Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Poznan Malta - ale o co chodzi

Poznan Malta - ale o co chodzi

Data: 2011-08-13 01:06:26
Autor: Paweł Wójcik
Poznan Malta - ale o co chodzi
On 4 Sie, 13:30, Pawel Ratajczak <10s...@pratajczak.pl> wrote:

Niestety to co się tam dzieje to jest jakieś nieporozumienie. W trakcie
niemal dwukrotnego objechania jeziora można było dokonać następującego
podziału napotkanych osób:
1. Piesi poruszający się jak chcą, gdzie chcą
2. Pary pieszych zainteresowane głównie drugą połową
3. Rodziny z dziećmi spacerujące (choć dzieciaki przeważnie biegały)
4. Biegacze
5. Osoby na rowerach, rodziny z dziećmi na rowerach/w siodełkach oraz
osoby na rolkach spokojnie poruszające się po ścieżkach (pomijam
przeznaczenie ścieżek, zwłaszcza na południowym brzegu)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
6. Osoby na rowerach oraz osoby na rolkach poruszające się, nazwijmy to
w nierozważny sposób, uskuteczniając slalom pomiędzy w/w grupami.
7. Osoby na rowerach i rolkach, których nazwę IDIOTAMI, traktujące
okolice jeziora jako tor wyścigowy, często do wyścigowej jazdy w małych
grupach, niewielkich odległościach od siebie i uskuteczniające slalom
pomiędzy wszystkimi w/w grupami.

To tak jakbyś opisał to, co się dzieje przy lubelskim Zalewie
Zemborzyckim i na śmieszce wzdłuż Bystrzycy. Dodam jeszcze, że kawałek
ścieżki przez las wyraźnie oznaczony jako TYLKO dla rowerów, to
ulubione miejsce spacerów pieszych, a - tak dla równowagi - alejka ze
stojącym jak wół zakazem wjazdu dla rowerów jest uznawana za fajne
miejsce na przejażdżkę. Obrazu dopełniają poupychane tu i ówdzie, w
różnych zabawnych miejscach samochody...
Myślę, że to po prostu urok śmieszek przebiegających przez tereny
rekreacyjne.

Poznan Malta - ale o co chodzi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona