Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Pozwał Kaczyńskiego o mobbing; chce 15 mln zł.

Pozwał Kaczyńskiego o mobbing; chce 15 mln zł.

Data: 2009-09-14 21:50:28
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry
Pozwał Kaczyńskiego o mobbing; chce 15 mln zł.
15 mln zł domagają się łącznie były burmistrz Wawra Dariusz Godlewski i jego zastępca Piotr Zygarski od prezydenta Warszawy w procesie o dyskryminację i mobbing. Godlewski twierdzi, że wszelkie jego inicjatywy były torpedowane przez urzędników Ratusza, ówczesnego prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego oraz wiceprezydenta Andrzeja Urbańskiego.
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie przesłuchał Godlewskiego i Zygarskiego.

W 2003 roku Dariusz Godlewski i Piotr Zygarski zostali wybrani odpowiednio na burmistrza i wiceburmistrza warszawskiego Wawra. Lech Kaczyński, ówczesny prezydent Warszawy, powołał jednak w Wawrze swojego pełnomocnika i nie uznał nominacji obu panów. Do końca kadencji samorządowej Wawrem nie rządził de facto nikt. Godlewski i Zygarski poczuli się szykanowani - twierdzą, że utrudniano im wypełnianie obowiązków, obniżono uposażenia, nie otrzymali nagród itp.

Godlewski powiedział, że domaga się 10 mln zł odszkodowania. Jego zdaniem - gdyby nie sprawowanie przez niego urzędu, a potem postępowanie prokuratury w sprawie niegospodarności, zakończone w ubiegłym roku - mógłby objąć rozmaite eksponowane funkcje, np. zostać prezesem spółki Skarbu Państwa. Jego zarobki mogłyby sięgać - jak podawał - od 40 do 50 tys. zł miesięcznie. Przy założeniu, że będzie aktywny jeszcze około 20 lat, dało mu to kwotę 10 mln zł.

Tymczasem po odwołaniu ze stanowiska burmistrza Wawra w 2006 roku stał się - jak powiedział - osobą zamkniętą, apatyczną, nie wierzącą we własne możliwości. Nie ubiegał się też o żadne funkcje publiczne. Sprawowanie tej funkcji - jak zaznaczył - "cofnęło go w karierze zawodowej co najmniej o dziesięciolecie".

Zdaniem Zygarskiego "prezydent L. Kaczyński chciał wymóc podanie się do dymisji". - Postępowanie pana Urbańskiego, (Sławomira) Skrzypka i pani (Elżbiety Jakubiak) było skierowane na obrażanie mnie i niszczenie ekonomiczne, a przede wszystkim psychiczne - powiedział przez sądem Zygarski. Utrzymywał, że jego choroby, przede wszystkim problemy żołądkowe, mogą mieć związek ze stresem, jaki przechodził w czasie sprawowania urzędu.

Zdaniem Zygarskiego "klasycznym przykładem mobbingu była kwestia uposażeń", gdyż - jak powiedział - wszyscy burmistrzowie i urzędnicy miasta otrzymywali premie, z wyjątkiem burmistrza i urzędników Wawra. Zygarski powiedział, że urzędnicy z Wawra mieli ponadto zablokowany dostęp do konta, nie mogli podejmować żadnych działań ponad to, co było ustalone z prezydentem Kaczyńskim. Poza tym dla Wawra nie zostały przyznane żadne dodatkowe środki.

Przed sądem domaga się 5 mln zł. Jest to - jak powiedział - suma uposażeń prezydenta L. Kaczyńskiego pomnożona przez dwa. - Gdyby nie mobbing, ja wystartowałbym w wyborach na stanowisko prezydenta Warszawy i wygrałbym je - powiedział Zygarski. - Byłem poddawany mobbingowi, zamiast mnie na spotkania Rady Miasta zapraszano pełnomocnika prezydenta Kaczyńskiego - zaznaczył. Powiedział, że dla siebie domaga się 1 tys. zł; gdyby otrzymał resztę, chce ją - jak deklaruje - przekazać na cele społeczne.

Sąd zobowiązał pełnomocników urzędu miasta do ustosunkowania się do wyliczeń Zygarskiego i Godlewskiego, którzy podali jakie kwoty utracili z powodu niewypłacenia im premii. Następna rozprawa w listopadzie.


http://wiadomosci.onet.pl/2682,2042875,pozwal_kaczynskiego_o_mobbing_chce_15_mln_zl,wydarzenie_lokalne.html


Przemek

--

Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie"

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html

Data: 2009-09-14 22:23:12
Autor: awe
Pozwał Kaczyńskiego o mobbing; chce 15 mln zł.
Nie rozrozniam, nie czytam, ale to w sumie niesamowite - jak bardzo Ci szlachetni prawdziwi patrioci przeszkadzaja parchom. Ostatnio czytalem artykul o Gotach i profesor porwonal 2 spolecznosci na tych postympowcow czyli PO i tych zachochowawczych - czyli PiS. Doslownie PO i PiS. Przeciez to juz jest jedno wielkie szmaciane gowno ktore nie tylko smierdzi ale i gnije przed wydaleniem z odbytu. Panowie - zabrac wam emeryturki - nie rozumiem dlaczego spoleczenstwo ma utrzymywac to cale dziadostwo po PRLu. Wasze miejsce ze swiniami, pastuchy, a nie za polityke inaczej wszyscy zbankrutujemy, tzn wy zbankrutujecie a nas pociagniecie na samo dno.
awe

Pozwał Kaczyńskiego o mobbing; chce 15 mln zł.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona