawiedliwość po polsku -- > trzeba płacić za utrzymanie własnego mieszkania, ale żyć w smrodzie i wysłuchiwać ,,praw'' wypowiadanych przez cieci (utrzymywanych ,,prawem polskim'' wbrew woli właścicieli mieszkań -- wbrew prawu!!!) mówiących o tym, że jest się jedynie **lokatorem** we własnym mieszkaniu Jest jesień, komin w moim WC wdmuchuje mi smród z innych kibli -- Ozorowska świnia twierdzi, że utrapienia czasu obecnego dają nam wieczną szczęśliwość. Boże -- choć pomścij mnie, skoro nie potrafiłeś uratować mnie przed świniami i warchlakami takimi jak Ozorowski, budującymi moim cierpieniem swoją potęgę finansową! Daj choć wieczną mękę Ozorowskiej świni, skoro ja nie miałem prawa ani do jedzenia, ani do oddychania :) w tak zwanej wolnej Polsce, gdzie byle gówno (Ozorowski czy Kopania) dyktowało innym swoje prawa -- gówniane prawa, bo to ludzie z rynsztoka, stale przerażenie, stale zalęknieni i stale mordujący tych, którym nie dorównują, których boją się... |
|