Data: 2012-05-16 10:12:57 | |
Autor: piosad | |
Poznan | |
Jak można najszybciej dojechać rowerem z dworca PKP Poznań Główny do początku Szlaku Stu Jezior? Pociąg przyjeżdża wieczorem - będziemy mieli mało czasu na wyjechanie z miasta i znalezienie miejsca na rozbicie namiotu. Najlepiej, jak by się dało jakiś ślad GPS podrzucić.
|
|
Data: 2012-05-16 13:18:56 | |
Autor: M-kwadrat | |
Poznan | |
W dniu 2012-05-16 10:12, piosad pisze:
Jak można najszybciej dojechać rowerem z dworca PKP Poznań Główny do Pisząc początek masz na myśli ten pokazany tutaj: http://www.traseo.pl/trasa/szlak-stu-jezior czy też może jakiś inny? Bo znalazłem w sieci jeszcze inne miejsce w Poznaniu (dla ciebie bez sensu bo tylko dołoży jeżdżenia po mieście) jak też opis startu w Szamotułach (kawałek za Poznaniem). Dużo rowerów? -- pzdr, Maciej "Nie można całe życie być niewolnikiem silnej woli" |
|
Data: 2012-05-17 16:26:16 | |
Autor: piosad | |
Poznan | |
On 2012-05-16 13:18, M-kwadrat wrote:
Pisząc początek masz na myśli ten pokazany tutaj: Chodzi o ten szlak: http://gpswielkopolska.pl/na-rower/35-szlak-stu-jezior Będą tylko 3 rowery. Pozdrawiam. |
|
Data: 2012-05-17 18:17:04 | |
Autor: Tomm | |
Poznan | |
Dnia 2012-05-17, piosad napisa³(a):
On 2012-05-16 13:18, M-kwadrat wrote: Dziwne - na Twojej mapie start jest *na koñcu Parku So³ackiego* (przed tunelem w stronê Golêcina) a poni¿ej w opisie jest "Poznañski Wêze³ Rowerowy, u zbiegu ulic Jana Paw³a II i Baraniaka" czyli *przy Jeziorze Maltañskim*... |
|
Data: 2012-05-18 01:07:20 | |
Autor: Slim | |
Poznan | |
Dziwne - na Twojej mapie start jest *na koñcu Parku So³ackiego* (przed To ma byæ koniec Ma³opolskiej/pocz±tek Warmiñskiej. Od tego miejsca mam ¶lad GPS pobrany z w/w strony. Pytanie jest: jak najszybciej/ najlepiej dojechaæ tam z dworca PKP Poznañ G³ówny. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-05-18 10:09:22 | |
Autor: M-kwadrat | |
Poznan | |
W dniu 2012-05-17 16:26, piosad pisze:
Chodzi o ten szlak: http://gpswielkopolska.pl/na-rower/35-szlak-stu-jezior OK - czyli z Poznania. Co do startu z wymienionego w opisie "węzła rowerowego" to bym sobie odpuścił (bo to zalatuje mi jakimś huraoptymizmem i fantastyką która sprowadzi się do dodatkowych kilkunastu kilometrów po mieście) i jechał do Parku Sołackiego. Nie umiem wymyślić żadnej naprawdę dobrej trasy z dworca Poznań Główny - każda ma jakieś mankamenty ale jechałbym albo prostą: http://g.co/maps/vm8q2 albo trochę krótszą i może spokojniejszą ale mniej intuicyjną nawigacyjnie http://g.co/maps/e8c63 W obu wariantach trzeba się wydostać z dworca którego okolice są mocno rozkopane. Jak podjedziecie do góry Dworcową to ruch uliczny ma nakaz skrętu w prawo i trzeba się przebić tak prawie prosto-lekko w prawo przez trzy pasy żeby zawrócić za przystankiem tramwajowym (piesza trasa na google tam sobie po prostu skręca w lewo). Trochę uwagi i jest to do zrobienia bo ze względu na rozkopy ruch się zmniejszył. Alternatywy to noszenie rowerów przez przejścia podziemne albo chodniki po lewej stronie dworcowej i wjazd z niego na samo rondo (od południa nie ma na niego wjazdu samochodów więc da się wślizgnąć). Dalej w pierwszym wariancie na północ Roosevelta, zjazd w dół (cały czas dwa pasy więc się samochody z rowerami ładnie mieszczą), przejazd pod wiaduktem kolejowym na wprost, kawałek bus pasem i potem w lewo w Aleję Wielkopolską która z tego co pamiętam to ma na środku chodnik z miejscem na rowery (a jak nie to też tam auta łatwo wyprzedzają rowery). Stamtąd prosto wjazd do parku gdzie idzie już asfaltowa droga rowerowa (wzdłuż ulicy zaznaczonej na mapce google) prowadząca prosto pod wiadukt będący początkiem szklaku z linka. W drugim wariancie uliczki są ciaśniejsze i moim zdanie trzeba bardziej uważać gdzie się chce skręcić więc mimo, że ja pewnie bym pojechał tą trasą (znając miasto) to jednak polecam wersję pierwszą. -- pzdr, Maciej "Nie można całe życie być niewolnikiem silnej woli" |
|
Data: 2012-05-18 12:36:27 | |
Autor: Tomm | |
Poznan | |
Dnia 2012-05-18, M-kwadrat napisa³(a):
Dalej w pierwszym wariancie na pó³noc Roosevelta, zjazd w dó³ (ca³y czas dwa pasy wiêc siê samochody z rowerami ³adnie mieszcz±), przejazd pod wiaduktem kolejowym na wprost, kawa³ek bus pasem i potem w lewo w Alejê Wielkopolsk± która z tego co pamiêtam to ma na ¶rodku chodnik z miejscem na rowery (a jak nie to te¿ tam auta ³atwo wyprzedzaj± rowery). Roosevelta/Pu³awskiego to bardzo ruchliwe ulice, dla wielu mo¿e byæ to problem. Przejazd Roosevelta pod wiaduktem na wysoko¶ci Poznañskiej/Libelta to taki lekki skrêt w lewo, dodatkowo z lewego pasa, pustym prawym pêdz± samochody i autobusy w stronê Libelta (zjazd z góry, pó¼ne hamowanie). Dalej na Pu³awskiego w stronê alei Wielkopolskiej te¿ jest skrêt w lewo z lewego pasa (prawy to buspas). Z drugiej strony mo¿na do alei Wielkopolskiej dojechaæ raczej pustymi i do¶æ szerokimi chodnikami. W drugim wariancie uliczki s± cia¶niejsze i moim zdanie trzeba bardziej uwa¿aæ gdzie siê chce skrêciæ wiêc mimo, ¿e ja pewnie bym pojecha³ t± tras± (znaj±c miasto) to jednak polecam wersjê pierwsz±. W drugim wariancie mo¿na te¿ jechaæ w dó³ do Je¿yckiej spokojniejsz± ul. Mickiewicza, równoleg³± do Roosvelta. Jedyny ew. problem to ruchliwe skrzy¿owanie z D±browskiego. |
|
Data: 2012-05-18 18:35:59 | |
Autor: piosad | |
Poznan | |
On 2012-05-18 12:36, Tomm wrote:
Dnia 2012-05-18, M-kwadrat napisał(a): Roosevelta/Puławskiego to bardzo ruchliwe ulice, dla wielu może być to Dziękujemy bardzo. Pozdrawiam. |
|
Data: 2012-05-18 18:34:54 | |
Autor: piosad | |
Poznan | |
On 2012-05-18 10:09, M-kwadrat wrote:
W dniu 2012-05-17 16:26, piosad pisze: OK, dziękuję bardzo. Pomyślimy i wybierzemy któryś z wariantów. Dam znać czy udało się dojechać ;). Pozdrawiam |
|
Data: 2012-05-18 22:16:04 | |
Autor: Marcin J. | |
Poznan | |
Odcinek między Rusałką a Strzeszynkiem był częściowo zaorany - czy ktoś zna jego obecny stan? Podobnie - jak wygląda wyjazd z Psarskiego, coś mi się kojarzy, że była tam jakaś niespodzianka.
-- Pozdrowionka marcin |
|
Data: 2012-05-18 13:41:47 | |
Autor: Yeti | |
Poznan | |
On Friday, May 18, 2012 1:16:04 PM UTC-7, Marcin J. wrote:
Odcinek miêdzy Rusa³k± a Strzeszynkiem by³ czê¶ciowo zaorany - czy kto¶ zna jego obecny stan? Podobnie - jak wygl±da wyjazd z Psarskiego, co¶ mi siê kojarzy, ¿e by³a tam jaka¶ niespodzianka. Moja mama raportuje: "droga do Strzeszynka jest juz utwardzona" :) Yeti |
|