Witam
Jak to jest z poziomem żelaza w organizmie a wytrzymałością? Wiem że pomimo braku żelaza można jeździć na długie trasy. Ale na co wpływa niski poziom Fe? Szybsze pojawienie się kwasu mlekowego? Niższy próg tlenowy?


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

W dniu wtorek, 21 czerwca 2016 19:41:29 UTC+1 użytkownik Piotr aka dracorp napisał:

Witam
Jak to jest z poziomem żelaza w organizmie a wytrzymałością?

Już miałem pisać, że jeżdżę na ramie stalowej i nie odczuwam negatywnych objawów, ale na szczęście użyłeś słów "w organizmie" ;-)

Wiem że pomimo braku żelaza można jeździć na długie trasy.

Brak żelaza oznaczałby śmierć.

Ale na co wpływa niski poziom Fe? Szybsze pojawienie się kwasu mlekowego? Niższy próg tlenowy?

Jeśli komuś stwierdzono nietypowy niedobór żelaza, to pomoże Służba Zdrowia. Jeśli ktoś szuka wymówki dla kiepskiej jego zdaniem kondycji na rowerze i ma naturalne obniżone żelazo oraz skłonność do anemii, to wymówka jest pierwszorzędna, gdyż pierwsza przypadkowo wybrana strona z gugla mówi, że:

"Żelazo jest składnikiem hemoglobiny, barwnikiem krwinek czerwonych, odpowiedzialnym za transportowanie tlenu w ciele. Około dwie-trzecie zawartości żelaza w ciele znajduje się w hemoglobinie, pozostałe 20% określa poziom zmagazynowanych zapasów żelaza, przede wszystkim ferrytyny.. W układzie mięśniowym żelazo służy do przechowywania tlenu. Dodatkowo odgrywa ono ważną rolę w dostarczaniu energii w komórkach i bierze udział w budowaniu hormonów i innych przekaźników."

Zawsze można założyć, że to inni mają podwyższone żelazo, może łykają coś niedozwolonego? ;-)

Wytrzymałość to sprawa względna - można maraton (42,195 km) przejść pieszo i można go przebiec. Można trasę wyścigu Paris-Roubaix przejechać rowerem ze średnią 15-20km/godz nawet bez przerwy, a można ze średnią 40km/h. "Słabszy" pokona tą samą trasę dłużej, ale nawet gdy weźmiemy pod uwagę ten sam czas wysiłku ("słabszy" przejedzie mniej), to jeśli odczuwalny poziom zmęczenia tudzież wyczerpania tego "słabszego" będzie taki sam jak u tego "mocniejszego", to znaczy, że po przeszacowaniu różnic w wydolności obydwaj mają podobną wytrzymałość.

Nawet człowiek z ostrą anemią przejedzie rowerem 8 godzin bez przerwy, a ile dostosuje to do wydolności własnego organizmu, zadba o pożywienie i napoje. Pozdr-
-Rowerex

Dnia Wed, 22 Jun 2016 06:19:40 -0700, Rowerex napisał(a):

Brak żelaza oznaczałby śmierć.

Niop, raczej niedoboru.

Nawet człowiek z ostrą anemią przejedzie rowerem 8 godzin bez przerwy, a
ile dostosuje to do wydolności własnego organizmu, zadba o pożywienie i
napoje.

Tak, ale mi bardziej chodziło jak się dodatkowo objawia niedobór żelaza w organizmie przy mocniejszym lub/i dłuższym wysiłku. Z drugiej strony ktoś niewytrenowany mógłby nie przejechać tych 8 godzin.
Dodatkowo jak ma się wysiłek beztlenowy do stanu z właściwym poziomem żelaza.

W końcu tlen dostarcza energii, a przy niedoborze żelaza jest go mniej.

Bo poniekąd to jest ciekawe z jakiego powodu wytrenowany organizm jest w stanie zniwelować po części niedobory mikro i makroelementów które mają decydujące znaczenie dla naszego organizmu.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Dnia Wed, 22 Jun 2016 20:10:14 +0000, Piotr aka dracorp napisał(a):
....
Nie tylko żelazo może być przyczyną niedokrwistości, a przez to obniżeniem wydolności organizmu. Zdecydowany zbyt duży brak wiedzy medycznej w tej kwestii.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

W dniu 2016-06-22 o 22:10, Piotr aka dracorp pisze:

Tak, ale mi bardziej chodziło jak się dodatkowo objawia niedobór żelaza w
organizmie przy mocniejszym lub/i dłuższym wysiłku.

Ogólny brak sił, nie można zmusić się do intensywniejszego wysiłku (lub na bardzo krótko). Umiarkowany i lekki wysiłek jest możliwy do wykonywania bez większych przeszkód.

P.S.

Piotr aka dracorp pisze:

Witam
Jak to jest z poziomem żelaza w organizmie a wytrzymałością? Wiem że
pomimo braku żelaza można jeździć na długie trasy. Ale na co wpływa niski
poziom Fe? Szybsze pojawienie się kwasu mlekowego? Niższy próg tlenowy?

Żelazo samo w sobie, zwłaszcza to wolne nie ma wpływu na wysiłek i wytrzymałość :)

Pytanie  jakie badanie robiłeś i o jakim żelazie mówisz.

np.: stężenie Fe w surowicy,
     stopień wysycenia transferryny (białka transportującego Fe) żelazem (tzw. TIBC),
     stężenie transferryny oraz
     liczba hipochromicznych krwinek czerwonych.

Dla wysiłku interesuje nas tylko połączenie ilości prawidłowych krwinek z wydolnością serca (czyli w zasadzie maksymalnym wyrzutem minutowym).


Niski poziom żelaza na pewno z czasem spowoduje spadek ilości krwinek a przez to i spadek możliwości dostarczania odpowiedniej ilości tlenu do mięśni. Więc spadnie ci możliwości dużego wysiłku, poziom utrzymania długo jednolitej dużej prędkości przez długi czas.