Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Poziom a'la San Marino...

Poziom a'la San Marino...

Data: 2010-06-28 17:39:06
Autor: PawelC
Poziom a'la San Marino...
http://www.sport.pl/MS2010/1,105712,8070556,Probierz_po_powrocie_z_mundialu__Jest_zle__bedzie.html "tylko fragmenty tekstu dla nieklikatych:
Michał Probierz: - Przede wszystkim zobaczyłem na żywo wybitnych piłkarzy. Patrząc na Argentyńczyków, człowiek zastanawia się, co trzeba zrobić, żebyśmy w Polsce mieli takich zawodników. I jest bezradny."
i
"- Przy naszej fatalnej bazie najmłodsi piłkarze nawet przez pięć miesięcy w roku mogą nie trenować na boiskach. To nie jest przypadek, że nawet w rozgrywkach młodzieżowych nie jesteśmy już w stanie rywalizować z czołowymi drużynami z Europy. A będzie jeszcze gorzej... Bez stworzenia planu za chwilę będziemy się cieszyć tylko z wygranych nad San Marino czy Luksemburgiem."

Ja chyba wogóle odpuszczę sobie oglądanie kopanej...
chyba że przyjmę założenie, że oglądam piłkę nożną i naszą ekstraklasę.

Tak na marginesie wkurzył mnie kiedyś niebotycznie chyba Szaranowicz.
W trakcie komentowania jakiegoś meczu, gość zaproszony do studia, chyba to był Szczęsny coś zaczął wspominać o tym, że w Polsce wciąż nie ma systemu szkolenia młodzieży i zaczął jawną zaczepką do Engela.
Na to Szaranowicz, że - "nie to jest tematem dyskusji".
Kurcza, pokażcie mi drugi taki kraj na świecie gdzie dziennikarz sportowy włazi do Du....y ludziom odpowiedzialnym za katastrofalny stan piłki.
Czy to znaczy że PZPN skorumpował dziennikarzy, żeby Ci nie zadawali niepotrzebnych pytań?

Data: 2010-06-29 08:43:58
Autor: WOJSAL
Poziom a'la San Marino...
W dniu 28.06.2010 17:39, PawelC pisze:

"tylko fragmenty tekstu dla nieklikatych:
Michał Probierz: - Przede wszystkim zobaczyłem na żywo wybitnych
piłkarzy. Patrząc na Argentyńczyków, człowiek zastanawia się, co trzeba
zrobić, żebyśmy w Polsce mieli takich zawodników. I jest bezradny."
i

To wspaniale, ze takie slowa mowi trener. A co robic? Zatrudnic takich
trenerow ktorzy beda potrafili wyszkolic takich pilkarzy,
jakich ma Argentyna.

Czy to znaczy że PZPN skorumpował dziennikarzy, żeby Ci nie zadawali
niepotrzebnych pytań?

Dziennikarze+dzialacze/swiat polityki - to naczynia polaczone.

Pozdrawiam,
Wojtek

Data: 2010-06-29 19:45:51
Autor: PawelC
Poziom a'la San Marino...
W dniu 2010-06-29 08:43, WOJSAL pisze:
W dniu 28.06.2010 17:39, PawelC pisze:

"tylko fragmenty tekstu dla nieklikatych:
Michał Probierz: - Przede wszystkim zobaczyłem na żywo wybitnych
piłkarzy. Patrząc na Argentyńczyków, człowiek zastanawia się, co trzeba
zrobić, żebyśmy w Polsce mieli takich zawodników. I jest bezradny."
i

To wspaniale, ze takie slowa mowi trener. A co robic? Zatrudnic takich
trenerow ktorzy beda potrafili wyszkolic takich pilkarzy,
jakich ma Argentyna.

Tacy jak Probierz, są trenerami klubowymi. Oni powinni dostać w miarę uformowany materiał na piłkarza, a nie gości, którym brak elementarnego piłkarskiego rzemiosła, z organizmami na dzień dobry zniszczonymi przez nieodpowiednie treningi od trampkarza poczynając, a czasami już zdemoralizowanymi korupcją.
Z takich ludzi Murinio, Cappello ani nikt inny nie zwojuje Europy.


Czy to znaczy że PZPN skorumpował dziennikarzy, żeby Ci nie zadawali
niepotrzebnych pytań?

Dziennikarze+dzialacze/swiat polityki - to naczynia polaczone.

Pozdrawiam,
Wojtek


Data: 2010-06-29 21:19:49
Autor: Cavallino
Poziom a'la San Marino...
Użytkownik "PawelC" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości news:

Tacy jak Probierz, są trenerami klubowymi. Oni powinni dostać w miarę uformowany materiał na piłkarza, a nie gości, którym brak elementarnego piłkarskiego rzemiosła, z organizmami na dzień dobry zniszczonymi przez nieodpowiednie treningi od trampkarza poczynając, a czasami już zdemoralizowanymi korupcją.
Z takich ludzi Murinio, Cappello ani nikt inny nie zwojuje Europy.

Ale już poziomu Słowacji możemy się domagać, czyż nie?

Data: 2010-06-29 22:41:30
Autor: PawelC
Poziom a'la San Marino...
W dniu 2010-06-29 21:19, Cavallino pisze:
Użytkownik "PawelC" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości news:

Tacy jak Probierz, są trenerami klubowymi. Oni powinni dostać w miarę
uformowany materiał na piłkarza, a nie gości, którym brak
elementarnego piłkarskiego rzemiosła, z organizmami na dzień dobry
zniszczonymi przez nieodpowiednie treningi od trampkarza poczynając, a
czasami już zdemoralizowanymi korupcją.
Z takich ludzi Murinio, Cappello ani nikt inny nie zwojuje Europy.

Ale już poziomu Słowacji możemy się domagać, czyż nie?

40 milionowy kraj, który jednak miał w piłce swoje 5 minut to powinien mieć poziom dużo wyższy niż Czechy, Słowacja i cała Skandynawia razem wzięte.
Dlaczego tak nie jest... nie chce mi się teraz szukac w archiwum, ale kilka lat temu pisałem o tym, ze wkrótce bedzie ogrywał nas Kazachstan.

Data: 2010-06-30 09:25:25
Autor: WOJSAL
Poziom a'la San Marino...
W dniu 29.06.2010 19:45, PawelC pisze:
Tacy jak Probierz, są trenerami klubowymi. Oni powinni dostać w miarę
uformowany materiał na piłkarza, a nie gości, którym brak elementarnego
piłkarskiego rzemiosła, z organizmami na dzień dobry zniszczonymi przez
nieodpowiednie treningi od trampkarza poczynając, a czasami już
zdemoralizowanymi korupcją.

A czy to nie jest kwestia selekcji do druzyny, za ktora to selekcje
odpowiada trener?
Poza tym nawet jesli ma drewniano-fiyzcznych pilkarzy (bo nie byl
zainteresowany bardziej utalentowanymi) - to co stoi na przeszkodzie by
drewnianych podszkolic technicznie?


Pozdrawiam,
Wojtek

Data: 2010-06-30 11:32:12
Autor: yamma
Poziom a'la San Marino...
WOJSAL wrote:

to co stoi na przeszkodzie
by drewnianych podszkolic technicznie?

Ich mentalność. Jeśli gość biega za hiszpańską gwiazdą aby wyżebrać od niego koszulkę, to wielkiego piłkarza z niego nie będzie. Franz ma tego pecha, że aktualnie w polskiej piłce mamy pokolenie piłkarzy fajtłap i minimalistów i wiele z nimi nie zwojuje. Jedyne co może, to oprzeć reprezentację na średniakach z krajów zachodnich, którzy akurat mają gdzieś tam w szufladach pochowane polskie paszporty.
yamma

Data: 2010-06-30 13:42:22
Autor: Marcin Kasperski
Poziom a'la San Marino...
"yamma" <yamma@wp.pl> writes:

WOJSAL wrote:

to co stoi na przeszkodzie
by drewnianych podszkolic technicznie?

Ich mentalność. Jeśli gość biega za hiszpańską gwiazdą aby wyżebrać od
niego koszulkę, to wielkiego piłkarza z niego nie będzie.

Fakt faktem.

Przed następnym meczem z renomowanym rywalem Smuda chyba powinien
zapowiedzieć, że koszulki można mieniać tylko po remisie/wygranej a kto
to zrobi po porażce, won. Wstyd był większy niż z samego wyniku.

Data: 2010-06-30 14:49:53
Autor: WOJSAL
Poziom a'la San Marino...
W dniu 30.06.2010 13:42, Marcin Kasperski pisze:

Przed następnym meczem z renomowanym rywalem Smuda chyba powinien
zapowiedzieć, że koszulki można mieniać tylko po remisie/wygranej a kto
to zrobi po porażce, won. Wstyd był większy niż z samego wyniku.

A może byłoby lepiej, gdyby nasi wymieniali się na koszulki przed meczem?

;)


Pozdrawiam,
Wojtek

Data: 2010-06-30 16:09:12
Autor: PawelC
Poziom a'la San Marino...
WOJSAL pisze:
W dniu 29.06.2010 19:45, PawelC pisze:

A czy to nie jest kwestia selekcji do druzyny, za ktora to selekcje
odpowiada trener?
Poza tym nawet jesli ma drewniano-fiyzcznych pilkarzy (bo nie byl
zainteresowany bardziej utalentowanymi) - to co stoi na przeszkodzie by
drewnianych podszkolic technicznie?


Nie da się naprawić złych nawyków, którymi przesiąkali w tych szkółkach przez kilka lat.
To szkolenie o których mówi Probierz w wywiadzie to jest cały "cykl produkcji" piłkarza... rozpisane na miesiące i lata, dozowanie wysiłku, ćwiczenie taktyki, piłkarskiego abc od 7-8 latka po 17-18 lat.
Można 19 latka zacząć uczyć jak przyjąć piłkę ale nie zrobisz już z niego nikogo wybitnego.
Wyobraź sobie, że taki Ferguson dostaje gościa, z którym ma takie treningi prowadzić z zawodnikiem z podstawowej 11-stki.
Ktoś by kogoś śmiechem zabił.

Data: 2010-07-01 08:56:50
Autor: WOJSAL
Poziom a'la San Marino...
W dniu 30.06.2010 16:09, PawelC pisze:
To szkolenie o których mówi Probierz w wywiadzie to jest cały "cykl
produkcji" piłkarza... rozpisane na miesiące i lata, dozowanie wysiłku,
ćwiczenie taktyki, piłkarskiego abc od 7-8 latka po 17-18 lat.
Można 19 latka zacząć uczyć jak przyjąć piłkę ale nie zrobisz już z
niego nikogo wybitnego.

To czym zajmuje się trener pierwszej druzyny? Wyłącznie przygotowaniem
fizycznym piłkarzy?

Pozdrawiam,
Wojtek

Data: 2010-07-01 09:05:54
Autor: Cavallino
Poziom a'la San Marino...
Użytkownik "WOJSAL" <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i0he7g$j5q$1news.task.gda.pl...
W dniu 30.06.2010 16:09, PawelC pisze:
To szkolenie o których mówi Probierz w wywiadzie to jest cały "cykl
produkcji" piłkarza... rozpisane na miesiące i lata, dozowanie wysiłku,
ćwiczenie taktyki, piłkarskiego abc od 7-8 latka po 17-18 lat.
Można 19 latka zacząć uczyć jak przyjąć piłkę ale nie zrobisz już z
niego nikogo wybitnego.

To czym zajmuje się trener pierwszej druzyny? Wyłącznie przygotowaniem
fizycznym piłkarzy?

Do tego to ma trenera przygotowania fizycznego.

Data: 2010-07-01 09:16:17
Autor: UV0
Poziom a'la San Marino...
Czy to znaczy że PZPN skorumpował dziennikarzy, żeby Ci nie zadawali niepotrzebnych pytań?

To rownie moze oznaczac ,zeby dziennikarze skorumpowali Macka Szczesnego.
Mowic ,ze w Polsce nie ma zdolnych pilkarzy w drugich do czwartych lig (trzecich nowych)to tak jakby pare lat temu napisac do Kuby Blaszczykowskiego zeby w Polsce przestal grac w pilkce , bo w Borussi nie bedzie gral i tak.
Owszem system szkolenia reprezentacyjny jest dziadowski,
mlodzi trenerzy sa bez pasji, wszystko dla kasy , jak najmniejszym nakladem czasu.
Baza infrastrukturalna ekstraklasy byla cienka
taki menedzer polski w europie to barszczyk .
Stadiony sie zmieniaja, ale skad ci pilkarze pozniej jak pierwsza liga jest bezsilna w tych zmianach. Miasteczka , w ktorych jedyne boisko to klubowe,
opzniaja nasz progres, kiedy inni ida naprzod.
Trzema im parasole robic , hamowac niektore nizsze kluby ,
sztucznie wytwarzac poziom ,ze co rok beda ci sami spadac i awansowac.
Robi sie wszystko ,zeby jak najmniej kibicow zapelnilo trybuny.
Nie stawia na nowe osrodki.
Obserwatorzy PZPN kazdego dziennikarza przekabaci na to co chce tylko nie zawodnika na piłkarza . co to za trzenerzy ?
Poprostu to nie sa trzenerzy. To sa selekcjonerzy, ktorym ich wlasny system odebral talent.
O poziomie sedziowania sedziow nie mowie , bo wszedzie nie jest dobre,
lecz mimo to w Brazylii każdy chłopak kopie piłke,
w Holandii każde osiedle ma media promujace futbol.
Także potencjal w Polsce jest tylko nalezy dać szanse innym,
a nie zadowalac sie taką robotą .
Czy tak stwierdza czlowiek z perspektywą?
no chyba ,ze bezrobocia, biedoty i niekochania.

--


Poziom a'la San Marino...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona