Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris

Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris

Data: 2012-08-14 15:37:22
Autor: witek
Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris
Mentor wrote:
Przeciwko niewielkiemu e-sklepowi stowarzyszenie „Executio Iuris”
wystosowało pozew o Uznanie Postanowienia Wzorca Umowy Za Niedozwolony.

W pozwie pełnomocnik stowarzyszenia wnosi, że jeden z punktów regulaminu
w poniższym brzmieniu jest niedozwolony:
„Firma XYZ dokłada wszelkich starań, aby opisy i dane techniczne
umieszczonych w sklepie produktów były zgodne z rzeczywistością. Nie
ponosimy jednak odpowiedzialności za błędne podanie parametrów i
właściwości towaru, lub nagłą ich zmianę przez jego producenta.
Niemniej, w każdym przypadku, gdy dane (w tym opisy i dane techniczne
produktów) prezentowane na witrynie sklepu w dniu złożenia przez
konsumenta zamówienia niepokrywany by się z rzeczywistością, w ciągu 10
dni od daty zakupu ma on prawo odstąpienia od umowy bez podawania
przyczyn, zgodnie z przepisami o odstąpieniu od umowy zawartej na
odległość.”
Pełnomocnik ten podnosi, że: „przedmiotowe postanowienie nakłada na
konsumenta obowiązek zwrotu towaru niezgodnego z umową na własny koszt –
tym samym naruszając dobre obyczaje i interes ekonomiczny konsumenta.”

Moim zdaniem nie można na podstawie tego punktu wywodzić, że sklep
domaga się od konsumenta, aby zwrócił niezgodne z zamówieniem przedmioty
na swój koszt. Zwłaszcza, że w tym samym regulaminie cztery punkty wyżej
jest punkt o brzmieniu:
„W przypadku niezgodności towaru z umową reklamowany towar wraz z pismem
określającym rodzaj niezgodności oraz oczekiwania dotyczące sposobu
realizacji naszych zobowiązań, należy odesłać na koszt firmy XYZ na
adres siedziby XYZ".

Czy ktoś z bardziej doświadczonych grupowiczów mógłby wyrazić swoją
opinie w tym temacie?  Czy rzeczywiście mogą coś ugrać, w końcu tak ja
napisałem wyżej w regulaminie jest wyraźnie napisane, że zwrot w tym
przypadku jest na koszt sklepu?

Pozdrawiam
M


generalnie akurat to oni sobie moga, ale jak ci sie UOKIK przyczepi to przegrasz, bo faktycznie maja racje.
Co konsumenta obchodzi, ze  firm XYZ doklada wszelkich staran ale jej nie wychodzi.  Jak najbardziej ponosicie odpowiedzialnos za bledne parametry i wlasciwosci towaru jak i za to ze producent je zmienil.
To wy sprzedajecie towar i macie wiedziec co sprzedajecie.

To ze potem mozna cos odeslac na koszt sklepu juz jest nieistotne.

Data: 2012-08-14 22:50:06
Autor: mentore
Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris
W dniu 2012-08-14 22:37, witek pisze:
Mentor wrote:
Przeciwko niewielkiemu e-sklepowi stowarzyszenie „Executio Iuris”
wystosowało pozew o Uznanie Postanowienia Wzorca Umowy Za Niedozwolony.

W pozwie pełnomocnik stowarzyszenia wnosi, że jeden z punktów regulaminu
w poniższym brzmieniu jest niedozwolony:
„Firma XYZ dokłada wszelkich starań, aby opisy i dane techniczne
umieszczonych w sklepie produktów były zgodne z rzeczywistością. Nie
ponosimy jednak odpowiedzialności za błędne podanie parametrów i
właściwości towaru, lub nagłą ich zmianę przez jego producenta.
Niemniej, w każdym przypadku, gdy dane (w tym opisy i dane techniczne
produktów) prezentowane na witrynie sklepu w dniu złożenia przez
konsumenta zamówienia niepokrywany by się z rzeczywistością, w ciągu 10
dni od daty zakupu ma on prawo odstąpienia od umowy bez podawania
przyczyn, zgodnie z przepisami o odstąpieniu od umowy zawartej na
odległość.”
Pełnomocnik ten podnosi, że: „przedmiotowe postanowienie nakłada na
konsumenta obowiązek zwrotu towaru niezgodnego z umową na własny koszt –
tym samym naruszając dobre obyczaje i interes ekonomiczny konsumenta.”

Moim zdaniem nie można na podstawie tego punktu wywodzić, że sklep
domaga się od konsumenta, aby zwrócił niezgodne z zamówieniem przedmioty
na swój koszt. Zwłaszcza, że w tym samym regulaminie cztery punkty wyżej
jest punkt o brzmieniu:
„W przypadku niezgodności towaru z umową reklamowany towar wraz z pismem
określającym rodzaj niezgodności oraz oczekiwania dotyczące sposobu
realizacji naszych zobowiązań, należy odesłać na koszt firmy XYZ na
adres siedziby XYZ".

Czy ktoś z bardziej doświadczonych grupowiczów mógłby wyrazić swoją
opinie w tym temacie?  Czy rzeczywiście mogą coś ugrać, w końcu tak ja
napisałem wyżej w regulaminie jest wyraźnie napisane, że zwrot w tym
przypadku jest na koszt sklepu?

Pozdrawiam
M


generalnie akurat to oni sobie moga, ale jak ci sie UOKIK przyczepi to
przegrasz, bo faktycznie maja racje.
Co konsumenta obchodzi, ze  firm XYZ doklada wszelkich staran ale jej
nie wychodzi.  Jak najbardziej ponosicie odpowiedzialnos za bledne
parametry i wlasciwosci towaru jak i za to ze producent je zmienil.
To wy sprzedajecie towar i macie wiedziec co sprzedajecie.

To ze potem mozna cos odeslac na koszt sklepu juz jest nieistotne.

Masz rację ale oni właśnie podnoszą tylko i wyłącznie sprawę kosztów
które zostały uregulowane w innym punkcje tego samego regulaminu,
a nie odpowiedzialności za ew. błędny opis przedmiotu.
Przy okazji regulamin został już skrzętnie przeglądnięty i poprawiony według wytycznych UOKIK.

Data: 2012-08-14 15:53:12
Autor: witek
Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris
mentore wrote:
W dniu 2012-08-14 22:37, witek pisze:
Mentor wrote:
Przeciwko niewielkiemu e-sklepowi stowarzyszenie „Executio Iuris”
wystosowało pozew o Uznanie Postanowienia Wzorca Umowy Za Niedozwolony.

W pozwie pełnomocnik stowarzyszenia wnosi, że jeden z punktów regulaminu
w poniższym brzmieniu jest niedozwolony:
„Firma XYZ dokłada wszelkich starań, aby opisy i dane techniczne
umieszczonych w sklepie produktów były zgodne z rzeczywistością. Nie
ponosimy jednak odpowiedzialności za błędne podanie parametrów i
właściwości towaru, lub nagłą ich zmianę przez jego producenta.
Niemniej, w każdym przypadku, gdy dane (w tym opisy i dane techniczne
produktów) prezentowane na witrynie sklepu w dniu złożenia przez
konsumenta zamówienia niepokrywany by się z rzeczywistością, w ciągu 10
dni od daty zakupu ma on prawo odstąpienia od umowy bez podawania
przyczyn, zgodnie z przepisami o odstąpieniu od umowy zawartej na
odległość.”
Pełnomocnik ten podnosi, że: „przedmiotowe postanowienie nakłada na
konsumenta obowiązek zwrotu towaru niezgodnego z umową na własny koszt –
tym samym naruszając dobre obyczaje i interes ekonomiczny konsumenta.”

Moim zdaniem nie można na podstawie tego punktu wywodzić, że sklep
domaga się od konsumenta, aby zwrócił niezgodne z zamówieniem przedmioty
na swój koszt. Zwłaszcza, że w tym samym regulaminie cztery punkty wyżej
jest punkt o brzmieniu:
„W przypadku niezgodności towaru z umową reklamowany towar wraz z pismem
określającym rodzaj niezgodności oraz oczekiwania dotyczące sposobu
realizacji naszych zobowiązań, należy odesłać na koszt firmy XYZ na
adres siedziby XYZ".

Czy ktoś z bardziej doświadczonych grupowiczów mógłby wyrazić swoją
opinie w tym temacie?  Czy rzeczywiście mogą coś ugrać, w końcu tak ja
napisałem wyżej w regulaminie jest wyraźnie napisane, że zwrot w tym
przypadku jest na koszt sklepu?

Pozdrawiam
M


generalnie akurat to oni sobie moga, ale jak ci sie UOKIK przyczepi to
przegrasz, bo faktycznie maja racje.
Co konsumenta obchodzi, ze  firm XYZ doklada wszelkich staran ale jej
nie wychodzi.  Jak najbardziej ponosicie odpowiedzialnos za bledne
parametry i wlasciwosci towaru jak i za to ze producent je zmienil.
To wy sprzedajecie towar i macie wiedziec co sprzedajecie.

To ze potem mozna cos odeslac na koszt sklepu juz jest nieistotne.

Masz rację ale oni właśnie podnoszą tylko i wyłącznie sprawę kosztów
które zostały uregulowane w innym punkcje tego samego regulaminu,
a nie odpowiedzialności za ew. błędny opis przedmiotu.
Przy okazji regulamin został już skrzętnie przeglądnięty i poprawiony
według wytycznych UOKIK.


olac
albo poradzic sie kogos madrego czy w ogole odpowiadac.
moim zdaniem oni w ogole nie sa od tego i nie wiem na co w sadzie mogliby sie powolywac.
A czego w ogole oni chca po za faktem zwrocenia uwagi, ze cos ewentualnie jest niezgodne z ustawa?

Data: 2012-08-14 23:13:37
Autor: mentore
Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris
>> generalnie akurat to oni sobie moga, ale jak ci sie UOKIK przyczepi to
przegrasz, bo faktycznie maja racje.
Co konsumenta obchodzi, ze  firm XYZ doklada wszelkich staran ale jej
nie wychodzi.  Jak najbardziej ponosicie odpowiedzialnos za bledne
parametry i wlasciwosci towaru jak i za to ze producent je zmienil.
To wy sprzedajecie towar i macie wiedziec co sprzedajecie.

To ze potem mozna cos odeslac na koszt sklepu juz jest nieistotne.

Masz rację ale oni właśnie podnoszą tylko i wyłącznie sprawę kosztów
które zostały uregulowane w innym punkcje tego samego regulaminu,
a nie odpowiedzialności za ew. błędny opis przedmiotu.
Przy okazji regulamin został już skrzętnie przeglądnięty i poprawiony
według wytycznych UOKIK.


olac
albo poradzic sie kogos madrego czy w ogole odpowiadac.
moim zdaniem oni w ogole nie sa od tego i nie wiem na co w sadzie
mogliby sie powolywac.
A czego w ogole oni chca po za faktem zwrocenia uwagi, ze cos
ewentualnie jest niezgodne z ustawa?


Pełnomocnik Stowarzyszenia „Executio Iuris” domaga się 720zł zastępstwa procesowego. Natomiast samo stowarzyszenie niczego po za uznaniem punktu za niezgodny.

Data: 2012-08-14 16:33:52
Autor: witek
Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris
mentore wrote:
>> generalnie akurat to oni sobie moga, ale jak ci sie UOKIK przyczepi to
przegrasz, bo faktycznie maja racje.
Co konsumenta obchodzi, ze  firm XYZ doklada wszelkich staran ale jej
nie wychodzi.  Jak najbardziej ponosicie odpowiedzialnos za bledne
parametry i wlasciwosci towaru jak i za to ze producent je zmienil.
To wy sprzedajecie towar i macie wiedziec co sprzedajecie.

To ze potem mozna cos odeslac na koszt sklepu juz jest nieistotne.

Masz rację ale oni właśnie podnoszą tylko i wyłącznie sprawę kosztów
które zostały uregulowane w innym punkcje tego samego regulaminu,
a nie odpowiedzialności za ew. błędny opis przedmiotu.
Przy okazji regulamin został już skrzętnie przeglądnięty i poprawiony
według wytycznych UOKIK.


olac
albo poradzic sie kogos madrego czy w ogole odpowiadac.
moim zdaniem oni w ogole nie sa od tego i nie wiem na co w sadzie
mogliby sie powolywac.
A czego w ogole oni chca po za faktem zwrocenia uwagi, ze cos
ewentualnie jest niezgodne z ustawa?


Pełnomocnik Stowarzyszenia „Executio Iuris” domaga się 720zł zastępstwa
procesowego. Natomiast samo stowarzyszenie niczego po za uznaniem punktu
za niezgodny.

na drzewo.
ewentualnie do prokuratury

Data: 2012-08-15 08:21:07
Autor: Liwiusz
Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris
W dniu 2012-08-14 23:33, witek pisze:
mentore wrote:
>> generalnie akurat to oni sobie moga, ale jak ci sie UOKIK
przyczepi to
przegrasz, bo faktycznie maja racje.
Co konsumenta obchodzi, ze  firm XYZ doklada wszelkich staran ale jej
nie wychodzi.  Jak najbardziej ponosicie odpowiedzialnos za bledne
parametry i wlasciwosci towaru jak i za to ze producent je zmienil.
To wy sprzedajecie towar i macie wiedziec co sprzedajecie.

To ze potem mozna cos odeslac na koszt sklepu juz jest nieistotne.

Masz rację ale oni właśnie podnoszą tylko i wyłącznie sprawę kosztów
które zostały uregulowane w innym punkcje tego samego regulaminu,
a nie odpowiedzialności za ew. błędny opis przedmiotu.
Przy okazji regulamin został już skrzętnie przeglądnięty i poprawiony
według wytycznych UOKIK.


olac
albo poradzic sie kogos madrego czy w ogole odpowiadac.
moim zdaniem oni w ogole nie sa od tego i nie wiem na co w sadzie
mogliby sie powolywac.
A czego w ogole oni chca po za faktem zwrocenia uwagi, ze cos
ewentualnie jest niezgodne z ustawa?


Pełnomocnik Stowarzyszenia „Executio Iuris” domaga się 720zł zastępstwa
procesowego. Natomiast samo stowarzyszenie niczego po za uznaniem punktu
za niezgodny.

na drzewo.
ewentualnie do prokuratury

Widzę, że teoretycy wujkowie dobra rada na usenecie w akcji ;)

Do autora wątku: sprawa bardzo popularna, było nawet głośno na ten temat kilka(naście) miesięcy temu, różne firmy się tym parają, łatwe do wygooglania.

Prokuratury radzę nie zawiadamiać, bo roszczenie zwrotu kosztów procesu jest zasadne. Każdy może wnosić o uznanie wzorca umowy za niedozwolony, no chyba że wykażesz przed sądem, że zapis regulaminu jest w porządku.

Tak czy siak, życzę powodzenia.

--
Liwiusz

Data: 2012-08-14 23:34:43
Autor: Włodzimierz Wojtiuk
(OT)Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris
mentore wrote:
W dniu 2012-08-14 22:37, witek pisze:
Mentor wrote:
Przeciwko niewielkiemu e-sklepowi stowarzyszenie „Executio Iuris”
wystosowało pozew o Uznanie Postanowienia Wzorca Umowy Za
Niedozwolony.
(ciap)
Przy okazji regulamin został już skrzętnie przeglądnięty i poprawiony
według wytycznych UOKIK.

Tak przy okazji, z czego wynika konieczność "mania" przez sklep internetowy siakiegoś regulaminu?


--
Włodek

http://dino.inosak.org

Data: 2012-08-14 16:38:21
Autor: witek
(OT)Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris
Włodzimierz Wojtiuk wrote:
mentore wrote:
W dniu 2012-08-14 22:37, witek pisze:
Mentor wrote:
Przeciwko niewielkiemu e-sklepowi stowarzyszenie „Executio Iuris”
wystosowało pozew o Uznanie Postanowienia Wzorca Umowy Za
Niedozwolony.
(ciap)
Przy okazji regulamin został już skrzętnie przeglądnięty i poprawiony
według wytycznych UOKIK.

Tak przy okazji, z czego wynika konieczność "mania" przez sklep
internetowy siakiegoś regulaminu?



nie ma takiej koniecznosci.
co najwyzej ulatwia rozstrzyganie sporow interpretacyjnych niekoniecznie klarownie zapisanych w roznych ustawach.

Data: 2012-08-14 16:59:29
Autor: witek
(OT)Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris
witek wrote:
Włodzimierz Wojtiuk wrote:
mentore wrote:
W dniu 2012-08-14 22:37, witek pisze:
Mentor wrote:
Przeciwko niewielkiemu e-sklepowi stowarzyszenie „Executio Iuris”
wystosowało pozew o Uznanie Postanowienia Wzorca Umowy Za
Niedozwolony.
(ciap)
Przy okazji regulamin został już skrzętnie przeglądnięty i poprawiony
według wytycznych UOKIK.

Tak przy okazji, z czego wynika konieczność "mania" przez sklep
internetowy siakiegoś regulaminu?



nie ma takiej koniecznosci.
co najwyzej ulatwia rozstrzyganie sporow interpretacyjnych niekoniecznie
klarownie zapisanych w roznych ustawach.



A przepraszam, co do sklepow internetowych
art 8 ustawy o swiadczeniu uslug drogą elektroniczną.

Data: 2012-08-15 15:17:19
Autor: Gotfryd Smolik news
Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris
On Tue, 14 Aug 2012, mentore wrote:

W dniu 2012-08-14 22:37, witek pisze:
Mentor wrote:
Niemniej, w kadym przypadku, gdy dane (w tym opisy i dane techniczne
produktw) prezentowane na witrynie sklepu w dniu zoenia przez
konsumenta zamwienia niepokrywany by si z rzeczywistoci, w cigu 10
dni od daty zakupu ma on prawo odstpienia od umowy bez podawania
przyczyn,
zgodnie z przepisami o odstpieniu od umowy zawartej na odlego.
     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Moim zdaniem nie mona na podstawie tego punktu wywodzi, e sklep
domaga si od konsumenta, aby zwrci niezgodne z zamwieniem przedmioty
na swj koszt. Zwaszcza, e w tym samym regulaminie cztery punkty wyej
jest punkt o brzmieniu:
W przypadku niezgodnoci towaru z umow
     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

generalnie akurat to oni sobie moga, ale jak ci sie UOKIK przyczepi to
przegrasz, bo faktycznie maja racje.
[...]
To ze potem mozna cos odeslac na koszt sklepu juz jest nieistotne.

Masz racj ale oni wanie podnosz tylko i wycznie spraw kosztw
ktre zostay uregulowane w innym punkcje tego samego regulaminu,

  No i tu ley bd.
  Odsyasz do przepisw o odstpieniu od umowy "zdalnej", a one s
inne (mniej korzystne) od "niezgodnoci z umow".
  Ten zapis JEST zy, w znaczeniu "sprzeczny z ustaw".

  Po pierwsze, ogranicza konsumentowi czas reakcji; normalnie konsument
ma 2 miesice od momentu stwierdzenia "niezgodnoci".
  Nie od momentu rozpoczcia uywania!
  Tak czy nie?

  Przepisy s do restrykcyjne dla sprzedawcy, co poradzi.
  IMVHO, naley odesa do prawa przysugujcego w przypadku
niezgodnoci... i tyle.
  Niestety (z p. widzenia sprzedawcy) klient moe sobie takiego
"niezgodnego" towaru pouywa, nie widz jak miaoby si da
zapobiec takiemu manewrowi.

pzdr, Gotfryd

Pozew od stowarzyszenia „Executio Iuris

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona